Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Dawne apteki w Brzegu
Autor Wiadomość
Dziedzic_Pruski 



Wiek: 63
Dołączył: 19 Lut 2007

UP 4808 / UP 7271



Wysłany: 2017-02-28, 21:19   

Nie. Murzynek był bardzo rozpowszechniony jako godło aptek, zajazdów i browarów.
0 UP 0 DOWN
 
anthropos 



Wiek: 58
Dołączył: 22 Paź 2007

UP 352 / UP 54



Wysłany: 2017-03-01, 14:19   

Fragment artykułu Wernicke Ewald, Zur Geschichte der königlichen Hofapotheke in Berlin, "Pharmazeutische Zeitung" 1898, Nr. 31, s. 271:

digibib_derivate_00014118.pdf
Pobierz Plik ściągnięto 88 raz(y) 724,62 KB

1 UP 0 DOWN
 
Dziedzic_Pruski 



Wiek: 63
Dołączył: 19 Lut 2007

UP 4808 / UP 7271



Wysłany: 2017-03-01, 19:26   

Bardzo ciekawy artykuł, choć w sprawie lokalizacji apteki w rynku Wernicke nieco "kręci", gdyż, jak się wydaje, Apteka Radziecka na zachodniej pierzei rynku znalazła się tam dopiero ok. 1680 r., po przenosinach z ul. Grodzkiej, natomiast apteka "Pod Murzynkiem" powstała dopiero w 1811 r. Poza tym autorowi zupełnie pomieszały się strony rynku.

Poniżej pierwsza wzmianka o brzeskiej aptece z 1544 r.

Item eod anno (także w tymże roku - 1544) z rozkazania Książęcej Łaskawości poszerzono aptekę, do czego wzięto budy złotników, przebito i urządzono wewnątrz prawie całkiem na nowo.

apteka.JPG
Plik ściągnięto 10 raz(y) 29,17 KB

2 UP 0 DOWN
 
anthropos 



Wiek: 58
Dołączył: 22 Paź 2007

UP 352 / UP 54



Wysłany: 2017-03-01, 23:40   

Skan zapiski nie pochodzi z rękopisu Brieger Stadtbuch II ze zbiorów Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu?
Według edycji Grünhagena brzmi ona: "1544. o.T. Brieg. Auf herzoglichen Befehl wird die Apotheke erweitert, dazu der Goldschmiede Bauden genommen, durchgebrochen und inwendig neu eingerichtet."
0 UP 0 DOWN
 
Dziedzic_Pruski 



Wiek: 63
Dołączył: 19 Lut 2007

UP 4808 / UP 7271



Wysłany: 2017-03-02, 22:34   

Tak, to skan z kroniki.

Powróćmy jednak do opolskiego archiwum!

http://szukajwarchiwach.p...3/3193#tabSkany

Dokumenty 14 i 15 to pismo z dnia 1. lutego 1599 r., w którym mowa jest o tym, że Fabian Ilges, obywatel i aptekarz brzeski, otrzymał od Feliksa Hessa, obywatela i aptekarza wrocławskiego, towary apteczne za 200 talarów, a że nie mógł za nie od razu zapłacić, zobowiązał się do spłaty wraz z należnymi odsetkami w ciągu roku, do 1. lutego 1600 r., za co poręczyli Jan Fersius – doktor filozofii, lekarz i obstalowany medyk (tj. fizyk miejski), oraz Ambroży Schultes – członek kolegium i bibliotekarz gimnazjum książęcego (patrz skan u dołu).

Dług nie został widocznie spłacony w terminie, o czym mowa jest w dokumentach 12 i 13 i adnotacji w dokumencie 16, u góry po lewej stronie: 13. kwietnia 1600 r. aptekarz Feliks Hess z Wrocławia prosi o zapłacenie 200 talarów, które jest mu dłużny Fabian Ilges, tutejszy aptekarz.

Wspomniane wyżej pismo to suplikacja, którą w imieniu i z pełnomocnictwa swego pryncypała, Feliksa Hessa, skierował do księcia Joachima Fryderyka Jan Heubener (?), strażnik apteki Feliksa Hessa z Wrocławia.

Zyranci.JPG
Fabianus Ilges, aptekarz; Jan Fersius, fizyk brzeski; Ambroży Schultes.
Plik ściągnięto 6 raz(y) 96,73 KB

Ostatnio zmieniony przez Dziedzic_Pruski 2017-03-03, 08:17, w całości zmieniany 1 raz  
1 UP 0 DOWN
 
anthropos 



Wiek: 58
Dołączył: 22 Paź 2007

UP 352 / UP 54



Wysłany: 2017-03-03, 00:07   

Drobne sprostowanie: w tekście nazwisko powinno brzmieć Schultes (nie: Schulers), tak jak w podpisie skanu. Ambrosius Schultes jest poświadczony w innych źródłach z tego okresu.
1 UP 0 DOWN
 
Dziedzic_Pruski 



Wiek: 63
Dołączył: 19 Lut 2007

UP 4808 / UP 7271



Wysłany: 2017-03-03, 08:21   

Dziękuję, zapomniałem poprawić w tekście. Co ciekawe, w "Historii gimnazjum" Schönwäldera tenże Schultes nazywa się Scholtz, ale pisownia nazwiska we wspomnianym wyżej dokumencie nie pozostawia żadnych wątpliwości.
1 UP 0 DOWN
 
Dziedzic_Pruski 



Wiek: 63
Dołączył: 19 Lut 2007

UP 4808 / UP 7271



Wysłany: 2017-03-13, 21:37   

Pozostajemy w dalszym ciągu w opolskim archiwum.

http://szukajwarchiwach.p...1/2/15#tabSkany

Dokumenty 16 i 17 oraz adnotacja na dokumencie 18 do niedatowana suplika aptekarza Fabiana Ilgesa, skierowana do księżnej wdowy i młodego księcia Joachima Fryderyka – Fabian Ilges, aptekarz, prosi o pożyczenie 400 talarów, by Henryk Munke (?) mógł zatrzymać dawny szynk dworski.

Niestety dokuement został spisany obustronnie na cienkim papierze, przez co wiersze obu stron na skanie wzajemnie się przenikają. Dodatkową trudnością jest iście lekarskie, a właściwie aptekarskie pismo. Wszytko to powoduje słabą czytelność dokumentu.

W dokumencie mowa jest o zakupie ziemi w Zielęcicach, wchodzącej w skład widmutu (dóbr kościelnych). Celem pożyczki było przypuszczalnie zabezpieczenie odsetek z kredytu, a w dalszej perspektywie również apteki.

Ten dokument, a także przedstawiony uprzednio wskazują, że Ilges musiał się borykać z kłopotami finansowymi – na zakup i budowę domu musiał zaciągnąć kredyty. Również zaopatrywanie apteki musiało być realizowane tą drogą. Mimo wszystko udało mu się jednak długo utrzymać.

Fabian Ilges.JPG
Waszej Książęcej Łaskawości posłuszny i poddany Fabian Ilges, aptekarz.
Plik ściągnięto 7 raz(y) 90,54 KB

Ostatnio zmieniony przez Dziedzic_Pruski 2017-03-13, 21:42, w całości zmieniany 1 raz  
1 UP 0 DOWN
 
Dziedzic_Pruski 



Wiek: 63
Dołączył: 19 Lut 2007

UP 4808 / UP 7271



Wysłany: 2017-03-15, 21:19   

W dalszym ciągu przeglądamy dokumenty o aptekach.

http://szukajwarchiwach.p...3/3193#tabSkany

Dokumenty 18 i 19 to przypuszczalnie datowany na 28. lutego 1617 r. odpis supliki Gerharda von Halena z 9. stycznia 1617 – jak podano na adnotacji po lewej stronie dokumentu 20.

Suplika dotyczy przyznania Halenowi przywilejów, jakie posiadał jego antecesor (poprzednik) Fabian Ilges, były aptekarz brzeski, który założył pierwszą stałą i prawdziwą aptekę w Brzegu, co kłóci się trochę z podanymi uprzednio informacjami, że pierwszym aptekarzem był Reissky. Ilges otrzymywał przyznany mu roczny deputat drzewny wartości 9 talarów. Ponieważ von Halen nie potrzebuje drewna, tylko pieniędzy, powołując się na to, że także członkowie Rady Miejskiej otrzymują pieniądze zamiast drewna, prosi o wypłacanie mu deputatu drzewnego w pieniądzach.

O wspomnianym wyżej deputacie drzewnym mówi pismo księżnej wdowy Barbary i księcia Joachima Fryderyka z 29. stycznia 1589 r. (dokumenty 10 i 11) w sprawie świadczeń dla służebnych miejskich, w którym rozporządzono, że zamiast przysługujących aptekarzowi Fabianowi Ilgesowi na mocy obstalunku 3 stosów drewna rocznie, ma mu być wypłacany roczny deputat drzewny w wysokości 9 talarów.

von Halen.JPG
Gerhardt von Halen, aptekarz
Plik ściągnięto 4 raz(y) 66,56 KB

0 UP 0 DOWN
 
Dziedzic_Pruski 



Wiek: 63
Dołączył: 19 Lut 2007

UP 4808 / UP 7271



Wysłany: 2017-03-22, 18:13   

Dokumenty 20, 21 i 22 to skarga brzeskiego aptekarza Christiana Geritsa z 21. maja 1664 r., dotycząca sporu z tzw. Żydem gorzałczanym, tj. posiadającym książęcą koncesję na pędzenie i wyszynk gorzałki, którą na mocy książęcego dekretu chce narzucić także aptekarzowi, który z kolei powołuje się na książęcy przywilej, zezwalający mu na samodzielne pędzenie i wyszynk gorzałki. Dokument ten warto przytoczyć w całości, gdyż rzuca światło na pewien aspekt działalności dawnych aptek, nie tylko w Brzegu: przysługujący aptekom przywilej wyszynku gorzałki i wina, a także przywilej kramu korzennego były zawsze solą w oku szynkarzy i kramarzy, którzy podejmowali starania, by tenże przywilej „odkręcić”.

Do Najjaśniejszego, Wysoko Urodzonego Księcia i Pana
Pana Chrystiana, Księcia na Śląsku na Legnicy, Brzegu i Wołowie
memu Łaskawemu Księciu i Panu

Najjaśniejszy, Wysoko Urodzony Książę, Łaskawy Książę i Panie!

Niech Wasza Książęca Łaskawość będą stale pewni mych najuniżeńszych usług (świadczonych) w najgłębszej pokorze.

Dekret Waszej Książęcej Łaskawości z 28. kwietnia do Rady (Miejskiej), (wydany) na skargę przez Żyda gorzałczanego wniesioną, posłusznie otrzymałem i w najgłębszej pokorze z należną rewerencją respektuję. Jednakże potrzeba pilna mnie zmusza, Waszej Książęcej Łaskawości wbrew pokorze donieść, że osobę moją niemało trapi, iż tenże Waszej Książęcej Łaskawości bezwstydny Żyd swymi impertynentnymi swarami mi dokucza i takoż tymże dekretem prześladuje i że bez błogosławieństwa Waszej Książęcej Wysokości Wysokiego Urzędu in hac passu (w ten sposób) jeszcze bardziej mnie molestuje, gdyż we wszystkich miastach apteki nie tylko zupełnie są wolnymi od przymusu, który on pretenduje, ale i do tego są uprawnione, by dla siebie i każdego pędzić gorzałkę, jako że każdy aptekarz zna najlepiej, co mu ad usum medicum (do użytku medycznego) najbardziej jest potrzebne, także i owemu Żydowi nie będzie tajemnicą, że łaskawie udzielony mi przez Waszą Książęcą Łaskawość przywilej mówi, że mogę to onere exempt (wolny od wszelkiej daniny) czynić i zupełnie będąc uwolnionym. A i tego nie pomijając, że wbrew jest sumieniu, by od niewiernego kupować i wroga zatwardziałego Krzyża Chrystusowego, który nam wszystkim śmierci życzy, i jego brać gorzałkę i tejże potem in praxi Medica (w praktyce medycznej) u pacjentów używać i rozprowadzać, gdyż aptekarz nie tylko zdatną do codziennej sprzedaży zdrowym jako okowitę przysposobić, lecz także w spirytusach do medykamentów przydawać i sporządzać musi, przeto się wzbraniam, by mi ten towar niechrześcijanin i nieochrzczony obtrudował (narzucał), by zeń madykamenty sporządzać, a który notorycznie i jak na wielu exemplis (przykładach) okazano, jak szkodliwie ci Chrystusa wrogowie gorzałkę adulterują (fałszują), że nie tylko do chorób, ale i śmierci przywodzi. A że uczciwa apteka jest obowiązana, by temu zapobiec i swą oficynę w takie medykamenty i materiały zaopatrywać, by nikt obawy żywić nie musiał, iżby z tego jaka szkoda na szacownym zdrowiu albo jakie inne nieszczęście powstać mogło, takoż więc swego czasu ratione consciencie (powodem sumienia) postanowiłem, żydowskiej gorzałki na tyle unikać, że: po pierwsze – jako do mych medykamentów niezdatnej, po drugie – z suspektu (podejrzenia), po trzecie – jako że wbrew łaskawie mi przez Waszą Książęcą Łaskawość udzielonemu przywilejowi Żydzi gorzałki narzucać nie mogą, po czwarte – wbrew to jest zwyczajowi innych aptek, dalsze motywy zwięzłości powodem pomijając, Do Waszej Książęcej Łaskawości moją posłuszną i uniżoną prośbę zanoszę, by Wasza Książęca Łaskawość zechcieli łaskawie konsyderować (rozważyć) te pragnantes rationes (ważne powody) i nie tylko łaskawie udzielonego, książęcego przywileju moc powiększyć, ale i niesłusznych oskarżeń prześladowcy chrześcijan in specie (zwłaszcza) w żadnym razie nie deferować (ulegać) i oskarżenia jego oddalić.

O co wnosi u Waszej Książęcej Łaskawości w sprawie książęcego, chwalebnego i prawdziwie chrześcijańskiego dzieła, które będą sławić i wielbić wszystkie pobożne serca chrześcijanie, a dla którego i ja w swej skromnej osobie w najuniżeńszym posłuszeństwie dla Waszej Książęcej Łaskawości tylu ludziom, ile tylko możliwe, służyć i co danym mi będzie w tym czasie odpłacić, posłusznie oddany Waszej Książęcej Łaskawości

Uniżony

Christian Gerits, aptekarz.

Gerits 1.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 489,13 KB

Grits 2.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 489,46 KB

Gerits 3.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 424,53 KB

1 UP 0 DOWN
 
Dziedzic_Pruski 



Wiek: 63
Dołączył: 19 Lut 2007

UP 4808 / UP 7271



Wysłany: 2017-04-08, 21:53   

http://szukajwarchiwach.p...3/3193#tabSkany

Dokumenty 22 i 23 to datowane na 28. maja 1676 pismo – jak wynika z kontekstu, przypuszczalnie księżnej wdowy Luizy - do Królewskiego Urzędu Zwierzchniego dla Księstwa Górnego i Dolnego Śląska, w sprawie przywilejów apteki dworskiej (zamkowej). Z pisma tego dowiadujemy się, że apteka dworska powstała „przed ponad 20 laty”, tj. w latach 50. XVII w. i mieściła się początkowo w zamku – w opisie zamku Fryderyk Lucae podaje, że w przyziemiu jednokondygnacyjnego skrzydła zachodniego. W miarę rozrastania się zasobów apteki, zajmowane pomieszczenie stawało się za ciasne i dlatego apteka została decyzją zmarłego syna, tj. księcia Jerzego Wilhelma, przeniesiona do specjalnie w tym celu zakupionego i zaadaptowanego budynku, czyli wspomnianej w poprzednich przyczynkach kamienicy Sebottendorfów przy ul. Grodzkiej (Zamkowej). Ta apteka została w 1680 r. przejęta przez Radę Miejską, a w 1691 r. została przeniesiona do w rynku, gdzie jako Apteka Radziecka działała do 1945 r. W dalszym ciągu niewyjaśniona pozostaje jednak kwestia wzmiankowanej w 1680 r. w spisie kamienic z przywilejem piwowarskim apteki miejskiej w kamienicy nr. 308 na wschodniej pierzei ul. Małujowickiej (Staromiejskiej).
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: Brak tagów.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 32
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu