Wysłany: 2008-09-24, 10:45 Zapłodnienia in vitro dalej płatne
PO nie jest zainteresowana pracami nad projektem ustawy autorstwa Klubu Poselskiego Lewicy (KPL), zakładającej że zapłodnienia pozaustrojowe (in vitro) będą finansowane ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia.
Senyszyn uzasadniając swój projekt przypominała, że w Polsce zapłodnienia pozaustrojowe są zgodne z prawem. - Nasz projekt kończy dyskryminację osób niezamożnych, których nie stać na in vitro. Oszacowaliśmy, że koszt finansowania in vitro wyniesie rocznie około 100 mln zł, na kontach NFZ znajduje się 6 mld zł niewykorzystanych pieniędzy. Mówienie o wielkich kosztach to żarty. Skończmy z dyskusją ideologiczną, a przejdźmy do rozwiązań praktycznych - mówiła.
Dodała, iż cena jednej procedury zapłodnienia pozaustrojowego wynosi około 5 tys. zł, a łącznie z poprzedzającym leczeniem farmakologicznym 9 tys. zł. Jak mówiła, w Polsce jest ponad milion par, których dotyczy niepłodność, która jak zaznaczyła jest chorobą znacznie pogarszającą jakość życia. Senyszyn podkreśliła, że osoby nie mogące mieć dzieci popadają w depresje, są zamknięte na otoczenie, a ich małżeństwa często się rozpadają.
Więcej - http://www.newsweek.pl/ar...p?Artykul=29771
aż nie chce mi się wierzyć, by politycy Platformy Obywatelskiej byli przeciw zapłodnienom in vitro. Jeśli tak się stanie, zrównają się zaściankowością z PiSem i LPRem.
In-vitro apel do premiera- http://wyborcza.pl/0,96562.html
Polecam lekturę apelu naukowców i zachęcam do podpisania się pod nim
O widzę, że mamy kolejnego "światłego" człowieka, który tańczy na każde klaśnięcie wyborczej
Brawo Maricnie B. -tak trzymaj, a wyrośnie z Ciebie kawał nowoczesnego, racjonalnego człowieka
-Proszę korzystać z opcji "Edytuj".-
Grzech napisał/a:
aż nie chce mi się wierzyć, by politycy Platformy Obywatelskiej byli przeciw zapłodnienom in vitro. Jeśli tak się stanie, zrównają się zaściankowością z PiSem i LPRem.
Tak naprawdę to jest niezmiernie budujące, że przynajmniej jeszcze częśc polityków PO, zachowała honor.
W przeciwnym razie niczym by się już nie różnili od tej "piekielnej" lewicy
Ostatnio zmieniony przez Yvvone 2009-01-08, 15:58, w całości zmieniany 1 raz
Trzy zabiegi in-vitro refundują dla jednej pacjentki Czechy, Chorwacja, Holandia, Norwegia i Słowacja. Cztery - Niemcy. Bez ograniczeń można starać się o dziecko metodą in-vitro we Francji, Australii, Grecji i katolickiej Hiszpanii. Polska jest jedynym krajem w UE, w którym zapłodnienia pozaustrojowe są w pełni odpłatne, ale też prawnie nie istnieją. Episkopat apeluje do posłów o cłkowity zakaz in-vitro. Rozumiem, że problem bezpłodności kleru nie dotyczy, ale dlaczego biskupi są takimi egoistami?
[
Tak naprawdę to jest niezmiernie budujące, że przynajmniej jeszcze częśc polityków PO, zachowała honor.
W przeciwnym razie niczym by się już nie różnili od tej "piekielnej" lewicy [/quote]
O nas się, młodszy Kolego, nie zamartwiaj. "Piekielna" lewica soboie spokojniutko poradzi. Wytłumacz lepiej, na czym polegać ma "zachowanie honoru części polityków lPO." Masz na mysli zaściankowego Gowina? Ten neokonserwatysta pragnie ograniczyć prawo Polek i Polaków do przywoływania potomstwa za pomocą metody in vitro, więc nie wiem, jakby mogło to być nazwane "honorem."
Rzecz jasna rozumiem, iż wolałbyś, by lewicy w ogóle nie było. Wówczas Ty i Twoi polityczni idole moglibyście z Polski zrobić drugi Watykan, zhierarchizowane, podlegające religijnym, nieprzystajacym do współczesności prawom. Wolałbyś, by antyklerykałów i niewierzących, czyli takich, jak ja, palono żywcem na stosie. Wiemy, że tak widzsz Polskę. Ale wraz z innymi racjonalnie myślącymi Polakami nie dopuszczamy, jak widzisz, do tego. Niemniej, życzymy Ci powodzenia w Twoich działaniach. Działaj nadal z takim zapałem, z jakim Izrael broni swego jestestwa. Tacy ludzie, jak Ty, są potrzebni Polsce i światu, by przeciwne a racjonalistyczne poglady moje i moich współwyznawców (sic!), także politycznych kolegów, miały pragmatyczne zastosowanie, nie pozostawały jedynie papierową teroią.
Pozdrawiam Cię serdecznie:-)
Jeżeli chodzi o lewicę to oczywiście nie zgadzam się światopogladowo z nią, ale nie o to głównie chodzi, a bardziej o to, że współcześnie w jej szeregach, jest nadal bardzo wiele "twarzy z KC PZPR", którzy jeszcze 20 pare lat temu, uparcie twierdzili, że Katyń to robota hitlerowców, że AK to było ugrupowanie terrorystyczne, że Piłsudcki był antypolakiem i faszystą, a bohaterami Polaków są ludzie pokroju Karola Świerczewskiego.
Tak takiej lewicy woałbym wogóle nie mieć w naszym kraju!
Wolałbyś, by antyklerykałów i niewierzących, czyli takich, jak ja, palono żywcem na stosie. Wiemy, że tak widzsz Polskę.
Co to za bzdury? Grzechu... WIEMY ? Skąd wiecie - jakies metody esbeckie inwigilacji poglądów i umysłów? Kto wzywa do palenia niewiernych na stosach? Kolejne wymysły lewicy? Skąd wiesz, jacy sa polityczni idole robina, i ew moi? O ile w ogóle ich mamy? W główce się chyba delikatnie rzecz ujmując przewraca od tego racjonalizmu. Co to za nieracjonalistyczny aprioryzm? Co to za wmawianie ludziom czegoś, czego nie reprezentują ani pod czym się nie podpisują? W innym wątku stanowczo odcinasz się od zbrodniczej przeszłości stalinizmu i PRLu, pomimo tego, że jak słusznie zauwazyl robin, nadal w Waszych strukturach pełno ludzi władzy PRLu, z drugiej strony nie odcinasz przeszłości kościoła i.. Europy od współczesnych prawicowców. Bardzo be i bardzo nieładnie. Nie podoba mi się...
w jej szeregach, jest nadal bardzo wiele "twarzy z KC PZPR", którzy jeszcze 20 pare lat temu, uparcie twierdzili, że Katyń to robota hitlerowców, że AK to było ugrupowanie terrorystyczne, że Piłsudcki był antypolakiem i faszystą, a bohaterami Polaków są ludzie pokroju Karola Świerczewskiego.
A skąd ta nagła zmiana frontu? Jeszcze niedawno razem z Frankiem jak niepodległości broniliście prl-owskiego aparatczyka Nowaka, który swojego czasu podobne tezy publicznie głosił . Z lewicą związany jestem od dawna, ale żadnego kacyka na oczy tam nie widziałem.
Franco Zarrazzo napisał/a:
Skąd wiesz, jacy sa polityczni idole robina, i ew moi?
Z waszych postów zalatuje endecją. To wiele wyjaśnia.
Odpowiadam na pytanie Franco Zarrazzo "sląd wiemy." Otóż wiemy z całego jestestwa neokonserwatystów, wierzących w rzymskokatolickie bóstwo, rzekomo patriotycznych Polaków. Otóż wiemy to stąd, iż częśc przestawicieli ww. grup wyrazała, o zgrozo, oficjalnie zadowoloenie ze śmierci Bronisława Geremka. Otóż wiemy to z reakcji niektórych czytelników lewicowych felietonów - gdy jeden z nich po przeczytaniu pyta "co na to ksiądz Robaczek." Otóż wiemy to z wielu wypowiedzi w tv, radio, na forach internetpowych osób, które, stosując skró myślowy, okreslamy jako neokonserwatywne. Otóż wiemy to z lektury "Naszego Dziennika," "Niedzieli,", Gazety Poslkiej" (tak, Kolego, czytamy, czytamy!!) - wiemy, jak intelektualiści neokonserwatywni (w tym prądzie jest miejsce dla inteletualistów? Okazuje się, że tak! Zreszta, jak w każdym prądzie filozoficznym, prawda?) odnmoszą się do osób mnie podobnych, czyli tych, którzy myślą inaczej. Stąd wnioskujemy, że gdyby tylko była taka mozliwośc (np. prawna), z chęcią byście nas, antyklerykałów, nieochrzczonych ateistów, spalili żywcem na stosie. Wasza arogancja, bezczelność, klapki na oczach, aspołecznośc, nietolerancja jest paralelna z Waszymi porzednikami mordującymi niewiernych kilakset lat temu. Dlatego też cieszę się, iż nie mam z Wasza ideologią wiele wspólnego.
Pozdrawiam jednak, Franco, i, jak zawsze, zapraszam na sok malinowy do Amorka w naszych ukochanych Głuchołazach.
Ps Serdecznie przepraszam moderatora/kę za ten aside, czy off topic, jak ładnie nazywacie.
Ostatnio zmieniony przez Grzech 2009-01-08, 14:12, w całości zmieniany 1 raz
A skąd ta nagła zmiana frontu? Jeszcze niedawno razem z Frankiem jak niepodległości broniliście prl-owskiego aparatczyka Nowaka, który swojego czasu podobne tezy publicznie głosił . Z lewicą związany jestem od dawna, ale żadnego kacyka na oczy tam nie widziałem.
Franco Zarrazzo napisał/a:
Skąd wiesz, jacy sa polityczni idole robina, i ew moi?
Z waszych postów zalatuje endecją. To wiele wyjaśnia.
A na jakiej podsatwie twierdzisz, że JRN jest lewicowym aparatczykiem? W tym momencie skazujesz się na proces o zniesławienie (ale spoko ja mu nie doniosę -nie mam żadnych z nim kontaktów). Pewnie przeczytałeś jakieś wypociny, na wiarygodnej Wikipedii (które nastepnie powtarzały poczytanki w stylu wyborczej, wprost i nesweeka). A czy wiesz, że na wikipedii to ja moge np. przedstawić Twoją biografuie i napisac w niej, że jesteś antysemitą, i współpracowałeś z SB w przedszkolu i ktoś to później może wyciągnąć i też jechać po Tobie takimi epitetami.
Kiedyś podawałem na wątku dot. JRN jego odniesienie się do kłamstw nt jego biografii, ale oczywiście nie chciało sie przeczytać, bo i po co jeszcze by się okazało, że wyborcza nie głosi jedynej słusznej prawdy...
Grzech napisał/a:
Odpowiadam na pytanie Franco Zarrazzo "sląd wiemy." Otóż wiemy z całego jestestwa neokonserwatystów, wierzących w rzymskokatolickie bóstwo, rzekomo patriotycznych Polaków. Otóż wiemy to stąd, iż częśc przestawicieli ww. grup wyrazała, o zgrozo, oficjalnie zadowoloenie ze śmierci Bronisława Geremka. Otóż wiemy to z reakcji niektórych czytelników lewicowych felietonów - gdy jeden z nich po przeczytaniu pyta "co na to ksiądz Robaczek." Otóż wiemy to z wielu wypowiedzi w tv, radio, na forach internetpowych osób, które, stosując skró myślowy, okreslamy jako neokonserwatywne. Otóż wiemy to z lektury "Naszego Dziennika," "Niedzieli,", Gazety Poslkiej" (tak, Kolego, czytamy, czytamy!!) - wiemy, jak intelektualiści neokonserwatywni (w tym prądzie jest miejsce dla inteletualistów? Okazuje się, że tak! Zreszta, jak w każdym prądzie filozoficznym, prawda?) odnmoszą się do osób mnie podobnych, czyli tych, którzy myślą inaczej. Stąd wnioskujemy, że gdyby tylko była taka mozliwośc (np. prawna), z chęcią byście nas, antyklerykałów, nieochrzczonych ateistów, spalili żywcem na stosie. Wasza arogancja, bezczelność, klapki na oczach, aspołecznośc, nietolerancja jest paralelna z Waszymi porzednikami mordującymi niewiernych kilakset lat temu. Dlatego też cieszę się, iż nie mam z Wasza ideologią wiele wspólnego.
Pozdrawiam jednak, Franco, i, jak zawsze, zapraszam na sok malinowy do Amorka w naszych ukochanych Głuchołazach.
Ps Serdecznie przepraszam moderatora/kę za ten aside, czy off topic, jak ładnie nazywacie.
Z takim samym zacietrzewieniem mógłbym w nieskończoność pisać o tych komunistycznych świniach, którze czytają takie ideologiczne szmatławce jak: wyborcza, polityka, nesweek i może jeszcze NIE, ale to nie jest merytoryczna dyskusja, więc podaruję sobie takie pyskówki na poziomie przedszkola.
I też się cieszę, że nie mam nic wspólnego z Twoją ideologią.
Ostatnio zmieniony przez Yvvone 2009-01-08, 16:00, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: 2009-01-08, 15:24 a jednak masz coś wspólnego.
z moją ideologią masz wiele wspólnego, gdyż zyjesz w kraju opartym na całkiem demokratycznej konstytucji...I doprawdy rozumiem, że Ty, gdy ktoś stwierdzi, że się z Tobą nie zgadza, okreslisz owo stwierdzenie jako dyskurs "na poziomie przedszakola." Każdy mierzy swoją miarą, ja także.
Najfajniejsze jest to, że je nie jestem członkiem żadnej partii. Marks jest obecny w tekstach, które czytam i studiuję. Cześć z moich francuskich mistrzów wyraźnie chyba reprezentuje poglądy lewicowe, deklarują oni lub deklarowali pochodzenie żydowskie (nie wiem w jakim rozumieniu - kulturowym czy fizycznym). Nie sięgam do Naszego Dziennika, do kościoła raczej nie chodzę. Nie mam swoich idoli religijnych i politycznych, Radia Maryja słuchałem raptem w zyciu ze 3 razy, a i to tylko dlatego, że ktoś słuchał w mojej obecności. Antysemityzm mi się wmawia na podstawie umiarkowanego przyjmowania sensacji o czymś, co rzekomo wyssałem z mlekiem matki, która raczej pochodzi z rodziny, która z Żydami (rozumianymi chyba jako enklawa kulturowa) utrzymywała co najmniej przyjazne stosunki.
Grzech napisał/a:
O nas się, młodszy Kolego, nie zamartwiaj. "Piekielna" lewica soboie spokojniutko poradzi.
Nauka nie poszła w las. Kto to powiedział "Dla rządu wystarczy. Rząd się wyżywi" ?
Owszem, należę do grupy ludzi, którzy identyfikują się z bliżej nieokreśloną polskością, biało czerwona flaga działa na mnie emocjonalnie, czasami mam łzy wzruszenia, kiedy załopocze ona podczas jakiejś, np sporotowej uroczystości.
W tekście, który "wałkuję" w tym tygodniu próbując streścić go do referatu, pada takie twierdzenie:
"Nie bez przyczyny powiada się, że nacjonalizm jest dzisiaj jedyną żywą i dynamiczną ideologią społeczną, jaka się ostała [po upadku metarracji heglowskiej, marksowskiej, modernizacyjnej - J.H.]. Może własnie dlatego, że opowieść, jaką oferuje ma wielu autorów, a tak niewiele autorytetów; nacjonalizm jest silny i pod ręką [...] Problem w tym, że póki co nie ma niczego, czym można byłoby zastąpić wielkie opowieści przeszłości na poziomie zbiorowych wyobrażeń".
Czy autora tego cytatu od razu uznacie za edneka? Jest to analityk kultury, społeczeństwa. Czy to znaczy, że on wzywa do podpalania stosów? Póki co to mam wrażenie, że jeśli ktoś pierwszy w dzisiejszych czasach podpali stosy, zrobią to ludzie głoszący prawdy o moherach, bez próby zrozumienia ich położenia i źrółda światopoglądu.
Pozdrawiam (i poraz kolejny podkreślam, że bla bla bla to bla bla bla - soczek w Amorku nadal akutalny ).
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2009-01-08, 17:40, w całości zmieniany 3 razy
Franco Zarrazzo napisał/a:
Może własnie dlatego, że opowieść, jaką oferuje ma wielu autorów, a tak niewiele autorytetów;
Tutaj akurat wszystko jest jasne.
Sęk w tym, że tekst był użyty w kontekście braku jakichkolwiek autorytetów we wspólczesnym świecie . Przedstawiając nacjonalizm jako jedyny znajdujący jeszcze ugruntowanie w naturalnej tendencji człowieka, jaką jest etnocentryzm. Coś tam jest o pustym polu zbiorowej wyobraźni, a całość tekstu dotyczy książki rozumianej jako gadżet popkultury oraz kultury czytania.
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2009-01-08, 18:10, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum