rafal1986.brzeg - 2007-04-29, 20:14 Temat postu: wypadek na drodze od skarbimierza na pepice czy może wie ktoś cos o wypadku dzisiaj(29.04) ok 12 na drodze na pępice (zwana kiedyś burdelową) ponoć zderzyły sie dwa auta czołowo na zakręcie Andrzejbrzeg - 2007-04-29, 20:32 Widziałem jak jechały straże! Zastanawiałem się co się stało. Teraz wiem! Rychu - 2007-04-29, 20:51 JA jechałem akurat wtedy obok..no wiec tak zderzyły sie dwa auta osobowe jadący od strony pępic mercedes taxi i od strony brzegu fiat albea ...mercedes stanoł w ogniu... co z kierowcami nie wiem 
steve - 2007-04-29, 21:46 Skarbimierz > 5 osób rannych w wypadku Audi 80 i fiat siena zderzyły się czołowo w Skarbimierzu. W wypadku zostało rannych pięć osób. Trafiły na obserwację do szpitala. Do wypadku doszło w niedzielę przed południem. nto kubut - 2007-04-29, 22:22 No miejmy nadzieje że szybko dojdą do siebie... Kaspersky - 2007-04-29, 23:36 Bardzo często jeżdżę tą drogą i musze przyznać, że jest tam naprawde niebezpiecznie; zwłaszcza przy samych Pępicach na szykanie, która jest dosłownie wkomponowana w zarośla i nie można patrzeć swobodnie w kierunku, gdzie należy się spodziewać nadjeżdżającego samochodu. Pół biedy jest z okolicznymi mieszkańcami, którzy to miejsce znają i myślę, że zachowują względną ostrożność... Najbardziej martwią mnie osoby nie znające tej okolicy, które po prostu nie są wstanie przewidzieć, jak wygląda dalsza droga. Najważniejsze jednak, że nic nikomu się nie stało. Brzeski - 2007-05-01, 15:41
Oczywiście! Tymbardziej, że skrzyżowanie pod Pępicami jest zupełnie źle oznakowane, nie wiadomo którędy droga główna przebiega. Ale takich mamy geniuszy od znaków w Powiecie. Następne nieoznakowane skrzyżowanie na tej drodze, jest w miescu, gdzie wychodzi droga z lotniska. Tego skrzyżowanie nie widać nawet z 20 metrów, bo wszystko trawa zarośnięte, a niby trzeba by było ustąpić wyjeżdżającym z prawej. 
lukstapol - 2007-05-02, 18:03 Pod warunkiem że przestrzega się przepisów ruchu drogowego a nie pędzi z prędkościa 120 km/h!!!!!!!! Wiec ludzie nogi z gazu na każdej drodze szczególnie teraz w okresie zmozonego ruchu na drodze. błaszczu - 2007-05-02, 23:11
Angel - 2007-05-02, 23:59 Chyba mówicie o mojej koleżance........ A więc ok. 80-letni taksówkarz jechał 120/h i najechał na kolżankę,męza i 2 małych dzieci..... dzieciom nic się nie stało dzięki Bogu, były w fotelikach. Koleżanka jest potłuczona, posiniaczona ale bez większych obrażeń. Jej mąż jest w szpitalu, miał wstrząs mózgu napewno i co tam jeszcze niewiem. Bynajmniej wyciagał taksówkarza z samochodu. Na szczęście wyciągnał go zanim samochód się zapalił. 
błaszczu - 2007-05-03, 00:21 TO DLACZEGO KIEROWCA TAXI BYŁ POPAŻONY lukstapol - 2007-05-03, 08:16
Kierowca nie jest popażony nie wiem kto ci to powiedział..... błaszczu - 2007-05-03, 17:01 mam inne infornacje blaster - 2007-05-03, 17:03 skoro taksi sie palil i kierowce straż wyciągała to mógł sie popażyć. A czy to ważne? ważne ze wszyscy żyją błaszczu - 2007-05-03, 17:44 straż go nie wyciągała tylko gapie lukstapol - 2007-05-03, 18:56
Nie wiem skąd masz takie informacje ale niech Ci będzie nie bede polemizował z toba w tym temacie choć wiem dobrze jaki jest stan tego człowieka. błaszczu - 2007-05-03, 21:11
Inez - 2007-05-03, 21:36
Tu nie chodzi o to kto się myli, a kto nie lecz o rzeczywistość. Jeśli nie jesteś czegoś pewny to nie pisz tego, bo więcej możesz zaszkodzić niż pomóc, zwłaszcza w tego typu sytuacjach. Zresztą to nie jest temat do szukania sensacji, czy sprzeczek Służy on jedynie przekazaniu "gołych" faktów bez dodatków od siebie, bez info z drugiej ręki itp. Niech się wypowiadają służby ratownicze, świadkowie wypadku, znajomi i bliscy poszkodowanych, a nie ludzie którzy coś gdzieś usłyszeli piąte przez dziesiąte lub stwierdzili, że im się wydaje, że takie czy inne obrażenia muszą być, bo na to wskazywało to czy tamto. Nie jesteście lekarzami to nie oceniajcie obrażeń, niech każdy robi tylko to na czym się zna. Przecież Ci ludzie (biorący udział w wypadku) też mogą kiedyś tu wejść i poczytać, po co mają się denerwować oni sami i ich rodziny Troszkę wyczucia, szacunku i współczucia to na pewno nikomu nie zaszkodzi 
Janiss - 2007-05-06, 15:35
Tak z innej beczki trochę.... Badania wykazują, że 70% prowadzonych przez ludzi rozmów to plotki, a 30%-insynuacje Nie jestem pewna zatem, komu wierzyć w poruszanej sprawie
lukstapol - 2007-05-06, 15:51 Ja mam potwierdzone informacje. Wiem co i jak było z tym panem nie zazdroszcze mu tego szczerze współczuje i tylko się cieszyć że uszedł cało z tego wypadku jak i osoby poszkodowane także. Zyczy im wszystkim szybkiego powrotu do zdrowia bo to w tym momencie jest jak najbardziej ważne. Johnny - 2007-05-06, 18:18 Byłem drugim autem zaraz po wypadku. Najbardziej pomógł człowiek z czerwonego golfa który pomógł wydostać się ludziom z aut. Ja przyjechałem zaraz po tym jak on ich wyciągnął. Pan taksówkarz nie wiem czy był poparzony ale narzekał na ból w klatce piersiowej i ból nogi. Mój kolega został przy nim. Co z drugą rodziną tego nie wiem. Na oko mieli tylko niewielkie otarcia ale to tylko to co widziałem. Skutki mogły być niestety większe. W sienie były jak pamiętam dwoje dzieci ale z tego co słyszałem wszyscy byli pozapinani pasami a dzieci w fotelikach. Nie chcę wiedzieć co by było jakby nie mieli pasów. Dołączam zdjęcie które zrobiłem telefonem. Nie chcę aby było wykorzystane w inny sposób jak tylko informacyjny. Naprawdę dało mi to do myślenia że czasem mały odcinek drogi i może zdarzyc sie tragedia. Nie trzeba wcale szybko jechać... Pan z golfa mówił że audi jechało z pępic za szybko i nie wyrobiło zakrętu. Siena jechała na oko ok. 40-50km\h (bo jechał zaraz za nią) - to są słowa osoby która to widziała Wolniej Panowie.... 
błaszczu - 2007-05-06, 22:31 napisałem to co słyszałem na pogotowiu bo akurat byłem jak go przywiezli i policjant przez radio przeniośne przekazywał ze kierowca taxi jest popażony i bedzie jechał do opola ale moze miał złe info w tym momecie pozdrawiam wszystkich i zycze szybkiego powrotu do zdrowia ...ps. siena chyba stoi w jankowicach wielkich przy wylocie na grodków
cheyenne - 2007-05-07, 00:41 Znam rodzinę z Fiata Sieny i powiem wam ze trochę mną to wstrząsnęło gdy sie dowiedziałem o tym. Kierowca fiata Sieny jak mówi jechał około 30 km/h a napewno nie więcej jak 50 km/h. A taksówkarz który jest 79 letnim rutyniarzem Jechał tam bagatela 120 km/h. I tutaj mowie ze powinni starszym ludziom zabierać prawo jazdy albo chociaż robić badania okresowe. Bo jak widać nie tylko młodzi kierowcy są zagorzeniem na naszych drogach. Chyba trzeba uważać z kim sie wsiada do taksówki. Miejmy nadzieje ze kierowca Fiata sieny szybko opuści szpital.
smietana50 - 2007-05-07, 07:42
Ale osoby do 60 roku życia niemogą siadać za kierownicą... To wię co on tam robił 
Inez - 2007-05-07, 07:58
Chyba masz na myśli osoby po 60 roku życia 
yasiu - 2007-05-07, 22:14 Ponieważ pojawiają się już zgryźliwe polemiki temat zamykam. Jednocześnie informuję że kierowca taxi zmarł po wypisaniu do domu ( najprawdopodobniej posiadał skrzep ). Informacja od pracownika BCM. [*] Uszanujmy życie ludzkie i ściągnijmy nogę z gazu. |
