Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Wysłany: 2008-04-22, 17:43 Zamieszki w Brzegu nie były na tle rasowym
Pięciu uczestnikom styczniowych zamieszek w Brzegu przedstawiono zarzuty. Nikt jednak nie został oskarżony o stosowanie przemocy na tle rasowym
Sprawę prowadzi prokuratura w Brzegu. - Uznała, że były to zwykłe wybryki chuligańskie wynikające z konfliktu między znajomymi - wyjaśnia Lidia Sieradzka rzecznik prasowy prokuratury. Przesłuchiwani pokrzywdzeni i świadkowie narodowości romskiej zeznali, że nie są dyskryminowani ani prześladowani ze względu na swoje pochodzenie. Okazało się także, że sprawcy zamieszek i ich ofiary wcześniej utrzymywali ze sobą kontakty towarzyskie.
Brzeskie zamieszki rozpoczęły się w ostatnim dniu ubiegłego roku, gdy trzech mieszkańców Brzegu napadło na Roma Sylwestra S. Ten szedł z dwoma kobietami i jak twierdził w ich obronie pobił napastników. Ci postanowili się zemścić. Doszło do kilku następnych bójek a mieszkanie Sylwestra S. obrzucono koktajlami mołotowa. Żądano również wydania S. i zapłacenia haraczu w wysokości 10 tys. złotych. Jeden ze sprawców odpowiada także za pokaleczenie nożem jednego z Romów.
Prokuratura opiera swe zarzuty na taśmach z monitoringu na których widać jedną z bójek a także na zeznaniach świadków, ofiar i podejrzanych. Trzech oskarżonych przyznaje się do winy, m.in. do pobicia Roma, który miał mówić źle o matce jednego z napastników. Pozostała dwójka oskarżona o podpalenia i próbę wymuszania haraczu nie przyznaje się do winy. Sprawcom grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Przesłuchiwani pokrzywdzeni i świadkowie narodowości romskiej zeznali, że nie są dyskryminowani ani prześladowani ze względu na swoje pochodzenie. Okazało się także, że sprawcy zamieszek i ich ofiary wcześniej utrzymywali ze sobą kontakty towarzyskie.
Teraz już nie rozumie, najpierw Romowie przedstawiali inne wersje sam z nimi osobiście rozmawiałem i twierdzili, że są dyskryminowani.
Teraz już nie rozumie, najpierw Romowie przedstawiali inne wersje sam z nimi osobiście rozmawiałem i twierdzili, że są dyskryminowani.
Pamiętaj, że gazeta wyborcza lubi i często wprowadza w błąd swoich czytelników... Więc nie warto wszystkiemu wierzyć co tu piszą! Poznałem ich na własnej skórze!!
Pamiętaj, że gazeta wyborcza lubi i często wprowadza w błąd swoich czytelników... Więc nie warto wszystkiemu wierzyć co tu piszą! Poznałem ich na własnej skórze!!
Dobrze wiesz, że też piszę dla Wyborczej. Sam robiłem wywiady z Romami, oprócz mnie była tu jeszcze redaktorka z Opola. Wszyscy Romowie twierdzili, że jest to na tle rasowym.
Ten tekst jest potwierdzony przez prokuraturę więc jest prawdziwy. Wyborcza najpierw przedstawiała wersję Romów teraz przedstawia oficjalną wersję podaną przez prokuraturę.
gazeta wyborcza lubi i często wprowadza w błąd swoich czytelników
To zdanie odnosi się ogólnie do tekstów wyborczej... Podam przykład choćby z przyjazdu Kaczyńskiego do Brzegu, wszystkie media zostały wprowadzone w błąd przez Gazetę Wyborczą i jak te debile staliśmy i czekaliśmy na konferencję, której od początku wizyty Kaczyńskiego nie było w planie!
Tekst o Romach jest bardzo realistyczny (prawdopodobny), choć czytając inne media są drobne różnice...
Ostatnio zmieniony przez alfix 2008-04-22, 17:58, w całości zmieniany 1 raz
I słusznie. W którym miejscu ta sprawa miała wydźwięk rasowy? To że Romowie uważali, że tak było należy jeszcze udowodnić. Sprzeczka, czy pobicie się między kilkoma osobami z dwóch różnych narodowości to jeszcze nie konflikt rasowy, a poprzednia znajomość między tymi osobami zdaje się potwierdzać moje przypuszczenia. Można to podciągnąć pod konflikt kulturowy, wartości, może klasowo-warstwowy, ale w żadnym wypadku to nie konflikt rasowy. Nikt chyba w Brzegu Romów za kolor skóry nie prześladuje chyba, że nie wiem o takich przypadkach.
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2008-04-22, 20:35, w całości zmieniany 1 raz
Sprzeczka, czy pobicie się między kilkoma osobami z dwóch różnych narodowości to jeszcze nie konflikt rasowy, a poprzednia znajomość między tymi osobami zdaje się potwierdzać moje przypuszczenia.
teraz już widzę jak po każej sprzeczce czy "pobiciu się między kilkoma osobami" grupa wyrostków umawia się na wieczór, przychodzi z butelkami z cieczą zapalającą i obrzuca nimi budynek
typowy spór międzysąsiedzki
Wszyscy Romowie twierdzili, że jest to na tle rasowym.
Według mnie to nie jest sprawa na tle rasowym.Bardziej chodzi o sposób podejścia cyganów (piszę cyganów bo prawdziwych Romów jest w Brzegu garstka) do ludności w Brzegu sam mieszkam w Rynku i to co oni tu teraz wyprawiają to istna plaga egipska Tych wszystkich szlachetnych obrońców uciskanych i prześladowanych w Brzegu cyganów zapraszam np dzisiaj na Rynek aby sobie pooglądali jak twórczo i kulturalnie cyganie spędzają czas na ławkach Współczuję tylko tym wszystkim ludziom którzy mieszkając w rynku muszą każdego dnia znosić to samo co ja
Póki co nie słyszałem, żeby naszym brzeskim Romom zabroniono posyłać dzieci do polskiej szkoły, kazano chodzić wydzielonym chodnikiem, czy jeździć samochodami wyłącznie po wyznaczonych ulicach. Co więcej są rodziny mieszane, a dzieci żebrzą nawet w kościele skąd ich nikt nie wygania. Nie są to więc powody rasowe, a wynikające z niedostosowania do naszych reguł zachowania i współżycia między ludźmi.
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2008-04-23, 11:35, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum