Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Inez
2007-03-14, 13:10
czy gruba dziewczyna może być atrakcyjna?
Autor Wiadomość
jadore 
Wiecie gdzie mnie znaleźć



Wiek: 50
Dołączyła: 01 Sie 2006

UP 51 / UP 4


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-12-01, 19:48   

po 1:
smooth napisał/a:
przecież ja nie zaprzeczyłem
ależ ja wcale nie napisałam, że nie zgadzam się z Tobą w tej kwestii, tylko z tym poglądem, który akurat Ty przytoczyłeś, napisałam przecież: "wcale się z tym nie zgadzam", a nie :"wcale się z Tobą nie zgadzam". A wiem, że to nie jest prawda ponieważ mam znajome i koleżanki, które ludzie uznaliby za otyłe, a jednak są one atrakcyjne dla szczupłych, albo może przeciętnych pod względem wyglądu (wagi) mężczyzn, jedna jest np. mężatką zwyczajnie szczęśliwą, inna ma z kolei partnera, który jest w niej zakochany, a ona w nim.
po 2: To co napisałeś potem wygląda jak parafrazowanie, aczkolwiek nie to miałam na myśli. Proszę mi tu nie mącić i nie wciskać w usta słów, których nie wypowiedziałam. Jeśli potrzebujesz wyjaśnień, to chodziło mi o to, że nie mogę zgodzić się z poglądem (który być może nie jest Twoim własnym, jedynie zaczerpniętym z życia, bądź doświadczeń Twoich, czy Twoich znajomych), że szczupli faceci przeważnie nie uważają kobiet otyłych za atrakcyjne, że tylko w ten sposób postrzegają je mężczyźni o podobnej wadze. Dlaczego tak uważam, napisałam już powyżej - moje dobre znajome są ze szczupłymi mężczyznami, to są fakty.
po 3: Jak najbardziej miałam na myśli atrakcyjność fizyczną.
po 4:
smooth napisał/a:
ogólnie rzecz biorąc, pięknych ludzi lubimy bardziej niż nieładnych czy brzydkich.
pamiętam to ze studium i oczywiście się z Tobą i z tym poglądem zgadzam, bo zostało to udowodnione, ale wracając do tematu - idąc za tym stwierdzeniem ludzie otyli także mogą być ładni, a więc także mogą być lubiani itd.itp.
po 5: nie jestem do końca pewna, czy Zimbardo użył dokładnie określenia "zgrabni", czyli szczupli w tym wypadku?
po 6:
smooth napisał/a:
Prawda. Nikt nie napisał, że muszą, wszak każdemu się podoba co innego
- dokładnie tak.
:D :D :D :wink: :wink: :wink: :D
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 42
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-12-01, 23:57   

jadore napisał/a:
nie jestem do końca pewna, czy Zimbardo użył dokładnie określenia "zgrabni", czyli szczupli w tym wypadku?


nie użył..ale też masz swój główkę :) więc można sobie dopowiedzieć... Zimbardo przecież nie pisał o tym wypadku,.
jadore napisał/a:
idąc za tym stwierdzeniem ludzie otyli także mogą być ładni,


tak ...mogą być spostrzegani jako ładni..zresztą tak samo jak ludzie chudzi mogą być spostrzegani jako ładni..pytanie tylko ile osób uważa za ładniejsze chuda a ile otyłe ?

jadore napisał/a:
Proszę mi tu nie mącić i nie wciskać w usta słów, których nie wypowiedziałam.


A w którym momencie to robię :) ?

jadore napisał/a:
Jeśli potrzebujesz wyjaśnień, to chodziło mi o to, że nie mogę zgodzić się z poglądem (który być może nie jest Twoim własnym, jedynie zaczerpniętym z życia, bądź doświadczeń Twoich, czy Twoich znajomych),


Nie wiem co masz konkretnie na myśli, ale moja największa miłość była otyła ..poza tym rozsądnie oceniam to co mnie otacza i staram się wypośrodkować między tym jak chciałbym żeby było na świecie, a tym jak jest! !

jadore napisał/a:
pamiętam to ze studium i oczywiście się z Tobą i z tym poglądem zgadzam, bo zostało to udowodnione


hmm a jak zostało do udowodnione, poproszę o przytoczenie dowodu :wink:

jadore napisał/a:
e nie mogę zgodzić się z poglądem (który być może nie jest Twoim własnym, jedynie zaczerpniętym z życia, bądź doświadczeń Twoich, czy Twoich znajomych), że szczupli faceci przeważnie nie uważają kobiet otyłych za atrakcyjne


dlaczego ? i czy atrakcyjnie fizycznych czy ogólnie atrakcyjnych.. na tym poziome zaawansowania dyskusji należy się precyzja :wink:
0 UP 0 DOWN
 
jadore 
Wiecie gdzie mnie znaleźć



Wiek: 50
Dołączyła: 01 Sie 2006

UP 51 / UP 4


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-12-02, 18:01   

smooth, przez zwykłe lenistwo nie chce mi się odpowiadać tak szczegółowo na to wszystko co napisałeś. Ja tylko nie rozumiem dlaczego spieramy się o coś co jest naszym prywatnym osądem, ja napisałam jedno, Ty napisałeś drugie i w gruncie rzeczy nasze opinie są do siebie podobne, a mimo to zaczynamy sobie udowadniać, że tak nie jest. Prosisz mnie o uszczegółowienie, no dobrze.
smooth napisał/a:
jadore napisał/a:
e nie mogę zgodzić się z poglądem (który być może nie jest Twoim własnym, jedynie zaczerpniętym z życia, bądź doświadczeń Twoich, czy Twoich znajomych), że szczupli faceci przeważnie nie uważają kobiet otyłych za atrakcyjne


dlaczego ? i czy atrakcyjnie fizycznych czy ogólnie atrakcyjnych.. na tym poziome zaawansowania dyskusji należy się precyzja :wink:
zarówno atrakcyjne ogólnie, jak i fizycznie, skoro są małżeństwem czy parą (moi znajomi), to chyba można tu uznać, że chodzi o atrakcyjność fizyczną, a najpierw musiała być jakaś atrakcyjność ogólna :)
smooth napisał/a:
nie użył..ale też masz swój główkę :) więc można sobie dopowiedzieć... Zimbardo przecież nie pisał o tym wypadku,.
o tym szczególnym wypadku oczywiście nie mógł pisać, bo skąd mógł wiedzieć że na początku grudnia 2006 roku ktoś się będzie o coś takiego spierał :) Owszem mam główkę - na karku i uważam że skoro pisał o atrakcyjności, to wiele w tym pojęciu może się mieścić, zarówno pojęcie zgrabna, jak i szczupła, ale także puszysta i nadal ładna :) Jeśli dasz do porównania osobie - mężczyźnie, który woli szczupłe kobiety - do wyporu osoby ładne, ale jedną szczupłą, a drugą nie szczupłą, to wydaje mi się, że jego wybór jest prosty do przewidzenia, a jak się wydaje Tobie? :)
smooth napisał/a:
jadore napisał/a:
Proszę mi tu nie mącić i nie wciskać w usta słów, których nie wypowiedziałam.


A w którym momencie to robię
musiałabym wrócić na poprzednią stronę, ale chodziło o to, że przekręciłeś zupełnie to co napisałam, twierdząc, że to właśnie wynika z mojej poprzedniej wypowiedzi, a tak nie było.
smooth napisał/a:
tak ...mogą być spostrzegani jako ładni..zresztą tak samo jak ludzie chudzi mogą być spostrzegani jako ładni..pytanie tylko ile osób uważa za ładniejsze chuda a ile otyłe ?
patrz wyżej co napisałam o wyborze faceta, który woli szczupłe, zawsze zresztą możesz zrobić badania w tym temacie i dowiesz się :)
smooth napisał/a:
ale moja największa miłość była otyła
a wydawało mi się, że poprzednio pisałeś, że nie przepadasz za grubymi dziewczynami, jak więc mogłeś się w takiej zakochać?
smooth napisał/a:
jadore napisał/a:
Jeśli potrzebujesz wyjaśnień, to chodziło mi o to, że nie mogę zgodzić się z poglądem (który być może nie jest Twoim własnym, jedynie zaczerpniętym z życia, bądź doświadczeń Twoich, czy Twoich znajomych),


Nie wiem co masz konkretnie na myśli,
konkretnie mam na myśli to, że nie zgadzam się z tamtym zdaniem, bo znam kobiety które można uznać za otyłe, a mają szczupłych facetów i jest ich kilka, więc mówię niejako ze swojego doświadczenia.
smooth napisał/a:
poza tym rozsądnie oceniam to co mnie otacza i staram się wypośrodkować między tym jak chciałbym żeby było na świecie, a tym jak jest! !
ja też staram się rozsądnie oceniać świat wokół mnie, nie zawsze jest on taki jakbym chciała, ale mam też swoje zdanie na pewne tematy.
Reszta odpowiedzi jutro, bo muszę już iść.
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 42
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-12-02, 19:24   

jadore napisał/a:
Jeśli dasz do porównania osobie - mężczyźnie, który woli szczupłe kobiety - do wyporu osoby ładne, ale jedną szczupłą, a drugą nie szczupłą, to wydaje mi się, że jego wybór jest prosty do przewidzenia


No jest do przewidzenia i to napisałem, a TY się całkiem nie zgodziłaś..więc się ciut zdziwiłem

jadore napisał/a:
musiałabym wrócić na poprzednią stronę, ale chodziło o to, że przekręciłeś zupełnie to co napisałam, twierdząc, że to właśnie wynika z mojej poprzedniej wypowiedzi, a tak nie było.


więc lepiej wróć na poprzednią stronę bo inaczej nie ma sensu dyskutować, albo przytaczasz dokładnie o co chodzi albo możemy rozmawiać o dupie marynie :wink:

jadore napisał/a:
zawsze zresztą możesz zrobić badania w tym temacie i dowiesz się


ale ja to wiem i wynika to nie z mojego "widzi mi się" czy też moich preferencji tylko wręcz odwrotnie - wynika to z ogólnych kananów i trendów (o czym zresztą już pisałem :) )

jadore napisał/a:
a wydawało mi się, że poprzednio pisałeś, że nie przepadasz za grubymi dziewczynami, jak więc mogłeś się w takiej zakochać?


No i widzisz ..znowu dupa maryna .... jak możemy rozmawiać jak Tobie się coś wydawało , a jeśli już to zacytuj, w którym fragmencie napisałem że nie przepadam za grubymi dziewczynami :) ..a poza tym jak mogłem się zakochać ?..no właśnie nie daje to do myślenia tej co tak unika generalizowania ?

jadore napisał/a:
ale mam też swoje zdanie na pewne tematy.


..i o to chodzi !!

jadore napisał/a:
Reszta odpowiedzi jutro, bo muszę już iść.


No cierpliwie poczekam, ale postaraj się nie pisać, ze Ci się nie chce szukać czy wracać na poprzednią stronę... bo się na pewno wycofam z dyskusji, która i tak jest dosyć dziwna :wink:
0 UP 0 DOWN
 
jadore 
Wiecie gdzie mnie znaleźć



Wiek: 50
Dołączyła: 01 Sie 2006

UP 51 / UP 4


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-12-03, 13:54   

Z poprzednich naszych rozmów zostało jeszcze coś, czego nie skończyłam, następnie przejdę do Twojego ostatniego postu. Przepraszam jeśli odebrałeś to w ten sposób, że mi się czegoś nie chce wyjaśniać, ale wczoraj miałam mało czasu i nie mogłam się w pełni zaangażować, a jeśli chodzi o powroty na poprzednią stronę, to zniknęłoby to co już napisałam, chyba że jest jakiś inny sposób, aby tego uniknąć, ale ja go nie znam.
smooth napisał/a:
jadore napisał/a:
pamiętam to ze studium i oczywiście się z Tobą i z tym poglądem zgadzam, bo zostało to udowodnione


hmm a jak zostało do udowodnione, poproszę o przytoczenie dowodu
zabrakłoby tu miejsca, gdybym chciała opisać cały wykład na temat atrakcyjności i prowadzonych na ten temat badań, odeślę Cię ii innych zainteresowanych tym tematem do super książki autorstwa Roberta B. Cialdiniego "Wywieranie wpływu na ludzi", konkretnie rozdział 5 - Lubienie i sympatia. Dokładnie Temat: Kogo lubimy i za co, który traktuje o atrakcyjności fizycznej. Jest tam mowa np. o zjawisku aureoli. I tak np. w badaniach nad decyzjami o zatrudnieniu: ładny wygląd kandydatów dwukrotnie silniej podnosił szanse uzyskania przez nich pracy niż jakość ich kwalifikacji zawodowych (Mack i Rainey, 1990). Jest to str. 157 w podanej wyżej książce, a przykładów jest w niej o wiele więcej, niż ten który akurat wybrałam. :)
smooth napisał/a:
jadore napisał/a:
Jeśli dasz do porównania osobie - mężczyźnie, który woli szczupłe kobiety - do wyporu osoby ładne, ale jedną szczupłą, a drugą nie szczupłą, to wydaje mi się, że jego wybór jest prosty do przewidzenia


No jest do przewidzenia i to napisałem, a TY się całkiem nie zgodziłaś..więc się ciut zdziwiłem
- jak to ja się całkiem nie zgodziłam z tym stwierdzeniem?
Jeśli chodzi o wkładanie w usta niewypowiedzianych przeze mnie słów, to: ja napisałam, że nie zgadzam się z tym, że: "wiadomo, że kobieta otyła w znacznym stopniu nie będzie atrakcyjna fizycznie, dla szczupłego osobnika płci męskiej, prawdopodobnie będzie bardziej atrakcyjna dla osobnika płci męskiej o podobnej wadze", a Ty w odpowiedzi na to napisałeś, że " Twoja negacja cytowanego fragmentu mojej wypowiedzi daje mniej więcej coś takiego: "Wiadomo, że kobieta otyła w znacznym stopniu będzie atrakcyjna fizycznie dla szczupłego osobnika płci męskiej, prawdopodobnie będzie bardziej atrakcyjna dla chudego osobnika płci męskiej niż otyłego w znacznym stopniu"". To zresztą nie była negacja dla zasady. W moim mniemaniu, znam więcej takich przypadków gdy szczupłemu mężczyźnie podoba się kobieta otyła, nie wiem co na to otyli mężczyźni i tu się nie wypowiadam. Dlatego też z tym stwierdzeniem się nie zgadzam, czy możesz to przyjąć jako moją prywatną opinię, do której mam prawo, jak również to, że szanuję Twoje zdanie oraz każdej innej osoby, która się wypowiada w tym temacie.
Poza tym, nasza dyskusja zrobiła się już taka zawiła, że za moment, jeśli nie już, pogubimy się w tym co kto i dlaczego. Może lepiej byłoby wyjść na prostą i zacząć od początku?
jadore napisał/a:
a wydawało mi się, że poprzednio pisałeś, że nie przepadasz za grubymi dziewczynami, jak więc mogłeś się w takiej zakochać?


No i widzisz ..znowu dupa maryna .... jak możemy rozmawiać jak Tobie się coś wydawało , a jeśli już to zacytuj, w którym fragmencie napisałem że nie przepadam za grubymi dziewczynami :)
W tym wypadku faktycznie się być może zagalopowałam, w toku naszej dyskusji odniosłam wrażenie, że negatywnie odnosisz się do atrakcyjności kobiet otyłych, skoro tak, to moje pytanie "jak mogłeś się zakochać...?" było tego jakoby kontynuacją. Za to Cię więc przepraszam :)

jadore napisał/a:
zawsze zresztą możesz zrobić badania w tym temacie i dowiesz się


ale ja to wiem i wynika to nie z mojego "widzi mi się" czy też moich preferencji tylko wręcz odwrotnie - wynika to z ogólnych kananów i trendów (o czym zresztą już pisałem).
Dokładnie chodziło mi o odpowiedź na Twoje pytanie, cytuję: "pytanie tylko ile osób uważa za ładniejsze chuda a ile otyłe ?" Tu niepotrzebnie się uniosłeś :)
Ostatnio zmieniony przez jadore 2006-12-03, 14:09, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
Angel 
carpe diem !



Wiek: 46
Dołączyła: 27 Kwi 2005

UP 29 / UP 1


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-12-03, 22:15   

Jestem gruba, kiedys byłam trochę mniej ale nigdy nie byłam chuda. Nigdy jednak nie narzekałam na brak zainteresowania ze strony płci przeciwnej. Oczywiscie chciałabym schudnąć ale to nie takie proste... Zauwazyłam tez że niektóre bardoz ładne i zgrabne dziewczyny wciąż są same a takie przeciętne mają chłopaków, mężów.Cos w tym chyba jest....Niektórzy faceci boją się "supermodelek", twierdzą ze zbyt ładna dziewczyna nie jest dla nich, jak również tak ładna dizewczyna nie ma smiałości pierwsza sie umówić.Więc jest wiele ładnych, mądrych dziewczyn które sa same.... Osobiście nie chciałabym mieć chłopaka bardzo grubego lub duzo bardziej chudszego ode mnie... :wink:
0 UP 0 DOWN
 
Manuela 
Amor omnibus idem...



Wiek: 37
Dołączyła: 20 Paź 2006

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-12-03, 22:18   

po prostu wszystko jest kwestią gustu :!:
każdy ma swój punkt widzenia i tyle... i jak najbardziej gruba dziewczyna też może być atrakcyjna, ale niekoniecznie dla wszystkich... :D nie wszystkim też chcemy się podobać... po prostu nie na wszystkich opiniach nam zależy.
0 UP 0 DOWN
 
Naczelna PP-B 



Wiek: 50
Dołączyła: 31 Sie 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2006-12-03, 22:21   

..... odwracamy przekornie leciutko temacik.... :wink:

czy gruby mężczyzna może być atrakcyjny?

Bo dlaczegóż by tylko o kobietkach pisać :twisted: , skoro panów mamy także chudych, grubych i w sam raz?... :wink:
0 UP 0 DOWN
 
Manuela 
Amor omnibus idem...



Wiek: 37
Dołączyła: 20 Paź 2006

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-12-03, 22:25   

może, może... skoro kobieta może, to facet pewnie też 8)
0 UP 0 DOWN
 
Naczelna PP-B 



Wiek: 50
Dołączyła: 31 Sie 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2006-12-03, 22:27   

Manuela napisał/a:
skoro kobieta może, to facet pewnie też 8)


A moim zdaniem... poniekąd tak, ale nie generalnie... :P :wink:
0 UP 0 DOWN
 
Manuela 
Amor omnibus idem...



Wiek: 37
Dołączyła: 20 Paź 2006

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-12-03, 22:29   

Wiadomo, że nie wszyscy... tak jak i nie wszyscy chudzi generalnie są atrakcyjni... ale to zależy od strony oceniającej oczywiście :!:
Ostatnio zmieniony przez Manuela 2006-12-03, 22:31, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Pepe 
Iskra córka ognia :]



Wiek: 38
Dołączyła: 29 Paź 2006

UP 2 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-12-03, 22:39   

Manuela napisał/a:
ale to zależy od strony oceniającej oczywiście :!:
od ocenianej również, bo jeżeli ktoś czuje się atrakcyjny to zachowuje się zgodnie z tym odczuciem i powoduje odpowiednią reakcję u innych. W dużej mierze działa tu samospełniająca się przepowiednia. Wiedomo, że człowiek zadowolony z siebie i radosny jest bardziej atrakcyjny niż ktoś, kto woli być niezauważony bo traktuje siebie jako nieatrakcyjnego.
0 UP 0 DOWN
 
Manuela 
Amor omnibus idem...



Wiek: 37
Dołączyła: 20 Paź 2006

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-12-03, 22:44   

jak najbardziej... tylko nie zawsze przepowiednie się spełniają :P :wink:
0 UP 0 DOWN
 
Naczelna PP-B 



Wiek: 50
Dołączyła: 31 Sie 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2006-12-03, 22:44   

Pepe napisał/a:
Wiedomo, że człowiek zadowolony z siebie i radosny jest bardziej atrakcyjny niż ktoś, kto woli być niezauważony bo traktuje siebie jako nieatrakcyjnego.


Dokładnie :!: ... i to bez względu na to, czy ma czegoś więcej, czy mniej ... (włosów, tłuszczyku, bioderek...itd...) :wink:
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 42
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-12-03, 22:46   

Angel napisał/a:
Zauwazyłam tez że niektóre bardoz ładne i zgrabne dziewczyny wciąż są same a takie przeciętne mają chłopaków, mężów.Cos w tym chyba jest


No właśnie, ale co ? ..ale z zapewne te ładne i zgrabne ciągle szukają bo wiedzą, że sobie na to mogą pozwolić, albo są przekonane, że "stać" je na coś więcej, że skoro faceci z jęzorem na wierzchu biegają za nimi, to mogą wciąż szukać doskonalszej wersji faceta..ale tym właśnie sposobem stają się mniej atrakcyjne ogólnie (poprzez zwiększanie swojej próżności) ..bo przecież w tym słowie nie tylko chodzi o fizyczność ..

No właśnie jeśli by odwrócić temat tak jak zasugerowała Naczelna, to powyższym aspekcie otyłość u mężczyzny jest elementem w mniejszym stopniu zmniejszającym jego atrakcyjność niż u kobiet, jako że sama fizyczność ma dla niego mniejsze znaczenie niż dla kobiety !!
Generalnie mamy analogiczną sytuacje co w przypadku pulchnych kobiet, można generalizować i można podawać przykłady odbiegające od ogółu.

Moja największa miłość była pulchna, ale bardzo atrakcyjna .. jej osobowość bardzo podbijała jej fizyczność, ale nie oznacza to że preferuje pulchne kobiety, ani nie oznacza to, że mi się taka nie spodoba.. kwestia co kto potrzebuję do szczęścia... niektórzy w drugiej osoby szukają tylko urody inni dodatkowo wspólnej płaszczyzny werbalnej, atrakcyjności psychicznej .. wówczas osoba pulchna posiadająca te cechy jest jakby mnie otyła ..ba nawet potrafimy z radością dziecka cieszyć się każdą fałdką jej ciała .....no to pojechałem :)
Ostatnio zmieniony przez smooth 2006-12-03, 22:49, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: atrakcyjna, byc, czy, dziewczyna, gruba, moze


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 35
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu