Manifest Protodupistyczny
Bardzo ładną stronę Nocy Poetów uruchomił Staromiejski Dom Kultury. Wśród zapowiedzi, forum i innych atrakcji znajdujemy między innymi wersję on-line nieregularnika Noc Poetów, a w nim dzieło Jasia Kapeli i Jakuba Głuszaka - Manifest Protodupistyczny. Najwyraźniej koledzy wzięli sobie mocno do serca charakter licencji GNU - Free Documentation License, na której zasadach opublikowali Manifest Neolingwistyczny warszawscy poeci i poetki - Cecko, Cyranowicz, Kasprzak, Lipszyc i Mueller. Co prawda autorzy Manifestu Prtodupistycznego zapomnieli spełnić kilku warunków licencji, ale prokuratury Kumple nie będą zawiadamiać
MANIFEST PROTODUPISTYCZNY
Konstrukty kąsają, żołądki rządzą. Nie jesteśmy dupkami. Jesteśmy protodupistami. Po nas przyjdą inni: neodupiści, postdupiści, zwykli dupiści. Przydupiaki, przydupiacy i dupenci. Dupizm zawojuje świat, serca bić będą wspólnym rytmem: du-dup, du-dup, du-dup.
Bar Syrenka ważniejszy od Przestrzeni Graffenberga. Będziemy siedzieć na dupie, palić drogie papierosy, a wódką popijać piwo. Stanowczo do żołądka zsyłamy schabowe i ozór z chrzanem. Odmawiamy podrygiwania w rytm konstruktów intelektu. Nie będziemy się gwałcić w imię wyższych racji. Przed dotknięciem dupy właścicielkę zapytamy o zgodę, a ojca o błogosławieństwo. Dupa jest wolna, więc należy jej się szacunek.
Dupa jest dupą naszą własną. Nikt nie ma takiej dupy jak my. Dupa jest istotą samo się stanowiącą. Powstałą z innych dup, ale wyjątkową sama w sobie, niezależną. Nie możemy używać cudzych dup, choćbyśmy się starali. Dupa zawsze pozostanie niepowtarzalna i oryginalna.
Dupa jest centralnym punktem człowieczeństwa. Człowiek składa się z przeddupia, śruddupia i zadupia, a rzeczywistość mieści się w dupie. W każdej z sześciu miliardów dup, z których każda wszystko ma w dupie.
Kible zesłał Bóg, więc bądźmy wdzięczni i wznośmy ręce ku niebu. Spłuczka jest tylko jedna i chwała jej za to. Papier toaletowy jest różowy, miękki i pachnący. Niech żyje WC z podgrzewaną deską.
O dupy trzeba dbać, pieścić je i kochać. Podziwiajmy dupy Michałów Wiśniewskich, Renat Gabryjelskich i Penelop Cruz. Wypielęgnowana, wypięta dupa piękniejsza od najbardziej designowej szafy, szezlongu i bieliźniarki.
Nie jesteśmy ekshibicjonistami. Bokserki zdejmujemy tylko w sypialni. Slipy, majtki, figi, stringi, kalesony, rajtuzy - nie istnieją. Jest tylko bielizna. Co rymuje się z golizna, więc tak naprawdę to nic nie ma. Nie chcemy obnażać naszych dup. Chcemy się dupić.
Zakrzyknijmy razem: uff uff! Jest zakład wywozu nieczystości i szalet publiczny, na który jeszcze możemy sobie pozwolić. Jedynie złotówka za użycie. Klozetowe babcie to nasze matki, a szambiarze to nasi bracia. Żyjmy z nimi w zgodzie.
Analiza jest analna. Bytu zbyt to odbyt. Kał to po angielsku krowa. Cztery litery ma jeszcze wiele wyrazów. Nie ruszamy dupy z fotela, wolimy zmienić kanał.
...Okazuje się, Szanowni Państwo, że „dupa” także w poezji ma trwałe miejsce i przekracza kolejne granice czasu. „Dupa” wierszowana, biorąca udział w polemikach okazuje się wiecznie żywa. Oto całkiem współczesny wiersz znanego poety, satyryka, wiecznie zbuntowanego „barda Żoliborza” Macieja Zembatego:
Szanowny Panie Prezydencie
Chciałbym coś Panu wyznać wreszcie
Coś, co mnie dręczy jak włos w zupie
Że mam serdecznie Pana w dupie.
Nie tylko Pana, mówiąc szczerze
Nie wspominając o premierze
Mam w dupie całą koalicję
I prawie całą opozycję,
Z której szczególne w mym odbycie
Miejsce należy się Rokicie.
Za to, że wszystko, czego tknie się
Potrafi :censored2: on z kretesem ...
To wszystko, Panie Prezydencie
Dalszego ciągu już nie będzie
Choć mógłbym ciągnąć ten spis treści,
To więcej w dupie się nie zmieści.
Ech, poeci, poeci. Nigdy nie wiadomo, co poeta miał na myśli i czy rzeczywiście chciał wyrazić to, co wyraził. Z dzienikiem „Dziennik” to co innego. Przecież nie chodzi im o „TRYBUNĘ” – naszymi dziennikarzami się nie brzydzą, podkupują ich, gdy tylko mają okazję. Im chodzi o to, żeby walnąć w lewicę. Jak wkurzą Czytelników „TRYBUNY”, to może oni do wyborów nie pójdą, a jak pójdą, to może zagłosują na kogoś innego niż LiD. Dziennikowi „Dziennik” proponuję więc – całujcie mnie w to, gdzie was mam.
Więc jak to jest z tą "dupą" ? Czy to słowo razi? Kogo razi i dlaczego? W świecie madafakizacji codzienności staropolska dupa wydaje się bastionem tradycji, w tym też poetyckiej. Polecam komentarze do linkowanych materiałów.
A wiersz Tuwima, w którego refrenie autor zwraca się z uprzejmą prośba o złożenie pocałunku na rzeczonej wyżej części ciała jest przedmiotem analiz literackich, także w szkołach średnich. Może ktoś pomyślał, aby poezję ugryźć od... dupy strony? I uzał, że jest to dobry sposób na wprowadzenie w świat pełen magii i metafizyki? Zabawy słowem i znaczeniem?
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2008-11-21, 21:45, w całości zmieniany 1 raz
dobry temat w sumie...ja nie uwazam 'dupy' za cos wulgarnego,ale np.paru nauczycieli moich niestety tak.mowie do kolezanek czesto zartobliwie,a oni mnie upominaja,bym uzywala innego slownictwa...
czy taka 'dupa' jest wulgaryzmem? hmmm...
Ostatnio zmieniony przez Nuta 2008-11-21, 18:10, w całości zmieniany 1 raz
Raczej Franek I google . Powitać . Nigdy nie mówiłem, że idee lewicowe są złe (chyba nigdy). Raczej pisałem, i to chyba tutaj, że pomimo antykomunistycznego wychowania, odkrywam w sobie lewackość. Ale imho to tylko idea, którą ZAWSZE czynnik ludzki sprowadzi do tego, co było, albo i jeszcze gorszego. Budda mówi, co by drogą środka...
Hmm Sorosław - zaskoczyłeś mnie - faktycznie słowo odbyt wydaje się dużo bardziej niesmaczne i nawet hmm wulgarne. Dzięki. Za grę w czarne też .
Edit: A może dlatego, że odbyt odsyła nas bezpośrednio w rzeczoną część ludzkiej egzystencji, a DUPA niesie ze sobą całą masę różnych konotacji, np "niezła dupa", chociaż to ostatnie niektóre kobiety mogą uznać za obraźliwe stwierdzenie.
Edit 2:No i słyszałem też często okreslenie "niezła dupa" w odneisieniu do facetów - wypowiadane przez kobiety .
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2008-11-25, 21:12, w całości zmieniany 2 razy
Edit 2:No i słyszałem też często okreslenie "niezła dupa" w odneisieniu do facetów - wypowiadane przez kobiety
...no ja znam bardziej ten pejoratywny wydźwięk.. "..ale z Ciebie dupa" ..to nic miłego
Ale ten odbyt.. to taki bardziej patetyczny.. posiada w sobie cząstkę bardziej poważną od-byt ..czyli jakby twór od bytu jakiegoś pochodzący tudzież zależny..
Dupa należy to słów, które stanowią baaardzo łagodną alternatywę dla negatywnych emocji.. tzn, to praktyczny instrument dla pozytywnych ludzi, którzy z uśmiechem na twarzy szukają podsumowania jakiejś niewygodnej sytuacji.. i tu pojawia się kutwa dupa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum