Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Wysłany: 2008-07-13, 22:47 19-20.07.2008 Wrocław 2012 Festiwal
W weekend 19-20 lipca 2008 roku na wrocławskich Polach Marsowych odbędzie się pierwsza edycja Wrocław 2012 Festiwal. Będzie to największe plenerowe wydarzenie poświęcone brzmieniom reggae, hip-hop i dancehall w historii Polski. Na festiwalu wystąpią światowej sławy gwiazdy takie jak Shaggy (Jamajka), Talib Kweli (USA), Arrested Development (USA), Looptroop Rockers (Szwecja), Culcha Candela (Niemcy) oraz Wu-Tang Clan (USA). Z Polski swoją obecnością zaszczycą nas O.S.T.R & ŁDZ orkiestra, 3WKASTA, Abradab, L.U.C, Natural Dread Killaz & Riddim Bandits. Jeżeli chcecie uzyskać więcej informacji na temat tego największego święta muzyki, podaję link do oficjalnej strony: http://www.wroclaw2012festival.pl
ja jadę 100%, karnet jeszcze w czerwcu kupiony : ), takich festów się nie odpuszcza, wybiera się ktoś z brzegu, może jakas mała integracja w pociągu xD? co do cen to skopiuję swoją wypowiedź z last.efema: jazzWkieszeni (Czwartek 10 lipca 2008) ręce opadają jak przy każdym dobrym festiwalu organizowanym w naszej kochanej polsce widzę jak ludzie marudzą na ceny. raz że jeżeli coś cię jara, słuchasz i masz ciary, banana na gębie i rozsadza ci serducho to cena jest nieważna, dwa podliczcie sobie ceny solowych występów tych artystów. 129-149zł? tyle to sie płaci za koncert samego taliba kweli, shaggiego, wu-tangu, czy innego artysty zagranicznego, więc halo? wiadomo, że dla kogoś kto nie zarabia jeszcze sam na siebie taka kwota to nie jest mało, ale jest to opcja jak najbardziej do zrealizowania. kurde, zacznijcie doceniac pracę i chęci ludzi którzy robią dla was takie imprezy, bo odwalają za każdym razem kawał dobrej roboty i wkładają w to swoje serce. dalej kupowac bilety! wspierac kozackie imprezy i inicjatywy w naszym kraju!
Ostatnio zmieniony przez jazzWkieszeni 2008-07-14, 14:49, w całości zmieniany 1 raz
00
Krzysieq [Usunięty]
0 / 0
Wysłany: 2008-07-14, 15:03
jazzWkieszeni napisał/a:
ja jadę 100%, karnet jeszcze w czerwcu kupiony : ), takich festów się nie odpuszcza, wybiera się ktoś z brzegu, może jakas mała integracja w pociągu xD? co do cen to skopiuję swoją wypowiedź z last.efema: jazzWkieszeni (Czwartek 10 lipca 2008) ręce opadają jak przy każdym dobrym festiwalu organizowanym w naszej kochanej polsce widzę jak ludzie marudzą na ceny. raz że jeżeli coś cię jara, słuchasz i masz ciary, banana na gębie i rozsadza ci serducho to cena jest nieważna, dwa podliczcie sobie ceny solowych występów tych artystów. 129-149zł? tyle to sie płaci za koncert samego taliba kweli, shaggiego, wu-tangu, czy innego artysty zagranicznego, więc halo? wiadomo, że dla kogoś kto nie zarabia jeszcze sam na siebie taka kwota to nie jest mało, ale jest to opcja jak najbardziej do zrealizowania. kurde, zacznijcie doceniac pracę i chęci ludzi którzy robią dla was takie imprezy, bo odwalają za każdym razem kawał dobrej roboty i wkładają w to swoje serce. dalej kupowac bilety! wspierac kozackie imprezy i inicjatywy w naszym kraju!
Karolino, zauważ, że nie każdego interesuje talib kweli, czy wu-tang clan. Wrocław ma to do siebie, że poszedł w stronę festiwali. Nie dość, że kapele mają krótsze koncerty ( bo przecież każdy musi zagrać), to jeszcze płaci się za artystów, których wcale nie chce się oglądać. Dwa ostanie koncerty dAba we Wrocławiu były na festiwalikach, nie chcę płacić za godzinny koncert 7 dyszek, a potem się nudzić.
jeżeli kogoś z całego składu festiwalowego interesuje tylko jeden polski artysta, na którego koncert można się załapac w przedziale do 30zł to rozumiem, ale napisałeś
Krzysieq napisał/a:
Fajny festiwal
, więc wydawało się, że interesuje cię tam coś więcej niż sam abradab ;>. fakt, że minusem festiwali jest to, że czasami chciałoby się, żeby któryś z wykonawców zagrał dłużej, a nie tyle ile trwało jego rozstawianie się na scenie xD, ale taki już urok tego rodzaju imprez. które jednak mają poza tym wiele plusów, chociażby niezapomniany i magiczny klimat, czy właśnie ceny, bo jeżeli komus podpasuje większośc składów to jakby tego nie liczyc to wychodzi bardzo tanio : ).
Ostatnio zmieniony przez jazzWkieszeni 2008-07-14, 15:45, w całości zmieniany 1 raz
00
Krzysieq [Usunięty]
0 / 0
Wysłany: 2008-07-14, 16:23
jazzWkieszeni napisał/a:
jeżeli kogoś z całego składu festiwalowego interesuje tylko jeden polski artysta, na którego koncert można się załapac w przedziale do 30zł to rozumiem, ale napisałeś
Krzysieq napisał/a:
Fajny festiwal
, więc wydawało się, że interesuje cię tam coś więcej niż sam abradab ;>. fakt, że minusem festiwali jest to, że czasami chciałoby się, żeby któryś z wykonawców zagrał dłużej, a nie tyle ile trwało jego rozstawianie się na scenie xD, ale taki już urok tego rodzaju imprez. które jednak mają poza tym wiele plusów, chociażby niezapomniany i magiczny klimat, czy właśnie ceny, bo jeżeli komus podpasuje większośc składów to jakby tego nie liczyc to wychodzi bardzo tanio : ).
Fajny w sensie, że się coś we Wrocławiu dzieje z prawdziwego zdarzenia, i że naprawdę niezłe zespoły są zapraszane. Legendy.
A ja właśnie nie przepadam za klimatem festiwali i wolę sobie pojechac na koncert jednego artysty. Pozdrawiam, Krzysieq
JA wybieram się na pewno. A co do waszej rozmowy to podoba mi się Abradab, WU, OSTR kilku nie słyszałem ale jestem otwarty na nowe doświadczenia muzyczne, a doświadczenia na pewno będą nie zastąpione. integracja ?? czemu nie!
nie mam nic na koncie, dlatego nie odpisałam ;X.
w pierwszy dzień jeszcze nie wiem czy jade z kimś, za to na miejscu dołączy do mnie przyjaciel u którego możliwe, że przenocuję do 20. drugiego dnia najprawdopodobniej ekipa się rozbuduje, jak zwykle wyjdzie w praniu co z tego będzie. a ty się wybierasz ;>?
SIN to ugadamy się o której w sobotę na PKP i jeżeli draq jedzie to zabierzemy się razem, wiadomo im nas więcej tym raźniej xD.
co do zespołów dla których jadę na fest to przede wszystkim looptroop <3, culcha candela, arrested development, talib kwali, shaggy, itd. xD dla mnie skład jest po prostu idealny, no może poza 3wkastą xD.
Co do samych artystów i trwania poszczególnych występów jeśli Talib i Arested faktycznie zagrają po 1,5 h to będzie maga masakra Szczególnie czekam na Taliba bo wykonawcy typu Dab,Kasta czy Ostry (który tylko w ostatnim czasie grał dwa razy w Brzegu) dość często koncertują.Kweli to żywa legenda i bez wątpienia jeden z najlepszych zawodników
zainteresowani jutrzejsza integracją na PKP to o której ruszamy? mamy pociągi o 12.46-13.25 (pospiech) i 13.29-14.15 (osobowy). jeżeli tym drugim to najprawdopodobniej ucieknie nam koncert L.U.C'a, trochę by było szkoda, ale do przeżycia, więc jak x]?
niestety, nie wiem jeszcze o której będe jechał, ponieważ muszę jeszcze załatwić kilka spraw a nie chcę was uzależniać od siebie. Ale kto wie może sie spotkamy....
my z adrianem jedziemy tym późniejszym jakby co o 13.29 wyrusza z brzegu : ). w razie czego mogę robic na dworcu za punkt odniesienia, dośc łatwo mnie rozpoznac chyba xD. a mianowicie dredy +grzywka, także w razie czego podchodzic i się zapoznawac x].
Ostatnio zmieniony przez jazzWkieszeni 2008-07-19, 11:36, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
może może ...
Wrocław ma to do siebie, że poszedł w stronę festiwali. Nie dość, że kapele mają krótsze koncerty ( bo przecież każdy musi zagrać), to jeszcze płaci się za artystów, których wcale nie chce się oglądać. Dwa ostanie koncerty dAba we Wrocławiu były na festiwalikach, nie chcę płacić za godzinny koncert 7 dyszek, a potem się nudzić. 
Szczególnie czekam na Taliba bo wykonawcy typu Dab,Kasta czy Ostry (który tylko w ostatnim czasie grał dwa razy w Brzegu) dość często koncertują.Kweli to żywa legenda i bez wątpienia jeden z najlepszych zawodników 
Nasze Serwisy:
Nasze Serwisy:
