Mam pieprzyka obok pępka i cały czas zahaczam go czymś. Bardzo mi przeszkadza, czasem jak mocniej go uszkodzę to strasznie mnie piecze i boli Ktoś miał usuwanego pieprzyka? Czy ktoś zna dobrego lekarza który mógłby go usunąć ? Najlepiej gdyby można było to zrobić prywatnie bez żadnych skierowań bo nie mam czasu biegać po przychodniach. Z góry dzięki
Moja koleżanka usuwała ostatnio piepszyk, ranka po paru dniach praktycznie niewidoczna, zabieg bezbolesny, jedynie znieczulenie dokazywało przez cały dzień (miała piepszyka pod pachą) spytam ją o szczegóły i do jakiego lekarza chodziła.
A tak w ogóle to kto by chciał oglądać czyjegoś okrągłego "bena"??? :P
o lol, może Ty masz okrągłego, bo ja nie Swoją drogą pewnie masz niezłe kompleksy, że musisz czepiać się innych
Pandzik napisał/a:
Ten temat w ogóle był żałosny aż śmieszny.
Jesteś na tyle ograniczony, że śmieszą cię takie rzeczy ? Jakoś śmieszą tylko ciebie. A pytanie jak każde inne... Wydaje mi się że nie masz 20 lat, tylko 12 skoro cię to śmieszy Może pójdź do szkoły to Pani ci powie, że w niektórych przypadkach uszkodzenie pieprzyka może zapoczątkować raka skóry, ale co ja się będę rozpisywać skoro i tak jesteś na to za tępy
Ostatnio zmieniony przez zahrah 2008-04-06, 09:33, w całości zmieniany 1 raz
2. Sorry ale ja napisałem tamto w żarcie i nie jechałem Ci od prostaków ani w inny sposób, wiec trochę ogłady by Ci sie przydało...
Poza tym kompleksy kompleksami ale ja nie wstydzę się żadnych pieprzyków na tyle, żeby je usuwać.
3. Do końca też sie nie zrozumieliśmy, przez to ze skróciłem swojego posta. Temat jest śmieszny dla mnie na tyle, że zamiast roztrząsać sprawę jednego pieprzyka na forum to wystarczy pójść do lekarza, wyjaśnić sprawę i poprosić o jakieś instrukcje.
4. Wiem że uszkodzenie, wycięcie jak i każda inna metoda pozbywania sie wszelkich niechcianych plamek na skórze może spowodować raka...
Dlatego też szczerze życzę Ci aby wszystko poszło po Twojej myśli, bez jakichkolwiek komplikacji.
Sama radzę sobie znakomicie i nie potrzebuję żadnej pomocy
Pandzik napisał/a:
2. Sorry ale ja napisałem tamto w żarcie i nie jechałem Ci od prostaków ani w inny sposób, wiec trochę ogłady by Ci sie przydało...
Poza tym kompleksy kompleksami ale ja nie wstydzę się żadnych pieprzyków na tyle, żeby je usuwać.
ja też się nie wstydzę po prostu to mnie boli i traktowałam to bardzo poważnie , ok, jeśli to był żart to mnie poniosło, a najbardziej dobiło mnie, że jesteś autorytetem dla takich jak miniek1 który stawia Ci piwo za nic nie wnoszącą wypowiedź, to było naprawdę żałosne
Pandzik napisał/a:
3. Do końca też sie nie zrozumieliśmy, przez to ze skróciłem swojego posta. Temat jest śmieszny dla mnie na tyle, że zamiast roztrząsać sprawę jednego pieprzyka na forum to wystarczy pójść do lekarza, wyjaśnić sprawę i poprosić o jakieś instrukcje.
Gdybym wiedziała do którego lekarza trzeba pójść to bym na pewno nie pytała się o to na forum, zależało mi na czasie dlatego pytałam o prywatnych lekarzy...
Pandzik napisał/a:
4. Wiem że uszkodzenie, wycięcie jak i każda inna metoda pozbywania sie wszelkich niechcianych plamek na skórze może spowodować raka...
Dlatego też szczerze życzę Ci aby wszystko poszło po Twojej myśli, bez jakichkolwiek komplikacji.
Jeśli obraziłem to przepraszam
pokój
Ok, ja też przepraszam. Koniec z głupimi docinkami, to miał być poważny temat a wyszło jak wyszło
Ja miałam osobiście wycinanego pieprzyka 2 lata temu w Opolu w klinice onkologicznej-zabieg 15min. na sali operacyjnej,znieczulenie miejscowe, rozmawiają z tobą,pytają jak sie czujesz, wycinają,zaszywają i mówią aby przyjechać z tydzień n na zdjęcie szwów.Oprócz tego robią badania czy znamię było groźne czy też nie. Nie polecam na lato-ponieważ nie można sie po tym opalać ani kąpać na basenach itp. ok 2 miesięcy .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum