Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Bieszczadzkie Spotkania ze Sztuką Rozsypaniec w Cisnej
Autor Wiadomość
chmurkolistna 
...Achtung Baby...



Wiek: 40
Dołączyła: 07 Sty 2008

UP 46 / UP 83



Wysłany: 2010-04-26, 13:49   Bieszczadzkie Spotkania ze Sztuką Rozsypaniec w Cisnej

Coś się kończy, coś się zaczyna...

W dniach 12 - 15.08.2010 odbędą się w Cisnej Bieszczadzkie Spotkania ze Sztuką Rozsypaniec. Jest to pierwsza edycja pod nową nazwą...

Żódełko: http://www.mojebieszczady.org/

rozsypaniec-5.png
Plik ściągnięto 16949 raz(y) 54,83 KB

0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2010-04-26, 16:52   

"Z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się, że to wszystko przez Paszteta. Odkąd zaczął tam jeździć, janioły pouciekały...". ;)

A na poważnie - no cóż - miałem okazję raz uczestniczyć, w tym od razu jako jakiś tam trybik w maszynce napędowej. Niesamowite przeżycie. Od jakiegoś czasu słyszało się już głosy, że komercha zaatakowała Bieszczady. Impreza zaczęła tracić swój pierwotny klimat. Cisna przerodziła się ponoć w nadmorski prawieże kurort. I tak dalej...

"The world is change..."
0 UP 0 DOWN
 
Pan_Pasztet 



Wiek: 36
Dołączył: 10 Maj 2005

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg :)

Wysłany: 2010-04-26, 19:10   

Franco Zarrazzo napisał/a:
"Z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się, że to wszystko przez Paszteta. Odkąd zaczął tam jeździć, janioły pouciekały...". ;)



nee :D dzieki mnie zlatywały się anioły jasnookie... ;D


A na poważnie sądzę, że jest to po części podyktowane zmianami w stowarzyszeniu Moje Bieszczady, zmianą lokalizacji i sposobu organizowania imprezy.

Dla mnie osobiście jest to dobre wyjście. Bieszczadzkie Anioły miały wyjątkową nazwę i oprawę. Wiem jednak, że osoby które będą organizować Rozsypańca zrobią to dobrze. Znamy przecież sporo osób ( Szpilka czy Cool_Max) podołają :)


no i chyba tyle;d coś sobie przypomne to napisze :)
0 UP 0 DOWN
 
ciupik 



Wiek: 33
Dołączył: 19 Lut 2006

UP 1 / UP 2


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2010-04-26, 21:34   

A ja bym się do rodzinki na wakacje wybrał. Wakacje w Bieszczadach wywołują u mnie jakąś taką "oazę" spokoju :)
0 UP 0 DOWN
 
chmurkolistna 
...Achtung Baby...



Wiek: 40
Dołączyła: 07 Sty 2008

UP 46 / UP 83



Wysłany: 2010-04-28, 19:15   

Ech... jak były Anioły to zawsze coś stawało na przeszkodzie aby pojechać i ostatecznie byłam na BA dwa razy. W tym roku też żałowałam, że nie uda mi się pojechać, choć z własnego wyboru - będę wówczas w innym miejscu, na innym koncercie... Tak to właśnie bywa, co roku mówiłam: pojadę na BA za rok... nie zdążyłam.

Pan_Pasztet napisał/a:
Bieszczadzkie Anioły miały wyjątkową nazwę i oprawę.

O tak, stad tym większy mój żal, mimo iż zapewniasz, że:
Pan_Pasztet napisał/a:
osoby które będą organizować Rozsypańca zrobią to dobrze. Znamy przecież sporo osób ( Szpilka czy Cool_Max) podołają

Znamy, znamy, ale bez innych osób, związanych od początku z BA, to już nie to samo...

Mam nadzieję we wrześniu wybrać się w wyciszającą górską wędrówkę bieszczadzką, tymczasem w sierpniu będę duchem w Cisnej na Rozsypańcu... no, może nie cały czas ale jednak... :)
Ostatnio zmieniony przez chmurkolistna 2010-04-28, 19:18, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Pan_Pasztet 



Wiek: 36
Dołączył: 10 Maj 2005

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg :)

Wysłany: 2010-04-28, 19:52   

chmurkolistna napisał/a:
Znamy, znamy, ale bez innych osób, związanych od początku z BA, to już nie to samo...



Fakt Faktem Bieszczadzkie Anioły kojarzyły się z SDMem i Krzysiem ale to nie tylko on.
To także sztab innych osób...

Większosć kojarzyła właśnie BA z Krzyśkiem... dobrze,że COOL wraz z ekipa odeszli od nazwy :) Krzysiek zrobił kawał dobrej roboty ale jak widać nie chciał dalej współorganizować BA
0 UP 0 DOWN
 
chmurkolistna 
...Achtung Baby...



Wiek: 40
Dołączyła: 07 Sty 2008

UP 46 / UP 83



Wysłany: 2010-04-28, 20:04   

Pan_Pasztet napisał/a:
jak widać nie chciał dalej współorganizować BA

Jak to określiłeś - Krzysiu - miał swoje powody, które można wyczytać między wierszami w tekście Pożegnanie Aniołów na stronie SDMu (www.sdm.art.pl).

Cóż, coś się kończy coś się zaczyna... ale i tak Aniołów żal, nawet jeśli tylko nazwy. :(
Ostatnio zmieniony przez chmurkolistna 2010-04-28, 20:05, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2010-04-29, 06:16   

chmurkolistna napisał/a:
Cóż, coś się kończy coś się zaczyna... ale i tak Aniołów żal, nawet jeśli tylko nazwy.


Spójrzmy na to inaczej :) . Idea poruszyła ludzi. Idea poszła w Polske. czego my tu najlepszym dowodem, czego dowodem np Przylądki, które zaraziły Paszteta, a Pasztet zarazę przenosi dalej, o czym się ostatnio przekonałęm. Czego dowodem ... no Chmurki już nie wspomnę, bo się zaangażowała w wiele spraw sercem, duszą i ciałem :) . Emocje czasami są, ale... "Ku dobru!" ma niesamowitą moc :) .

I, cholera, nie lubię jak się o Nim mówi "Krzysiu" - taka moja mała dygresja. Chmurka wie, z czym mi się kojarzy ;)
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2010-04-29, 06:17, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
chmurkolistna 
...Achtung Baby...



Wiek: 40
Dołączyła: 07 Sty 2008

UP 46 / UP 83



Wysłany: 2010-04-29, 21:15   

Franco Zarrazzo napisał/a:
I, cholera, nie lubię jak się o Nim mówi "Krzysiu" - taka moja mała dygresja. Chmurka wie, z czym mi się kojarzy

Wiem, że pejoratywnie, ale jak dokładnie nie pamiętam. Mi samej źle się kojarzy to zdrobnienie w stosunku do Niego, dlatego zaznaczyłam w poście, że określenie nie pochodzi ode mnie.

Franco Zarrazzo napisał/a:
Idea poruszyła ludzi. Idea poszła w Polske. czego my tu najlepszym dowodem, czego dowodem np Przylądki

No i też KROPKA. Na którejś jej edycji miało nawet zagrać SDM, tylko coś terminy koncertowe nie zagrały. Oczywiście masz rację, Franco. Chodziło mi o to, że BA to symbol, niemal ikona i opoka...dla mnie bardzo osobista (dla Ciebie przecież też, choć w nieco innym aspekcie).
Ostatnio zmieniony przez chmurkolistna 2010-04-29, 21:17, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2010-04-29, 22:46   

chmurkolistna napisał/a:
Wiem, że pejoratywnie, ale jak dokładnie nie pamiętam.


Nie całkiem pejoratywnie ;) . Bo jednak chodzi o ludzi i emocje. Jakoś tak "misie" z rzeszą nastolatek w wieku od...hmm 10 do 100 lat, które najlepiej wiedziały, czego Mistrz potrzebuje, które go kochały, uwielbiały i wiedziały na 15000 %, co jest dla niego najlepsze ;) . A przecież Mistrz wędruje (chociaż raczej nie błądzi)... i wszystkie te odrzucone wiersze, te niespełnione nadzieje hmmm... filolożek, które powodowały niesamowite starcia w tej ... jak to jej było? No... Krainie Łagodności :) .

Piękne czasy, piękne wspomnienia. I historia o Franku, który w Bieszczadach po raz pierwszy ujrzał kobietę, która mieszkała dwie klatki obok ;) . I to nie je bajka... ech tam.

Pasztet stawia i nie wnikam! Kropkę nad szeroko rozumianym "i", oczywiście...
0 UP 0 DOWN
 
chmurkolistna 
...Achtung Baby...



Wiek: 40
Dołączyła: 07 Sty 2008

UP 46 / UP 83



Wysłany: 2010-04-29, 22:56   

Franco Zarrazzo napisał/a:
niespełnione nadzieje hmmm... filolożek, które powodowały niesamowite starcia w tej ... jak to jej było? No... Krainie Łagodności

Tylko nie filolożki, nie filolożki. Chyba osoby Ci się pomyliły, Franco. Filolożki miały inne zamiary, skutecznie markowane przez to co wszyscy mieli widzieć.

Franco Zarrazzo napisał/a:
I historia o Franku, który w Bieszczadach po raz pierwszy ujrzał kobietę, która mieszkała dwie klatki obok ;) . I to nie je bajka... ech tam.

Ano to nie je bajka, bo w życiu w przeciwieństwie do filmów nie ma hollywodzkich happy endów.
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2010-04-29, 23:04   

chmurkolistna napisał/a:
lko nie filolożki, nie filolożki. Chyba osoby Ci się pomyliły, Franco. Filolożki miały inne zamiary, skutecznie markowane przez to co wszyscy mieli widzieć.


E no ale ja nie o Tobie :) . Była taka jedna na Księdze Gości, co to zagotowała niejednego stoika ;) . I nie chodzi tu o tego kota w paski, zresztą ona chyba medio coś tam (nie mylić z medialuną).
0 UP 0 DOWN
 
Pan_Pasztet 



Wiek: 36
Dołączył: 10 Maj 2005

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg :)

Wysłany: 2010-04-30, 06:49   

to może i ja znowu zabiorę głos ;) Fakt Franek zaraził mnie Przylądkami... przez przypadki losowe i osobiste nie do konca ruszyły pełną parą ale już niebawem będzie to nadrobione :)

Z kropką jestem bardzo zwiazany, bo jak startowała pierwsza bylem pierwszym 'turystą'
Poznałem wielu ludzi, dzięki którym można coś zorganizować.
Poznałem ludzi gdy byłem w potrzebie noclegowej załątwili bez problemu.- Ostatnie BA...z bieszczadzkimi jest jak z etapami w życiu. Ktoś kończy studia i idzie do pracy... zmienia się jego cel, jeżeli można tak nazwać.

Ja tam jednak sądzę że będzie ok nazwa może tak nie przyciąga ale ważne ,że jest kontynuacja BA
0 UP 0 DOWN
 
Pan_Pasztet 



Wiek: 36
Dołączył: 10 Maj 2005

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg :)

Wysłany: 2010-07-27, 10:02   

edytować niestety nie mogę ale czy ktoś wybiera się na Rozsypańca ??
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: bieszczadzkie, cisnej, rozsypaniec, spotkania, sztuka, ze


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 36
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu