kasiaczek_171 - 2007-04-12, 16:41 Temat postu: Gdzie tanio można sie zakolczykować? Prosze o informacje gdzie mozna tanio przebic sobie jezyk .Słyszałam ze jest jakaś kosmetyczka na żeromskiego która przyjmuje w domu ale nie znam adresu i nie mam telefonu żeby tam zadzwonić i się umówic.Prosze o pomoc.Prosze pisac na g,g 3.3.3.6.3.1.1. Manuela - 2007-04-12, 18:21 a co prawda, to prawda... bardzo profesjonalnie i miło tam... przynajmniej było, jak ja przykłówałam... niestety ani adresu ani telefonu nie pamiętam... ale na Żeromskiego często stoi samochód, na którym są dane 
blaster - 2007-04-12, 18:47 a czy ta kobieta brew tez przebije? Manuela - 2007-04-12, 19:20 pewnie... z tego co wiem to przebije Ci co chcesz 
blaster - 2007-04-12, 19:58 a koszt? Manuela - 2007-04-12, 20:08 jak ja robiłam to koło 60 zł, ale oficjalnie nie pamiętam,  bo mi prezent zrobiono...
blaster - 2007-04-12, 20:46 to sobie chyba strzele  takowe cudo 
Maga - 2007-04-12, 20:49 Ekhm... to ja się wtrącę... ile kosztuje zwykłe przebicie ucha (zakładając, że nie mam własnych kolczyków )? Martuska - 2007-04-12, 20:51 Ja robiłam na Piastowskiej u fryzjera, jedno ucho koszt 20zł. joanna27 - 2007-04-12, 21:37 jesli chcecie sie zakolczykowac to nie robcie tego u kosmetyczek! raz sie komus uda a komus nie i moze miec klopoty. jesli juz chcecie sie oznaczyc to zrobcie to u profesjonalisty. Ja osobiscie przebijalam nos wlasnie u Pani na ul.Zeromskiego. to jest ostatni blok idac od strony ogolniaka po prawej stronieostatnia klatka. Wizytowki tej pani i pana-on zajmuje sie "tatu" znajdziecie w sklepach z bizuteria np na ul. dlugiej lub na trzech kotwic w marko na 1 pietrze. bylo czysto i milo z zachowaniem zasad aseptyki, dostalam instrukcje co i jak i naprawde bylam zadowolona! pozdr. kamiś - 2007-04-12, 22:24 Tak, właśnie kobitka na Żeromskiego bardzo fajnie zajmuje się kolczykowaniem, zna się na rzeczy, kolczykuje ze znieczuleniem, na życzenie klienta, a w dodatku jest pielengniarką miła, sympatyczna, przyjemna w rozmowie, więc nie ma obawy. Wszystko ma zawsze czyste i można u niej kupić kolczyki bez problemu Polecam
Maga - 2007-04-12, 22:26 A ile kosztuje przebicie uszu u niej? kamiś - 2007-04-12, 22:29 Nie orjętuje sie w cenie, ale myśle, że nie dużo, napewno nie 20 zł, musisz zadzwonić a najlepiej pójść zapytać
Aklime - 2007-04-13, 14:53 ja też nie wiem ile za uszy, ale za język dałam 30 zł chyba i nie bolało bo ze znieczuleniem i nawet miło było tyle, że trzeba mieć własny kolczyk. ale to chyba najlepsze miejsce w Brzegu, gdzie robią kolczyki
draq - 2007-04-13, 20:48 Ja mysle mysle mysle nad takim czyms ale za 2 lata (pełnoletni) bo mnie z domku wyrzucą chociarz w wieku 18 lat nadal bede na utrzymaniu rodziców 
Maga - 2007-04-13, 21:03 Och, ja też kiedyś taki chciałam... ale się zastanawiałam, czy jak będę pić, to mi się przez ta dziurkę nie będzie wylewać xD Chciałam przebić język, ale zraziłam się do tego, po tym, jak mojej koleżance tak spuchł język, że mówić nie mogła, więc kolczyk, a w jego miejsce pojawiła się ropa i dziwny strup... eee... Albo jak mi koleżanka opowiadała, że gdzieś czytała, ze komuś się język na dwie połowy rozdzielił, albo, że można przez to stracić poczucie smaku itp. itd... Aklime - 2007-04-14, 13:40
a tam
może można, ale to się rzadko zdarza, bez przesady. swoją drogą-ciekawe jak to jest nie czuć smaku? 
Manuela - 2007-04-14, 14:10 rzeczywiście jest taka możliwość, ale w przypadku kiedy kolczyk zostanie zrobiony zbyt blisko lub za daleko... chodzi o to, żeby kubków smakowych nie naruszyć... z tym ropieniem, puchnięciem itd. to różnie bywa... moje kumpele np. przez kilka dni jechały na środkach przeciwbólowych, jadły tylko zmiksowane zupki itd. Jedna zachorowała i tak jej spóchł język, że musiała ściągnąć kolczyka, bo kuleczki zaczęły się wrzynać w niego... innej tak ropiałą dziórka, że wyciągnęła kolczyka i musiała później po wizycie u lekarza długo ranę leczyć... ALE... większość moich znajomych z kolczykami w języku, w tym ja sama przebijaliśmy język ze znieczuleniem oczywiście... ja od razu jadłam, mówiłam tylko troszkę inaczej, ale nie sepleniłam, po prostu się przyzwyczajałam do kolczyka... byłam szczęśliwa, bo mogłam jeść duuuuuużo lodów wodnych przede wszystkim (na początku nabiał i wszystko związane z mlekiem nie jest wskazane)... wszystko było u mnie w porządku, nie było żadnych tabletek etc. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z kolczyka, gdybym znów miała wybór zrobiłabym go jeszcze raz... ale każdemu mówię, że przed tym trzeba się poważnie zastanowić... i jeśli się już ktoś zdecydyje, musi być gotowy na "komplikacje" kasiaczek_171 - 2007-04-14, 15:52 No dobra.Wiem ze na Żeromskiego ale czy ktoś ma adres albo numer telefonu do tej Pani od przebijania? Makowa Panienka - 2007-04-14, 20:51 No niestety nie mam. Kolczyk w języku to fajna sprawa :)Przebiłam sobie rok temu, i tez nie miałam zadnych problemów...Jestem szczesliwa I choć czasami chcialam go sciagnąc. to zdjełam na 3 minuty i tęskniłam tak bardzo ze znów zakładałam.Wiecie moze ile zrasta sie pozniej dziurka ?? Bo ponoć szybciutko.
Manuela - 2007-04-14, 21:31 To zależy... przez pierwsze pół roku ponoć w ciągu 24h już tworzy się błonka i stopniowo zaczyna zarastać całość... ja mając kolczyk już 3 lata mogę wyciągać kolczyka i nie nosić go okło 7 dni a nie mam problemów z ponownym założeniem... to wszystko zależy od czasu noszenia i specyfiki gojenia się danej osoby (czy jakoś tak... )
rocketman - 2007-04-14, 22:09
Żeromskiego 4/5 nie mylić 4/4 wiem bo to moja sąsiadka ale nie mam z nią dobrych kontaktów więc to wszystko czego sie ode mnie na ten temat dowiedzieć kasiaczek_171 - 2007-04-15, 13:16 rocketman, Dzięki wielkie.Prawde mówiac liczyłam na telefon od kogoś ale adres tez jest oki.Buziak kasiaczek_171 - 2007-04-22, 20:53 Jak ktos chce kolczyka to moge podać namiary na fajnego olesia.Pełna profesjonalka mimo ze w domu.Przyjemnie,tanio.Poprostu super.Można o wzystko zapytać bez krepowania. colutea - 2007-05-24, 23:55 chyba chodzi o mojego kumpla z liceum ale glowy nie daje ze o niego chodzi (Marcin) ...
ja robilam u niego kolczyka w pepku - szybko i sterylnie, wlasciwie bez bolu
zrobil w zyciu mnostwo kolczykow, ponad pol mojej klasy kolczykowal w roznych dziwnych miejscach (nie we wszystkich miejscach na szczescie podejmie sie zakolczykowania)
A OD KOSMETYCZEK UCIEKAC GDZIE PIEPRZ ROSNIE 
slyszalam TYLKO zle opinie na temat kolczykow u kosmetyczek wlasnie 
kasiaczek_171 - 2007-05-29, 00:32 Nie,nie kolczykowałam się u Marcina.Nawet go nie znam.Swoje obecne kolczyki robiłam we Wrocławiu.Jakby doliczyc koszt przejazdu to wyszło by moze z 10zł taniej niz chcą w Oławie.Choć jak doliczy ć to ze sama kupowałam kolczyka to wyszło by na to samo.Pani z ulicy Żeromskiego dobrze robi kolczyki.Choć jak mnie za 1 razem znieczuliła to znieczulenie mnie tak zmroziło ze się popłakałam z bólu...Pozatym było bardzo tak urzędowo i jaoś mało przyjemnie.Choć czemu sie dziwie..wpuszcza sie obce osoby do domu... A koleś we wrocku też robi sterylnie,tanio,szybko,w razie czego odprowadza nowicjuszy pod Galerie dominikańską zeby trafili na pkp lub pks.I ma sie z nim stały kontakt jakby sie coś złego działo z kolczykiem...Naprawde polecam i jak ktos chce to dam na niego namiar...Robi prawie wszystkie rodzaje przekłuć,intymne też.Jest naprawde spoko. LasicaAsica - 2007-05-31, 19:58 a nie wiesz czy ma doświadczenie w robieniu kolczyków na karku? colutea - 2007-05-31, 21:03
Marcin na 200% ma bo takie tez robil u mnie w klasie ludziom ;] tylko ze ja nie mam do niego kontaktu 
Marcin Domański, popytaj może ktoś go zna pzdr LasicaAsica - 2007-05-31, 22:06 kurde....jakby ktos znal kogos takiego kto ma doswiadczenie itd to dawac kontakt jakos itd colutea - 2007-06-01, 00:31 powiem tyle ze ten Marcin kolczykowal nawet specjalnie ludzi do jakis tam konkursow
doswiadczenie ma naprawde duze, ma rowniez kolczyki ew. mozna zamowic sobie cos z katalogu u niego.... ale kontaktu niestety nie mam
LasicaAsica - 2007-06-01, 06:26 szkoda skoro mowisz ze taki dobry
blaster - 2007-09-27, 16:43 dajcie jakies namiary na sklepy z kolczykami w brzegu i na necie pozdrawiam Sawka - 2007-09-27, 16:54 Czizas, blaster, w każym brzeskim jubilerze znajdziesz kolczyki  Polecam sklep na ul. Długiej, obok Skalara , ciekawy towar i stosunkowo niskie ceny.
(mniemam ze chodzi o kolczyk do brwi?) : P Derian - 2007-09-27, 16:57 Bardzo znane, z tego co mi wiadomo => http://www.wildcat.pl/index2.htm Ja zawsze uwielbiałem przeglądać ich katalogi, które brat czasem przynosił do domu. Rewelacja. Każdy znajdzie coś dla siebie. Nie ma inne opcji.
A czy przypadkiem niskie ceny w tamtym sklepie nie są dyktowane tym, że towar jest lipny, bo z wadami? Coś takiego słyszałem. A i sam z tym styczność miał, bo oglądając naszyjniki dla kogoś, trafiłem na niejeden taki bubel. Sawka - 2007-09-27, 17:06
Przypadek Ja na żaden ich produkt (jak do tej pory  ) nie narzekam
blaster - 2007-09-27, 17:33 juz znalazlem na deriana stronie wielkie dzięki za linka
Adelas5xP - 2008-05-03, 14:49 Temat postu: Piercerzy w Brzegu
Witam Szukałam podobnego tematu, lecz nie znalazłam. Jeżeli coś ominęłam to przepraszam
Mianowicie... chodzi mi o najlepszy salon kosmetyczny w Brzegu, w którym wykonuje się kolczyki ( nie mówię o uszach, chodzi o całe ciało ) Z tego co słyszałam, są conajmniej dwie osoby świadczące takie usługi... Macie może kogoś godnego polecenia? Pozdrawiam
Necia - 2008-05-03, 18:07
Ogólnie w salonach kosmetycznych NIE powinno się przebijać jakichkolwiek kolczyków poza uszami... Całe ciało przebija pielegniarka po kursie kolczykoawnia z ul. Żeromskiego (jak znajdę nr to podam). Przebijałam tam brew i jestem zadowolona, pełen profesjonalizm i zachowana higiena Adelas5xP - 2008-05-04, 13:59 Żeromskiego..? Tak, wiem, sama byłam u tej pani z pępkiem ale niestety wyszło trochę krzywo 
I to nie tylko w moim przypadku, mojej koleżance też wyszło krzywo, a robiła kolczyk w wardze, który ja właśnie zamierzam. Dlatego myślę o innym gabinecie...
alexaandra - 2008-05-07, 17:47 Brzeg ul. Żeromskiego 4/5 tel. 077 411 10 89 kom. 0600 315 093 kom. 0608 046 645 Oława ul. Osadnicza 21 tel. 071 31 35 596 (tylko nie pamietam na który kom dzwoniłam  )
Adelas5xP - 2008-05-12, 15:14 ajaj, jednak zdecydowałam się na Żeromskiego i tym razem jestem zadowolona. Lekka atmosfera, pani cały czas utrzymywała kontakt, poradzila co do pielęgnacji etc. No, troszkę warga boli
Ale polecam ;D Laluciola - 2008-06-03, 15:45 Temat postu: piercing W jakim salonie najlepiej przekuć język? Kogo polecacie?
witu - 2008-06-03, 20:58 idz do pani na Zeromskiego zajmuje sie piercingiem calego ciala wiec i z jezykiem sobie poradzi:) czysto milo przyjemnie ; ) Pandzik - 2008-06-03, 23:19 Zdecydowanie Pani na Żeromskiego, ja tam przebiłem język i robota świetna w kilka minut, bez problemów, na fotelu w domu. Nie było żadnych problemów z gojeniem się, a w tym najbardziej pomogły kostki lodu z ugotowanej szałwii i rumianku. Ale rozbroiła mnie, przyszedłem z krótkim kolczykiem i kiedy już wbijała igłę to opowiadała mi jak to musiała rozcinać jakiejś dziewczynie język skalpelem bo też miała krótki kolczyk i tak jej język spuchł, że kolczyk sie schował  ale na pocieszenie powiedziała, że w razie czego mogę przyjść to mi pożyczy jakiś dłuższy.
Jeśli się ktoś decyduje ktoś na przebicie języka to trzeba się liczyć z problemami na początku. Zjesz najwyżej niedosmażoną jajecznice i popijesz ostudzoną herbatą za gorące lub za zimne może wywoływać ból, samo poruszanie językiem boli a podczas jedzenia to dopiero problem. Do tego musisz jakoś poradzić sobie jak jedzonko wejdzie za zęby język będzie sztywny jak kołek wiec polecam pomóc sobie palcem hehe i popicie oczywiście, zanim sie przyzwyczaisz to przypadkiem można ugryźć kolczyk co dość mocno zaboli i można ukruszyć bądź złamać zęba. Ogólnie żadnych używek bo od papierosów nie będzie schodzić opuchlizna a alkohol to sie można domyślić (chociaż mi na 3 dzień udało się bezboleśnie wypić piwo). Dopóki rana w języku sie nie zagoi to nie wolno jeść nic związanego z mlekiem, ponieważ mleczne wyroby mogą wywołać zakażenie. Mycie zębów po każdym posiłku obowiązkowe, a także przejechanie szczoteczką po kolczyku aby go doczyścić (pasta musi być mimo, że piecze). Należy się również liczyć z reakcją innych jak coś mówisz, zanim się przyzwyczaisz to przez jakiś czas seplenienie będzie normą i poruszanie językiem może być trudniejsze przez kolczyk i opuchliznę
Później już będzie fajnie.... dopóki się nie znudzisz lub zbyt częste zabawy kolczykiem i gryzienie go nie zniszczy zębów (tu lepsze są plastikowe). justa12 - 2010-06-28, 17:16 Ja chciałam się zapytać w jakiej cenie można przebić nos u Pani która mieszka na Żeromskiego? i czy trzeba mieć własny kolczyk??
Kotori - 2010-06-28, 17:22 tak trzeba mieć własny kolczyk, koszt około 30 zł, ale nie można powiedzieć że w domu, gdzie łażą zwierzęta, można mówić o jakiejkolwiek czystości i jakiejkolwiek sterylizacji, dziewczyny zlitujcie się przyoszczędźcie nie co więcej i idźcie do salony, gdzie chociaż igły z autoklawu mają a koszt 20 zł więcej. justa12 - 2010-06-28, 22:02 Ma ktoś może numer kom. do tej pani?? i jak w ogóle ma na imię?? wie ktoś?? aga17 - 2011-12-12, 18:09 Czy ta Pani jeszcze kolczykuje? Ktoś się orientuje? |
