Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Nic sie nie dzieje? - apel do przecietnego Brzezanina
Autor Wiadomość
A.Mason 



Wiek: 109
Dołączył: 05 Lip 2007

UP 138 / UP 71


Skąd: skądinąd

  Wysłany: 2008-06-18, 23:13   Nic sie nie dzieje? - apel do przecietnego Brzezanina

Najpierw ogladnijcie sobie ponizsze zdjecia zrobione przeze mnie w ciagu ok. roku w Brzegu i okolicy:

Grabarze Skarbimierz


Paweł Klin i Mateusz Dwornik


Neo Quartet


Jam sesion


Artyści Scen Polskich na Zamku Piastów


Jazz nad Odrą


Corda Cordi - koncert laureatów


Foliba


André Ochodlo i The Klezmer Company


Koncert - Czwarty Wymiar


Mikołaj Gałan z Oskarem Bąkiewiczem i asystentką w tle


Dmiący Łukasz Golec


Blues jak Cobra - Kazimierz Pabiasz


Koncert Berolina Trio


Martijn Krale i Bartosz Bobeł


Cukierki Brzeg


BTP Piast Brzeg


Piomar BTP Brzeg


Dni Tanga Argentyńskiego


Dni Księstwa Brzeskiego


Piknik forumbrzeg.pl


Idzie ku lepszemu?


Kto za tym, żeby ceny paliwa były niższe? ;-)


Odsłonięcie monety


Dożynki w Łosiowie


Lekcje tanga - najtrudniejszy pierwszy krok



A teraz powiedzcie mi, czy rzeczywiscie "w Brzegu nic sie nie dzieje"?
Co i rusz slysze takie narzekania, ktore doprowadzaja mnie do szalu.
Chodze tylko na te imprezy, na ktore mi sie chce, wiec zdjecia nie oddaja wszystkiego, ale jednak jakis przeglad to jest.
Macie koncerty, sport, wydarzenia kulturalne, galerie i wystawy itp. i... narzekacie?
Nie wkurzaloby mnie to az tak, gdyby nie to, ze narzekacie, ale jak juz sie cos dzieje, to dupy sie Wam ruszyc nie chce!
Ile to razy bylo tak, ze na koncerty przychodzilo po kilka-kilkanascie osob, a na meczach widownie zialy pustkami? Ile przedsiewziec kulturalnych spotyka sie z wiekszym zainteresowaniem?
Ja rozumiem, ze tematycznie to, co sie dzieje nie kazdemu musi odpowiadac, ale niech ktos mi sprobuje wmowic, ze np. pod wzgledem roznorodnosci muzycznej jest w Brzegu zle...
Rozumialbym, gdyby te wydarzenia wszystkie odbywaly sie w jednym czasie, albo o dziwnych porach, ale tak nie jest.

Oczywiscie nie twierdze, ze jest super. Zwykle nawala promocja, bywaja powazne uchybienia i nieporozumienia. Mogloby byc lepiej, ale moim zdaniem zle nie jest.

Wiec, do jasnej anielki, uszanujcie to co macie!
Bo, cytujac wieszcza, doprowadzicie kiedys do tego, ze "nie bedzie niczego".
Uszanujcie tych, ktorym sie chce i cos robia i szanujcie sami siebie.


___________

Widzisz, Romek - powiedzialem - przez ciebie glowe rozbilem.
Jeszcze czuje, jak mi sie mozg rusza. Niedobrze jest nadwyrezac
mozg. Nawet kiedy lanie dostaje, tatus zawsze uwaza, zeby nie
w glowe, tylko duzo nizej.

H.Ozogowska - "Chlopak na opak"
0 UP 0 DOWN
 
Grzech 


Wiek: 47
Dołączył: 06 Wrz 2005

UP 20 / UP 9



Wysłany: 2008-06-18, 23:22   słusznie

Bardzo słuszna wypowiedź, Masonie, zresztą Twój pseudonim czy tez nazwisko tez piękne dla mego mózgu.
Pozdr
0 UP 0 DOWN
 
ślicznotka-e-34 
Transporter



Wiek: 36
Dołączył: 31 Maj 2007

UP 0 / UP 0


Skąd: stąd

Wysłany: 2008-06-18, 23:44   

to takie gadanie że nic się nie dzieje !!! tak jak napisał twórca tematu trzeba ruszyć tyłek i dopiero wtedy się zobaczy co dla nas organizują !
wg. mnie w ciągu ostatnich dwóch lat bardzo dużo się działo i naprawdę wiele ciekawych wydarzeń miało miejsce w naszym mieście czy okolicy !!! Więc każdy znalazłby coś interesującego dla siebie, wystarczy się tylko rozejrzeć !
0 UP 0 DOWN
 
Roztropek 


Wiek: 73
Dołączył: 11 Sie 2006

UP 345 / UP 162


Skąd: tutejszy

Wysłany: 2008-06-19, 07:29   

"Dzianie się" w pojęciu niektórych to danie komuś w dziób, ucieczka przed policją, nazwanie starą k.... nieznanej kobiety na ulicy, zabranie komórki małolatowi, czy nocny rajd w pijanym widzie po stacjach benzynowych. Dla nich to co przedstawiłeś na zdjęciach to jakaś niepojęta abstrakcja, a największa impreza kulturalna to nastawienie na pełny regulator odtwarzacza w rozpadającym się samochodzie.
0 UP 0 DOWN
 
steve 
w.w.j.d??



Zaproszone osoby: 4
Wiek: 38
Dołączył: 25 Kwi 2005

UP 6 / UP 2


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-06-19, 08:00   

A.Mason napisał/a:
Chodze tylko na te imprezy, na ktore mi sie chce, wiec zdjecia nie oddaja wszystkiego


Nooo zapraszam na mecz Orlika Brzeg :p
0 UP 0 DOWN
 
Jamps 


Wiek: 49
Dołączył: 04 Cze 2005

UP 2 / UP 0


Skąd: Brzeg Rybaki

Wysłany: 2008-06-19, 08:33   

A.Mason napisał/a:
A teraz powiedzcie mi, czy rzeczywiscie "w Brzegu nic sie nie dzieje"?
Co i rusz slysze takie narzekania, ktore doprowadzaja mnie do szalu.


mnie nie doprowadzają do szału tylko dlatego, że już mi spowszedniały
kto nie chce widzieć plakatów na słupach, informacji w gazetach czy zapowiedzi w internecie, to nie zobaczy

fakt, że w większości są to rozrywki wymagające odrobiny pasji (np. sportowej czy muzycznej) czy odrobiny wysiłku intelektualnego, ale najczęściej wystarczą chęci

z jednym z organizatorów "Tanga" rozmawialiśmy ostatnio o brzeskiej publiczności i wnioski były dość smutne: stała, niewielka grupa, wciąż te sama twarze w zamku, galeriach, w BCK i obojętność pozostałej ogromnej większości

nie ma co się denerwować A.Mason (ale warto uświadamiać, tak jak to zrobiłeś, jak dużo się dzieje)

a domyślając się wypowiedzi Krzyśqa (czekam oczywiście na rozwinięcie po wytrzeźwieniu :) ) - pewnie oczekiwania sporej grupy młodzieży są inne i mogę to zrozumieć
ale warto też zauważyć, że spora część tych imprez, które wymienił Mason pojawia się dzięki społecznej pasji zwykłych ludzi (działaczy sportowych, pasjonatów poezji, tańca, muzyki itp.)
młodzież (szczególnie ta pełnoletnia) też może się wziąć do roboty (i często to robi, że wymienię choćby orkiestrę czy koncerty grup młodzieżowych czy choćby zawody rowerowe MTB w parku)
0 UP 0 DOWN
 
a2r 
07 zgłoś się...!!!



Wiek: 43
Dołączył: 01 Mar 2006

UP 1 / UP 0



Wysłany: 2008-06-19, 09:16   

A. Mason - moim zdaniem masz racje mówiac że imprez sportowo - kulturalnych jest duzo w ciagu roku, jak sam piszesz w Brzegu i okolicy.

Ale.. Chyba nie o ilosć chodzi tylko o jakość i dotarcie do jak najszerszej publiki. Nie interesują mnie imprezy dla imprez tzw odfajkowane. Uwazam ze to wszystko ma drugie dno bo:
1. Jeśli chodzi o imprezy kulturalne tzw cykliczne które są organizowane w bck ich poziom z roku na rok jest co raz niższy (pomijam JnO wiadomo dlaczego). Jak popatrze na Corda Cordi FPA Bariery Kariery sprzed kilku lat poziom wtedy zabijał a połowa teraźniejszych wykonawców nie zostałaby dopuszczona w ogóle do festiwalu...
2. Jeśli chodzi o koncerty na zamku - super ze są i mogą zaspokajać grono osób które wspaniale relaksują sie na takich koncertach i daje im to dodatkową siłę do walki z codziennościa która na ogół jest przecież monotonna ;) Ale jest to małe grono...
3. Jeśli chodzi o imprezy sportowe to wybaczcie - każdy kto zna nasze sportowe realia .tylko się denerwuje - fakt mamy ekstraklase koszykarek... Kolejny sezon jak sie skonczył każdy wie i nie bedę przytaczał dyskusji forumowych na temat druzyny sponsorów trenerów itp. Każdy wie ze co roku jest nowy zespół który robi wszystko żeby nie spaść z ligi... Moze w tym roku ;) Jeśli chodzi o ręcznych Stefanopodobnych :evil: co roku pokazują sie nowe talenty które... w następnym sezonie bedą grały przeciwko Brzegowi....Od ilu lat tak jest ???? Szkoda gadać... Piłkarzę maja 4ligę i mają mieć nowy stadion... Super bo tych krzywyk ławeczek widownia sie nie da nazwać... A czy sytuacja sie nie powtórzy??? Czy w next sezonie chłopaki nie rozejdą sie po innych klubach ?? zobaczymy ;) Grabarze Skarbimierz czyli Brzeski baseball reprezentuje Skarbimierz ;) I dobrze !!! Świetna sprawa i szacun dla Zielskiego za to co zrobił i robi !! Zresztą dla wszystkich chłopaków którzy przejeżdżając obok dawnego boiska w Brzegu za jednostką wojskową puszczają łezkę nostalgicznie myśląc jakie fajne boisko tam było...
4. Na święcie Brzegu - DK nie wystąpiły zadne amatorskie czy zawodowe zespoły muzyczne z Brzegu !!! Nie zaprezentowały swoich możliwosci żadne brzeskie szkołyz brzeskiego ruchu artystycznego nie było praktycznie nikogo na DK !!!! Więc sory co to za święto miasta skoro z miasta nie ma nikogo na scenie...

Podsumowujac - na zdjecia (świetne zresztą :evil: ) mozna popatrzyc dwojako - fajnie ze jest tyle imprez - albo - jaka była jakość tych imprez. Dla mnie to jest ważniejsze niż ilość... :evil:
0 UP 0 DOWN
 
Walenty 



Wiek: 48
Dołączył: 02 Mar 2007

UP 2 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-06-19, 10:51   

Jamps napisał/a:
kto nie chce widzieć plakatów na słupach, informacji w gazetach czy zapowiedzi w internecie, to nie zobaczy


Z tym będę dyskutował! Też wiele razy słyszę to narzekanie, że nic się nie dzieje. Staram się wyprowadzać tych narzekających z błędu, ale sam staram się zrozumieć, dlaczego narzekają... I wiem, skąd to narzekanie się bierze. Kiedyś już to na forum pisałem: Imprezy sportowo-kulturalne w Brzegu są słabo lub wcale nie są reklamowane, nagłaśniane. O wielu z nich można się dowiedzieć już po fakcie, czytając gazety. Na wiele imprez bym poszedł, gdybym wiedział, że się odbędą.
Powieszenie plakatu na drzwiach BCK lub słupach w Rynku nie wystarczy. Jak chce się dotrzeć do dużej grupy mieszkańców, plakaty muszą być również poza centrum, na "małych" lub oddalonych osiedlach też.
Sztuka nie w tym, aby informować ale żeby poinformować skutecznie i dotrzeć do jak największej liczby odbiorców. Nie każdy ma w domu internet, nie każdy czyta forumbrzeg (a i tak większość z forumowiczów to młodzi ludzie), nie każdy jest w Rynku i okolicach co dnia. Z moich obserwacji wynika, że na wszelkie imprezy chodzą grupy ludzi będące w temacie, związani w jakiś sposób z działalnością kulturalną bądź sportową lub posiadający o nich wiedzę niejako "służbowo".
Ostatnio się trochę poprawiło i plakaty widuję w wielu miejscach. Mam nadzieję, że idzie ku dobremu. Sztuka nie w tym, aby informować ale żeby poinformować skutecznie i dotrzeć do jak największej liczby odbiorców.
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2008-06-19, 12:15   

Jamps napisał/a:
z jednym z organizatorów "Tanga" rozmawialiśmy ostatnio o brzeskiej publiczności i wnioski były dość smutne: stała, niewielka grupa, wciąż te sama twarze w zamku, galeriach, w BCK i obojętność pozostałej ogromnej większości


Hmmmm - tutaj bym się nie do końca zgodził. Bywam na Zamku na koncertach i znam większość bywających twarzy. Magia Tanga, jakkolwiek odzew nie był tak wielki , jak spodziewany, zgromadziło trochę nowych twarzy. Pomijając Ojca Burmistrza, pojawili się nawet przedstawiciele pewnych Urzędów - nie wiem czy oficjalnie, czy nie. Poza tym kilkadziesiąt twarzy, których nie znam (z imprez na Zamku).

A z innej beczki - tangowa impreza w Brzegu wywołała wiele szumu w tangowej Polsce. Do dziś się mówi i bierze się ją jako punkt odniesienia w róznych dyskusjach. W tym publicznych - przeprowadzanych na forach. Zdaje się, że udało się zahamować szalony wzrost cen za warsztaty z Argentyńczykami, na ten przykład.

Uważam, że bardzo wiele celów zostało zrealizowanych, w tym najważniejszy - reaktywacja tanga w Brzegu, po jego załamaniu się w maju w 2007. Na warsztaty dla początkujących przybyło kilkanaście osób, w tym co najmniej kilka zupełnie nowych, nie biorących do tej pory udziału w zajęciach grupy.

Więc nie wiem, skąd takie pesymistyczne wnioki - mam nadzieję, że to nie ja tak ubarwiłem całe przedsięwzięcie (bo przez jakiś czas miałem czarno po wszystkim). Idealnie nie było, ale na pewno było dużo lepiej, niż by być mogło :) .

Pozdrawiam
0 UP 0 DOWN
 
Walter Gropius 


Wiek: 40
Dołączył: 02 Mar 2008

UP 12 / UP 2



Wysłany: 2008-06-19, 13:16   

Krzysieq napisał/a:

Czyli nie tylko ja i moi znajomi uważamy, że w Brzegu nic się nie dzieje. Jest to większa liczba osób. Właściwie, to w Brzegu naprawdę dzieje się wiele. Szkoda tylko, że nie dzieję się nic ciekawego.


Uświadom mi bracie w takim razie, co oznacza "coś ciekawego", bo już się pogubiłem. A. Mason podszedł do sprawy obiektywnie i w swojej tezie ma w 100% rację. Twój wywód jest czysto subiektywny i jakoś mnie nie przekonuje. Zauważ, że każda impreza jest organizowana przez jakieś środowisko, najczęściej pasjonatów czegoś (tango, jazz, poezja) i takie imprezy są zazwyczaj przede wszystkim dla tych pasjonatów oraz dla tych, co z ciekawości się wybiorą, aby być może czegoś nowego zakosztować. Nie wierzę w imprezy dla wszystkich ciekawe, nie ma takich. Prawda jest taka, że abyś był w pełni usatysfakcjonowany, musisz coś sam ze swoim środowiskiem zorganizować, albo przekonać kogoś, że organizacja takiej to a takiej "ciekawej" imprezy będzie wartościowa, korzystna itp. Czyli Ty i Twoi "braci i siostry" we wspólnej "zainteresowalnośći" musicie zastosować jakiś lobbing, wpływ na to co sie w tak przecież niedużym mieście dzieje (o taki wpływ nie jest dziś aż tak trudno).

Ja też nie bywam na większości brzeskich imprez, ale jak już czas znajdę, to o dziwo zawsze coś "się dzieje" i mam w czym wybierać. Być może nie zawsze idzie to w parze, jak pisze A2r, z jakością, ale czy nie jest tak, że wraz z ilością pojawia się ogólny wzrost jakości (publiczność staje się coraz bardziej wybredna, a co za tym idzie, zaczyna się "zdrowa" rywalizacja między organizatorami, wykonawcami).
Ostatnio zmieniony przez Walter Gropius 2008-06-19, 16:54, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
Krzysieq
[Usunięty]


UP 0 / UP 0



Wysłany: 2008-06-19, 13:22   

Walter Gropius napisał/a:

Jesus Christ!


W prozności niestatku twego
Nie bierz jimienia Bożego.

Walter Gropius napisał/a:

Uświadom mi bracie w takim razie, co oznacza "coś ciekawego", bo już się pogubiłem.


Właśnie, w tym sęk, że to bardzo subiektywne. Ale skoro ktoś tam ciągle słyszy narzekania, to chyba znaczy, że spora część ludzi nie jest zadowolona.

Walter Gropius napisał/a:

Prawda jest taka, że abyś był w pełni usatysfakcjonowany, musisz coś sam ze swoim środowiskiem zorganizować, albo przekonać kogoś, że organizacja takiej to a takiej "ciekawej" imprezy będzie wartościowa, korzystna itp. Czyli Ty i Twoi "braci i siostry" we wspólnej "zainteresowalnośći" musicie zastosować jakiś lobbing, wpływ na to co sie w tak przecież niedużym mieście dzieje (o taki wpływ nie jest dziś aż tak trudno).

Właśnie tak. Właśnie tak. Nie jestem jednak typem społecznika i wolę narzekać, niźli coś samemu zrobić.
 
Walter Gropius 


Wiek: 40
Dołączył: 02 Mar 2008

UP 12 / UP 2



Wysłany: 2008-06-19, 13:26   

Krzysieq napisał/a:

Właśnie tak. Właśnie tak. Nie jestem jednak typem społecznika i wolę narzekać, niźli coś samemu zrobić.


A to bardzo przepraszam :wink: , w takim razie zwracam honor.
Ostatnio zmieniony przez Walter Gropius 2008-06-19, 13:27, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
A.Mason 



Wiek: 109
Dołączył: 05 Lip 2007

UP 138 / UP 71


Skąd: skądinąd

Wysłany: 2008-06-20, 00:20   

Krzysieq napisał/a:
Ale czy naprawdę uważasz, że gdyby zostało zorganizowane coś, co zainteresuje szerszą grupę ludzi, to oni z lenistwa i tak zostaną w domu?

Wiesz, mysle, ze kazdy jest w stanie znalezc cos dla siebie przy odrobinie checi.

Krzysieq napisał/a:
Muzyka klasyczna mnie nudzi, sport mnie nudzi, muzyka tzw. popularna mnie nudzi.

To w takim razie, co Cie nie nudzi? :-)
Ktos tu wspominal o oczekiwaniach mlodziezy, ktora moze czuc sie niezaspokojona, zastanawiam sie, jakie te oczekiwania sa. Czego jeszcze wiecej chciec?
Chodzi o brak jakis dziedzin? Sa: muzyka, sport, poezja, wystawy, chyba nawet teatr, chociaz ja akurat widzialem go tylko na Dniach Ksiestwa.
Czy moze jakies konkretne kierunki mlodziezowe? Wiem, ze na pewno bylo cos takiego jak brzeska scena h-h, pewnie w ktoryms z klubow jest techno... Ostatnio probowali sie uruchomic chyb RPGowcy...

Krzysieq napisał/a:
A na czym polega to szanowanie? Na tym, że pojawiam się na imprezie, która mnie zupełnie nie interesuje tylko dlatego, że ktoś to zorganizował?

Na zastanowieniu sie, czego sie chce i czy narzekania sa rzeczywiscie uzasadnione. W kontekscie mowienia, ze "nic sie nie dzieje ciekawego".

steve napisał/a:
Nooo zapraszam na mecz Orlika Brzeg :p

Jakos tak sie zlozylo, ze faktycznie ani razu nie mialem okazji przyjsc na mecz. Za ten stan odpowiadaja glownie chyba terminy w jakich graliscie.

Jamps napisał/a:
fakt, że w większości są to rozrywki wymagające odrobiny pasji (np. sportowej czy muzycznej) czy odrobiny wysiłku intelektualnego, ale najczęściej wystarczą chęci

Dokladnie. Chociaz musze przyznac, ze czasem ciezko zebrac checi, ale o tym napisze pozniej.

a2r napisał/a:
Ale.. Chyba nie o ilosć chodzi tylko o jakość i dotarcie do jak najszerszej publiki.

U mnie w domu mawia sie, ze jak cos jest do wszystkiego, to jest do dupy ;-)

a2r napisał/a:
Jeśli chodzi o imprezy kulturalne tzw cykliczne które są organizowane w bck ich poziom z roku na rok jest co raz niższy

Za krotko jestem w Brzegu, zeby moc porownywac. Wspomniany Corda Cordi na mnie zrobil bardzo dobre wrazenie, bo spodziewalem sie szkolnych wystepow i nudnych piosenek. Nie jestem w stanie ocenic poziomu profesjonalizmu. Przyznaje, byli wykonawcy, ktorzy zrobili na mnie marne wrazenie, ale byli tez i tacy, ktorzy naprawde wysmienicie spiewali.

a2r napisał/a:
Na święcie Brzegu - DK nie wystąpiły zadne amatorskie czy zawodowe zespoły muzyczne z Brzegu !!! Nie zaprezentowały swoich możliwosci żadne brzeskie szkołyz brzeskiego ruchu artystycznego nie było praktycznie nikogo na DK !!!! Więc sory co to za święto miasta skoro z miasta nie ma nikogo na scenie...

Czy na pewno? Powyzsze wydaje mi sie mocno pochopnym stwierdzeniem.
Ja widzialem na pewno Teatr Dnia Niepowszedniego, zespol Cierchen, do Przyladkow zostala zaproszona wokalistka brzeska, teatr ognia jest chyba z Brzegu (lub okolic), w programie byly tez (chociaz na tych akurat nie bylem, wiec nie wiem, czy sie odbyly) brzeska scena h-h, zespoly taneczne, jumpstyle...
Z pewnoscia zabraklo kilku brzeskich zespolow i muzykow, ktorych chetnie bym wysluchal, ale wydaje mi sie, ze w tym przypadku raczej nie ma co mowic o "nic nie dzianiu sie", czy "niskim poziomie imprezy". Wrecz przeciwnie, z tego co czytalem, DK byly odbierane lepiej niz poprzednie edycje...

a2r napisał/a:
Jeśli chodzi o imprezy sportowe to wybaczcie - każdy kto zna nasze sportowe realia .tylko się denerwuje

Jest to temat do rozwazan na wiele stron, ale moim zdaniem trudno to oceniac pod katem nie dziania sie. Slaby poziom? Na pewno okropnie zawiodly Cukierki. A czy pozostale druzyny? Przyznaje, nie mam ogladu na sytuacje, ale nie wydaje mi sie, zeby inne zespoly graly drastycznie ponizej swoich mozliwosci.
Na pewno z tego, co obserwuje, problemem sa pieniadze. Odplyw utalentowanych zawdonikow pewnie tez prawdopodobnie posrednio ma swoja przyczyne w problemach finansowych klubow. Nie podejme sie jednak tego tematu, poniewaz praktycznie nie mam o nim pojecia.

Walenty napisał/a:
I wiem, skąd to narzekanie się bierze. Kiedyś już to na forum pisałem: Imprezy sportowo-kulturalne w Brzegu są słabo lub wcale nie są reklamowane, nagłaśniane. O wielu z nich można się dowiedzieć już po fakcie, czytając gazety. Na wiele imprez bym poszedł, gdybym wiedział, że się odbędą.


Jest to jeden z argumentow, ktorego moim zdaniem nie da sie odeprzec. Pod wieloma wzgledami promocja imprez w Brzegu lezy kompletnie (choc nie jest to tylko problem tego miasta, w Nysie jest jeszcze gorzej). W zasadzie o wielu imprezach w ogole nie dowiedzialbym sie, gdyby nie forum.
Brzeg ma niewiele stron i portali internetowych, sa tez strony Gazety i NTO, a jednak nie wszystkie informacje sie tam pojawiaja. Swego czasu odnoslem wrazenie, ze imprezy brzeskie sa wrecz ignorowane przez te dwie ostatnie, chociaz ostatnio jest z tym jakby nieco lepiej.

Czyja to wina? Wydaje mi sie, ze poniekad... niczyja. Przy robieniu jakiejkolwiek imprezy powinna byc co najmniej jedna osoba, a czasem nawet sztab osob odpowiedzialnych tylko i wylacznie za promocje. Niestety, takich osob sie ciagle nie docenia i nie deleguje. Powod jest prozaiczny - pieniadze. Wiec promocja zajmuja sie wszyscy organizatorzy, ktorzy maja inne swoje zadania, bez ktorych realizacji impreza by sie nie odbyla. Promocja spychana jest na margines jako mniej istotna i robi sie tylko to, co naprawde konieczne...
No, ale oczywiscie juz po imprezie, trzeba pokazac i przypomniec, ze cos zostalo zorganizowane, ze pieniadze nie poszly na marne...
Taki banalny mechanizm i wynik masz - czytasz w gazetach o imprezach juz po fakcie...


Ciekawym przypadkiem sa imprezy na Zamku.
Ktos tu napisal, ze sa to imprezy dla malej grupy... Skad takie przekonanie?

Z pewnoscia jeden z powodow jest prozaiczny - pojemnosc sali, w ktorej odbywaja sie koncerty - ta na Zamku nie jest zbyt duza.
Ja jednak mysle, ze glowny powod jest inny - na Zamku zdarzaly sie wykonania, ktore spokojnie moglbym nazwac wrecz POPowymi :-) jednak muzyka powazna postrzegana jest jako zbyt powazna dla przecietnego odbiorcy.

O tym, ze nie jest, moze swiadczyc chocby projekt:
Cytat:
2008-06-19, Gazeta Wyborcza

Projekt "Rock loves Chopin" to nowe, tworcze opracowania utworow Fryderyka Chopina, dokonane przez czolowke polskich muzykow rockowych: Jana Borysewicza, Wojtka Pilichowskiego, Anne Serafinska, Grzegorza Markowskiego, Patrycje Markowska oraz Wlodka Tafla. Jako gosc specjalny do grupy tej dolaczyl Janusz Olejniczak - wybitny pianista, wirtuozerski interpretator muzyki Chopina. Producentem, kierownikiem muzycznym oraz tworca aranzacji jest Radek Chwieralski, jeden z najzdolniejszych gitarzystow mlodego pokolenia, pomyslodawca projektu jest Andrzej Matusiak, dyrektor Stolecznej Estrady. Na album sklada sie 11 rockowych aranzacji utworow Chopina i - dodatkowo jako zapowiedz kolejnego projektu - takiez opracowanie "Sonaty ksiezycowej" Ludwiga van Beethovena.


Co prawda z az tak... "drastycznymi" interpretacjami na Zamku sie nie spotkalem, ale wielokrotnie bylem bardzo mile zaskoczony. Oczywiscie, nie za kazdym razem bylo tak dobrze, bo zdarzaly sie koncerty, na ktorych muzyka byla dla mnie po prostu zbyt ciezkostrawna.
Bo jesli przyjrzymy sie muzyce powaznej, to tak naprawde do jednego wora wpakowano zupelnie roznorodne utwory. Jakby wrzucic do jednego wora pop, jazz i metal...

Niestety, naleze do pokolenia, ktore ma znikoma wiedze o muzyce powaznej.
Pech chce, ze muzyka klasyczna to nie muzyka popularna, ktora w radiu potrafiliby grac jak niektore wspolczesne hity - co godzine.
Coraz mniej tez programow radiowych i telewizyjnych nastawionych na "pokazanie" mlodziezy piekna muzyki klasycznej. Brakuje publicystow potrafiacych pisac zachecajaco o muzyce, a nawet jesli sie tacy zdarzaja, to rzadko kiedy w popularnych czasopismach.
Trudno wiec o znajomosc wykonawcow i utworow. Jesli dodamy do tego mechanizm, ze lepiej zapamietujemy zle doznania, to nietrudno zrozumiec, ze muzyka powazna kojarzy sie nam zwykle z muzyka "ciezka do strawienia".
A wielu by sie zdziwilo, w jak ogromnej ilosci ich ulubionych filmow wykorzystywano klasyke.
Swego czasu nawet wpadlem na pomysl, czy nie zalatwic jakiejs sali z naglosnieniem (albo nie dogadac sie z ktoryms proboszczem), nie przygotowac plyty z "weselsza" muzyka klasyczna i nie zrobic jakiejs "potancowy" dla mlodziezy ;-)
Jednym ze sloganow, jaki zawarlbym w informacji o "koncercie" bylby tekst "Na ten koncert mozesz przyjsc bez krawatu i muszki, mozesz przyjsc nawet w dresie" ;-)
Juz o tym pisalem na forum, ale powtorze - jako jeden z elementow odstraszajacych od koncertow na Zamku jest tez "wymagany stroj, bez ktorego nie wpuszcza na sale koncertowa". Tyle tylko, ze to jest mit. Mnie sie jakos dotad udawalo wchodzic tam w... dresie lub dzinsach. Wazne tylko, zeby nie przyjsc w ubloconych butach, w koncu idziemy do muzeum :-)

Informacjom o koncertach w Muzeum przydaloby sie wiec, gdyby byly uzupelniane o nieco szerszy komentarz, jakiego rodzaju muzyki i dla kogo mozna sie tam spodziewac. Tylko ze... kto to ma zrobic? Ba, kto potrafilby to zrobic dobrze i zachecajaco?

No dobra, koncze juz, bo ja tak moge godzinami, a i tak nikt tego nie czyta.

Podsumowujac - fajnie byloby, jakbysmy mieli wszystko podane jak na talerzu. Tyle tylko, ze nie ma komu tego robic, bo ludzi z talentem ze swieca szukac, a jak ktos juz ma talent, to bez kasy ani rusz.

Jesli wiec ktos sie w Brzegu nudzi, to niestety, musi zadac sobie odrobine trudu i znalezc samemu cos dla siebie, albo jechac do Wroclawia, gdzie latwiej o takie rzeczy.
0 UP 0 DOWN
 
Walenty 



Wiek: 48
Dołączył: 02 Mar 2007

UP 2 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-06-20, 08:14   

Nie wiem, czy czyta to forum ktoś, kto organizuje imprezy, ktoś kto ma coś do powiedzenia w temacie organizacji imprez masowych w Brzegu. Skończy się pewnie na tym, że my tutaj dyskutujemy, dajemy cenne uwagi, spostrzeżenia, a osoby, ktre mogłyby coś zrobić, nawet nie wiedzą o tym. Może ktoś zna osoby z BCK (dyrektora, instruktorów), kogoś z Biura Oświaty, Kultury i Sportu w UM, kogoś z prasy i telewizji, które mają coś do powiedzenia, jakąś moc decyzyjną, moc sprawczą? Podesłać im na służbowy lub prywatny e-mail link do tego wątku. Może wspomnieć im na spotkaniu przy piwie/winie/kawie/herbacie o tym problemie?
Kilka osób z kręgu kultury i sporu w Brzegu znam, więc wspomnę im o naszych spostrzeżeniach. Wy też się postarajcie. Jak dotrzemy do większego grona i nie będzie to głos pojedynczy, to może coś się zmieni.
0 UP 0 DOWN
 
kubut 
Antyreporter



Wiek: 31
Dołączył: 31 Maj 2006

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-06-20, 13:52   

Wg. mnie dziła tu zasada "im więcej masz, tym więcej chcesz". Ciekawe co by było jakby przez cały rok nie było żadnej imprezy? może wtedy by nareszcie ludzie zaczęli doceniać to co jest... są przeciesz liczne koncerty reggae, HH, rockowe czy nawet disco polo. W kwietniu organizowałem z kolegami wyścig kolarski (pierwszy tego typu w historii Brzegu). I nie było zainteresowania ze strony "niekolarzy". Fakt-promocja nie była duża bo nie mieliśmy funduszy na reklame w TVP ;) Ale plakatów kilka było po mieście rozwieszonych...i nie wierze że te plakaty zobaczyło tylko te kilkanaście osób które były. Rozumiem że nie każdego może to interesować...ale niech te osoby nie mówą że nic się nie dzieje...bo dzieje się i to dużo!
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: apel, brzezanina, do, dzieje, nic, nie, przecietnego, sie


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 33
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu