Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Tor miałby być wybudowany, bo kilku kolarzy z Brzegu odniosło sukces na jakichś zawodach. Z torem sytuacja była by podobna jak ta z boiskiem do gry w Softball, które kiedyś znajdowało się na stadionie (a teraz przy ZS z OS nr 1 ul Poprzeczna). Boisko nie jest wykorzystywane codziennie (a nawet przez pół roku jest nieużywane), wstęp na nie jest ograniczony, a trzeba je utrzymać, kosić regularnie trawę, uzupełniać ubytki ziemi. Tor sam się nie utrzyma, trzeba będzie też na nim sprzątać, utrzymać teren wokół obiektu, a to wszystko kosztuje. Może Pan burmistrz chce wybudować tor, bo już ma kandydatów na stanowiska dla osób które tam będą pracowały, no bo na basenie to tylko 2, może 3 nowych ratowników by przybyło. Nie wiem jak wy, ale ja nie widuje wielu osób w Brzegu i wokół brzegu które jeżdżą na rowerach szosowych (a no tak, zapomniałem, przecież u nas prawie ścieżek rowerowych nie ma).
Ludzie czekają na rozbudowę basenu, który można wykorzystywać przez cały rok, a co tam, niech czekają kolejne kilka lat, ważny jest tor, na którym będzie można pojeździć w lecie. Tylko jeżeli ten tor powstanie, to ciekawe właśnie czy w 1/2 czy w całości tak jak na wizualizacji.
Rozbudowa aquaparku oraz budowa toru kolarskiego - co wiemy?
W temacie, którym bardzo mocno interesują się brzeżanie, możemy zebrać kilka informacji pojawiających się m.in. w wypowiedziach włodarzy naszego miasta.
1. Budowa toru kolarskiego przy ulicy Partyzantów miałaby zostać zrealizowana jako część większej inwestycji obejmującej także remont i rozbudowę istniejącego aquaparku.
2. Inwestycja miałaby zostać zrealizowana przy dużym udziale środków zewnętrznych, tj. ok 85%-90%. Być może będą to pieniądze przeznaczone w ogólnopolskim programie dla średnich miast powiatowych.
3. Koszt budowy toru wynosiłby około 22 mln. zł, natomiast remont i rozbudowa basenu ok. 20 mln. zł. Miasto musiałoby więc dopłacić do projektów ok. 6,3 mln zł (przy 85% dofinansowania).
4. Remont aquaparku objąłby cały obiekt. Dodatkowo dobudowana zostałaby niecka zewnętrza, basen sportowy oraz część wellness & spa (m.in. grota solna, sauny itp.).
5. Tor miałby być dostępny dla wszystkich brzeżan.
6. Na dziś nie znamy szczegółów dotyczących daty rozpoczęcia inwestycji a także kosztów funkcjonowania rozbudowanego obiektu.
Ostatnio zmieniony przez brzegwbudowie 2017-06-10, 23:31, w całości zmieniany 1 raz
Brzegwbudowie dzięki wielkie za przyblizenie szczegółów. Wynika z nich ze faktycznie problem basenu został zauważony. Bardzo mnie cieszy fakt budowy wspomnianych dodatków jak niecka pływacka oraz zewnętrzna.
Nigdzie jednak nie mogę znaleźć odpowiedzi na moje pytanie, ktore powiązane jest z pkt 1. Twojej wypowiedzi. Wiemy, że tor ma być częścią większego projektu, którego elementem ma być rozbudowana pływalnia. Moje pytanie brzmi: którym elementem projektu ma być rozbudowa Aquaparku? Czy oba obiekty będą budowane jednocześnie, czy któraś z inwestycji zostanie zrealizowana wcześniej?
Mam szczere obawy, że jeśli tor powstanie pierwszy, na drugą część inwestycji będziemy czekać kolejne 20 lat, albo do następnych wyborów. Nie chodzi mi o narzekanie, bo naprawdę doceniam i dostrzegam to jak zmienia się Brzeg za kadencji obecnego burmistrza, ale w przeszłości, kiedy cieszyłem się na inwestycje w naszym mieście, realizowane były one z różnych powodów w połowie (Nie chodzi mi o konkretne władze, bo działo się to za różnych kadencji). Za poprzedniej władzy to była marina, której wersja ostateczna nie przypomina pięknego projektu, do którego byliśmy przekonywani. Podobna sytuacja z budową wałów wzdłuż ul. Oławskiej, i jej ostatecznej formy, pozbawionej zawartych w projekcie ciągów pieszych na koronie oraz wzdłuż wału. Moim skromnym zdaniem istniała świetna okazja do stworzenia promenady, może trasy do jazdy na rolkach, drogi rowerowej od mostu aż do drogi na Brzezinę. Jeszcze innym przykładem jest całkowita realizacja krytej pływalni, która od 20 lat nie może doczekać się pełnej realizacji.
Wiem, że nie wszystko zależy od władz miasta, ale patrzę ogólnie na brzeskie inwestycje z ostatnich kilkunastu lat.
Ostatnio zmieniony przez kwm 2017-06-10, 20:19, w całości zmieniany 1 raz
Brzeg potrzebuje czegoś co wyróżni go spośród innych miast w regionie. Potrzebuje jednak również BARDZO ale to BARDZO prawdziwej pływalni zarówno pod dachem jak i na Świerzym powietrzu.
Dwadzieścia lat wstecz podjęto błędną decyzję o budowie krytej pływalni w obecnym kształcie – nie wiem czy wiecie/pamiętacie ale pierwotna umowa na budowę basenu była podpisana ze Szwedami, jednak akurat zmieniła się władza (wybory) i nowe władze uznały że lepiej jak basen wybudują Polacy (znajomi?) według obecnego projektu.
Jeśli jesteście ciekawi jak wyglądał by basen szwedzki to proszę bardzo wpiszcie w wyszukiwarkę
"Basen elektrowni Rybnik" , bo to tam stanął basen który miał być budowany w Brzegu.
I tak, otrzymaliśmy basen w którym jeszcze przed otwarciem doszło do katastrofy budowlanej (pękła krokiew podtrzymująca dach- można do dziś zobaczyć jej wzmocnienie choć powinna być wymieniona), który przez 20 lat nie został wykończony (tak po prawdzie to teren basenu jest cały czas placem budowy- choć dopuszczonym do użytkowania).
Ogólnie to Brzeg jest miastem prowizorek- basen, marina, wały, nawet stadion – bo płyta główna nie ma sztucznego oświetlenia które miało być wybudowane później, budynek dworca PKS – który był wybudowany prowizorycznie na czas budowy tego porządnego (a swoją drogą kto z Was wie że jest obłożony z zewnątrz płytami azbestowymi).
Żadna z inwestycji wykonanych w naszym mieście nie jest wybudowana zgodnie z projektem, żadna nie jest w 100 % funkcjonalna, i nie jest atrakcją dla mieszkańców.
tor, fajna sprawa, ale znam więcej dzieciaków z Brzegu i okolic z wspaniałymi wynikami, którzy do szkół pływackich dojeżdżają do Oławy, Opola, Wrocławia i nie są to pojedyncze osoby. Mamy bardzo uzdolnioną w tym kierunku młodzież, z rozmów z trenerami wynika że możliwe że gdzieś tu są przyszli medaliści, ale nie mamy warunków do ich rozwoju. Potrzebny jest basen pływacki oraz basen do skoków do wody o głębokości co najmniej 5 metrów z trampolinami 1 i 3 metrowymi oraz wierzą 5m 7,5m 10m. W Polsce jest tylko 4 sekcje skoków do wody, ale nie ma odpowiednich warunków do organizowania zawodów międzynarodowych- może trzeba o tym pomyśleć, łatwiej to zrobić przy rozbudowie basenu niż budować od nowa- a wówczas i kadra przyjedzie (zapłacą za wynajem basenu)i hotele zarobią. Utrzymanie toru czy basenu kosztuje i to kosztuje dużo, łatwiej obniżyć koszty utrzymania basenu niż toru, dlaczego? bo na basen przyjdzie więcej ludzi, a to przekłada się na większą sprzedaż biletów i większe wpływy z nich.
Kto wie ilu ludzi może równocześnie korzystać z toru? max 8 osób naraz, bo potem jest już niebezpiecznie i niewygodnie- przy tej ilości wpływy z biletów nie będą raczej duże- , a kto wie że we Wrocławiu istnieje tor kolarski który przeszedł remont w 1998 roku. A najnowszy, wybudowany w 2009 znajduje się w Pruszkowie, w pełni pod dachem gdzie można trenować cały rok w idealnych warunkach - związek kolarski podpisał z nimi umowę, więc Brzeg raczej już jej nie dostanie, zatem utrzymanie spadnie na miasto.
Brzeg potrzebuje rozwoju, ale rozwoju mądrego, może zamiast toru kolarskiego pokusić się o rozbudowę w tym miejscu kompleksu pływackiego z prawdziwego zdarzenia z kilkoma nieckami, basenem do skoków , trybunami, saunami i odnową biologiczną. Nastawić się na rozwój młodzieży w tym kierunku (lekcje pływania w szkołach jako dodatkowe lekcje w-f (już są częściowo)), organizacja zawodów itd. wpływy z biletów, wynajem torów przez szkoły pływackie obniżą znacząco koszty utrzymania, do tego sauny, gabinety masażu, może siłownia lub basen do rehabilitacji ruchowej osób starszych - czyli kompleks sportowy z prawdziwego zdarzenia a nie kolejna prowizorka.
Najpierw są dobrę chęci, przede wszystkim dużo szumu, a później się nie chce, pieniążków nie ma i wynik jest do d... Już lepiej w ogóle nie zaczynać, niż robić coś po łebkach i do połowy. Brzeska "pływalnia" to w rzeczywistości brodzik, bo o pływaniu to tam raczej nie ma mowy.
DziedzicPruski ma racje, dawno juz przestalem nazywac aquapark basenem, poniewaz to jest brodzik.
Tak na marginesie zastanawialem sie, ze zeby byc ratownikiem w naszym brodziku, nie trzeba umiec plywac, powinien wystarczyc kurs pierwszej pomocy. Przeciez wszedzie jest wody po pas, w kazde miejsce mozna doskoczyc.
GNOM, nic dodac, nic ujac. Pamietam, ze byly problemy z konstrukcja stropu. Masz racje, ze ten obiekt jest placem budowy (trwalym), z ktorym mieszkancy juz sa pogodzeni. Wysatrczy spojrzec na ogrodzenie wokol basenu.
Do basenu w Rybniku, ktorego przyklad podales, ja jeszcze proponowalbym odwiedzenie basenow w podobnej wielkosci miastach jak np. Olesnica czy Boleslawiec. Nasz brodzik nie ma sie z czym rownac.
GNOM masz tuaj racje, ze dodatkowa niecka ze skoczniami bylaby czyms oryginalnym i konkurencyjnym, w kazdym innym przypadku bedziemy jedynie mogli mowic o dogonieniu pobliskich plywalni, a nie przegonieniu.
Olawa, w przeciwienstwie do Brzegu potrafi podzielic inwestycje na priorytetowe, drugorzedne i zbedne, dlatego tak sie rozwija...
Gdyby jednak zdecydowali sie na budowe toru, to mieliby ku temu wiecej powodow niz Brzeg, poniewaz: maja basen odkryty i kryty, maja kino, maja montownie, w ktorych pracuje polowa Brzegu, maja tereny pod inwestycje, prezenie budwowane sa nowe osiedla, i wreszczcie maja dosc przemyslne i ambitne plany na przyslosc (odwoluje do linka ktory zamiescil GNOM).
Przez przypadek przeczytalem dzis rano na portalu brzeg24 wywiad z Wojciechem Pszczolarskim, naszym kolarzu, ktory odnosi sukcesy na arenie miedzynarodowej. Kilka tygodni temu mielismy okazji wysluchac zali drugiego Brzezanina Adriana Teklinskiego, ktory narzekal na brak stypendium ze strony miasta. Okazalo sie, ze Starostwo zafundowalo mu comiesieczna wyplate w wysokosci 1500zl.
Nie bardzo spodobala mi sie wypowiedz Adriana, i publiczne wylewanie zalu, ale dzisiejszy artykul przelal czare goryczy.
Mogilismy w nim rowniez przeczytac o tym, ze w Brzegu sa rowni i rowniejsi, i Wojciech Pszczolarski nie dostaje od miasta nic. Potem moglismy sie sie rowniez dowiedziec, ze nasz kolarz nie rozumie ludzi, ktorzy sa przeciwniu powstaniu toru. Podal przyklad Londynu, i czeskiego miasta Prostejov (podobnego wielkoscia do Brzegu), jako miast ktore same utrzymuja tory kolarskie. Oczywiscie pan Wojciech uwazal, ze ludzie nie rozumieja, iz tor kolarski jest niezbedny i przyciagnie do miasta turystow, ktorzy z kolei zaplenia brzeskie hotele i restauracje. Pan Wojciech uwazal ponadto, ze inwestycja bedzie w calosci dotowana ze srodkow rzadowych, a rozbudowa niecki basenu krytego jest czescia budowy toru.
Pisze w czasie przeszlym, poniewaz ten wywiad zniknal z portalu po kilku godzinach. Ciekawe dlaczego?
Musze przyznac, ze odbieram ostatnie wypowiedzi naszych kolarzy jako wyraz buty i arogancji. Kolarstwo nie jest popularnym sportem w Polsce (jak np. w Czechach), a Panowie maja pretensje do Brzegu i niektorych Brzezan o taki stan rzeczy. Przykre to.
Tak dla Wiadomosci:
* proponowany, betonowy tor kolarski nie bylby zadaszony (podczas gdy w Polsce istnieje juz kilka zadaszonych i nowoczesnych obiektow, o czym pisalismy tu wczesniej)
* proponowany tor nie ma aprobaty PZK
* proponowany tor ma byc betonowy, podczas gdy w innych miejscach w halach mamy juz tory drewniane.
(kto wiec przy zdrowych zmyslach przyjedzie do Brzegu???)
* poponowany tor nie wiaze sie z robudowa krytego basenu. Burmistrz wspominal, ze po budowie toru moglibysmy zaczac myslec o rozbudowie aquaparku.
* miasto musialoby doloazyc do budowy spora sume jak na brzeskie nedzne realia.
Nie rozumiem tych zali, i pretensji o pieniadze. Czy Brzezanka Natalia Bajor, pingpongistka odnoszaca sukcesy na arenie miedzynarodowej dostaje stypendium od miasta?? Czy narzeka w mediach??
I jeszcze jedno: smieszne jest porownanie Brzegu do Londynu (bez komentarza), ale i do czeskiego miasta, ktorego barwy reprezentowal. Dlaczego? Dlatego, ze w Prostejovie maja m.in. taki aqupark jak na zdjeciu ponizej, a Brzeg i jego mieszkancy maja pilniejsze potrzeby niz tor kolarski, ktory sluzylby jedynie garstce sportowcow. Prostejove ma profesjonalna druzyne kolaska, a Brzeg nie. Podobnie jest z inna infrastruktora.
Cytat z oficjalnej strony miasta Prostejov:
"Ulubionym sportem miejscowej ludności jest turystyka rowerowa. Przez miasto prowadzi także międzynarodowa ścieżka rowerowa "Jantarová stezka", czyli Bursztynowy szlak.
Popularnym miejscem do rekreacji i sportów wodnych jest położona 7 km od miasta zapora Plumlov "Plumlovská přehrada". Aktywny wypoczynek umożliwiają trzy wielkie parki, wielofunkcyjna hala sportowa, szereg boisk sportowych, znane centrum tenisa ziemnego, bowling, hala do uprawiania squash, kryty basen sportowy, dwie ściany do wspinaczki.
Dla potrzeb publiczności udostępniane są także szkolne hale sportowe."
Także czytałem ten artykuł w którym w rozmowie z Panem Wojciechem, który ewidentnie się żalił na brak pomocy ze strony włodarzy w dalszym podtrzymywaniu jego pasji, dziennikarz wspominał o długościach torów i według mnie bardzo ważnym z parametrów jest długość brzeskiego toru, który miałby mieć długość 180m, a ten w Czechach ma długość około 300m. Taka długość toru, o ile nie zaszła pomyłka w artykule, nie pozwoliła by na przeprowadzenie profesjonalnych zawodów dla zawodowców i Pan Wojciech powinien o tym wiedzieć. (dane dotyczące zawodów na torach: https://pl.wikipedia.org/wiki/Kolarstwo_torowe)
Cały artykuł był napisany przez kogoś kto nie zna nawet dobrze matematyki ze szkoły podstawowej. Autor napisał w swoim artykule że miasto musiało by włożyć w budowę toru kolarskiego 15% z 20 mln zł, co później było opisane kwotą 1,5 mln zł i pisanie takiej kwoty wprowadza w błąd (bo rzeczywiście 15% z 20mln to 3mln). Artykuł jak dla mnie był stronniczy, tj. plan budowy toru kolarskiego podawany był jako jedna z ważniejszych inwestycji, mogących zwiększyć możliwości miasta i brzeskich sportowców.
Poniżej link do artykułu:
http://brzeg24.pl/wywiady...rstwie-torowym/
Pacu informacje o liczbie kolarzy którzy mogą jednorazowo korzystać z toru podałem po uzyskaniu tej informacji z toru w Pruszkowie. Chodzi o liczbę ludzi początkujących - a takich będziemy mieli w Brzegu.Poniżej fragment wiadomości którą otrzymałem:
"Instruktor który przebywa cały czas na torze i udziela wszelkich potrzebnych fachowych rad przy wypożyczeniu roweru nie jest w stanie upilnować więcej niż 8 max 10 osób, przy tym górna liczba jest uzależniona od wieku debiutantów sportu kolarskiego" ........ "Obecnie cena wynajmu jednej godziny z rowerem to 45 zł w tym jest rower, kask i odpowiednie pedały (dobierane do rozmiaru stopy), strój do jazdy rowerem musi Pan posiadać własny...."
"Oprócz toru proponujemy też boiska do badmintona, sauny, siłownie i odnowę biologiczną......"
być może dorosłych wpuszcza się więcej, ale dziecka tylko w tej liczbie i nie jest to bezpodstawne bo aby móc jeździć po torze,- tu znów info z toru:
"By przejechać po stromych wirażach, trzeba się dobrze rozpędzić na prostej. Minimum 25 km/h, ale nie zaszkodzi szybciej.
Trzeba uważać, by nie wpaść na osobę przed nami, lub nie zajechać drogi kolarzowi jadącemu z tyłu. Regułą jest wyprzedzanie z prawej strony.
Rowery mają ostre koło, czyli bezpośrednie przeniesienie napędu. Gdy obraca się koło, obracają się też pedały. Rowery nie mają hamulców. By zatrzymać się, trzeba wytracić prędkość na okrążeniu zjazdowym i stopniowo hamować pedałami-jest to najniebezpieczniejsza część zabawy bo można niechcący doprowadzić do kolizji z użytkownikiem który jest akurat w odwrotnej sytuacji i dopiero nabiera prędkości."
Co do samej budowy toru w Brzegu to uważam jednak że więcej dzieciaków i Brzeskiej młodzieży skorzystało by na budowie porządnego basenu. Mamy w Brzegu kilka szkół pływackich do których uczęszcza około setki lub coś ponad tę liczbę dzieciaków w różnym wieku. Część szkół z bardziej zaawansowanymi dziećmi już jeździ do Oławy bądź Opola -sam też jeżdżę do Opola na kursy pływackie rożnego stopnia i nie jestem tam jedynym Brzeżaninem.
Co by nie dywagować, z basenu skorzysta więcej Brzeżan niż z toru kolarskiego.
Ostatnio zmieniony przez GNOM 2017-11-04, 17:08, w całości zmieniany 1 raz
To, ze Brzeg ma mnostwo pilniejszych potrzeb niz tor kolarski nie podlega dyskusji. Co wazniejsze, wiele z tych pilniejszych spraw stanowią inwestycje, ktorych brak juz teraz stanowi o zacofaniu Brzegu, bo basen lub kryta plywalnia nie jest zadnym rarytasem, nawet taka za niecka z prawdziwego znaczenia, ale my niestety nie mamy i tego, wiec zanim zaczniemy snuc plany na przegonienie innych podobnych Brzegowi miast, zrobmy wszystko zeby je najpierw dogonic...
Tor kolarski jest kolejna wzieta z kosmosu inwestycja na pol gwizdka, potrzebna garstce ludzi. W ogole co to za argument, ze skoro medalisci ms pochodza z Brzegu to warto byloby miec tor.
W takim razie dlaczego nie wybudujemy filharmonii? Przeciez swiatowej klasy dyrygent Kurt Masur pochodzil z Brzegu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum