Wysłany: 2007-10-12, 10:28 Waldemar Plutta wygra z Krollem i Gallą?
Kampania Mniejszości Niemieckiej zawsze była jaka była, tym razem jest szansa na zmiany, co już widać w niektórych rejonach., np. w Kędzierzynie. Mniejszość może wreszcie powalczyć o swoje. W jednym posłowie mają rację, że powinno więcej ludzi z Mniejszości iść głosować. Ale kto ludzi zniechęca ludzi do głosowania? Czy nie obecni posłowie i ich "energetyczna" działalność? Tym razem można wybrać kogoś młodszego, kto da szansę zmian także w MN.
Wysłany: 2007-10-12, 10:30 Re: Waldemar Plutta wygra z Krollem i Gallą?
hajnci napisał/a:
Kampania Mniejszości Niemieckiej zawsze była jaka była, tym razem jest szansa na zmiany, co już widać w niektórych rejonach., np. w Kędzierzynie. Mniejszość może wreszcie powalczyć o swoje. W jednym posłowie mają rację, że powinno więcej ludzi z Mniejszości iść głosować. Ale kto ludzi zniechęca ludzi do głosowania? Czy nie obecni posłowie i ich "energetyczna" działalność? Tym razem można wybrać kogoś młodszego, kto da szansę zmian także w MN.
Mniejszość Niemiecka w naszym województwie jest liczącą się siłą polityczną czy ktoś to akceptuje czy nie. A rozumiem, że chodzi o lokalny charakter forum? Cóż - trwa kampania, także w Brzegu możemy zagłosować na MN. Także więc w Brzegu są potencjalne, teoretyczne głosy wyborców
tym razem jest szansa na zmiany, co już widać w niektórych rejonach.
Zamiana "starych" "młodymi" czy zmiana sposobu podejścia do innych niż "swoi"? Przyznam, że miałem nieraz taki wewnętrzny głosy widząc kłótnie między "naszymi", że może tamci potrafią coś zrobić lepiej, inaczej z pożytkiem dla wszystkich. Czytając to co napisał "hajnci" mam wątpliwości co do tego. Inna sprawa, że w naszym regionie potrafimy się znakomicie organizować przeciwko komuś (czemuś). Mam na myśli początek lat dziewięćdziesiątych, kiedy to pani Symonides współzawodniczyła z kandydatem z mniejszości niemieckiej do Senatu, wtedy była atmosfera współpracy i zjednoczenia - przeciwko (mniejszości niemieckiej), godna pozazdroszczenia. Ale żeby stanąć ponad podziałami - nie ma szans.
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2007-10-13, 13:05, w całości zmieniany 1 raz
W sumie zmiana ponad podziałami byłaby wskazana. W końcu mało kto ma szansę na działalność "ponad podziałami". Właśnie Mniejszość Niemiecka takie szanse ma. Bo raczej nie "możni" posłowie któregoś z dwu głównych ugrupowań, w których generalnie obowiązuje dyscyplina partyjna. I nieraz gdyby nawet chcieli pójść za swoimi (za swoim regionem chociażby), to dyrektywy odgórne okazują się ważniejsze. Niezależni mogą więcej w skali regionalnej. Jest kwestia tylko, czy powinni to być ludzie siedzący w wieloletnim "układzie", czy raczej ktoś ze świeżym spojrzeniem na problemy mieszkańców i energią do działania, choćby miało się to początkowo wiązać z trudnościami.
Z całym szcunkiem dla mniejszości - w naszym sejmie liczy się ona tylko wówczas gdy ktoś rozpaczliwie poszukuje głosów i nawet te bodajże 2 mogą się przydać.
Z całym szcunkiem dla mniejszości - w naszym sejmie liczy się ona tylko wówczas gdy ktoś rozpaczliwie poszukuje głosów i nawet te bodajże 2 mogą się przydać.
z całym szacunkiem dla mniejszości niemieckiej, która ma zagwarantowane miejsca....
dlaczego Cyganie nie mają takiej możlwości, Wietnamczycy czy Ukraińcy ??
powinno być po równo tzn. Mniejszość Niemiecka nie powinna być jakoś specjalnie wyróżniana.... normalna partia polityczna.....
to tak jakby w Irlandii za kilka lat wprowadzić mniejszość polską, tylko tam tego nikt nie zrobi....
Jest duże skupisko Polaków narodowości niemieckiej na Śląsku Opolskim stąd ich szczególne prawa. Wynikają one także z traktatów polsko - niemieckich podpisanych na początku lat 90'. Ja nie wiem czy to dobrze, czy sprawiedliwe jest to, że inne mniejszości takiej pozycji nie mają...
z całym szacunkiem dla mniejszości niemieckiej, która ma zagwarantowane miejsca....
dlaczego Cyganie nie mają takiej możlwości, Wietnamczycy czy Ukraińcy ??
Z całym szacunkiem
Mniejszość Niemiecka nie ma zagwarantowanych żadnych miejsc. Wszystko zależy od liczby głosów. Jedyny przywilej (i to dla wszystkich mniejszości w Polsce, a nie tylko niemieckiej) to zwolnienie z 5% progu który obowiązuje w ordynacji partie polityczne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum