Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Inez
2007-03-22, 23:36
Dyżury przewodniczących Rady Miejskiej w Brzegu
Autor Wiadomość
Devon 


Wiek: 38
Dołączył: 28 Kwi 2005

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-11-30, 16:46   Dyżury przewodniczących Rady Miejskiej w Brzegu

Dyżury przewodniczących Rady Miejskiej w Brzegu
Ustalone zostały terminy dyżurów przewodniczącego i wiceprzewodniczących nowej Rady Miejskiej w Brzegu.
Andrzej Ogonek (przewodniczący) dyżurował będzie we wtorki, środy i piątki w godzinach 11 – 16.
Dyżur Pawła Koryckiego (wiceprzewodniczący) będzie się odbywał w czwartki w godzinach 14 – 16.
Natomiast Grzegorz Surdyka (wiceprzewodniczący) swój dyżur pełnił będzie w poniedziałki w godzinach 10 – 12.
Dyżury te odbywać się będą w Biurze Rady Miejskiej w brzeskim ratuszu. Zgłaszać się mogą na nie z różnymi sprawami wszyscy chętni.

Sławomir Mordka
Rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Brzegu
0 UP 0 DOWN
 
stowarzyszenie NB 


Wiek: 63
Dołączył: 02 Lis 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2006-12-02, 00:14   TO ZA MAŁO

PROSZĘ O PRZEDSTAWIENIE ROCZNEGO HARMONOGRAMU SPOTKAŃ RADNYCH Z WYBORCAMI KTÓRZY WYBRALI ICH JAKO SWOICH PRZEDSTAWICIELI DO RADY MIASTA.W poprzeniej kadencji takiego harmonogramu nie było i nic dziwnego ,że radni Ci nie mogli liczyć na reelekcję.Proszę przekazać tą informacje Panu Przewodniczacemu bo chyba on sam nie będzie miał teraz czasu na udział w naszym forum.Taki plan proszę zamiescić w dziale . Z PRAC RADY MIASTA pOZDRAWIAM p.s. Ubiór dobry lecz czy motocykl jest podobny do tego stroju Panie Davon
0 UP 0 DOWN
 
Devon 


Wiek: 38
Dołączył: 28 Kwi 2005

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-12-02, 08:45   

stowarzyszenie NB napisał/a:
Ubiór dobry lecz czy motocykl jest podobny do tego stroju Panie Davon


Panie Devon jak coś :) ale to szczegół

Jeśli chodzi Panu o mój avatar ten co mam pod nickiem w profilu, to jest uniform jednoski szturmowej AT czyt.(Antyterroryści) a nie strój na motor.

stowarzyszenie NB napisał/a:
PROSZĘ O PRZEDSTAWIENIE ROCZNEGO HARMONOGRAMU SPOTKAŃ RADNYCH Z WYBORCAMI KTÓRZY WYBRALI ICH JAKO SWOICH PRZEDSTAWICIELI DO RADY MIASTA.


W tej sprawie proszę się kontaktować z biurem rady miasta, albo z Przewodniczącym.

ps. Proszę na drugi raz nie pisać wielkimi literami przy użyciu przycisku Caps Lock
0 UP 0 DOWN
 
stowarzyszenie NB 


Wiek: 63
Dołączył: 02 Lis 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2006-12-04, 00:05   Gdzie jest terror

Szanowny Panie Devon czy taki strój jest z przydziału dla kazdego urzędnika urzedu miasta.Ponad to proszę o wyrazenie mojego poparcia dla Pana Stanisława Kowalczyka na stanowisko wiceburmistrza bo tylko on ma predyspozycje by zajać się szkolnictwem . Moim zdaniem burmistrz miasta powinien wzmocnic swoją pozycję jeszcze drugą osobą która ma pojęcie o muzyce by w urzedzie wszystko grało. Może być tonacja demol lub mol. Poniewaz demol żle sie kojarzy bowiem to pierwsza sylaba słowa demolka to pozostaje nam ton molowy.Trzeba zatem szukać w naszym otoczeniu mola.Słowo mol pochodzi od mola czyli człowieka pracy lub jak potocznie sie mówi mol ksiazkowy. Przy akceptacji mojej propozycji zespół bedzie zgrany.Trochę muzyki by się w miescie przydało bowiem Bubiłek przestał już grać a przecież umie.Z powazaniem prezes. Czekamy na propozycje naszego starego nowego burmistrza./Majac na uwadze funkcję jaką pan tam pełni można by sugestie moja przekazac.
0 UP 0 DOWN
 
Bartek T. 
poszukiwacz



Wiek: 43
Dołączył: 23 Wrz 2006

UP 161 / UP 140


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-12-04, 00:24   

Nie wydaje mi się żeby pewna zmiana jaka zaszła w kadrach Rady Miejskiej miała związek z brakiem planu spotkań radnych z wyborcami. Jednakże przypominam że radni kadencji 2002~2006 klubu SLD mieli dyżury w każdy piątek przez całą kadencję.

stowarzyszenie NB napisał/a:
Szanowny Panie Devon czy taki strój jest z przydziału dla kazdego urzędnika urzedu miasta.

Zapewne przydawał by się w kontaktach z niektórymi petentami... gdyby Pan Devon był urzędnikiem UM.

stowarzyszenie NB napisał/a:
Może być tonacja demol lub mol.

Domyślam się że chodzi o bemol nie demol? No chyba że preferuje Pan typ muzyki szerzej nie znanej z nowym zapisem nutowym?

stowarzyszenie NB napisał/a:
Słowo mol pochodzi od mola czyli człowieka pracy lub jak potocznie sie mówi mol ksiazkowy.

Muszę znowu Pana zmartwić. Mol to jedna z siedmiu podstawowych jednostek układu SI (międzynarodowy układ miar obowiązujący również w naszym kraju) i jest jednostką liczebności materii. Nie ma nic wspólnego z człowiekiem czy owadem. Co do człowieka (i owada zresztą też) mówi się mól książkowy (lub po prostu mól czyli owad "wkręcający" futerka w szafie).
Jako właściciel umysłu ścisłego i uszu, na które słoń nie nadepnął musiałem zwrócić na to uwagę.
stowarzyszenie NB napisał/a:
Majac na uwadze funkcję jaką pan tam pełni można by
sugestie moja przekazac.

A to już w ogóle ciekawostka! Jaką to funkcję pełni Pan Devon w UM? Biorąc pod uwagę że jest uczniem ZSR (co można przeczytać na tym forum czy stronie miejskiej) jakoś nie mogę sobie wyobrazić żadnej.
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 43
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-12-04, 01:03   

Bartek T. napisał/a:
Domyślam się że chodzi o bemol nie demol?


A czego demol nie może być... zarówno bemol i demol ma swój sens tylko, że z tego co mi wiadomo demol może odnosić się tylko do tonacji (gamy), a bemol jeszcze to takiego znaczka co to obniża dźwięk o pół tonu..
I tak w demolu jest Toccata i Fuga - Johanna Sebastiana Bacha czy też- IX Symfonia - Ludwiga van Beethovena, natomiast w bemolu Scherzo op. 31, Sonata nr 2 - Fryderyka Chopina :wink:
I tak może być tonacja demoll ..tylko mole są smutne w przeciwieństwie do durów.. więc czego by nie Dedur ..będzie przynajmniej wesoło, choć skojarzenie z durem brzusznym, co z kolei może sygnalizować, że urząd potrzebuję uzdrowienia ..więc każdy dur ma dwa końce.. :wink:
Ostatnio zmieniony przez smooth 2006-12-04, 01:05, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Devon 


Wiek: 38
Dołączył: 28 Kwi 2005

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-12-04, 10:24   

Bartek T. napisał/a:
A to już w ogóle ciekawostka! Jaką to funkcję pełni Pan Devon w UM? Biorąc pod uwagę że jest uczniem ZSR (co można przeczytać na tym forum czy stronie miejskiej) jakoś nie mogę sobie wyobrazić żadnej.


Witam Pan Bartek T ma racje jestem uczniem ZSR. W UM nie pełnie żadnej funkcji na stanowisku urzędnika.
0 UP 0 DOWN
 
Bartek T. 
poszukiwacz



Wiek: 43
Dołączył: 23 Wrz 2006

UP 161 / UP 140


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-12-04, 17:58   

smooth napisał/a:
A czego demol nie może być... zarówno bemol i demol ma swój sens

Biorąc pod uwagę, że tonacja może być d-moll po spolszczeniu na upartego niech będzie demol. Już nie bedę się upierał.
smooth napisał/a:
natomiast w bemolu Scherzo op. 31, Sonata nr 2 - Fryderyka Chopina

Poproszę o tłumaczenie. Skoro bemol to znak chromatyczny (obniżający... ble ble ble) to jak cokolwiek może być "w bemolu"? Czyżby raczył Pan pomylić tonację b-moll z bemolem jako znaczkiem? ;)
Co do durów to d-moll bardziej przypomina tonację f-dur niż d-dur.
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 43
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-12-04, 18:47   

TO może jeszcze tak offtopicując i nadając dźwięczności urzędom :)

Bartek T. napisał/a:
Czyżby raczył Pan pomylić tonację b-moll z bemolem jako znaczkiem?


Nie mylę wytłumaczyłem wyżej i w kontekście bemola wyróżniłem znacznik jak i game (tonacja), no ale dobrze skoro Pan taki oporny :-P to proszę bardzo definicje
b-moll - gama muzyczna oparta na skali molowej, której toniką jest b.... natomiast Scherzo op. 31, Sonata nr 2 - Fryderyka Chopina jest właśnie znanym dziełem opartym na tonacji b-moll czyli jest w bemolu - jasne ?. Mówiąc "natomiast w bemolu" miałem na myśli, że coś jest w tonacji bemoll, użyłem skrótu bo myślałem, że Pan się domyśli :) ..zresztą ja P
anie Bartku nie rozumiem, skoro sam Pan napisał, że
Bartek T. napisał/a:
Biorąc pod uwagę, że tonacja może być d-moll po spolszczeniu na upartego niech będzie demol


Więc analogicznie można zbudować zdanie takie "Biorąc pod uwagę, że tonacja może być b-moll po spolszczeniu na upartego niech będzie bemoll ?"

Bartek T. napisał/a:
Czyżby raczył Pan pomylić tonację b-moll z bemolem jako znaczkiem?


Nic nie pomyliłem - jeszcze raz powtarzam :wink: .. Panie Bartku myślałem, że to co pisze jest oczywiste poprzez kontekst i nie wiedziałem, że jak b-moll i bemol będę tak samo traktował fonetycznie, to Pan się nie połapie..ech ..na drugi raz będę bardziej precyzyjny !!

Bartek T. napisał/a:
Co do durów to d-moll bardziej przypomina tonację f-dur niż d-dur.


Piknę zdanie :> Ciekawe kiedy Pan napisze "Co do ludzi to świnia bardziej przypomina mi niebo"
A poza tym chyba nikt nie napisał że d-moll przypomina mu d-dur (bo chyba wiadomo jaka jest różnica), natomiast wiadomym faktem muzycznym jest, iż tonacja d-moll nie tyle przypomina tonacje f-dur co jest jej pokrewną :wink: (i nie tam żebym się znał jakoś szczególnie, ale pewnie dla tego że obie skale mają te sam dźwięki występujące po sobie z taką różnicą, że pierwszy dźwięk skali f-dur jest trzecim dźwiękiem skali d-moll i tak dalej..)
0 UP 0 DOWN
 
Jamps 


Wiek: 49
Dołączył: 04 Cze 2005

UP 2 / UP 0


Skąd: Brzeg Rybaki

Wysłany: 2006-12-04, 22:45   

Chciałbym poprzeć kolegów Bartka T. i smootha uprzedzając potencjalnie wysuwane pod ich adresem zarzuty o tematyczny offtopic: absurdalność drugiej (choć i po części pierwszej) wypowiedzi Pana o wdzięcznym niku "stowarzyszenie NB" całkowicie usprawiedliwiają arcyciekawą, aczkolwiek offtopikową dyskusję owych forumowiczów poświęconą, jeśli dobrze zrozumiałem (choć wykształcenie muzyczne zakończyłem w ósmej klasie szkoły podstawowej, więc pewnie nie), przewadze demola nad krzyżykiem (przez wielu miłośników klawiatury z czasów raczkującej komputeryzacji zwanych błędnie, acz uczenie bemolem), czyli znaczkiem znajdujący się tuż nad "3", a osiąganym poprzez przytrzymanie klawisza sift. :idea:
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 43
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-12-04, 23:15   

Jamps napisał/a:
choć wykształcenie muzyczne zakończyłem w ósmej klasie szkoły podstawowej


Heh ja również :) .. na flecie się wówczas pogrywało..więc o tyle dobrego w wypowiedzi, która wzbudziła tę offtopicową dyskusję, że właśnie człowiek musiał sobie przypomnieć podstawowe terminy i trochę poszperać :) ... no, ale już kończę te offtopiki i proszę o wybaczenie :wink:
0 UP 0 DOWN
 
Roztropek 


Wiek: 73
Dołączył: 11 Sie 2006

UP 345 / UP 162


Skąd: tutejszy

Wysłany: 2006-12-05, 08:08   

Dyskusja zaczęła chwilami przypominać groteskę szczególnie w miejscach powodujących zakłócenie zdrowego rozsądku. Może pani Naczelna PPB udostępni łamy swojej gazety na taki kącik. Ktoś rzuci hasło, a dalej już pójdzie. Ale wracając do tematu Stowarzyszenie NB używając słów demole i mole miało raczej na myśli wprowadzanie pewnej dysharmonii (delikatnie mówiąc) w działaniu wymienionego urzędu starymi nieskutecznymi metodami.
0 UP 0 DOWN
 
Naczelna PP-B 



Wiek: 50
Dołączyła: 31 Sie 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2006-12-12, 10:30   

Roztropek napisał/a:
Dyskusja zaczęła chwilami przypominać groteskę szczególnie w miejscach powodujących zakłócenie zdrowego rozsądku. Może pani Naczelna PPB udostępni łamy swojej gazety na taki kącik. Ktoś rzuci hasło, a dalej już pójdzie.

Bardzo chętnie.... choć obawiam się o wystarczającą ilość powierzchni PP-B na tak rozbudowane dyskusje... :P

A może, w związku z opublikowanymi dyżurami radnych - zmobilizujemy się tutaj, w tym dziale i temacie, na zbieranie punktów i problemów, którymi moglibyśmy się podzielić z dyżurującymi radnymi.
Jest problem - przedstawiamy go dyżurującemu radnemu... Reakcję, działanie oraz wynik (efekt) przedstawiamy także tu... Co Wy na to?
Może komuś łatwiej napisać tu na forum o problemie, który taki radny mógłby rozwiązać, a przynajmniej się nim zająć, niż pójść w określonych godzinach do Ratusza....

A swoją drogą, dlaczego dyżury radnych są określone w takich godzinach, kiedy mieszkańcom trudno jest wyrwać się z pracy lub szkoły?
Może łatwiej byłoby się dostać do radnych, gdyby dyżurowali po południu?
Co Pan na to, Panie radny Surdyka?
Może jednak dyżur od 15.00 -17.00? albo od 16.00-18.00?
I dlaczego, oprócz Pana Andrzeja, dyżurującego 15 godzin tygodniowo, Panowie Zastępcy mają tak mało godzin, a mianowicie tylko po dwie godziny tygodniowo? Czy istnieje możliwość zmiany?
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: brzegu, dyzury, miejskiej, przewodniczacych, rady


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 34
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu