Miałem dzisiaj niestety pecha i w poślizgu wpadłem w dziurę, podczas sprawdzania czy coś się stalo z autem zauważyłem taką oto rysę na oponie oraz wgniecenie na feldze i nie wiem czy udać się na ewętualne wyklepywanie+wulkanizacjię czy też nie jest to konieczne- dodam tylko że auto normalnie się prowadzi
Opona a raczej opony do wymiany. Uszkodzenie może niedługo dać znać w postaci bąbla. Szkoda bo musisz wymienić parami a masz chyba z 2010r. Na jakiej drodze zaliczyłeś dziurę? Może warto tam wrócić, wezwać policję, spisać protokół i wystąpić o odszkodowanie...
teraz auto się dobrze prowadzi myślę że przy większych prędkościach będzie bicie na kierownicy, a co do opony wymiana niestety bo albo bąbel szybko będzie albo wywali dziurę
lord, z tą samą wysokością bieżnika? raczej wątpię
a ja raczej nie kto szuka ten znajdzie........
felga spoko luz do wulkanizacji 5 min i nie poznasz gdzie było wgniecenie....
opona to sie juz nie wypowiadam... kwestia indywidualna... mozna pojezdzic i moze byt tak ze bedzie BUM....
widziałem gorsze i lataly po drogach az miło , natomias z mojego punktu widzenia to nie polecam.... pekniecie to pekniecie i choc opona składa sie z kilku warstw to i z tego co widze tylko wieszchnia jest uszkodzona to jednak jest i juz to jest wielkie zagrozenie .
suma sumaru w koło komina smiało oczywiscie zakładajac małe predkosci, traza wycieczki odpada......
pozdrawiam i szerokości
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum