Witam!
Przyjechaliśmy ze Szczecina nocnym poiągiem, zmęczeni i z bagażam, taksówek na dworcu brak, zadzwoniłem na Mini Radio TAXI, a ten gnom powiedział, że stoi na postoju na rynku i nie przyjedzie na dworzec. Myślałem, czy tam nie pójść i osobiście wytłumaczyć na czym polega ta jego ciężka praca, ale byłem zbyt zmęczony i żona mnie uspokajała. Od teraz będę piętnował Mini Radio Taxi *Maksi taksi chamstwo*.
A tak przy okazji to brzeski rynek powiniem być zamknięty dla ruchu kołowego, szczególnie taksówkarze powinni zostać usunięci z tego miejsca, czasami zajmują połowę wschodniej części rynku. Inne miasta już sobie poradziły z tym problemem, a kiedy nastąpi to w Brzegu?
Czy klan taksówkarzy jest tak mocny, że nie można go ruszyć? Władze miasta pewnie nie dotrzegają problemu bo sami lubią parkować pod ratuszem. Ostatio przejeżdżałem przez Kępno, gdzie jest wyremontowany i całkowicie zmieniony rynek, prezentuje ...