Najpierw jak u Hitchcocka trzęsienie ziemi:
Przenośne ubikacje pod renesansowymi arkadami, na dziedzińcu dymiący grill z kiełbasą i plenerowa scena mocowana hakami do zabytkowych kolumn. Taki "śląski Wawel", muzeum o charakterze narodowym, jest jeszcze wizytówką Opolszczyzny? - pyta Dorota Wodecka
Potem to już tylko akacja narasta ale... to już tutaj 8)
Dramatyczne pytania, czy azaliż nasze muzeum jest jeszcze wizytówką Opolszczyzny?
Bo jak może być nią, organizując o zgrozo!!! imprezy kulturalne? A jeszcze po łajdacku próbuje na nich zarobić, żeby połatać swój budżet.
Pani Dorota z panem Mikołajem trafiła na Zamek akurat w momencie trwania FPA. Hałaśliwi artyści przeszkodzili jej w smakowaniu sztuki śląskiej. Wystawa i krzesła (co ważne z czerwonymi obiciami) w kontemplowaniu obrazu piętro niżej. Następnie nie spodobało się pani redaktor mocowanie "pasów" hakami do eksponowanych w ścianie detali stareńkich kolumn.
Ale ...