Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Opinie dotyczące forum - Apel do wszystkich!

Roztropek - 2007-08-10, 12:31
Temat postu: Apel do wszystkich!
Panie, Panowie, droga młodzieży (jak kiedyś mówiono) piszcie co uważacie za stosowne, ale piszcie! Co piąty temat-ponad tysiąc wyświetleń, czyli jest potrzeba (społeczna), jest zainteresowanie tylko Waszego udziału brak. Czym więcej opinii, pomysłów, zdań na dowolny temat, tym większa szansa na to, że coś ruszy, coś się zmieni. To coś może się zmienić właśnie za Waszą przyczyną. Kilka kolejnych odpowiedzi pisanych z podobnym przekonaniem i odczuciem wyłącza skutecznie wszystkich nawiedzonych adwersarzy, obojętnie czy przedstawiających opinię prywatną, czy urzędową. To w zasadzie jedyna możliwość zaprezentowania Waszych przemyśleń, odczuć, stosunku do otaczającej rzeczywistości.
Czy czytając najprzeróżniejsze posty nie macie nic do dodania?

blaster - 2007-08-10, 13:14

roztropek ty natomiast masz dużo do dodania najchętniej po twoich postach widać ze zagazowałbys wszystkich imprezowiczów, lidzi słuchających muzyke i wogóle mlodziez bo wszystko co mlode ci przeszkadza
Pan_Pasztet - 2007-08-10, 13:31

Roztropek napisał/a:
To w zasadzie jedyna możliwość zaprezentowania Waszych przemyśleń, odczuć, stosunku do otaczającej rzeczywistości.
Czy czytając najprzeróżniejsze posty nie macie nic do dodania?



czasem mam do dodania ale nie chce robic rozruby na forum i wole pewne kwestie przemilczec np. odnosnie twoich postow roztropku.... moj komentarz moglby zakonczyc sie ogolna "szprzeczka" i nie byloby milo i powstalby jak znam zycie wielki :offtopic:

wiec czasem lepiej milczec niz wdawac sie w debilne rozmowy........

Manuela - 2007-08-10, 13:34

oj Blaster... przesadzasz...

Panie Roztropku... możliwe, że chodzi o to, że w temacie została już wypowiedziana strona, którą popieramy i nie ma sensu się powtarzać... Osobiście bardzo często rezygnuję z wypowiadania się głównie dlatego, że ktoś napisał już coś, co mi od razu przyszło na myśl jeśli chodzi o dany temat... a powtarzanie opinii nie jest chyba najważniejsze.

blaster - 2007-08-10, 13:43

nie prtzesadzam jest to moje zdanie i czasem jak napisal pasztet wole nic niemowic bo wiem ze zaraz będzie odwet porpostu.
Manuela - 2007-08-10, 13:47

czyli boisz się konfrontacji swojego zdania z poglądami innych...

albo nie potrafisz spokojnie dyskutować i akceptować odmiennego zdania innych...

z jednej strony się nie dziwię... z drugiej lubię dyskusje z opozycją do mojego zdania... :)

Pan_Pasztet - 2007-08-10, 14:06

Manuela napisał/a:
czyli boisz się konfrontacji swojego zdania z poglądami innych...

albo nie potrafisz spokojnie dyskutować i akceptować odmiennego zdania innych...

z jednej strony się nie dziwię... z drugiej lubię dyskusje z opozycją do mojego zdania..


ja zabiore głos odnosnie twojego postu ;) zawsze moge pogadac z kims kto ma inne zdanie ale nie lubie osob ktore na chama probuja mi wmowic ze maja racje gdy jej nie maja albo nie chca przyjac mojego zdania do siebie wiec czasem odnosnie paru osob na forum wole nic nie mowic bo to jest wkurzajace jak na ciebie najezdza i nie da sobie nic powiedziec ;)

Agnes - 2007-08-10, 14:20

Manuelko ja sie niestety(albo stety :) ) musze sie zgodzić z Blasterem i Pasztetem... Każdy kto ma inne zdanie niż wiekszość jest od razu atakowany i przychodzi jakiś mod(najczęściej Smooth) i sypie ostrzeżeniami bo prowokujemy - tylko dlatego, że mamy inne zdanie niż wszyscy...
a Roztropek nie miał sie już do czego przyczepić, to przyczepił sie tym razem do wszystkich :mrgreen: ...dla odmiany...

Pan_Pasztet - 2007-08-10, 14:27

zwróć uwage na posty roztropka ;) w stosunku do innych... ja mam swoje zdanie nikt go nie zmieni ale sorry zamiast czasem rozmawiać z "debilami" wole zamilknąć niż zniżać sie do ich poziomu :evil:
Kathia - 2007-08-10, 14:34

Ja się też zgadzam z Pasztetem, Blasterem i Agnes. Mam momentami wrażenie, że panuje tu pewna "prywata". Są ludzie, którzy mogą napisać wszystko, a są ludzie, którzy zaraz dostaną ostrzeżenie. Dlatego też czasem wolę się nie wypowiadać, co nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia. Ale walka z wiatrakami bywa żmudna i jest po prostu bez sensu.
Pan_Pasztet - 2007-08-10, 14:37

ad_kaska napisał/a:
ą ludzie, którzy mogą napisać wszystko, a są ludzie, którzy zaraz dostaną ostrzeżenie


Z tym sie nie zgadzam i Yasiu pewnie tez sie nie zgodzi..... Mozna wypowiadać swoje zdanie ale w granicach przyzwoitości nikt nikomu nie daje przecież ostrzezenia za to ze ma zielone oczy a nie brazowe..... jak ktos ma ciety jezyk i obraza innych powinien sie liczyc z tym ze dostanie ostrzezenie......

blaster - 2007-08-10, 14:41

ale np jedni z aofftopy dostaja ostrzezenia a inni nie :) miałes ostatnio topic ages i co mi z tego ze np smooth sobie sam postawil tabliczke? tym bardziej dlamnie byl ten post debilny skoro wiedzial ze pisze nie na teamt to po co pisal zeby sobie tabliczke postawic ? lol debilne
KtOŚ - 2007-08-10, 14:42

Agnes napisał/a:
sypie ostrzeżeniami


a możesz mi pokazać te posypane ostrzeżenia, bo ich nie widzę :)

Agnes napisał/a:
tylko dlatego, że mamy inne zdanie niż wszyscy...


za to nie można otrzymać ostrzeżenia ;)

ad_kaska napisał/a:
Mam momentami wrażenie, że panuje tu pewna "prywata". Są ludzie, którzy mogą napisać wszystko, a są ludzie, którzy zaraz dostaną ostrzeżenie.


a możesz dać jakiś przykład.....bo poteoretyzować to sobie możemy :) ....przykłady :)

pasztet007 napisał/a:
Mozna wypowiadać swoje zdanie ale w granicach przyzwoitości nikt nikomu nie daje przecież ostrzezenia za to ze ma zielone oczy a nie brazowe.....


znieśli to??......a niech to :P

Pan_Pasztet - 2007-08-10, 14:43

Blaster ;) czasem tak jest ;) i nic nie poradzisz:D

moze i debilne ale takie sa uroki kazdego forum ;)

KtOŚ napisał/a:
pasztet007 napisał/a:
Mozna wypowiadać swoje zdanie ale w granicach przyzwoitości nikt nikomu nie daje przecież ostrzezenia za to ze ma zielone oczy a nie brazowe.....


znieśli to??......a niech to :P



to jest moje zdanie!!!!!!! i tylko moje nic na temat zmian przez grupe trzymajaca wladze nie wiem ;) ale i tak mam dla nich szacun za to co robia

Moderowany przez Inez:
Posty napisane jeden po drugim zostały połączone

blaster - 2007-08-10, 14:46

a ja niemam do wszystkich :P np niemam do ktosia bo to gbur i burak :P czepia się i tylko przykładów by chcial :P panie po forum się rozejrzyj :D
Kathia - 2007-08-10, 14:57

Przykładem jest chociażby to, co napisał Blaster. A niektórzy na forum są delikatnie mówiąc upierdliwi i tylko szukają okazji, żeby się do czegoś przyczepić. Napiszesz słowo, a ktoś kto ma inne poglądy od razu atakuje. Może trochę mniej nerwowo...
KtOŚ - 2007-08-10, 15:00

ad_kaska napisał/a:
Przykładem jest chociażby to, co napisał Blaster.


że jestem burakiem, to widze...ale daj może jakieś własne przykłady...a nie blastera, bo jednen przykład tyrani nie czyni :)

ad_kaska napisał/a:
A niektórzy na forum są delikatnie mówiąc upierdliwi i tylko szukają okazji, żeby się do czegoś przyczepić.


tylko, że w większości widzicie "czepialstwo" zielonych, ale zwykłych użytkowników już nie dostrzegacie :)

ad_kaska napisał/a:
Napiszesz słowo, a ktoś kto ma inne poglądy od razu atakuje.


znowu bym po prosił o jakieś konkretne przykłady, bo wtedy lepiej mi się dyskutuje, niż teoretyzując :)

Agnes - 2007-08-10, 15:04

KTOŚu ja nie mam zamiaru sie z Tobą kłucić i wdawać w zbędne dyskusje, dobrze wiesz, że tak jest... Szczególnie Ty i Smooth przyczepiacie sie dosłownie do wszystkiego... i nie mów że tak nie jest i nie pisz "dajcie przykłady" bo nikt (przynajmniej ja) nie bede grzebać w forum tylko po to, żeby Ci to udowodnić, bo dobrze wiesz jaka jest prawda...
Kathia - 2007-08-10, 15:05

KtOŚ napisał/a:
że jestem burakiem, to widze...ale daj może jakieś własne przykłady...a nie blastera, bo jednen przykład tyrani nie czyni :)

Raczej miałam na myśli post dotyczący Agnes i Smootha. I ja właśnie dostrzegam czepialstwo zwykłych użytkowników. A jak chcesz przykładów, to poczytaj sobie posty na forum, bo mniemam, że wypowiadając się na nim czytasz to, co piszą inni, więc powinieneś mniej więcej wiedzieć o czym mówię.

KtOŚ - 2007-08-10, 15:11

Cytat:
KTOŚu ja nie mam zamiaru sie z Tobą kłucić i wdawać w zbędne dyskusje


moment, to jest forum i służy do dyskusji, a jeśli Ty każdą próbę wymiany rzeczowych poglądów na temat z osobą, która ma inne zdanie nazywasz kłótnia i czepialstwem, to nie ma problemu...

Agnes napisał/a:
Szczególnie Ty i Smooth przyczepiacie sie dosłownie do wszystkiego...


bo jak mi sie coś nie podoba, to się wypowiadam, takie moje prawo, jak każdego z Was...czyż nie??

Agnes napisał/a:
i nie mów że tak nie jest i nie pisz "dajcie przykłady" bo nikt (przynajmniej ja) nie bede grzebać w forum tylko po to, żeby Ci to udowodnić,


ale nie rozumiesz, że to ty próbujesz udowodnić, że się czepiamy, a żeby to zrobić to musisz dać dowody, bo inaczej wpadamy w błędne koło...bo my swoich "błędów" możemy nie widzieć,a Ty marudząc i nie pokazując ich Nam nie przybliżasz sytuacji ani o centymetr do załagodzenia...

Agnes napisał/a:
bo dobrze wiesz jaka jest prawda...


tylko że masz 3 rodzaje prawd i nie wiem, o którą Ci chodzi.. :P


@ad_kaśka: może i wiem o co Ci chodzi....ale chcę się upewnić, no i dla różnych osób czepialstwem jest różna rzecz :)

Agnes - 2007-08-10, 15:13

Kaśka KTOŚ, jak i reszta postawiona 'wyżej' nigdy nie przyzna Ci racji... zreszą co do mnie i tamtej dziwnej odzywki Smootha(no comment), już jej nie widze..

KTOŚ napisał/a:
a jeśli Ty każdą próbę wymiany rzeczowych poglądów na temat z osobą, która ma inne zdanie nazywasz kłótnia i czepialstwem, to nie ma problemu...


nie, nie... to jest tak, że czy ja, czy Blaster, czy Pasztet, czy dawniej Junikoks itd itd... mamy inne zdanie niż wszyscy to postrzegane jest to jako prowokacja....

Cytat:
bo jak mi sie coś nie podoba, to się wypowiadam, takie moje prawo, jak każdego z Was...czyż nie??



taa...


Cytat:
ale nie rozumiesz, że to ty próbujesz udowodnić, że się czepiamy, a żeby to zrobić to musisz dać dowody, bo inaczej wpadamy w błędne koło...bo my swoich "błędów" możemy nie widzieć,a Ty marudząc i nie pokazując ich Nam nie przybliżasz sytuacji ani o centymetr do załagodzenia...


poczytaj sobie swoje posty... tam znajdziesz dowody :)

KtOŚ - 2007-08-10, 15:17

Agnes napisał/a:
Kaśka KTOŚ, jak i reszta postawiona 'wyżej' nigdy nie przyzna Ci racji


jakie wyżej....ja się tu wypowiadam jako zwykły użytkownik, nie mam żadnej władzy w tym dziale....zresztą każda moja interwencja (guziczki) są zaznaczane niebieskim pochylonym tekstem w moim dziale....pozostałe wypowiedzi należy traktować jako wypowiedzi osoby prywatnej... i uwierz, umiem przyznać racje, jeśli dostanę rzeczowy argument ;)

Pan_Pasztet - 2007-08-10, 15:17

KtOŚ, sorry ale jezeli to jest forum to moge stwierdzic ze jestes gorszy niz wrzód na d*** powaznie ;) mozesz wiac to do siebie albo i nie ale podobnie jak roztropek czepiasz sie wszystkiego teraz mam czerwone kapcie na nogach... tez sie czepisz ze nie mam zielonych??:) mozemy pogadac o co mi chodzi jezeli masz ochote ;) :D
KtOŚ - 2007-08-10, 15:23

pasztet007 napisał/a:
KtOŚ, sorry ale jezeli to jest forum to moge stwierdzic ze jestes gorszy niz wrzód na d***


jeśli nie obrazisz tym mojej osoby, to proszę bardzo :P

pasztet007 napisał/a:
ale podobnie jak roztropek czepiasz sie wszystkiego


wcale nie wszystkiego...wielu rzeczy się nie czepiam, a nawet popieram w 200%, obojętnie od osoby która je zaproponuje [ale to nie temat o mojej osobie :P ]

pasztet007 napisał/a:
teraz mam czerwone kapcie na nogach... tez sie czepisz ze nie mam zielonych??:)


ja nie mam kapci, ale to off-top i tak szczerze to guzik mnie obchodzi, czy masz kapcie czy nie, bo to jest twoja prywatna sprawa...
pasztet007 napisał/a:
mozemy pogadac o co mi chodzi jezeli masz ochote ;)


ależ proszę bardzo...jakoś nie zauważyłem u siebie tendencji do banowania nieprzychylnych mi użytkowników na żadnym z odwiedzanych mi forów ;)

Agnes - 2007-08-10, 15:27

KTOŚ jesteś pomocnikiem moda... prawie jak taka 'elita'... Ciebie nikt nie ruszy... jest paru modów i paru pomocników, ale dziwnym przypadkiem Ty i Smooth najbardziej zapadliście mi w pamięć... to chyba o czymś świadczy...


PS. robisz offtop :)

KS - 2007-08-10, 15:29

A mnie ta jak to nazwałaś - 'dziwna' odzywka smootha - np. rozbawiła.. :P
już nie mówiąc, że po przeczytaniu o gubieniu się podobna myśl mi się nasunęła.
Porostu trzeba qmać pewne sytuacje, i mieć nieco dystansu.. ;) a czasem z przymróżeniem oka spoglądać na to co ludzie piszą..

Osobiście nie wydaje mi się, że modowie ot tak czepiają się użytkowników.
Nie wiem - może jestem dziwna, ale w wielu sytuacjach gdy wypowiadają się jakieś osoby, postąpiła bym tak jak oni. Moderowanie to nie jest taka prosta sprawa jak Wam się wydaje. To też są ludzie ;) ... podobnie 'pomocnicy modów'.

Natomiast osoby o których mówicie że 'mają odmienne zdanie' , czasem kojarzą mi sie z takimi pchełkami, które skaczą jak małe stowrzonka i dźgają niektórych...
Bo zauważcie, że tacy ludzie zazwyczaj mają pretensje, zarzucają coś komuś..
jednak co też zauważyłam - że są ludzie którzy mają odmienne zdanie (poprostu) i kropka, a są ludzie którzy mają odmienne zdanie i zazwyczaj to kończy się niemiłą wymianą słów :x

Pan_Pasztet - 2007-08-10, 15:30

taak widzicie Roztropek rzucil temat i co sie dzieje??...... bez komentarza


Ktosiu a moze by tak cytowac troszku wiecej?? bo czasem musze przeczytac posta po 2-3 razy zanim zalapie o co ci chodzi;) i jaki to ma zwiazek z postem cytowanym

KtOŚ - 2007-08-10, 15:31

Agnes napisał/a:
to chyba o czymś świadczy...


tylko o tym, że ośmielamy się mieć inne zdanie niż część użytkowników i go bronić...

Agnes napisał/a:
KTOŚ jesteś pomocnikiem moda... prawie jak taka 'elita'.


prawie robi wielką różnicę...zresztą jak lukniesz na podział obowiązków -> http://www.forumbrzeg.pl/ppadd/viewtopic.php?t=79 to zobaczysz, co jest moim rodzimym i głównym działem :)

Cytat:
PS. robisz offtop


jak połowa forum, tylko staram sie go ograniczać i by nie był zbyt wielki ;)

blaster - 2007-08-10, 15:33

KtOŚ napisał/a:
jak połowa forum, tylko staram sie go ograniczać i by nie był zbyt wielki



to postaw sobie ostrzeżenie :P skoro sam sie do tego przyznajesz :P

Agnes - 2007-08-10, 15:34

KS napisał/a:
A mnie ta jak to nazwałaś - 'dziwna' odzywka smootha - np. rozbawiła..
już nie mówiąc, że po przeczytaniu o gubieniu się podobna myśl mi się nasunęła.



a przepraszam co w niej było zabawnego? bo ja chyba nie łapie takiego humoru..
nie mam pojęcia o co w tym miało chodzić... to było jakies takie wyjęte z ...

KS - 2007-08-10, 15:38

No widzisz denerwujesz się bo nie wiesz o co chodzi.. :] całkiem normlane reakcja.
Wiesz.. tak ogólnie myślalam że wiesz o co chodzi.. :| a nie wyjęte to było 'z....' bo jak widzisz nie tylko jemu się to skojarzyło ;)

a tak btw. to chyba rzeczywiście nie łapiesz 'takiego humoru' :wink:

Pan_Pasztet - 2007-08-10, 15:45

blaster napisał/a:
KtOŚ napisał/a:
jak połowa forum, tylko staram sie go ograniczać i by nie był zbyt wielki



to postaw sobie ostrzeżenie :P skoro sam sie do tego przyznajesz :P



wlasnie ;) mi tez mozesz lubie czerwony ;) i podaj jakis fajny komentarz do tego zebym na basha mogl wrzucic ;)

KtOŚ - 2007-08-10, 15:48

pasztet007 napisał/a:
wlasnie ;) mi tez mozesz lubie czerwony ;) i podaj jakis fajny komentarz do tego zebym na basha mogl wrzucic ;)


patrz wyżej, nie mam tu władzy...tu to mogę co najwyżej "piwo" wstawić :P

blaster napisał/a:
to postaw sobie ostrzeżenie


ostrzeżenia maja nieść jakieś przesłanie, a nie być formą "samobiczowania", bo wtedy całkowicie tracą sens...

Agnes - 2007-08-10, 15:50

KS napisał/a:
No widzisz denerwujesz się bo nie wiesz o co chodzi.. :] całkiem normlane reakcja.
Wiesz.. tak ogólnie myślalam że wiesz o co chodzi.. :| a nie wyjęte to było 'z....' bo jak widzisz nie tylko jemu się to skojarzyło ;)

a tak btw. to chyba rzeczywiście nie łapiesz 'takiego humoru' :wink:


KS trudno jest 'łapać' coś o czym sie nie ma pojęcia.. gdybym wiedziała o co chodzi to wcale nie byłoby to dziwne... i wg mnie to było głupie, bo po co on pisze do mnie o czymś o czym nie wiem ? :|

blaster - 2007-08-10, 15:51

KtOŚ napisał/a:
ostrzeżenia maja nieść jakieś przesłanie, a nie być formą "samobiczowania", bo wtedy całkowicie tracą sens...


samobiczowania? czyli osoby ktore je stawiaja nigdy ich nie beda mieć .. tak z twojej wypowiedzi wynika .. to wracajac do kilku postow wyzej rowni i rowniejsi ? :)

KtOŚ - 2007-08-10, 15:53

blaster napisał/a:
samobiczowania? czyli osoby ktore je stawiaja nigdy ich nie beda mieć .. tak z twojej wypowiedzi wynika


wynika z tego, tylko to że jeśli sam postawie sobie ostrzeżenie, to ono nie będzie miało żadnego przesłania........i przypominam Ci, że już raz prawie oberwałem ostrzeżenie (będąc niebieskim)

blaster - 2007-08-10, 15:55

KtOŚ napisał/a:
wynika z tego, tylko to że jeśli sam postawie sobie ostrzeżenie, to ono nie będzie miało żadnego przesłania


są inni modowie zeby ci jes np postawic :) ale mod modowi nie postawi i zawsze bedzie jak to powiedziales ze "prawie oberwalem " :)

Manuela - 2007-08-10, 15:55

Bosze.... ja się naprawdę nie dziwię.. ja bym Wam pewnie tabliczki hurtowo dawała... dlaczego zarzucacie innym zgryźliwość, skoro sami tacy jesteście??
To Wy nie potraficie przyjąć krytyki swojej postawy, a niekonstruktywnie i czasami prostacko komentujecie wypowiedzi innych...
Wystarczy na ten temat popatrzeć...

KtOŚ - 2007-08-10, 15:58

blaster napisał/a:
są inni modowie zeby ci jes np postawic :) ale mod modowi nie postawi


masz z boku przycisk zgłoś do moda i podaj że spamuje ponad miarę, obrażam itp... to gwarantuje Ci, że otrzymam ostrzeżenie...

blaster napisał/a:
zawsze bedzie jak to powiedziales ze "prawie oberwalem "



wtedy nie oberwałem, bo nie napisałem o 1 posta za dużo... :P

KS - 2007-08-10, 15:59

Agnes napisał/a:
po co on pisze do mnie o czymś o czym nie wiem ?


Ja pierdziuuuu - a skąd miał wiedzieć, że nie skumasz tego ? :oops:

Agnes - 2007-08-10, 16:03

no mógł na to wpaść :P nie znam go, w życiu na oczy nie widzialam... czy ja wyglądam na szczególnie rozgarniętą? :P macie jakieś swoje forumowe sprawy i slangi, ale operujcie nimi w swoim gronie...


a to dowiem sie kiedyś o co chodzi? i kim jest Kaśka?

KS - 2007-08-10, 16:05

hehehe.. to żadna folozofia nie była. A tym bardziej żadne nasze slangi, tylko spontaniczny , zupłenie luźny text, prosto skojarzony...

Agnes napisał/a:
czy ja wyglądam na szczególnie rozgarniętą?


nie wiem jka wyglądasz, więc sama sobie odpowiedz na to pytanie ;)

ja już kończę w tym topic'u :) - pozdrawiam !!

blaster - 2007-08-10, 16:07

ja rowniez papa :* i buzki dla kobiet :P
Roztropek - 2007-08-10, 16:12

No tak. Zameldował się przemiły stały zestaw użytkowników forum, na który w każdej sytuacji można liczyć, a mnie chodziło o tą resztę, która nie wykazuje chęci pokłócenia się o to, że np.deszcz spada na glebę, a nie w kierunku odwrotnym.
Agnes - 2007-08-10, 16:16

przykro mi, że sie rozczarowałeś :)
smooth - 2007-08-10, 16:30

No i czepili się biednego smootha :) ..KtOŚ'ia, Pana Roztropka ....

Agnes napisał/a:
ale dziwnym przypadkiem Ty i Smooth najbardziej zapadliście mi w pamięć... to chyba o czymś świadczy...


[Analogicznie] Poprzez swoją postawę i wypowiedzi zapadłaś mi w pamięc ...to chyba o czymś świadczy..
Więc czy ten argument w dyskusji coś znaczy ?

Z resztą nie ważne.. nie widzę sensu rozpoczynanie dyskusji / pyskówki, która do niczego nie prowadzi !


Agnes - rozumiem Twoje rozgoryczenie. Moja wypowiedz padła jako wypowiedź użytkownika (też nim jestem) zirytowanego Twoją postawą, która szybciutko skojarzyła mi się z legendarnym niemalże powiedzeniem "napisz do Kasi" (to taki dział co to kiedyś był, a może nadal jest w Brawo Girl czy gdzieś tam) .. była to wypowiedź ironiczna, która miała podkreślić jakby to nazwać pewną banalność w Twojej wypowiedzi, w której jakby widniała postawa rozwydrzonego dzieciaka.. no tak jakoś mi się skojarzyło. Wstawiłem sobie tabliczkę, gdyż post był postem nie wnoszącym nic do dyskusji.. cóż, że ironizowanie (kiedy nie bardzo jest sens sięgnięcia po inną argumentację) może być nazwane debilnym lub też "z d...." nie dziwi mnie.. wszak każdy funkcjonuje na innym poziomie abstrakcji ..i na przykład nie wszystkich śmieszą te same kawały...
Bez urazy Agnes, ale może zamiast czuć się skrzywdzoną warto przeanalizować swoją postawę ..a moderatorach widzieć nie tylko funkcje ale również człowieka i użytkownika !

Agnes uwierz mi, że smooth był kiedyś naprawdę upierdliwym modem.. nad-aktywnym i momentami przesadzającym. Smooth jest oprócz moda człekiem, który jest bardzo otwarty do ludzi i bardzo lubi rozmawiać i poznawać zainteresowania innych... Smooth bardzo też lubił się wypowiadać..
ale wziął też smooth na siebie czynności moderatorskie i mimo przykrości, które czasem go spotykają uważa, że zniechęcanie się nie jest najlepszym rozwiązaniem..
Moderowanie nie jest łatwą sprawą... nie można dogodzić każdemu i w odbiorze innych bardzo łatwo zrobić coś co jednego forumowicza ucieszy a u innego spowoduje poczucie niesprawiedliwości..
Agnes jesteś jeszcze młoda i butna i niesamowita lekkością przychodzą Ci zapędy moderowania moderatorów..
Forum Brzeg się rozwija... a moderatorów jest stosunkowo mało..jak nie bardzo mało..
Mamy swoje życie zawodowe, prywatne, zainteresowania, pasje, uczucia, rozterki.. i jednocześnie staramy się godzić funkcje zwykłego forumowicza z funkcją moderatora..
Czy zechciałabyś wesprzeć nas moderatorów w działaniach.. mam wrażenie, że chciałabyś...że masz sposoby na moderowanie, które zapewni na forum porządek (czyli podstwe jego funkcjonowanie) oraz usatysfakcjonuje wszystkich forumowiczów)
Jak użytkownik miałem dużą swobodę w luźnym, abstrakcyjnym itp forumołowaniu myśli.. natomiast jako moderator ograniczam się troszkę, a ironizowanie jakiego "ofiarą" stałaś się jest na prawde rzadkością.. i było chwytem troszkę prowokacyjnym, który miałbyć lepszym "edukatorem" w moim mniemaniu niż jakaś rozubodwana argumentacja o forum ..o klimatyzowaniu się na nim itp itd.
Reasumując nikogo nie wyróżniam ..staram się postępować sprawiedliwie i przed wszystkim zależy mi na porządku na forum.. nawet jeśli jet to przez Was źle odbierane ..i jako czepiactwo ..

A teraz wracają do myśli rozpoczynającej temat (choć nie wiem czy już czasem nie za późno na dyskusje w temacie)

To może ja na początku ustosunkuje się do wypowiedzi Pana Roztropka, który swego czasu wypowiedziami zawsze prowokował moją reakcje, poprzez specyficzne suche podejście do pewnych tematów mocno różniące się od mojego, do tego duża dawka mniej lub bardziej twórczego czepiactwa .. niemniej jednak zawsze na poziomie i właśnie wysoki poziom wypowiedzi Pan Rotropka nie pozwalał mi jednoznacznie go oceniać i z czasem nauczyłem się wyłapywać to co wartościowe z jego postów / tematów.. a reszte traktować z przymrużeniem oka..cóz to moje podejście i odpowiada mi ona zwłaszcza, że Pan Roztropek wnosi wiele na forum.
Panie Roztropku - proponowane przez Pana tematy są raczej na wysokim poziomie, niemniej jednak ciężko mieć pretensje do forumowiczów za brak udziału w dyskusji.. gdyż na forum mamy osoby z różnych środowisk o różnych zainteresowaniach..(co jak widać stanowi czasem mieszanek wybuchową jednocześnie czyniąc "prace" moderatora trudniejszą i narażoną na większą krytykę...) i jedyne co pozostaje, to zakładanie ciekawych tematów z nadzieją, że ktoś się nimi zainteresuje!
Powiedzmy, że intencje Pana Rotropka sa dla mnie czytelne.. ale ich sformułowanie nie do końca miłe i mające w sobie charakter zarzutu.. cóż dla mnie jedyna sensowna konkluzją jest aby jednak pisać tam gdzie czujemy, że mamy coś do powiedzenia..

ps.
Wiem, że Was korci i moja wypowiedź tym bardziej jest prowokująca (cóż zawsze mogłem to olać).. ale uważam, że nie ma sensu z tego czy innego tematu robić miejsca na żale, wypominanie itp itd.. Pierwszy raz rzuciłem na tę dyskusje okiem w pracy piąte przez dziesiąte.. popijając kawę i zareagowałem emocjonalnie.. jednak dałem sobie na wstrzymanie i chwile na refleksje.. jako że emocje nie często źle nam "dyktują" słowa..
Mam nadzieję, że Was też na to stać..

Sawka - 2007-08-10, 16:41

Nie czepiajmy się już tak moderatorów, w końcu też są ludźmi i czasami coś się wymsknie :wink: Ważne że nie robią większych burd (bo wtedy byłoby o co się czepiać)
A co do smootha jako moda powiem tylko tyle, że sumiennie podchodzi do moderowania i zawsze sprawiedliwie (za co chwała mu) :wink:

A wracajac do tematu Roztropka - na forum mamy fakt, sporo osób zarejestrowanych a sporo z nim tylko czyta. Dlaczego? Bo nie odczuwają takiej potrzeby/ bo boją się wtrącać w te wszystkie rozległe kłótnie i bitwy słowne/ nie interesuje ich temat na tyle, by zaczynać dyskusję. Może się kiedyś przekonają do pisania... a może nie :roll:

Sama piszę tylko tam, gdzie mam ochotę pisać, impuls który mnie do tego pobudzi, bo udzielanie się w każdym temacie z przymusu czy żeby sobie nabić posty jest bezsensu. I nie chcę 'śmiecić' gdzie się tylko da.
Ktośtam wcześniej napisał, że woli sobie odpuścić dyskusję, bo wie, że rozpocznie tylko ona kłótnię. Fakt, też z tego powodu czasami odpuszczam. Zresztą ostatnio co nie napiszę to pewna nadwrażliwa osoba myśli, że się jej 'czepiam' więc jeśli chodzi o odpuszczanie pisania to jest dla mnie ono 'bliskim tematem'.

A no i jeszcze jedno. Czasami napiszę posta (a zawsze je drugi raz czytam przed wysłaniem) po czym stwierdzam "a po co ja mam to pisać. I tak nic to do tematu nie wniesie" , następnie wyłączam okienko ;)

Pan_Pasztet - 2007-08-10, 17:19

sądze ze ten temat mozna juz zamknąc ;/ bo same głupoty sie przewijają i wszystko zostało powiedziane.........


Ci co sie nie wypowiadaja na forum mogliby zaczac to robic a "my" mamy sie uspokoić bo bedzie "biczowanie" :D

Juni - 2007-08-10, 17:27

Heh tu smooth pisze ze sobie postrawił tabliczkę, wyżej KtOŚ napisał, że stawianie sobie tabliczek jest objawm samobiczowania, więc wnioskuje z tego, że Smooth lubi SM :P ;) (taki lekki zart, zeby mi czsem ostrzezonko nie wpadło). A ja zgadzaqm sie jak zazwyczaj z Blasterem, Agnes i całą resztą tej ekipy co ma podobne poglądy. Ja zazwyczaj staram sie unikac off topów, ale są one konsekwencją normalnego przebiegu dyskusji. Pan roztropek napisał, że mało osób pisze na forum. Może dlatego, ze boja sie ogólnej dezaprobaty?? Po mnie zazwyczaj spływa to co ktos o moim pomyśle czy zdaniu napisze(chyba ze jest poważnym autorytetem dla mnie) ale są osoby które wypowiedzi krytykujące mogą zdołować. Ja tez wole nic nie napisac niż pisać to samo co ktoś wyżej albo dodac jedno bezsensowne zdanie(najczęsciej z tego co zauważyłem przytwafia się to młodzieży typu karolkms, koksu, djflesh itp.)
Inez - 2007-08-10, 18:39

blaster napisał/a:
ale mod modowi nie postawi i zawsze bedzie jak to powiedziales ze "prawie oberwalem " :)

I tu się mylisz, bo swego czasu sama dałam ostrzeżenie Zarazkowi, który był wówczas moderatorem. Tutaj nie jest ważna osoba, funkcja, kolor ale regulamin, a ten jest jednakowy dla wszystkich ;) Tylko, że jedni są bardziej upierdliwi i buntowniczy, a inni potrafią się przyznać do błędu i więcej go nie popełniają, stąd czasami widać różnice w karaniu użytkowników ;)

Roztropek napisał/a:
No tak. Zameldował się przemiły stały zestaw użytkowników forum, na który w każdej sytuacji można liczyć, a mnie chodziło o tą resztę, która nie wykazuje chęci pokłócenia się o to, że np.deszcz spada na glebę, a nie w kierunku odwrotnym.

Niestety muszę się z Panem zgodzić. Sam temat był zachętą, ale jego zawartość wręcz zniechęca i odstrasza, aż się tego czytać nie chce.
Z drugiej strony nie raz już zauważyłam, że forum jest czytane przez osoby wpływowe i część myśli, które się tu przewijają zostaje zrealizowana. Dlatego właśnie cenne są nasze uwagi i pomysły, ale te dotyczące miasta i okolic, a nie przepychanki na temat niedogodności na forum :/
Ludzie przeczytajcie jeszcze raz temat, przemyślcie go i postukajcie w klawiaturę jeśli macie coś konstruktywnego do dodania, w przeciwnym wypadku "milczenie jest złotem" :wink:

yasiu - 2007-08-10, 18:41

Przyszedł i czas na moją wypowiedź, uwierzcie mi nigdy nie da się wszystkim dogodzić. Jeżeli chodzi o to że nie wszyscy użytkownicy są traktowani jednakowo. Jest w tym po części trochę racji ale tyczy się do jednego jedynego wypadku. Nowe osoby które dopiero poznają forum są traktowane bardziej ulgowo niż osoby o dużym stażu na forum notorycznie popełniające te same błędy. Nie ukarzę nigdy nowej osoby ostrzeżeniem tylko pouczę czego nie wolno robić, w przypadku recydywy jest ostrzeżenie. Chyba jest to normalne że nowa osoba musi się przyzwyczaić.

Był nabór na moderatorów to nie było chętnych, ja sam czekam na chętne osoby które zechciały by nam pomóc w utrzymaniu tu porządku i widzę jak kilka osób się stara, lecz nikt nie chce podjąć się moderowania forum, dlaczego? Bo zaraz zaczną jeździć że moderator be i fe. Jak patrzę na fora onetu, gazety.pl, wp.pl to aż mi się słabo robi i tu było by to samo gdyby nie moderatorzy.


Proszę o zrozumienie.

HS-R - 2007-08-10, 23:06

Jestem na forum prawie codziennie, fakt, że więcej czytam niż piszę, lecz to chyba z tego względu, że udzielam się w tematach, które uzyskują moją aprobatę.

Nigdy nie zauważyłam, żeby moderatorzy kogoś skrzywdzili. Może tak się stało w jakichś tematach do których nie zaglądam, ale każdy jest człowiekiem i każdemu błąd się zdarzy, ale stwierdzenie, że są równi, równiejsi, sprawiedliwi, sprawiedliwsi i niesprawiedliwi to wielka przesada moim skromnym zdaniem.

Co do zachęty Roztropka aby młodzi się wypowiadali to powiem z całą odpowiedzialnością za swoje słowa, że coraz więcej młodych ludzi /co absolutnie nie oznacza, że wszyscy/ ma po prostu problem z sensownymi wypowiedziami. Z pracy zawodowej wiem, że dużo współczesnej młodzieży aby się sensownie, stylistycznie i na temat wypowiedzieć musi się wiele napocić. Nie wiem czy na to ma wpływ szkoła? Rodzina? Może z młodzieżą obecnie się nie rozmawia w szkole, ani w domu? Teraz młodzież /zaznaczam po raz kolejny, że nie generalizuję tej grupy osób/ bardziej nastawiona jest na postawę - "należy mi się", są bardziej nastawieni na branie niż dawanie, są bardziej roszczeniowi. Myślę jednak, że to nasz system tak ich ukształtował, bo podmiotowość owszem powinna istnieć, ale do pewnego stopnia.

Chyba znalazłam dobry temat... Dla młodzieży również.

Czy w obecnych czasach szkoła a także rodzina nie spełnia swojej roli bo nie uczy właściwego uczenia wypowiadania się, czytania ze zrozumieniem, nie egzekwuje konstruktywnego myślenia? Czy po prostu nam się wydaje, że za dużo oczekujemy? A może za takie sprawy nie jest odpowiedzialna ani szkoła ani rodzina? W takim razie kto?

Pozdrawiam serdecznie :)

Roztropek - 2007-08-11, 10:06

HS-R napisał/a:

Chyba znalazłam dobry temat... Dla młodzieży również.

Czy w obecnych czasach szkoła a także rodzina nie spełnia swojej roli bo nie uczy właściwego uczenia wypowiadania się, czytania ze zrozumieniem, nie egzekwuje konstruktywnego myślenia? Czy po prostu nam się wydaje, że za dużo oczekujemy? A może za takie sprawy nie jest odpowiedzialna ani szkoła ani rodzina? W takim razie kto?
Trudno wymagać, aby każdy ojciec, lub matka byli absolwentami filologii. Z drugiej strony to rodzina powinna wpoić, że nie tylko dyskoteki, imprezy, rozrywka ale również własny rozwój intelektualny. Jeśli nie rodzina to szkoła od gimnazjum począwszy. Powinien być znacznie większy odsiew przy egzaminach do szkół średnich, szczególnie do LO dla osób, które nie potrafią poprawnie sklecić zdania w ojczystym języku. A za swój rozwój (nazwijmy to po imieniu - umysłowy) odpowiada każdy z osobna. Niestety nie każdy może to zrozumieć.
HS-R - 2007-08-11, 12:33

Roztropek napisał/a:
HS-R napisał/a:

Chyba znalazłam dobry temat... Dla młodzieży również.

Czy w obecnych czasach szkoła a także rodzina nie spełnia swojej roli bo nie uczy właściwego uczenia wypowiadania się, czytania ze zrozumieniem, nie egzekwuje konstruktywnego myślenia? Czy po prostu nam się wydaje, że za dużo oczekujemy? A może za takie sprawy nie jest odpowiedzialna ani szkoła ani rodzina? W takim razie kto?
Trudno wymagać, aby każdy ojciec, lub matka byli absolwentami filologii. Z drugiej strony to rodzina powinna wpoić, że nie tylko dyskoteki, imprezy, rozrywka ale również własny rozwój intelektualny. Jeśli nie rodzina to szkoła od gimnazjum począwszy. Powinien być znacznie większy odsiew przy egzaminach do szkół średnich, szczególnie do LO dla osób, które nie potrafią poprawnie sklecić zdania w ojczystym języku. A za swój rozwój (nazwijmy to po imieniu - umysłowy) odpowiada każdy z osobna. Niestety nie każdy może to zrozumieć.


To nie zależy od tego czy rodzice skończyli filologię. To po po prostu wpaja się zwykłymi rozmowami w domu, a niestety rozmowa typu "zrób to ku..." nic chyba nie wnosi do rozwoju młodego człowieka. A jeśli zacznie się tego typu edukację dopiero z gimnazjum to już porażka. Dziecko kształtuje się najbardziej w edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej. Wtedy uczy się właściwego wypowiadania się itp. Jeżeli do tego dojdzie właściwe wychowywanie w domu wtedy jest ok. Ale jeżeli nauczyciel ma 20 dzieci każde bez ukształtowanego przynajmniej w podstawowym stopniu intelektu, moralnego zachowania to w gimnazjum już nic nie zdziałamy.
A co do reszty to się zgadzam :)

Pan_Pasztet - 2007-08-11, 12:52

Cytat:
To nie zależy od tego czy rodzice skończyli filologię. To po po prostu wpaja się zwykłymi rozmowami w domu, a niestety rozmowa typu "zrób to ku..." nic chyba nie wnosi do rozwoju młodego człowieka


wnosi i to duzo negatywnego ;) a w gimnazjum to sie objawia jak wlacza sie agresor i sypanie "epitetami" do nauczycieli i wiem co mowie bo mama uczy...

Agnes - 2007-08-11, 13:11

Smooth napisał/a:
Moja wypowiedz padła jako wypowiedź użytkownika (też nim jestem) zirytowanego Twoją postawą, która szybciutko skojarzyła mi się z legendarnym niemalże powiedzeniem "napisz do Kasi" (to taki dział co to kiedyś był, a może nadal jest w Brawo Girl czy gdzieś tam)



wybacz, nie czytam bravo...


Cytat:
Bez urazy Agnes, ale może zamiast czuć się skrzywdzoną warto przeanalizować swoją postawę


nie czuje sie skrzywdzona :) ale możesz mi przybliżyć "moją postawę", bo nie bardzo wiem co masz na myśli?


Cytat:
Agnes uwierz mi, że smooth był kiedyś naprawdę upierdliwym modem.. nad-aktywnym i momentami przesadzającym


wierze i nie wątpie...



Cytat:
Agnes jesteś jeszcze młoda i butna i niesamowita lekkością przychodzą Ci zapędy moderowania moderatorów..



wcale nie... przynajmniej ja tego nie widze, pokaż przykład, a postaram sie poprawic..


Cytat:
Czy zechciałabyś wesprzeć nas moderatorów w działaniach.. mam wrażenie, że chciałabyś...


to niestety mylne wrażenie. nie wątpie, że to wcale nie jest łatwe. są moderatorzy, którzy(wg mnie oczywiście) są ok i 'przyczepiają sie' kiedy jest taka potrzeba, ale odnosze wrazenie, że są i tacy, którzy tylko szukają pretekstu, zeby sie do czegoś 'przykleić'... nie twierdze, że mam racje, ale takie są moje odczucia i nie zmienie zdania, jeżeli nie znajde powodu, żeby je zmienić..




mam wrażenie, że na forum sprawiam wrażenie osoby, która szuka problemów(zresztą już ktoś mi o tym mówił), ale wcale tak nie jest. jestem dosyć wybuchowa i "przyzwyczajona" do tego, że każdy(większość) ma do mnie jakieś 'ale' i problem z tym, że często mam inne zdanie od większości, i może stąd moje nastawienie, ale tak szczerze naprawde jest tak, że osoby które mają inne zdanie(ja, Blaster, Juni itp) są atakowane...
jak napisał Juni:

Cytat:
Pan roztropek napisał, że mało osób pisze na forum. Może dlatego, ze boja sie ogólnej dezaprobaty??


myśle, że tak.


może sie zamotałam, wiec z góry przepraszam, ale troche sie spieszyłam... :)
pzdr

smooth - 2007-08-11, 13:33

Widzisz Agnes, tak na zakończenie mojego udziału w tym dość dziwnyn pod-wątku musisz wiedzieć (bo najwyraźniej nie wiesz tego), że ostatnimi czasy bardzo duża ilość czynności moderatorskich wynika z interwencji forumowiczów, od jakiegoś czasu bowiem działa funkcja zgłaszania posta do moderacji i z tejże funkcji forumowicze korzystają, a naszym zadaniem jako moderatorów jest interwencja w takich sytuacjach !

Agnes napisał/a:
często mam inne zdanie od większości


Takich osób jest sporo.. ale część z nich zrozumiała, że sztuka dyskusji nie polega na usilnej chęci przeforsowania swojego zdania "BO TAK".. bo przecież "ja jestem taka wybuchowa i kontrowersyjna i muszę to pokazać koniecznie"

HS-R napisał/a:
Czy w obecnych czasach szkoła a także rodzina nie spełnia swojej roli bo nie uczy właściwego uczenia wypowiadania się, czytania ze zrozumieniem, nie egzekwuje konstruktywnego myślenia?


Myślę, że (tu może troszkę uproszczę całą myśl) mimo wszystko cześć nauczycieli kładzie nacisk na konstruktywne myślenie, jednak biorąc pod uwagę dynamicznie zmieniające się warunki nauczyciele również starają się zrozumieć młodzież i szukać rozwiązań dydaktycznych nie koniecznie opartych na starych sprawdzonych metodach co raczej kompatybilnych z światopoglądem młodzieży, na który to wpływ ma coraz więcej czynników (media.. internet, otoczenie, itp) i który kształtowany jest przez wiele elementów, które mogły by być uznane za sprzeczne z utartym szlakiem edukacyjnym (prostym przykładem może być tu coraz częściej występujący slang czy czerpanie z "bogactwa" zagranicznych słowników.. skutecznie odpychających od stosowanie czystego języka polskiego). Cóż zahaczamy tu o znacznie bardziej obszerny problem.. problem właśnie kształtowania światopoglądu młodego człowieka narażonego na wpływ tak wielu czynników tworzących "doskonałą" podstawę dla kształtowania się chaotycznych, zagubionych jednostek...

Agnes - 2007-08-11, 15:56

Smooth napisał/a:
Agnes napisał/a:
często mam inne zdanie od większości


Takich osób jest sporo.. ale część z nich zrozumiała, że sztuka dyskusji nie polega na usilnej chęci przeforsowania swojego zdania "BO TAK".. bo przecież "ja jestem taka wybuchowa i kontrowersyjna i muszę to pokazać koniecznie"



bawisz mnie teraz jeżeli masz mnie na myśli w tym momencie. pokaż jakąkolwiek moją wypowiedź, gdzie nie przedstawiłam zadnych argumentów? a jakbym chciała Ci pokazać jaka jestem kontrowersyjna i wybuchowa to uwierz zrobiłabym to już dawno i darowałabym sobie tą miłą konwersacje...

Kathia - 2007-08-11, 17:40

Roztropek napisał/a:
Zameldował się przemiły stały zestaw użytkowników forum, na który w każdej sytuacji można liczyć, a mnie chodziło o tą resztę

Może szanowny pan wymyśli jakąś karę, dla tych, którzy się nie wypowiadają. Bo widzę, że pan ma z tym problem. A swoją drogą, skoro nie mają nic do powiedzenia, to niech lepiej siedzą cicho i tylko czytają, bo później właśnie wywiązują się takie dyskusje prowadzące donikąd .

smooth napisał/a:
Myślę, że (tu może troszkę uproszczę całą myśl)
o ile pamiętam miał być temat o "udzielaniu" się na forum. Więc może filozofowanie zostawmy na kiedy indziej.
Pan_Pasztet - 2007-08-11, 17:44

ad_kaska napisał/a:
Roztropek napisał/a:
Zameldował się przemiły stały zestaw użytkowników forum, na który w każdej sytuacji można liczyć, a mnie chodziło o tą resztę

Może szanowny pan wymyśli jakąś karę, dla tych, którzy się nie wypowiadają. Bo widzę, że pan ma z tym problem. A swoją drogą, skoro nie mają nic do powiedzenia, to niech lepiej siedzą cicho i tylko czytają, bo później właśnie wywiązują się takie dyskusje prowadzące donikąd .



Pan Roztropek bedzie bil trzydziesto centymetrową linijką po golej pupie........

Może zamknąć juz ten temat bo sie robi gów**** z tego wszystkiego

Roztropek - 2007-08-11, 19:10

ad_kaska napisał/a:

smooth napisał/a:
Myślę, że (tu może troszkę uproszczę całą myśl)
o ile pamiętam miał być temat o "udzielaniu" się na forum. Więc może filozofowanie zostawmy na kiedy indziej.
Przecież to nie "filozofowanie" w potocznym pojęciu, tylko zabawa w posługiwaniu się słowem. I o to chodzi w dyskusji, bez względu na różnicę wieku dyskutantów, ich płeć, ilość ukończonych fakultetów itp. I za to cenię Smootha. Koronnym przykładem była nasza (skasowana) dyskusja o jakimś nowoczesnym kierunku w malarstwie, o którym nie mieliśmy zielonego pojęcia (przynajmniej ja). Oczywiście nie wszyscy muszą wyrażać się w ten sposób, bo dyskusja będzie ciężka, nudna i czasami trudna do zrozumienia. Nie ma takiego wymogu wyrażania się na forum, bo byłoby to forum dla snobów, a nie o to chodzi.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group