Był kiedyś temat o złudzeniach optycznych, ale znalazłem nowe przykłady na to, jak oszukuje nas nasz mózg. Szczególnie ciekawa, wręcz nieprawdopodobna, jest pierwsza strona prezentacji. Proponuję szybko przeczytać przedstawiony tekst. Okazuje się, że odbieramy tylko pierwszą i ostatnią literę z czytanego wyrazu, reszta to interpretacja. Przypomina to nieco pisanie na klawiaturze w ciemnościach. Niesamowite wrażenie robi biało czarny obraz widziany na ścianie w pokoju, w którym się znajdujemy. To efekt patrzenia przez 30 sekund na wskazane cztery kropki. Ostatni slajd nie pasuje do tematu, ale trudno go usunąć. T U T A J