Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu?
Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Remont ul. Kardynała Wyszyńskiego ruszy ponownie 1 sierpnia
Autor Wiadomość
brzegwbudowie 



Wiek: 40
Dołączył: 08 Lip 2016

UP 137 / UP 51



Wysłany: 2017-04-08, 15:42   

Kasztanowce na ulicy Wyszyńskiego już posadzone.

Kilka dni temu udostępniliśmy informację i zdjęcia przesłane przez Pana Radosława Preisa, w związku z jego interwencją w ZDP w Brzegu w sprawie poprawek po remoncie Wyszyńskiego oraz przywrócenia ulicy jej zielonego charakteru.

Dziś przedstawiamy zdjęcia trzydziestu nowych kasztanowców!
W pierwszej kolejności pojawiły się w miejscach gdzie kierowcy niszczyli trawniki. Kolejne drzewa mają być sadzone sukcesywnie w najbliższych miesiącach.

Zapraszamy do komentowania także na "Brzeg w budowie"

465.jpg
Plik ściągnięto 14 raz(y) 243,53 KB

wyszyńskiego d1.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 83,86 KB

466.jpg
Plik ściągnięto 9 raz(y) 473,19 KB

467.jpg
Plik ściągnięto 11 raz(y) 243,53 KB

468.jpg
Plik ściągnięto 11 raz(y) 239,9 KB

0 UP 0 DOWN
 
adagre 



Wiek: 50
Dołączył: 01 Maj 2007

UP 104 / UP 28



Wysłany: 2017-04-19, 19:09   

brzegwbudowie napisał/a:
Czas na porządki i poprawki na ul. Kardynała Wyszyńskiego.

Zapraszamy do komentowania także na naszym profilu fb.


Parę postów wyżej Kierownik ZDP "obiecał" dokończyć na wiosnę chodnik na Wyszyńskiego... ten nieszczęsny dziwny fragment w stronę wiaduktu...
Zapytam także, co z malowaniem, które firma SKANSKA w deszczu robiła ? ( po pół roku trudno odnaleźć przejścia dla pieszych na jezdni, nie wspominając o malowaniu pasów...)

TROCHĘ ;) jest do poprawy Panie Kierowniku ZDP...Panu Panie Preiss tez pozwolę sobie przypomnieć, że Kierowmik ZDP Panu to obiecał...

wyszyńskiego c1.jpg
Plik ściągnięto 17 raz(y) 142,97 KB

Ostatnio zmieniony przez adagre 2017-04-19, 19:11, w całości zmieniany 1 raz  
3 UP 0 DOWN
 
adagre 



Wiek: 50
Dołączył: 01 Maj 2007

UP 104 / UP 28



Wysłany: 2017-05-10, 17:09   

I cisza i cisza....nikt nic nie ma do powiedzenia w powyższej sprawie ?

ps.
Pana Radosława Preisa przepraszam za błędnie napisane powyżej nazwisko
0 UP 0 DOWN
 
adagre 



Wiek: 50
Dołączył: 01 Maj 2007

UP 104 / UP 28



Wysłany: 2017-05-18, 09:34   

No i ???....

zdp wyszyńskiego.jpg
Plik ściągnięto 78 raz(y) 212,77 KB

0 UP 0 DOWN
 
Bert Greance 


Wiek: 43
Dołączył: 12 Gru 2010

UP 3 / UP 0



Wysłany: 2017-05-22, 11:19   

Cytat:
Moim skromnym zdaniem, nawet najgorsza droga rowerowa bedzie lepsza niz jej brak.


Zdecydowanie popieram kolegę. Jeszcze jest czas na wydzielenia pasa rowerowego na chodniku.
Nie trafiają do mnie argumenty, że wydzielenie pasa rowerowego przy tym natężeniu ruchu na ul. Wyszyńskiego nie jest konieczne. Wprost przeciwnie. Sam wielokrotnie z małymi dziećmi jeżdżę tamtędy w stronę parku Wolności i poruszając się rowerem z dziećmi nie czuję się bezpiecznie. Proszę zauważyć ile osób obecnie uczęszcza rowerem po ulicy Wyszyńskiego, a ile po chodniku.
Patrząc analogicznie, natężenie ruchu np. na ul. Słowiańskiej jest mniejsze niż na ulicy Wyszyńskiego, a jednak pas ruchu dla rowerów został wyznaczony i sprawdza się doskonale.
1 UP 0 DOWN
 
Brzeski
Brzeski


Dołączył: 05 Wrz 2005

UP 110 / UP 54


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2017-05-22, 18:02   

Bert Greance napisał/a:
Sam wielokrotnie z małymi dziećmi jeżdżę tamtędy w stronę parku Wolności i poruszając się rowerem z dziećmi nie czuję się bezpiecznie.

Wyznaczenia pasa nic nie zmieni. Małym dzieciom nie wolno jeździć pasem rowerowym.
0 UP 1 DOWN
 
kwm 



Wiek: 49
Dołączył: 30 Lis 2005

UP 411 / UP 33



Wysłany: 2017-05-23, 11:23   

Brzeski napisał/a:
Wyznaczenia pasa nic nie zmieni. Małym dzieciom nie wolno jeździć pasem rowerowym.


Musze z przykroscia stwierdzic, ze po przesledzeniu tego watku, nie dziwie sie, ze tak malo powstaje u nas drog rowerowych. Zle bo wybrukowane, zle ze wytyczone z chodnika, zle bo za waskie, zle bo z zakretami... Przeciez to jest jakies szalenstwo. Nie chodzi mi nawet o konretne wypowiedzi tu na forum, bo byc moze poparte sa one przepisami.
W takim razie mamy jakies chore przepisy, ktore z gory zakladaja, ze rowerzysta jest uposledzony umyslowo, i jesli zobaczy inny rower na drodze rowerowej, pieszego, zakret, nierownosc, zygzak lub dziecko na rowerze to nie bedzie wiedzial co zrobic. Nie bedzie wiedzial do czego sluzy kierownica, dzwonek czy hamulce, jak rowniez nie bedzie wiedzial, ze w razie koniecznosci moze zatrzymac rower i z niego zejsc.
Lepiej wyslac ich na ulice, tam przynajmniej moga miec nadzieje, ze wyprzedzajacy ich pojazd nie bedzie kierowany przez pirata drogowego, nie zahaczy lusterkiem, nie zajedzie drogi, nie wymusi pierwszenstwa...
2 UP 0 DOWN
 
Bert Greance 


Wiek: 43
Dołączył: 12 Gru 2010

UP 3 / UP 0



Wysłany: 2017-05-24, 21:51   

Brzeski napisał/a:

Wyznaczenia pasa nic nie zmieni. Małym dzieciom nie wolno jeździć pasem rowerowym.

Patrząc w ten sposób, to żadna ścieżka rowerowa nie jest potrzebna.
Proszę przyjrzeć się jak poruszają się rowerzyści przy ul. Wyszyńskiego. Większość porusza się chodnikiem, a więc jest to ułatwienie i udogodnienie dla rowerzystów, dlatego jestem zdania aby pas rowerowy został wydzielony.
Pozostałe kwestie słusznie ujął kolega kwm w poście powyżej.
Ostatnio zmieniony przez Bert Greance 2017-05-24, 21:52, w całości zmieniany 1 raz  
1 UP 0 DOWN
 
Brzeski
Brzeski


Dołączył: 05 Wrz 2005

UP 110 / UP 54


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2017-05-25, 18:11   

Ależ przecież to nie ja narzekam, tylko szanowny Pan ma kłopoty. Skoro chce Pan jeździć z dzieckiem, to ustawa pozwala Panu jechać z dzieckiem tylko i wyłącznie chodnikiem.

Trzy razy przeczytałem Panów wypowiedzi i - mówiąc szczerze - im dokładniej czytam, to coraz mniej rozumiem.
0 UP 0 DOWN
 
kwm 



Wiek: 49
Dołączył: 30 Lis 2005

UP 411 / UP 33



Wysłany: 2017-05-25, 18:28   

Brzeski, ale nikt tutaj Cie o nic nie obwinia, a już na pewno pisze ze narzekasz. Zauważ też, że napisałem że być może tak stanowi prawo. Po prostu zastanawiam się po przeczytaniu całego postu od początku, czy tak rygorystyczne wymagania co do drog rowerowych mają sens, np. Dla mnie sprawa oczywista jest droga rowerowa wydzielona z chodnika, i nie zgadzam się, że takie rozwiązanie nie sprawdza się w innych krajach, bo byłem w kilku i zdecydowana większość to właśnie drogi oddzielone linia lub innym kolorem kostki.

Tak na prawdę to mi nie są potrzebne drogi rowerowe do niczego, bo jak pisałem wyżej jeżdżę wyłącznie chodnikami, podobnie jak wielu innych rowerzystów, w różnym wieku, sami czy z dziećmi. Na chodniku w większości wypadków rowerzyści i piesi żyją w symbiozie. Czasami zamiast dzwonka, wystarczy kilka magicznych słów jak np. Przepraszam, czy dziękuję 😉
2 UP 0 DOWN
 
GNOM 
ROMEK



Wiek: 49
Dołączył: 01 Lip 2010

UP 696 / UP 75



Wysłany: 2017-05-25, 20:29   

kwm napisał/a:
Tak na prawdę to mi nie są potrzebne drogi rowerowe do niczego, bo jak pisałem wyżej jeżdżę wyłącznie chodnikami, podobnie jak wielu innych rowerzystów, w różnym wieku, sami czy z dziećmi.


Więc zgodnie z przepisami możesz zarobić mandat :)

Oddział 11 Art. 33
pkt.5 Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy:

1) opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem;

2) szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów;

3) warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła), z zastrzeżeniem ust. 6.

6. Kierujący rowerem, korzystając z chodnika lub drogi dla pieszych, jest obowiązany jechać powoli, zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.

7. Kierujący rowerem może jechać lewą stroną jezdni na zasadach określonych dla ruchu pieszych w przepisach art. 11 ust. 1-3, jeżeli opiekuje się on osobą kierującą rowerem w wieku do lat 10
0 UP 0 DOWN
 
kwm 



Wiek: 49
Dołączył: 30 Lis 2005

UP 411 / UP 33



Wysłany: 2017-05-25, 21:37   

Zgadza się :) na szczęście z tego co zauważyłem policjanci zachowują się jak ludzie. Wiem że kiedyś rozwazana była opcja, żeby jeżdżenie po chodniku było legalne w miejscu, w którym nie ma drogi rowerowej. Chciałem jeszcze tylko dodać, że jeżdżąc po chodnikach oczywiście podporządkowuje się pieszym, bo w końcu oni są u siebie 😉.
Ostatnio zmieniony przez kwm 2017-05-26, 07:14, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Bert Greance 


Wiek: 43
Dołączył: 12 Gru 2010

UP 3 / UP 0



Wysłany: 2017-05-25, 22:00   

Ja zapytam raz jeszcze.
Dlaczego na szerokim chodniku przy Wyszyńskiego nie został wydzielony pas rowerowy? Może ktoś wie? Być może są jakieś racjonalne przesłanki, które nie pozwalają na takowy ruch. Pomijając kary, mandaty itp. chciałbym się dowiedzieć dlaczego nie powstają ścieżki rowerowe, których w Brzegu tak bardzo brakuje.
Ostatnio zmieniony przez Bert Greance 2017-05-25, 22:02, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Brzeski
Brzeski


Dołączył: 05 Wrz 2005

UP 110 / UP 54


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2017-05-30, 09:09   

kwm napisał/a:
Po prostu zastanawiam się po przeczytaniu całego postu od początku, czy tak rygorystyczne wymagania co do drog rowerowych mają sens,

Można budować byle gówno, a potem się zastanawiać, czemu tylko 25 % rowerzystów z tego korzysta i czemu globalnie liczba kolizji wcale nie maleje, albo czemu dalej mamy korki, bo żaden z kierowców nie chce się przesiąść z samochodu na rower.

Moim zdaniem, sens inwestycji jest wtedy, gdy droga będzie się nadawała dla wszystkich rowerzystów, a nie tylko mało wymagających, którym i chodnik wystarczy. Tylko wtedy uda się namówić ludzi do korzystania z takiej infry, do wybrania roweru zamiast auta. I jeszcze coś ważnego: zła droga rowerowa potrafi generować wypadki, podobnie jak jazda chodnikami nie chroni przed wypadkami. Wydawanie pieniędzy na byle co kończy się zarastaniem trawą. Albo kończy się tym, że robi się ze ścieżki parking, jak na Kilińskiego. I dlaczego mnie to nie dziwi?

kwm napisał/a:
Dla mnie sprawa oczywista jest droga rowerowa wydzielona z chodnika, i nie zgadzam się, że takie rozwiązanie nie sprawdza się w innych krajach, bo byłem w kilku i zdecydowana większość to właśnie drogi oddzielone linia lub innym kolorem kostki.

Oczywiście, ale sprawdzałeś czy te rozwiązania się "sprawdzają", czy tylko je widziałeś? Bo to jednak pewna różnica. W krajach kindersztuby i zamordyzmu policyjnego można to praktykować. W Polsce się to nie sprawdziło. Z dwóch powodów: bo nie ma przepisów ustalających odcień kostki; ponadto z ogólnej niechęci pieszych do dyscypliny. Przykłady mamy w Brzegu, nikt tych kolorów nie respektuje.

kwm napisał/a:
mi nie są potrzebne drogi rowerowe do niczego, bo jak pisałem wyżej jeżdżę wyłącznie chodnikami, podobnie jak wielu innych rowerzystów,

To jest właśnie brzeski problem. KWM jeździ zawsze chodnikiem. Starosta zawsze jezdnią. Starosta nigdy nie widział rowerów na Wyszyńskiego, to mu do głowy nie przyszło, że tam jest potrzebna ścieżka. I w ten sposób mamy odpowiedź dla Berta.
Gdyby tak wszyscy zaczęli jednak przepisów choć trochę przestrzegać i jeździli Wyszyńskiego jezdnią, to urzędnicy sami by wpadli na pomysł zbudowania tam ścieżki. :-)

kwm napisał/a:
Wiem że kiedyś rozwazana była opcja, żeby jeżdżenie po chodniku było legalne

Tak jest na Białorusi. Wręcz obowiązkowe. Fajne wzorce wyciągasz.
0 UP 0 DOWN
 
kwm 



Wiek: 49
Dołączył: 30 Lis 2005

UP 411 / UP 33



Wysłany: 2017-05-30, 16:12   

Brzeski napisał/a:
Można budować byle gówno, a potem się zastanawiać, czemu tylko 25 % rowerzystów z tego korzysta i czemu globalnie liczba kolizji wcale nie maleje, albo czemu dalej mamy korki, bo żaden z kierowców nie chce się przesiąść z samochodu na rower.


Rozumiem, ze przyjales do wiadomosci, ze droga rowerowa, o ktorej piszesz (spelniajaca wszystkie wymogi) nie powstanie. Ja chcialbym, zeby w calym Brzegu byly takie drogi rowerowe, o ktorych piszesz, ale obudz sie, zyjesz w Polsce, w Brzegu... Jesli uwazasz, ze w takim razie lepiej, zeby nie bylo tam zadnej drogi rowerowej, to Twoja sprawa. Ja mam inne zdanie. Z reszta jak wczesniej pisalem, przezylem wiele lat bez drogi rowerowej na Wyszynskiego, i przezyje nastepne bez problemow.

Brzeski napisał/a:
Moim zdaniem, sens inwestycji jest wtedy, gdy droga będzie się nadawała dla wszystkich rowerzystów, a nie tylko mało wymagających, którym i chodnik wystarczy. Tylko wtedy uda się namówić ludzi do korzystania z takiej infry, do wybrania roweru zamiast auta.


Bardzo optymistyczna wizja. Moim zdaniem ten kto chce jezdzic rowerem, bedzie to robil, a kto woli samochod nie zmieni tego nawet gdy powstana sciezki rowerowe z prawdziwego zdarzenia.

Brzeski napisał/a:
I jeszcze coś ważnego: zła droga rowerowa potrafi generować wypadki, podobnie jak jazda chodnikami nie chroni przed wypadkami.


Zgadzam sie z Toba calkowicie, zapomniales dodac, ze rowniez jazda po najlepszych drogach rowerowych nie uchroni nikogo przed wypadkiem. Majac jednak do wyboru kolizje z pieszym lub innym rowerzysta (jadac dla przykladu "zla droga rowerowa" lub chodnikiem), lub kolizje z autem, jadac droga, ja wybieram pierwsza opcje.
Brzeski napisał/a:

kwm napisał/a:
Dla mnie sprawa oczywista jest droga rowerowa wydzielona z chodnika, i nie zgadzam się, że takie rozwiązanie nie sprawdza się w innych krajach, bo byłem w kilku i zdecydowana większość to właśnie drogi oddzielone linia lub innym kolorem kostki.

Oczywiście, ale sprawdzałeś czy te rozwiązania się "sprawdzają", czy tylko je widziałeś? Bo to jednak pewna różnica. W krajach kindersztuby i zamordyzmu policyjnego można to praktykować. W Polsce się to nie sprawdziło. Z dwóch powodów: bo nie ma przepisów ustalających odcień kostki; ponadto z ogólnej niechęci pieszych do dyscypliny. Przykłady mamy w Brzegu, nikt tych kolorów nie respektuje.


Wyobraz sobie, ze sprawdzalem takie rozwiazania przez kilka lat :) Nie wiem jakie kraje masz na mysli, tak naprawde piszac o zamordyzmie czy kindersztubie. Tam gdzie jezdzilem, policja jest o wiele bardziej tolerancyjna w stosunku do kierowcow, rowerzystow i pieszych niz u nas. Co do kindersztuby, to radze nie generalizowac, bo w kazdym spoleczenstwie znajdzie sie rozny element. W kazdym bez wyjatku.

Brzeski napisał/a:
W Polsce się to nie sprawdziło. Z dwóch powodów: bo nie ma przepisów ustalających odcień kostki; ponadto z ogólnej niechęci pieszych do dyscypliny. Przykłady mamy w Brzegu, nikt tych kolorów nie respektuje.


Nie popadajmy w jakies paranoje. O jakich przepisach dotyczacych odcienia kostki piszesz? Co sie w Polsce nie sprawdzilo? Wieszkosc drog rowerowych w Polsce w miastach to sa drogi wydzielone z chodnikow, za pomoca namalowanej linii i odpowiedniego oznakowania pionowego oraz poziomego, lub tez odrozniajace sie kolorem kostki. Czy ocien linii lub kostki brukowej ma jakies znaczenie? Przestanmy traktowac pieszych i rowerzystow jak osoby ulomne.
Co znaczy, ze nikt w Brzegu nie repektuje tego? Ja respektuje, i znam wiele osob, ktore respektuja.
Jestem przekonany, ze tych nie respektujacych jest znacznie mniej. Element, o ktorym pisalem wyzej, jest czescia naszego zycia, i nigdy tego sie nie pozbedziemy. Wybudujesz drogi rowerowe z prawdziwego zdarzenia, to zaczna tam wlazic.

Brzeski napisał/a:
To jest właśnie brzeski problem. KWM jeździ zawsze chodnikiem. Starosta zawsze jezdnią. Starosta nigdy nie widział rowerów na Wyszyńskiego, to mu do głowy nie przyszło, że tam jest potrzebna ścieżka. I w ten sposób mamy odpowiedź dla Berta.


Nie wiem ktoredy jezdzi starosta, ale zakladam, ze jest inteligenty i spostrzegawczy. Jesli nie zobaczy rowerow na ul. Wyszynskiego, ale na chodnikach wzdluz tej ulicy, to moze wpadnie na pomysl, ze przydalaby sie tam droga rowerowa. A moze nie. Nie siedzimy w glowie starosty, wiec nie wiemy czym sie kieruje w podejmowaniu decyzji.
Podejrzewam, ze gdyby Brzeg byl bogatym miastem, to takie drogi powstawalby, bez wzgledu na to ktoredy jezdzi kwm i starosta.

Brzeski napisał/a:
Gdyby tak wszyscy zaczęli jednak przepisów choć trochę przestrzegać i jeździli Wyszyńskiego jezdnią, to urzędnicy sami by wpadli na pomysł zbudowania tam ścieżki.


Bardzo w to watpie.

Brzeski napisał/a:

kwm napisał/a:
Wiem że kiedyś rozwazana była opcja, żeby jeżdżenie po chodniku było legalne

Tak jest na Białorusi. Wręcz obowiązkowe. Fajne wzorce wyciągasz.



Przeczytaj ze zrozumieniem. Jakie wzorce wyciagam? Napisalem, ze kilka lat temu w Polsce rozwazano mozliwosc udostepnienia chodnikow rowerzystom, aby ograniczyc liczbe smiertelnych potracen na drogach. Moim zdaniem to swietne rozwiazanie. Niestety nic z tego nie wyszlo.

Przepraszam, a co masz do Bialorusi, bo nie rozumiem? Czy juz sama nazwa Bialorus oznacza, ze wszystko co tam zyje, obowiazuje jest zle?
Ostatnio zmieniony przez kwm 2017-05-30, 20:57, w całości zmieniany 2 razy  
1 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: Brak tagów.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 35
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu