Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Miasto - problemy i pytania - Referendum dot. odłączenia p. brzeskiego od woj. opolsk

stempol - 2005-09-13, 21:52
Temat postu: Referendum dot. odłączenia p. brzeskiego od woj. opolskiego?
No tylko tyle ze strona dziala i wreszcie cos na niej jest. Jestem jak najbardziej za likwidacją opolskiego! ja chce do Dolnośląskiego !! WROCLAW Jest the best a opole to tylko korupcja i syf!
Stahoo - 2005-09-18, 02:07
Temat postu: Referendum dot. odłączenia p. brzeskiego od woj. opolskiego?
Referendum dot. odłączenia p. brzeskiego od woj. opolskiego?(czytaj wiejskiego).

Ciekawa dyskusja toczy się już na forum NTO. Może warto pomyśleć na temat takiego rozwiązania.

To co wyczynia ostatnio "nasza" "stolica" województwa m.in. z Brzegiem przechodzi ludzkie pojęcie(pow. brzeski uznany za tereny rolnicze, a przykładowo kluczbork, byczyna tereny przemysłowe- jawna dyskryminacja naszego miasta, zresztą nie pierwsza i nie ostatnia-krew zalewa człowieka). Wystarczy popatrzeć co sie dzieje na dolnym śląsku, oława juz całkiem inaczej(nowe fabryki electrolux, autoliv), jelcz laskowice - np. toyota, im dalej na zachód tym lepiej-przykład Kobierzyce(powstanie tam zakład LG). A u nas nic sie nie dzieje, brak inwestycji, lotnisko "stoi"... chyba jak nie ukradli wszystkich płyt.

Może zainteresuje kilka osób(lepiej znających sie w tym temacie odemnie) do jakiegoś działania, skoro władze miasta, powiatu śpią, nie potrafią nic zmienić... ba nawet nie widać żadnych przesłanek ku zmianom-trzeba tę sprawe nagłaśniać. Niech w końcu zacznie się tu coś dziać. Przecież mamy możliwości, wydaje mi się, że najlepsze w "naszym" województwie(np. droga krajowa, autostrada, lotnisko, niezły węzeł kolejowy-a mogłby być jeszcze lepszy, przykładowo trasa z wrocławia do pragi mogła by przebigać przez brzeg-była by najkrótszą z możliwych).

Ehhhh... straciłem natchnienie jak o tym jeszcze raz zacząlem myśleć.


Brzeg miasto niewykorzystanych możliwości...??!!
Czy tego chcemy??

Zaraz ktoś zapyta: "Co ja taki zwykły człowiek moge zrobić ?" Zdecydowanie za mało się o tym mówi, nagłaśniajmy tą sprawę!!!!



P.S. PBdW (Przyłaczyć Brzeg do Wrocławia) - oczywiście to nie załatwi całej sprawy...


Pozdrawiam i oczekuje Waszych opinii

yasiu - 2005-09-18, 11:49

Ja sam dużo jeżdżę po terenie dolnego śląska jak i Opolszczyźnie i widzę gdzie ludziom jest lepiej. Zdecydowanie mniej ludzie narzekają na dolnym Śląsku, sam osobiście też jestem za likwidacją woj opolskiego. Zajmuje ono wszystkie ostatnie miejsca w prawie każdych statystykach. Nie chcę żyć w takim województwie. Dzieje się tak gdyż wielką część Opolszczyzny zamieszkują tzw. polscy Niemcy. Oni mają gdzieś, co będzie w tym regionie gdyż i tak do pracy pojadą na zachód. Wracają do polski nowymi furami i pokazują, że my jesteśmy gorsi od nich bo on po miesiącu czy po dwóch na zachodzie może sobie kupić samochód.


Uczyłem się w Opolu i widziałem, jak tacy ludzie traktują nas zaraz po powrocie, gdy mają kupę kasy, sytuacja zmieniała się pod koniec roku szkolnego, gdy tych pieniędzy już im brakowało, wtedy najczęściej wyprzedawali to, co kupili zaraz po wakacjach. Wtedy już nie wywyższali się tak, bo nie mieli po prostu, za co. Dlaczego tak się dzieje, że oni mogą pracować za granicą i później wywyższać się?


To właśnie prowadzi do podziałów na lepszych i gorszych. W dolnośląskim nie jest tak gdyż walczą o to żeby inwestor był u nich, bo nie mogą w każdej chwili wyjechać na zachód by dorobić. Dlatego zabezpieczają się pracą u siebie. To jest właśnie patriotyzm i takiego chcę. Nie mam zamiaru kombinować i wyjeżdżać za granicę tylko chcę pracować tutaj. Przy okazji nie będąc gorszym. Opolszczyźnie zależy na tym, aby być, żeby mniejszości mieli jakieś prawo głosu. Fakt faktem ładnie wyglądają tereny Opolszczyzny są zadbane, ale dopiero od Popielowa w stronę Opola i za nim. Nie tak ma być mamy być równi.

Na NTO czytałem jak ktoś napisał, że my Polacy potrafimy tylko się kłócić, to właśnie musiała być wypowiedź Niemca, któremu łatwo wszystko przychodzi i niech nie mówi, że my liczymy na wszystko ot tak i bez żadnych działań. Właśnie próba likwidacji jest pierwszym takim działaniem.

yasiu - 2005-09-18, 11:53

Pozwoliłem sobie dodać ankietę myślę że autor tematu się nie pogniewa. Zapraszam do głosowania i wypowiedzi. Temat również daję jako wyróżniony.
Woźny - 2005-09-18, 11:59

Odniosę sie do pierwszej czesci Twojej wypowiedzi, mianowicie dotyczącej wywyższania sie tych ktorzy zarabaiają za zachodnią granicą. Jesli chodzi o mnie to śmieszy mnie i spływa po mnie ich cfaniactwo, bo najzabawniejsze jest to ze spora wiekszosc z nich pracuje w Niemczech bądz przy sprzątaniu, zmywaniu czy opiece nad starszymi osobami (karmienie, podmywanie i wyrzucanie nieczystosci po dziadkach - tak dla epszego zobrazownia takiej pracy) - i Ci wszyscy ludzie ktorzy u naszych zachodnich sąsiadow taplają sie, za przeproszeniem, w gównie i dają sie poniżać za kase, przyjeżdzaja do biednej Polski i zgrywaja wielkich macho i panów nieba i ziemi ... jedno co moge no to powiedziec to :sad:
Osobiscie nie mam nic do pracy w Niemczech - gdybym sam mial mozliwosc wyjechania to bym to zrobil, gdyz uwazam ze zadna praca nie hańbi. Jednak moge zapewnic ze daleko by mi bylo do cfaniakowania autkiem, ktore kupilem sobie za pieniadze zarobione dzeki wyrzucaniu kupki starego niemieckiego dziadziusia.

Wiem ze to maly offtopic, ale chcialem tylko nawiazac do pierwszej czesci wypowiedzi Yasia i mojego zdania na ten temat.

steve - 2005-09-18, 12:13

PBdW..... ja jestem za tym i to nie tylko przez sprawy statystyczne, czy przemysłowe, ale również przez sport. W dolnoślaskim byłoby lepiej dla sportowców niż teraz w opolszczyznie!!
Stahoo - 2005-09-18, 13:01

yasiu napisał/a:
Pozwoliłem sobie dodać ankietę myślę że autor tematu się nie pogniewa. Zapraszam do głosowania i wypowiedzi. Temat również daję jako wyróżniony.


Oczywiście bardzo dobry pomysł z tą ankietą!

Devon - 2005-09-20, 17:08

Tak Tak i jeszcze raz TAK

Wszystko by sprawniej działało. urzędy, drogi zadbane, scieżki rowerowe, chodniki, lepsze i bezpieczne przejście dla pieszych.

Dajmy taka Oławe jak tam wszystko ładnie jest zrobione a Oława mniejsza jest od Brzegu ;/

Uruchomienie lotniska to pierwsza sprawa

yasiu - 2005-09-20, 23:21

Jestem pod wrażeniem może władzew Brzegu coś wyciągną z ankiety gdzie na 12 głosów wszystkie są za odłączeniem Brzegu od Opola.
Radek W. - 2005-09-21, 14:52

wojewóztwo jest małe, troche pokraczne i rzeczywiście niepotrzebne, historycznie nijakie, bez historii i tradycji. Za Niemca to była ledwie rejencja. Zreszta jestem zwolennikiem jedności Sląska. Nie dla autonomii ale dla wyzyskania jego wszytskich walorów którymi - gdyby był jednym organizmem administracyjnym, gospodarczym - mógłby nakryc z czapka mazowieckie. Podobnie jak jstem z uzą wielkopolską, jednym pomorzem, jedna Galicją z Krakowem jako stolicą. Tylko duze Wojwództwa mają sens a w duzych województwach jakiś sens mają powiaty jako poserdni szczebel administracji.
jstaszek - 2005-09-21, 20:13

Witam
moze uda sie nam ruszyc w jakis sposób temat obecności Brzegu w woj opolskim
zgadzam się z RadkiemW Opolszczyzna to pokraka na mapie Polski (mała, bez przedsiębiorstw lokomotyw i z "ambicjami" urzedników UW Opole)
Przyłączmy Brzeg do Dolnośląskiego
ps czy PO nie za dużo obiecuje :mrgreen: :mrgreen:

Borut - 2005-09-21, 21:56

Mam nadzieje, ze nasi miejscy radni zauwaza ten nasz temat i podejma odpoowiednie kroki inaczej zostanie nam juz tylko pikieta pod urzedem.
Radek W. - 2005-09-22, 11:42

ęk w tym, że oderwanie sie Brzegu, pociagnie za soba oderwanie Nysy i Namysłowa najpewniej a wówczas cóz taka cienka podpaseczka jak pozostałe Oposkie, zbliżające sie powierzchnia do powiatu Kłodzkiego bedzie miało do roboty?

Problem jest więc taki że praktycznie problem trwania Brzegu przy Opolskim to byc albo nie być tego województwa a zatem jakąs tam koślawa racja stanu. Przy tym bedzie podonosiła raban mniejszosc niemiecka - i ma do tego prawo, bo likiwdacja wojeództwa opolskiego drastycznie zmieniłoby sytuacje tej grupy a takich ruchów zgodnie z rozlicznymi miedzynardoowymi konwencjami o ochronie mniejszości narodowych - robic nam nie wolno. Moze sie to komus nie podobac, ale jeżeli chcemy liczyc na wsparcie UE w sprwach naszej mniejszości na Litwie czy Białorusi, jeżeli uznajemy że mamy moralne prwo upominać sie o braci słowian Serbołużyczan w Niemczech - to sami musimy byc bez zarzutu.

I taki to podwójny Nelson na zachodnich powiatach oposlkiego jest załozony.

Mniejszosc musiałaby dostac gwarancje prawne i to n wysokim poziomie, że krzywda jej sie nie stanie, e w nowym organizmie dministracyjnym bedzie miała prwo do swojego cżlonka w zarządzie, że nie straci swoich przedstawicieli w pralamencie etc. To by si dało załatwić - ale juz słysze to larum z mazowieckiego i wielkopolski, co to nigdy u nas nie byli, że szwaby podnoszą łeb.

no ale wiekszy problem to jek swoistej elity opola, która wój byt zadziećza istnieniu wojóewdztwa opolskiego. Pozbawioe tego splendoru Opole wroci do własciwych sobie wymiarów miasta powiatowego jak Ostrołeka czy Ciechanów, względnie Legnica albo Wałbrzych a toz to bedzie tragedia dla mocarzy opolskich. Psychiczna. Bo materialnie nic im sie nie stanie.

yasiu - 2005-09-22, 19:32

Tematy scaliłem bo w dwóch tematach toczyła się debata na ten sam temat.
Borut - 2005-09-23, 00:12

Sluchajcie to wojewodztwo musi sie rozpasc poniewaz nie ma racji bytu nie bede przytaczal przykladow bo kazdy doskonale o nich wie. Jezeli chodzi o nasz powiat to w planach jest utworzenie nowego powiatu brzeskiego laczac powiat brzeg, namyslow oraz gmine niemodlin (ktora odstapi od powiatu opolskiego), nysa przejmie prawdopodobnie prudnik. Oba te powiaty wowczas beda przeniesione w granice wojewodztwa dolnoslaskiego. czyli w stare granice historyczne. ciekawostka jest to ze powiat brzeski bylby wowczas najwiekszym z powiatow w wojewodztwie dolnoslaskim a taki powiat napewno mialby wieksza sile przebicia. Jest wiec o co walczyc. Dlatego namawiam juz dzisiaj forumowiczow do tego by bojkotowali wojewodztwo opolskie i podrzegali do odstapienia od niego,.
Mam nadzieje ze stanie sie to w przyszlym roku.

[ Dodano: 2005-09-29, 07:14 ]
oto kolejny przyklad na to ze nasz powiat traktuje sie po macoszemu!!

Prosze przeczytac uwaznie te ponizsze artukuly a nastepnie prosze o komentarz.



W najbliższy poniedziałek kolej wznawia połączenia z Opola do Kluczborka. Podróż będzie trwała 56 minut.

Rozkład jazdy szynobusu
Kluczbork - Opole
Wyjazd 5.48 - przyjazd 6.44
7.53 (8.49), 14.28 (15.24)

Opole - Kluczbork
6.52 (7.42l, 13.25 (14.21), 15.35 (16.31)

Linię tę zamknięto w kwietniu 2000 roku, bo jeździło nią niewielu pasażerów. Teraz PKP zamiast kosztownego w eksploatacji pociągu kieruje na tory tani szynobus.
- Z naszych badań wynika, że teraz to połączenie powinno przyciągnąć pasażerów - mówi Andrzej Szwed, dyrektor opolskiego zakładu przewozów regionalnych PKP.

Szynobus będzie się zatrzymywał na stacjach: Opole Główne, Kotórz Mały, Osowiec przystanek, Jełowa, Kały, Lasowice, Bukowo, Borkowice, Kluczbork. Ma być szybszy i tańszy od autobusu.
- Podróż z Opola do Kluczborka potrwa 56 minut - mówi Jarosław Kielar, burmistrz Kluczborka. - Bilet na całej trasie ma kosztować 6,5 złotego, czyli o złotówkę taniej niż w PKS-ie. Jestem przekonany, że wielu kierowców przesiądzie się też z samochodów do bezpiecznego szynobusu. Szczególnie zimą, kiedy na drogach jest ślisko.

Niestety, szynobus wyjedzie na trasę tylko trzy razy dziennie. Po raz pierwszy w ciągu dnia z Kluczborka o 5.48, a w Opolu o 6.44 (pełny rozkład niżej).
- To propozycja dla tych, którzy będą chcieli zdążyć na rano do pracy - mówi dyrektor Szwed. - Jednak wśród pasażerów rozdamy ankiety i jeśli zaproponują oni korzystniejsze dla nich godziny kursowanie, poprawimy rozkład jazdy.

Według Andrzeja Kasiury, członka zarządu województwa, który odpowiada za przewozy kolejowe na Opolszczyźnie, nowa linia powinna wypalić.
- Wiele osób czeka na te połączenia. Może być nawet tak, że na niektórych odcinkach wszystkie miejsca siedzące będą zajęte - przewiduje Kasiura.
Szynobus pozostanie w rozkładzie co najmniej do lata przyszłego roku. Jeśli potem okaże się, że nie ma pasażerów i przynosi duże straty, linia będzie zamknięta.
- Jestem jednak przekonany, że to połączenie skazane jest na sukces - uważa Andrzej Kasiura.



i drugi powiazany ze soba artykół.




Jak obiecali, tak zabiorą

W poniedziałek na trasę wraca lokomotywa spalinowa ze zwykłym wagonem. Co gorsza, o trzeciej parze pociągów można tylko pomarzyć.

KOMENTARZ
Niechciane dziecko
Kiedy w lutym PKP ponownie wysłały pociągi z Brzegu do Nysy, promocja linii nie istniała, a pierwsi pasażerowie rozgrzewali ręce i nogi w szarym wagonie z zamarzniętymi szybami. W dodatku do dzisiaj na tej trasie jeżdżą tylko dwie pary pociągów. W poniedziałek ta sama kolej otwiera linię z Opola do Kluczborka. Z klimatyzowanym szynobusem robiącym sześć kursów dziennie i promocyjnymi cenami biletów.
Jak widać, kolejarze uczą się na błędach. Szkoda tylko, że na naukę poświęcili linię z Brzegu do Nysy. Teraz mogą ją zamknąć z czystym sumieniem: przecież nikt nie chce nią jeździć.

Jarosław Staśkiewicz

Wreszcie rusza! - cieszą się tymczasem mieszkańcy Kluczborka, którzy od poniedziałku będą mieli szynobus. I naprawdę mają z czego się cieszyć.
- Jeździ się nim bardzo przyjemnie - potwierdzają Anna Martynów i Alicja Kamizelich, które z Chróściny Nyskiej dojeżdżają na praktyki do Brzegu. - Jest schludnie, czysto, a do tego można posłuchać radia z głośników!

Z takiego luksusu brzeżanie, grodkowianie i nysanie będą mogli korzystać jeszcze tylko do niedzieli.
- To jest zgodne z naszą wcześniejszą zapowiedzią, że szynobus trafi na tę linię tylko do czasu uruchomienia połączenia między Kluczbor-kiem a Opolem - przypomina Andrzej Kasiura, członek zarządu województwa.
To urząd marszałkowski dopłaca do deficytowej linii, ale zdaniem PKP dopłaty są niewystarczające.

- Wydaje się, że potrzeba uruchomienia połączeń na tej trasie była mocno przesadzona - uważa Andrzej Szwed, dyrektor Opolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. - Nawet szynobus specjalnie nie zachęcił pasażerów. Nie chciałbym znowu przeżywać konieczności zamknięcia linii, dlatego może warto zaapelować do samorządowców o zachęcanie do korzystania z kolei?
- To przecież PKP powinny zająć się promocją, a oni otworzyli linię na odczepnego i nie zrobili nic, żeby przyciągnąć pasażerów. A tu potrzebne jest komercyjne podejście do sprawy - podkreśla wójt Olszanki Zbigniew Furs i wymienia pomysły: wprowadzenie ulg, organizacja wyjazdów turystycznych do Jesennika. - Ale dla nich to linia drugiej kategorii.
Co z trzecią parą pociągów, która miała obsługiwać trasę od jesieni? - Szczerze mówiąc, to przy takiej frekwencji na trasie Brzeg - Nysa nie możemy myśleć o dodatkowych kursach - uważa Andrzej Kasiura. - Nie sądzę zresztą, żeby dzięki temu była ona lepsza. Sukcesem będzie, jeżeli w przyszłym roku uda nam się utrzymać linię w obecnym kształcie.

Stahoo - 2005-10-04, 10:18

I oto kolejny raz pokazano jak sie traktuje Brzeg. Obecny rozklad jazdy z Brzegu do Nysy jest smieszny, nie pasuje ani uczniom ani tez pracownikom.

Tak jak ktoś wczesniej napisal, uruchomili to polacznie na odczepne-macie i nie placzcie. A to ze nie bylo zadnej promocji linii, reklamy itp. juz ich nie obchodzi, bo przeciez Brzeg i Nysa chciały tylko przywrocenia kursow.

Na pewno wielu chetnych wybralo by sie na wycieczke do Jesenika albo i dalej bo sa ku temu mozliwosci, ale o tym sie nie mysli w opolu...

YMTqVtX@neostrada.pl - 2005-10-07, 19:44
Temat postu: Traktowanie niechcianych
Czy Andrzej Kasiura wogóle wie co mówi?Czy nie zastanawia się nad tym, że gloryfikując jednych poniża drugich?.Przecież uruchomiona i nieprzygotowana z archaicznym rozkładem jazdy linja Brzeg Nysa była na starcie skazana na niepowodzenie. Czy Panu Kasiurze o to chodziło aby udowodnić nieopłacalność tej linji? Dlaczego brakuje mu odwagi wprost powiedzieć odwalcie się bo i tak jeżdzić nie będziecie. Czy to mówi przedstawiciel wojewódzkiej władzy, który powinien dbać o promocję i rozwój województwa? Panie Kasiura lepiej aby Pan podał się do dymisji i niekompromitował swojego urzędu. Jednak wiem, że tego Pan nie zrobi bo trudno oderwać się od stołka, to na pocieszenie powiem Panu, że niedługo już tam Pan posiedzi. A takich jak Pan mądrali spotka zasłużona kara w postaci likwidacji tego karłowatego województwa. Przez wiele lat tak rządzicie tym województwem, że my wszyscy mamy was już dość. Gdy byście byli lojalni wobec wszystkich swoich wyborców nie doszło by do rozłamu. Wszystkie ekipy po kolei wzięte doprowadziły do buntu pokrzywdzonych. To nawarstwiało się od wielu lat, rozłamu już nie zatrzymacie. Zresztą do tego wcale nie dążycie zadufani w sobie A tym czasem życzę dobrego samopoczucia.
Tymon - 2005-10-14, 12:05

Ja mam pytanie z troche innego punktu widzenia. Oczywiście nie jestem zadowolony z tego, że mieszkam w woj. opolskim. Powiedzmy, że odłączenie Brzegu od opolskiego udało by się, to co wtedy...? Czy woj dolnośląskie ma nam coś do zaoferowania, czy będziemy znowu niechcianym miastem które nikogo nie interesuje? Może są już jakieś plany co do tego, jakby to miało wyglądać, bo może Wrocław wcale nie jest nami zainteresowany? Co tak na prawde miałoby się zmienić na lepsze?
YMTqVtX@neostrada.pl - 2005-10-14, 19:24
Temat postu: Odpowiedz dla Moderatora
Pytanie słuszne i zasadne. Wiadomą jest rzeczą,że nikt nikomu za nic niczego dawać nie będzie. Rzecz polega na tym, jak traktuje się podległy teren. Otóż województwo Dolnośląskie rozwija się w miarę równomiernie, nie słychać tam żadnych narzekań o nierównomiernym traktowaniu kogokolwiek. Najleprzym dowodem na to jest nieduże sąsiednie miasto Oława. Chociaż jest miastem małym i na peryferiach województwa, to możemy im tylko pozazdrościć rozwoju. Poza tym zgodnie z przysłowiem lepiej jest przystawać z bogatym niż z biednym. Województwo bogate a takim niewątpliwie jest Dolnośląskie jest magnesem dla inwestorów. Tam gdzie jest przyjazna atmoswera dla inwestorów tam ich przybywa. W odrużnieniu od Opolskiego, gdzie tej atmoswery brakuje. Wystarczy popatrzeć jak rozwija się Wrocław a jak Opole. Czy Wrocław zechciał by nas teraz? Jest to zasadnicze pytanie. Niedawno czytałem w jednej z gazet Wrocławskich wypowiedz urzędnika wyższego szczebla, który oświadczył że "obserwujemy poczynania Brzeżan" jednakże nic nie mielibyśmy aby Brzeg do nas dołączył. Potraktowali byśmy jako powrót do macierzy, zabranych nam siłą terenów. W czasie kiedy Opole tak bardzo walczyło o swoje istnienie, a Brzeskie władze im kibicowały, to Wrocław za kulisami czynił starania o włączenie nas do siebie. Gdy jednak władze powiatowe jednoznacznie określiły się po stronie Opola, Wrocław musiał zrezygnować. Jak się dba o inwestorów na Opolszczyżnie niech świadczy fakt opisany parę dni temu na łamach NTO o jednej firmie w Kędzieżynie Kożlu która zatrudnia sporą ilość pracowników a z powodu niemożności dogadania się z władzą ma zamiar wynieść się z tego terenu. A ile już firm z tego powodu wyniosło się z województwa i z samego Opola? Myślę, że powyższe aregumenty przynajmniej w części przekonały Cię o słuszności naszego odejścia. Bo tu przy opolskim czeka nas stopniowa zagłada, co już dzisiaj widać gołym okiem. tam gdzie jest stagnacja wszyscy tracą zapał do pracy, władza też. Pozdrawiam
Tymon - 2005-10-14, 19:40

O słuszności do odejścia nie trzeba mnie przekonywać. Sam kiedyś rozmawiałem z koleżanką, która wyprowadzała się ze Skarbimierza do Wrocławia mówiąc, że tu nie ma perspektyw na przyszłość (niestety miała racje). Jednocześnie nie mogła się nachwalić Oławy i Jelcza-Laskowic, twierdząc że tam przynajmniej coś się dzieje, prowadzone są jakieś inwestycje, a w Brzegu powstają tylko supermarkety, szkoda że nie mamy pieniędzy na zakupy w nich.
Ale zadając moje pytanie zastanawiałem się, czy nie moglibyśmy dostać poparcia od Wrocławia aby mieć lepsze argumenty we wsi Opolu i żeby niezdecydowani Brzeżanie w końcu się zdecydowali. Niestety wydaje mi się, że w takich sprawach jak wszędzie chodzi tylko o pieniądze i nikt się za nami nie wstawi dopuki nie będzie widział w tym własnego interesu, a jak na razie to nic o czymś takim nie słyszałem i będzie trzeba jak zwykle radzić sobie samemu

wiher74 - 2005-10-15, 15:14

tak, trzeba to wszystko przeanalizować, Oława i Jelcz są dla nas przykładem. Trzeba by było zapytać jaką ofertę mają dla nas , w Brzegu nie ma terenów pod inwestycje, jedynie Skarbimierz-lotnisko jest terenem który może przyciągnąć inwestora, ale to działka wójta Pulita. Często słyszy się że trwają jakieś rozmowy....ale skutków nie widać, sprzedawane są tylko płyty z lotniska.Może ktoś wie więcej na ten temat? :)
YMTqVtX@neostrada.pl - 2005-10-15, 15:52
Temat postu: Odpowiedz dla Moderatora
Masz rację, dobrze było by zabiegać we Wrocławiu o nasze poparcie w tej sprawie. Jednakże na takie działania jest zbyt wcześnie. Musimy najpierw poczekać na stworzenie nowego rządu, i jaki ten rząd przyjmie kurs dotyczący reformy administracyjnej kraju. A że taka reforma musi nastąpić, to nie ma żadnej wątpliwości. Ponieważ w tym układzie administracyjnym nie mamy żadnych szans prawidłowego rozwoju państwa. Popatrzmy jak rozwijają się poszczegolne regiony kraju. Bardzo nierównomiernie, jest zbyt dużo regionów ubogich, które bez pomocu tych mocnych nie mają żadnych szans. A takimi mocnymi regionami sa regiony skupione wokół dużych miast takich, jak Warszawa, Poznań, Bydgoszcz, Gdańsk, Rzeszów, Katowice, Wrocław, Łódz i parę innych. Tylko duże regiony mają rację bytu, postrzegane będą przez inwestorów zagranicznych. Można na ten temat jeszcze dużo mówić lecz wydaje mi się, że w tej sprawie mamy ten sam pogląd. Reforma administracyjna kraju, z pewnością będzie dopiero tematem obrad rządu w przyszłym roku. My zaś na łamach naszego forum musimy przez ten okres drążyć ten temat aby nie uległ zapomnieniu. Ponadto zaangażować naszego przedstawiciela we władzach, a takim jest wielki orędownik naszego odejścia poseł europarlamentu brzeżanin Jacek Protasiewicz. Ponadto zwrócić się do władz naszego powiatu aby one włączyły się w tą akcje. Zaangażować także władze wszystkich gmin, należących do naszego powiatu, łącznie z miastami Grodków i Lewin Brzeski. Namówić władze naszego miasta aby na stronie internetowej " Urzędu Miasta" zamieściły taki temat.

[ Dodano: 2005-10-27, 17:27 ]
Wiele wypowiedzi na tym Forum dotyczy promocji naszego miasta. To dobry objaw troski jego mieszkńców. I zdawało by sie, że wszyscy podobnie myślą i czynią. A jednak okazuje się, że nie a przynajmniej władze powiatu.Przypadkowo trafiłem na stronę internetową powiatu brzeskiego i aż mnie zatkało. Oto przykład: na stronie internetowej powiatu brzeskiego, Jako przywitanie widzimy szacowną twarz starosty/nie wiem co to ma znaczyć, napewno nie promocję/. Wchodzimy na następne strony Inwestycje Powiatu; opisnano "aż' w 14-tu wierszach,,/to i takie mamy inwestycje/, dalej strona Zakłady przemysłowe - strona pusta, dalej Oferty Inwestycyjne - strona pusta. Szanowny starosto, czy taka zachęta ma przyciągnąć inwestorów? Czy nasz powiat nie ma się czym pochwalić? Przecież tereny przewidziane pod inwestycje należło dokładnie opisać, jakie powierzchnie, gdzie usytuowane, jak przygotowane medialnie. wskazac mapę, określić dogodność połączeń drogowych/bliskość autostrady/ kolejowych i wodnych. Obcy inwestor chciał by to wszystko wiedzieć wchodząc na stronę, a nie oglądać twarz starosty. Pozdrawiam i życzę dobrego samopoczucia.

[ Dodano: 2005-10-27, 17:33 ]
Wiele wypowiedzi na tym Forum dotyczy promocji naszego miasta. To dobry objaw troski jego mieszkńców. I zdawało by sie, że wszyscy podobnie myślą i czynią. A jednak okazuje się, że nie a przynajmniej władze powiatu.Przypadkowo trafiłem na stronę internetową powiatu brzeskiego i aż mnie zatkało. Oto przykład: na stronie internetowej powiatu brzeskiego, Jako przywitanie widzimy szacowną twarz starosty/nie wiem co to ma znaczyć, napewno nie promocję/. Wchodzimy na następne strony Inwestycje Powiatu; opisnano "aż' w 14-tu wierszach,,/to i takie mamy inwestycje/, dalej strona Zakłady przemysłowe - strona pusta, dalej Oferty Inwestycyjne - strona pusta. Szanowny starosto, czy taka zachęta ma przyciągnąć inwestorów? Czy nasz powiat nie ma się czym pochwalić? Przecież tereny przewidziane pod inwestycje należało dokładnie opisać, jakie powierzchnie, gdzie usytuowane, jak przygotowane medialnie. wskazac mapę, określić dogodność połączeń drogowych/bliskość autostrady/ kolejowych i wodnych. Obcy inwestor chciał by to wszystko wiedzieć wchodząc na stronę, a nie oglądać twarz starosty. Pozdrawiam i życzę dobrego samopoczucia.

YMTqVtX@neostrada.pl - 2005-10-16, 15:38
Temat postu: Brzeg a telewizja Opole
Na temat ewentualnej secesji Brzegu od Opola zapisano już wiele stron. Swoje opinie na ten temat wyrażali entuzjaści jak i niechętni. Otóż niechętnym oraz niezdecydowanym podaję jeszcze jeden przykład złego traktowania nas prze Opole. W Opolu istnieje "Opolska Telewizja Regionalna" szumna nazwa, skoro regionalna to powinna służyć całemu regionowi, to znaczy powinna być odbierana przynajmniej w całym województwie. A jak jest, niech ktoś w Brzegu lub w powiecie spróbuje tą telewizję oglądać. Owszem nieraz oglądamy wiadomości z naszego regionu ale przez telewizję Wrocław. Fachowcy od tej opolskiej telewizji mówią,że sygnał będzie odbierany w całym regionie dopiero po 9-latach. Czyli po tym terminie dopiero dowiemy się, co słychać w będzie w naszym regionie. Pytanie: czy uruchamiając ośrodek opolski nie wiedziano, że nie będzie miał odpowiedniego zasięgu? Czy może miał służyć wyłącznie mieszkańcom Opola? Dla uwiarygodnienia moich wywodów odsyłam do zamieszczonej notatki w NTO z 15 pażdziernika 2005 NTO 7 DNI Tygodnik Brzesko Namysłowski p.t "Do Brzegu nie dociera sygnał Opolskiej Telewizji Regionalnej"
Cyborg - 2005-11-11, 23:08

Radek W. napisał/a:
wojewóztwo jest małe, troche pokraczne i rzeczywiście niepotrzebne, historycznie nijakie, bez historii i tradycji. Za Niemca to była ledwie rejencja. Zreszta jestem zwolennikiem jedności Sląska. Nie dla autonomii ale dla wyzyskania jego wszytskich walorów którymi - gdyby był jednym organizmem administracyjnym, gospodarczym - mógłby nakryc z czapka mazowieckie. Podobnie jak jstem z uzą wielkopolską, jednym pomorzem, jedna Galicją z Krakowem jako stolicą. Tylko duze Wojwództwa mają sens a w duzych województwach jakiś sens mają powiaty jako poserdni szczebel administracji.
W pełni się zgadzam z Radkiem W. Śląsk historycznie był jednym organizmem. Podział na dwie prowincje Dolny i Górny miał miejsce dopiero w październiku 1919 i był efektem zmiany granic państw po I wojnie światowej. W mojej ocenie powinny funkcjonować województwa-regiony a nie te o sztucznie ustalonych granicach bez uwzględniania uwarunkowań, tworzone chyba tylko po to by niektórzy mieli zapewnione ciepłe posadki.
YMTqVtX@neostrada.pl - 2005-11-24, 17:33
Temat postu: Pytanie do Radnych Powiatowych
Po przeczytaniu wczorajszej nototki w NTO pt."Może na Dolnym Śląsku będzie nam lepiej", aż podskoczyłem z radości - to chyba teraz będzie się coś działo. Ale emocje opadły gdy dokończyłem czytanie. Natomiast naszły mie pytania: dlaczego tylko trzech panów radnych wystąpiło z wnioskiem o zorganizowanie referendum? Czyżby pozostali uważali, że jest aż tak dobrze, iż nie warto takowych działań podejmować? Przykre to bardzo, że wybrańcy powiatowej społeczności nie dbają o tą społeczność. A może nie wierzą, że przynależność do Dolnośląskiego zmieni naszą sytuację? /Nie trzeba daleko jechać wystarczy spojżeć na Oławę/ Jeśli tak jest, to jesteście osobnikami małej wiary, a dla takich nie ma tam miejsca. Natomiast chwała panom radnym, /Mariusz Bochenek, Kazimierz Bączek i Janusz Jakubów/ za podjęcie takiej inicjatywy. Przypomnę, że na łamach brzeskiego Forum jak też i NTO Forum, traw od jakiegoś czasu dyskusja z tym tematem związana, gdzie wszyscy dyskutanci mocno podkreślają konieczność naszej separacji. Dlatego w imieniu tych wszystkich, zachęcam panów radnych aby wytrwali w swych postanowieniach, a my Forumowicze w ich dążeniach pomożemy. Aby stało się to jak najprędzej. POZDRAWIAM
mmm - 2005-11-29, 16:17
Temat postu: Brzeg opolski czy dolnośląski
http://miasta.gazeta.pl/opole/1,35086,3038475.html
Rich Kramer - 2005-11-30, 00:02

jestem za referendum..no i oczywiscie za przylaczeniem brzegu do dolnoslaskiego. bo wlasciwie po co nam wojewodztwo opolskie skoro opole to taki nieco wiekszy wojewodzki ...brzeg, na dodatek z o niebo wieksza korupcja..i przykladem marnowania wszelkich szans na rozwoj..
mmm - 2005-11-30, 16:31

http://miasta.gazeta.pl/w...51,3039664.html


zróbmy wszystko, aby udało się odłaczyć Brzeg od woj. opolskiego
walczmy o referendum i 50% frekwencje na nim

Radek W. - 2005-11-30, 18:17

Jak dla mnie wybór jest fałszywie postawiony, czemu dałem wyraz także na forum GW.
Nie rozumiem co by miało magicznie zmienic zmiana przynależności adminisracyjnej?
Wszystkim którzy pokazuję Dolnośląskie jako inwestycyjny raj polecam dokładne zapoznanie sie z odpowiednimi ustawami kompetencyjnymi dot. samorządu.
Ludzie jak mamy do dupy przełożenie w Opolu, to znaczy że raczej mamy nieskutczne włądze powiatu i miasta. To bardzo polskie zwalać wine na wszystkich tylko nie na siebie. Bo przyznac że mamy kiepskie władze samorządowe - to przyznac sie żeśmy źle wybrali.

I tyle. Fakt - miasto ma kłopoty z pomysłąmi na promocje, ma kłopoty z pomysłami na miasto w ogóle. Czy ktos ma pomysł czym ma byc Brzeg za 10 lat? Czym ma ściagac inwestorów?
Czym ma sciagac turystów? Ruinami tuz obok Rynku? XZaniedbanymi sadzawkami w parkach na których obrzeżach tez starszą parszywiejące Ruiny? Koszarami z których zagospodarwoaniem do tej pory nikt sobie nie radzi, w tym pieknym ozdobnym murem który rozbierany jest na kawałki przez mieszkańców? A może slumsami od Rynku w strone Odry? A może nadal wyglądającym z zewnątrz na zasmolony budynkiem dworca? I tym zapachem szczyny pod peronami, bo nie ma mocnych na trzech gosci handlujących piwem któzy tam szczają trzy razy dziennie.

Na pewno tursytów przyciegnie 289 pomnik papieża. Ciekawe z czego będzie poza publicznymi skałdkami. Pewnie z lastrika. Taki brzeski.

Przykro mi ale nie wierze w magię. Referendum o przenosinach Brzegu do Dolnoslaksiego traktuję jako sentymentalną magię. ja też bardziej lubie Wrocłąw niz Opole, ale to nie o lubieniu rzecz.

kwm - 2005-11-30, 20:08
Temat postu: www.ankietabrzeg.webpark.pl - glosujmy
głosujcie na stronie http://ankietabrzeg.webpark.pl/ i podawajcie adres innym

Brzeg do Dolnoslaskiego, pokazmy wszystkim ilu nas jest!!

Rich Kramer - 2005-11-30, 21:04

Radek W. w wiekszosci zgadzam sie z tym co napisales, ale zwroc uwage na jeden istotny fakt: problem zaniedbanych budynkow, nieoswietlonych ulic i w ogole beznadziejnej sytuacji ekonomicznej Brzegu spowodowany jest brakiem funduszy.. dlaczego? w glownej mierze dlatego ze opolskie wladze nie zamierzaja rozwijac regionu a powiat brzeski maja w glebokim powazaniu.
Radek W. - 2005-11-30, 22:00

Po pierwsze - kwestie takie jak oświetlenie, drogi i trotuary miejskie, promocja miasta etc. leżą w gestii samorządu lokalnego a nie wojeódzkiego.
Po drugie - czesc funduszu np. fundusze z UE rozdzielane sa na poziomie wojeództwa, ale w oparciu o projekty które przygotowują powiuty, gkminy, stowarzyszenia, inne jednostki podległe samorządom etc. Jezeli takich projektów z Brzegu nie ma - to czyja to jest wina? Województwa czy naszych władz? A jeżeli były świetne projekty i zostały utr.ącone z nieuzasadnionych powodów - no to niechze władze je pokażą a my mieszkańcyu zróbmy wtedy rozróbę, niech sienawet władza miejska czy powiatowa sądzi z wopjeództwem bo ma taka drogę.
Po trzecie - jezeli nawet wadza w Opolu ma nas w d. to od tego wybieramy sobie władzę lokalna żeby była na tyle sprawna i skuteczna żeby władze wojeówdzkie NIE MOGŁY sobie pozwolic by nas mieć w d. Jak nasze władze takie nie są , to są po prostu nieskuteczne, a my jestesmy dupy nie wyborcy.

To taki Polski sport że rację ma nie ten kto jest ksuteczny tylko ten kto głosniej pomstuje na naruszenie swoich praw.

Poza tym powtarzam - nie wierze w magię wielkich gestów. Wierzę pracowitości. Jak ktos potrafi byc solidny w sprawach małych to zazwyczaj potrafi byc tez w dużych.
Resztę kochani dospiewajcie sobie sami. Jezeli temu miastu sie nie wiedzie to radze raczej zróbmy forumową akcję pod hałsem "lkampania kontrolowana" najlepiej jeszcze z Radiem Opole i testujmyto co opowiadają władykowie i kandydaci na naszych władyków. Zorganizujmy raczej ekspercki zespół watchdogów, którego wszyscy kandydaci bedą sie bali.

Wtedy może staranniej bedą ważyc swoje słowa, programy i pomsyły. Bądxmy po prostu dobrymi aktywnymi obywatelami. Wywierajmy nacisk, żeby nie biadolic że nas nie chc w opolskim, tylko żeby wąłsnie wiedzieli że bez nas sie nie da. Żebysmy byli skutecznym miastem/powiatem, żeby znowu tak jak jakieś 10 lat na dźwiek nazyw Brzeg niektórym w Opolu bielały nadgarstki z zazdorści.

barmanik - 2005-12-01, 11:40

Radek W. napisał/a:
I tyle. Fakt - miasto ma kłopoty z pomysłąmi na promocje, ma kłopoty z pomysłami na miasto w ogóle. Czy ktos ma pomysł czym ma byc Brzeg za 10 lat? Czym ma ściagac inwestorów?
Czym ma sciagac turystów? Ruinami tuz obok Rynku? XZaniedbanymi sadzawkami w parkach na których obrzeżach tez starszą parszywiejące Ruiny? Koszarami z których zagospodarwoaniem do tej pory nikt sobie nie radzi, w tym pieknym ozdobnym murem który rozbierany jest na kawałki przez mieszkańców? A może slumsami od Rynku w strone Odry? A może nadal wyglądającym z zewnątrz na zasmolony budynkiem dworca? I tym zapachem szczyny pod peronami, bo nie ma mocnych na trzech gosci handlujących piwem któzy tam szczają trzy razy dziennie.

Na pewno tursytów przyciegnie 289 pomnik papieża. Ciekawe z czego będzie poza publicznymi skałdkami. Pewnie z lastrika. Taki brzeski.

Przykro mi ale nie wierze w magię. Referendum o przenosinach Brzegu do Dolnoslaksiego traktuję jako sentymentalną magię. ja też bardziej lubie Wrocłąw niz Opole, ale to nie o lubieniu rzecz.


Zgadzam się z tobą w tej pierwszej kwestii. Tak zaniedbanego i "opuszczonego" miasta dawno nie widziałem. Sami mieszkańcy też powinni zwrócić uwagę na swoje najbliższe otoczenie a nie czekać aż miasto zrobi porządek.

W kwestii pomnika uważam, że powinien być przynamniej taki http://tinyurl.com/b2kyj
Na pewno byłoby więcej turystów, a miasto mogłoby nazywać się Brzegejro de Janeiro

Natomiast w trzeciej, nie chodzi o to czy ktoś się lubi czy nie.
Brzeg powinien wrócić tam gdzie jego miejsce. Cała historia Brzegu jest związana z Wrocławiem.
Geograficznie też leżymy na Dolnym Śląsku.

szsz01 - 2005-12-01, 12:10

kto ewentualnie koordynuje działania?
może by się coś dla mnie znalazło, jakieś drukowanie materiałów informacyjnych albo coś takiego?
--

steve - 2005-12-01, 14:34

Idzmy do woj. dolnoślaskiego !!!!!! To nam się oplaci !!!! Ja jestem za TAK !!!!
yasiu - 2005-12-01, 17:49

szsz01 proszę o rejestrację.

Określ się też co jesteś w stanie zrobić w tym celu.

Rich Kramer - 2005-12-01, 19:24

Radek W. napisał/a:
Po pierwsze - kwestie takie jak oświetlenie, drogi i trotuary miejskie, promocja miasta etc. leżą w gestii samorządu lokalnego a nie wojeódzkiego.
Po drugie - czesc funduszu np. fundusze z UE rozdzielane sa na poziomie wojeództwa, ale w oparciu o projekty które przygotowują powiuty, gkminy, stowarzyszenia, inne jednostki podległe samorządom etc. Jezeli takich projektów z Brzegu nie ma - to czyja to jest wina? Województwa czy naszych władz? A jeżeli były świetne projekty i zostały utr.ącone z nieuzasadnionych powodów - no to niechze władze je pokażą a my mieszkańcyu zróbmy wtedy rozróbę, niech sienawet władza miejska czy powiatowa sądzi z wopjeództwem bo ma taka drogę.
Po trzecie - jezeli nawet wadza w Opolu ma nas w d. to od tego wybieramy sobie władzę lokalna żeby była na tyle sprawna i skuteczna żeby władze wojeówdzkie NIE MOGŁY sobie pozwolic by nas mieć w d. Jak nasze władze takie nie są , to są po prostu nieskuteczne, a my jestesmy dupy nie wyborcy.



taaak.
wiec wg. twojej teorii takimi dupami sa po prostu wszyscy mieszkancy opolszczyzny...
ponadto, tu nie chodzi tylko o nasze miasto.. od dluzszego czasu inwestorzy omijaja nie tylko Brzeg, ale cala opolszyzne i to jest fakt niepodwazalny.. czy to tez jest wina samorzadaw regionalnych..??
skoro wlodarze opola nie maja kompletnie pomyslu jak rozwinac centrum wojewodztwa, tymbardziej nie wiedza co zrobic z jego regionem.

Wojtek136 - 2005-12-01, 19:36

:?:
Radek W. - 2005-12-01, 21:58

--->Rich Kramer,
słuchaj no nie za bardzo to jest jakaś "moja teoria". Mamy w tym kraju samorząd trójszczeblowy jak zapewne zauważyłeś. Za pewne sprawy odpowiada samorząd wójewódzki, za niektóre powiatowy a za jeszcze inne gminny (miejski). Do tego dochodzi administracja rządowa w terenie ale ona ma głownie nadzór i kontrolę.

I jest dokładnie tak, że za to jak się rozwija miasto, powiat, wojeództwo w ogromnym stopniu odpowiadają władykowie wybrani przez obywateli. Co do odpowiedzialności za stan rzeczy to pewnie odpowiedź jest bardziej skomplikowana. Nigdy nie wiadomo co jest do ugrania póki sie nie ugra.

Moje zdanie dotyczy tylko niewiary w to, że przyłączenie Brzegu do wielkiego Województwa Dolnośląskiego cokolwiek istotnego samo w sobie zmieni. Bo i niby co?

Zgadzam sie że historycznie, emocjonalnie oczywiste jest ciążenie ku Wrocławiowi, ale ja nie wiem czy sa jakies inne oczywiste względy. Bo niby jakie? Ze Oława ma sie lepiej? Ma skuteczne władze samorzadowe - to i sie ma lepiej. My mamy mniej skuteczne, bo mając podobne do Oławy położenie geograficzne, znacznie lepsze warunki, obiektywnie ładniejsze, ciekawsze miasto - nie potrafimy tego przerobić na sukces.

Rich Kramer - 2005-12-02, 16:14

centrum zarzadzania kryzysowego wojewody opolskiego oferuje pomoc dla bezdomnych w internecie: - zrodlo radio opole.

ciekawe czy zainteresowani zapamietaja taki adres.. :?

Devon - 2005-12-02, 17:13

of course http://www.wzk.opole.uw.gov.pl/

Brzeg Dolnośląski !!

Norman - 2005-12-02, 18:28

Wpadnijcie na Nysainfo. Rozmawiamy tam o waszej secesji.
manta76 - 2005-12-04, 20:46

oczywiscie ze Dolnoslaski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
YMTqVtX@neostrada.pl - 2005-12-04, 21:39
Temat postu: DO RADEK W.
RADEK W. Masz w zupełności rację lecz nie do końca. Władze mamy takie na jakie sobie zasłużyliśmy, Czyli jakie społeczeństwo, takie władze. Ale leniwe lub nieudolne władze biorą przykład z góry czyli od swoich zwierzchników. To znaczy, ze nie mają ani dobrego przykładu, ani też "bata" który by ich popędzał. Ponadto na opolszczyżnie od wielu lat panuje dziwny zastój, marazm który paraliżyje władze całego regionu. Wieloletnia stagnacja to nie tylko brzeska przypadłość, bo to dotyczy całego regiony. Żaden szanujący się inwestor tu nie przyjdzie, bo to województwo zarażene patologicznie opinią nieprzyjaznego, skorumpowanego aferalnego itp. szczególnie dołożono do tej opinii ostatnie zachowanie władz Opola wobec Catbury Wedel, którego w głupi sposób spławiono. Dlatego uważam, że my jako miasto Brzeg z powodu ewntualnej przynależnośći do Dolnośląskiego napewno nic nie stracimy, bo my poprastu już nie mamy co stracić, tu już wszystko stracone, natomiast zawsze jest szansa skorzystania. Bo przy bogatym to i biedny zawsze skorzysta, Natomiast przy biedny napewno nic. Dlatego róbmy wszystko aby wyrwać się z tego nieszczęsnego dołka z wiarą, że idziemy w lepszym kierunku
yasiu - 2005-12-05, 00:49

Opublikowano w NTO

Podział terytorialny określający liczbę i granice województw określa ustawa [...]. W związku z powyższym, zmiana przynależności administracyjnej jakiegokolwiek powiatu skutkująca korektą granic województw będzie wymagała zmiany powyższej ustawy przez Sejm RP - odpowiedział nam wczoraj Tomasz Skłodowski, rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Nad odpowiedzią na nasze pytanie urzędnicy pracowali dwa dni, ale to stanowisko oznacza, że rząd sam nie może podejmować decyzji tak jak np. w przypadku zmiany granic między gminami.
Co na to pomysłodawcy referendum w sprawie przyłączenia powiatu brzeskiego do Dolnego Śląska?

- To niczego nie zmienia - uważa radny powiatowy Janusz Jakubów. - Jeżeli rząd uzna nasze racje, to może wnieść pod obrady parlamentu projekt ustawy zmieniający granicę między województwem opolskim i dolnośląskim.
Inaczej ocenia to drugi z inicjatorów referendum Mariusz Bochenek: - Sądzę, że ta odpowiedź zamyka sprawę i nie ma potrzeby organizowania referendum.
Podobnie wypowiadał się już kilka dni temu starosta powiatu brzeskiego Stanisław Szypuła. - To było dla mnie oczywiste od początku. Nie potrafię oszacować, ile kosztowałoby referendum, ale na pewno nie byłyby to małe pieniądze. Takie głosowanie, które do niczego nie prowadzi, byłoby po prostu marnotrawstwem - twierdzi starosta.
Jak dotąd powiat nie przeprowadzał samodzielnych referendów, dlatego trudno oszacować koszty ich organizacji. Same diety członków obwodowych komisji pochłonęłyby co najmniej 50 tys. zł.
- Wierzę jednak w rozsądek naszych radnych i jestem pewien, że ten przedwyborczy chwyt kilku panów nie znajdzie poparcia większości rady - ocenia Szypuła.
Do tej dyskusji swoje głosy dołożyli także grodkowianie. - Jesteśmy w tej w nieszczęśliwej sytuacji, że w wyniku reformy administracyjnej nasze miasto straciło najwięcej, bo pozbawiono nas szpitala, sanepidu i wielu oddziałów innych instytucji - mówi jeden z grodkowskich polityków.
Oficjalnie władze miasta nie chcą się wypowiadać na temat pomysłu brzeskich radnych. - Wolałbym nie komentować tej sprawy - mówi burmistrz Marek Antoniewicz.
Pytani mieszkańcy także nie opowiadają się jednoznacznie po żadnej ze stron. - Ludzie są oczywiście rozgoryczeni, że Opolszczyzna zamyka tabele różnych rankingów, ale nie jestem pewien, czy będąc peryferyjnym powiatem dolnośląskim coś byśmy zyskali - mówi Marek Kwiatkowski.
Gminą, z którą od lat wiąże się największe nadzieje na nowe miejsca pracy, jest Skarbimierz. To tam, na terenie dawnego radzieckiego lotniska znajduje się kilkaset hektarów ziemi nadającej się na dużą inwestycję.
- Jeżeli w końcu uda nam się ściągnąć tu dużego inwestora, to myślę, że narzekania będzie znacznie mniej - ocenia wójt Andrzej Pulit. - Niestety, słabą stroną regionu jest brak wpływów w Warszawie. Po prostu mamy zbyt mało posłów. Odczuliśmy to szczególnie wtedy, kiedy walczyliśmy o inwestycję koncernu LG. Marszałek dolnośląski szybko znalazł poparcie rządu i specjalnie dla nowej fabryki pod Wrocławiem będą budować drogę w szczerym polu. A_nasz marszałek mógł co najwyżej zapewnić, że będzie modernizował istniejące dojazdy do autostrady - przypomina Pulit. Na koniec dodaje jednak: - Przejście do województwa dolnośląskiego niewiele by nam dało, bo jesteśmy zbyt daleko od samego Wrocławia.

- Wiem, że wielu brzeżan jest związanych z Wrocławiem, ale ten pomysł referendum jest mocno spóźniony - ocenia Maciej Stefański, były burmistrz i jeden z tych brzeżan, którzy w 1998 roku stalił w łańcuszku nadziei łączącym całą Opolszczyznę. - Taka zmiana podziału była realna siedem lat temu, a nie dziś. Wówczas cała rada miejska opowiedziała się jednak za przynależnością do opolskiego, choć staliśmy przed nieco innym wyborem: własne województwo albo przyłączenie do Górnego Śląska. Ale chciałbym jednak przypomnieć tę uchwałę, bo gdy trzeba było, stanęliśmy za Opolszczyzną.
Dyskusja nad secesją miała jeszcze jedną dobrą stronę: światło dzienne ujrzały wyliczenia urzędu marszałkowskiego dotyczące pieniędzy przypadających na poszczególne powiaty. - Powiat brzeski znajduje się w tych rankingach na drugim miejscu po Opolu - mówili prezydent Ryszard Zembaczyński i marszałek Grzegorz Kubat, powołując się na te dane.

Według tych wyliczeń powiat brzeski otrzymał od 2001 roku z programów unijnych i rządowych aż 105 milionów złotych. Na jednego mieszkańca przypadło aż 1140 złotych. To trzy razy mniej niż na przeciętnego mieszkańca stolicy województwa, ale inne powiaty zostały za brzeskim daleko z tyłu.
- Tyle że 80 procent tej kwoty to pieniądze Unii Europejskiej przyznane nam na program kanalizacji obszarów wiejskich. Pierwsze efekty tych prac będzie widać dopiero za rok - narzekają inicjatorzy referendum.



Jarosław Staśkiewicz
jstaskiewicz@nto.pl
44 43 425

warlike - 2005-12-05, 05:18

i du...a zimna :cry: :twisted:
infignus - 2005-12-05, 09:25

nie mam zdania
kwm - 2005-12-25, 19:02

Nie rozumiem ludzi ktorzy uwazaja ze zmiana wojewodztw nic nowego nie wprowadzi. Otoz pozwole sobie zaprostestowac, gdyz mija sie to z prawda.
Oto kilka dowodow: dlaczego wojejewodztwa sasiednie zajmuja czolowe lokaty w rankingach? (2 i 3) dlaczego opole odstaje duuuzo od sasiadow? dlaczego wszyscy najwazniejsi inwestorzy lokuja swoje zaklady w dolnoslaskim lub slaskim? Dlaczego Wroclaw sie stara (w przeciwienstwie do opola) pozyskiwac inewstorow i wstawia sie za samorzadami powiatowymi, dlaczego od opolskiego chce sie odlaczyc kilka powiatow :Brzeg, Namyslow, Nysa, czy miasto Knurow , a w dolnoslaskim takich postulatow brak. Czy we wszystkich tych powiatach tylko winne sa samorzady? Bo bardziej prawdopodobne jest ze maja ku temu ogromne powody.

Nie chce bronic naszego samorzadu bo uwazam ze sa tragiczni (np.niektorzy sami przylozyli reke do naszej przynaleznosci do opola przy ostatnim podziale, a jeszcze ini sa zadowoleni, nie chca zmian bo przeciez teraz sytuacja w powiecie jest swietna pod rzodami opola -wszystko pada, ludzie uciekaja,a tamci jeszcze nas skazuja na rolnictwo).Nie bronie samorzadu, ale nie zgadzam sie ze to glownie ich wina ze mamy sytacje jaka mamy. Jesli np. ktos jest szefem jakiegos dzialu w firmie i ma nad soba prezesa, to pytam sie co moze sam zrobic jezeli nie zgodzi sie prezes? Jesli prezes powie ze bedziemy powiatem(dzialem) rolniczym to nie zrobimy z niego innego powiatu (np. dzialu kadr). Oprocz tego wstawiennictwo big bossa ma tu ogromne znaczenie, bo wiecej moze (jego zdanie bardziej sie liczy)wojewoda niz burmistrz.
Oczywiscie nie staniemy sie Warszawka kiedy przylaczymy sie do Dolnoslaskiego, ale gorzej na pewno nie bedzie, bo gorzej byc nie moze. Teraz ludnosci ubywa, miasto sie zapada, zaklady upadaja a wladze opole rece zacieraja! Miejemy nadzieje ze uciekniemy z "zaboru opolskiego" jak najszybciej

[ Dodano: 2005-12-26, 17:25 ]
Male sprostowanie do powyzszej wypowiedzi: napisalem przez pomylke Knurów a mialem na mysli oczywiscie Kietrz.

Stahoo - 2005-12-28, 18:52

Co sie dzieje obok nas!!!!!
Cytat:

Nowi inwestorzy w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej




Maciej Miskiewicz 26-12-2005 , ostatnia aktualizacja 27-12-2005 20:12

Kolejni inwestorzy szykują się do budowy swoich fabryk na Dolnym Śląsku. Dzięki temu ma powstać ponad dwa tysiące nowych miejsc pracy

Inwestorów przyciąga Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna. - W styczniu rząd powinien przyjąć rozporządzenie w sprawie zmiany granic naszej strefy - zapowiada Mirosław Greber, prezes WSSE. Strefa ma być powiększona o 59,3 ha. Na włączonych do WSSE terenach kilkanaście firm ma zainwestować 562 mln zł i stworzyć 2190 miejsc pracy.

Najbardziej spektakularne przedsięwzięcie szykuje się w Stanowicach pod Oławą. Amerykański koncern motoryzacyjny American Axle Manufacturing chce wybudować swój zakład na terenie poradzieckiego lotniska. W walce o tę inwestycję Polska rywalizowała z Litwą. Firma zainwestuje u nas 50 mln dolarów i zatrudni 250 osób. Ale niewykluczone, że ta liczba może w przyszłości wzrosnąć nawet dwukrotnie.

Będzie to pierwszy w Polsce zakład tego koncernu. AAM produkuje systemy napędowe i podwozia do: ciężarówek, autobusów, samochodów wyścigowych i osobowych. Firma ma fabryki w Michigan, Nowym Jorku i Ohio oraz biura lub zakłady w Brazylii, Chinach, Anglii i Szkocji, Niemczech, Indiach, Japonii, Meksyku oraz Korei Południowej. W 2004 r. koncern sprzedał produkty za 3,6 mld dolarów i osiągnął 466 mln dolarów zysku.

W Oławie powstanie nowy zakład jednego z poddostawców szwedzkiego koncernu Electrolux. Stanie obok budowanej właśnie przez Szwedów fabryki pralek.

Nowe tereny dla kooperantów Electroluksa mają być utworzone też w pozostałych miastach, w których Szwedzi mają postawić swoje fabryki. W Świdnicy strefa ma powiększyć się o 23,3 ha (na tym terenie będzie też zakład wytwarzający pastę do zębów firmy Colgate-Palmolive ), a w Żarowie o 4,8 ha.

W czwartek pozwolenie na działanie w świdnickiej podstrefie dostała firma Klingenburg International. Na działce o pow. 2,1 ha firma postawi fabrykę urządzeń chłodniczych i wentylacyjnych. Inwestor wyłoży na budowę 4,8 mln zł i zatrudni 45 pracowników. Produkcja ruszy do końca stycznia 2007 r.

Władze strefy chcą też utworzyć nową podstrefę w Strzegomiu. Terenami w tym mieście interesuje się kilka firm. - To poddostawcy dużych koncernów AGD obecnych już w naszym regionie - mówi prezes Greber. Firmy deklarują utworzenie ok. 350 miejsc pracy w nowej podstrefie.

Nowy inwestor może pojawić się też w Nowej Rudzie. Firma ZPAS NET chce uruchomić zakład produkcji sprzętu elektrotechnicznego. Wartość inwestycji to 4 mln zł. Zatrudnienie znajdzie 15 osób.


kwm - 2005-12-28, 19:38

cytat przemyslanej wypowiedzi z forum gazeta.pl, autor AK

`Wszystkim którzy mówią, że przyłaczenie do Dolnego Ślaska nic nie da Brzegowi
dedykuję:
`Prezydent Wrocławia zabiegał od roku o tę inwestycję. Nie jest dla niego ważne
czy powstanie we Wrocławiu czy gdzieś w okolicy.Przekonał szefów firmy do
lokalizacji na DŚ i jest w tej sprawie w kontakcie z władzami samorzadowymi`
-ostatnie przecieki mówią właśnie o Skarbimierzu pod Brzegiem. Nie miejcie
złudzeń Brzeżanie bez Dutkiewicza inwestycji Cadbury BY NIE BYLO!Podobnie jak
LG w Kobierzycach, Samsunga w Siechnicach i wiele innych w okolicach Wrocławia.
Czyli w prezencie gwiazdkowym od DŚ dostaniecie 500 miejsc pracy!

A, ha Oława to dziura ale:
- Zapadła decyzja o lokalizacji amerykańskiej AAM=1200 miejsc pracy
-Zakłąd Electroluxa jest już gotowy=500 miejsc pracy
-kolejni kooperanci Electroluxa wchodzą do oławskiej podstrefy (efekt spotkania
z ponad 100 dostawców z całej Europy w gruniu 2005 we Wro)=kolejne kilkaset
etatów
-rusza ponownie SCA Hygiene Papier=150 osób znajdzie pracę
-nie wspomnę o Jelczu oddalonym o 12 km od Oławy(do końca 2006 roku ma znaleść
pracę w kilkunastu fabrykach w Jelczu blisko 3 tys osób)
Wasz Zembaczyński tego nie potrafi ;) `

[ Dodano: 2006-02-03, 22:39 ]
NA jednym forum przeczytalem wypowiedz o tym ze "Rada powiatu w Brzegu jednogłośnie przyjęła uchwałę dotyczącą konsultacji
społecznych na swoim terenie. Dokument umożliwi między innymi rozpisanie
referendum w sprawie odłączenia od Opolszczyzny"
Ciekaw jestem czy to prawda, bo dziwnie od tego czasu wszystkie strony internetowe, ktore zazwyczaj informowaly o postanowieniach rady, sa nieaktualizowane. Zastanawiam sie czy to nie jest zabieg celowy, czyli rada uchwalila te uchwale, czyli referendum jest "nasze" a wszystkie zrodla milcza zeby tego nie propagowac. Wiadomo od dawna ze wiekszosci naszych wspanialych wladz jest takie cos nie na reke, im w opolskiem jest super, i tyle (wiadomo o co chodzi :) ).
Dlatego pytalem na forum pod innym tematem o konsultacje z panem Jakubowem. Chodzi o to zeby te sprawe oruszyc takze w internecie, poniewaz zainteresowanie jest ogromne i wiekszosc osob podziela poglad tego radnego. Warto byloby zeby sie odezwal np na forum, podal ewentualne plany, propozycje, czy moze forumowicze (zapaleni patroci brzescy) mogliby jakos wspomoc te sprawe. W koncu wladze miasta maja byc wyrazicielami naszej woli, a nie moze byc tak ze oni decyduja po swojemu wbrew nam.
Na stronie dotyczacej tego tematu www.ankietabrzeg.webpark.pl , ktora odwiedzilo juz prawie 1000 osob, z 377 bioracych udzial w ankiecie bagatela 83% jest za przylaczeniem do dolnoslaskiego (jak na dzien dzisiejszy). O czyms to chyba swiadczy :) ? Na stronie mozna tez zobaczyc mapke ukazujaca jak pieknie nasz powiat pasuje do woj. Dolnoslaskiego. Przekazmy adres dalej znajomym niech wezma udzial w ankiecie, niech pokaza ilu nas jest. Z drugiej strony jestem ciekaw czy np. Radny Jakubow wie o istnieniu tej strony (moglby to byc niezly argument w jego staraniach o dobro naszego miasta /czyt. odlaczenie od zaboru opolskiego).
pozdrawiam

Pan_Pasztet - 2006-01-03, 16:39

a pamietacie afere ratuszowa w Opolu?? i co sie dziwicie ze opolskie jest jakie jest!! :cry: ja jestem za rozbiciem opolskiego to kazdy na tym skożysta :evil:
kwm - 2006-01-03, 20:05

Afera ratuszowa, to tylko kropla w morzu. Wejdzcie teraz na strony NTO, i prawie kadego dnia sa jakies afery! i dotycza one wlasnie wlodarzy zaboru. A mozna jeszcze przypomniec Jakubowska ktora jako ministr kultury obiecala pieniadze np. na odbudowe kosciola minorytow... i o dziwo nie dotrzymala:) Zabor opolski na pewno wiele zyskal dzieki niej, zwlaszcza ze wkrotce wyszla na jaw kolejna afera- przestepstwo, w ktore byl zamieszany jej maz, i jeszcze jedna afer, dot. "I" albo "lub" w zapisie, w ktora zamieszana byla ona, klamiac potem w zywe oczy.

Przytocze inny przyklad tym razem dot. on lojalnosci niektorych naszych wlodarzy wzgledem opola. Dot. to wiceburmistrza Stankiewicza- wielkiego obronce sztucznej krainy jaka jest opolszczyzna. Otoz, kilka lat po zmianie podzialu administracyjnego, zostal on wicewojewoda (coz za zbieg okolicznosci). kiedy potem pojawialy sie glosy o odlaczeniu od opola mowil ze to na pokaz, ze tam nam bedzie gorzej, a tutaj mamy zagawrantowany lepszy byt za kilka lat. Wiec minelo kilka lat - i co? - facet dostal kopa z opola (bo dostali czego chcieli, to po co im teraz? tak samo jak Brzeg, jest juz u nich, to mozna o nim zapomniec) i zostaje wiceburmistrzem. Swienie sie 3ma stolkow. To ja mam pytanie do niego: co sie zmienilo w Brzegu, czy w zaborze opolskim przez ostatnie lata tak jak obiecywal? Tzn. zmienilo sie wiele np. on dotal kopa z opola, w brzegu drastycznie maleje liczba ludnosci (w ciagu ostatnich 5 lat o prawie 2 tys.!!!!), ktora emigruje do innych wojewodztw lub miast, wszyscy uciekaja z opola, przybylo afer, ktore "rozslawily" nasz wspanialy zabor, a cha, a na koniec jeszcze Powiat Brzeski zostaje uznany w planie zagospodarowania przstrzennego dla wojewodztwa za obszar rolniczy. Wszystko zgodnie z planem dla pana stankiewicza, brzeg aspirujacy do statusu miasta turystycznego, z dobrze rwinietym przemyslem, drogami dojazdami itd. zostaje "zaorany" przez opole (podobnie jak inne dolnoslaskie powiaty w zaborze opolskim- nysa, namyslow). Coz za bieg okolicznosci jednak, ze druga czesc opolszczyzny, to po prostu przodownictwo przemyslowe.
Mamy swietny kontrast, gdyz mowia teraz ze nie mozemy sie patrzec na olawe (woj.dolnoslaskie). Nie, no jasne ze nie mozemy, przeciez olawa ma potezna fabryki, jak autoliw, centrozlom, ktore prosperuja swietnie, w olawie rozbudowuja sie osiedla, powstaje potezna fabryka elektroluxa ktora zatrodni 500 osob, i zaraz rusza budowa szwedzkiego koncernu -praca dla ok.300 osob. Nie mozemy sie patrzec na olawe i jelcz w ktorej pracuje polowa ludnosci z naszego powiatu.
Wiadomo ze ludzie Ci boja sie o swoje stolki, dlatego beda robili wszystko zeby odwiesc ludzi od pomyslu.

[ Dodano: 2006-01-22, 15:32 ]
Czy wie ktos moze kiedy bedzie nastepne posiedzenie zarzadu powiatu? Na nim wlasnie mial byc przedstawiony projekt przylaczenia naszego powiatu do woj. Dolnoslaskiego. Zeby tylko ludzie walczacy o to nie ustali w swoich dążeniach, gdyz maja ogromne poparcie i jest to dla nas ogromna szansa. TERAZ ALBO NIGDY

lipek - 2006-02-02, 21:34

Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma:-)

owszem wole wrocław ba nawet bardzo bo sie tam urodziłem ale mimo wszystko często mówie Brzeg Opolski jak ktos pyta :wink: a zresztą zróbmy Brzeg Brzeski :wink:

kwm - 2006-02-03, 22:51

NA jednym forum przeczytalem wypowiedz o tym ze "Rada powiatu w Brzegu jednogłośnie przyjęła uchwałę dotyczącą konsultacji
społecznych na swoim terenie. Dokument umożliwi między innymi rozpisanie
referendum w sprawie odłączenia od Opolszczyzny"
Ciekaw jestem czy to prawda, bo dziwnie od tego czasu wszystkie strony internetowe, ktore zazwyczaj informowaly o postanowieniach rady, sa nieaktualizowane. Zastanawiam sie czy to nie jest zabieg celowy, czyli rada uchwalila te uchwale, czyli referendum jest "nasze" a wszystkie zrodla milcza zeby tego nie propagowac. Wiadomo od dawna ze wiekszosci naszych wspanialych wladz jest takie cos nie na reke, im w opolskiem jest super, i tyle (wiadomo o co chodzi ).
Dlatego pytalem na forum pod innym tematem o konsultacje z panem Jakubowem. Chodzi o to zeby te sprawe oruszyc takze w internecie, poniewaz zainteresowanie jest ogromne i wiekszosc osob podziela poglad tego radnego. Warto byloby zeby sie odezwal np na forum, podal ewentualne plany, propozycje, czy moze forumowicze (zapaleni patroci brzescy) mogliby jakos wspomoc te sprawe. W koncu wladze miasta maja byc wyrazicielami naszej woli, a nie moze byc tak ze oni decyduja po swojemu wbrew nam.
Na stronie dotyczacej tego tematu www.ankietabrzeg.webpark.pl , ktora odwiedzilo juz prawie 1000 osob, z 377 bioracych udzial w ankiecie bagatela 83% jest za przylaczeniem do dolnoslaskiego (jak na dzien dzisiejszy). O czyms to chyba swiadczy ? Na stronie mozna tez zobaczyc mapke ukazujaca jak pieknie nasz powiat pasuje do woj. Dolnoslaskiego. Przekazmy adres dalej znajomym niech wezma udzial w ankiecie, niech pokaza ilu nas jest. Z drugiej strony jestem ciekaw czy np. Radny Jakubow wie o istnieniu tej strony (moglby to byc niezly argument w jego staraniach o dobro naszego miasta /czyt. odlaczenie od zaboru opolskiego).
pozdrawiam

[ Dodano: 2006-02-04, 20:07 ]
dzis zamiescili w sktualnosciach uchwaly rady miejskiej. Temat dot konsultacji z mieszkancami znajduje sie pod tym linkiem http://www.bip.brzeg.pl/z...LVII-376-06.doc

[ Dodano: 2006-02-20, 13:04 ]
Kolejny raz nasz temat poruszany jest w ogólopolskiej gazecie. Tym razem Rzeczpospolita zamieszcza bardzo porzadny i obiektywny artykul oto link

http://www.rzeczpospolita...j/kraj_a_8.html

[ Dodano: 2006-02-20, 14:52 ]
http://www.rzeczpospolita...j/kraj_a_8.html

Norman - 2006-02-13, 14:37

Informacja z Nysa.Info
"Za Radiem Opole:
http://www.radio.opole.pl/wiadomosci,9978.html

Radni Nysy chcą odłaczyć się od Opolszczyzny - choć nie było to przewidziane, w poniedziałek (13.02) podczas seji taki punkt został dodany do porządku obrad. Rozgoryczeni są nie tylko radni, ale również gospodarze miasta: burmistrz i przewodniczący Rady Miejskiej. Głośno też mówił o innym województwie były burmistrz - radny Janusz Sanocki.
Do Opola i dokonywanego tam podziału pieniędzy ma także pretensje burmistrz Nysy - Marian Smutkiewicz.
Do grona niezadowolonych dołączył przewodniczący rady Miejskiej - Zbigniew Szlempo.
Sądząc po temperaturze tych wypowiedzi, do okrągłego stołu powinno dojść jak najszybciej, bowiem radni nie wykluczają złożenia na kolejnej sesji formalnego wniosku o wystąpienie Nysy z granic województwa opolskiego. Przypomnijmy - kilka tygodni temu pomysł zorganizowania referendum w sprawie przyłączenie do Dolnego Śląska pojawił się w Brzegu. Na razie jednak nie wiadomo, czy i kiedy takie głosowanie będzie przeprowadzone."

kwm - 2006-02-20, 14:54

Fajny i prawdziwy artykul w Rzeczpospolitej dot. naszego problemu
oto link
http://www.rzeczpospolita...j/kraj_a_8.html

[ Dodano: 2006-04-03, 16:27 ]
Wojewoda opolski uniewaznil uchwale rady powiatu brzeskiego dot. mozliwosci przeprowadzenia konsultacji spolecznych, co mialo byc podstawa do przeprowadzenia referendum w sprawie przyl. powiatu do woj. dolnoslaskiego!

Co o tym myslicie? Przeciez to kolejny skandal!

Rich Kramer - 2006-02-25, 16:37

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji po raz drugi wyjaśniło, że przyłączenie powiatów do województwa dolnośląskiego wymaga zmiany ustawy

wiecej pod adresem:
http://nto.pl/apps/pbcs.d...60225007/-1/akt

kwm - 2006-02-25, 18:25

NO wlasnie chcialem o tym napisac. Ten artykul o niczym nie mowi, jest laniem wody.
I co z tego ze zmiana granic wymaga zmiany ustawy? Nie rozumiem starosty (jak zwykle) i nie rozumiem autora tamtego artykulu, ktory sam pisal pare miesiecy temu ze dzownil do ministerstwa i gdyby mieskzancy opowiedzieli sie w referendum na TAK, wniosek trafilby do MSWiA, potem do Sejmu i sejm ma mozliwosc zmiany granic wojewodztwa. Wiec w czym problem? Widac po kazdym artykule NTO jak strasznie boja sie, i jak bardzo zalezy im na zatuszowaniu tej sprawy.
Starosta opowiada bzdury ze referendum nie ma sensu, otoz ma, gdyz jest wyrazeniem woli mieszkancow, z ktora powinien sie liczyc, a tego nie robi.
Przed milionami widzow minister Dorn wyraznie powiedzial ze jest otwarty na wszelka wspolprace z samorzadami i zajmie sie nasza sprawa.
Wiec jednak referendum MA SENS, tak samo jak nasz powrot do Dolnoslaskiego.

ps
W sejmie zatwierdzono juz prawie powstanie wojewodztwa srodkowopomorksiego, wiec coz za problem mialby byc z jednym powiatem?

woyteg - 2006-02-25, 20:07

Przyznam, ze tematu nie sledze, a wrodzone lenistwo nie pozwala mi go przeczytac w calosci. Jednak pierwsze pytanie jakie mi sie nasuwa, pomijajac juz "patie" i antypatie zarowno do Wroclawia jak i Opola, czy powiat stac na taka zmiane? Za wszystkim ida pieniadze, a tych przypuszczam i w Brzegu za wiele nie ma.
Jamps - 2006-02-26, 21:27

kvm napisał/a:

I co z tego ze zmiana granic wymaga zmiany ustawy? Nie rozumiem starosty (jak zwykle) i nie rozumiem autora tamtego artykulu, ktory sam pisal pare miesiecy temu ze dzownil do ministerstwa i gdyby mieskzancy opowiedzieli sie w referendum na TAK, wniosek trafilby do MSWiA, potem do Sejmu i sejm ma mozliwosc zmiany granic wojewodztwa. Wiec w czym problem?


to może ja spróbuję ułatwić ci zrozumienie:
1. ma to o tyle znaczenie, że zmiana przynależności powiatu nie zależy od rządu (jak uważał p. Jakubów), ale od Sejmu

[ Dodano: 2006-02-26, 20:35 ]
kvm napisał/a:
Przed milionami widzow minister Dorn wyraznie powiedzial ze jest otwarty na wszelka wspolprace z samorzadami i zajmie sie nasza sprawa.


2. skąd wziąłeś te miliony? znajdź chociaż 10 osób w Brzegu, które słyszały tę wypowiedź na żywo w telewizji Trwam (której oglądalność znacznie przeceniasz), a postawię ci piwo :) a tak poważnie: przed widzami, szczególnie w tej telewizji, politycy mówią to, co ludzie chcą usłyszeć - tak naprawdę, to sukcesem brzeskich secesjonistów byłoby nakłonienie choćby jednego posła z województwa opolskiego czy dolnośląskiego, do zajęcia się sprawą zmiany granic; przy takich armatach jakie mamy, to pan Dorn nawet nie kiwnie palcem w sprawie powiatu brzeskiego; i nie łudzę się, że głos mieszkańców wyrażony w referendum miałby tu znaczenie - znaczenie miał w czasie wyborów, w których, tak jak w wielu poprzednich, nie potrafiliśmy wybrać choćby jednego posła z naszej ziemi

[ Dodano: 2006-02-26, 20:37 ]
kvm napisał/a:

Wiec jednak referendum MA SENS, tak samo jak nasz powrot do Dolnoslaskiego.


3. wyjątkowo się zgadzamy (oczywiście mówię o drugiej części cytowanego zdania złożonego :) )

[ Dodano: 2006-02-26, 20:46 ]
kvm napisał/a:

ps
W sejmie zatwierdzono juz prawie powstanie wojewodztwa srodkowopomorksiego, wiec coz za problem mialby byc z jednym powiatem?


4. problem jak wyżej - taka secesja kawałka województwa (bo przecież nyski poszedłby za nami) oznaczałaby faktycznie rozpad województwa: widzisz jakiegoś posła czy innego znaczącego polityka na Opolszczyźnie, który chciałby przekonać do tego pomysłu kogokolwiek w Warszawie (albo w Toruniu :) ); faktyczna szansa na przynależność do dolnośląskiego to była osiem lat temu; ale wtedy brzeska rada miejska (podejrzewam, że inne rady gminne z powiatu też) JEDNOGŁOŚNIE opowiedziała się za Opolszczyzną
realnie to Janusz Jakubów po prostu walczy z wiatrakami
a media, jak to media: mają chwytliwy temat - tego akurat nikomu nie muszę tłumaczyć :)
pozdrawiam

kwm - 2006-02-26, 22:39

Zobacz, ze napisalem, iz nie rozumiem starosty i sensu artykulu. Mialem na myli nie to co myslal p. Jakobow, tylko to co mial przedstawic soba ten artykul. Przeciez niczego nie zmienil, prawda? Tylko poniformowal, ze o zmianie granic wojewodztwa decyduje sejm, ale co to za przeszkoda? Przeciez to samo bylo kilka mies temu w podobnym artykule. Skoro sejm moze jedynie zmienic granice, wiec co za problem? Zalozmy ze zyjemy w normalnym kraju w ktorym sejm, czy wladza musi sie liczyc z ludzmi i samorzadami. TO czy zmienia te granice czy nie zalezy od nich, ale w cale nie znaczy ze sprawa przepadla i wszystko to nie ma sensu. Po prostu trzeba probowac wszystkiego.
Woj. opolskie w cale nie musialoby sie rozpadac bez naszego (naszych, jesli poszlaby z a Nami Nysa) powiatow. W jednym z artykuluow NTO wypowiadal sie prof. z Uniw. Opol. ktory twierdzil, ze nie mialoby to wiekszego znaczenia, dla regionu i moglby on nadal funkcjonowac.
pozdrawiam

Jamps - 2006-02-28, 18:48

Co do tego profesora, który twierdził, że województwo może istnieć bez powiatu brzeskiego: inny profesor - Kulesza, który też się wypowiadał w NTO, był odmiennego zdania. Twierdził, że najmniejsze województwo nie może być już mniejsze. Gdyby doszła do tego Nysa (powiat brzeski 95 tys. ludzi, nyski ok. 150 tys.), to już naprawdę nie byłoby czego utrzymywać. Co oczywiście nie byłoby już naszym problemem :)
kwm - 2006-03-05, 14:23

W NTO p. JAkubow powiedzial "...że stowarzyszenia, organizacje społeczne, partie i chętni mieszkańcy mają prawo wypowiedzieć się w tej sprawie"i wg mnie ma racje. DLaczego ktos ma decydowac z mieszkancow? Tym bardziej ktos kto raczej zadba o sowje interesy niz o ich. Wladze mają reprezentowac wole mieszkancow, wiec niech pozwola ludziom wyrazic swoja opinie. Jesli ludzie zadecyduja ze nie ma sensu, ze nie chca tego to wiadomo bedzie ze nie bedzie sesnu organizowania referendum. Jednak problemem jest to ze wlodarze zdaja sobie sprawe jak druzgocacy i niekorzystny dla nich bedzie rezultat ew. referendum
Andrzejbrzeg - 2006-03-24, 09:07

Prawko 70zł
Dowód 30zł
Jeżeli ktoś ma auto to nowe tablice 100zł
Jeżeli ktoś ma firmę to kilka tys. (nowe dane, nowe pieczątki, wszystko nowe)
Totalne nieporozumienie!!!
Zapomniałem o paszportach hihi
Ludzie czy wy wiecie, o czym wy mówicie?
A Wrocław i tak będzie miał nas w dup..
Pozdrawiam

alferx - 2006-03-24, 09:41

Czy na te koszta byli zmuszeni wszyscy mieszkańcy województw, które zmieniły nazwy gdy były zmiany administracyjne :?:

Wymiana dokumentów nie jest chyba obowiązkowa przy zmianach administracyjnych.

Rich Kramer - 2006-03-24, 10:30

mala dygresja - jaki musi byc wzrost gospodarczy zeby zwykly czlowiek przechadzajac sie po okolicy widzial ze zyje mu sie lepiej? odp brzmi - ok. 10%.
tempo wzrsotu gospodarczego na dolnym slasku bedzie niedlugo przekraczalo 9%! to dwa razy szybciej niz polska gospodarka.

wroclawscy urzednicy zalatwiaja za swoich inwestorow wszystkie papierkowe sprawy, stoja godzinami w kolejkach, lataja po urzedach. chcialoby sie rzec zeby tak bylo i w naszym wojewodztwie.

inwestycje aktualnie realizowane tylko we wroclawiu:
http://arkadywroclawskie.pl/
http://www.galerialegnicka.pl/main-pl.php
http://www.pasazgrunwaldzki.pl/index_pl.htm
most gigant na odrze
http://miasta.gazeta.pl/w...43,3199666.html
http://miasta.gazeta.pl/w...43,3197243.html
http://miasta.gazeta.pl/w...71,3221822.html
http://miasta.gazeta.pl/w...29,3218516.html

Andrzejbrzeg - 2006-03-24, 13:26

AlferX napisał/a:
Czy na te koszta byli zmuszeni wszyscy mieszkańcy województw, które zmieniły nazwy gdy były zmiany administracyjne :?:

Wymiana dokumentów nie jest chyba obowiązkowa przy zmianach administracyjnych.


Czyli tablice rejestracyjne OB zamiast DB no co TY?

alferx - 2006-03-24, 14:42

Andrzejbrzeg napisał/a:
Czyli tablice rejestracyjne OB zamiast DB no co TY?


A po mieście jeżdzą czarne blachy OP? ????, OD? ???? i jakoś nie ma obowiązku zmiany na białe.

Zatem od momentu wejścia zmian administracyjnych nowo wydawane blachy były by DBxxxxx a OBxxxxx obowiązywały by dalej podobnie jak i stare czarne.

lipek - 2006-03-24, 16:21

co do rejstracji DB to zapomnijcie 8) .......DB ma Bolesławiec :-P ale to tak na marginesie
yasiu - 2006-03-24, 16:40

A nie wałbrzych?

Bolesławiec ma chyba DBA

kwm - 2006-03-24, 16:46

Mylisz sie drogi przyjacielu Lipek, DB to rejestracje Walbrzycha, natomiast Boleslawiec ma DBL. Brzeg bez zadnych przeszkod moze miec np. DBR.
Co do wymiany paszportow czy tablicz czy dowodow, praw jazdy itp. tez bym nie tragizowal: do tej pory jezdze na "czarnych blachach", jak wspomnial alferx mnostwo samochodow ma jeszcze nry :OET, OPG, ODA ... Dowod i prawko tez nie jest bezterminowe i trzena je wymieniac co kilka lat. To samo z paszportem, wiec nie przesadzajmy z tym.
Rich Kramer ma racje, tez o tym slyszalem, ze wzrost godpodarczy Dolnego Slaska przewyzsza wzrost. gosp. Polski, slyszalem nawet lepiej - ze ten wzrost ma byc porownywalny ze wzrostem gosp. Chin , ktore przezywaja wielkie boom. Wiec wynosmy sie z tego tworu zanim opole nas calkowicie wykonczy.

ps czy ktos wiec co sie aktualnie dzieje w sprawie separacji? czy sa podejmowane jakies kroki? Wiem ze zawiazal sie komitet, i mowiono cos o konsultacjach spolecznych.

www.ankietabrzeg.webpark.pl

Andrzejbrzeg - 2006-03-25, 10:15

kvm napisał/a:
Mylisz sie drogi przyjacielu Lipek, DB to rejestracje Walbrzycha, natomiast Boleslawiec ma DBL. Brzeg bez zadnych przeszkod moze miec np. DBR.
Co do wymiany paszportow czy tablicz czy dowodow, praw jazdy itp. tez bym nie tragizowal: do tej pory jezdze na "czarnych blachach", jak wspomnial AlferX mnostwo samochodow ma jeszcze nry :OET, OPG, ODA ... Dowod i prawko tez nie jest bezterminowe i trzena je wymieniac co kilka lat. To samo z paszportem, wiec nie przesadzajmy z tym.
Rich Kramer ma racje, tez o tym slyszalem, ze wzrost godpodarczy Dolnego Slaska przewyzsza wzrost. gosp. Polski, slyszalem nawet lepiej - ze ten wzrost ma byc porownywalny ze wzrostem gosp. Chin , ktore przezywaja wielkie boom. Wiec wynosmy sie z tego tworu zanim opole nas calkowicie wykonczy.

ps czy ktos wiec co sie aktualnie dzieje w sprawie separacji? czy sa podejmowane jakies kroki? Wiem ze zawiazal sie komitet, i mowiono cos o konsultacjach spolecznych.

www.ankietabrzeg.webpark.pl



Witam
Dowód osobisty ma ważność 10 lat!
Paszport 10 lat!
KVM Jak wprowadzono białe tablice to sprawa dotyczyła całego kraju !!! Ile jest aut zarejestrowanych w Brzegu? Tak, więc nie licz na to, że będziesz jeździł na OB.

Decyzję o zmianach dotyczących granic województw podejmuje Sejm RP!
Nawet referendum nic tu nie da.
Pozdrawiam

kwm - 2006-03-26, 15:32

Andrzejbrzeg napisał/a:
Jak wprowadzono białe tablice to sprawa dotyczyła całego kraju !!! Ile jest aut zarejestrowanych w Brzegu? Tak, więc nie licz na to, że będziesz jeździł na OB.


Nie licze na to, poniewaz na razie jezdze na czarnych. Nigdzie nie napisalem, iz licze na to, ze bede jezdzil na OB, mam nadziele ze bede mial juz inna pierwsza literke niz "O" na swojej nowej tablicy rejestracyjnej. Co z tego ile aut zarejestrowanych jest w Brzegu? nie zabardzo rozumiem jaki to ma zwiazek?
Po za tym, slyszalem wiele opini o tym ze nasze tabli i tak beda musialy byc zmieniane poniewaz nie odpowiadaja standardom europiejskim.


Andrzejbrzeg napisał/a:
Decyzję o zmianach dotyczących granic województw podejmuje Sejm RP!
Nawet referendum nic tu nie da.


Zgadza sie, decyzje podejmuje sejm. Jesli ludzie opowiedza sie w referendum, wynik itego referendum trafiaja do MSWiA, potem ,po konsultacjach z samorzadami moga (nie musza) pod obrady Sejmu. Wiec referendum ma jednak jakies znaczenie, co prawda nie decydujace, ale ma.
Pozdrawiam

Norman - 2006-03-27, 11:26

Masz rację. słyszałem o tym kiedys w radiu. Ale chodzi tutaj poprostu o zastąpienie Polskiej flagi unijną. Zresztą możnabyłoby to zrobić tanszym kosztem ale jak zwykle nasi urzędnicy na to wogóle nie wpadną. Musi byc drogo, długo i z problemami.
alferx - 2006-03-27, 18:46

Norman napisał/a:
Zresztą możnabyłoby to zrobić tanszym kosztem ale jak zwykle nasi urzędnicy na to wogóle nie wpadną. Musi byc drogo, długo i z problemami.


Oczywiście, że można by tańszym kosztem, ale po co ?
Wymyśli się ustawę i przepisy tak skąplikowane, że nie będzie mogła tego wykonać zwykła istniejąca firma.
Zanim ustawa wejdzie w życie powstanie firma, która będzie już spełniała standardy nowych przepisów, a akcjonariuszami tej firmy będą ...... ustawodawcy :(

kwm - 2006-03-30, 16:41

Uwaga kolejny skandal w tworze opolskim:

Na stronie Radia Wroclaw http://www.radio.wroclaw.pl/index.jsp?art=57055
jest artykul dot. naszej secesji. Oto on

".: Plany secesji Brzegu Opolskiego zawieszone :.
29 marca 2006 - 14:01

Wojewoda opolski unieważnił uchwałę rady powiatu brzeskiego o konsultacjach społecznych. Dokument miał być podstawą między innymi do rozpisania referendum o odłączeniu Brzegu od Opolszczyzny i przystąpieniu do Dolnego Śląska.

Wątpliwości wojewody wzbudziły nieprecyzyjne zapisy uchwały. Dlatego przepisy zostały uchylone. Radni powiatu brzeskiego, którzy byli inicjatorami powstania lokalnych regulacji, zapowiadają zaskarżenie decyzji wojewody do sądu administracyjnego. Są przekonani, że uchwała we właściwy sposób reguluje sprawy ważne dla mieszkańców. Wystąpili też do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o interpretację przepisów regulujących sprawy konsultacji społecznych. Secesja Brzegu Opolskiego wzbudza dużo emocji. Większość radnych powiatu uważa, że jest to tylko przedwyborcza zagrywka opozycji. Mieszkańcy Brzegu często mówią jednak, że czują się dyskryminowani na terenie Opolszczyzny, a województwo jest mało aktywne. Wskazują na rosnący potencjał Wrocławia oraz dobrą pozycję gospodarczą Dolnego Śląska."


Szok!!! Przeciez to prawie jak na Bialorusi! Zniszczyc opozycje i tyle. Ten artykul jest swietnym kontrargumentem na teorie mowiace o tym ze sami sobie rzadzimy jestesmy odpowiedzialni za swoj los, a Opole w niczym nam nie moze przeszkodzic.
JEdnak moze!

[ Dodano: 2006-04-03, 16:31 ]
Czy wie ktos czy uchwala ta byla ponownie poruszana na ostatniej sesji Rady Powiatu?
Przeciez tak byc nie moze. Im predzej sie odlaczymy tym lepiej dla nas

Araim - 2006-04-07, 12:38

Ja jestem pewien ze co najmniej 70% ludzi mieszkajacych w Brzegu opowiedzialo by się za odejsciem z opolszczyzny.Prosze wyjasnijcie mi dlaczego Opole nie chce nas poscic .... bo moim zdaniem stracilo by duuuzo pieniedzy, szczerze mowiac to Opole kojarzy mi się ze szfabami tak jak praweie kazde miasto na opolszczyznie na południe od Opola.
Prosze zobaczcie jak ludzie zyja w Oławie jak raz za razem otwierana jest jakas fabryka idzcie zobaczcie ile ludzi jezdzi pociagami w strone Wro a ile w strone Opola ja mam osobiscie mnostwo znajomych ktorzy pracuja w Oławie bądź we Wrocku jakoś nie przypominam sobie zeby ktos pracował w Opolu :/ .


Denerwuje mnie strasznie jak slysze jakie Opole jest dobre jak duzo robi dla Brzegu w/g mnie to jakas mala pomylka :( Jezeli przystapimy do wojewodztwa dolnoslaskiego mysle ze moze nie odrazu ale po kilku latach cos sie ruszy i zaczna wykorzystywac nasze tereny pod inwestycje !!!!!!!

kwm - 2006-04-07, 19:48

Zwolenników dolnoslaskiego jest znacznie wiecej niz przypuszczasz. Wejdz na strone www.ankietabrzeg.webpark.pl i zaglosuj, zobaczysz ile osob jest "za". Jesli mozesz podaj te storne znajomym, zebysmy mieli jak najdokladniesza ankiete.
pozdrawiam

ps Czy wie ktos cos moze apropos decyzji wojewody? co zrobili nasi radni? czy idea przylaczenia do Dolnego Slaska jest nadal zywa?
Nysa ponoc narobila duzo halasu, wladze zapowiedzialy poruszenie sprawy odlaczenia od opolskiego na sesji, ale Opole szybko zamknelo im buzie, przyznajac pieniadze tylko na Klub AZS Nysa. Wielka szkoda, ze a marne pieniadze ludzie tak sie poddaja.

Araim - 2006-04-09, 16:33

Jak zwykly smiertelnik moze pomoc w tej sprawie ?? moze jakas akcja protestacyjna ?? czy cos ?
kwm - 2006-04-09, 18:49

Nie mam pojecia. Wydaje mi sie ze jestesmy bezradni i niestety nie mozemy nic zrobic. JEstesmy zdani na łaskę i niełaske naszych wladz, ktore maja stolki albo plecy w Opolu. Im jest dobrze, podobnie jak bylo dobrze, w 1998roku, kiedy to nagle prawie wszyscy jak choragiewki zmienili zdanie i opowiedzieli sie za tworem opolskim.
Teraz jest podobnie - wiekszosci randych, burmistrzowi czy staroscie jest dobrze w opolskim. TO ja juz nie wiem kto tu jest slepy: moze to my, bo byc moze opolskie sie super rozwija a my tego nie widzimy jakos dziwnym trafem, a moze oni, bo skoro tu jest wg nich dobrze to chyba nie widza co sie dzieje pare km dalej w dolnoslaskim.
Gdyby byla jakas akcja protestacyjna, z checia wzialbym w niej udzial np. taki "łańcuszek pokrzywdzonych przez Opole", albo "lancuszek ucieczki z opolszczyzny".
Teraz nawet referendum stoi pod znakiem zapytania, gdyz wspanialy wojewoda wspanialego wojewodztwa odrzucil uchwale w sprawie konsultacji, co mialo byc podstawa do rozpisania referendum.
Fajnie byloby miec kontakt np. mailowy z p. Jakubowem, moze on moglby podsunac jakies pomysly za zaminifestowanie swojego zdania? przeciez nie moze byc tak, ze ktos na gorze, kto powinien reprezentowac nas, nasze poglady, robi sobie co mu sie podoba, i reprezentuje swoje interesy, czyli robi wszystko by sie nie narazic dla Opola.
Poparcie jest ogromne. Skoro np. starosta nie jest pewny, powinien zrobic referendum i postapic zgodnie z wola wiekszosci. ALe wlasnie o to chodzi, ze pwenie obawia sie wyniku referendum, bo wtedy musialby zrobic cos przeciw sobie, lub swoim przekonaniom. TO jest chore! Jak w taki sposob moze byc u nas dobrze?
Musi byc jakas mozliwosc naszej pomocy w tej inicjatywie, ja gdy tylko sie dowiedzialem o checi odlaczenia od Opolszczyzny, zrobilem te ankiete, do ktorej linka podalem we wczesniejszym poscie. Wynik jej wyraznie pokazuje ze poparcie jest przeogromne. DObrze byloby gdyby np. radny JAkubow albo starosta zobaczyl to (choc akurat przypadku starosty watpie zeby to odnioslo jakis skutek). Moze ktos ma jakies pomysly, jak mozemy zaprostestowac nasza chec powrotu do macierzy.

Araim - 2006-04-09, 21:21

KVM a moze dasz rade zainicjowac spotkanie z Panem Jakubowem z ludzmi ktorzy popieraja ten pomysl mysle ze kilka set osob by przyszlo i wtedy mozna to przeistoczyc w jakis protest pod urzedem miasta sciagnac TVP3 ja osobiscie znam kilku ludzi redaktorow brzeskich ktorzy by napisali by cos nie cos o tym :) co Ty na to ?
yasiu - 2006-04-09, 21:33

A może łańcuszek dzielący powiat Brzeski od opolskiego?

Kiedyś jak bronili było coś podobnego, więc może warto im pokazać że mamy ich dość i oddzielić się łańcuszkiem ludzi od strony Opola, a oczywiście Od strony wrocławia nie.

Jamps - 2006-04-09, 21:45

Araim napisał/a:
KVM a moze dasz rade zainicjowac spotkanie z Panem Jakubowem z ludzmi ktorzy popieraja ten pomysl mysle ze kilka set osob by przyszlo


To już odpowiadam: jakieś 10 dni temu - pod koniec marca w każdym razie - było takie spotkanie w ratuszu zwołane przez komitet pod przewodnictwem Janusza Jakubowa. Przyszło na nie około 40 osób, w połowie byli to ludzie po 50. (oczywiście na oko), reszta po 40., jakieś rodzynki młodsze. Oczywiście nie neguję, że zwolenników dolnośląskiego jest znacznie więcej, ale ludzi chętnych do osobistego angażowania się na pewno znacznie mniej.
A do tego szwankuje zwykła komunikacja:
Z jednej strony jak widać o tym spotkaniu nie słyszał prawie nikt na forum (informacje były tylko na plakatach, nie słyszałem, żeby organizator wysłał jakiekolwiek zaproszenia do gazet lokalnych - ale może się mylę).
Z drugiej strony co rusz czytam na tym forum pytania w stylu: "macie jakieś namiary do p. Jakubowa", "ktoś ma może maila do niego" itp. (przy okazji widać, że jaki kontakt mają mieszkańcy z radnymi i odwrotnie).
Ze swojej strony żałuję jedynie, że nie napisałem o tym planowanym spotkaniu na forum. Wszystkich przepraszam, bo w końcu każdy forumowicz przywiązany do forumbrzeg ma przynajmniej moralny obowiązek dzielenia się informacjami :)
Na usprawiedliwienie dodam, że dowiedziałem się o nim z plakatu jakieś dwa dni przed datą spotkania i zwyczajnie zapomniałem wejść tu i wpisać co trzeba.
pozdrawiam wszystkich zwolenników Dolnego Śląska.

kwm - 2006-04-09, 22:21

Yasiu masz racje, wlasnie pisalem wyzej o podobnym lancuszku :)
Niestety Araim na pewno nie zorganizuje takiego spotkania, gdyz nie mam najmniejszego kontaktu z Radnym. Bardzo czesto pytam (jak wiekszosc zainteresowanych ta sprawa) o jakies namiary na Radnego lub zwolennikow (np. e-mail), ktos tam pisal ze bedzie sie widzial z J.Jakubowem i zaprosi go do sydkusji na forum. Niestety. Pomimo tego ze jestem ogromnym zwolennikiem nszej secesji, to sam widzisz ze jest tak jak pisal Jamps w poprzednim poscie, czyli nie mam pojecia co sie dzieje, gdzie i jak. No szkoda ze informacja o tym spotkaniu nie pojawila sie na forum. Jamps, a moze wiesz co tam omawiano, jakie problemy? czy referendum? MAlo tego, zatanawialem sie czy ta inicjatywa jeszcze zyje. Osobiscie szukalem namiarow na radnego, ale niestety nie bylo zadnego adresu e-mail. Media brzeskie moga byc nie do konca zadowolone z tej proby secesji, i nie musi byc to dla nich latwy temat, zwlaszcza ze niektore naleza do przeciwnych secesji wladz.
JAmps ma racje. Szwankuje komunikacja, na pewno zwiazane jest to z tym o czym pisalem wyzej: ze np. zapomniec mozna o reklamie na stronie miasta brzeg :) , plakaty sa raczej ostatecznoscia. Gdyby bylo glosno o tym zebraniu na pewno przybyloby o wiele wiecej ludzi (mlodych) ale i nie tylko. JAk ludzie maja zarfeagowac skoro nie wiedza nawet o spotkaniach?
Pozdrawiam

yasiu - 2006-04-09, 22:45




I znowu gest w stronę dolnego śląska.

Ale Huczyński zrobi to tylko dla autoreklamy

Jamps - 2006-04-09, 22:58

na spotkaniu (nie byłem na całym) Jakubów mówił m.in. o konsultacjach w sprawie odłączenia, zapowiadał m.in., że w prasie znalazłyby się ankiety, które można byłoby wypełnić (w domyśle: popierając ideę) i dostarczyć - za pośrednictwem komitetu - do starostwa
Jakubów zauważył przy tym, że przygotowanie takich konsultacji wymaga czasu i na pewno nie odbędą się szybciej niż po wakacjach
wydaje mi się, że sprawa unieważnienia przez wojewodę uchwały w sprawie trybu konsultacji wynikła już po tym ratuszowym spotkaniu, dlatego to pewnie jeszcze bardziej odsunęłoby sprawę w czasie
Jakubów ostrzegał, że to wszystko wymaga czasu i może trwać wiele miesięcy, dlatego wypada mu tylko życzyć niewygasającego zapału
a jednocześnie trochę więcej umiejętności organizacyjnych: opierając się tylko na 2-3 kolegach z rady (lub byłych radnych), a nie wciągając do pracy np. młodych forumowiczów trudno będzie mu się przebić z tą inicjatywą
kontakt z nim najprostszy to chyba przez LO (gdzie uczy), można próbować przez biuro rady powiatu (416 90 19), gdzie powinni udzielić informacji kiedy i gdzie pełni dyżury
\\

kwm - 2006-04-10, 01:36

zgadza sie, na pewno nie bedie to spawa rychla, zwlaszcza biorac pod uwage zapal naszych kochajacyh opole wladz. Najdziwniejsza jest jednak postawa burmistrza, ktory to w gazecie wyborczej wroclawskiej wypowiadal sie bardzo dziwnie (bezstronnie). Niby mowil ze bilzej nam do wroclawia, ze zaciagamy "z lwowska" jak wroclawianie, ale nie powiedzial ze popiera secesje. Naprawde dziwne to bylo. Tak jakby nie chcial sie nikomu narazic.
Co do kolegow z Rady, to niestety ale takich madrych radnych maja. Dostaja po 1000zl mies dodatkowo i tyle. Co ich obchodzi los mieszkancow powiatu. Taka secesja wymaga niesamowitego wysilku: trzeba wykonac wiele telefonow, rozmow, trzeba odpierac ataki krytyki ( w tym przypadku przeciwko secesjonistom wystepuje nie tylko opole ale i rada powiatu - to jest najgorsze), trzeba organizowac spotkania, kontaktowac sie z Wroclawiem, Nysa, trzeba byc przygotowanym na ponizajace opinie i wysmiewiska ( ktore oczywiscie swiadcza o prostactwie osob wysmiewajacych) itd, itd.
Ktoremu radnemu bedzie sie chcialo wychyla i byc moze ryzykowac kariere?
MA ciepla posadke, dostaje tysiaka na miesiac dodatkowo, posiedzi sobie na spotkaniach rady, wypije kawe, nie odezwie sie ani slowem ( lub odezwie sie zeby skrytykowac innych, choc sam nic nie zrobi) i pojdzie do domku. Prawda ze fajna posadka? Szkoda ze w naszym kraju politycy nie sa rozliczani za to co zrobili, ze obitnice przedwybocze oraz za aktywnosc.
Z drugiej strony jak pisal Jamps moglby pan Jakubow sie odezwac na forum, tu znalazby ludzi mlodych, zapalonych, studentow lub absolwetnotw wroclawskich uczelni, ludzi pracujacych we wroclawiu, wiedzacych czym sie rozni Wroclaw (czy teraz juz nawet Olawa) od Opola. Byc moze Radny nie wie ze takowe forum istnieje.
Co do tej ankiety w prasie lokalnej - hmm, wydaje mi sie to nie najlepszym pomyslem gdyz po pierwsze nawjiekszy naklad ma darmowa panorama powiatu (pismo starostwa, ktore nie do konca moze byc przychylne tej idei) - jesli dobrze pamietam ok. 8 tys (?), a nawet gdyby, to ile osob w nasyzm miescie czy powiecie zaopatruje sie w lokalna prase, ktorej cena nieraz przewyzsza np. wyborcza, a tresc nie zawiera w sobie przewaznie nic istotnego. Ludzie sa tak biedni ze licza sie nawet z wydatkiem 2 zl na gazete w ktorej nic nie ma. Teraz z kolei zakladajac ze nawet kupiliby gazety, to jestem przekonany ze wiekszoc jest na tyle leniwa ze nie chcialoby sie jej wypelniac ankiety a juz tym bardziej jeszcze gdzies zanosic. Ja myslalem ze np. bylyby ustawione jakies stanowiska pod kosciolami w niedziele, albo gdzies w centrum miasta, albo np. w szkolach. No ale zawsze lepsze robienie czegokolwiek. Przynajmniej cos sie dzieje.

Araim - 2006-04-10, 10:20

kvm napisał/a:
Ja myslalem ze np. bylyby ustawione jakies stanowiska pod kosciolami w niedziele, albo gdzies w centrum miasta, albo np. w szkolach. No ale zawsze lepsze robienie czegokolwiek. Przynajmniej cos sie dzieje.



moze zle sie wyrazilem ale o tym samym myslalem :) a gazety zeby tylko rozdmuchaly ta ala sprawe :)

P.s. a moze załozymy wlasne ugrupowanie i wystartujemy w wybirach :)

kwm - 2006-04-11, 00:14

:) politykiem trzeba sie chyba urodzic, i miec do tego nerwy. Po za tym chyba nie zyskalibysmy zbyt duzego poparcia :) Ale warto byloby wesprzec kogos kto np. obstawalby za Dolnoslaskim (oczywsicie wazne bylyby tez pozostale postulaty programu)
Martuska - 2006-04-11, 18:16

jak najbardziej za
Pecik - 2006-04-11, 18:26

pewnie ze tak i nie ma mocnych,tak stac sie musi :evil:
kwm - 2006-04-20, 15:29

Znalazlem fajna informacje w BIPie, ktora potwierdza fakt iz idea secesji zyje. Radni, autorzy projektu mowiacego o przerpowadzeniu konsultacji spolecznych, podali do sadu wojewode, ktory uniewaznil ich uchawle. uchwala ta byla przeciez mu bardzo nie "na reke".
Teraz miejmy nadzieje ze sad nauczy go traktowania uchwal innych powiatow.
oto link http://www.bip.brzeg.pl/z...XLIX-398-06.doc

Z drugiej strony nasuwa sie pytanko: dlaczego o tym nigdzie nie wspomniano? dlaczego nie napisano o tym w zadnej z gazet? nie poinformowano na stronie brzeg.pl? (zawsze po sesji byla informacja o obradach).

jacek - 2006-04-20, 16:20

Powiat brzeski nie może się odłączać od ukochanego heimat'u. Bo wtedy inne części woj.Opol, nie daj Boże, chciały by się oderwać i co by zostało z woj.Opol :?: ambasada RFN :?:
A władza czym by rządziła?? Same straty dla kochanych zwierzchników narodu.

[ Dodano: 20-04-06, 16:31 ]

Obecnie mieszkam we Wrocławiu i obserwuję to co dzieje się gł. w dolnośląskiem, a dzieje się wiele. Inwestycje, w zasadzie, jezeli istnieje uzbrojona działka z dostępem do A4, są kwestią czasu.
Niestety Brzeg i jego okolice póki co zostaną pięknym skansenem, gdzie zabytkowy zamek Piastów będzie dumnie górował i przypominał przejeżdżającym jak, z pewnością, nie należy prowadzić polityki rozwoju w skali lokalnej.

Ale ogólnie jestem za secesją - tak samo jak jestem za praworządnością, uczciwością, logiką w działaniu...

Inez - 2006-04-20, 16:37

jacek napisał/a:
Ale ogólnie jestem za secesją - tak samo jak jestem za praworządnością, uczciwością i logiką w działaniu.
Sam mieszkam obecnie we Wrocławiu i obserwuję to co dzieje się gł. w dolnośląskiem, a dzieje się wiele. Inwestycje, w zasadzie, jezeli istnieje uzbrojona działka z dostępem do A4, są kwestią czasu.
Niestety Brzeg i jego okolice póki co zostaną pięknym skansenem, gdzie zabytkowy zamek Piastów będzie dumnie górował i przypominał przejeżdżającym jak, z pewnością, nie należy prowadzić polityki rozwoju w skali lokalnej.

Podobnie jak Ty, ja większość czasu spędzam we Wrocławiu (tam pracuję) i muszę przyznać, że tam się coś dzieje a u nas ciągle nic :( Dobrze, że mamy Skarbimierz to chociaż jakaś firma powstanie, bo w Brzegu to tylko podają kolejne, jedna po drugiej :(

jacek - 2006-04-21, 08:43

Nie mam poglądu, żeby Brzeg ścigał się z Wrocławiem, bo od tego możemy nabawić się jedynie kompleksów. Ale starać się gonić Jelcz, Oławę, Siechnice są poza zasięgiem.

Ta jedyna inwestycja w Skarbimierzu może bardzo przyczynić się do ściągnięcia innych mniej lub bardziej poważnych inwestorów - chyba, że władze uznają, iż należy uzyskać jak najwięcej dla swoich prywatnych kieszeni i "zapomną" starać się o nowych inwestorów. A ludnoś okoliczna niech się martwi sama jak żyć na zaścianku.

Inez - 2006-04-21, 13:45

jacek napisał/a:
Nie mam poglądu, żeby Brzeg ścigał się z Wrocławiem, bo od tego możemy nabawić się jedynie kompleksów. Ale starać się gonić Jelcz, Oławę, Siechnice są poza zasięgiem.

Ja nie mówię o ściganiu, ale zawsze należy patrzeć na tych na czele i starać się podciągać swój wynik, a nie tylko usprawiedliwiać się faktem, że są jeszcze gorsi od nas :wink:

kwm - 2006-04-21, 16:06

Nie chodzi o sciganie sie z Wroclawiem, tylko nalezenie do "druzyny wroclawskiej" do tego samego zespolu jakim jest Dolny Slask. Jest to swietna druzyna, bogata, rozwojowa, robiaca ogromne postepy kazdego roku. Maja swietnego kapitana (Wroclaw) ktory sciaga uwage, przyciaga kibicow i znaczy bardzo wiele w krajowych (i nie tylko) rozgrywkach.
Blad rywalizacji czy scigania sie z miastami popelnilo Opole, ktore jest zbyt male na stolice wojeodztwa, nic nie znaczy w Polssce, i slynie jedynie z korupcji i afer zwiazanych z mniejszoscia niemiecka (jak chociazby niemiecie herby czy nazwy miast). Opole nie moze nam pomoc, gdyz sami maja problemy. Rywalizuja z nami zabierja nam inwestycje i utrudniaja rozwoj (chociazby poprosili i bede juz mieli strefe ekonomiczna, chcociaz bezrobocie u nich wynosi 9% a u nas 30%).
Dlaczego nasze wladze sa tak slepe? Czy dostaja kase z opola ktora zaslania im oczy? czy moze dostaja stolki? Jak mozna nie zauwazyc ogormnego rozwoju Olawy, Jelcza, Boleslawca, Olesnicy, Swidnicy, Jeleniej Gory..... przy jednoczesnym upadku Brzegu. Przeciez nasze miasto umiera!!! Ludzie uciekaja calymi rzeszami do wiekszych miast, albo za granice. Ci co pozostaja jezdza do pracy do Olawy, Jelcza lub Worclawia. Prawie kazdy mieszkaniec po studiach nie wraca juz do Brzegu, bo nie ma po co.
Radni, otworzcie oczy,poki jest jeszcze na to czas, bo potem mozecie obudzic sie z reka w nocniku, kiedy to po paru latach okaze sie ze Brzeg zostal miastem emerytow, ktorzy wiecznie tez nie beda zyc. Co wtedy zrobicie? Dalej bedziecie zachwycac sie tworem opolskim? Jest jeszcze inna mozliwosc ze z przepieknego i slynnego na caly Slask PIEKNEGO MIASTA OGRODU, staniemy sie noclegownia dla Wroclawia, Olawy i otrzymamy statut MIASTA-HOTELU.

yasiu - 2006-05-02, 19:36

http://forum.gazeta.pl/fo...9177&a=39879177


Kolejny dowód na to jak Opole potrafi tylko nas wyśmiać.

Pozdrawiam zdesperowanych Opolan :wink:

kwm - 2006-05-04, 20:54

eeetam, nie ma co sie nimi przejmowac. Specjalnie tylko podjuzdzaja.
na www.ankietabrzeg.webpark.pl zamieszczona zostala nowa mapka: wojewodztwo dolnoslaskie z powiatami Brzeg, Nysa i Namyslow (autorstwa markusa77). Fajnie zobaczyc nasza obecnosc w Dolnoslaskim i nieobecnosc w opolskim. To cieszy oko :)

yasiu - 2006-05-04, 21:23

Napisałem im wypracowanie bo już mi nerwy pomału puszczają.

Ciągle piszą że Brzeżanie i Nysanie są gorsi od nich, aż mnie ciary przechodzą.

kwm - 2006-05-29, 16:04

Nie dawno bylo glosno w mediach o wynikach badan jakie przeprowadzono w UE, kiedy stwierdzono ze najbiedniejsze regiony (obszary) Unii Europejskiej naleza do Polski. W tej niechlubnej czolowce znajduje sie tez "nasze" opolskie. Jestesmy zaraz za najbiedniejszymi regionami z najbiedniejszej czesci Poslki - Wschodu. Dziwic powinno nie tylko to ze opolskie jest jedynym wojewodztwem w tym rankingu z teoretycznie "bogatego" zachodu Polski, ale takze to, ze przeciez wladze wojewodzkie (i niektore nasze- miejskie) tak wychwalaja to wojewodztwo, mowia ze radzimy sobie swietnie ( a niektorzy nawet twierdza ze lepiej niz np. slaskie, dolnoslaskie czy wielkopolskie).
Te roznice i opolska biede widac golym okiem, jadac autem widac dobrze w ktorym miejscu koncza sie inwestycje, w ktorym miejscu zaczyna sie bieda, niezgospodarowane biedne miejscowosci.

No i mamy kolejny ranking w ktorym opole zajmuje niechlubne miejsce (chociaz tym razem jest w czolowce {rankingu biedy} ).

oto link do artykulu Gazety Wyborczej, dot. tego tematu http://gospodarka.gazeta....85,3357713.html

NEPTUN - 2006-06-02, 15:10

Witam
Mam pytanie: jak u was stoi sprawa tego referendum. Na necie znalazlem tylko informacje ze wam wojewoda zablokowal secesje na poczatku roku...
Nadal ta sprawa jest aktualna, czy juz umarla ?

Interesuje mnie to, gdyz jako Czestochowianin sam jestm zainteresowany zmianami w podziale administracyjnym kraju. Czestochowa jest pomijana i marginalizowana jesli chodzi o wladze i pieniadze w woj. slaskim...
Jakaby kogos interesowala sprawa naszej secesji to polecam :
http://www.czestochowafor...php?p=4937#4937

Pozdrawiam i zycze powodzenia waszej sprawie.

kwm - 2006-06-02, 18:42

Witam, wiec odpowiedz na Twoje pytanie zjadowala sie sie pare postow wyzej, z tego co mi wiadomo to idea zyje gdyz o dziwo Radni, autorzy projektu mowiacego o przerpowadzeniu konsultacji spolecznych, podali do sadu wojewode, ktory uniewaznil ich uchawle. uchwala ta byla przeciez mu bardzo nie "na reke".

oto do uchwaly Rady miasta link http://www.bip.brzeg.pl/z...XLIX-398-06.doc

Co sie dzieje obecnie, niestety nie wiem. Mam tylko nadzieje ze dzieje sie cos pozytywnego.

Co do problemu Czestochowy, to akurat na roznych forach spotkalem sie z Waszymi problemami secesyjnymi. Ludzie z Czestochowy akurat solidaryzowali sie w tej sprawie z mieszkancami pow. brzeskiego i na wzajem. Tez zycze Wam powodzenia w slusznej wg mnie sprawie majacej na celu zmiane tego pomylonego podzialu administracyjnego naszego kraju.
dzieki za link, pozdrawiam

ps jesli chcesz zobaczyc podzial administracyjny Polski bez wojewodztwa opolskiego zapraszam na www.ankietabrzeg.webpark.pl

Franco Zarrazzo - 2006-06-04, 09:13

kvm napisał/a:


Co do problemu Czestochowy, to akurat na roznych forach spotkalem sie z Waszymi problemami secesyjnymi. Ludzie z Czestochowy akurat solidaryzowali sie w tej sprawie z mieszkancami pow. brzeskiego i na wzajem. Tez zycze Wam powodzenia w slusznej wg mnie sprawie majacej na celu zmiane tego pomylonego podzialu administracyjnego naszego kraju.
dzieki za link, pozdrawiam


Gwoli ścisłości przypomnijmy, że Rząd potępianego i wyszedzanego Jerzego /Ło/-Buzka zaplanował inny podział. Tzw. opozycja narobiła zadymy, jakieś żywe matoły porobiły marsze ku obronie rzeczy martwych i teraz mamy to co mamy. Reforma administracyjna kraju obliczona wtedy wg. słów znawców stawiała na silne województwa. Dzięki bliźnim z SLD i partii pochodnych między innymi, mamy to co mamy.
A niektórzy orędownicy marszu doszli w tym marszu na nieźle opłacane stołki w samym województwie.
I to jest jest jeden z powodów, dla których powiem NIE województwu opolskiemu i naszym obecnym władzom samorządowo-kulturalnym.
BO znowu szlag mnie trafia, gdy siedze przed telewizorem i oglądam kabarety w Opolu, czekające godzinami na nocny występ, a nasz Teatr Amfy woła do nieba głośnym płaczem...
A w BCK Jacek Ochmański& Adam Bubiłek SHOW. Koordynacja jest niesamowita - tak jakby celowo chodziło o to, żeby większość ludzi wybrało mecz narodowej reprezentacji w TV albo festiwal w Opolu, zamiast iść do BCKu dusić się w za ciasnych /nawet wg przepisów P.Poż./ rzędach foteli albo oglądać cudnie pachnące pomniki urzędniczego poszanowania obywateli /WuCety/.

Pozdrawiam

Franco Zarrazzo - 2006-06-14, 07:59

W ramach kubełka zimnej wody. Dlatego bardzo proszę o uważne rozstrzyganie tej kwestii. Każda, KAŻDA sprawa ma zawsze dwie strony. Czasami lepsza własna bieda, niż cudzy "dobrobyt".

http://miasta.gazeta.pl/w...006-06-14-02-05

Pieniądze z Unii przejdą nam koło nosa?

Michał Kokot, współpraca Jacek Tacik, Maciej Nowaczyk 13-06-2006 , ostatnia aktualizacja 13-06-2006 19:51

Dolny Śląsk jest na szarym końcu pod względem wykorzystania środków unijnych. Z raportu NIK wynika, że winę ponosi Urząd Wojewódzki.

Raport dotyczy okresu, gdy w gmachu przy pl. Powstańców Warszawy urzędowała ekipa SLD.

Według danych Ministerstwa Rozwoju Regionalnego Dolny Śląsk wykorzystał do marca tylko 9,5 proc. z 223 mln euro funduszu unijnego ZPORR na lata 2004-2006. Za te pieniądze można sfinansować m.in. budowę dróg, kanalizację, ale też oświatę czy służbę zdrowia. To stawia Dolny Śląsk na trzecim od końca miejscu wśród innych regionów. Gorsze było tylko województwo mazowieckie (8,4 proc.) i łódzkie (8 proc.).

NIK negatywnie ocenił pracę urzędników za kadencji Stanisława Łopatowskiego. Główny zarzut to opieszałość przy sprawdzaniu unijnych wniosków. Termin każdej takiej umowy wynosił miesiąc - i nie został dotrzymany w żadnym przypadku. Aż połowa umów czekała na podpis wojewody od dwóch do pięciu miesięcy, a co piąta nawet pół roku. - Nie mogliśmy przepuszczać wniosków z błędami - tłumaczy były wojewoda Stanisław Łopatowski, według którego w przypadku niedopatrzeń pieniądze przepadłyby bezpowrotnie. - Poza tym ówczesne Ministerstwo Gospodarki spóźniało się z wytycznymi dla urzędników, którzy nie wiedzieli, czym mają się kierować przy ocenie wniosków.

Złym stanem wykorzystania funduszy unijnych na Dolnym Śląsku zaniepokoiła się niedawno Grażyna Gęsicka, minister rozwoju regionalnego. Kilka tygodni temu w rozmowie z "Gazetą" przestrzegała urzędników: - Jeżeli Dolny Śląsk będzie nadal w tak nikłym stopniu wykorzystywał fundusze unijne, to przeniesiemy je do innego województwa, które sobie z nimi lepiej poradzi.

Paweł Wróblewski, marszałek województwa dolnośląskiego: - Od czasu objęcia urzędu przez nowego wojewodę ryzyko przepadnięcia unijnych dotacji znacznie zmalało.

Jedną z decyzji kadrowych nowego wojewody Krzysztofa Grzelczyka z PiS było odwołanie dyrektor odpowiedzialnej za zarządzanie funduszami europejskimi. Agnieszka Majcher, rzeczniczka wojewody, przyznaje, że było to podyktowane negatywną oceną NIK-u. - Teraz umowy są podpisywane dużo szybciej. W Biurze Zarządzania Funduszami Europejskimi pracuje więcej ludzi, którzy przeszli z innych wydziałów - mówi Agnieszka Majcher.

kwm - 2006-07-05, 19:05

Kolejna nienajlepsza inforamcja o naszym wojewodztwie, (mapka z Gazety Wyborczej artykul pt. "Ściana wschodnia biedna ale dynmiczna")
Franco Zarrazzo - 2006-07-06, 09:59

Wg tej mapki lepiej nam do Śląskiego ;) :P
kwm - 2006-07-06, 16:12

:) ale wezmy tez pod uwage wiezy i wzgledy historyczne :) no i polozenie.
r1r - 2006-07-12, 22:05

W sumie Brzeg w opolskiem nic dobrego nie zdziała. Może faktycznie warto się przenieść?... Jestem za.
Franek aleś się czepił tego BCKu chłopie...... Pozdrawiam 8)

zalev - 2006-07-12, 22:45

Franco Zarrazzo napisał/a:
A w BCK Jacek Ochmański& Adam Bubiłek SHOW

i po raz kolejny kultura osobista się kłania. ale oczywiście, Franek stwierdzi że jest kulturalny i nikogo nie obraża...

no comment...

Marek Kajdas - 2006-07-12, 23:39

Za dużo jest województw ludzie. Musimy konkurować z regionami w UE

Opolskie jest sztucznym województwem, ale to sprawa ludzi z regionu. Jest pytanie ile powinno być regionów, niekiedy wychodzi mi 6... ale Małopolska zawsze. Kiedyś była jak połowa Polski.

Franco Zarrazzo - 2006-07-13, 01:14

zalev napisał/a:
Franco Zarrazzo napisał/a:
A w BCK Jacek Ochmański& Adam Bubiłek SHOW

i po raz kolejny kultura osobista się kłania. ale oczywiście, Franek stwierdzi że jest kulturalny i nikogo nie obraża...

no comment...


No comment ? Hmm... Kogo tym razem obraziłem? Twoją babcię? Psa sąsiadki? Międzygalaktyczną Federację Tancerzy Go-Go?

Marek Kajdas - 2006-07-13, 11:08

Przyłączcie się do... Małopolski, będziecie wydzielonym powiatem, naszą kolonią :wink: A tak poważnie, to trzeba temat nagłośnić. Yasiu moje forum w tym pomoże. Jego idea polegać będzie na wzmacnianiu siły mieszkańców, na demokracji obywatelskiej, na referendach.

www.aro.pl Agencja Rozwoju Opolszcyzny (pisownia oryginalna) agencja w... likwidacji :shock: :o :roll: :?: :!: 1992-2004 ARO S.A.

Cytat:

Diagnoza aktualnego stanu województwa opolskiego (2005)
Ogólne informacje o województwie
Województwo opolskie połoone jest w południowo-zachodniej czesci kraju. Sasiaduje
z województwami: slaskim, łódzkim, wielkopolskim oraz dolnoslaskim. Od południa
graniczy z Republika Czeska.
Region naley do grupy małych regionów europejskich, zajmujac 9412 km2
powierzchni (3% powierzchni kraju) z ludnoscia w liczbie 1.051,5 tys. osób. Gestosc
zaludnienia w województwie opolskim, chocia nisza od sredniej krajowej (122 osoby na
km2), zbliona jest do sredniej Unii Europejskiej (UE) i wynosi 112 osób na km 2.

Administracyjnie województwo opolskie dzieli sie na 12 powiatów, w tym 1 powiat
grodzki (Opole) oraz 71 gmin (w tym 3 miejskie, 32 miejsko-wiejskie i 36 wiejskich).
Równomiernie rozwiniety układ osadniczy regionu tworzy 35 miast i 1191
miejscowosci wiejskich, w tym 1011 wsi i 1025 sołectw.
Najwieksze miasta to: Opole (128,9
tys. mieszkanców), Kedzierzyn-Kozle (66,1 tys. mieszkanców), Nysa (47,8 tys.
mieszkanców) i Brzeg (38,6 tys. mieszkanców).


Strukture funkcjonalno-przestrzenna województwa opolskiego tworza trzy strefy:
centralna - aglomeracji opolskiej, do której naley Opole wraz z powiatami opolskim i
krapkowickim, wschodnia, w skład której wchodza powiaty: kluczborski, oleski, strzelecki i
kedzierzynsko-kozielski oraz strefa zachodnia, z powiatami: namysłowskim, brzeskim,
nyskim, prudnickim, głubczyckim.
Charakteryzujaca sie funkcjami metropolitalnymi aglomeracja opolska obejmuje
miasta: Opole, Krapkowice, Gogolin, Prószków i Ozimek oraz silnie zurbanizowane gminy
wiejskie powiatów opolskiego i krapkowickiego (łacznie 335 tys. mieszkanców). Istotnym
ograniczeniem rozwojowym jest słabe wykorzystanie walorów aglomeracji opolskiej,
zwłaszcza w sytuacji braku w regionie metropolii.

Osadnictwo wiejskie ma charakter zwarty. Dla obszarów wiejskich regionu
charakterystyczne sa due, o najwyszym w kraju stopniu urbanizacji, wsie, stanowiace
czesto lokalne centra rozwoju. Srednia wielkosc miejscowosci wiejskiej wynosi 324 osoby (w
kraju 258 osób). Problemem tych osrodków jest niedobór koncepcji i programów rozwoju
lokalnego i regionalnego, pomimo wysokiego poziomu samoorganizacji społecznej i duej
aktywnosci lokalnych srodowisk, w tym mniejszosci narodowych .
Województwo opolskie to przygraniczny oraz zrónicowany kulturowo region dawnego
pogranicza polsko-niemieckiego i czeskiego. Społecznosc regionalna charakteryzuje sie
silnym poczuciem tosamosci regionalnej, bogactwem doswiadczen wynikajacym z
odmiennosci kulturowej oraz otwartoscia na swiat. W województwie opolskim mieszka 71%
ogólnej liczby osób w Polsce, która deklaruje narodowosc niemiecka i 14% deklarujacych sie
jako Slazacy.

Problemem jest niski stan wiedzy o regionie i jego dziedzictwie oraz
niewystarczajace uwzglednianie wielokulturowosci przez instytucje edukacyjne i kulturalne.
Region otwarty jest na współprace transgraniczna w ramach Euroregionów „Pradziad”
i „Silesia” oraz kontakty z zagranicznymi partnerami gospodarczymi (m.in. z niemieckim
landem Nadrenia-Palatynat, francuska Burgundia, Krajem Srodkowoczeskim, wegierskim
Komitatem Fejer, ukrainskim obwodem Iwano-Frankiwskim, austriackim Krajem
Zwiazkowym Styria). Samorzady lokalne województwa opolskiego współpracuja
z partnerami w całej Europie. Lokalne srodowiska, w tym mniejszosci narodowych,
charakteryzuja sie wysoka aktywnoscia. Samorzady lokalne współpracuja ze soba m.in.
tworzac zwiazki gmin. Słaba jest natomiast współpraca miedzywojewódzka, a take niska
integracja srodowisk i współpraca na poziomie subregionalnym, w tym w formie partnerstw.


http://umwo.opole.pl/docs...dztwaopolsk.pdf

http://umwo.opole.pl


Cytat:
eUrząd dla mieszkańca Opolszczyzny

Projekt "eUrząd dla mieszkańca Opolszczyzny" realizowany jest w 57 jednostkach samorządu terytorialnego na terenie województwa opolskiego. Liderem projektu jest Województwo Opolskie - Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego, w imieniu którego działa Wojewódzki Ośrodek Doskonalenia Informatycznego i Politechnicznego w Opolu. Oprócz Lidera w projekcie uczestniczy 56 partnerów, w tym 7 powiatów i 49 gmin.

Zasadniczym celem projektu "eUrząd dla mieszkańca Opolszczyzny" jest realizacja idei społeczeństwa informacyjnego w regionie poprzez zwiększenie dostępu do usług publicznych on-line oraz zmniejszenie dysproporcji w zakresie dostępu i wykorzystania internetu w codziennym życiu społeczno-gospodarczym mieszkańców województwa opolskiego. Projekt "eUrząd dla mieszkańca Opolszczyzny" jest oparty o szereg działań z zakresu e-Goverment oraz działań wspierających budowę Społeczeństwa Informacyjnego.

Celem projektu jest także kompleksowa obsługa indywidualnego i instytucjonalnego klienta zewnętrznego w JST (Jednostkach Samorządu Terytorialnego) Opolszczyzny, usprawnienie wewnętrznego i zewnętrznego obiegu dokumentów oraz dostępu do informacji, poprzez wdrożenie powiązanych ze sobą zintegrowanych serwisów informacyjnych i komunikacyjnych, umożliwiających zainicjowanie i załatwianie sprawy, udostępnianie i publikowanie szeroko rozumianej informacji opisowej i graficznej.

Rezultaty projektu:
Rezultatem rozumianym jako bezpośredni wpływ zrealizowanego produktu na otoczenie społeczno-ekonomiczne będzie upowszechnienie wykorzystania technologii społeczeństwa informacyjnego w pracy administracji samorządowej, wzrost konkurencyjności oraz polepszenie spójności między regionami w tym wymiarze.

Efektem realizacji projektu "eUrząd dla mieszkańca Opolszczyzny" będzie m.in. podniesienie atrakcyjności regionu dla inwestorów zewnętrznych, zwiększenie konkurencyjności przedsiębiorstw (szczególnie sektora MSP) poprzez innowacyjne zastosowania technologii informacyjnych i komunikacyjnych (ICT) w prowadzeniu działalności gospodarczej, powstawanie dobrej jakości miejsc pracy, co wydatnie wpłynie na zmniejszenie poziomu migracji zewnętrznej wysoko wykwalifikowanej kadry.

Bezpośrednim efektem realizacji projektu jest kompleksowo zrealizowane zagadnienie obsługi klienta zewnętrznego w Jednostkach Samorządu Terytorialnego Opolszczyzny, poprzez wdrożenie elektronicznych procedur załatwiania spraw wspomagane informatycznym systemem zarządzania dokumentami, udostępnionymi bazami wiedzy oraz zdalnymi usługami dla klientów urzędów.

W wyniku realizacji projektu osiągnięte zostaną m.in. następujące bezpośrednie cele w 57 samorządach województwa opolskiego:

* łatwiejszy dostęp do usług publicznych,
* skrócenie czasu potrzebnego na obsłużenie klienta zewnętrznego,
* zmniejszenie ilości wizyt w urzędzie,
* wprowadzenie transparentności w funkcjonowaniu urzędu,
* obniżenie kosztów administracji.


Więcej informacji na stronie http://eurzad.wodip.opole.pl


MAPA OPOLSKIEGO - powiaty - http://umwo.opole.pl/serwis/index.php?id=1382

Cytat:
# Powiat brzeski
starostwo: ul. Robotnicza 12, 49-300 Brzeg
tel.: (+48) 077 416 44 50
fax: (+48) 077 416 69 45
starosta: Stanisław Szypuła
e-mail: starostwo@brzeg-powiat.pl

www: http://www.brzeg-powiat.pl

bip: http://powiat.brzeski.opolski.sisco.info

Gminy:

* Brzeg
* Grodków
* Lewin Brzeski
* Lubsza
* Olszanka
* Skarbimierz





Cytat:
Witajcie Internauci!

Serfujcie po naszych wirtualnych stronach, a dowiecie się jak interesujący, wyjątkowy i przyjazny jest Powiat Brzeski.
Mamy wspaniałe i unikatowe zabytki, bogatą ofertę kulturalną, rozwinięty sport i rekreację oraz dużo ciekawych terenów inwestycyjnych - cennych ze względu na swoje wyjątkowe położenie. Zapraszam do internetowej przygody z naszym powiatem

Starosta
Stanisław Szypuła


sorry you are not using IE4+ or NN4+ - znaczy witryna starostwa NIE IDZIE POD FireFoksem hehehehehebuahahaaha :shock: :o :oops:

Cytat:
W powiecie są trzy miasta: Brzeg, Grodków i Lewin Brzeski. Gminę miejską Brzeg zamieszkuje 40 tys. mieszkańców. Grodków i Lewin Brzeski są gminami miejsko-wiejskimi z przewagą ludności wiejskiej. Miasto Grodków liczy 9,3 tys. mieszkańców, a tamtejsze tereny wiejskie zamieszkuje 11 tys. osób. Lewin Brzeski liczy 6 tys. mieszkańców, a na terenach wiejskich mieszka 7,7 tys. osób. Pozostałe trzy gminy: Lubsza - 8,9 tys. mieszkańców, Brzeg - 6,3 tys. mieszkańców i Olszanka - 5,1 tys. mieszkańców, są gminami wiejskimi o charakterze typowo rolniczym.

Przeważająca część ludności powiatu, bo 58 procent, mieszka na terenie miast. W miastach, w wiejskiej gminie Brzeg i w gminie Lubsza jest nieznacznie więcej kobiet niż mężczyzn. W gminach Lewin Brzeski, Olszanka i Grodków jest więcej mężczyzn niż kobiet. Poza trzema miastami powiat administracyjnie podzielony jest na 98 sołectw i Skarbimierz Osiedle na prawach sołectwa.


http://www.brzeg-powiat.pl/statystyka.htm

Ludzie czy wiecie że strategia rozwoju powiatu brzeskiego jest z lat 90 tych?

http://www.brzeg-powiat.pl/strategia.htm (2000 rok)

Lepsze są informacje w BIP - http://powiat.brzeski.opolski.sisco.info

Cytat:
POWIAT BRZESKI > Strategia Rozwoju Powiatu
Spis dokumentów:
1. Raport o stanie realizacji Strategii

Załączniki do pobrania:

2003-07-05 14:39:40 - Strategia Rozwoju Powiatu -

Cytat:
4. Wizja rozwoju Wspólnoty Brzeskiej do roku 2015-2020.
Wspólnota brzeska „małą ojczyzną” swoich mieszkańców.
Jest miejscem, gdzie człowiek chce się osiedlić i wybiera je, ponieważ czuje się tu dobrze i ma szansę realizować swoje plany. Spokojne i bezpieczne miejsce zamieszkania z dogodnymi połączeniami komunikacyjnymi. Dobrze wyposażona policja i straż pożarna czuwają nad bezpieczeństwem obywateli. Nie ma zagrożeń alkoholizmem, narkomanią i przestępczością. Dzięki właściwemu wykorzystaniu swoich możliwości Wspólnota Brzeska zajmuje pod względem bezpieczeństwa, oświaty i gospodarki jedną z najważniejszych pozycji w województwie opolskim. Brak antagonizmów społecznych, politycznych, i międzygminnych pozwala na harmonijną współpracę i sprzyja wzrostowi dobrobytu jego mieszkańców.
Wspólnota brzeska to nie skażone zanieczyszczeniami przemysłowymi środowisko przyjazne człowiekowi
Gminy wiejskie Wspólnoty to oazy zielonych łąk i lasów nie skażonych zanieczyszczeniem przemysłowym. Przyciągają one mieszkańców Wrocławia i Opola, którzy przyjeżdżają na weekendy. Dobrze utrzymane pola golfowe zlokalizowane w gminie Lubsza, małe stadniny koni do jazdy konnej, możliwość poznania tradycji i sztuki myśliwskiej oraz możliwość polowania w lubszańskich lasach – to atrakcje dla tych, którzy chcą odpocząć od tłoku wielkich miast.
Dzięki zakładom utylizacji problem odpadów komunalnych i przemysłowych nie istnieje, co przyciąga inwestorów. Pełne uzbrojenie terenu w kanalizację z lokalnymi lub zbiorczymi oczyszczalniami. Wszędzie dostępna woda z wodociągu i gaz. Ekologiczne systemy ogrzewania nie zanieczyszczają powietrza. Zagospodarowane tereny zielone m. in. Parku Wolności w Brzegu.

Nowoczesna i dobrze utrzymana sieć komunikacyjna
Sieć dróg zapewniająca bezpieczny dojazd do każdego miejsca w powieŹcie z trasami szybkiego ruchu północ - południe połączona ze zjazdem autostraŹdy w Przylesiu oraz wschód - zachód jako droga alternatywna dla autostrady. Drogi są dobrze utrzymane, we wszystkich wsiach chodniki. Parkingi podziemne w miastach. Trasa szybkiego ruchu PKP w kierunku Opola i Wrocławia. Przy drogach parkingi w tym dla samochodów ciężarowych, które nie będą mogły poruszać się w dniach świątecznych z pełnym zapleczem sanitarnym i gastronomicznym jak również z obsługą techniczną. Dodatkowe ułatwienie to druga przeprawa na rzece Odrze. Na terenie Skarbimierza lotnisko dla samoloŹtów prywatnych wraz z obsługą techniczną, wypożyczalnią samochodów. Wsie - to zadbane miejscowoŹści, w których istnieją sklepy, bary, restauracje stacje benzynowe i zakłady pracy.
Realizacja programu „Odra 2000" pozwoliła racjonalnie zagospodarować rzekę, która stała się bezpieczna, dostarcza energii z !elektrowni wodnych, jest znaczącą drogą transportową Szybka kolej przybliżyła rynki na Wschodzie i na Zachodzie, sprzyja przedsiębiorczości lokalnej, przyciąga inwestorów.

Zrównoważony rozwój gospodarczy wspólnoty – otwartość na innowacje i kapitał zewnętrzny
Po restrukturyzacji istnieją duże gospodarstwa rolne oraz małe, specjalistyczne przedsiębiorstwa przetwórstwa rolno-spożywczego. Rozwinięte kontakty z zagranicznymi, pozarządowymi organizacjami i tworzenie na terenie powiatu ich struktur w oparciu o miejscowe kadry. Mieszkańcy wsi, którzy dotychczas posiadali małe gospodarstwa (do 3 ha), prowadzą teraz gospodarstwa agroturystyczne, gdzie oprócz przyjaznego, czystego środowiska można również spożyć czystą ekologicznie, zdrową żywność. Powrót do tradycji wiejskich takich jak: domowy wypiek chleba, domowe przetwory warzywno-owocowe oraz własne produkty mleczne – stanowią zarówno atrakcję jak i zachętę do korzystania z pobytu w takim właśnie gospodarstwie.
Tradycja chowu bydła mlecznego i opasowego na paszach naturalnych pozwala na rozwój nowoczesnych mleczarni i rzeźni. Gospodarstwa rolne posadowione na glebach lekkich uprawiają truskawki, porzeczki i inne owoce jagodowe, które skupowane będą przez chłodnie i przetwórnie.

Nowoczesne technologie stosowane w rolnictwie i przemyśle stwarzają miejsca pracy dla ludzi o wysokich kwalifikacjach osiągających zadowolenie z pracy i wysokie zarobki. Wykwalifikowana kadra przemysłu wyrobów metalowych znajduje zatrudnienie w nowoczesnych przedsiębiorstwach stosujących zaawansowane technologie. Centrum Inicjatyw Gospodarczych Małego Biznesu (inkubator przedsiębiorczości) pomaga w rozpoczynaniu działalności gospodarczej..
Giełda towarowa i kompleks logistyczny w Skarbimierzu stanowią zaplecze aglomeracji wrocławskiej i opolskiej.
Wspólnota Brzeska miejscem kształcenia młodzieży na wysokim poziomie
Szkoły kształcą na wysokim poziomie, nowoczesnymi metodami, co powoduje napływ młodzieży z ościennych powiatów do szkół powiatu brzeskiego. GwaŹrantują to wysoko wykwalifikowane kadry nauczycieli oraz specyficzne metody prowaŹdzenie zajęć szkolnych wzbudzające zainteresowanie młodzieży. Szkoły posiadają szerokie kontakty z uczelniami wyższymi i szkołami zagranicznymi. Szeroka oferta zajęć pozalekcyjnych rozwija zainteresowania dzieci i młodzieży. Istnieje system dokształcania dla dorosłych. Powszechna jest, na wysokim poziomie, znajomość języków obcych wśród młodzieży i dorosłych. WybitŹnie zdolna młodzież otrzymuje stypendia pod warunkiem powrotu do pracy w powiecie. Dzieci i młodzież aktywnie działa w licznych organizacjach społecznych i sportowych.

Wspólnota Brzeska atrakcyjna kulturowo i turystycznie
Brzeg jest atrakcyjnym ośrodkiem kulturalnym i turystycznym o znaczeniu ponadpowiatowym dzięki swoim zabytkom, bazie hotelowej. Odrestaurowane starówki miast, oraz zabytki na terenach wiejskich przyciągają turystów. Zachowany jest zabytkowy charakter poszczególnych miejscowości: budowli, układu przestrzennego, parków i rezerwatów przyrody. W połączeniu z nowoczesną infrastrukturą, pozwala to żyć mieszkańcom na wysokim poziomie, zachowując wszystko to co tworzy „korzenie". Powiat brzeski jest miejscem wypoczynku dla mieszkańców woŹjewództwa dolnośląskiego i opolskiego (przede wszystkim z Wrocławia i Opola). W gminie Lubsza tereny rekreacyjne (ścieżki przyrodniŹcze jeziora, lasy campingi pola namiotowe z całą infrastrukturą). W gminie Grodków zimą działają wyciągi narciarskie i trasy saneczkowe; latem - turystyka wodna: kajaki, rowery wodne. W każdej miejscowości są warunki do uprawiania sportu i prowadzenia zdrowego trybu życia. Zagospodarowane miejsca rekreacji, sprzyjają uprawianiu wędkarstwa, sportów wodnych, kąpieli, jeździectwa, sportów rowerowych, grzybobrania, zbierania jagód. Kąpieliska są w Brzegu, Głębocku i w okolicach Lewina Brzeskiego. Lewin Brzeski jest centrum sportów wodnych. Park rozrywki i rekreacji znajduje się w Skarbimierzu.
Żywe są kontakty zagraniczne dzięki szerokim działaniom promocyjnym - uczestnictwo w targach, imprezach krajowych i zagranicznych. Współpraca w dziedzinie kultury z ośrodkami we Wrocławiu i Opolu, a ponadto z ośrodkami kultury w Czechach i Niemczech.

Powszechnie dostępna, na wysokim poziomie opieka zdrowotna.
Sprawnie działają służby ratownictwa medycznego. Rozwinięta jest sieć podstawowej opieki zdrowotnej - oparta na łatwo dostępnym leŹkarzu rodzinnym. Profilaktyka zdrowotna pozwala wykrywać choroby we wczesnym stadium ich rozpoznania. Szpitale są spółkami pracowniczymi lub prywatne. Opiekę szpitalną zapewniają dobrze wyposażone szpitale z wysoko kwalifikowaną kadrą



http://powiat.brzeski.opo...ategia_2001.doc - plik worda, polecam lekturę, to WASZE SPRAWY

Osoba, która wprowadzała dane: Administrator:Małgorzata Stanowska
Data wytworzenia informacji: 2003-07-05 14:39:09
Data udostępnienia informacji: 2003-07-05 14:39:09
Data ostatniej aktualizacji: 2003-07-05 14:41:13


Cytat:


Uchwała nr XI/98/2003
Rady Powiatu Brzeskiego
z dnia 23.10.2003 r.


W sprawie: przyjęcia raportu oraz kierunków działań Powiatu Brzeskiego w latach 2004-2006, w związku z realizacją celów rozwojowych zawartych w „Międzygminno- powiatowej strategii rozwoju Wspólnoty Brzeskiej”.

Na podstawie art.12 pkt 4 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym
(tekst jednolity – Dz.U. z 2001 nr. 142, poz.1592 z późn. zm.), Rada Powiatu Brzeskiego
uchwala co następuje:

§ 1
Przyjmuje raport Zarządu Powiatu Brzeskiego o stanie realizacji „Międzygminno- powiatowej strategii rozwoju Wspólnoty Brzeskiej”, stanowiący załącznik do mniejszej uchwały.

§ 2
Stanowi, że podstawowymi kierunkami działania w latach 2004-2006 będą:

1. poprawa stanu dróg i ulic powiatowych
2. działania termomodernizacyjne w placówkach oświatowych i służby zdrowia
3. poprawa sytuacji w służbie zdrowia
4. przeciwdziałanie bezrobociu
5. ochrona środowiska


http://powiat.brzeski.opo..._starategia.doc


Macie co czytać... aaa jeszcze jest plan rozwoju lokalnego na bazie strategii.
Cytat:

Plan Rozwoju Lokalnego Powiatu Brzeskiego
na lata
2004-2013

Brzeg 2004


http://powiat.brzeski.opo...u_lokalnego.doc


To jest dość aktualne, musieli to zrobić, bo bez tego nie ma aplikowania o fundusze unijne. Każda gmina, nawet sołectwa robią plany rozwoju swoich miejscowości, niestety w 99% bez mieszkańców, fikcyjnie. Takie plany od 2006 będziemy robić w moim nowym forum dyskusyjnym i w takich forach jak to brzeskie rzecz jasna. To Wasza mała ojczyzna. Dbajcie o nią, nie oddajcie Niemcom... są mniejszością tylko, mają swoje prawa, ale pomysł na wojewodztwo opolskie jest głupi bezsprzecznie. Rozdzielić między większe, niech ludzie referendami zdecydują gdzie chcą należeć.

Zeby wygrać referendum przenoszące powiat do dolnośląskiego musicie rozmawiać ze wszystkimi gminami, sołectwami. 100 prawie sołectw i miast. To 100 małych ojczyzn. Każda ta społeczność powinna mieć niezależne od władz forum dyskusyjne i własną gazetkę, choćby na dwie kartki... własny darmowy tygodnik prowadzony przez lokalne stowarzyszenie, niezależne radio, tv.

Media.

Bez mediów niezależnych, bez dostępu powszechnego do informacji, bez dyskusji mieszkańców nie ma DEMOKRACJI LOKALNEJ. Moje forum ją w kilka lat ustanowi, w tym jest geniusz mojej idei forum POLSKA. Pomóżcie mi. Pomogę Wam oddzielić się od opolskiego, ale rozpad całego województwa to bardziej złożona operacja. Nie wiem czy tego chcą mieszkańcy innych powiatów... na pewno Opole tego nie zechce :evil: :lol:

Sawka - 2006-07-28, 19:10

To ja powiem na chłopski rozum- we Wrocku cały miniony rok spędziłam więcej czasu niż w Brzegu... Czy na Dolnym Śląsku jest zaraz tak lepiej?? No kiedy widzę ulice wrocławskie w opłakanym stanie i te nieskończone roboty na Grunwladzkim to się słabo robi.. A zresztą mówi się, że lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu... Skąd możemy wiedzieć co się wydarzy, jak nas przyjmą... nie można niczego z góry zakładać, idealizować, nie można też narzekać na to co jest teraz (bo mogłoby być gorzej) . . . po co wierzyć że będzie lepiej skoro to przypomina trochę tragifarsę zwaną obieceniami polityków . . . po co patrzyć ślepo w przyszłość ryzykując ???
Franco Zarrazzo - 2006-07-28, 19:56

Brawa dla tej panny :)
Pecik - 2006-07-29, 01:04

Saw_woman napisał/a:
po co wierzyć że będzie lepiej skoro to przypomina trochę tragifarsę zwaną obieceniami polityków . . . po co patrzyć ślepo w przyszłość ryzykując ???
hehe dlamnie tu nie ma obietnic :P gorzej byc nie moze...popatrz w pryzmacie szukania pracy....znajdziesz cos oplacalnego w opolskim :?: powiedz ile ludzi z opolskiego pracuje w dolnoslaskim :?: a ilu z nich jest z brzegu lub okolic :?: tu sie nie patrzy przez tresci obietnic tylko mozliwosc wiekszego zarobu i nawet jakiego kolwiek zarobku by utrzymac rodzine...
Sawka - 2006-07-29, 12:29

Jak się ma wykształcenie to się wiele zdziała, wiec zamiast tracić czas na piwko czy na trawkę na ławce w parku lepiej zakasać rękawy i do czegoś dojść i nie narzekać! W dzisiejszych czasach liczą się ludzie z werwą z pomysłem chętni do działania a nie do narzekania nad butelką z winem . . . a tak wygląda dzisiejszy spory procent młodzieży :x
Pecik - 2006-07-29, 12:47

Saw_woman napisał/a:
Jak się ma wykształcenie to się wiele zdziała, wiec zamiast tracić czas na piwko czy na trawkę na ławce w parku lepiej zakasać rękawy i do czegoś dojść i nie narzekać! W dzisiejszych czasach liczą się ludzie z werwą z pomysłem chętni do działania a nie do narzekania nad butelką z winem . . . a tak wygląda dzisiejszy spory procent młodzieży
masz racje :D widzialem juz pana magistra zamiatajacego ulice ,chlopak sie wyksztalcil i teraz spelnia sie w swoim zawodzie ...pozdrawiam
Sawka - 2006-07-29, 13:48

Jak nie miał pomysłu na życie to ja się nie dziwie, trzeba najpierw pomyśleć co jest opłacalne . . . a zresztą żadna praca nie chańbi w końcu ktoś musi to robić żebyś chociażby Ty mógł szanownie przejść po czystej ulicy i jeszcze mógł ponarzekać że Ci nie odpowiada papierek na ulicy który z kolei rzucił ktoś KTO NIE SZANUJE PRACY INNYCH!!!!! :twisted:
warlike - 2006-07-29, 14:01

jednak widząc jak rozwija sie województwo obok a jak nasze to jednak wydaje mi się że tam to wszystko jakoś lepiej funkcjonuje a ostatio słyszałem że w pow Oławskim brakuje ludzi do pracy a u nas brakuje miejsc pracy...coś w tym musi być......
Pecik - 2006-07-29, 14:52

Saw_woman, jestes jedna z 8 osob ktore pewnie zaglosowaly na niee , lub jedna z 4 bez zdania na ten temat , biorac pod uwage ze sie jeszcze uczysz to masz prawo miec takie zdanie. Ja wcale nie twierdze ze wyksztalcenie nie ma znaczenia, wrecz przeciwnie , ale w woj opolskim nie szanuje sie ludzi wyksztalconych bo i tak nie ma dla nich miejsc pracy na wyuczonych stanowiskach , wiec skonczmy ta dyskusje bo nie ma ona dalszego sensu... :P
kwm - 2006-07-29, 20:36

Przestanmy w koncu pisac o tych papierkach na ulicy. To mnie rozbraja. Co to ma do rzeczy? Ok, zalozmy ze Brzeg bedzie "polskim Singapurem" to co to zmieni? przybeda inwestorzy? ludziom zacznie sie lepiej zyc? Na pewno nie. Niestety taka jest kultura Polakow, nie Brzezan, Wroclawian czy Opolan. Wszedzie jest brudno, wszedzie istnieja dzikie wysypiska. Owszem Wroclaw jest moze i brudny, ale na pewno nie gorszy niz Brzeg, Opole, Katowice, Warszawa, Szczecin ....
Skoro kolezanka mieszkala rok we Wroclawiu to nie wiem co robila, skoro nie zauwazyla roznicy i przepasci jaka dzieli nasze wojewodztwa. ( z drugiej str ciekawe ze mieszkalas we wroclawiu a nie opolu). Musialas dojezdzac pociagiem lub autem, a w tych przypadkach widac golym okiem granice wojewodztw.
Nikt tez nie pisze o obiecankach. Powiedz mi w co wierzysz? Jesli wiek ktory podajesz jest prawdziwy to powiem CI ze malo jeszcze wiesz. Czy moze myslisz, ze ludzie wyksztalceni, mlodzi i zdolni zdzialaja cos w Brzegu? Mylisz sie, nie zostaniesz dopuszczona do "koryta", co najwyzej mozesz sie zalapac (przy ogromnym szczesciu) na staz za 450zl/mies, na ktorym bedziesz kserowala jakies bzdury. Nikt niczego nie obiecuje, po prostu opole skrzywdzilo nas tyle razy, ze nie mozna z nimi wiazac przyszlosci i nadziei (podobnie jak z wiekszoscia powiazanych z opolem brzeskich wladz), a z wroclawiem bylismy zwiazani zawsze. JEsli nie bedzie lepiej to na pewno nbie bedzie gorzej. Jesli mam wybierac miedzy czysta bieda i czystym wyludniajacym sie Brzegiem, a brudnym Brzegiem ( niczym nie odbiegajacym od pozostalych polskich miast), ale z inwestycjami, ktore potrafia przynajmniej zatrzymac Brzezan w Brzegu i nie pozwola im tułać sie po Polsce albo po swiecie, nie raz opuszczajac i porzucajac wszystko.... to ja wybieram to drugie.
Oczywiscie nie mam nic przeciwko czystosci na ulicach, (sam nieraz podnosze papierki z ziemi), lecz uwazam ze stawianie tego problemu tutaj jest nie na miejscu i bez sensu.
Gdyby szczytne i swietne akcje sprzatania Brzegu organizowane przez forumbrzeg zostaly gdzies "wyzej" zauwazone, to pewnie nasze wspaniale wladze przywlaszczylyby sobie caly tryumf.
Jeszcze jedno, piszesz ze ludzie wyksztalceni nie robia nic, odpowiem Ci tak (jesli masz rzeczywiscie 16 lat i wszystko przed Toba): pozyjemy zobaczymy. Skonczysz szkole srednia, moze potem pojdziesz na studia, obys tylko nie miala okazji poczuc sie "wyrzutkiem" (we wlasnym miescie), gdzie czlowiek z papierkiem i ambicjami moze sobie pomachac przed nosem.

alferx - 2006-07-29, 23:04

Saw_woman napisał/a:
Jak nie miał pomysłu na życie to ja się nie dziwie, trzeba najpierw pomyśleć co jest opłacalne . . .


Raczej nie mial wyboru. Z czegoś trzeba żyć, bo nie każdy do wieku 40 lat mże liczyć na pomoc rodziców i na ich utrzymanie. Pomysły, plany i marzenia to on miał podczas nauki i zdając egzamin, lecz zderzył się z brzeską rzeczywistością.
Niestety w Brzegu w wielu instytucjach (głównie budżetowych) są trzymane miejsca pracy dla znajomych. Nie mając "pleców" i "wtyków" zostaje praca taka jak napisał kvm - staz za 450zl/mies, lub najniższa krajowa u prywaciaża.

Saw_woman napisał/a:
a zresztą żadna praca nie chańbi w końcu ktoś musi to robić żebyś chociażby Ty mógł szanownie przejść po czystej ulicy i jeszcze mógł ponarzekać że Ci nie odpowiada papierek na ulicy który z kolei rzucił ktoś KTO NIE SZANUJE PRACY INNYCH!!!!! :twisted:


Oczywiście, żadna praca nie chańbi, ale czy człowiek studiował po to by fachowo zamiatać? Jego potencjał został zniszczony w zarodku. Sam szukałem pracy w Brzegu - pracuję we Wrocławiu. Ale chciałbym bo Brzeg był Czystym Singapurem.
Gdzie magistrzy ekonomii zarządzają firmami, inżynierowie pracują w laboratoriach, technicy nadzoruja produkcję, a ludzie którzy stwierdzili że nauka w życiu jest niepotrzebna sprzątali ulice - a nie na odwót.

kwm - 2006-07-30, 00:04

AlferX ! nic dodać, nic ująć.
Inez - 2006-07-30, 11:17

Saw_woman napisał/a:
Jak nie miał pomysłu na życie to ja się nie dziwie, trzeba najpierw pomyśleć co jest opłacalne . . .

Czy Ty posłuchałaś samej siebie przed napisanie tych słów? Jakiego pomysłu? Idąc na studia spędzasz na uczelni ok 5 lat (mówiąc o magisterce). Wiesz ile się może zmienić w ciągu tych lat? Kończysz naukę i nagle się okazuje, że ten zawód już nie ma brania albo, że największa firma w okolicy, która zatrudniłaby Cię od ręki właśnie pada :( Więc pomysły na życie to jedna wielka bzdura.
Ja też jestem po studiach, przez ponad rok szukałam pracy w całej okolicy. Wkońcu udało mi się coś wyrwać we Wrocławiu. Na dodatek na głowie kredyt studencki do spłacania, więc uwierz mi, że nie piłam piwka, nie siedziałam na ławkach tylko szukałam wszędzie gdzie się tylko dało. Byłam zdesperowana i poszłabym nawet zamiatać ulice tylko, że nikt nie chciał zatrudnić mgr inż. do takiej pracy :(
To co się obecnie dzieje na rynku pracy nie ma nic wspólnego z myśleniem, planowaniem i odpowiednim kształceniem w tym kierunku. Masz plecki to masz pracę, a jak nie to szukasz i szukasz, aż wkońcu bierzesz co dają, zanim znów się rozmyślą.

Co do województw. Nigdzie nie ma kokosów, tak jak i nie rosną gruszki na wierzbie. Ale trzeba przyznać, że prędzej da się znaleźć pracę we Wrocławiu, Jelczu, czy Oławie niż w Brzegu lub Opolu. To chyba mówi samo za siebie. Codziennie dojeżdża ze mną do pracy tłum ludzi, ciągle te same twarze, bo każdy potrzebuje środków do życia i jak już je znajdzie trzyma się kurczowo.

Co do pomysłów na życie i opłacalności to jedyną teraz pracą w miarę opłacalną jest charówka za granicą. Czy to oznacza, że mamy pomyśleć i wszyscy stąd wyjechać? Jeśli ktoś ma taki właśnie pomysł na życie to jego sprawa, niech jedzie, droga wolna. Ja jednak nie pozwolę się gnoić za kilka euro, tylko po to, by wrócić tu i pokazać, że stać mnie na krótkotrwałe szastanie kasą. A potem znów wyjazd i znów powrót i tak do śmierci? Bo tam przeżyć za to co się zarobi też nie jest łatwo.

Saw_woman, jesteś jeszcze młodą osobą. Życzę Ci, aby w momencie kiedy skończysz edukację sytuacja się zmieniła i Twój pomysł na życie był realny do zrealizowania. A na razie ucz się tak długo, jak tylko będziesz mogła, bo dopiero jak skończysz naukę i zaczniesz szukać pracy zobaczysz, że to nie taka prosta sprawa, jak Ci się teraz wydaje.

Co do województw. Jak już wcześniej się wypowiadałam ja jestem za dolnośląskim, choć doskonale wiem, że nie zmieni to drastycznie mojego życia, ale przynajmniej da nadzieję na jakąkolwiek poprawę.

Pecik - 2006-07-30, 12:01

proste :D
Cyborg - 2006-07-30, 12:04

Dokładnie tak jak wyżej ( dwa posty do góry ).
yasiu - 2006-07-30, 12:44

Ja idąc dośredniej szkoły słyszałem.


Idź na telekomunikację tam będziesz miał pracę, chciałem zrobić elelktronikę ale po namowach poszedłem na telekomunikację. Skończyłem 5 lat szkoły, przyjęto mnie do pracy. Nie ukrywam że za bardzo dobre wyniki w nauce i bardzo dobre wyniki na praktyce.

Zacząłem studia telekomunikacyjne i co?


France Telekom wykupił Tepsę i zwalniali wszystkich jak leci, ja też zostałem zwolniony, jak 80% personelu, resztę poprzenosili do innych miast, w Brzegu z 8 osób na centrali została tylko jedna. Resztę prowadzi nadzór z opola. Zlikwidowano całą placówkę w Brzegu przy ul Powstańców śl. pracę tam miało ponad 120 osób a teraz została jedna na centrali i 3 osoby wzięto do telepunktu w Rynku ( ale to nie tepsa tylko ajent).

Zerwałem studia nie chciało mi się ciężko uczyć po to by mieć nadzieję że za 5 lat coś się ruszy.

Zacząłem pracować i nie żałuję tego wyboru, gdybym studiował nie miał bym już tego co mam, a dorobiłem się już tego co wielu 40 latków nie może pojąć.

Kupiłem dobry samochód, mam forum :D i mogę sobie pozwolić na wydatki.

Owszem pomagają mi rodzice bo mieszkam z nimi ale co miesiąc im oddaję około 300zł na opłaty.

Jestem bardzo dobrym przykładem tego że niz można zaplanować życia. Trzeba iść z duchem czasu i pokazać pracodawcy że to właśnie na mnie mu zależy.

Nie ukrywam że pracuję długo i wcale nie lekko ale chcę w miarę swoich sił do czegoś dojść.

Franco Zarrazzo - 2006-07-30, 13:33

No proszę Yasiu - w TEPSIE też pracowałem i to na centrali. Jeszcze jak Strowgerowa była :D . Ale sam się zwolniłem po kilkui różnyych śmiesznych wydarzeniach. Jakkolwiek pracowałem tam chyba ze dwa lata i znam trochę opisaną przez Ciebie sytuację, bo spotykam się czasami z ludźmi...
yasiu - 2006-07-30, 13:39

Widzisz ja już obsługiwałem muduły ONU na 5Ess Czyli troszkę nowszą technologię, która już nie hałasowała :wink:
kwm - 2006-07-30, 17:59

Inez, to co napisalas to prawie mistrzostwo. Nie zgadzam sie jedynie z tym co napisalas apropos ludzi wyjezdzajacych zagranice po to by dac sie gnoic za kilka euro.
Nie wiem skad w Polsce ten stereotyp. Kto pozwoli dac sie gnoic ten bedzie tak mial, ale w krajach europy zahcodniej mnostwo wysokich stanowisk zajmowanych jest przez absolwentow wyzszych uczelni z innych krajow ( w tym z Polski). Czy praca za granica w liczacej sie firmie, praca, ktora jest perspektywiczna, daje szanse awansu, wspaniale zarobki, praca, w ktorej szef, odnosi sie do pracownika jak do czlowieka, czy taka praca jest gnojeniem za kilka euro? Ja kiedys pracowalem w Urzedzie i to co tam robilem, jak bylem z reszta mlodych ludzi traktowany, i w koncu wyplata , to bylo dla mnie gnojeniem godnosci ludzkiej. Tym bardziej bylo to przykre ze mlodzi ludzie sa naprawde ambini i wierza w to co robia, a od razu napotykaja na swej drodze mur nie do przejscia - stara kadre, siedzaca na stolkach, plotkujaca i pijaca 5 kaw dziennie.
Na pewno sa tacy ludzi, ktorzy robia tak jak pisalas, ale to juz ich problem, kazdy sobie zyje jak chce i robi ze swoimi pieniedzmi co chce.
Dla mnie gnojeniem czlowieka sa np. beznadziejne rozmowy kwalifikacyjne, gdzie po kilku takich czlowiek zastanawia sie wogole czy jest jeszcze na cos przydatny temu swiatu.

Bardzo mi sie podobalo jak napisalas o tym ze w ciagu 5 lat "modny kierunek" moze stracic na znaczeni una rzecz innego. Ja jeszcze dodam od siebie tyle ze znam kierunki ktore byly modne kiedys, sa teraz modne i ponoc sa przyszlosciowe, ale wszyscy moi znajomi ktorzy je ukonczyli sa albo na bezrobociu albo nie pracuja w zawodzie. Mysle tak jak Ty ze kierowanie sie przy wyborze studiow tym, jaki kierunek jest modny jest bez sensu.

Inez - 2006-07-30, 20:48

Z tą pracą za granicą miałam na mysli nieco inną rzecz, np. młodych ludzi, którzy tu się wykształcili na Specjalistów ds. Zarządzania i Marketingu a teraz w USA bruk układają i znam sporo takich przykładów. Nie twierdzę, że tak jest zawsze, ale po co się szkolić, studiować kilka lat, skoro potem wyjeżdża się za granicę i charuje na budowie lub jakiejś plantacji :? To dla mnie jest zgoda na zgnojenie się zwłaszcza, że czasem warunki, w których ci ludzie mieszkają są poniżej poziomu przetrzymywania bydła, a co dopiero ludzi :( . Jeśli ktoś wyjeżdża tak jak pielęgniarki, lekarze, czy naprawdę wykształceni fachowcy i pracuje tam w swoim zawodzie to dla niego wielki szacunek i podziw. Ale jeśli ktoś tu się wiele lat uczy, a potem jedzie do Niemiec pilnować staruszka, zmienia mu pieluchy i jeszcze pozwala się obmacywać to powiem tylko bez komentarza :x
Franco Zarrazzo - 2006-07-30, 22:31

Przepraszam bardzo, ale jest jedno ale. Ci wykształceni ludzie w większości kształcą się za pieniądze podatników. Jakoś nieszczególnie potem chcą je oddawać. Ja wszystko rozumiem, bo jest źle. Ale jednak coś nie jest tak chyba....
kwm - 2006-07-30, 22:56

A to przepraszam Inez, zle to zrozumialem. Z drugiej jednak strony, ludzie sa rozni i byc moze dla kogos ambicja sa zarobki czyli uczciwe piniadze za wykonana prace.
Pilnowanie starszych sob, czy zmywanie czy zamiatanie to tez zawody dla ludzi. Wiadomo ze przykre jest to, ze na pewno w wielu przypadkach robia to osoby ktore moglyby pelnic bardziej odpowiedzalne stanowiska, ale w takim juz kraju zyjemy.
Franco tez ma racje, ze Polska ksztalci ludzi za swoje pieniedze, a potem ludzie ci pracuja dla innych krajow, ale to juz jest tylko i wylacznie wina polityki naszego kraju, ktora jest najdelikatniej mowiac dziwna. Wg mnie ludzie nie sa winni, po prostu kazdy idzie tam gdzie lepiej ( nie raz wbrew wszystkiemu i na przekor sobie). Czy mlodzi ludzie, ciagle odrzucani na rozmowach, lekcewazeni przez pracodawcow, bez perspektyw w kraju, ludzie ktorzy maja do wyboru: zamiatac ulice w Polsce albo np. w Niemczech za 4 czy 5 razy wieksza pensje, wybierajac to drugie robia zle? Kazdy chce zyc godnie, utrudnione zadanie maja wlasnie mlodzi, ktorzy praktycznie zaczynaja od zera, musza sobie zapewnic jakis start w zyciu, start, ktorego nasze panstwo nie jest w stanie zapewnic, poniewaz politycy sa zajeci bardziej soba niz obywatelami.

Franco Zarrazzo - 2006-07-30, 23:02

kvm napisał/a:

Franco tez ma racje, ze Polska ksztalci ludzi za swoje pieniedze, a potem ludzie ci pracuja dla innych krajow, ale to juz jest tylko i wylacznie wina polityki naszego kraju, ktora jest najdelikatniej mowiac dziwna. Wg mnie ludzie nie sa winni...


Ja tylko jak zwykle widzę dwie, a nawet trzy strony medalu - to nie jest pretensja do ludzi. Ale po prostu potem brakuje tych lekarzy, inżynierów, pielęgniarek i etc tym ludziom, którzy tu zostali, a przecież łozyli swoją pracą na edukację tych, co wyjechali. Czasami nawet nie mieli wyjśia, bo przychodził Pan Egzekutro i nie było zmiłuj się...

myśliwy - 2006-08-22, 18:03

Byłem,jestem i będę przeciwny województwu opolskiemu.Brzeg w tym zestawie pasuje jak przysłowiowa pięść do oka.Ale co my możemy maluczcy?Już kilka lat temu próbowano podjąć odpowiednie kroki tuż przed reformą administracyjną /to był najkorzystniejszy moment/ i ówcześni włodarze miasta z byłym burmistrzem Panem Stefańskim ostro się temu sprzeciwili posuwając się do sankcji do pracowników im pośrednio lub bezpośrednio podległych , zastraszając w sposób iście PRL-owski , a tym czołobitnym załatwiano posady no gdzie? w Urzędzie Marszałkowskim lub Wojewódzkim twierdząc o słuszności sprawy i lobbowaniu Brzegu na arenie Opolszczyzny I co ? Nic .Dzisiaj jako przedstawiciele PiS - u lub odłamu PO wtedy jako AWS rozpoczynają kampanię wyborczą do samorządu mówiąc min o powrocie do macierzy czyli Dolnegośląska.Ja Im nie wierzę.Choć całym sercem jestem za Wrocławiem ,ale polityka Szanowni Państwo nam na to nie pozwoli.Więc pozostańmy niestety w tmy koszmarnym województwie i sami zadbajmy o wizrunek naszegov miasta nie postępując pochopnie przed wyborem nowch władz. Mnie osobiścoe marzy się samodzielne Księstwo Brzeskie ,zamek już mamy ,księcia by się poszukało ale to brzmi jak bajka z baśni Andersena tak samo jak odłączenie Brzegu od Opolszczyzny.
yasiu - 2006-08-22, 19:20

Kolego Myśliwy bądźmy dobrej myśli.
Franco Zarrazzo - 2006-08-22, 21:44

myśliwy napisał/a:
Mnie osobiście marzy się samodzielne Księstwo Brzeskie ,zamek już mamy ,księcia by się poszukało ale to brzmi jak bajka z baśni Andersena tak samo jak odłączenie Brzegu od Opolszczyzny.


Witaj wśród swoich. Armię już mamy, księcia też :) :P . Propozycje prokalmowania Księstwa już na tym Forum składałem :) .

Bądź pozdrowiony zacny rycerzu

Duc de Rivage

akuku - 2006-09-19, 02:36

Ja też za Opolem nie przepadam (delikatnie mówiąc), ale z tym przenoszeniem się do Dolnośląskiego nie ekscytowałabym się tak mocno, bo są też i ciemne tego strony - póki co w Opolskim jesteśmy jednym z większych i bardziej liczących się miast (nie twierdzę, że jakoś specjalnie widać tego efekty w mieście ;) , ale na brak efektów składa się chyba wiele czynników), natomiast Dolnośląskie ma na garnuszku więcej takich jak my jeśli nie większych w tamtym województwie miejscowości. I nie łudźmy się że Wrocław przygarnąłby nas z otwartymi ramionami, postawił na piedestale i obsypał górą dotacji. Mimo wszystko wydaje mi się, że brzeskim władzom - pod warunkiem dobrych chęci ;) - łatwiej cokolwiek uzyskać w Opolu, gdzie jest też trochę mniej rozbudowany aparat biurokratyczny niż we Wrocławiu.
Poza tym, np. studentom we Wrocławiu bycie "z innego województwa" czasem ułatwia życie :P

kwm - 2006-10-10, 21:31

Gazeta Wyborcza zamiescila artykul pt." Dolny Śląsk atrakcyjny inwestycyjnie", dokladnie ukazujacy pozycje naszego pseudowojewodztwa w Polsce i jego szanse w starciu z innymi wojewodztwami.


"Dolny Śląsk atrakcyjny inwestycyjnie
Maciej Nowaczyk 2006-10-10, ostatnia aktualizacja 2006-10-09 21:30
Województwo dolnośląskie jest dla inwestorów jednym z trzech najatrakcyjniejszych regionów kraju - wynika z raportu przygotowanego dla zagranicznych inwestorów.

Jedna z największych inwestycji na Dolnym Śląsku - fabryka Toyoty w Jelczu-LaskowicachRaport opracowała krakowska firma analityczno-badawcza PMR Consulting, która współpracuje m.in. z takimi koncernami jak: Microsoft, Toyota, Coca-Cola i Danone.

Eksperci oceniali województwa na podstawie ponad 20 wskaźników. Pod uwagę brali inwestycje krajowe, pozycję gospodarczą, infrastrukturę, koszty pracy, rynek pracy oraz wykształcenie i edukację. Porównywali m.in. liczbę inwestycji, tempo wzrostu PKB, gęstość dróg, wydajność pracy, bazę akademicką i dostępność wysoko wykwalifikowanej siły roboczej.

Województwa: dolnośląskie, mazowieckie i śląskie jako jedyne zostały uznane za bardzo atrakcyjne dla inwestorów. Paweł Sionko z PMR, współautor raportu, uważa, że Dolnemu Śląskowi jeszcze wiele brakuje do doskonałości, ale w porównaniu z innymi regionami ma bardzo dobrze rozwiniętą infrastrukturę transportową: - Poza tym jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się gospodarczo regionów w Polsce i plasuje się w ścisłej czołówce pod względem inwestycji.

Według raportu pracujemy lepiej niż przeciętni Polacy. Eksperci bardzo wysoko ocenili też naszą bazę akademicką, a także działania władz lokalnych i specjalne strefy ekonomiczne.

Ich zdaniem dzięki nowym inwestycjom i wzrostowi gospodarczemu będziemy zarabiać coraz lepiej. Sionko: - W 2005 roku Dolnoślązacy zarabiali średnio 2320 zł brutto, w 2009 r. ich pensje wzrosną do 2796 zł.

Dla inwestorów nasze zarobki są jednak minusem. Eksperci oceniają, że wysokie koszty pracy mogą zacząć odstraszać koncerny do zainwestowania na Dolnym Śląsku. Problemem naszego regionu jest również ciągle utrzymujące się na wysokim poziomie bezrobocie - blisko 18 proc. na koniec sierpnia. Jednak w 2009 roku powinno ono spaść do 12,9 proc.

Paweł Wróblewski, marszałek województwa dolnośląskiego, uważa, że nasz sukces jest efektem doskonałej współpracy pomiędzy samorządami lokalnymi, władzami wojewódzkimi, specjalnymi strefami ekonomicznymi, uczelniami i biznesem.

Jakie są województwa

Bardzo atrakcyjne - mazowieckie, śląskie, dolnośląskie Atrakcyjne - wielkopolskie, łódzkie, małopolskie Mało atrakcyjne - pomorskie, podkarpackie, lubelskie, zachodniopomorskie, kujawsko-pomorskie Nieatrakcyjne - opolskie, świętokrzyskie, podlaskie, lubuskie, warmińsko-mazurskie".

oto link http://gospodarka.gazeta....81,3674906.html

stowarzyszenie NB - 2006-12-31, 20:41

Debata jest bardzo słuszna a wypowiedzi prawie wszystkie zmierzają do przeprowadzenia referendum w tej sprawie.Od nowego roku trzeba powołać komitet organizacyjny referendum i rozpocząc zbieranie podpisów tak szybko jak bedzie to możliwe bowiem nic się nie może zmienić mając na uwadze karuzele stanowisk i ludzi kurczowo trzymajacych się swoich foteli. Jestem przekonany ,że Wojciech Huczyński już rozpoczoł łączenie Brzegu z firmami z Wrocławia to dobry znak na zalegalizowanie naszego działania. Referendum wykaże opinie naszych mieszkańców i doprowadzi do skutecznego połączenia administracyjnego. W końcu Skarbimierz będzie nasz a nie jak jest dotychczas tylko Pulita.Popieram inicjatywę i włączam się do prac w sprawie powołania komitetu organizacyjnego referendum.

Prezes stowarzyszenia Roman Zdrzewielski

SQN - 2007-02-19, 12:43

opole?? chyba nic. Odłączyć się jak najszybciej!! Elooo
eMGie - 2007-12-30, 16:35

Mam takie pytanie - czy referendum w końcu się odbyło? Jeśli tak to jakie były jego wyniki?
Radek W. - 2007-12-30, 17:11

referendum sie nie odbyło, natomiast jesienią 2006 i jesienią 2007 odbywały się wybory a odłączenie się Brzegu od Opola to świetna kiełbasa wyborcza odgrzewana od 15 lat.

Nadal, mimo tego że od 15 lat trwa paplanina na ten temat nie wiem czy:
- w dolnośląskim ktokolwiek nas chce i czy ktokolwiek o tym z władzami woj, dolnośląskiego rozmawiał
- czy w woj. opolskim naprawdę nas tak bardzo nie chcą i czy ktoś z władzami rozmawiał na ten temat
- czy ktoś rozmawiał z mswia na temat zmiany granic
- referendum wśród mieszkańców ma jakikolwiek skutek wiążący dla władz państwowywch


Nie wiem też czy entuzjaści referendum badali sprawę tego jak wyglądały referenda lokalne w R.P. Otóż w przytłaczającej większości przypadków kończyły sie one sporym wydatkiem i śladowym zainteresowaniem ze strony mieszkańców.

Żeby uniknąć wydawania na darmo tysięcy złotych można by na początek spróbować się policzyć inaczej, np. zrobić happening dla mieszkańców i zobaczyć ilu z nich odpowie na te inicjatywę. Taka akcje np. zrobiły Krakusy kilka lat temu ustawiając na granicach dawnej C.K. Monarchii posterunki w mundurach z epoki Franza Josefa.

Zanim referendum trzeba by mówiąc krótko pobudzić mieszkańców do działania a nie tylko wycierać sobie gębę sprawą przy okazji wyborów. Widział ktoś ostatnio lokalnego polityka na tym forum z tych co to chcieli odłączać powiat jeszcze półtora roku temu? Po kampanii temat żył? Czy może mandaty radnych rozdane i sprawy nie ma?

Francotango - 2008-01-02, 13:05

Radek W. napisał/a:


Zanim referendum trzeba by mówiąc krótko pobudzić mieszkańców do działania a nie tylko wycierać sobie gębę sprawą przy okazji wyborów. Widział ktoś ostatnio lokalnego polityka na tym forum z tych co to chcieli odłączać powiat jeszcze półtora roku temu? Po kampanii temat żył? Czy może mandaty radnych rozdane i sprawy nie ma?


Święte słowa. Święte... po kampanii jakby echo w ogóle. Jedynie Radny Marshall ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu jakoś sobie jedynie radzi i w międzyczasie zyskał nawet sympatię i poparcie (w tym moje:P) ;) .

przem - 2008-02-22, 09:25

Jestem za! Brzeg od zawsze należał do Dolnego Śląska. Nie mogęe się doczekać likwidacji woj. opolskiego, które moim zdaniem w ogóle nie powinno istnieć.
Marcim B. - 2008-02-22, 09:55

Warto pamiętać, że dolnośląskie to nie tylko bogaty Wrocław, ale także Jelenia Góra, okolice Wałbrzycha i Legnicy. Tam nie jest tak kolorowo. Jak znam życie Brzeg w dolnośląskim też będzie traktowany jak niechciana prowincja. No i najważniejsze - koszty odłączenia też nie będą małe.
HS-R - 2008-02-22, 22:38

A ja mam pytanko do Bartka T :) W sumie nie wiem czy Rada Miasta (a jesteś bodajże radnym miejskim, ale jeśli nie to z góry przepraszam za błąd) też się tym zajmuje, czy Rada Powiatu, ale może wiesz coś na ten temat :) Czy są obecnie jakieś rozmowy na temat tego referendum? I czy może wiesz, czy to prawda, że na szczeblu krajowym jest projekt o likwidacji woj. opolskiego? (Niedawno jakiś znajomy mi o tym wspominał, ale ja nic nie słyszałam w radiu ani tv, nic też nie znalazłam na ten temat w necie.)
Bartek T. - 2008-02-23, 00:07

HS-R napisał/a:
Czy są obecnie jakieś rozmowy na temat tego referendum?

Nie ma. Na żadnym szczeblu.

HS-R napisał/a:
I czy może wiesz, czy to prawda, że na szczeblu krajowym jest projekt o likwidacji woj. opolskiego?

wiem, że jeszcze przed reformom administracyjną województwa opolskiego miało nie być. Później jednak pomysł przeszedł, ale czasowo, tzn. województwo opolskie miało być "na jakiś czas", a później zniknąć. Na dzień dzisiejszy wątpię szczerze żeby znalazł się ktoś kto w sposób arbitralny potrafiłby cokolwiek na ten temat powiedzieć. Jak na mój gust źle się stało, że nie rozstrzygnięto tej kwestii podczas reformy i byłą zgoda na jakąś tymczasowość. Jak wiadomo prowizorki są dość trwałe i pewnie stąd ten ambaras. Można by rzec zatem, że
HS-R napisał/a:
projekt o likwidacji woj. opolskiego
istnieje od początku reformy administracyjnej. Ale czy i kiedy słowo stanie się ciałem...?

HS-R napisał/a:
a jesteś bodajże radnym miejskim, ale jeśli nie to z góry przepraszam za błąd

Jestem, wcale nie bodajże.

A ja mam pytanie bo być może mi umknęło: czy ktoś zainteresował się tym, czy województwo dolnośląskie Nas chce??

Adalbertus - 2008-02-23, 23:51

Dolnoślązacy z Brzegu!
Tak trzymać! Wasze miasto i powiat są częścią Dolnego Śląska. Nic tego nie zmieni, nawet najbardziej idiotyczny podział administracyjny, wymyślony w Warszawie lub Katowicach.
Nie wiem, czy władze wojewódzwa dolnośląskiego Was chcą (chcą pewnie tylko trzymać swoje posady!), ale mieszkańcy zdecydowanie tak. Tak!
Dolny Śląsk, a szczególnie Wrocław, rozwija się gospodarczo. Popatrzcie na nowoczesne fabryki, które powstają przy autostradzie między Wrocławiem i Legnicą. Trzecim punktem tej osi jest Brzeg. Od setek lat!
Powstaje aglomeracja wrocławska, która będzie jednym z najbogatszych i najnowocześniejszych organizmów miejskich w Polsce. Brzeg powinien być jej ważną częścią, a nie będzie, jeżeli pozostanie w woj. opolskim. W jaki sposób Opole Wam to zrekompensuje?
Wejście do woj. dolnośląskiego jest oczywiste z powodów historycznych, społecznych (nikt tutaj nie będzie wytykał Wam "obcości" etnicznej lub kulturowej) i ekonomicznych. Skorzysta na tym nie tylko Brzeg, ale i Wrocław oraz całe województwo. Nam też zależy!
Czy i jak możemy Wam w tym pomóc?
Wrocławianin, Dolnoślązak

Rich Kramer - 2008-04-13, 15:11

Wilczyński: - Cieszmy się, że mamy województwo opolskie
http://www.nto.pl/apps/pb...EGION/563993018


Powyższy tekst uległ lekkiej zmianie, pierwotnie zaczynał się od cytatu:
"Malkontentów rozczarowanych Opolszczyzną zapraszam do Koszalina i Częstochowy. Oni nam zazdroszczą, że obroniliśmy swój region."



Zatem cieszmy się. :wink:

BeZet - 2008-04-13, 22:19

Rich Kramer napisał/a:


Zatem cieszmy się. :wink:


Strasznie się cieszę, :twisted: , zwłaszcza od kiedy mam możliwość obserwowania "z bliska" wspaniałego podejścia władz województwa do miasta z zachodniej strony Opolszczyzny, czyli Brzegu...
Czasami to nóż się w kieszeni otwiera... :evil:
Najlepszym przykładem jest promocja Kluczborka i Opola, jako miast spełniających warunki UEFA w walce o miejsce na liście ośrodków goszczących reprezentacje na EURO 2012.
Kolejnym przykładem jest ewidentne pominięcie Brzegu i jego możliwości w przygotowanej i zaakceptowanej strategii marketingowej województwa.
Moim skromnym zdaniem, dla Opolszczyzny i jej władz Brzeg po prostu nie istnieje mówiąc wprost... :roll:

Roztropek - 2008-04-14, 08:43

BeZet napisał/a:
Moim skromnym zdaniem, dla Opolszczyzny i jej władz Brzeg po prostu nie istnieje mówiąc wprost... :roll:
Jakoś mnie to nie dziwi. Enklawa PiS na zdrowym ciele PO czy opolskim, czy dolnośląskim nikogo nie interesuje. I tak chyba dotrwamy do następnych wyborów samorządowych.
Corvin - 2008-04-14, 09:02

Czyli referendum tu nic niezmieni. Trza nam zmiany raczej samorzadowcow albo, co jest najbardziej trzezwym podejsciem do sprawy, traktowania wojewodztwa przez marszlkow calosciowo, a nie tylko wybiurczo.
Franco Zarrazzo - 2008-04-14, 09:32

Nie zmieni. Żadne odłączanie. Tak uważam.

Właśnie przyszedł mi do głowy pomysł, żeby upomnieć się o swoje. Blokowano już stacje paliw, organizowano inne akcje. Może czas na jakąś akcję pod Urzędem Wojewódzkim? W porozumieniu z Urzędem Miasta, Powiatem i etc ? Jakby tak ze 300 samochodów przejechało kawalkadą trasę z Brzegu do Opola z flagami miasta powiewającymi ze stalowych rumaków, z klaksonami co jakiś czas a potem trutututu pod Urzędem... :D :D:D. W ten sposób mniej więcej opolskie wywalczyło swoje. Więc?

Yasiu? BZ? Przy okazji reklama dla miasta, dla Dni Księstwa i etc.

BeZet napisał/a:
Czasami to nóż się w kieszeni otwiera...


"I zaczął w tobie gniew kiełkować. I pomyślałeś milczenia dość.." la la la

chmurkolistna - 2008-04-14, 10:12

"Drang nach Opeln" to faktycznie byłoby coś ale żeby był efekt trzeba regularnie utrudniać pracę Urzędu Wojewódzkiego - znaczy sugeruję kilka takich blokad. Inna sprawa czy Wrocek nadal jest zainteresowany posiadaniem nas w swoich granicach wojewódzkich? Ideologicznie zawsze blizej było nam do Breslau niż do hanysowa ale chcieć to nie zawsze móc - pokazuje to przyklad sprzed ok 10 lat przy nowym podziale administracyjnym. Petycje lały się strumieniami a zabrakło poparcia samorządowców albo to ze strachu albo i z zaniechania. Nie mniej zawsze warto próbować raz jeszcze....a potem jak trzeba to kolejny i znów kolejny...
Marcim B. - 2008-04-14, 13:57

Secesja nic nie zmieni. W dolnośląskim, niezależnie od tego czy nas chcą czy nie, będzie podobnie. Pozostaje czekać na kolejne inwestycje na lotnisku i turystów w Brzegu. Lepiej podobno już było, ale może będzie inaczej.

Dobrze, że taka dyskusja się toczy. Popieram apel Franka o zorganizowanie jakiejś manify pod UW w Opolu. Niech sobie Opole uzmysłowi, że bez Brzegu nie będzie już województwa opolskiego. Inna sprawa, że nasze województwo jest traktowane przez władze centralne jak nasz powiat przez wojewódzkie. Ciekawe co robią nasi posłowie, radni w sejmiku. Warto ich obserwować, żeby się potem zbyt długo nie zastanawiać nad urną.

cirek - 2008-05-16, 19:15

Jestem za odłączeniem Brzegu od woj Opolskiego. Lecz zastanawiam się kto by pokrył koszty związane ze zmianą dokumentów tzn. dowodów, paszportów, prawa jazdy to by były ogromne koszty. I nasuwa się pytanie czy Wrocław nie traktowałby nas tak samo ja Opole traktuje teraz?
przem - 2008-05-30, 17:44

Moim zdaniem to Wrocław traktowałby nas lepiej niż Opole.
Może wtedy też dla mieszkańcy Brzegu mogłyby mieć bilety aglomeracyjne, ale to na pewno nie wszystko, może też by było więcej połączeń PKP do Wrocławia, bo tak, to jest na Opole.

Rich Kramer - 2010-12-13, 19:37

O widzę że szanse na secesje rosną, wcześniej było to może 5% a teraz powiedzmy 10-15% bo jakoś nie widzę powiatu brzeskiego w tym autonomicznym śląskim tworze (gdyby powstał)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group