Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Siatkarska Liga Światowa 2007

Kto wygra Ligę Światową 2007?
Brazylia
60%
 60%  [ 6 ]
Polska
40%
 40%  [ 4 ]
Rosja
0%
 0%  [ 0 ]
Serbia
0%
 0%  [ 0 ]
inna reprezentacja
0%
 0%  [ 0 ]
Głosowań: 10
Wszystkich Głosów: 10

Autor Wiadomość
qiero 
11


Wiek: 46
Dołączył: 23 Maj 2005

UP 12 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-05-26, 12:46   Siatkarska Liga Światowa 2007

W piątkowym inauguracyjnym spotkaniu Ligi Światowej sezonu 2007, Polska pokonała Chiny 3:0
Oto przegląd dzisiejszej prasy:

Przegląd Sportowy: Polacy wbijali gwoździe
Podobnie jak pół roku temu Polacy rozpoczynają wielką imprezę od meczu z Chinami i tak jak wtedy pokonują rywali Państwa Środka 3:0. Czy Liga Światowa 2007 zakończy się dla biało-czerwonych równie wspaniale jak mundial?
Sport: Bez Kurtuazji
Polacy pewnie pokonali Chińczyków w pierwszym meczu Ligi Światowej - Jesteśmy mocni - przyznał po nim jego bohater, Michał Winiarski.

Gazeta Wyborcza: Łatwe 3:0 na inaugurację
Chińczycy nie zmusili Polaków do wysiłku i gładko przegrali w Łodzi 0:3. W piątek 10 tysięcy widzów w łódzkiej hali obejrzało mecz, który dla Polaków był sparingiem, i to niezbyt trudnym.

Dziennik: Chińczycy dostali lekcję
Doskonałe nastroje towarzyszyły kibicom i polskim zawodnikom podczas meczu inaugurującego rozgrywki Ligi Światowej 2007. W łódzkiej hali wicemistrzowie świata z uśmiechem na ustach pokonali Chińczyków 3:0.

Gazeta Krakowska: To była czysta formalność
Wicemistrzowie świata byli zdecydowanym faworytem tej inaugurującej nowe rozgrywki Ligi Światowej konfrontacji. I Polacy znakomicie wywiązali się z tego zadania, grając przy gorącym dopingu publiczności zgromadzonej w łódzkiej hali.

Fakt: Polacy rozgromili Chiny
Jaki może być wynik meczu, w którym siatkarscy wicemistrzowie świata grają z 16. drużyną według światowego rankingu? Polacy nie sprawili zawodu kibicom i w pierwszym meczu tegorocznej Ligi Światowej rozgromili Chiny 3:0.

www.onet.pl
Ostatnio zmieniony przez qiero 2007-05-27, 09:53, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
skalpel 



Wiek: 37
Dołączył: 20 Maj 2007

UP 0 / UP 0


Skąd: Wrocław / Brzeg

Wysłany: 2007-05-26, 14:53   

był to mecz jedynie do odnotowania w statystykach :P od początku wiadomo było jakim wynikiem się skończy, a gdyby Chińczycy "urwali" jednego seta, to byłaby to mała niespodzianka :P

dzisiaj też 3:0 będzie! :)
0 UP 0 DOWN
 
TC 



Wiek: 42
Dołączył: 04 Gru 2005

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-05-26, 16:38   

skalpel napisał/a:
był to mecz jedynie do odnotowania w statystykach :P od początku wiadomo było jakim wynikiem się skończy, a gdyby Chińczycy "urwali" jednego seta, to byłaby to mała niespodzianka :P

dzisiaj też 3:0 będzie! :)



O 3:0 mozna zapomnieć,przegrywamy 1:2 i jak tak dalej pójdzie to nas żółtki pojadą...
0 UP 0 DOWN
 
myszka 



Wiek: 36
Dołączyła: 14 Paź 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-05-26, 18:15   

Ale na szczęście wygraliśmy 3:2 to zaciętym meczu :)
0 UP 0 DOWN
 
skalpel 



Wiek: 37
Dołączył: 20 Maj 2007

UP 0 / UP 0


Skąd: Wrocław / Brzeg

Wysłany: 2007-05-26, 19:15   

myszka napisał/a:
Ale na szczęście wygraliśmy 3:2 to zaciętym meczu


końcówki nie oglądałem, bo przełączyłem się na mecz Legii z Zagłebiem :P

co do wyniku, to i tak nie ma się czym przejmować ;) sezon skończyli, kilka dni temu, są zmęczeni, awans zapewniony, przeciwnik taki, przy którym trudno się zmobilizować... ;)

nie jest źle, dopiero jak przyjdzie grać z Bułgarią zobaczymy na ile stać naszych chłopaków ;)
0 UP 0 DOWN
 
ursus 


Wiek: 54
Dołączył: 07 Sty 2007

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-05-27, 06:10   

Chińczycy zagrali dobre zawody,a my mimo słabszego dnia potrafiliśmy wygrać,a trener przetestował jeszcze kilku zawodników.Finał mamy w POLSCE więc pozwólmy drużynie i trenerowi się przygotować w spokoju.Lozano wie co robi.
0 UP 0 DOWN
 
qiero 
11


Wiek: 46
Dołączył: 23 Maj 2005

UP 12 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-05-27, 09:50   

Polska dwukrotnie pokonała w Łodzi Chiny 3:0 i 3:2 w meczach pierwszej rundy grupy D Ligi Światowej siatkarzy. Zdaniem trenera gospodarzy Raula Lozano w drugim spotkaniu zabrakło przede wszystkim koncentracji.
"Nie minęły dwadzieścia cztery godziny od piątkowego meczu i znów graliśmy przeciw bardzo trudnemu i silnemu przeciwnikowi - powiedział Raul Lozano. - Wygrać chcieliśmy zarówno my, jak i nasz rywal i o to zwycięstwo musieliśmy walczyć. Rywale zagrali dziś lepiej zagrywką i blokiem, zaś my nie byliśmy tak skoncentrowani jak dzień wcześniej. W sobotę popełniliśmy błąd w trzecim secie, bo zaczęliśmy się relaksować w trakcie gry."

"W sobotę zagraliśmy dobrze, jesteśmy zadowoleni zwłaszcza z młodych zawodników. Niestety nie udało nam się dziś wygrać. Ale przed nami dwa spotkania u siebie przeciw Polsce i tam mamy nadzieję, że wygramy" - powiedział na konferencji kapitan drużyny Chin Qiong Shen.

Kapitan polskiego zespołu Piotr Gruszka podkreślił, że rywale wyciągnęli wnioski z pierwszego spotkania. "Zagraliśmy dosyć sennie na początku meczu - powiedział Piotr Gruszka. - Widać, że Chińczycy wyciągnęli wnioski z pierwszego spotkania, nie mogliśmy ich zablokować, wzmocnili też zagrywkę. Na szczęście pozbieraliśmy się i nasza determinacja pozwoliła nam wygrać, co nas szczególnie cieszy." W drugiej rundzie Polska zagra w Poznaniu (1 czerwca) i Bydgoszczy (3 czerwca) z Argentyną. Po łódzkich spotkaniach zawodnicy otrzymali kilkadziesiąt godzin wolnego. W poniedziałek spotkają w Poznaniu, gdzie będą przygotowywać do gry z rodakami trenera Raula Lozano.

www.onet.pl
0 UP 0 DOWN
 
qiero 
11


Wiek: 46
Dołączył: 23 Maj 2005

UP 12 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-05-27, 09:51   

1. Polska 2 2 0 4
2. Bułgaria 1 1 0 2
3. Chiny 2 0 2 2
4. Argentyna 1 0 1 1
0 UP 0 DOWN
 
qiero 
11


Wiek: 46
Dołączył: 23 Maj 2005

UP 12 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-06-02, 07:33   

W spotkaniu grupy D Ligi Światowej Polacy wygrali z Argentyną w Poznaniu 3:1. To trzecie zwycięstwo z rzędu polskiej drużyny w tej edycji rozgrywek. Drugi mecz Polski z Argentyną odbędzie się w niedzielę w Bydgoszczy.
Mecz lepiej rozpoczęli nasi przeciwnicy - w pierwszej akcji, na pojedynczym bloku, zatrzymany został Sebastian Świderski. Argentyńczycy dość szybko wyrobili sobie przewagę i kontrolowali grę. Po pierwszej przerwie technicznej nasi przeciwnicy prowadzili 8:4. Po przerwie technicznej Polacy zaczęli lepiej grać blokiem co przyniosło natychmiastowe efekty - nasi reprezentanci zaczęli odrabiać straty. Jednak wraz z upływem czasu do gry Polaków wkradła się nerwowość - nasi zawodnicy popełniali sporo błędów własnych. Po drugiej przerwie technicznej Polacy przegrywali 12:16. Końcówka seta była bardzo zacięta, jednak ze wskazaniem na Argentynę, która wygrała pierwszą odsłonę 25:23.

Drugiego seta Polacy rozpoczęli z większym animuszem. Już po chwili nasi reprezentanci prowadzili 3:0. Jednak goście szybko odrobili stratę i to oni prowadzili po pierwszej przerwie technicznej - 8:7. Z upływem czasu mecz stawał się coraz bardziej zacięty - w polskim zespole świetnie spisywał się Robert Prygiel. W końcówce seta lepsi okazali się Polacy, wygrywając 27:25.

Trzecia odsłona rozpoczęła się znakomicie dla Polaków - już po pierwszej przerwie technicznej nasi reprezentanci prowadzili pięcioma punktami. Z upływem czasu Polacy grali coraz swobodniej i coraz ładniej dla oka. Na drugą przerwę techniczną nasi reprezentanci schodzili prowadząc 16:9. W końcówce Polacy niepodzielnie panowali na parkiecie, wygrywając trzeciego seta 25:17. W polskiej drużynie znakomicie prezentował się 19-letni Bartosz Kurek.

Po złapaniu odpowiedniego rytmu Polacy nie zwalniali tempa. Czwartą odsłonę nasi reprezentanci rozpoczęli od prowadzenia 2:0. Jednak Argentyńczycy nie zamierzali tanio sprzedać skóry i dość szybko odrobili straty. Po pierwszej przerwie nasi przeciwnicy prowadzili 8:7. W dalszej części seta gra się wyrównała i po drugiej przerwie technicznej goście prowadzili 16:15. W końcówce Argentyńczycy osiągnęli niewielką przewagę, ale Polacy nie rezygnowali z walki i wyrównali stan meczu na 20:20. W decydujących momentach spotkania bardzo dobrze spisywali się Marcin Możdżonek i Piotr Gruszka. Ostatecznie Polska wygrała czwartą odsłonę 25:23 i całe spotkanie 3:1.

Powiedzieli po meczu:

Raul Lozano (trener reprezentacji Polski):
"Wyrazy uznania dla trenera Argentyny, który w krótkim czasie stworzył młody, ale jednocześnie mocny zespół. Mieliśmy wolne wejście do tego meczu, a to dlatego, że rywale świetnie spisywali się. Jeśli chodzi o drugą część tego spotkania, to zagraliśmy na bardzo dobrym poziomie. Zarówno zespół polski i argentyński stworzyli naprawdę dobre widowisko, które podobało się kibicom. Oczywiście my nieco więcej zrobiliśmy żeby wygrać, ale było to bardzo trudne spotkanie. Na pewno doświadczenie naszych zawodników w tych decydujących momentach miało istotne znaczenie".

Jon Uriarte (trener reprezentacji Argentyny): "Pracowaliśmy najmocniej jak potrafiliśmy, żeby osiągnąć jak najlepszy rezultat. Nie udało się, ale zrobiliśmy dzisiaj dobry krok w kierunku, do którego zmierzamy. Chciałbym, żeby moi zawodnicy wyciągnęli jak najszybciej wnioski z końcówek setów, tak aby te błędy się nie powtarzały. Jesteśmy na etapie przebudowy zespołu. Tylko pięciu siatkarzy z obecnego składu, wzięło udział w ostatnich mistrzostwach świata. Kilku starszych graczy z przyczyn osobistych zrezygnowało z występów w reprezentacji. Nasi młodzi zawodnicy muszą mieć szansę, żeby się wykazać, a Liga Światowa jest do tego dobrą okazją".

Piotr Gruszka (kapitan polskiej reprezentacji): "Spotkanie zaczęliśmy bardzo wolno, trochę ociężale. Cieszymy się, że potrafiliśmy pokonać to ciśnienie, które sami sobie stworzyliśmy. W miarę upływu czasu graliśmy radośniejszą i efektowniejszą siatkówkę. Młodzi zawodnicy bardzo fajnie wprowadzili się do zespołu. Bartek Kurek miał pecha z tą kontuzją, ale ma szansę zostać siatkarzem dużego formatu. Marcin Możdżonek dobrze zagrał w bloku".

Polska - Argentyna 3:1 (23:25, 27:25, 25:17, 25:23)
Polska:
Paweł Zagumny, Łukasz Kadziewicz, Marcin Możdżonek, Robert Prygiel, Sebastian Świderski, Michał Winiarski, Krzysztof Ignaczak (libero) oraz Piotr Gruszka, Bartosz Kurek.
Argentyna: Luciano De Cecco, Rogrigo Aschemacher, Franco Giachetta, Gustavo Scholtis, Martin Hernandez, Leandro Concina, Martin Meana (libero) oraz Lucas Ocampo, Pablo Bengolea, Diego Stepanenko, Ignacio Bernasconi.

www.onet.pl
0 UP 0 DOWN
 
qiero 
11


Wiek: 46
Dołączył: 23 Maj 2005

UP 12 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-06-02, 07:34   

1. Bułgaria 3 3 0 6
2. Polska 3 3 0 6
3. Chiny 3 0 3 3
4. Argentyna 3 0 3 3
0 UP 0 DOWN
 
myszka 



Wiek: 36
Dołączyła: 14 Paź 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-06-04, 05:42   

No i wczoraj dość łatwo pokonalismy zespół Argentyny oby tak dalej :) świetna zmiana Kurka
0 UP 0 DOWN
 
hamulec 


Wiek: 36
Dołączył: 20 Wrz 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-06-05, 12:07   

Grają coraz lepiej, Ja czekam tylko na powrót Wlazłego do składu jestem ciekaw co będzie reprezętował po kontuzji.... :wink:
0 UP 0 DOWN
 
MaRiO 
..


Wiek: 82
Dołączył: 03 Maj 2005

UP 0 / UP 0


Skąd: B r Z e G

Wysłany: 2007-06-10, 10:22   

Wlazły wrócił i właśnie nasi wygrali z Chinami 3:2 po niesamowitej końcówce w której przegrywali już 8:12 (tie-break). Brawo Polacy! Szósta wygrana!
0 UP 0 DOWN
 
DuLi 
KaC ?! a co ty ciota ?!



Wiek: 37
Dołączył: 12 Mar 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: Opole-Brzeg-Wrocław

Wysłany: 2007-06-10, 10:24   

Wymeczone ale za to jak dramatyczne zwyciestwo Polakow. Weekend zakonczyl sie bardzo dobrze dla Nas. BRAWO POLACY :!: :!: :!:
i do tego ten "fuck off" Lozano do ekipy chińskiej po wygraniu 4 seta heheh
0 UP 0 DOWN
 
qiero 
11


Wiek: 46
Dołączył: 23 Maj 2005

UP 12 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-06-10, 10:51   

Siatkarska reprezentacja Polski wygrała 3:2 z Chinami w meczu trzeciej kolejki grupy D Ligi Światowej. Mecz odbył się w chińskim Chengdu. Był to szósty mecz Polaków w tej edycji LŚ. Zwycięstwo z Chińczykami przyszło po bardzo dramatycznym meczu, bo Polacy przegrywali już 0:2 w setach. Nasi wicemistrzowie świata nadal pozostają bez porażki.
Na początku pierwszego seta wydawało się, że Polacy wyciągnęli wnioski z sobotniego meczu i zdawali sobie sprawę, że im szybciej obejmą kilkupunktowe prowadzenie, tym gospodarze walczyć będą z mniejszą energią i determinacją. Podopieczni Raula Lozano spokojnie punktowali rywali i prowadzili 8:4, a później 16:11. Dobrze funkcjonował polski blok, w czym spora zasługa desygnowanego w miejsce Łukasza Kadziewicza do podstawowej szóstki Wojciecha Grzyba.

Do stanu 19:14 wszystko przebiegało po myśli trenera Raula Lozano i jego zawodników. W tym momencie polski zespół "stanął". Mnożyły się błędy w odbiorze trudnej zagrywki Qiong Shena i nieporozumienia między rozgrywającym Pawłem Zagumnym a partnerami. Swoje zrobili też sędziowie - po jednym z ataków "biało- czerwonych" piłka wpadła w boisko metr przed końcową linią, ale punkt został przyznany gospodarzom. W efekcie Polacy stracili dziesięć punktów z rzędu i przegrali pierwszą partię 20:25.

Końcówka pierwszego seta sprawiła, że Chińczycy nabrali wiatru w żagle i uwierzyli we własne siły. Grali coraz szybciej i skuteczniej, dodatkowo wspierani piskliwym dopingiem przez czterotysięczną publiczność. Polacy mieli problemy z kończeniem ataków, nie potrafili też skutecznie blokować rywali, których przewaga stale wynosiła 4-5 pkt. Nie pomagały reprymendy Raula Lozano i liczne zmiany w składzie. Co prawda po dwóch atakach Sebastiana Świderskiego zrobiło się tylko 16:18, ale w końcówce znowu lepsi byli gospodarze i wygrali drugą partię 25:19.

W trzecim secie Polacy zagrali lepiej. Dobrze spisywał się Łukasz Żygadło, który na dłużej zastąpił na rozegraniu Pawła Zagumnego, a w bloku skutecznie grał Wojciech Grzyb. Po asie serwisowym Marcina Możdżonka "biało-czerwoni" prowadzili 15:13. Lepsza postawa Polaków sprawiła, że błędy, szczególnie w końcówce partii, zaczęli popełniać Chińczycy. Wskutek tego Polacy wygrali 25:20, a skutecznym atakiem zakończył seta Michał Winiarski.

Porażka w trzecim secie nie zdeprymowała gospodarzy, którzy od początku kolejnej partii objęli kilkupunktowe prowadzenie. Po błędzie w przyjęciu zagrywki Michała Winiarskiego Chińczycy prowadzili nawet 12:7, ale chwilę później, m.in. po atomowym ataku Sebastiana Świderskiego, był już remis 16:16, a sprytne zagranie Michała Winiarskiego dało Polakom pierwsze w tym secie prowadzenie 19:18.

Po bloku na Mariuszu Wlazłym Chińczycy objęli prowadzenie 23:21, chwilę później było 24:22, lecz po autowym ataku ze środka, które to akcje wcześniej przynosiły gospodarzom wiele punktów, znowu był remis - 24:24. Walka punkt za punkt trwała do stanu 29:29. Wówczas dwa punkty z rzędu, w tym jeden atomowym serwisem, zdobył Michał Winiarski i doprowadził do remisu w setach.

W decydującej partii Polacy ponownie musieli +gonić+ wynik. Gdy Fang Yingchao zablokował Sebastiana Świderskiego, gospodarze prowadzili już 12:8, ale za sprawą Mariusza Wlazłego i ponownie najskuteczniejszego w polskim zespole Michała Winiarskiego wicemistrzowie świata doprowadzili do remisu 13:13. Chwilę później obronili pierwszego meczbola, a przy stanie 14:14 asem serwisowym popisał się Paweł Zagumny, choć po raz kolejny sędziowie liniowi błędnie sygnalizowali aut. W następnej akcji kolejny udany blok zanotował wyróżniający się w polskim zespole Wojciech Grzyb i Polacy wygrali tie-breaka 16:14, a cały mecz 3:2.

Postawa podopiecznych Raula Lozano pozostawiała wiele do życzenia, ale brawa należą im się za wyzwolenie sportowej złości, pokazanie charakteru godnego wicemistrzów świata i ambitną walkę o zwycięstwo.

Polska - Chiny 3:2 (20:25, 19:25, 25:20, 31:29, 16:14)

Polska:
Paweł Zagumny (5), Wojciech Grzyb (20), Marcin Możdżonek (4), Mariusz Wlazły (14), Michał Winiarski (24), Sebastian Świderski (16), Piotr Gacek (libero) oraz Łukasz Żygadło (3), Łukasz Kadziewicz, Michał Bąkiewicz

Chiny: Xiaodong Cui, Jianjian Cui, Dawei Yu, Qiong Shen, Fudong Jiang, Yingchao Fang, Qi Ren (libero) oraz Zhi Yuan, Chun Li.

www.onet.pl
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: 2007, liga, siatkarska, swiatowa


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 35
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu