qiero - 2005-07-14, 20:22 Temat postu: Obozy w Rygolu - wspomnienia Tytuł właściwie powienien brzmieć "Obozy w Rygoli", ale utarło się inaczej... Wiadomo, że Czarna Trzynastka od wielu lat wyjeżdżała na obozy do Rygola (dla niewtajemniczonych - Puszcza Augostowska - rewelacyjne miejsce). Proponuję powspominać, jak było kiedyś (bo niestety w tym roku nie ma obozu, choć małą grupką się tam wybieramy). Ja postaram się co jakiś czas wrzucić kilka fotek, ostrzegam jednak, że ich jakość nie będzie najlepsza. Może inni też coś powrzucają? qiero - 2005-07-14, 20:26 pierwsze z nich: 
Przed śniadaniem, na fotce od lewej: ja, Kriestianin, Młody i Agnieszka K. - Rygol 1992 
Horyzonty - Rygol 1997 
Ten sam rok - Wielebny Miłosz przed ślubami, obok Młody i Monika Z. anetka - 2005-07-14, 20:34 Szkoda, że w tym roku się nie udało, ale napewno w przyszlym.  
qiero - 2005-07-14, 21:01 Trzynastka wychowała wielu porządnych ludzi, począwszy ode mnie  skończywszy również na mnie 
a tak poważnie... 
Z lewej Krzysiek S. - obecnie policjant i z prawej Słoniu - obecnie oficer WP qiero - 2005-07-14, 21:02 Aha, powyższe zdjęcie pochodzi z obozu w 1992 roku z kościoła w Mikaszówce oczywiście. Bartek - 2005-07-14, 22:43 Rysiu i 12 dziewczyn to razem 13...i czego wiecej potrzeba 
qiero - 2005-07-14, 22:45
no ba, słuszna uwaga 
qiero - 2005-07-14, 22:48 jeszcze kilka fotek z pradawnych czasów: 
Nie ma to jak zabawy w wodzie, a konkretnie w jeziorze Płaskim (rok 2001 - już po obozie) 
ale najlepsza jest inna woda - Czarna Hańcza jednym słowem - tu dyskusja dwóch kwatermistrzów - ja i Miha - Rygol 1998 
kwaterek to oczywiście cięzka praca  mozna dostać przepukliny - Rygol 1997 i na fotce jestem z Michałem K.
butters - 2005-07-14, 23:21 1998... czyli miałeś jakieś 13 lat... czyli wyglądałeś całkiem dorośle jak na swój wiek (żeby nie powiedzieć ''staro" )
Rewelacyjne zdjęcia  A masz może "wiesz kogo"?
qiero - 2005-07-14, 23:27
chodzi ci o twojego kolegę? niestety nie mam, ale jak się u kogoś poszuka, to się znajdzie. qiero - 2005-07-14, 23:30 a, niech będzie, wrzuce jeszcze dwie fotki: 
Powrót do domu 2001 - tu na Rynku Augusta w Augustowie, a właściwie w parku... od lewej: Pafcio, Drzewo, ja, Kajka i Grześ... 
a to czasy najnowsze - 2004, ale zastęp nie pamietam jaki, może ktoś napisze? ślimak - 2005-07-15, 00:14 otóż to był zastęp czarny i tylko jedna ewelina z bi-pi sie przyplatała do zdjęcia ale moim zdaniem to bardzo dobrze bo by pasowała do naszego zastepu
[ Dodano: 2005-07-14, 22:22 ] szkoda ze w tym roku nie ma obozu ja co prawda tam pojade ale mam nadzieje że za rok ta sytuacja ulegnie zmianie Rygol dla mnie jest czymś niesamowitym i żałuje ze tylko raz tam byłam, ale tak było swietnie!!!  Była a fajnymi dziołchami w zastępie które mocno całuje zreszta na zdjęciu wyżej widać nasz namiot to sami powiedzcie że nie byłam w fajniutkim zastępie (ci dwaj to tylko do zdjęcia sie przyplątali)
qiero - 2005-07-15, 00:22
no, to już sobie przypominam, thx
qiero - 2005-07-15, 00:24
przyplątali? otóz mylisz się niezmiernie, oni są największą okrasą tej fotki
ślimak - 2005-07-15, 00:24 skleroza w pewnym wieku dopada ale żeby zapomniec naszj nazwy to wstyd!!!! 
[ Dodano: 2005-07-14, 22:31 ] powiedzmy ze nie psujecie zdjecia tylko na swój sposób je upiekszacie ale stwierdzenie
jest napewno nie właściwe
Pafcio - 2005-07-15, 02:26 Co wy dziewczyny wiecie o nas kwatermistrzach:) Nas dwóch na zdjęciu to więcej jak Brad Pitt i Tom Cruise razem wzięci!!!!! Nie zapominać!!:) aptin - 2005-07-15, 05:11 Rysiek super że zapoczątkowałeś ten temat Rygola. Ludzie jeśli macie jakieś stare fotki to dawajcie na forum... "Gdy zaczynałem być harcerzem..." aż miło powspominać, a Rygol to już szczególne miejsce i mam z nim bardzo dużo wspomnień
Pozdrawiam wszystkich ! ślimak - 2005-07-15, 11:05
no ba oni przy was to szans nie mają ,ale na zdjęciu to jesteście w towarzystwie takich dziewczyn, że nie pogadasz i nawet tytuł kwatermistrza wam nie pomoże sie wyróżnić
[ Dodano: 2005-07-15, 09:11 ] a jutro już do rygola i to z nikim innym jak z dh. kwatermistrzami i innymi komendantami i ich zastępcami, poprostu wow
pozdro dla wszystkich i do zobaczyska
Ala - 2005-07-15, 12:49 Mi nie pozostaje nic inego jak życzyć Wam świetnego, udanego wyjazdu <co prawda w okrojonym składzie, ale z jakimi ludźmi>. Buziaki i powodzenia >>3majcie się mocno 
Bartek - 2005-07-15, 13:07 Taaa Rygol...Nie ma co...drugiego takiego miejsca nie znajdziecie... Pamietam jak bylem pierwszy raz i mowilem ze: "wiecej tu nie przyjade"...a los chcial ze bylem juz 7 razy... Nawet dosyc dobrze pamietam pierwszy oboz...np jak jeden gosc nie wiedzial ze zeby sie wysikac to trzeba wyjsc z namiotu! albo ten sam pan na kazdy alarm spodnie ubieral tyl na przod, mundur czasem tez, albo jak kopalem latryne to byla rzeznia...myslalem ze bedzie fajnie, przyjade luzik itp...pierwszy dzien dostalem lopate do reki, drugi mlotek siekiera itp, a potem kolejne 2 tygodnie spedzilem w lesie, teraz widze ze to wlasnie jest fajne, to jest klimat Rygola(ra) , wedrowki, gry, nieodosypianie...na moim pierwszym obozie oboznym byl Darek...pierwszej nocy mielismy 7 alarmow...nasz zastep tak sie wyrobil ze w mundur ubieral sie 2 minuty:) i wszystko bylo na miejscu i nikt nie pompowal (procz wspomnianego wczesniej pana, ktory co prawda mial wszystko, ale nie dokladnie chyba czytal instrukcje ) cdn...
Pafcio - 2005-07-15, 16:38 Rygol... Wiele osób tam nauczyło się wszystkiego. Jednak nie jest to miejsce dla każdego i o tym nie zapominajmy!!!! Nie każdy może, ale i nie każdy podoła obozowaniu w Rygolu - no przynajmniej kiedyś tak było... Wspomnienia moje juz zaczynają się mieszać... Jednak Bartku Twoja siekiera w nodze była najlepsza:) Wspominać można a mozna, ale na razie wystarczy:) Taki pomysł mi się nasunął, by każdy kto chce opisał swoje najzabawniejsze, najdziwniejsze, najodlotowsze czy jakie tam uważa za najlepsze wspomnienie z Rygola:) Pośmiejemy się:)
anetka - 2005-07-15, 21:19 A pamiętacie jak More wyskoczyła na alarmie nocnym w spódniczce na lewą stronę? A pasek dziwnym trafem był idealnie zapięty....
ślimak - 2005-07-16, 00:29 Ja najbardziej pamiętam plecak. Nasz zastęp był nie do pobicia na 1 alarmie wyrobiłyśmy sie w czasie i nic w namiocie nie zostało. NIgdy nie zapomne jak agatka g. wszystko pozbierała do śpiwora i wychodzi z takim wielgaśnym na alarm
i pamiętam ze ja w plecaku miałam wszystkie menaszki i po jednym bucie zuzki i twoin Anetka
ale na drugim alarmie nie poszło nam tak dobrze bo sie nie wyrobiłyśmy i chyba ze 100  rzeczy zostało w namiocie ale potem nogi bolały od przysiadów
anetka - 2005-07-16, 02:19 Też to pamiętam...
Macie mi wszyscy obiecać, że będziecie się w Rygolu świetnie bawić
Do zobaczyska
martucha - 2005-07-16, 11:27 a widzicie... jak to jest, że o tym miejscu nie da się zapomnieć? Mam Nadzieję, że wspomnień jeszcze przybędzie i nie skończy się na tym co jest teraz... Jak w tym roku wrócimy, to pewnie też będziemy mieli o czym opowiadać. Cieszę się, że dotrwałam do dzisiaj i wcale nie mam dosyć. Wy też się cieszcie, a w przyszłym roku wszyscy razem będziemy się smiać w Rygolu, z tego, co było kiedyś. No i koniec mojego smętnego wywodu, bo muszę sie pakować... Jeszcze zakupy o matko, jak ja się wyrobię... Będzie bobrze. Z górki raczej nie wyślemy żadnego post'a, ale jak wrócimy, to na pewno zapełnimy strony opowiastkami 
Bartek - 2005-07-21, 17:20 Co by tu jeszcze napisac...Pamietam jak kiedys bylem w zastepue starszoharcerskim...Ja, Belek, Szefu, moj brat, Michal Drozd...to chyba wszyscy...Wedrowka byla masakryczna, nigdy jeszcze tak dlugiej jej nie mialem, pamietam ze poszlismy tylko z Belkiem bo reszta odpadla, a ja ledwo szedlem, i caly czas Belkowi marudzilem "daleko jeszcze", "moze zlapiemy stopa", szedlem w niwach, powloczylem nogami, a odpowiedz Belka byla zawsze taka sama, "juz niedaleko" albo "nie mozemy tu zlapac stopa bo to droga szybkiego ruchu, i jesli sie tu zatrzymaja to moga dostac mandat"...po prostu tragedia...a najbardziej wyluzowana wedrowka byla w tamtym roku, z dziura po siekierze jako kaleka "wojenny" dostalem najkrotsza wedrowke i bylo cool...
martucha - 2005-07-23, 09:41 Ha!!!! Już w domu. W Rygolu było na prawdę wspaniale... ciężko porównać z obozem, bo ten wyjazd był inny, ale śmiało mogę powiedzieć, że jeden z moich najlepszych pobytów na górce. Brakowało mi tam strasznie właśnie Was... ale za rok jedziemy razem. Rysiek już nawet zaczął przygotowywać grę na przyszły obóz  No cóż więcej... na pewno wiele jeszcze dojdzie (zdjęcia ) bo teraz pewnie wszyscy tegoroczni obozowicze poszli spać. Ja też to zrobię, bo jestem masakrytycznie zmęczona  Buziaki!!!!!!!!!!
ślimak - 2005-07-23, 22:39 I znów musze sie zgodzić z Martuchą!!!! Było naprawde genialnie, to było wspaniałe uczucie znów stanąć na górce i połazić po okolicach Rygola. W tym roku byłyśmy prawie wszedzie choć chłopcy na początku nie chcieli uwierzyć ze ja, koziołek i matrucha dojechałyśmy na rowerach do Lipska ale potem dotarło do nich że jesteśmy lepsze od nich i zrobiłyśmy więcej kilosów . Co tu dużo pisać, mam tylko nadzieje że za rok to nie we trzy pójdziemy do Płaskiej tylko w większym gronie i że znów wejdziemy do kościoła i odśpiewamy modlitwe harcerska tak jak to powinno być
Pozdro i nie moge sie już doczekać Rygola 2006 qiero - 2005-07-23, 22:55
to niestety nie było więcej kilosów... cymek - 2005-09-10, 06:10 Nie macie jeszcze jakis starszych zdjec? Mniej wiecej z lat 1991 i 1992? Moga byz z Rygola a nawet z Harcowki przy Krotkiej, martucha - 2005-09-11, 20:43 może coś znajdzie się na stronie trzynastki... w harcówce jest pełno starych zdjęć. Może kiedyś jeszcze uda się je pooglądać:) Zapraszamy;) cymek - 2005-09-11, 23:02
A jaki jest adres na strone 13-stki? Pafcio - 2005-09-12, 21:18
www.republika.pl/czarna_13 siwy123 - 2006-02-25, 18:19 czekamy na rygol 2006:D BEDZIE CUDOWNIE )))))))))))))))))))))) SIWY i MAŁY (rafałek)boro
jacek - 2006-04-20, 16:37 A obóz to na pewno będzie 
magda.tes - 2006-04-20, 18:30 Będzie I HURRA
jacek - 2006-04-20, 20:39 A po czym wnosisz, że tak będzie na pewno
Poproszę o jakieś dane: kiedy, ile zastępów, kto będzie komendantem, oboźnym lub coś co potwierdziłoby twojw zdanie. Za odpowiedź dziękuję
magda.tes - 2006-04-21, 07:53 Łoł... nie do mnie z takimi pytaniami... (NIE JESTEM AŻ TAK POINFORMOWANA) ale wiem że będzie No przynajmniej tak mówią
Pafcio - 2006-04-22, 22:28
Czyżby sam prawie pan doktor
Otóż Jacku!! Obóz będzie, bo ja Ci to powiadam
Jeśli dobrze myślę ktoś Ty, to pozdrów żonę
jacek - 2006-04-26, 13:36 Ta to JA nie mylisz się
Pożyjemy zobaczymy 
Garfield - 2006-06-28, 19:49 Ejj... musi być !! Wybuliłam 530 zł
misiolinka - 2007-01-19, 11:45 Hmmm... Rygol... Niesamowite wspomnienia
igaa - 2007-03-06, 08:38 Witam
fajny temat - milo poczytać o Rygolu i powspominac dawne czasy:) sama gdzies w domu mam jakies zdjecia z roku 1993 z Rygola wiec nastepnym razem mozliwe ze cos załącze:) pozdrawiam Wszystkich serdecznie:) |
dojechałyśmy na rowerach do Lipska