|
Forum Brzeg Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X) |
|
Teatr - Brzeg - Opole
Berni - 2007-12-29, 20:36 Temat postu: Brzeg - Opole Spektakl Joanny Drozdy i Marty Ojrzyńskiej to niespodziewany zwycięzca ostatniej edycji Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej organizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, gdzie spośród stu przedstawień jury wybrało właśnie tę propozycję, zrealizowaną przez dwie młode aktorki Starego Teatru w Krakowie. Brzeg – Opole, zrealizowany przez TVP Kultura, był pierwszym od wielu lat spektaklem nadanym na żywo ze studia telewizyjnego. Jego emisja odbyła się równocześnie w Internecie na stronie iTVP.
Gorąco zapraszam (zwłaszcza Panów ) do obejrzenia spektaklu na stronach iTVP i komentowania:
Brzeg - Opole
Mi osobiście sztuka bardzo przypadła do gustu, a pod koniec to nawet zwijałem się ze śmiechu (ahhh, te kobiece humorki... ) Ponadto prawie byłem skłonny uwierzyć, że te panie kiedyś nawet były w Brzegu, gdyby nie jedna wielka gafa kobiety w "miniówie" (w sztuce gra dziewczynę z Brzegu). Ciekaw jestem, czy uda Wam się wyłapać wypowiedzianą przez nią błędną wiadomość o naszym mieście....
jadore - 2007-12-30, 14:58
Pamiętam, że kiedyś już była mowa o tym spektaklu, osobiście go oglądałam i potem wypowiadałam się na jego temat - nie byłam wcale zachwycona, spektakl wlókł się jak flaki z olejem i nie sprawdzając co napisałem wtedy wiem, że było to coś takiego: najdłuższa i najnudniejsza droga z Brzegu do Opola...
Nawet odnajdę tamten temat!
Dodano:
No i proszę - szybko poszło. Link do tematu tutaj.
Berni - 2007-12-30, 22:17
De gustibus non disputandum est...
Abstrahując już od robienia z Brzegu jednej wielkiej "wiochy", przyznam, że panienki z pociągu ukazały bardzo dobrze kobiecą zmienność nastroju
jadore - 2007-12-30, 23:26
Berni napisał/a: | ukazały bardzo dobrze kobiecą zmienność nastroju | ukazały ją chyba aż za dobrze - było to mocno przesadzone, a te panienki, to jakby powiedziała jakaś kobita z brazylijskiego serialu - prostaczki były - no ale to był pewnie efekt zamierzony. Mimo to - nadal mi się nie podobało.
Berni - 2007-12-31, 17:48
De gustibus non disputandum est
jadore - 2007-12-31, 18:13
Berni napisał/a: | De gustibus non disputandum est | nie zaprzeczam nie potwierdzam W końcu wcale nie musi mi się ta sztuka podobać, a jak się innym podoba, to już ich sprawa - krytykiem nie jestem
Brzeski - 2007-12-31, 19:12
W starym wątku o tym teatrze deathang3l napisał recenzję. Bezbłędnie to zrobił! W sumie niezła komedia... ale nie byłem tak wytrwały jak Jadore, wysiadłem już w Lewinie.
Kathia - 2008-01-01, 12:58
Brzeski napisał/a: | W starym wątku o tym teatrze deathang3l napisał recenzję. |
Nic dodać, nic ująć
Brzeski napisał/a: | wysiadłem już w Lewinie. |
Ja też, bo za bardzo ta podróż zaczęła mnie męczyć.
jadore napisał/a: | krytykiem nie jestem |
Ja też nie, ale na mój prosty odbiór części, którą 'zmęczyłam' muszę się zgodzić, że była beznadziejna...
|
|