Osobiscie nie wypowiem się bo nie mam porównania z innymi tego rodzaju "forum", jednakże za ogół to jest nieźle i już chyba za to chwaliłem admina he he(co za dużo to ie zdrowo i trzeba ponażekać)==>Trochę brakuje mi tu poezji... gdzie mógłbym dać upust swojej fantazjii... i zamieścić kilka amatorskich bazgrołów:) :twisted: , same głupoty ale czasem warto poczytać, Admin...he he musimy pogadać o tym przy jakimś dobrym "soczku" :mrgreen:
W sumie, czemu nie mialbym pochwalic sie kilkoma swoimi bardziej udanymi fotkami? Oczywiscie, zeby temat nie umarl, jesli ktos chce, niech sie dopisuje jesli uwaza, ze ma jakies swoje niezle fotki.
Wstawiam ciekawe zdjecie zrobione w 1912 roku w rynku miasta. Oddzialy wracaja z cwiczen wojskowych zza Odry i udaja sie do starych koszar. Na ulicach gwarno ... Przepiekny przekroj spoleczenstwa miasta w tymtych czasach na jednym tylko zdjeciu ...
jezeli ktos ma trudnosci z pokazanym miejscem, w dali widac plac zamkowy za ulica Zamkowa, po lewej na dole gdzie stoi rowerzysta stoja dzisiaj taksowki.
Witam , jako że kolejna edycja Wielkiej Orkiestry Światecznej Pomocy w naszym miescie zbliza sie wielkimi krokami to wzw. z tym mam (oraz mysle ,ze kilku innym osobom równiez sie nasuwają ) kilka pytan. Mysle ,ze czas jaki nas dzieli od imprezy jest wystarczajacy ,aby podac nam takie informacje jak : 1) KTO WYSTAPI ? 2)Gdzie to zostanie zorganizowane, czy tak jak rok temu w Rynku(przed BCK) czy jak 2 lata temu w BCK?
To na aktualna chwile moje wszystkie pytania jakby jakis uzytkownik wpadł na jakiej ciekawe pytanie niech napisze w tym temacie . Pozdrawiam Emas.
jakby ktos wiedzial kiedy rozpoczną się zapisy do brzeskiej ligi futsalu albo kiedy bedzie jakies spotkanie odnośnie halówki, to byłbym wdzięczny za informacje 8)
czy ktoś ma podobne czarno-białe zainteresowania?? poniżej kilka fotek jakie zrobiłem mojej chrześnicy i jej braciszkowi na wykopkach :) jestem początkującym foto-amatorem, więc proszę za mocno nie krytykować moich zdjęć :-P
Czy stać nas na wzniesienie się ponad knucie, zbieranie haków i partykularne fochy?
Chcę się zmierzyć z Huczyńskim
Chcę zobaczyć, czy rzeczywiście burmistrz Huczyński jest tak dobry, jak pisze propagandowa Panorama Powiatu Brzeskiego. Chcę dyskusji na argumenty, nie wyszukiwanie haków i ciągłe knucie.
Chcę rozmowy na temat Brzegu, jak ma nasz Brzeg wyglądać, jego ulice, skwerki i parki. Mogłyby być przecież tak urocze i piękne. Mamy wiele cennych zabytków i niektóre do dziś niezagospodarowane.
Zapraszam do takiej rozmowy, bo radni mówią, że Pan bywa jedynie gościem na sesjach Rady Miasta i trudno z Panem porozmawiać.
Chcę podyskutować o przetargach w naszym mieście. Jak mówią mieszkańcy Brzegu – większość przetargów wygrywa tylko jedna firma - czy tak jest w rzeczywistości?
Gorączka przedwyborcza. Komitety Wyborcze typują kandydatów na kandydatów na Burmistrza Brzegu. Może i będzie ktoś kto utworzy własny Komitet Wyborczy i wystartuje bez zaplecza partyjnego? Ponieważ w pewnym sensie ten brzeski "światek" polityczny nie jest mi całkiem obcy doszedłem do wniosku, że przy typowaniu takiego czy innego kandydata po macoszemu traktowane są.. nazwijmy to "potrzeby mieszkańców". Czyli zdanie brzeżan o tym jaki powinien być ktoś, kto ich reprezentuje, ktoś kto kieruje miastem w którym mieszkają, no i ktoś kto jes "twarzą" tego miasta. Kampania wyborcza. Kandydaci na Burmistrzów (ale nie tylko oni) będą mówić, namawiać, epatować, a czasami wręcz nagabywać mieszkańców (czyt. wyborców). Dowiemy się (tak ze sto razy) dlaczego ten i tylko ten, co chce zrobić, czego nie zdążył (jeśli już był), po co mu to, etc. etc... A człowiekowi da się 12 listopada cztery róznokolorowe i różnoformatowe karteczki i każe na każdej zakreślić jeden kwadracik. Zabrzmi to ...
Żegluga po wirtualnym oceanie informacji wiarygodnych, mniej wiarygodnych lub wiarygodnych "ot tak sobie", potrafi zaprowadzić w rejony, w których poczytać możemy co nieco o kondycji pewnego ugrupowania oraz o dziwnych zmianach, jakie zaobserwowano w zachowaniu jednego z naszych ulubionych Forumowiczów: :: Nie sądzi pani, że przewodniczący brzeskiego SLD jest solistą i „gra" na siebie?
To nie jest łatwe pytanie... W przeszłości jako przewodnicząca koła SLD pozytywnie postrzegałam p. Bartłomieja i - przypomnę - to ja rekomendowałam jego kandydaturę na szefa SLD w mieście. Długo byłam przekonana o słuszności wyboru wierząc w kontynuację wytyczonej przez nas linii, właśnie w kierunku ludzi, a nie polityki. Teraz to się zmieniło, nie tylko w naszym mieście, ale w całym kraju. Nie chciałabym za bardzo oceniać w kategoriach: dobrze - źle, ale przychodzi mi na myśl powiedzenie, że „punkt widzenia zależy od punktu siedzenia". Walka typu - ile ...
Witam, wie ktoś może z Was jak to jest z dostaniem się na Słowianska w tym roku? Wiem, ze wprowadzono jakies limity punktow i iles ich tam trzeba zeby sie dostac. Licza sie one z testow + oceny.
Przykladowo na informatyka to z jakich przedmiotow brano by mi pkt? Polski Angielski Matma informatyka ??
Prosze o pomoc, bo chcialbym sie tam dostac, a z tego co mi wiadomo to te limity ostre sa... ;||
Aaaa i jak to jest z podaniami? Od kiedy do kiedy sie składa? ;>
Nie każdy zapwne wie jaka jest różnica między grafką wektorową, a rastrową. W tym poście postaram się Wam to jakoś wytłumaczyć.
Grafika wektorowa - rodzaj przedstawienia rysunku przy pomocy węzłów połączonych liniami, które można dowolnie edytować specjalnym oprogramowaniem. Taki rysunek możemy powiększyć do dowolnej wielkości, a on wciąż zachowuje swą strukturę i jakość.
Grafika rastrowa (bitmapowa) - sposób zapisania obrazu za pomocą pojedynczych punktów (pikseli). Jakość oglądanego obrazu zależy od jego rozdzielczości (gęstości optycznej, czyli ilości pikseli na jeden cal kwadratowy) wyrażonej w dpi (z ang. "dots per inch"). W internecie używa się standardu 72dpi, w poligrafii zaś 300dpi to minimum. W wydrukach wielkofomatowych można sobie pozwolić na dość małą rozdzielczość, nawet 36dpi (billboardy oglądane są z dużych odległości, więc nie widać niedoskonałości obrazu.
Reasumując. Jeżeli obrabiamy logo do wycięcia z folii samoprzylepnej to mamy do czynienia z wektorami. Jeżeli ...
Ale się wczoraj zbulwersowałam...poszłam sobie zdjęcie zrobić, bo każda uczelnia ma inne wymagania, wielkość, i rozdzielczość itp..pech chciał, że moja ma takie jakie spełnia tylko zakład fotograficzny pani X , a raczej jej usługi. No i weszłam. Oprócz starszej pani X była tam młodsza, córka. Powiedziałam o co chodzi, a potem grzecznie zapytałam, czy po zrobieniu zdjęć będzie mogła mi je nagrać na pendrive'a, bo muszę je dodać przez neta...(filizofia, co?). Na co laska warknęła, że nie, że czy ja zdaję sobie sprawę z tego, że za każdym razem jak ona wkłada tego pena to jej się on tam instaluje??! (Ameryki nie odkryła...), że absolutnie, że to, że tamto...to, że wyglądam dość młodo wcale nie świadczy o tym, że miała przed sobą gówniarę a warczała jak durna...rozdarła mordkę i tyle. Jak zdążyła zauważyć, płacę jej za jej pracę (no właśnie - płacę!), że nagra mi to tylko na płytę. I ...
Ciekawe stwierdzenie znalezione na forum, z którym ja się całkowicie zgadzam. Zapraszam do merytorycznej dyskusji.
"Czym się różni JRNowak od Grossa?
Gross jest tropicielem polskiego antysemityzmu, a Nowak tropicielem żydowskiego antypolonizmu. Właściwie obaj się uzupełniają.
Jednak pierwszego Wyborcza nosi na rękach, opiewa, ogłasza rycerzem Prawdy, drugiego natomiast niszczy na wszelkie możliwe sposoby, ośmiesza, szkaluje, robi z niego oszołoma.
Okazuje się, że można, a wręcz wskazane jest, pisanie o polskim antysemityzmie, ale napisanie że wśród narodu żydowskiego byli także osobnicy, którzy nie przepadali za Polakami i działali na szkodę państwa polskiego - o, tego nie wolno to już przejaw organicznego antysemityzmu, objaw ciemnoty umysłowej i w ogóle moherstwo, nieuropejskość, faszyzm, rasizm i wszystko co najgorsze.
Prosze o informacje gdzie mozna tanio przebic sobie jezyk .Słyszałam ze jest jakaś kosmetyczka na żeromskiego która przyjmuje w domu ale nie znam adresu i nie mam telefonu żeby tam zadzwonić i się umówic.Prosze o pomoc.Prosze pisac na g,g 3.3.3.6.3.1.1.
Piątek,koniec tygodnia Panna zasiada do komputera. Czyta wszystkie nowe posty i wybucha śmiechem. Tematy nieprzeczytane :off-topy Łukaszów 10 <coś tam>,przechwałki Koralów ze znajomości używek,żale nowych użytkowników i ew. jakieś poprawki Modów. Nerwowo sprawdza adres w nadziei,że to jednak nie jest *to* forumbrzeg. Ze strachem w oczach dostrzega jednak,że adres jest wpisany poprawnie,a treść zawarta w postach jest kompletnie nic nie warta(pomijam tu oczywiście kilku użytkowników,którzy trzymają fason). *** Przypomina mi sie forum sprzed roku/półtora,kiedy `starzy` użytkownicy zakładali i pisali o tematach i na tematy,które czytało się z przyjemnością z kubkiem kawy w ręce. Teraz forum opanowane zostało przez wszelkie wypadki-szczególnie te niesprawdzone i z palca wyssane,bo nie ma to jak oświecić resztę społeczeństwa o Panu Mietku,który potknąwszy się o spalony skuter spowodował kolizję na rondzie albo policji,która pobiła chłopca(chociaż po głębszym zastanowieniu to może jednak chłopak pobił policję,bądź pobił się sam i jedynie zgłosił na policję....zawsze też ...