Ja nie ommieszkam podkreślić, że z mojego punktu widzenia godz. 17ta zdecydowanie przekreśla udział dużej części społeczności lokalnej w takim przedstawieniu. Przepijam do Jampsa (Twoje zdrowie :)!). I żeby nie było, że jakieś awantury czy co. Po prostu wyrażam swoją opinię w tym temacie.
Kopciucha do dziś nie widziałem a jednak chciałbym, bo opinie na temat samego spektaklu jak i sensu jego przedstawiania słyszałem przeróżne. Od OCHÓW po hmm NIEOCHY. Chciałbym w temacie wyrobić swoje własne zdanie.