Za portalem GW: http://miasta.gazeta.pl/opole/1,35086,3830966.html?nltxx=1077785&nltdt=2007-01-06-03-05
Napoleońskie orły na Opolszczyźnie
Zbigniew Bereszyński 2007-01-05
Dwieście lat temu, w pierwszych tygodniach 1807 r., obszar dzisiejszego województwa opolskiego stał się terenem działań wojennych, prowadzonych przez Napoleona i jego niemieckich sprzymierzeńców ze Związku Reńskiego przeciwko Prusom. Wojska napoleońskie, po uprzednim zajęciu Głogowa i Wrocławia, obległy pruskie twierdze w Brzegu, Koźlu i Nysie.
Podczas oblężenia Koźla szczególną rolę obronną odgrywał m.in. fort Fryderyka Wilhelma (baszta Montalemberta) więcej zdjęć W trwających kilka miesięcy bojach uczestniczyli po obu stronach głównie Niemcy: Bawarczycy i Wirtemberczycy przeciwko Prusakom. Po obu stronach walczyli również Polacy. Jedni ochotniczo - w formacjach powstańczych przeciwko Prusakom. Inni - w szeregach armii pruskiej, najczęściej z musu i z myślą o porzuceniu służby przy pierwszej nadarzającej się okazji.
Wstawiam ciekawe zdjecie zrobione w 1912 roku w rynku miasta. Oddzialy wracaja z cwiczen wojskowych zza Odry i udaja sie do starych koszar. Na ulicach gwarno ... Przepiekny przekroj spoleczenstwa miasta w tymtych czasach na jednym tylko zdjeciu ...
jezeli ktos ma trudnosci z pokazanym miejscem, w dali widac plac zamkowy za ulica Zamkowa, po lewej na dole gdzie stoi rowerzysta stoja dzisiaj taksowki.
Wczorajsza impreza przeszła niezauważona na Forum. Obchody wizyty Lecha Kaczyńskiego też bym zignorował, gdyby nie jeden fakt, którym było zarządzenie Starosty. Podobnie , jak w przypadku mszy za prezydenta, tak i teraz wyszedł okólnik do gimnazjów nakazujący stawić się młodzieży szkolnej, który , jako organ zarządzający tym typem szkół , wydał właśnie p. starosta.Przypominają się stare czasy PRL, którego schyłkowe lata pamiętam, gdy świętowano 1 Maja , a młodzież szkolna, przedstawiciele oświaty , różnych branż stawiali się z pieśnią na ustach na pochody. Szczęściem , moja rodzina wyznawała przeciwstawne poglądy, co uchroniło mnie przed uczestniczeniem w tych masowych spędach. Ale, czasy się zmieniają , ludzie niestety nie, co widać , w niepierwszej już decyzji PiS. Mam nadzieję, że nie będziemy zmuszani udawać się na pielgrzymki do statecznika samolotu. Mówię tu o czasach przyszłych, gdy PiS może stać się dyktaturą, do czego zdaje się chętnie podąża. Jedno nasuwa się pytanie, kto ...
forumowicze,czy pamietacie swoje pierwsze wielkie uczucia? czy pamietacie milosci,na wspomnienie ktorej - nawet po wielu latach - usmiechacie sie do samych siebie?jaka byla wasza njwspanialsza randka??? wiem,ze to takie babskie pytanie,ale mam nadzije,ze rowniez meska czesc forumowiczow uchyli rabka tajemnicy:) w koncu milosc dotyczy kazdego z nas...:)
Ostatnio przeglądam strony o kreatywnym pisaniu CV i mam pytanie: czy wiedzielibyście co zrobić z takim CV? czy chciałoby się Wam w ogóle je czytać? czy na wstępie poleciałoby do kosza? :)
A na deser kilka przykładów kreatywnego cv i wizytówek
Dyskusja w wątku n.t. Ślązaków pod Grunwaldem zeszła w pewne rejony, które skłoniły mnie po raz kolejny do pewnej refleksji. Uprzedzając wszelkie uprzejme wtręty wszędobylskich mistrzów ortografii, mistrzów antropologicznej kompetencji, domorosłych psychoanalityków, podrzegaczy, wichrzycieli, znawców jedynie słusznej historii (niektórych zapisów znaczy) i etc - odpowiadam:
TAK! Niniejszy wątek jest próbą odpowiedzi i wciągnięcia Forumowiczów w dalszą dyskusję na temat narodowych traum, pruskich manipulacji naszą historią (wstawiam winka: ;) - chociaż i tak go nie zauważy...sz).
TAK! Niniejszy wątek jest próbą skłonienia wiarusa Muldera do refleksji nad jego słowami i czynami, które tak wzburzają uczucia niektórych ludzi (przez Pewną Część Populacji określanych mianem Prawdziwie Patriotycznych Polaków).
Bitwa pod Waterloo - klęska Francuzów. Scena, która utkwiła mi w pamięci z czasów dzieicińśtwa wyglądała mniej więcej tak:
Swego czasu na forum było głośno o "czerwonych kartkach" i innych akcjach ze zdjęciami. Niestety skończyło się jak zawsze, czyli na szumie, a nikt nic nie zrobił. Postanowiłem więc założyć temat i zamieścić pierwszą fotkę.
Ale się wczoraj zbulwersowałam...poszłam sobie zdjęcie zrobić, bo każda uczelnia ma inne wymagania, wielkość, i rozdzielczość itp..pech chciał, że moja ma takie jakie spełnia tylko zakład fotograficzny pani X , a raczej jej usługi. No i weszłam. Oprócz starszej pani X była tam młodsza, córka. Powiedziałam o co chodzi, a potem grzecznie zapytałam, czy po zrobieniu zdjęć będzie mogła mi je nagrać na pendrive'a, bo muszę je dodać przez neta...(filizofia, co?). Na co laska warknęła, że nie, że czy ja zdaję sobie sprawę z tego, że za każdym razem jak ona wkłada tego pena to jej się on tam instaluje??! (Ameryki nie odkryła...), że absolutnie, że to, że tamto...to, że wyglądam dość młodo wcale nie świadczy o tym, że miała przed sobą gówniarę a warczała jak durna...rozdarła mordkę i tyle. jak zdążyła zauważyć, płacę jej za jej pracę (no właśnie - płacę!), że nagra mi to tylko na płytę. I ...
Wiem, że już byl taki temat i sam go zalożylem, ale nie mogę go znaleść, pewnie zostal usunięty... czy ktoś może mi pomóc w tym, a wiem, że na pewno jest taka osoba :) Proszę o pomoc szybką :) pozdrawiam
Wczoraj około godziny 21:10 wszedłem na stację PKP odprowadzając kogoś na pociąg. Kiedy schodziliśmy schodami z hali dworcowej na perony, przed nami wydzierając się szła grupka 4 małolatów (na oko ok. 15 - 17 lat). Kopali w drzwi wahadłowe, symulowali bijatykę itp. - jednym słowem na spokojnych nie wyglądali. Usiedli na pierwszej ławce po wyjściu na peron 1, wciąż krzycząc zaczęli zaczepiać innych podróżnych, jeden próbował oddać mocz, ale coś mu widocznie przeszkodziło. Kiedy ich mijaliśmy zaczepiali i nas, ale zignorowaliśmy i poszliśmy dalej na koniec peronu. Nie zastanawiając się zadzwoniłem na policję i zgłosiłem, iż grupa tych pożal się Boże dżentelmenów zachowuje się agresywnie, zaczepia ludzi i nie wiele brakuje, żeby coś uszkodzili. Pan policjant przyjął zgłoszenie, zapytał jak wyglądają, ile lat itp., podziękował. Pomyślałem, że dostaną nauczkę jakąś, bo np. są nietrzeźwi, a wyglądają na nieletnich. Była godzina 21:15, pociąg miał się zjawić o godzinie 21:29. ...
Słuchajcie, aż dziw bierze, że w supermarketach, sklepach, a nawet w piekarniach ciężko dostać takie mąki jak: razowa czy żytnia! Znacie może jakieś miejsca, gdzie takowe i inne, bez problemu można dostać!? Ideałem byłoby wskazanie na "raj mąk" jeśli cosik takiego istnieje :P
Edit: Rozszerzyłem troszkę temat i przeniosłem do kulinarii
Za wszelką cena trzeba zatrzymać młodych ludzi. Co raz częściej powtarzają to samorządowcy wszystkich szczebli. Ale tylko nieliczne gminy stać na kosztowną kampanię promocyjną.
Studentów próbują zatrzymać Wrocław, Kraków, Łódź. Co ma zrobić mała miejscowość - Niespełna 40-sto-tysięczny Brzeg nie jest atrakcyjny - powiedziały Radiu Opole niektórzy mieszkańcy. - Nie ma wyższej uczelni żadnej, to boli, np. w Nysie jest wyższa uczelnia i ściąga młodych ludzi. Na pewno miasto by się wtedy rozwinęło.
Ale żeby się rozwinąć są potrzebne pieniądze. "Tych nie mamy" -mówi Mirosław Stankiewicz, wiceburmistrz miasta. - Trzeba tym młodym ludziom ułatwić start życiowy. Myślę tu o pierwszym mieszkaniu, są plany podziału działek, sprzedaży działek. Brzeskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego ma w swoich planach wybudowanie drugiego budynku z przeznaczeniem na mieszkania.
Choć rady dotyczą się ogólnie "życia" umieściłem w tym wątku, gdyż dotyczy m.in. miłości
Nie kocham cie za to kim jestes ale za to jaki jestes kiedy przebywam z toba Nikt nie zasluguje na twoje lzy a ten kto na nie zasluguje na pewno nie doprowadzi cie do placzu Jesli ktos nie kocha cie tak jakbys tego chcial nie oznacza ze nie kocha on cie z calego serca i ponad zycie Prawdziwy przyjaciel jest z Toba na dobre i na zle najbardziej odczujesz brak jakiejsc osoby kiedy bedziesz siedzial obok niej i bedziesz wiedzial ze ona nihgdy nie bedzie twoja Nigdy nie przestawaj sie usmiechac nawet jesli jestes smutny poniewaz nigdy nie wiesz kto mozesie zakochac w twoim usmiechu Byc moze dla swiata jestes tylko czlowiekiem ale dla niektorych ludzi jestes calym swiatem [br ...
Witam. Wiem, że na innych stronach jest mnóstwo podobnych tematów poruszonych. Ale nie szkodzi:) Tu też może być miejsce, gdzie powymieniamy się praktycznymi radami na temat swoich aparatów cyfrowych; może ktoś stojący przed pierwszym zakupem pierwszej cyfrówki znajdzie jakieś podpowiedzi. Jeżeli fotografia cyfrowa jest u Was czymś więcej niż pstrykaniem familijnych zdjęć - zapraszam do podzielenia się swoimi doświadczeniami, komentarzami na temat aparatów.
Moja przygoda z kontem Inteligo rozpoczęła się w 2004 roku, do tej pory byłem z niego bardzo zadowolony i nie miałem powodów do narzekań. Jednak zasada nasz klient nasz pan przestała u nich obowiązywać.
Posiadam u nich rachunek główny oraz dodatkowy (w ramach jednego konta). Rachunek dodatkowy był mi potrzebny na przelewy wynagrodzenia z innego zakładu. Kartę bankomatową posiadam jedynie do konta głównego. W inteligo możliwość przelewu jest zabezpieczona kartą kodów która wysyłana jest uwaga zwykłym listem. Nowa karta kodów do mnie nie dotarła i pozostał mi ostatni kod z poprzedniej karty. Moim zdziwieniem było jak chciałem przelać pieniądze pomiędzy moimi rachunkami i jak wyświetliła się informacja że nie mogę wykorzystać kodu nr. 40 bo służy on jedynie do aktywacji nowej karty. Po telefonie do Inteligo dowiedziałem się, że tak mówi regulamin. Po przestudiowaniu regulaminu nie zauważyłem takiego wpisu co później potwierdziła kierowniczka zmiany (z którą nie ...
Remont stacji kolejowej w Brzegu to inwestycja na ponad 150 mln złotych. Zamontowane zostaną windy przyporęczowe dla niepełnosprawnych, ekrany akustyczne, a urządzenia dyżurnego ruchu zostaną wymienione na jedne z najnowszych w tej klasie.
więcej na http://panorama.info.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1759&Itemid=1
Niedawno o naszym miescie było bardzo głosno w związku z romską społecznością...jak to zle są traktowani w naszym mieście :roll:
Byłam dzisiaj w rynku z moimi trzyletnimi bliżnietami..kupiłam buty,pudełka zapakowałam pod wózek i poszłam dalej...chciałam dzieciaczkom kupić foremki więc weszłam do kolejnego sklepu,(większosc znających rynek bez problemu zgadnie do którego)dzieci z wózka,wózek przy wejsciu bo wiadomo problemem jest wejscie z wózkiem do sklepu a co dopiero bliżniaczym,jeszcze dobrze nie weszłam a trójka romów podbiegła,zabrała zakupione buty z wózka i uciekła....biec za nimi z wozkiem z bliżniakami jest zwyczajnie nie realne...więc pytam problemem jestesmy my i to ze są zle postrzegani przez społeczenstwo czy jednak sami bardzo mocno pracuja na takie traktowanie?? :x
może i nie wszyscy są tacy ale niestety żal i gniew jest teraz silniejszy odemnie :(