zastanawia mnie od jakiegos czau to, czy chodzimy do kosciola, przyjmujemy sakramenty ze szczerej wiary , czy tez dla podtrzymania tradycji? czy swieta sa okazja do zblizenia z Bogiem ,czy tez coroczna celebracja, ktorej zwyczaje sa przekazywane z pokolenia na pkolenie? sa ludzie, ktorzy na codzien zpominaja o Bogu - tak jest w przypadku wiekszosci, a czas swiat to okazja do spotkania rodzinnego, odpoczynku od racy , i okazja do skosztowania niecodziennych potraw. jakie jest wasze zdanie? czy mam choc szczypte racji?