Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Wysłany: 2009-03-19, 04:35 kabaret, czy obrady Rady Miejskiej ?
...Przedstawione wyżej wydarzenia skłaniają do postawienia kilku co najmniej pytań:
- Czemu przewodniczacy Rady Miejskiej Mariusz Grochowski nie odebral telefonu od zastepcy komendanta KPP? Przecież gdyby temu ostatniemu zależało na rozmowie z nim po zakonczeniu sesji nie prosiłby Sławomira Spychały o natychmiastowe powiadomienie Mariusza Grochowskiego o swych próbach nawiazania z nim kontaktu telefonicznego.
- Czy wobec trójki radnych klubu „Prawa i Sprawiedliwości oraz Prawicy”, którzy opuścili sesje Rady Miejskiej w dniu 28 listopada 2008 r. około 12 minut przed jej zakończeniem, czym złamali zapis § 24 ust. 5 Statutu Brzegu (Opuszczenie przez radnego obrad sesji przed jej zamknięciem wymaga zgłoszenia Przewodniczacemu.), przewodniczacy Rady Miejskiej Mariusz Grochowski nie powinien złożyć zawiadomienia do Prokuratury Rejonowej w Brzegu w sprawie podejrzenia o wyłudzenie z kasy miasta 25 proc. diety należnej za miesiac listopad 2008 r., jak uczynil to wobec radnego Kazimierza Kozłowskiego, gdy ten w dniu 3 grudnia 2008 r. po spóznieniu wynoszacym niecale dziesiec minut od rozpoczecia obrad sesji, która trwala okolo 5 minut, podpisał listę obecnosci i mimo tego, ze ten podpis został z listy obecności wykreślony i radnemu 25 proc. diety za miesiąc grudzień 2008 r. nie wyplacono, takie zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej przeciw Kazimierzowi Kozlowskiemu Mariusz Grochowski skierował?...
http://www.kurierbrzeski....rticle&a_id=570
Oj Sumienie znowu ktoś chce swoje sprawki zalatwić czimiś rękmi, tym razem znowu rękami Policji. Panowie Rajcy babrzcie się w swoim błotku i bawcie sie swoimi zabakami sami bez wciągania w innych. A ty Sumienie zastanów się w swoim prawziwym sumieniu nad tym o co tu tak naparwdę chodzi bo napewno nie o parworzadność, itp. Pozdrawiam
Oj Sumienie znowu ktoś chce swoje sprawki zalatwić czimiś rękmi, tym razem znowu rękami Policji. Panowie Rajcy babrzcie się w swoim błotku i bawcie sie swoimi zabakami sami bez wciągania w innych. A ty Sumienie zastanów się w swoim prawziwym sumieniu nad tym o co tu tak naparwdę chodzi bo napewno nie o parworzadność, itp. Pozdrawiam
chyba wiesz nemrodzie, co znaczy slowo kabaret, w tym wypadku za publiczne pieniadze mieszczan tego zacnego Grodu, a ja sumienie mam czyste, dawno nie uzywane, jak mowi poeta
Tylko i wyłącznie przez szacunek dla forumowiczów odniosę się do tego tematu. nigdy na tym forum nie uchylałem się przed zabieraniem głosu, tym bardziej jeśli zostaje wywołany do "tablicy" po nazwisku.
Moim zdaniem to nie kabaret ale bajki dla ubogich. Jak wszyscy zapewne pamiętają właśnie pisaniem bajek swojego czasu zajmował się radny Ogonek i jak widać weszło mu to w krew. Pozwolę sobie - choć bardzo tego nie lubię! - wkleić fragment tekstu który kiedyś tam o tej sprawie napisałem.
Rajcowanie i bajek pisanie
Jak pisze się bajki.
Na koniec, w punkcie wolne wnioski i informacje radny Ogonek znowu się aktywował i zabawił się w członka komisji śledczej, zadając pytania radnemu Spychale oraz Przewodniczącemu Grochowskiemu, o stan ich wiedzy i poczynione kroki na sesji listopadowej. Przypomnę, że wówczas praworządny pan Podgórski powiadomił Policję o tym, że niektórzy radni występują na sesji pod wpływem napojów rozweselających. Pomijając fakt, że pytania zadaje się na początku sesji a nie na końcu, więc jest to cokolwiek niezgodne z procedurami, obaj: radny Spychała i Przewodniczący Grochowski potwierdzili, że posiadali tylko częściowy stan wiedzy, o jaki podejrzewał ich radny Ogonek. Mówiąc po ludzku: kiedy pan Podgórski zgłosił na Policję fakt nietrzeźwych (jak się domyślam) radnych, Policja zareagowała tak jak mogła. A mogła tylko skontaktować się z Przewodniczącym bo sami wejść na salę obrad nie mają prawa. Ponieważ Przewodniczący kończył właśnie sesję RM i fizycznie ją prowadził (nadawał do mikrofonu) nie mógł odebrać telefonu. A właśnie telefonicznie próbował skontaktować się z Przewodniczącym Komendant KPP w Brzegu. Komendant, wiedząc o tym, że na sesji jest radny Spychała (jego wieloletni podwładny) zadzwonił do niego i poprosił o przekazanie informacji Przewodniczącemu Grochowskiemu, aby ten się z nim skontaktował. Radny Spychała – ponieważ siedzimy obok siebie – powiedział mi, że musi przekazać tę informację Przewodniczącemu, po czym jak powiedział tak zrobił. Przewodniczący Grochowski uznał – jak sam stwierdził – że skontaktuje się z Komendantem po sesji, bo ta zaraz miała się skończyć. Podejrzewam, że gdyby radny Spychała i Przewodniczący dysponowali wiedzą, o jaką posądza ich radny Ogonek, czyli o przyczynie nagłej chęci rozmowy Komendanta KPP z Przewodniczącym RM, sesję by przerwał. Nie mniej nie zrobił tego, z czego wyszło to co wyszło – czyli bajki ex-prze(radnego). Każdego coś rajcuje.
Tak sobie myślę, że jak ktoś pół życia politycznego na pisaniu bajek spędził to tak szybko nie przestanie ich opowiadać.
tez fajna bajeczke znalazlem o alkoholizowaniu sie w Swiety Czas Adwentu, czyli zakąszanie szampana /wina musującego/ Opłatkiem, smutne to, ale chyba prawdziwe.
Gdyby energia tracona na wytykanie sobie potknięć, szukanie dziury w całym, przedstawianie swoich bardziej lub mniej istotnych, a w sumie nie mających wpływu na cokolwiek, racji szła na realizację hasła tow. Gierka „Aby Polska rosła w siłę, a ludziom w Brzegu żyło się dostatniej” to mielibyśmy całkiem inny obraz miasta mlekiem i miodem płynącego. Bez konieczności tułania się młodzieży za granicą w poszukiwaniu chleba i szukania pracy wszędzie tylko nie na miejscu.
sumienie, ktoś kiedyś ładnie powiedział... że dostrzega się źdźbło w oku kogoiś a w swoim nawet belki się nie dostrzega... cóź Panie Sumienie... jestem dumny z jednego, że ja nie jestem posiadaczem takiego wypaczonego sumienia...
Roztropek, popieram w 100% ... Przykładem może być Pan. P który nie chciał odejść... który usilnie walczył o przepraszam... chyba chorował... zreszta jeden pies...
zreszta jak kiedyś pisałem.... nie mój cyrk nie moje małpy... szkoda tylko, że pewne osoby chcą dowalić innym a nie martwią się o miasto...
cóż są wszak psy "ratownicy" i kundle "podwórkowe" ...
i jak ktoś chce niechaj wytacza mi sprawe nikogo nie obraziłem ;D
Panie Pasztecie, czemu tak ostro ?
ja tu tylko kabaretu szukam
Pan znowu fajny kawalek dowalil,
z tymi bernardynami-ratownikami biegnacymi na pomoc koalicji PIS-SLD,
z beczulkami pelnymi okowitki
Pan_Pasztet, podczas sesji rady miasta zawsze będzie nutka kabaretu i śmiechu... trzeba po prostu częściej bywać na sesjach, wtedy na własne oczy zobaczysz i na własne uszy usłyszysz co się dzieje...
jeszcze nie ostro ważę słowa bo nie chce dostać ostrzeżenia
co sie Pan, tak boisz,
jak jakis komuch, czy inny pisior,
byt na forum brzeg,
nie jest bytem absolutnym,
jak sie ma sumienie, to mozna nie bac sie ostrzezenia
trzeba temat podrzucic, nowym, zadnym sprawiedliwej krwii,
brzeskim prokuratorom,
Jeszcze raz zapytam, bo widocznie moje pytanie umknęło: co Sumienie robiło przez około 4 (słownie cztery) miesiące (od 28 listopada 2009)? Robiło rachunek sumienia, czy szukało okazji, żeby przywalić?
Przy okazji kilka cytatów:
I głos sumienia przechodzi mutację. — Stanisław Jerzy Lec
Sumienie miał czyste. Nieużywane.— Stanisław Jerzy Lec
Adwokat - wynajęte sumienie. — Fiodor Dostojewski
Nie każdemu sumienie starcza do pierwszego.— Wiesław Brudziński
Sumienie nie przeszkadza nam w popełnianiu grzechów, ale przeszkadza cieszyć się z ich popełnienia." Salvador de Madariaga
Przestań na forum pisać głupoty, masz żal, wiesz o popełnieniu przestępstwa to zatrudnij Prokuraturę, podpisz się imieniem i nazwiskiem, a nie chowaj się za wyleniałym sumieniem na forum.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum