Jako, że ostatnio urwał mi się kontakt z miejscowymi "moczykijami", a duża część zrezygnowała z płacenia z kartę, chciałbym tutaj zebrać co ciekawsze informacje o tegorocznych
wyprawach.
Robi się ciepło, co poniektórzy już zaliczyli zapewne wypady nie tylko na okoliczne, ale i bardziej odległe wody. Ciekawi mnie po prostu, jak i gdzie biorą ;)
Osobiście do tej pory byłem tylko raz na kanale na 2-3 godziny pospining'ować. Efektów brak :P