Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Muzyka - KONCERT Emanacja, Electric.

Helu - 2007-09-20, 19:10
Temat postu: KONCERT Emanacja, Electric.
Mam przyjemnośc zaprościć was drodzy forumowicze na koncert Emanacji. Ów koncert odbędzie 28.09.07 w BCK`u. Cena biletu wynosi 5zł. Tak wiem 5 zł to troche duża kwota jak za 2 zespoły ale nie jest ona naszym wymysłem (poza tym sami dokładamy do tego koncertu). Będzie troche nowego materiału, odświeżone z leksza starsze utwory. Zespół Electric grają troszkę lżejszą i bardziej melodyją muzykę dlatego sądze że każdy znajdzie na tym koncercie coś dla siebie

Licze na was

Helu Emanacja

sycha - 2007-09-20, 19:20

Kto gra w zespole Elecric ?
jazzWkieszeni - 2007-09-20, 19:41

będziecie? będziemy ; )!
smooth - 2007-09-20, 21:33

jazzWkieszeni napisał/a:
będziecie? będziemy ; )!


No raczej, ale ponawiam pytanie sychy
sycha napisał/a:
Kto gra w zespole Elecric ?

no i ogólnie coś więcej na ich temat ? Może jakaś stronka www ? a może jakieś demo :wink: bo jak brzmi Emanacja to wiadomo..ale o Elecric my wiedzieć nic :-P

Ps.
elecric czy electric ?

Qbass - 2007-09-21, 12:10

To jest zespol z Nysy. A strona to http://www.electric.nysa.com.pl/ jest tam ich muzyka itp xD wiec zapraszam do sluchania :) a no Helu zle napisal nazwe zespolu :P oczywiscie, że zespol sie nazywa Electric xD
Maga - 2007-09-22, 01:57

Miło byłoby się zjawić...
A ceny biletów jakieś wyższe niż zwykle, czyżby 'zmiana mentalności ludzi w Brzegu?xD

smooth - 2007-09-22, 02:50

Ziomek napisał/a:
A ceny biletów jakieś wyższe niż zwykle, czyżby 'zmiana mentalności ludzi w Brzegu?xD


Jak dla mnie to ceny biletów to tzw. przysłowiowy grosz. 2,5 zł toż to śmiech na sali..
5 zł.... fajnie by było, gdyby wpadło chłopakom do łapy (bo jak znam życie to dopłacają do tego).
Emanacja choć najczęściej występująca w Brzegu..to jako jedyna wprowadza coś mocno pozytywnego.. tzn. zaprasza inne zespoły ..tak jak to miało miejsce w przypadku zespołu "The Structure" (który bardzo miło wspominam)

Maga - 2007-09-22, 02:53

Aj, Smooth... to taka mała aluzja... coby Qbassa troszkę podenerwować bo go wkurza kiedy te jego i preclowe słowa przytaczam ;)
Qbass - 2007-09-22, 09:59

Ale dlaczego w takich tematach zawsze przechodzi sie do kwestii kasy?? to ma byc cos milego dla duszy i ucha, a zawsze pojawia sie temat ... kasy. Jak ktos bedzie chcial przyjsc za 5 zl to przyjdzie, a jak nie to.... jego strata :P
Helu - 2007-09-22, 13:22

Swoją drogą 5 zł to piwo w knajpie albo 2 na startm z tym że piwo można pić kiedy się chce a koncerty nie odbywają się za często. Poza tym to będzie nasz ostatni koncert dla brzeskiej publiki w takim składzie... Dlatego myślę że warto. Poza tym można połaćzyć piwko z koncertem oczywiście jeżeli zostanie wypite przed koncertem i oczywiście z umiarem (nie chcemy znowu się dowiadywać o rozwalonych gaśnicach :twisted: )

Pozdro Helu

jazzWkieszeni - 2007-09-22, 14:11

albo dostac prawie pelna puszka z balkonu ; ).
Maga - 2007-09-22, 14:42

Qbass, nie żebym się chciała kłócić, ale podczas ostatniej konwersacji, to Ty zszedłeś na temat pieniędzy ;)
Dla mnie cena jest bez znaczenia, jeśli będę miała czas to przyjdę bez względu na cenę biletu.

Helu - 2007-09-23, 02:09

Cytat:
albo dostac prawie pelna puszka z balkonu ; ).


Hehehe. Trzeba było odrzucić tą puszkę

P.S. Niestety nie mamy wpływu na zachowanie ludzi na koncercie. Ja ze swojej strony proponuje wyżyć się przy pogo (o ile można to tak nazwać) niż rzucać pełną puszką piwa w niewinne osoby.

Pozdrawiam

Helu

butla - 2007-09-23, 11:48

ja bede na pewno :evil:
bedzie sie dzialo :evil:

magda.tes - 2007-09-23, 12:39

Uuuu... koncert Emanacji?!? ;)
Zjawie się na 98% :P

Grzechu_Overlord - 2007-09-24, 18:04

oo zobaczymy czy koledzy emanatorzy zrobili jakiś muzyczny progress. w takim razie do piątku :wink:
Deathwing - 2007-09-25, 11:15

niezły hardkor!

mam nadzieję, że tym razem uda mi się zdobyć autografy! =)

K.B - 2007-09-26, 12:06

Też się zjawię. Głównie ze wzgledu na Tomusia, który obiecał nadprogramowe solówki :evil:

Cytat:
Dla mnie cena jest bez znaczenia, jeśli będę miała czas to przyjdę bez względu na cenę biletu.


Radziłbym uważać z takimi deklaracjami. Jeszcze w piątek się dowiesz, że została dla Ciebie przewidziana specjalna taryfa biletowa - na przykład 3-cyfrowa ;) Głupio byłoby się wycofać prawda :) hehe

Maga - 2007-09-26, 14:56

K.B napisał/a:
Radziłbym uważać z takimi deklaracjami. Jeszcze w piątek się dowiesz, że została dla Ciebie przewidziana specjalna taryfa biletowa - na przykład 3-cyfrowa ;) Głupio byłoby się wycofać prawda :) hehe

Hehe... ale chyba nikt nie będzie legitymować osób kupujących bilety... więc zawsze mogę udawać, że ja to nie ja xD
Ale na wszelki wypadek:
Dla mnie cena jest bez znaczenia (jeśli będzie kosztował 5 zł), jeśli będę miała czas to przyjdę bez względu na cenę biletu (zakładając, że kupię go za 5zł). :-P

Qbass - 2007-09-27, 19:21

UWAGA UWAGA !! koncert rozpoczyna sie o godzinie 19 !! zapraszam :)
maatee - 2007-09-28, 23:20

Koncert, i po koncercie ;)
A ja zrobiłam zdjęcia :)






















:)

smooth - 2007-09-28, 23:50

No cóż brakuje zdjęć zespołu Electric.. którzy, spowodowali, że uznałem moje wyjście z domu za na prawdę dobre posunięcie..

Zagrali świetny kawał muzyki i chwała za to Emanacji, że ich zaprosiła..
Wokalista nawiązał bardzo dobry kontakt z publiczności i wspierał go w tym gestami i grą.. i smaczkami wokalnymi - basista..
Kawał bardzo soczyście brzmiącej gitary zaserwował nam,..hmmm no gitarzysta (no bo nie perkusista).. wielkie dzięki dla niego...

Czego brakowało Electric...
Przede wszystkim perkuśnika..takiego jak w Emanacji... u którego progress zauważam od poprzedniego koncertu..a który dziś był bardzo widoczny..

Jeśli chodzi o komplementy dla Emanacji.. to jeszcze szacunek w stronę Qbassa..gdyż u niego również odnotowałem progress..

Teraz czas na mniej przyjemne wnioski...

Niestety odchodzi gitarzysta Tomasz...a może stety gdyż uparcie od jakiegoś czasu uważam.. że jego potencjał był konsekwentnie tłamszony i marnotrawiony ...co jest ogromnym minusem zespołu.. pomijając zachowanie wokalisty i zarazem gitarzysty, które w moim odczuciu psuje całość wizerunku zespołu w takim stopniu, że nawet odczuwałem niesmak w momentach komentarzy...

W pewnym momencie naszła mnie myśl.., że w występach Emanacji wciąż zauważam takie same plusy jak i minusy..co każe wyciągnąć wniosek, że nic się nie zmienia.. a to już niedobrze..

No to może tak po kolei

Wokalista / Gitarzysta (Gajos, tak ? ) - nie podobało mi się brzmienie gitary, wyżej wymienione zachowanie (to ogromny minus), dużo nieczystości w wokalu (choć były naprawdę fajne i ciekawe wokalne fragmenty). Podobało mi się: minuta ciszy, próby urozmaicenia partii wokalnych (choć czasem zbyt patetycznie)

Perkusista - tu sprawa dosyć prosta bo napisałem już wyżej, że odnotowałem bardzo duży wzrost formy i umiejętności... hmm no znajdzie sie jeden minus... miałem wrażenie, że źle (za mocno) były nagłośnione talerze i nie podobało mi się w pewnym momencie brzmienie zdaje się werbla...

Gitarzysta (Tomek) - jak wyżej.. szkoda, że zespół nie wymyślił (nie dał okazji no pokazanie czegoś więcej) ... dzięki za solo na koniec.. i za miłe wejście do Tool'a ..ach no i brzmienie gitary zdecydowanie lepsze niż Gajosowe

Qbass - też tak jak pisałem wyżej.. postęp w grze ..dobrze zagrany Tool.. ale chyba brzmienie basu nieco spłycone..

Co do samego kawałka Toola.. to bardzo fajnie rozpoczęliście.... natomiast.. wokal kompletnie nie zgrał sie... nie wiem może to kwestia odsłuchów ...chyba pierwszy raz były w ten sposób ustawione..

Hmm z tego co pamiętam bardzo przypadła mi do gusty progresja drugiego kawałka..
No i przez cały czas przewijały się fajne.. ciężkie riffy :)

To już 4 koncert Emanacji, na którym byłem.. i chyba potrzebuje dużej przerwy.. i w tej przerwie troszkę więcej zespołów pokroju Electric..

No i ostatecznie reasumując.. cieszę się, że znalazłem się dziś w BCK'u

Maga - 2007-09-29, 00:06

Dzisiejszy koncert rozpoczął się miło-niemiłym akcentem, tj. utworem 'Schism' TOOLa. Kawałek zaczął się wspaniale, pomyślałam nawet, że to rekompensata za Metal Hammer Festival który mnie ominął, ale po chwili nie mogłam wytrzymać. Wersja diametralnie różna od oryginału pod względem jakościowym... mam na myśli głównie niezgranie wokalu z muzyką i tą dziwnie brzęczącą gitarę... To wykonanie bardzo raziło; ale jeśli ktoś nie słucha TOOLa to mogło się nawet podobać, ja jednak 'Schism' uwielbiam, więc uważam to za marność... Następnie wykonywane były kawałki które znam i słyszałam (znam teksty dwóch z nich od czasu próby, na której byłam z koleżanką;]).
Nic mnie nie zaskoczyło, nie zszokowało... No może to lanie wina na lewo i prawo :-P Spędziłam jednak miło wieczór ;]
PS. nie piszę po raz kolejny co sądzę o waszej muzyce bo swoje odczucia już nie raz opisywałam ;]

Electric natomiast zaprezentował się pozytywnie ;] Muzyki słuchało się przyjemnie, wokalista prezentował ciekawą choreografię: kocie ruchy, żywiołowe skoki i wygibasy, kręcenie ręcznika, czy też skok w bawiących się uczestników koncertu ;] Muzyka w sam raz dla mnie:) podobała mi się przedostatnia piosenka przed bisem i te dwie zamykające koncert... Nie będę się rozdrabniać, bo nie pamiętam wszystkiego, jednak grupa wywarła na mnie duże wrażenie, nawet pod koniec pod sceną trochę poskakałam ;]

Podsumowując: mile spędziłam wieczór ;]

Helu - 2007-09-29, 02:03

Ja bardzo bym chciał podziękować wszystkim osobom zgromadzonym pod dachem brzeskiego centum kultury.

Po pierwsze;chciałbym podziękwać za to że byli i że nie odstraszyły ich stosunkowo wysokie ceny biletów.

Po drugie; za to że tak wspaniale przyjeliście zespół Elecric. Byliśmy naprawde dumi znaszej, brzeskiej publiczności.

Po trzecie ; Za to że chcieliście nas wysłuchać mimo faku iż gramy dosyć często na Brzeskiej ziemi (rozumiem mieliście się prawo znudzić) .

Po czwarte; że cała impreza przebiegła w spokoju i bez żadnych przykrych incydentów (jakie miały miejsce podaczas niektórych naszych koncertów).

Teraz trochę usprawidliwień (wiem że tłumaczy się zawsze winny, ale ten który się nie tłumaczy za zwyczaj dostaje po dupie)

Po pierwsze; niestety koncert nie był idealnie nagłośniony (ja sam do połowy konertu nie miałem odsłuchu...) dlatego też wasze uwagi co do brzmienia blach i gitary są uzasadnione. Osobiście nie chciałbym nikogo za to oskarżać bo każdy powinien zacząć oskarżenia od swojej własnej osoby (a ja mam mam sobie pare rzeczy do zarzucenia).

Po drugie; zdolności wokalne Gajosa nie są najlepsze, do tego dochodzi stres + problemy techniczne i wychodzi to co usłyszeliście. Zaś dobrą informacją jest fak że Rafał cały czas nad sobą pracuje i mimo iż możecie sądzić że olewa wasze krytyczne komentarze to jednak bierze je sobie bardzo do serca.

Wszyscy staraliśmy się zagrać najlepiej jak potrafimy. Za wszelkie miłe jaki te niemiłe odczucia przejmujemy odpowiedzialność. Plusem dla nas może być fakt że cały cas gramy i staramy się ściągać do naszego miasta nowe zespoły i promować je jak tylko możemy... Może w przyszłości zostanie nam to wynagrodzone(chodzi mi o jakieś miejsce gdzie będzie można organizować większe i lepsze koncerty a nawet festiwale bo publiczność jest wspaniała i napewno nie zawiodłaby)...

Raz jeszcze serdecznire dziękuję w imieniu całego zespołu Emanacja jak i w imienu zespołu Elecric (który był wami zachwycony)

Helu
Emanacja

Dalville - 2007-09-29, 03:03

To ja może tak krótko, w ramach rozliczenia wieczorową porą. Fajnie, że wpadło aż tyle osób, bo naprawdę jest się z czego cieszyć przy tak barbarzyńsko drogich biletach. Ja zaś będę teraz pogrywał sam, może wyłącznie klasycznie, może tylko w nieco innej stylistyce, w każdym razie sporo się zmieni (a może ktoś chce kupić Ibaneza RG 320AM FM? =])


O, i jeszcze. Jeżeli Schism był dla kogoś nienaruszalną aprioryczną świętością, to proszę, wybaczcie =] Warsztat jednak nie ten jeszcze, z czego trzeba sobie sprawę zdać w warunkach bojowych dopiero =] (Fu&@($% odsłuchy x])



Jego pijańska 19-stkowa mość, Dv.

sycha - 2007-09-29, 07:53

Emanacja.. w sumie to jedno zastrzeżenie - brzmienie Tomusia może i fajne, ale w ogóle nie słyszalne :) Może to przez nagłośnienie, może przez kompletne skręcenie środka, no ale słychać to Cię nie było.
Piosenki w większości z koncertu na dniach Brzegu i wcześniejszych? W każdym bądź razie pozytywne wrażenie miałem z tej, która rozpoczęła się takim solem basu ;) miała klimat no i czuć jakby inspiracje innymi gatunkami (to chyba Qubassa inspiracja).

Electric.. No warto było, naprawdę. Fajna muzyka, energiczna. Widać było, że Panowie nie uczyli się materiału "wczoraj". Naprawdę miłe zaskoczenie (po obejrzeniu filmiku ze strony byłem tak nie do końca przekonany czy się wybrać). No i pomimo tego, ze nie skakałem to też się nieźle bawiłem;))

A ogólnie to.. fajnie było ;]

Qbass - 2007-09-29, 08:05

To bas byl slyszalny ;p?? chyba pierwszy raz :) Helu i Tomus i tak za duzo powiedzieli wiec ja tylko podziekuje publicznosci i zespolowi Electric za wspolna zabawe :) i mam nadzieje ze sie spotkamy w najblizszym czasie jak nie w Brzegu to w innych miejscowosciach.
sycha - 2007-09-29, 08:26

Z pewnością głośniejszy niż gitary :-P
maatee - 2007-09-29, 09:02

To jeszcze te zdjęcia Electric, których brakuje :)









;)

magda.tes - 2007-09-29, 09:29

Taak, koncert nastroił bardzo pozytywnie :) Oby tej pozytywności starczyło na cały tydzień ;)
Ja tam nie zauważym tych drobnych minusów, mnie się wszystko podobało :P
Emanację już znamy, dlatego dobrze było usłyszeć również zespół Electric, który jak mniemam był dla wszystkich wczorajszych koncertowiczów nowością.
Publiczność pod sceną bawiła się faktycznie bardzo dobrze :)
Ja również, pomimo nie bycia pod sceną, bawiłam się świetnie ;)
I ciesze się, że tego nie ominęłam.
Kto nie był, niech żałuje :P
Pozdrawiam.

Garfield - 2007-09-29, 10:09

Mnie się zespół Electric baaardzo podobał i mam nadzieję, że jeszcze do Brzegu wpadną :) Ich muzyka podoba mi się, bo jeszcze przez tydzień będę mogła nucić sobie ich piosenki ;)
A Emanacja.. Też było ok. Mimo, że nie pod sceną - wspaniale się bawiłyśmy :)

Conwenna - 2007-09-29, 11:30

Kwestia wstępu; koncert jako taki moim zdaniem udany, mimo wejściówki za 5 złotych. Electric - to jest zupełnie nie moja muzyka, zawsze staram się unikać sztandarowych [i standardowych] zespołów danego gatunku muzycznego, a to był hard rock w najboleśniejszej postaci. Oczywiście co kto lubi - mi taka muzyka nie przeszkadza gdy jest puszczana na imprezie czy w tle podczas rozmowy/pracy, zaś zasłuchiwać się w niej nie będę :wink: . Dlatego co do Electrica wypowiadać się nie będę - było ok, choć mnie nie porwało.

A teraz jedno pytanie które kołacze się po mojej biednej głowie - w stronę pana Smootha - co to znaczy: "zachowanie wokalisty i zarazem gitarzysty, które w moim odczuciu psuje całość wizerunku zespołu"? Bo mnie osobiście bardzo interesuje co tak bardzo psuje wizerunek zespołu - no i jaki on jest w ogóle - czego ja nie dostrzegam [ale racja, wzrok już nie ten co kiedyś :) ]. Wokal też zostawmy, słyszałam wiele lepszych i wiele gorszych. Warstwa techniczna moim zdaniem coraz lepsza. Tylko to zachowanie wokalisty tak mnie intryguje, że Smooth aż zmusił mnie do zarejestrowania się na forum!

:)

smooth - 2007-09-29, 12:57

Conwenna napisał/a:
Tylko to zachowanie wokalisty tak mnie intryguje, że Smooth aż zmusił mnie do zarejestrowania się na forum!



Muszę Cię rozczarować, bo biorąc pod uwagę genezę Twojego zarejestrowania, to prawdopodobnie Twój licznik postów nie będzie większy niż "2" (zakładam, że odpowiesz jeszcze na tego posta). Otóż ten temat nie jest dyskusją na temat dlaczego mi się zachowanie nie podobało.. jest to moje subiektywne odczucie..a już na pewno nie dam się sprowokować zwłaszcza jako moderator pilnujący porządku na forum osobie, która weszła na forum prawdopodobnie tylko i wyłącznie z emocjonalnych pobudek = obrona Gajosa (a może nie, jeśli przypisuje CI złe intencje, to proszę o wybaczenie) I jeśli piszę o tym, że zachowanie psuje wizerunek to (tu może sprecyzuje) ...psuje w moim subiektywnym (bo moim :wink: ) odczuciu.

Skrótowo i ogólnie zarazem rzecz ujmując chodzi właśnie mi komentarze.. które, spowodowały, że zatraciło mi się odbieranie Emanacji jako zespół.. czyli, że tak powiem spójna otoczka emocjonalna jaką warto żeby każdy zespół miał.. została naruszona.. odczułem zgrzyt zespołowy, jakieś ukryte konflikty ... i jak mówię to jest subiektywne moje odczucie.. i w tym moim subiektywnym odczuciu.. przez takie (może dla niektórych mało znaczące elementy) zespół traci na profesjonalizmie (tzn. inna sprawa czy takim chce być postrzegany). No więc reasumując bardzo mi się to nie podobało.

Conwenna, jeśli jesteś kimś bliskim dla zespołu Emanacja, czy też może samego Gajosa.. jego fanka.. albo może nawet dziewczyną.. to się nie obraź.. i jednocześnie bądź świadoma, że moje emocje, odczucia nie podlegają dyskusji.. tzn. nie możesz mi starać się wytłumaczyć, że moje odczucia są złe.. zwłaszcza, że to nie jest dyskusja na ten temat.

A teraz powracając do tematu

sycha napisał/a:
brzmienie Tomusia może i fajne, ale w ogóle nie słyszalne


No właśnie... już nie pisałem o tym po raz kolejny...a po raz kolejny było ono ledwo słyszalne..

Dalville napisał/a:
O, i jeszcze. Jeżeli Schism był dla kogoś nienaruszalną aprioryczną świętością, to proszę,


tzn. kawałek sam w sobie jest bardzo trudny do wykonania.. całościowo.. i powiedzmy, że za jego brzmienie w Waszym wykonaniu częściową odpowiedzialność przypiszemy odsłuchom

Helu napisał/a:
Po drugie; za to że tak wspaniale przyjeliście zespół Elecric. Byliśmy naprawde dumi znaszej, brzeskiej publiczności.


No przyznam ...że mi wstępnie zaczęło być wstyd..jak po Waszym występie się przerzedziło ... ale na szczęście... ludzie wrócili.. i świetnie się bawili... no i ten rzut wokalisty... :-P

Conwenna - 2007-09-29, 13:13

Ha, widzisz Smooth - to ja muszę rozczarować [mam nadzieję, że pozytywnie :wink: ] bo może i licznik wynosi w tej chwili 2, ale jestem stałym "czytaczem" forum. Tylko po prostu wypowiadać się nie lubię, ale teraz to już czuję się zobowiązana. To nie jest tak, że kogoś bronię - mam w genach tą pechową szczerość, ja naprawdę z ciekawości spytałam co psuje wizerunek. Forum postrzegam jako miejsce służące do polemik i dyskusji, też nie mam złych intencji. Z tym że... dalej nie wiem o jakie komentarze chodzi, chociaż na koncercie byłam :wink: . I czy tylko komentarze, czy coś więcej? Nie jestem też osobą, która twierdzi że odczucia mogą być obiektywne, bez obaw.

Zresztą to jest rzeczywiście temat-rzeka, bo u niektórych pozytywne odczucia wzbudza słuchanie Dody [Ciebie Smooth o to nie posądzam - naprawdę jestem czytelniczką forum :) ].

Co do Tomka, to on ma po prostu pecha na koncertach. Ja nie wiem naprawdę, czy kiedykolwiek był dobrze nagłośniony. Fatum jakieś, ki diabeł? Inna sprawa że sam Tomek ma tendencje do chowania się w cieniu nawet na scenie, prawda?

Mi i tak najbardziej podoba się gra Hela. Z tym, że znowu mogę nie być obiektywna, bo mam perkusyjną manię... :wink:

Maga - 2007-09-29, 13:19

smooth napisał/a:
Sycha napisał/a:

brzmienie Tomusia może i fajne, ale w ogóle nie słyszalne



No właśnie... już nie pisałem o tym po raz kolejny...a po raz kolejny było ono ledwo słyszalne..


Jeśli chodzi o Tomka to mi się nie podobała choreografia i chowanie się za kolumną.
A ponoć miałeś przygotować coś specjalnego na pożegnanie :-P

Dalville - 2007-09-29, 14:58

Jeżeli chodzi o to, co sobie ustawiamy na wzmacniaczach, to jedna gitara *nigdy* nie jest schowana za drugą. Tak to wygląda z perspektywy tego, co sami słyszymy na scenie.

Na to co słychać z przodu już tak dużego wpływu niestety nie mamy; na próbie nagłośnienia nikt nie krzyczał że nie słychać, czyli albo wtedy było słychać, albo po prostu nikt na to uwagi nie zwrócił =]

Ziomek napisał/a:
Jeśli chodzi o Tomka to mi się nie podobała choreografia i chowanie się za kolumną.
A ponoć miałeś przygotować coś specjalnego na pożegnanie :-P


Kasiu, obiecuję, że zabiorę Cię kiedyś na balet albo do cyrku- w kwestii choreografii tylko tyle mogę zrobić =]

respectum - 2007-09-29, 15:27

Mi sie osobiście cały koncert bardzo podobał. Niestety mój słuch nie jest tak wyostrzony żeby słyszeć jakieś tam fałsze, braki gitar i płaskie brzmienia (może i dobrze). Muzyka była energiczna i chyba o to w tym wszystkim chodziło. Moim skromnym zdaniem Electric znacznie przerósł Emanacje i POGO było pierwsza klasa.
Deathwing - 2007-09-30, 20:25

Mi się bardzo podobało :)

a Rafał czyni postępy i śpiewa coraz lepiej!
gdyby nie był przeziębiony (ach te góry ;D) i jego piec działałby w 100% sprawnie to byłoby czyściej. Ja jestem z koncertu jak i z postawy zespołu zadowolony ;p

Yohna - 2007-10-01, 01:27

Koncert zdecydowanie zaliczam do udanych, wielki podziw i "rispect" dla was chłopaki za sięgnięcie po Schizma Toola, którego jak najbardziej uważam za świętość :) , myślę że biorąc pod uwagę warunki techniczne (instrumenty i nagłośnienie) naprawdę było to bardziej niż dobre wykonanie, ...no cóż, co prawda wokal miał dość daleko do orginału ale hej! Można się pocieszyć faktem że Maynard w ogóle jest ciężki do podrobienia :D
Poza tym to Tomek faktycznie ma jakiegoś pecha co do tego nagłośnienia... ale to prawdopodobnie jego ostatni raz na tych deskach więc może klątwa właśnie dobiegła końca :D

Przy wejściu Electric bałem się podobnego występu do "Ulic" ale gdy tylko usłyszałem jak weszło "Song 2" Blura nie miałem już cienia wątpliwości że warto było zostać do końca, gdyby nie to że musiałem machać głową siedząc przez skręconą tydzień wcześniej nogą tyż bym sobie poskikał trochę :cry: Było naprawdę fajnie, pozdrawiam wszystkich :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group