Co o tym powiecie? Jak w temacie. Dziś trafiłam na ostry dyżur z uszkodzoną łąkotką przyśrodkową. Zostało mi nastawione kolano, przy wielu łzach i krzykach - obsługiwał mnie pijany lekarz............po paru godzinach namysłu zadzwoniłam na policję. To nie żarty......gnojek chodził w tym swoim kitlu na jeden guzik zapiętym - cały bęben na wierzchu, obchodził się z moim kolanem jak z kolanem krowy conajmniej, do tego stopnia, że mąż musiał mi ściskać rękę!!!!!! całe nastawianie trwało z 15 min a wypisywanie karty szpitalnej 30 minut.......I nie chcielibyście widzieć jak ona wygląda......tak może pisać tylko pijany człowiek. chyba to powielę i sprzedam za niezłą kasę - żart oczywiście - to co się dzieje w Brzeskim pogotowiu to jest jakiś horror!!!!!!!!!!!! Przede mną był 5 letni chłopczyk z dużą raną na głowie, rodzice całą drogę do szpitala tłumaczyli dziecku, że tylko pan doktor obejrzy......dziecko się uspokoiło.....i nagle trach! Pan doktor wrzasnął na całą ...