[Franco Zarrazzo]

Od kilku miesięcy staram się w miarę skromnych możliwości uczestniczyć w życiu kulturalno-towarzyskim /studenckim/ miasta Opola.
Kinoplex, Teatry, Galerie, Filharmonia, zayefayne knajpy, których weekendowa działalnośc nie jest determinowana przez organizowanie wesel. Biblioteki, DKFy, spotkania, prelekcje. Wernisaże, happeningi i rózne takie śmieszne. A wszystko to w zasięgu rzutu beretem od dworca PKP Opole Główne. Kilka, góra kilkanaście minut piechotą.

Raptem dzis nad ranem wrócilem z eskapady, na którą złożył się wernisaż wystawy w MOKu /przy Amfiteatrze/, koncerty muzki jazzowej i około jazzowej w pubie Highlander, kocert The Bardians w Laboratorium, no i jeszcze spontanicznie apostołowanie w Haju...

Wszystkim tym, którzy narzekają na brak imprez w Brzegu serdecznie polecam Opole jako klimatyczną odskocznię i alternatywę dla Wrocławia. Oczywiście są też i minusy, ale Opole sprzed 10 lat i Opole dziś, to imprezowo-rozrywkowo-kulturalnie zupełnie inne miasta. No i te Opolanki... ;P.

Proszę o udział w ankiecie.

[ Dodano: 2006-12-29, 09:44 ]
Za dwa dni koniec ankiety. Proszę o głosy i opinie w temacie.