[TC]

Znany dziennikarz w stanie krytycznym po wypadku
Samochodem ferrari, który rozbił się wieczorem w Warszawie kierował Maciej Zientarski – dowiedział się RMF FM.
Znany dziennikarz wypadek przeżył, jest w stanie krytycznym. Kolega, z którym jechał - dziennikarz "Super Expressu", nie żyje.

Jedna osoba zginęła, drugą w stanie ciężkim przewieziono do szpitala po tym jak samochód ferrari uderzył w środę wieczorem w wiadukt na warszawskim Mokotowie. Jak powiedział Karol Jakubowski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji do tragedii doszło ok. godz. 22. - Samochód jadący ul. Puławską uderzył w jeden ze słupów podtrzymujących wiadukt prowadzący na Ursynów. Auto zaczęło się palić.

- Pasażer samochodu spłonął. Kierowcy udało się wydostać z palącego się ferrari. W stanie ciężkim przewieziono go do szpitala - dodał Jakubowski.

Na razie nie wiadomo co było przyczyną wypadku, wyjaśnia to policja

[Zbychoo]

Rano (6.30) w wiadomościach TVP1 podali, że ze wstępnych oględzin wynika, że prędkość mogła wynosić nawet 200km/h.

[TC]

A wystarczyło tylko troche pomysleć no ale dla niektórych myślenie sprawia wielki ból. Brak wyobraźni i to na dodatek nasze poligonowe drogi i Ferrari pędzący ponad 200 zeta na budziku,tragedia gwarantowana...

[A.Mason]

W Radiu Zet podali, ze nieoficjalnie mowi sie, ze nie mieli zapietych pasow.
Glupcow mi nie zal. Jedynie ich rodzin.

Szczescie, ze nie ucierpial w wypadku nikt postronny.

[blaster]

no cóż 0 wyobraźni tylko współczuć rodzinie zmarłego i czekać na sprawiedliwy wyrok dla Macieja Zientarskiego... lubie go ale takie występki trzeba karać pozbawił życia drugą osobe i powinien za to odpowiedzieć najwyższa karą jaka jest za to przewidziana

[Marcim B.]

Co do tych 200/h mam wątpliwości. Trzepnąć z taką siłą w słup i wyjść z auta o własnych siłach - mało prawdopodobne.

[Grzech]

Żal mi Zientarskiego, bo wraz z ojcem stworzyli ciekawy duet prowadzących studio "formułowe" w Polsacie, mam nadzieję, że ten chłopak przeżyje i będe mógł go jeszcze oglądać.

[blaster]

[barmanik]

200km/h...na 50-ce?
Ferrari wcale nie jechało za szybko, tylko za nisko leciało...

[eliasztp]

Zdjęcia z miejsca wypadku i krótki opis :

http://wiadomosci.onet.pl/1700909,11,item.html

[kylo]

Przecież z tego auta prawie nic nie zostało ale na głupotę nie ma lekarstwa. Szczęście w nieszczęściu, że choć jedna osoba przeżyła. [*] Szkoda, bo na prawdę ciekawie prowadzili program "Pasjonaci" w stacji Polsat.

[TC]

Sorki,że to mówie ale ja go nie żałuje dorosły facet i to na dodatek,który doskonale wie że takie auto nie ma 50KM tylko grubo ponad 400KM,jeszcze orał w miejscu gdzie ograniczenie do 50 a miał 200,sam omało nie zginął i na dodatek zabił swojego przyjaciela.A tak wiele razy w programach pieknie opowiadał o kulturze jazdy i przestrzeganiu bezpieczeństwa na drodze. Sorki ale ja go nie żałuje ale życze szybkiego powrotu do zdrowia.

[blaster]

tez tak myśle i licze że wyjdzie z tego i stanie przed sądem za ten wypadek i śmierć pasażera

[Pandzik]

W zasadzie to szkoda ferrari
a w sumie co obchodzić może takiego prostego brzeżanina co sie dzieje w warszawie

[Legolas]