Przed nami kwalifikacje do GP Hiszpanii. Treningi nr 1 i 3 napawają optymizmem. Licze że zobaczymy dobrą formę bawarki i RK powalczy o pole position. stawiam na drugą linię.
zobaczymy dobrą formę bawarki i RK powalczy o pole position
Oraz zobaczymy przygotowanie zespoły BMW Sauber do tego owego wyścigu Na Wp pisze że RK wraca do czołówki Czy to prawda przekonamy się jutro Dzis na 3 treningu uzyskał 5 czas Wraca do formy po kilku nieudanych wyścigach
Licze że RK wywalczy pole position i w wyścigu zajmie dobre miejsce które go : usytasfakcjonuje a także polskich kibiców
No i po kwalifikacjach. Kubica wystartuje jutro z 10. pozycji startowej, pole position dla Buttona. Szczerze przyznam, że pod koniec Q2 ciśnienie mi mocno podskoczyło. Oczywiście jeszcze nic nie wiadomo o wagach poszczególnych bolidów.
coś złego sie stało w Q3. 10 miejsce jest w zasadzie gorsze niż 11 i 12 z wiadomego powodu. Będą schody aby RK zdobył punkty. Szansy upatruję w starcie i dobrej taktyce- o ile dr Tajsona i resztę stać na takową. Jeżeli Robert nie zacznie punktować to ma sezon z głowy.
Zespół popełnił błąd przy zmianie opon w bolidzie Roberta Kubicy. Jaki błąd? Niedorzeczny. Na prawe koła założono opony przeznaczone na koła lewe i odwrotnie
Moje typy:
1. Button
2. Vettel
3. Massa
4. Webber
5. Barrichello
6. Alonso
7. Kubica
8. Rosberg
Ostatnio zmieniony przez Lukasz10_2004 2009-05-10, 11:13, w całości zmieniany 1 raz
Wielkie rozczarowanie sprawił mi dziś Robert. Liczyłem na przełamanie a tu 11 plac. W tym wszystkim jego kolega z 13 na 7 miejscu wylądował... Spaprany start a potem nic w wyścigu nie zrobił. BWM sięga dna. Co oni w tym Qalu zrobili !!! Opony pomylili stronami !!! Mi to się zdarzyło, ale u amatora oponiarza w wiosce pod Brzegiem !!! Oj doktorek Tajson i reszta inzynierków to co przygotowaliście na ten sezon to wielka porażka. Dla mnie nie jest osłoda to, że ferrari równiez daje dupy na każdym kroku - korony z głów prze Red Bullem - jada bez dyfuzorów, bez kers, Webber waż więcej od Kubicy i dają radę !!! Ale jestem zły na nieudaczników z BMW.
Wielkie rozczarowanie sprawił mi dziś Robert. Liczyłem na przełamanie a tu 11 plac.
To wina tego startu, gdyż na tym torze to praktycznie bardzo trudno jest wyprzedzać. Dużo odgrywała tu taktyka. Wydaje mi się, że lepiej by było, jak Kubica na 1. stopie by dostał więcej paliwa, już możliwe, że Glocka by wyprzedził (chyba, że Toyota by jeszcze bardziej go zatankowała).
WILU napisał/a:
Opony pomylili stronami !!!
A przecież są oznaczone, która na lewą, która na prawą.
Gdyby nie ten błąd, to mogłoby być lepiej, ale to już tylko gdybanie. Mam nadzieję, że w Monako będzie lepiej.
Robert w jednym z wywiadów powiedział, że po wzmiankach mają bolid szybszy o 0,5 sekundy, jednak do tej pory tracili do czołówki około 1 sekundy... Theissen cieszy się z punktów Nicka, a już po wyścigu w Monte Carlo BMW pojedzie z podwójnymi dyfuzorami i prawdopodbnie KERS-em. Szukają rozwiązań, aczkolwiek wydaje mi się, że jest to już ciu za późno, by myśleć o tytule mistrzowskim, który tak głośno zapowiadali przed sezonem. Mistrzem będzie Button, ale tylko dlatego, że ma dobrą furmankę i zespół mu sprzyja. Szkoda Rubensa... Ferrarki i McLareny dorównują BMW. Ferdek jak dla mnie rewelacja i myślę, że ciężka praca Fernando i zespołu Renaulta przyniesie w tym sezonie jeszcze podium.
Teraz czekamy na niekonwencjonalny wyścig w MC. Tam zdarzyć się może wszystko. Liczę na Sutila
No i już po kwalifikacjach. Nie jestem z nich zadowolony
Raikkonen się poprawił, jutro wystartuje z 1. linii (2. pole). Pole Position dla Buttona.
Kubica był 18 - w wyścigu nie będzie łatwo. Robert miał szansę na awans do Q2, ale pod koniec sesji Glock wpadł w poślizg, czego efektem była żółta flaga.
Najbardziej prestiżowy wyścig sezonu a BWM kompletna kompromitacja !!! Start z 18 pozycji to koniec wyścigu na tym torze dla Kubicy, gdzie wyprzedzanie graniczy z cudem. Chyba, ze BMW zastosuje strategie bez tankowania ze zmiana opon w locie... Pozostało tylko ironizować sytuację. Ja nie będę ogladał tego wyścigu.
Jutrzejszy wyścig zapowiada się nieźle,szczególnie liczę na Ferrari,które odrodzi się właśnie w Monako.
BMW- co by tu napisać?? hmm?? już wiem:
buahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahha
Szkoda Mi Roberta i Nicka,którzy muszą jeździć tym gównem i wstydzić się za niemiecką myśl technologiczną... Ale trzeba przyznać,że jednak na początku sezonu byli na równi z Ferrari i McLarenem,tylko że te dwa teamy wyszły już z piaskownicy a BMW Sauber dalej bawi się zabawkami i czeka na cud...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum