Rok temu nastąpiło połączenie klubów z Brzegu i Nysy, czy dzisiaj można powiedzieć, że to był słuszny krok?
Oczywiście, to był bardzo słuszny krok i to pod wieloma względami. Przede wszystkim dzięki temu udało nam się pozyskać dodatkowe środki finansowe, czego brak zawsze sprawiał nam ogromne problemy. W myśl ustawy Rady Miasta, pieniądze przeznaczone na kluby sportowe mogły być wykorzystywane tylko przez zawodników mieszkających na terenie Brzegu, a u nas zawsze było wiele młodzieży z zewnątrz. To byli bardzo dobrzy zawodnicy, zdobywający medale mistrzostw Polski, ale ta bariera wiele nam utrudniała. Założyliśmy więc UKS w Nysie i to nam otworzyło nowe możliwości.
Również pod względem sportowym to był sukces.
Tak, ubiegły rok to pokazał, zdobyliśmy bowiem wiele medali mistrzostw Polski, wygrywaliśmy kategorie drużynowe i jako klub zapewnialiśmy też wysokie miejsca w klasyfikacji województw. Jeśli chodzi o wyniki, to już od dawna osiągaliśmy takie, jakimi inne ...