tak tylko to politycy PO wieszają psy na pisie za tą nowelizacje ,co do historii tak ona nie zaczęła się w 1933 ale Niemcy w tym roku wdepli w gówno wierząc małemu kapralowi i jego utopijne wizje .Natomiast co do jak piszesz kurdupla i jego wyborców to możemy podziękować tylko kaszubowi i spółce za ten ,,prezent''
brzeżaninie, wtrącenie o napoleońskich czasach jest tylko zobrazowaniem tego, co będzie. Według ustawy, która nie dopuszcza szkalowania narodu, będzie można mieć smutnych panów na karku za publikacje opracowań zgodnych z prawdą historyczną, jednak niezgodnych z punktem widzenia rządzących. Wkrótce, jak przed woja, dołożą ustawę o zakazie szkalowania rządu i będzie po ptokach. Najbardziej śmieszne jest to, że Niemcy nie wypierają się odpowiedzialności za wyrządzone zło, Polacy zaś próbują zamieść pod dywan, nie pamiętać własnego zła, a rządzący ustawami wymażą z kart historii niewygodne i niecne postępki. Gdy niemiecki rząd wydaje oficjalne oświadczenie o odpowiedzialności za wyrządzone przez Niemców krzywdy, polski rząd tworzy ustawę niczym z lat 30. w Niemczech. Tu jest różnica. Polska mentalnie jest tam, a może raczej zdążą powoli, gdzie Niemcy byli w latach 30. W Polakach istnieje zakorzeniony antysemityzm, a cały kraj wdepnął w odchód powierzając pisowczykom władzę głosami fanatyków, nierefleksyjnych wyborców i kupionej tłuszczy.
Ostatnio zmieniony przez mulder 2018-02-13, 06:53, w całości zmieniany 1 raz
brzeżaninie, wtrącenie o napoleońskich czasach jest tylko zobrazowaniem tego, co będzie. Według ustawy, która nie dopuszcza szkalowania narodu, będzie można mieć smutnych panów na karku za publikacje opracowań zgodnych z prawdą historyczną, jednak niezgodnych z punktem widzenia rządzących. Wkrótce, jak przed woja, dołożą ustawę o zakazie szkalowania rządu i będzie po ptokach. Najbardziej śmieszne jest to, że Niemcy nie wypierają się odpowiedzialności za wyrządzone zło, Polacy zaś próbują zamieść pod dywan, nie pamiętać własnego zła, a rządzący ustawami wymażą z kart historii niewygodne i niecne postępki. Gdy niemiecki rząd wydaje oficjalne oświadczenie o odpowiedzialności za wyrządzone przez Niemców krzywdy, polski rząd tworzy ustawę niczym z lat 30. w Niemczech. Tu jest różnica. Polska mentalnie jest tam, a może raczej zdążą powoli, gdzie Niemcy byli w latach 30. W Polakach istnieje zakorzeniony antysemityzm, a cały kraj wdepnął w odchód powierzając pisowczykom władzę głosami fanatyków, nierefleksyjnych wyborców i kupionej tłuszczy.
piszesz będzie ,będzie czyżby drugi Jackowski sie objawił . Co do polskiego antysemityzmu w świetle drugiej wojny światowej to oświeć mnie w jakim to czasie istniał POLSKI OBÓZ ZAGŁADY żydów gdzie ich zwożono pociągami wstępnie sortowano zbędnych od razu kierowano do gazu a następnie palono w piecach .Gdybyś chciał a sadze że i otym wiesz to POLSKIE PAŃSTWO PODZIEMNE wydało wyroki śmierci za wydawanie żydów .Jak wygląda polski antysemityzm do np. zorganizowanej akcji francuskiego rządu wyłapania francuskich żydów i odesłania Niemcom którzy puścili ich kominem .pytanie czemu żydzi tak nie pyszczą na Francuzów którzy dobrze wiedzieli co się stanie po przekazaniu ich Niemcom.
w 1933 ale Niemcy w tym roku wdepli w gówno wierząc małemu kapralowi i jego utopijne wizje
To nie ten kapral - małym kapralem zwano Napoleona, natomiast Hitlera czeskim kapralem (der böhmische Gefreite) nazywał pogardliwie Hindenburg, co zasadza się na pewnej pomyłce: Hitler urodził się w Braunau nad Inem, a miasto o tej samej niemieckiej nazwie znajduje się również w Czechach - chodzi o Broumov.
Po I wojnie św. Niemcy zostały upokorzone traktatem wersalskim i wielu Niemców popadło w biedę. "Czeski kapral" ogłosił program "wstawania z kolan" i z perspektywy zwykłego Niemca przynajmniej do Stalingradu program ten z powodzeniem realizował.
Według ustawy, która nie dopuszcza szkalowania narodu, będzie można mieć smutnych panów na karku za publikacje opracowań zgodnych z prawdą historyczną,
Możesz zacytować, który fragment rzeczonej ustawy? Bo wg mnie jest tam taki niuans, jak: "Kto WBREW FAKTOM".
w 1933 ale Niemcy w tym roku wdepli w gówno wierząc małemu kapralowi i jego utopijne wizje
To nie ten kapral - małym kapralem zwano Napoleona, natomiast Hitlera czeskim kapralem (der böhmische Gefreite) nazywał pogardliwie Hindenburg, co zasadza się na pewnej pomyłce: Hitler urodził się w Braunau nad Inem, a miasto o tej samej niemieckiej nazwie znajduje się również w Czechach - chodzi o Broumov.
Po I wojnie św. Niemcy zostały upokorzone traktatem wersalskim i wielu Niemców popadło w biedę. "Czeski kapral" ogłosił program "wstawania z kolan" i z perspektywy zwykłego Niemca przynajmniej do Stalingradu program ten z powodzeniem realizował.
To wstawanie z kolan zaczęło się od tępienia opozycji poprzez wojnę na która szli z pieśnią na ustach ,grabieżą narodów podbitych ,spalona Europą i ponad 50-ma milionami ofiar .Rożnica pomiędzy pierwszą wojna a drugą jest taka że w pierwszej widząc swoja przegrana podpisali akt kapitulacji czym ustrzegli swój kraj od pożogi wojny ,natomiast w drugiej tak się zagonili w mordzie szczególnie na wschodzie że potem dramatycznie się bronili bo wiedzieli że za zbrodnie przyjdzie im zapłacić i to nie jakimś tam nazistom ale Niemcom jako całemu narodowi.Rosjanie wzięli do niewoli setki tysięcy jak nie miliony Niemców do niewoli ,bardzo niewielu z nich w latach 50-tych wróciło ,żałować ich NIE.Nawe Amerykanie i Anglicy zajmując Niemcy zach .trafiali na NIEMIECKI OBOZY ZAGŁADY i widząc to dawali przyzwolenie swoim żołnierzom na rozwalanie SS_mańskich załóg od ręki.I jeszcze jedno nie tylko Niemcy po pierwszej wojnie popadli w biedę
I jeszcze jedno nie tylko Niemcy po pierwszej wojnie popadli w biedę
Dość trafne spostrzeżenie. Czasami się zastanawiam, jak owo "upokorzenie niemców" ma się od upokorzenia podczas odzyskiwania niepodległości. Dostaliśmy ziemie zaorane przez machinę wojenną, pełną sterczących kikutów kominów i krzyży. I miliony biedoty i nędzarzy, w tym także m. in. żydowskich.
W Niemczech lat 30-tych opozycja pałami SA-manów została rozgoniona i zamknięta w obozach koncentracyjnych ,u nas dzisiaj opozycja sama się ośmiesza ,będąc u władzy ja straciła w wyborach dając pisowi władze na tacy.Po przegranych wyborach w sejmie wystąpiła była premier dając popis złośliwości i arogancji ,a przegrać też trzeba umieć .Nie będąc zwolennikiem pisu przypomnę że pis przegrywając przedwczesne wybory w 2007 odszedł od władzy bez tego ataku wściekłości jak to robi obecna opozycja.Najgorsze jest to że dzisiejsze działania opozycji będą skutkowały wygrana pisu w następnych wyborach .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum