Baran, dobrze prawisz z tym makaronem babuni. Pamiętam jak byłam mała, to chciałam go więcej i więcej i więcej Z paczki owszem, z biedy można zjeść, aledomowy to jest TO!
A i jeszcze pamiętam gdy zostawał taki makaronik to uwielbiałam go zjeść tak samego, podsmażonego mmm
Podsmażony makaronik babcinej roboty, to motyw przewodni MOJEGO dzieciństwa ;P jedzony na sposób chiński (no, generalnie azjopochodny ) -> pałeczkami -> paluszkami (tymi do jedzenia ) Hmmm ale czy to nie miał być ryż w tym wszystkim? Zresztą dzieckiem byłam.
Pomidorowa jak już ma być to z makaronem a najlepiej wcale albo makaron
Ostatnio zmieniony przez Silke 2008-04-04, 20:49, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum