Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Czy Beenhakker powinien zostać?
Autor Wiadomość
skalpel 



Wiek: 37
Dołączył: 20 Maj 2007

UP 0 / UP 0


Skąd: Wrocław / Brzeg

Wysłany: 2008-06-18, 13:11   Czy Beenhakker powinien zostać?

Turniej dla nas się skończył, więc pora na podsumowania i odpowiedź na pytanie co dalej z trenerem i drużyną? Jakie jest Wasze zdanie?

Moje takie, że wypadałoby się zastanowić nad zmianą selekcjonera, bo (jakby nie patrzeć) zawiódł. Najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby Beenhakker sam podał się do dymisji, ale... Nie wierzę w takie rozwiązanie, a przy tym nie wierzę w zwolnienie ze względu na wysoki kontrakt i sponsorów ;)

Co mi się nie podobało?

1. Selekcji zawodników.

Pomijając fakt, że Beenhakker praktycznie nie testował niektórych zawodników (choćby Jeleń - grający w lidze francuskiej i strzelający tam bramki), to organizacja tego doboru daje wiele do myślenia. Właściwie, to był jeden wielki bałagan. W założeniu, Beenhakker mówił, że skład na turniej dobierze taki, żeby na każdą pozycję było dwóch (przynajmniej w teorii) równorzędnych piłkarzy. Jak to wyglądało? Na lewej obronie, nominalny lewy obrońca, zagrał dopiero w trzecim meczu! A nie wierzę, w to że nie ma kandydatów na to miejsce w Polsce. (Moim zdaniem, nawet przeciętny lewy obrońca, zagra lepiej na lewej stronie, niż przesunięty prawy obrońca). Lewa pomoc i Krzynówek. W trzech meczach katastrofalna forma, ale... nie było zmiennika!

Ponadto jakieś dziwne był te wydarzenia związane z wyjazdami i przyjazdami. Kuszczak wyjeżdża ze zgrupowania z powodu kontuzji, ale przy okazji mówi kilka niemiłych słów o ztabie szkoleniowym. Wyjazd Błaszczykowskiego co najmniej "tajemniczy". Najpierw tydzień zapewnień, że się wyleczy i nagle nie da rady? A sam piłkarz nie chce komentować swojej "kontruzji". Na jego miejsce powoływany jest Piszczek. Ok, ale dlaczego do cholery on sobie siedzi w tym czasie na Rhodos? Czy nie powinno być tak, że trener mówi: "Słuchaj, jesteś na liście rezerwowej, więc jakby co to bądż pod ręką w Polsce, żebyś w każdej chwili mógł szybko przyjechać, i utrzymuj formę, bo możesz być nam potrzebny." A Piszczek wylegiwał się na plaży na Krecie i sam przyznał, że jedyne co robił to trochę w tenisa grał.

2. Forma i przygotowanie piłkarzy

Moim zdaniem coś tu musiałobyć nie tak. Bo trudno mi uwierzyć, że nagle kilkunastu zawodników traci formę i sprawność fizyczną. I nie wierzę, że stało się to nagle, dzień przed meczem z Niemcami, bo Beenhakker musiał to widzieć na treningach. Oczywiście moglibyśmy tu wrócić do tematu seleckji piłkarzy, ale... Nie potrafię uwierzyć w to, że mając dwa tygodnie treningów, piłkarze którzy prawie wcale nie grają w swoich klubach (czyli nie można powiedzieć, że są zmęczeni sezonem), nie są dość przygotowani biegowo do meczu. Przecież już w spotkaniu z Niemcami, byli zdecydowanie wolniejsi, więc moim zdaniem gdzieś musiał być popełniony błąd.

3. Taktyka

Jedno pytanie: Dlaczego gdy przegrywamy mecz, to ciągle gramy z ustawieionym jednym napastnikiem na szpicy? Pomijając już fakt, ze przy takim ustawieniu trzeba mieć niezłych skrzydłowych, którzy są w formie, a wiadomo jak wyglądała nasza lewa strona.

4. Motywacja

Beenhakker wielkim motywatorem? Bzdura! Jak widać nie zasczepił wśród naszych piłkarzy woli walki, bo właściwie trzy mecze zagrali oni tak, jakby już mieli dość turnieju, nie próbując nawet podjac walki. Na poprzednim mundialu było nie lepiej, ale przynajmniej w meczu z Niemcami nasi pokazali walkę do upadłego, choć była to walka tylko o przetrwanie. No i jeszcze te dwa, dla mnie szokujące wypowiedzi, trenera że: "to cud, że pojechaliśmy na Euro" i "dla nas mistrzostwa się skończyły", powiedziane przed meczem z Chorwatami. A jeśli trener tak wierzy w swoją drużynę, to co tu pisać... No i jeszcze fakt, jak zachowywał się Beenhakker na meczu z Chorwatami. Może raz czy dwa "włączył" się do gry, a tak... obojętność. I jakim przeciwieństwem był Bilic - trener Chorwatów, który cały czas reagował na to, co dzieje się na boisku, choć Chorwatom w ogóle nie zależało na wyniku.

5. Inne

Dla mnie od początku skandalem było, że w sztabie reprezentacji znajduje się manager. Uważam takie praktyki za niedopuszczalne. I wydaje mi się, że stąd to "przywiązywanie się do nazwisk", bo taki zawodnik jak Krzynówek, w takiej formie, to w tym czasie mógłby co najwyżej kopać działkę, a nie piłkę na mistrzostwach.

No i czy rzeczywiście Beenhakker tak dużo wniósł do naszej piłki? Dobra, awansowaliśmy, ale jak już pisałem w innym temacie, awans to nic szczególnego. A to, że wygraliśmy z Portugalią... Czy za ten jeden mecz Beenhakker będzie dożywotnio naszym trenerem? Udało się, tak jak czasem udaje się outsiderom urwać punk gigantom.

Jestem więc za tym, żeby zmienić trenera i zacząc eliminacje z kimś innym. Z kim? Najlepiej wciąż pozostałbym z trenerem zagranicznym, bo w polskiej piłce nie widzę nikogo, kto miałby dostateczne kompetencje (pomijajac Kasperczaka). A o konkretnych nazwiskach trudno na razie dyskutować.

Swoją droga, głowę daję, że gdyby Beenhakker był Polakiem, to już "wieszano by na nim psy". tak jak zrobiono to z Engelem i Janasem ;)
0 UP 0 DOWN
 
Krzysieq
[Usunięty]


UP 0 / UP 0



Wysłany: 2008-06-18, 13:35   

Nie jest tak, że piłkarzy mamy zaje*istych, a trenera pierdołę. Nie jest też tak, że mamy nieomylnego trenera, tylko mu kopacze wszystko zepsuli. Za niepowodzenie odpowiedzialni są i zawodnicy i szkoleniowiec - to logiczne. On im mówił, jak mają grać, a oni grali. Dlaatego nie widzę przyczyny, dla której Beenhakker ma być traktowany inaczej niż Engel czy Janas. Problem leży zupełnie gdzie indziej. Przez ostatnie 10 lat (po odejściu Piechniczka) kadrę prowadziło 5 (słownie: pięciu) trenerów - Wójcik, Engel, Boniek, Janas, Beenhakker. Wychodzi po dwa lata na każdego. Dla porównania przez te same 10 lat na ławce Szwedów zasiada nieprzerwanie Lagerbäck (najpierw był "jednym z dwóch", teraz kadrę prowadzi sam). I nikt tam nie robił rewolucyjnych ruchów mimo, że Szwedzi nigdy powyżej drugiej rundy nie podskoczyli. Czemu, do diaska? Niech Polacy wreszcie zrozumieją, że piłka jest jak jazda na rowerze - jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz. Tymczasem polscy działacze za każdym razem po dotkliwym upadku wymieniają świeży jeszcze rower na nowy w przekonaniu, że to efekty przyniesie. A zatem nad piłką polską trzeba przysiąść. I według mnie lepiej, żeby robił to Beenhakker niż kolejny wąsaty :censored2: z podręcznikiem Talagi pod pachą.

Zgadzam się z tą wypowiedzią w 100%.
 
Cover 



Wiek: 50
Dołączył: 01 Mar 2008

UP 0 / UP 0



Ostrzeżeń:
 4/4/6
Wysłany: 2008-06-18, 13:43   

Także popieram.Solidną drużynę buduje się latami a nie w 2 lata,i tak dobrze że awansowaliśmy do Euro.Polska nie ma potencjału jak Brazylia by wytrzasnąć super graczy z powietrza.Polska musi budować drużynę przez dłuższy czas a nie po każdym niepowodzeniu zaczynać budować ją od nowa,dało nam to coś ? Nie wydaje mi się.Jednak czy zmienić Benhakera który za dwa lata i tak odejdzie to wątpliwa decyzja bo nową drużynę musielibyśmy budować na Euro 2012..
0 UP 0 DOWN
 
Zbychoo 
desperate househusband ;)



Wiek: 46
Dołączył: 01 Cze 2007

UP 72 / UP 23



Wysłany: 2008-06-18, 13:51   

skalpel napisał/a:
1. Selekcji zawodników.

Taaa, równie dobrze można by objąć stanowisko selekcjonera reprezentacji Madagaskaru i musieć potem odpowiadać za to, że nie zostali mistrzami świata :? Przestańmy unosić się dumą narodową i zdajmy sobie sprawę gdzie jesteśmy. Ligę mamy słabą, a zawodnicy grający w klubach zagranicznych najczęściej okupują 2 ligę lub grzeją ławę (wyłączając bramkarzy). Nie bez powodu jak tylko któryś z Polaków podpisuje kontrakt z europejskim klubem to robi się z tego wielką sensację. Do selekcji z polskich zawodników pasuje jak ulał powiedzenie: "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma"...
skalpel napisał/a:
2. Forma i przygotowanie piłkarzy

Sam piszesz o tym, że w klubach nie grają, więc jak przygotować piłkarzy w miesiąc gdy klub nie potrafi zrobić tego przez cały sezon :?: Wybór mamy taki: albo nie ograny doświadczony zawodnik z europejskiego klubu, albo dobrze przygotowany słaby zawodnik ze słabej polskiej ligi. I tak źle i tak niedobrze. Wynik sportowy pewnie w obu przypadkach byłby podobny i tak czy inaczej znalazłby się ktoś obwiniający trenera za złe wybory...
skalpel napisał/a:
3. Taktyka

Jedno pytanie: Dlaczego gdy przegrywamy mecz, to ciągle gramy z ustawieionym jednym napastnikiem na szpicy?

A co dałby drugi napastnik, jeżeli pomoc nie potrafi podejść do pola karnego i obsłużyć nawet tego jednego :?: A przy drugim napastniku oczywiste jest że w głębi pola byłoby o jednego mniej...
skalpel napisał/a:
4. Motywacja

Jak to mówią "z pustego i Salomon nie naleje". Że Beenhakker motywować umie pokazał już w eliminacjach. Co do postawy piłkarzy na Euro to musieliby chyba mieć karabin przy skroni. Nie przeceniajmy roli trenera w tym przypadku, jeżeli dla niektórych liczy się tylko o ile przybędzie w portfelu - w tym przypadku, gdy wiedzieli już że niewiele to sobie mógł trener motywować.
Idiotyzmem jest obwinianie trenera za to, że zawodnik miał wszystko w du...
skalpel napisał/a:
5. Inne

Taaa, weźmy Hiddinka... a może Mourinho... W naszym zasięgu nikogo lepszego nie znajdziesz, a przy naszych piłkarzach żaden z nich nie osiągnąłby tego ile sami sobie wmawiamy, że mogą. Winien w tym przypadku nie jest trener, tylko to, że daliśmy się naciągnąć na nagonkę medialną wzbudzającą w nas poczucie, że możemy być najlepsi. A wiadomo, że im większe oczekiwania tym większa gorycz porażki. I potem zaczyna się szukanie winnych.

skalpel napisał/a:
Dobra, awansowaliśmy, ale jak już pisałem w innym temacie, awans to nic szczególnego. A to, że wygraliśmy z Portugalią...

Taaa.. a jeszcze kilka lat temu marzyłbyś po nocach o wyjściu z grypy przy takich przeciwnikach, że o 2-ch (nie jednym :!: ) meczach z Portugalią nie wspomnę. Nie bez powodu do EURO awansowaliśmy po raz pierwszy w historii.

Żeby zobaczyć ile zależy od trenera a ile od samego zawodnika wystarczy zaczerpnąć przykładów z innych dyscyplin.
1. Piłka ręczna - jakże wielkim trenerem był Bogdan Wenta gdy zdobywał wicemistrzostwo świata. Ale po przegranych mistrzostwach Europy już znaleźli się krzykacze chcący jego dymisji.
2. Skoki narciarskie - Tajner doprowadził Małysza do formy prawie niespotykanej na świecie, ale po nieudanym sezonie był już "be". To samo Lepistoe - sezon mistrzowski Ok, ale po następnym już "wypad z baru".
3. Żeńska siatkówka i Andrzej Niemczyk - Dwa tytuły mistrza Europy i nagle po spadku formy już jest zły.
Przykładów można by mnożyć wiele - i jak tu określić wszystkich tych trenerów :?: Są fachowcami czy raczej nadają się do trenowania tylko podwórkowych zawodników :?:

Jak już napisałem wcześniej - w naszym zasięgu nie ma lepszego trenera i skupmy się nad zapewnieniem mu atmosfery do pracy i przygotowań do eliminacji mistrzostw świata.
0 UP 0 DOWN
 
skalpel 



Wiek: 37
Dołączył: 20 Maj 2007

UP 0 / UP 0


Skąd: Wrocław / Brzeg

Wysłany: 2008-06-18, 14:38   

Krzysieq napisał/a:
A zatem nad piłką polską trzeba przysiąść. I według mnie lepiej, żeby robił to Beenhakker niż kolejny wąsaty :censored2: z podręcznikiem Talagi pod pachą.


Ciekawe, że jak Engela zwalniali po dwóch latach, Janasa zwalniali po dwóch latach, to nikt nie proponował żeby dać im szanse i żeby to oni przysiedli ;]

Zbychoo napisał/a:
Przestańmy unosić się dumą narodową i zdajmy sobie sprawę gdzie jesteśmy.


Ja nie oczekiwałem niczego więcej, od dobrej gry i podjęcia walki. A zaserwowano nam po prostu OBCIACH ;) [

quote]Sam piszesz o tym, że w klubach nie grają, więc jak przygotować piłkarzy w miesiąc gdy klub nie potrafi zrobić tego przez cały sezon [/quote]

Tu chodziło mi raczej o przygotowanie fizyczne.

Cytat:
A co dałby drugi napastnik, jeżeli pomoc nie potrafi podejść do pola karnego i obsłużyć nawet tego jednego A przy drugim napastniku oczywiste jest że w głębi pola byłoby o jednego mniej...


Jak dla mnie to, jeżeli jeden napastnik nie potrafi zrobić wystarczająco zamieszania, to trzeba wprowadzić drugiego, żeby pomógł. Tak, w głębi pola będzie o jednego mniej, ale jak się przegrywa, a potrzeba jest wygrana, to chyba powinno się zaryzykować.

Zbychoo napisał/a:
Taaa.. a jeszcze kilka lat temu marzyłbyś po nocach o wyjściu z grypy przy takich przeciwnikach, że o 2-ch (nie jednym ) meczach z Portugalią nie wspomnę.


Pierwsze co, to nie przeceniajmy składu naszej grupy. Na papierze jest silna, ale Portugalia w eliminacjach grała na niższym niż zwykle poziomie, a Serbowie też w ostatnich latach obniżyli nieco loty. Finlandia i Belgia to piłkarscy outsiderzy.

Jak dla mnie, mecz w Portugalii był emocjonujący, ale zremisowaliśmy bardzo szczęśliwie. Patrzę się na grę, a w eliminacjach większość naszych zwycięstw to były zwycięstwa cieżko wymęczone i, jakby nie patrzeć, szczęśliwe.

Zbychoo napisał/a:
Nie bez powodu do EURO awansowaliśmy po raz pierwszy w historii.


Bo wcześniej mieliśmy trochę pecha. Poza tym, grupy eliminacyjne do mundiali nie było łątwiejsze, więc jak dla mnie dokonania Beenhakkera równają się tym Janasa i Engela, tyle że za Holendra umieliśmy pokonać najgorźniejszy zespół (co, jak widać po ostatnich meczach, można uznać za "przypadek" ;-) )

Zbychoo napisał/a:
Przykładów można by mnożyć wiele - i jak tu określić wszystkich tych trenerów Są fachowcami czy raczej nadają się do trenowania tylko podwórkowych zawodników


Dziwne myślenie. Taki jest zawód trenera, w każdej dyscyplinie. Nie wiem o czym tu dyskutować.

Zbychoo napisał/a:
Jak już napisałem wcześniej - w naszym zasięgu nie ma lepszego trenera i skupmy się nad zapewnieniem mu atmosfery do pracy i przygotowań do eliminacji mistrzostw świata.


Hm... Tu bym dyskutował, bo znalazłbym kilku zagranicznych, którzy moim zdaniem byliby zdecydowanie lepsi. Wiadomo, że na Mourinho nas nie stać, z Hiddinkiem też będzie cięzko, ale...

Nie przeceniajmy umiejetności Beenhakkera. Zrobił co zrobił, ale od kilkunastu lat nie miał żadnych znaczących sukcesów.
0 UP 0 DOWN
 
Krzysieq
[Usunięty]


UP 0 / UP 0



Wysłany: 2008-06-18, 14:43   

skalpel napisał/a:
Krzysieq napisał/a:
A zatem nad piłką polską trzeba przysiąść. I według mnie lepiej, żeby robił to Beenhakker niż kolejny wąsaty :censored2: z podręcznikiem Talagi pod pachą.


Ciekawe, że jak Engela zwalniali po dwóch latach, Janasa zwalniali po dwóch latach, to nikt nie proponował żeby dać im szanse i żeby to oni przysiedli ;]

Szczerze pisząc, wtedy nie interesowałem się tak naszą kadrą i nie wiem, jakie były głosy. Wydaje mi się, że Leo wprowadził trochę świeżości do naszej rodzimej piłki nożnej. Bo, z ciężkim sercem to piszę, nie widzę Polaka, który mógłby zająć stanowisko selekcjonera, a przy tym sprawił, by polska piłka nie kisiła się w swoim, jakże kiepskim, sosie.
Ostatnio zmieniony przez Krzysieq 2008-06-18, 14:44, w całości zmieniany 2 razy  
 
cirek 



Wiek: 43
Dołączył: 15 Maj 2008

UP 19 / UP 2654


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-06-18, 15:12   

Też bym chciał żeby Leo został, nie widzę nikogo kto byłby odpowiednią osobą na to stanowisko a jeśli już by to był to Pan Listkiewicz powie że nie stać nas na takiego trenera, dobry trener nie będzie pracował za 300 tyś euro.
Leo wprowadzał do kadry nowych nieznanych nam piłkarzy którzy potem zdobywali bramki.
Należy spojrzeć na nasz kadrę z innej perspektywy Krzynówek bez formy brak mu ogrania było to widać a 3 tygodnie przed Euro nie da sie doprowadzić zawodnika do optymalnej formy.
Więc moim skromnym zdaniem chciałbym żeby Leo został :)
0 UP 0 DOWN
 
Cover 



Wiek: 50
Dołączył: 01 Mar 2008

UP 0 / UP 0



Ostrzeżeń:
 4/4/6
Wysłany: 2008-06-18, 15:53   

skalpel napisał/a:
Krzysieq napisał/a:
A zatem nad piłką polską trzeba przysiąść. I według mnie lepiej, żeby robił to Beenhakker niż kolejny wąsaty :censored2: z podręcznikiem Talagi pod pachą.


Ciekawe, że jak Engela zwalniali po dwóch latach, Janasa zwalniali po dwóch latach, to nikt nie proponował żeby dać im szanse i żeby to oni przysiedli ;].

I dało nam to coś ? Może doświadczenie czegoś w końcu nauczy PZPN
Cytat:
Jak dla mnie to, jeżeli jeden napastnik nie potrafi zrobić wystarczająco zamieszania, to trzeba wprowadzić drugiego, żeby pomógł. Tak, w głębi pola będzie o jednego mniej, ale jak się przegrywa, a potrzeba jest wygrana, to chyba powinno się zaryzykować.

Po to by inicjatywę w środku pola przejęła druga drużyna i zaczeła kierować grę ? Pomoc jest dużo ważniejsza niż atak w nowoczesnej piłce.

Cytat:
Serbowie też w ostatnich latach obniżyli nieco loty.

Oni mają swoją reprezentację od jakichś 3 lat.
Ostatnio zmieniony przez Cover 2008-06-18, 15:53, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
skalpel 



Wiek: 37
Dołączył: 20 Maj 2007

UP 0 / UP 0


Skąd: Wrocław / Brzeg

Wysłany: 2008-06-18, 19:50   

Krzysieq napisał/a:
Wydaje mi się, że Leo wprowadził trochę świeżości do naszej rodzimej piłki nożnej.


Świeżości w jakim sensie?

cirek napisał/a:
Leo wprowadzał do kadry nowych nieznanych nam piłkarzy którzy potem zdobywali bramki.


Na przykład? (I pytam o sensowne mecze, a nie jakieś sparingi z Arabami ;) )

Cover napisał/a:
Po to by inicjatywę w środku pola przejęła druga drużyna i zaczeła kierować grę ? Pomoc jest dużo ważniejsza niż atak w nowoczesnej piłce.


Rety, w pewnych sytuacjach trzeba zaryzykować to, że się straci bramkę. Czasem przegra się jeszcze wyżej, a czasem doprowadzi do remisu. Z resztą dodatkowy napastnik absorbuje uwagę obrońców i pomocników, którzy wcześniej musieli zajmować się tylko jednym zawodnikiem, więc.... Ta dyskusja do niczego nie prowadzi, bo żadne z nas nie przekona drugiego ;)

Ale mi brakowało podjęcia ryzyka przez naszych piłkarzy.

Cytat:
Oni mają swoją reprezentację od jakichś 3 lat.


Która jest w praktyce przedłużeniem reprezentacji Jugosławii, która istnieje dużo dłużej ;)
0 UP 0 DOWN
 
grampp 
www.gamer-olawa.pl



Wiek: 33
Dołączył: 24 Maj 2007

UP 14 / UP 7


Skąd: GAMER

Wysłany: 2008-06-18, 23:04   

Hm mysle że te rozmyślania nie mają sensu to raz - bo przecierz Beenhakker zostaje do 2009.
Po drugie moje zdanie jet takie że i tak w tak krótkim okresie Leo zrobił wiele.
Po trzecie wydaje mi się że te przegrane EURO to nie jest jego wina (chodź wziął na siebie pełną odpowiedzialność)
Po czwarte - myśle że jeśli chcemy coś zdziałać na arenie miedzynarodowej to jednak Leo powinien zostać, bo jesli kadre ma znowu objąć jakiś Polak (typu Boniek ;/) to darujmy sobie odrazu kolejne eliminacje...
0 UP 0 DOWN
 
Zbychoo 
desperate househusband ;)



Wiek: 46
Dołączył: 01 Cze 2007

UP 72 / UP 23



Wysłany: 2008-06-19, 06:36   

skalpel napisał/a:
Ale mi brakowało podjęcia ryzyka przez naszych piłkarzy.

No to dlaczego się przyp.. do trenera :?: :? Miej pretensje do piłkarzy.

Tak więc skalpel, jesteś osamotniony w swoich osądach. Na szczęście tak wygląda sprawa w całym kraju - większość jednak chce aby Beenhakker pozostał.

A co do dyskusji o ilości napastników na boisku to niektórym zdaje się, że są ekspertami w dziedzinach, które oglądają w telewizji lub czasem pouprawiają na podwórku. Wiadomo, wszystko wydaje się tak oczywiste gdy się siedzi z pilotem i piwkiem przed telewizorem. Nagle mamy w kraju samych ekspertów od piłki nożnej, tylko szkoda, że nie przekłada się to na wyniki reprezentacji :wink:
0 UP 0 DOWN
 
MaRiO 
..


Wiek: 82
Dołączył: 03 Maj 2005

UP 0 / UP 0


Skąd: B r Z e G

Wysłany: 2008-06-19, 07:30   

skalpel napisał/a:
Ta dyskusja do niczego nie prowadzi, bo żadne z nas nie przekona drugiego ;)




Myślę, że tu nikt nie musi nikogo przekonywać, każdy mistrzostwa widział i każdy ma też swoją opinię, która tu wyraża. Większość chce by Leo został i ja również mam takie zdanie.
0 UP 0 DOWN
 
skalpel 



Wiek: 37
Dołączył: 20 Maj 2007

UP 0 / UP 0


Skąd: Wrocław / Brzeg

Wysłany: 2008-06-20, 18:05   

RaVeN napisał/a:
bo jesli kadre ma znowu objąć jakiś Polak (typu Boniek ;/) to darujmy sobie odrazu kolejne eliminacje...


Dobra, Bońkowi się nie udało, ale...

Taka mała obserwacja: Bilic, van Basten, Klinsmann / Low- byli piłkarze, bez trenerskiego doświadczenia, a ze swoimi zespołami odnoszą sukcesy ;)

quote="Zbychoo"]skalpel napisał/a:
Ale mi brakowało podjęcia ryzyka przez naszych piłkarzy.


No to dlaczego się przyp.. do trenera Miej pretensje do piłkarzy.[/quote]

Ale trener, zmieniając ustawienie na bardziej ofensywne, powinien dać w ten sposób piłkarzom "sygnał do ataku".

Zbychoo napisał/a:
Nagle mamy w kraju samych ekspertów od piłki nożnej, tylko szkoda, że nie przekłada się to na wyniki reprezentacji


1. Tak jest wszędzie.
2. Takie prawo kibica i nikt tego nie może zabronić ;)


Temat można zmodyfikować, bo przez ostatnie dni Grzegorz Lato kreowany jest na nowego prezesa PZPN i to dopiero będzie tragedia ;) Myślę, że Beenhakker takiego "prezesa" nie przetrwa...
0 UP 0 DOWN
 
skalpel 



Wiek: 37
Dołączył: 20 Maj 2007

UP 0 / UP 0


Skąd: Wrocław / Brzeg

Wysłany: 2008-06-20, 18:06   

Zbychoo napisał/a:
Na szczęście tak wygląda sprawa w całym kraju - większość jednak chce aby Beenhakker pozostał.


Dopiero się okaże czy "na szczęście" ;)

PS. Przepraszam za pisanie dwóch postów jeden pod drugim, ale wydawało mi się, że treść drugiego "doda się" do treści pierwszego ;) Więcej to się nie powtórzy ;)
Ostatnio zmieniony przez skalpel 2008-06-20, 18:07, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
gosiaczek86 
Male wredne i pyskate:P



Wiek: 37
Dołączyła: 19 Lip 2005

UP 2 / UP 1



Wysłany: 2008-06-20, 19:35   

no tak chyba bede jedyna dziewczyna ktora tu cos napisze... eh polacy sa najlepsi jesli chodzi o zmiane trenerow jesli zespol juz nie odnosi optymalnych sukcesow.. mowa o pilce noznej jak i o skokach narciarskich czy tez siatkarzach... nie ma co sie wiecej rozpisywac najlepiej zwolnic trenera tyle ze trener nie zawsze odpowiada za stan zdrowia zawodnikow ani za to jak oni ruszaja sie na boisku...
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: beenhakker, czy, powinien, zostac


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 33
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu