Dziwi mnie jedna rzecz w Brzegu, ostatnio (jakiś tydzień temu) szedłem sobie ulicą Zieloną (Kwiatową) i tak zdziwił mnie wygląd dwóch słupów wysokiego napięcia. Po większej uwadze zauważyłem przewód od słupa do słupa wiszący na wysokości ponad 1,5m nad ziemią jest to wysokość no prawie, że 12 letniego chłopca. Dzisiaj wracając ze szkoły zauważyłem go ponownie, czyli od tygodnia nikt dupy nie ruszył i tego nie zrobił. Czekam tylko aż coś się w końcu stanie, któreś z ciekawych dzieci tamtędy przechodzących dotknie przewodu i będzie płacz. Najlepsze jest to, że ten przewód jest zaraz przed wyjściem z jednego z domów (zaraz nad furtką), zdjęcie zrobiłem ale nie ma po co wrzucać bo nie widać tego.