to, co autorzy filmu w nim pokazali, nie jest nowością - teorie konspiracyjne istnieją od bardzo dawna. Nie rozumiem zatem, skąd widoczne w krótkim wpisie autora podekscytowanie. Czyżby o teriach konspiracyjnych dowiedział się własnie wczoraj?
Abstrahując od tego - owe teorie mają coś w sobie. Gdyby okazały się prawdą - szok. Ale przecież własnie dlatego są teoriami konspiracyjnymi, że jeśli są prawdą, to my nigdy się tego nie dowiemy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum