Nowo wybrany "stary" radny B. Tyczyński tuż po wyborach samorządowych, kiedy już nie trzeba dbać o głosy Wyborców pokazał co tak na prawdę sobą reprezentuje.
1. STARA RADA WON ...... tak pisze w jednym ze swoich ostatnich postów - a gdzie szacunek, lojalność dla kolegów i koleżanek z poprzedniej Rady, z którymi przez 4 lata pracowałeś? - niejednokrotnie ludzi znanych i szanowanych w mieście, ludzi którzy tworzyli jego historię, którzy wychowali kilka pokoleń, w czasach gdy ty byłeś jeszcze w planach. Piszesz: Mazurkiewiczowa, Gądek, Ciszewski, Pietrzak, Spychała ...etc Dla ciebie- powiadam: Pani Mazurkiewicz, Pan Gądek, Pan Pietrzak, Pan Ciszewski, Pan Spychała........
2. Obrady Rady do 12 - 13......
Nieważne sprawy mieszkańców, niech się wali, pali....... byle jak najkrócej i do domciu, a dietka za nieróbstwo się należy. Potem można sobie poklikać na forum jak to źle, bo na posiedzeniach nie miałeś za dużo ...