Blaster czytaj wyżej te pare przejść o których napisałem np. to z koszar na lotnisko z lotniska do małjowic i jest jeszcze jedno o którym sie wczoraj dowiedziałem.
ale zadnych konkretow jak zamierzasz ich szukac ? przeleciec cm po cm cale czerwone koszary szukajac wejscia? gdzie jesli wogole istnieje dano moze na nim rosnac 2 metry ziemi i rowne kwiatki
dokładnie jezeli dowiedziałeś sie od kogos kto wie o tym i wie gdzie to jest to niech on nam pokarze te przejścia , bo takie on wie bo ktos mu powiedział ze ktos mu powiedział do nie czego nie prowadzi , przy czym nie neguje ze moze rzeczywiście coś tam jest
czy jest jeszcze ktoś zainteresowany tematem???? Czytając wasze posty myślę że do drugiego spotkania nie doszło a powinno:) Jest ktoś chętny na dokończenie wyprawy? Pozdrawiam
Domyślam się, że w tej chwili wyobraźnię najbardziej porusza możliwość istnienia przejścia pomiędzy koszarami a lotniskiem... Muszę tylko przypomnieć, że jeżeli taka infrastruktura istnieje i nikt o nią nie dba, to w obecnej chwili jest w opłakanym stanie. Od czasu powstania koszar poziom wód gruntowych podnosił się do niebezpiecznych stanów kilkakrotnie; chociażby podczas powodzi w 1997. Wydaje mi się, że jest to dostateczne zagrożenie dla istnienia takiej podziemnej trasy.
Druga rzecz to wejście do owego tunelu. Koszary były przebudowywane wielokrotnie... Część budynków jest już zagospodarowanych i zamieszkałych. Moim zdaniem znalezienie wejścia w tej chwili graniczy z cudem.
Bardziej zainteresowałbym się samym tunelem. Chodzi mi głównie o trasę przebiegu takiej budowli. Oto mapka z zaznaczonymi koszarami i Skarbimierzem (nieistotna jest w tej chwili łącząca je trasa).
Kilka postów wcześniej ktoś napisał, że częścią tunelu pomiędzy zamkiem i ratuszem mogłyby być po prostu kanały. Jeżeli chodzi o tunel z koszar do lotniska, to jego teoretyczny przebieg można by podzielić na kilka odcinków.
Odcinek miejski, który sięgałby od koszar do Parku Wolności. Wejście przygotowano w koszarach, jednak było ono podpięte do kanałów burzowych. Dzięki takiemu rozwiązaniu można przebyć ten odcinek; mamy przecież co jakiś czas włazy i kratki, przez które napływałoby świeże powietrze.
Odcinek od Parku Wolności do obwodnicy. Jeżeli istniejące tam osiedla domków jednorodzinnych istniały już w momencie, kiedy tunel budowano, to można by po raz kolejny wykorzystać kanały. Jeżeli nie, to tunel na tym odcinku prowadziłby pod parkiem, a więc w parku należałoby szukać ewentualnych szybów wentylacyjnych.
Odcinek od obwodnicy do lotniska. Odcinek chyba najbardziej problematyczny. Trzeba by zasięgnąć informacji u mieszkańców Skarbimierza, czy na polach nie stały kiedyś betonowe odpowietrzniki lub rury sięgające w głąb ziemi.
Możemy oczywiście założyć, że tunel wyposażono w stację pomp, które tłoczyły do niego świeże powietrze.
Problem komplikuje się w momencie, kiedy tunel nie korzystałby w ogóle z miejskich kanałów burzowych. Myślę, że wykopanie szybu długiego na jakieś 3 km i o przekroju zapewniającym swobodne poruszanie się w nim nie było by problemem, podobnie jak zaopatrzenie go w świeże powietrze czy w prąd. Ciężko natomiast wzmocnić taką budowlę i zapewnić jej bezawaryjność na dłużej niż kilka lat. Myślę, że ciężko będzie coś zdziałać bez georadaru...
Swoją drogą, ciekawe czy podczas budowy obwodnicy penetrowano grunt na dostateczną głębokość, by coś w nim znaleźć. Tunel przecież musiałby biec pod obwodnicą... Jest to moim zdaniem drugi po wodzie powód, dla którego tunel może już być zasypany. Budowa obwodnicy mogła naruszyć strukturę tunel, bezpośrednio lub pośrednio.
wejscie do tunelu na czerwonych koszarach znajduje sie przy boisku(zaraz po lewej stronie jesli wiedzie sie od strony ul .wolnosci),w tej chwili zarosniete i zasypane gruzem,ale jak sie tam wprowadzilismy 1996-97 , nasz blok byl jedynym udostepnionym a cala reszta byla zagrodzona i ze strozem to czesto pod blok przychodzil starszy pan ktory opowiadal nam jak budowano te koszary i ze ziemia z kopanego tunelu byla wywozona do parku i usypala gorke na ktorej my zjezdzalismy w zimie(ta pierwsza przy wiezdzie do parku).tylko ze wedlug niego to ten tunel byl w strone Odry,do zamku ale po co i dlaczego.kiedys udalo nam sie tam zejsc (dosyc duzo schodow bylo) ale uszlism tylko kawalek bo dalej byl zamurowany i bylo pelno wody,np a tej chwili to jest przysypany,chyba zeby nikt nie wpadl.
Co do bunkrow na terenie koszar to nie slyszlam nigdy,ale piwnice sa nisko i maja grube sciany,na poczatku wejscia do piwnicy byly obszerne metalowe podwojne,ale chyba je jakas firma remontowa rozebrala,bo juz ich nie pamietam z okresu jak dostalismy klucze do mieszkan.
Tor saneczkowy został usypany w roku 1925 z ziemi pochodzącej z wykopu pod fundamenty dwóch domków jednorodzinnych przy dzisiejszej ulicy Grunwaldzkiej.
Temat podziemi i różnych tajemnych przejść od zawsze poruszał fantazję. Nie będę ukrywać, że podchodzę do tego zagadnienia nieco sceptycznie, choć sam oczywiście również słyszałem o tunelu pod Odrą i innych. Proszę mnie źle nie zrozumieć, nie chcę tu niczego przesądzać, proponuję jednak poddać pod rozwagę, czemu takie tunele, których wydrążenie wiązałoby się ze znacznymi nakładami, miałyby służyć i czy owo przeznaczenie byłoby z tymi nakładami współmierne.
I jeszcze jedna uwaga: w obliczu faktu, że czerwone koszary ostatecznie ukończono w roku 1899, wspomniany w poprzednim poście starszy pan, który w latach 1996/97 miał rzekomo pamiętać ich budowę, musiałby być co najmniej po setce (zarówno ze względu na wiek, jak i ilość wypitego alkoholu ).
Ostatnio zmieniony przez Dziedzic_Pruski 2009-11-16, 10:53, w całości zmieniany 3 razy
Wysłany: 2009-11-17, 06:44 " Wielka Armia Napoleona na Ślasku 1806 - 1808"
W księgarni internetowej " Gandalf" znalazłem ciekawą pozycję (tytuł jej , jak w temacie ), która jest pracą doktorską absolwenta Uniwersytetu Wrocławskiego. 400 stron, mapki i opisy oblężeń twierdz w Brzegu, Koźlu, Nysie i Wrocławiu, cena około 52 zł. Myślę , że to książka , którą warto mieć w swojej biblioteczce. A'propos , czy ktoś z Was wie może . gdzie dostanę książkę o bitwie pod Lutynią , ale w języku polskim, bo ta dostępna na rynku jest po niemiecku. Z góry dzięki za info..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Czytając wasze posty myślę że do drugiego spotkania nie doszło a powinno:) Jest ktoś chętny na dokończenie wyprawy? Pozdrawiam
).
Nasze Serwisy:
Nasze Serwisy:
