Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Wybory Samorządowe - Radny Bartek T.

Bartek T. - 2006-11-13, 09:59
Temat postu: Radny Bartek T.
Nie miałem własnego tematu promocyjnego w trakcie kampanii wyborczej więc zakładam teraz. Mam nadzieję, że administrator niniejszego Forum mnie nie pogoni :)

Chciałem bardzo serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy oddali na mnie swój głos w wyborach samorządowych. Chciałbym zadeklarować, że przez najbliższą kadencję będę dbał o interesy wszystkich, nie tylko wyborców i nie tylko mieszkańców okręgu z którego zostałem wybrany. Dziękuję wszystkim tym, którzy oddali swój głos na listę Lewicy i Demokratów, a także wszystkim, którzy wzięli udział w wyborach.

Moja niedługa acz w miarę intensywna obecność na Forum Brzeg pozwoliła mi poznać nowe i przypomnieć stare problemy. To Forum pokazuje, że znakomita część osób w Naszym Powiecie interesuje się tym co dzieje się dookoła. Mam nadzieję, że autorzy dobrych pomysłów, których tu nie brakuje nie będą mieli mi za złe prób wcielania ich w życie :)

Szczególnie dziękuję użytkownikom forum, z którymi miałem okazję wymiany poglądów. Mam gorącą nadzieję, że te dyskusje nie zamilkną - ja ze swej strony deklaruję w miarę możliwości i czasu być obecny ma Frorum Brzeg.

Naczelna PP-B - 2006-11-13, 10:10

Panie Bartku.
Gratulacje.
Mam nadzieję, że ten sukces przełoży się na korzyści dla Brzegu.
Powodzenia, wytrwałości i konsekwencji w działaniu życzę.
Do zobaczenia na pierwszej Sesji RM.
Pozdrawiam...
Poważnie... :wink:

Bartek T. - 2006-11-13, 10:18

Szanowna Pani Beato.
Ujmę to tak: na opinię - dobrą mam nadzieję - zapracuję sobie. Natomiast co do "do zobaczenia" mam raczej dobre przeczucia. Nie miałem nigdy starć z żadnymi mediami, nie kazałem nigdy nikomu niczego odszczekiwać i nie obrażam się, a już na pewno nie za pisanie obiektywne.
Tak więc, z dużą dozą optymizmu.. do zobaczenia! :)

yasiu - 2006-11-13, 10:31

Gratulacje i życzę powodzenia w realizacji planów i oby było nam lepiej.
Radek W. - 2006-11-13, 11:14

No i dobrze, mamy chociaz jednego kandydata i radnego który jest uzytkownikiem forum:) Będziemy w kontakcie I guess?

Trzymaj sie i walcz o rozumnosć,

smooth - 2006-11-13, 11:21

Jeszcze raz gratuluje Panie Bartłomieju, mam nadzieję, że nie zabraknie TU Pana i szczerze mam nadzieje, że i Pan Adam Oleszko zasili radę powiatu.
Domel - 2006-11-13, 13:50

i jeszce raz gratulejszyn dla Bartka :)
Devon - 2006-11-13, 17:36

Gratulacje i powodzenia życzę, oby w jak najlepszych superlatywach... Pozdrawiam
barmanik - 2006-11-13, 18:45

Gratulacje dla Bartka, tym bardziej, że mieszkaliśmy w tym samym bloku - Słowackiego 52-62. Pozdrawiam
smooth - 2006-11-13, 19:18

barmanik napisał/a:
Gratulacje dla Bartka, tym bardziej, że mieszkaliśmy w tym samym bloku - Słowackiego 52-62.


A nie sądziszbarmanik, że Pan Bartek może sobie nie życzyć podawania takiej informacji tu na forum ? Ja bym sobie nie życzył.

gurus - 2006-11-13, 19:25

gratuluje mam nadzieje ze tematyka sportu szkolnego i masowego nie będzie panu obca jak też problemy naszego osiedla pozdrawiam
Cyborg - 2006-11-13, 19:48

Bartek T., szczere gratulacje i życzę owocnej pracy z pożytkiem dla nas wszystkich. Mam nadzieję, iż nie zapomni Pan, że praca w samorządzie to służba społeczeństwu lokalnemu. Jeszcze raz gratulacje.
Bartek T. - 2006-11-13, 20:43

Szczerze mówiąc nie spodziewałem sie tak miłej reakcji - tym bardziej miło. Na forach i w komentarzach dot. wyborów w Brzegu czytałem raczej mało pochlebne komentarze nt Komitetu który reprezentuje.
Bardzo dziękuję za życzenia. Nie wybieram się z tego Froum nigdzie :-)
Być może to nazbyt altruistyczne, ale może uda mi się "złapać" kontakt z mieszkańcami za pośrednictwem forumbrzeg. Jestem człowiekiem otwartym na wszelkie pomysły. Jeśli sa dobre nie widzę powodu żeby takowemu nie pomóc w realizacji. Szczerze zachęcam więc do dialogu.
Panie Smooth - Pana Oleszko nie ma wśród nowych Radnych Powiatowych. Lista tu: http://www.brzeg.com.pl//content/view/285/148/
Poza tym, Panie Smooth - decydując się startować w wyborach musiałem mieć świadomość masy rzeczy, które są nieodzowne, np rozpoznawanie. Zresztą, w wyborach to jest nawet pomocne ;)
Poza tym proszę mi wierzyć, są gorsze rzeczy niż podanie mojego adresu (którego zresztą nie mam powodów ukrywać - sąsiedzi to znakomita większość moich wyborców, których znam już ćwierć wieku). Porywając się na politykę, nawet regionalną człowiek poprostu musi być przygotowany na oglądanie się na tablicach, drzewach, na ataki, donosy, "podsrywanie", etc., etc. Rzeczą najważniejszą, której brakuje wieeelu politykom jest dystnans do samego siebie :-)
No wystarczy tego wykładu! Jestem do dyspozycji internautów. Wszak to częśc mieszkańców miasta którym będę służyłprzez 4 lata :)

Radek W. - 2006-11-13, 20:54

Panie Bartku,
myslę że dla wiekszości tutaj obecnych barwy polityczne maja trzeciorzedne znaczenie, o ile nie czwartorzędne. Jest Pan niejako "naszym radnym" bo chyba jedynym zalogowanym i zarazem takim, który przeszedł, chociaż sukcesu nikt Panu raczej nie ułatwiał:)

No i tyle, ludzi sądzi sie po czynach, przyzwoitości i solidności, szczególnie tutaj, na dole, na słodkiej prowincji, którje nie oddałbym za żadne z pyszniących sie miast.

Także ---> alleluja i do przodu:) powodzenia Panu i nam wsiem

Bartek T. - 2006-11-13, 21:10

Radek W. napisał/a:
myslę że dla wiekszości tutaj obecnych barwy polityczne maja trzeciorzedne znaczenie, o ile nie czwartorzędne

Na to wygląda :)

Radek W. napisał/a:
Jest Pan niejako "naszym radnym" bo chyba jedynym zalogowanym i zarazem takim, który przeszedł

Przyjmuje to jako wyrużnienie.

Radek W. napisał/a:
chociaż sukcesu nikt Panu raczej nie ułatwiał:)

Tym bardziej!! ;)
Radek W. napisał/a:
którje nie oddałbym za żadne z pyszniących sie miast.

No i tu się zgadzamy. Też wiążę swoją przyszłość z tym miastem.
Pozdrawiam!

Bartek T. - 2006-11-13, 21:11

Oczywiście wyróżnienie - znowu szybciej piszę niż myślę a edycji brak :(
misterio - 2006-11-13, 21:14

no Panie Radny , teraz prosze na moim osiedlu na odcinku szancera - korczaka chodnik wyremontowac
Bartek T. - 2006-11-13, 21:26

Do remontowania chodnika należącego so Sp-ni nie jest potrzebny Panu Radny a przegłosowanie tego wniosku na zebraniu członków sp-ni.
Poza tym - od Radnego chyba trzeba by wymagać bardziej skomplikowanych umiejętności niż brukarstwo ;)

misterio - 2006-11-13, 21:28

no to załataj Pan dziury na parkingu za dworcem PKS ;)
smooth - 2006-11-13, 21:30

misterio napisał/a:
no to załataj Pan dziury na parkingu za dworcem PKS


misterio, przygotuj Pan listę z zadaniami do wykonania i zmień Pan tego kota...bo nie mogę sie na tekście skupić

Bartek T. - 2006-11-13, 21:41

misterio napisał/a:
no to załataj Pan dziury na parkingu za dworcem PKS ;)

Co do tego miejsca to zbiera mi się na wymioty na samą myśl. Najchętniej wogóle bym to przebudował - cały plac...
Remont pl. Dworcowego to taki mój "mały" osobisty plan z którym szedłem do wyborów. Zrobię wszystko i jeszcze trochę żeby zarazić tym jak największą ilość Radnych. Naprawdę, jak myślę o tym miejscu to nie ;) a :twisted:

A z tą listą Panie Smooth to nie głupi pomysł! Zaświtało mi w głowie coś takiego: może by zbierać różne propozycje forumowiczów i raz na jakiś czas robić z tego coś, co nada się na przedstawienie Radzie Miejskiej. Pan o tym pomyśli - wszak coś się stało Panu w kolor to coś Pan może na tym Forum. A że mi się coś stało i dostałem się do RM moge przedstawiać Radzie pomysły forumowiczów jako petycje od mieszkańców Brzegu. Bycie "Naszym Radnym" zobowiązuje :)

Bartek T. - 2006-11-13, 21:44

A kot jest powalający i taki jakiś halucynogenny :P
smooth - 2006-11-13, 21:48

Bartek T. napisał/a:
Pan o tym pomyśli - wszak coś się stało Panu w kolor to coś Pan może na tym Forum


Kolor to tu nie ma za wiele do rzeczy, natomiast funkcja pełniona przez Pana owszem.

Bartek T. napisał/a:
Zaświtało mi w głowie coś takiego: może by zbierać różne propozycje forumowiczów i raz na jakiś czas robić z tego coś, co nada się na przedstawienie Radzie Miejskiej


Myślę, że taki temat może się przyjąć !

Bartek T. - 2006-11-13, 21:51

Nie wiem: temat, ofertówka, segregator czy karton. Pozostawiam szczegóły techniczne Panu. Czy się przyjmie - zobaczymy. Dla mnie się przyjmnie, jak załatwimy.. tzn. pozytywnie uda się rozpatrzeć :) pierwszą taką forumową sprawę.
barmanik - 2006-11-13, 22:20

smooth napisał/a:
A nie sądziszbarmanik, że Pan Bartek może sobie nie życzyć podawania takiej informacji tu na forum ? Ja bym sobie nie życzył.


Pod podanym przeze mnie adresie Słowackiego 52-62 mieszka 60 rodzin, poza tym Bartek podpisuje się z imienia i nazwiska, ma swoją strone www na ktorej równiez pisze, gdzie mieszka. Brzeg jest mały i to żadna tajemnica skąd ktoś pochodzi.

orson - 2006-11-13, 22:22

W końcu dzisiaj dotarłem na forum ...

No, no Panie Bartku - gratulacje i to szczere (proszę mi wierzyć) !!!
Żeby nie rzec, że jestem dumny z Pana :-)

Mnie się niestety nie udało - tak szcerze to nawet nie wiem ile miałem głosów, bo nigdzie o tym nie ma.

Tak więc Panie Bartku proszę zakasać rękawy i do pracy ;-)


pozdrawiam

Adam Oleszko

P.S. Moje pomysły dotyczące młodzieży są jak najbardziej aktualne i proszą się o zrealizowanie. Może współnymi siłami ludzi z forum i z Panem blisko władzy uda się nam coś zrealizować, czego Panu, sobie i wszystkim życzę.

A.O.

Baba Riba - 2006-11-13, 22:28

Panie Bartku.
Późno, ale lepiej późno niż wcale.
Proszę przyjąć moje szczere, serdeczne, babo-ribowe gratulacje.
Proszę nie zapominać o forum, bo uznam to za rejteradę. :P
I proszę dotrzymywać słowa.
Wiem, że będzie pan próbował, ale my i tak będziemy się przyglądać. :)
Pozdrawiam.

stowarzyszenie NB - 2006-11-13, 23:20
Temat postu: Szczere Gratulacje
W pierwszych słowach moich życzeń wypada złożyć gratulacje mimo moich upierdliwych wpisów o kominie Pana Dropa. Teraz ma Pan szansę wykazać się umiejetnością jako radny rady miejskiej załatwienia sprawy dostępu do komina wzruszając decyzję nadzoru budowlanego bez badań sanepid dotyczących stężenia wydobywającego się tlenku węgla. Liczę na Pańskie zaangażowanie w tej sprawie i podanie do publicznej wiadomosci osób i instytucji które działały na niekorzyśc obywatela naszego miasta. Z powazaniem Prezes. Do zobaczenia na pierwszej sesji Rady Miasta. Osobiscie Pana nie znam lecz znany jest mi problem znieczulicy i bezdusznosci instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo człowieka.
Bartek T. - 2006-11-14, 01:40

orson napisał/a:
No, no Panie Bartku - gratulacje i to szczere (proszę mi wierzyć) !!!
Żeby nie rzec, że jestem dumny z Pana

Ależ nie mam powodu nei wierzyć!
A ja powiem że jestem bardzo ale to bardzo mile zaskoczony reakcjami. Odnoszę wrażenie że nieraz obcy ludzie cieszą siębardziej z mojego mandatu niż ja sam. Że sobie pozwolę na takie uzewnętrzenie :)

Rzeczywiście z wynikami z powiatu jest niejaki problem! Dla mnie całkowicie niezrozumiały. O ile wiadomo kto jest radnym to nie wiadomo dlaczego (gdzie zdobył jaką ilość głosów). Jakbym kandydował do rady powiatu to bym już pewnie zgrzewkę jajek zniósł ;)

P.S. Panie Adamie - a co jak sobie jakiś pomysł przysposobię i zechcę zrealizować? ;)

orson - 2006-11-14, 08:42

... "a co jak sobie jakiś pomysł przysposobię i zechcę zrealizować?" ...

Panie Bartku masz Pan w tym momencie moje "błogosławieństwo" i pomoc w realizacji (jak znam ludzi na forum, to na pomoc możesz Pan liczyć w szerszym gronie). Niech w końcu zacznie się coś dziać w tym mieście pozytywnego (mówię oczywiście w sprawie organizacji czasu wolnego i zintensyfikow3anie oraz rozszerzenie działalności BCK).


pozdrawiam

Adam Oleszko

Naczelna PP-B - 2006-11-14, 09:26

Bartek T. napisał/a:

A z tą listą Panie Smooth to nie głupi pomysł! Zaświtało mi w głowie coś takiego: może by zbierać różne propozycje forumowiczów i raz na jakiś czas robić z tego coś, co nada się na przedstawienie Radzie Miejskiej.


Panie Bartku, to zaświtało już wcześniej w głowie innym radnym w poprzedniej kadencji... :D
Żaden jednak nie podał publicznie, skąd czerpie pomysły do np. wolnych wniosków i interpelacji radnych. Może Pan będzie pierwszy i powie np. : "Internetowe Społeczeństwo Brzegu (www.forumbrzeg.pl) przedstawia następujące propozycje, pomysły, problemy..itp?"

Radek W. - 2006-11-14, 11:22

co więcej to internetowe społeczeństwo juz pokazalo że cos potrafi w realu, ha!
Bartek T. - 2006-11-14, 14:45

Naczelna PP-B napisał/a:
Panie Bartku, to zaświtało już wcześniej w głowie innym radnym w poprzedniej kadencji... :D
Żaden jednak nie podał publicznie, skąd czerpie pomysły do np. wolnych wniosków i interpelacji radnych. Może Pan będzie pierwszy i powie np. : "Internetowe Społeczeństwo Brzegu (www.forumbrzeg.pl) przedstawia następujące propozycje, pomysły, problemy..itp?"

Nie widzę przeszkód jak powiedziała ślepa kobyłą przed wielką pardowicką.
A powaznie to uważam, że nieładnie jest nie podawać autora pomysłu. Z tym, że wyobrażm sobie współpracę nieco inaczej niż radni poprzedniej kadnecji. Pomysły i sposoby realizacji niech będą gromadzone jakoś sensownie przez kogoś (lub ktosiów) na forum. Jeśli jakiś projet będzie już "obgadany" przez kilka zainteresowanych osób będzie można nad nim popracować w komisjach lub Klubie Radnych. Potrzebne jest także większe poparcie więc pomysł trzeba przedstawić innym Klubom. Ale w dalszym ciągu nie widzę przeszkód :)

Baba Riba - 2006-11-14, 23:29

Bartek T. napisał/a:
Pomysły i sposoby realizacji niech będą gromadzone jakoś sensownie przez kogoś (lub ktosiów) na forum. Jeśli jakiś projet będzie już "obgadany" przez kilka zainteresowanych osób będzie można nad nim popracować w komisjach lub Klubie Radnych. Potrzebne jest także większe poparcie więc pomysł trzeba przedstawić innym Klubom. Ale w dalszym ciągu nie widzę przeszkód

Nie widzi pan przeszkód mnożąc przeszkody.
Panie Bartku!
W kampanii nie było dla pana rzeczy niemożliwych... :P

Bartek T. - 2006-11-14, 23:40

Mnożę przeszkody??
Być może Pani wybierała na listach cudotwórców - ja jestem tylko człowiekiem który został Radnym i nigdy nie mówiłem inaczej.

Baba Riba - 2006-11-14, 23:51

Bartek T. napisał/a:
Być może Pani wybierała na listach cudotwórców

Chciałam głosować na pana. Czy jest pan cudotwórcą? :)
Niestety, geografia nie pozwoliła mi oddać na pana głosu, czego żałuję. :(

Bartek T. - 2006-11-15, 00:32

Chyba jestem. Wystartowałem w niedocenianym przez wladze Okregu. Okregu, ktory zawsze najbardziej dopisuje frekwencja w wyborach samorzadowych i guzik z tego ma. Ma śmierdzący basen, dziurawą Korfantego, koszmarna Starobrzeską i brak perspektyw rozwoju: z jednej strony cmentarz, z drugiej działki, a wszystko odgrodzone torami i obwodnica. Typowe blokowisko z nietypowymi terenami działkowymi. Wychowałem się tam, chodziłem do szkoły, znam ten teren. Mieszkam tam od ponad ćwierć wieku. Znam problemy i mam ppomysły jak je rozwiązać. Moja kampania skupiała się głównie na chodzeniu po znajomych. Znajomi mówili znajomym i tak zdobyłem swoje głosy. Pan Gil, którego szanujemy oboje powiedział kiedyś, że raczej niemożliwe jest wygranie wyborów przez osobę która wcześniej nigdzie nie startowała (muszę mu to wypomnieć jutro :) ). Więc jestem cudotwórcą. Zdobyłem zaufanie ponad setki ludzi. Nie obcych, głosujących na partię, głosujących tak jak im kazano w kościele. Ludzi mi znanych, którzy mnie znają lub którym zostałem polecony: sąsiadom.
Pewnie mnie Pani raczy obsmiać, ale naprawdę czuję na sobie brzemię odpowiedzialności i pokładanych nadzieji, których na pewno nie zawiodę.

Baba Riba - 2006-11-15, 13:20

Bartek T. napisał/a:
Pewnie mnie Pani raczy obsmiać, ale naprawdę czuję na sobie brzemię odpowiedzialności i pokładanych nadzieji, których na pewno nie zawiodę.


Czym sobie zasłużyłam na taką nieżyczliwą ocenę, panie Bartku?
Dlaczego uważa pan, że jestem gotowa obśmiewać uczciwość i szczere intencje?
Dlaczego sądzi pan, że poczucie odpowiedzialności i chęć wypełnienia zobowiązań jest dla mnie śmieszne?
Naprawdę taką mnie pan widzi?

Przykro mi się jakoś tak... zrobiło...
.

kapki99 - 2006-11-18, 20:04

Spoźnione, ale szczere gratulacje Panie Bartku!!
Tylko niech Pan nam nie obiecuje czegos w stylu darmowego internetu, bo czytając Pana posty uważam Pana za konkretną osobę. Powodzenia.

Bartek T. - 2006-11-21, 12:49

Dziękuję.
do głowy mi nie przyszło mamić brzeżan darmowym internetem czy cymś w tym rodzaju. Moge obiecać, że sprawdzę na jakim etapie sa prace z tym związane bo wróbelki ćwierkają, że takowe są prowadzone.

Naczelna PP-B - 2006-12-12, 17:13

Odświeżam temacik... bo w końcu jest parę pytań, na które Pan Bartek T. nie zdążył jeszcze odpowiedzieć.... :wink:

[ Dodano: 2006-12-12, 17:28 ]
Np. poniższe:
Cytat:
Panie Bartku, a jakie Pan ma doświadczenie, oprócz budżetu domowego, że został Pan wiceprzewodniczącym Komisji Budżetu, Inwestycji i Rozwoju Gospodarczego ?


Cytat:
mam nadzieje ze tematyka sportu szkolnego i masowego nie będzie panu obca jak też problemy naszego osiedla pozdrawiam

steve - 2006-12-12, 17:44

Naczelna PP-B napisał/a:
Cytat:
mam nadzieje ze tematyka sportu szkolnego i masowego nie będzie panu obca jak też problemy naszego osiedla pozdrawiam


to mnie też ciekawi... i to bardzo...

smooth - 2006-12-12, 17:54

Naczelna PP-B napisał/a:
Cytat:
mam nadzieje ze tematyka sportu szkolnego i masowego nie będzie panu obca jak też problemy naszego osiedla pozdrawiam


To może ja przerobię to na pytanie, żeby się nikt nie czepił. :wink:

Czy tematyka sportu szkolnego i masowego, jak też problemy naszego (przypuszczam, że chodzi o osiedle Pani Naczelnej :) ) osiedla będą Panu obce ? Jeśli nie to jak i w jakim stopniu zamierza Pan się tą tematyką zająć ?

Naczelna PP-B - 2006-12-12, 18:46

smooth napisał/a:
[

To może ja przerobię to na pytanie, żeby się nikt nie czepił. :wink:

Proszę nie przerabiać tego pytania! To jest cytat jednego z forumowiczów z tematu poświęconego Panu Bartkowi! Przytoczyłam go w całości!!!!
:D

Roztropek - 2006-12-12, 19:20

Cytat:
Panie Bartku, a jakie Pan ma doświadczenie, oprócz budżetu domowego, że został Pan wiceprzewodniczącym Komisji Budżetu, Inwestycji i Rozwoju Gospodarczego ?
Zadając podobne pytania można mieć zastrzeżenia do każdego. Sam system wyłaniania radnych i ich dalszej działalności szwankuje. To podobnie jak w Rządzie. Ministrami zostają ludzie w większości o niewielkiej wiedzy o tym co robią. Ale oni mają za nasze pieniądze doradców. Na poziomie radnych też istnieje taka możliwość
Statut miasta Brzeg napisał/a:
Komisja (złożona z radnych) może zasięgnąć opinii i korzystać z pomocy ekspertów spoza komisji. Korzystanie z odpłatnej ekspertyzy wymaga zgody Rady.
Tylko w jakim celu Komisja ma to robić? Komisje statutowe złożone z radnych niewiele mogą
§ 67 Statutu napisał/a:
Formą działania komisji są wnioski lub opinie, kierowane do adresatów za pośrednictwem Przewodniczącego.
1. Wnioski i opinie podejmuje się zwykłą większością głosów w głosowaniu jawnym.
2. Adresaci obowiązani są ustosunkować się do wniosków lub opinii najpóźniej w ciągu 14 dni, a w uzasadnionych przypadkach w terminie 30 dni od ich otrzymania.
Komisje nie są organem ustawodawczym a opiniującym, a wydawane przez nie opinie mają niezbyt duże znaczenie jak to wynika ze statutu.

Jak można przeczytać w Statucie, i jak jest w rzeczywistości, komisja Budżetu raczej nie ma wpływu na to co zamierza zrealizować Burmistrz. W związku z tym co napisałem, czy Pan Bartek będzie doświadczonym ekonomistą, czy też nie jego wpływ na finanse miasta wynikający z działalności w Komisji Budżetu będzie niewielki. A może się mylę?

Dario - 2006-12-12, 20:10

Panie Bartku jestem ciekaw, które komisje pana zdaniem mają zdecydowanie większe znaczenie dla szybkiego i prawidłowego rozwoju naszego miasta a które powiedzmy mają tylko rolę pomocniczą.
Bartek T. - 2006-12-13, 00:58

Szczerze muszę przyznać że znowu nie spodziewałem się tylu pytań.
Co do Komisji Budżetu(...). Na tej Komisji najbardziej mi zależało (jeśli chodzi o członkostwo w niej). Moim zdaniem (i tu po części odpowiem na pytanie ostatnie) jest to Komisja stała o największym znaczeniu dla mieszkańców Brzegu, nie ujmując innym Komisjom. Inaczej: jest to Komisja, która moim zdaniem jest tak naprawdę najistotniejsza w samorządzie. Ponad to cokolwiek ma być zrobione wymagane są na ten cel środki z budżetu. Więc jest to Komisja która opiniuje najwięcej uchwał i ma najwięcej pracy. Co do moich kompetencji. Cóż, mógłbym zakończyć na tym, że jestem Radnym a to wymóg niezbędny i wystarczający :) Co do Wiceprzewodniczącego to już nie ukrywam - decyzja bardziej polityczna. Poza tym małe wyjaśnienie - to jest bardziej funkcja administracyjna niż merytoryczna. Cóż mogę dopisać: finanse partyjne, "kilka" kursów, szkoleń, seminariów i egzaminów z dziedzin ekonomii, marketingu, funduszy unijnych, zarządzania. I dodać mogę że nieustanie się kształcę.

Na pytanie o sporcie już zdawało mi się odpowiedziałem? Nie bardzo wiem w jakim sensie miałbym się tu wykazać jakąś szczególną aktywnością: w Komisji sportu (...) nie jestem, niczego "oryginalnego" w tym temacie przed wyborami nie obiecałem. Mogę obiecać że po pierwsze będę wspierał każdą dobrą inicjatywę w tej sprawie, a po drugie - podobnie jak każdego innego tematu - wysłucham każdej opinii czy skargi na ten temat.

Natomiast pogubiłem się z tymi problemiami naszego osiedla. Z oryginalnego pytania wywnioskowałem, że zadający mieszka na tym samym osiedlu co ja, ale teraz juz nie wiem. Nie wiem bowiem, na jakim osiedlu mieszka Pani Naczelna PPB.
Co się tyczy "naszego" (ze Stivim) osiedla to nie było mi ono nigdy obce! I jego problemy też nie. Wychowałem się tu, mieszkam tu od ponad ćwierć wieku. Tu chodziłem do "podstawówki" (największej wówczas w Brzegu), tu służyłęm do mszy w kościele (ok 10 lat). Mogę rzec że znam każdą dziurę - w przenośni i dosłownie (jadąc Słowackiego z przyzwyczajenia omijam dwa miejsca na jezdni ;) ).
O osiedlu "południowym", czy "zatorzu" jak mówią inni, "wielkomiejscy" mogę pisać bardzo dużo. O problemach też: o starym basenie, o wybitnie dziurawej ul. Korfantego, ciemnej w nocy Poprzecznej, itd, itd.

Dziękuję Pani Redaktor za przypomnienie pytań, tak myślę sobie że nieźle było by tchnąć w te pytania choć cień oryginalności? ;)

Panu Roztropkowi pogratulować znajomości Ustawy o Samorządzie Gminnym i Statutu Brzegu.

Co do ostatniego pytania co odpowiedź nasuwa się sama: Komisja Budżetu(..) z powodów jakie na wstępie. Z tym, że z tą szybkością to bym nie przesadzał. Niestety, jak coś wpadnie w mechanizmy administracyjne to o szybkości trzeba zapomnieć. Natomiast żadna z Komisji nie ma roli pomocniczej, wszystkie mają dość ważną role, opiniotwórczą. I tu z Panem Roztropkiem się nie zgadzam, że Komisje są bo być muszą i nic więcej. Komisje opiniują a Rada uchwala - nie widzę przeszkód, żeby po negatywnej opinii Komisji rada nie miała zagłosować przeciw jakiemuś projektowi uchwały.

Naczelna PP-B - 2006-12-13, 12:03

Bartek T. napisał/a:
Cóż mogę dopisać: finanse partyjne, "kilka" kursów, szkoleń, seminariów i egzaminów z dziedzin ekonomii, marketingu, funduszy unijnych, zarządzania. I dodać mogę że nieustanie się kształcę.

A ptaszki ćwierkają, że zawiesił Pan kształcenie (na studiach wyższych)... na rzecz pełnienia pewnych funkcji publicznych... :P

Bartek T. napisał/a:
Nie wiem bowiem, na jakim osiedlu mieszka Pani Naczelna PPB.

Trudno jednoznacznie odpowiedzieć.... lubię się przeprowadzać.... :P , a przytoczone pytanie dotyczyło osiedla steva....

Bartek T. napisał/a:
Dziękuję Pani Redaktor za przypomnienie pytań, tak myślę sobie że nieźle było by tchnąć w te pytania choć cień oryginalności? ;)

Proszę uprzejmie.... :wink: nie lubię dodawać nawet cienia oryginalności, do cudzych wypowiedzi... a tym bardziej pytań do Radnego...
A na moje (może za oryginalne) nie bardzo chce Pan odpowiadać... :P

steve - 2006-12-13, 13:54

Naczelna PP-B napisał/a:
Bartek T. napisał/a:
Nie wiem bowiem, na jakim osiedlu mieszka Pani Naczelna PPB.

Trudno jednoznacznie odpowiedzieć.... lubię się przeprowadzać.... :P , a przytoczone pytanie dotyczyło osiedla steva....


a czemu mojego ?? :>

Naczelna PP-B - 2006-12-13, 14:14

steve napisał/a:

a czemu mojego ?? :>


Bo Cię lubię? :P :wink:
a tak poważnie, to chyba o Twoim osiedlu najwięcej wie Bartek T... :D

Dario - 2006-12-13, 23:30

Panie Bartku, co do komisji budzetu i inwestycji zgadzam się z panem w 100%, natomiast szkoda, że na równi z nią nie wymienił pan komisji komunalnej, również niezwykle ważnej dla rozwoju naszego miasta, natomiast pozostałe jak najbardziej potrzebne lecz chyba bardziej ( tu też się zgadzam ) opiniotwórcze. Dlatego bardzo ważne będzie to, jak radni właśnie szczególnie tych dwóch komisji ( budżetu i komunalnej) zaangazują się w pracach tych komisji, gdyż to oni głównie zdecydują o kierunkach rozwoju naszego miasta.
Bartek T. - 2006-12-15, 00:16

Ponieważ to "mój" temat :> a i wyżej było o komisjach pozwolę sobie nieskromnie polecić moją skromna stronę na której najwazniejsze rzeczy z przebiegu dzisiejszego posiedzenia Komisji Budżetu.
Niestety - goście nie dopisali jaki się spodziewałem. Nawet hucznie zapowiadana przez siebie Pani Naczelna nie przyszła. To także argument za tym, aby zapoznać się z przebiegiem posiedzenia jeśli ktoś jest zainteresowany - w gazecie zapewne tego nei będzie.

Dario - 2006-12-18, 19:59

Panie Bartku mam nadzieje, że zapoznał już się pan z głównymi założeniami budżetu miasta na 2007r, czy będzie to budżet rozwojowy pro inwestycyjny, czy raczej zachowawczy ?, jakie poprawki do budżetu pan zaproponuje, które są na dzień dzisiejszy dla funkcjonowania naszego miasta lub społeczności konieczne lub niezbędne. Czy pana zdaniem kwoty przeznaczone na remonty substancji mieszkaniowej, szczególnie mieszkaniowej są wystarczające i ile wynoszą? Ile pieniążków rada miejska chce przeznaczyć na organizacje kulturalnych imprez masowych, utrzymanie galerii oraz kółek zainteresowań w BCK-u. Interesuje mnie kwota netto bez funduszu płac. Przyznam się panu, że w tym roku nie miałem okazji zapoznać się z budżetem, więć postanowiłem pójść na skróty i skorzystac z pana wiedzy.
Bartek T. - 2006-12-19, 00:30

Dario napisał/a:
Przyznam się panu, że w tym roku nie miałem okazji zapoznać się z budżetem, więć postanowiłem pójść na skróty i skorzystac z pana wiedzy.

Po postach tego typu zaczynam odnosić wrażenie, że niektórym nieco wypaczyłą się rola radnego miejskiego ;)

Postaram się jakoś odpowiedzieć, acz przyznam się, że nie miałem jeszcze czasu na szczegółowe porównanie projektu budżetu na 1007 rok z budżetem tegorocznym.
Jednak myślę, że budżet, jakich poprawek by nie dodać, będzie miał postać bardziej inwestycyjną niż poprzednie. Prawie 7 mln zł na drogi, ponad 8 mln. na gospodarkę mieszkaniową, i ponad 35 mln. na gospodarkę komunalną o ochronę środowiska daje nadzieję na rozwój tych dziedzin. Będzie to także rok inwestycji w oświacie: ponad 29 mln. zł. Na brzeski sport w projekcie budżetu przeznaczono prawie 3 mln. zł.

Co do dotacji przeznaczonych na kulturę w dziale domy i ośrodki kultury: 818.000,00 zł w tym:
dotacja dla BCK: 720.000,00 zł
dotacja na organizację imprez kulturalnych - Dni Brzegu: 98.000,00 zł.

Ciekawe, że zapotrzebowanie na BCK było 2,5 raza większe niż planowene na ten cel środki z budżetu. Rzeczywiście, sprawa BCK'u pojawiała się na tym forum i w rozmowach wielokrotnie i mogę obiecać, że zainteresuję się tą sprawą.
Projekt budżetu na 2007 rok polecam poczytać wraz z załącznikami na stronie brzeskiego BIP'u.

Naczelna PP-B - 2006-12-19, 22:00

Bartek T. napisał/a:

Niestety - goście nie dopisali jaki się spodziewałem. Nawet hucznie zapowiadana przez siebie Pani Naczelna nie przyszła.

Nawet Pan nie wie, jak bardzo żałuję, że nie przyszłam... Co prawda z tą hucznością - to Pan lekko przesadził... aczkolwiek - po dzisiejszej Sesji - jeszcze bardziej żałuję... Mam nadzieję, że kolejne będą równie ciekawe

Bartek T. napisał/a:
To także argument za tym, aby zapoznać się z przebiegiem posiedzenia jeśli ktoś jest zainteresowany - w gazecie zapewne tego nei będzie.


Łamy PPB - są dla Pana otwarte... proszę pisać... zamieścimy z przyjemnością ...

PS. I takie malutkie pytanie.... Co Pan miał na myśli mówiąc, że szkoda drogi naokoło i że Pan zdania nie zmienia? I że tylko ja z PP-B jestem na Sesji......Bo nie zdążyłam dopytac?.... :o

Dario - 2006-12-19, 22:21

Jak znajdę trochę czasu panie Bartku to również odrobię zadanie ale myli się pan co do tego wypaczania roli. Radni najwięcej teraz mają do powiedzenia przy ustalaniu budżetu, bo potem wiekszość spraw będzie biegła swoim tokiem a cała decyzyjność będzie i tak w ręku burmistrza. Proszę zauważyć, że kwotę którą np. uchwalicie na cały rok na kulturę 818.000,00 zł w tym dotacja dla BCK: 720.000,00 zł ( tj. płace i pochodne ) to netto na remonty BCK-u, koszty utrzymania zespołów artystycznych, kultura masowa, przeznaczycie jako radni kwotę 98.000,00 zł. Gratuluję! dla mnie jest to mizerna kwota. Dla naszej brzeskiej młodzieży zajęcia kulturalne ( zespoły taneczne, zajęcia teatralne itp.) są rownież ważne jak sport młodziezowy a proszę porównać kwoty.
Bartek T. - 2006-12-20, 00:25

Naczelna PP-B napisał/a:
Nawet Pan nie wie, jak bardzo żałuję, że nie przyszłam...

Owszem, nie wiem. Z tym, że usłyszała by Pani mniej więcej to sam co na sesji.

Naczelna PP-B napisał/a:
Mam nadzieję, że kolejne będą równie ciekawe

Obawiam się, że to co dla Pani jest ciekawe dla mnie jest rozdmuchaniem dyskusji najczęściej nie mającej związku z tematem. Więc osobiści mam nadzieję, ze będzie mniej "ciekawie" :)

Naczelna PP-B napisał/a:
Łamy PPB - są dla Pana otwarte... proszę pisać... zamieścimy z przyjemnością ...

Dobrze dobrze. Dziękuję, narazie nie skorzystam. Póki co pisuję sobie na własnej stronie, a ten sam tekst (opisy sesji) pojawia się na portalu www.brzeg.com.pl Jeśli wrócę do pisania słowa drukowanego to zapewne do GB. Jeszcze raz dziękuję za zaproszenie.

Naczelna PP-B napisał/a:
PS. I takie malutkie pytanie.... Co Pan miał na myśli mówiąc, że szkoda drogi naokoło i że Pan zdania nie zmienia? I że tylko ja z PP-B jestem na Sesji......Bo nie zdążyłam dopytac?....

I taka mała odpowiedź: po dzisiejszej sesji nie ma to najmniejszego znaczenia co miałem na myśli. uzyłem za bardzo enigmatycznego skrótu myslowego za co przepraszam.

Dario napisał/a:
Radni najwięcej teraz mają do powiedzenia przy ustalaniu budżetu, bo potem wiekszość spraw będzie biegła swoim tokiem a cała decyzyjność będzie i tak w ręku burmistrza.

No nie bardzo. Ani nie teraz bo debata budżetowa dopiero przed nami. Ani później nie toczy się własnym życiem bo bedzie na pewno sporo przesunięć i innych zmian w budżecie w ciągu roku.

Dario napisał/a:
Proszę zauważyć, że kwotę którą np. uchwalicie na cały rok na kulturę

Jw. To jest dopiero projekt przedstawiony przez burmistrza. Nic jeszcze nie uchwaliliśmy! Jak już mówiłem dokładnie wypytam czemu kwota przyznana na BCK jest 2,5 raza mniejsza niż zapotrzebowanie.

Dario napisał/a:
, przeznaczycie jako radni kwotę 98.000,00 zł.
Nikt nie przeznaczył. Jw.
PK - 2006-12-20, 12:41

Bartek T. napisał/a:
Póki co pisuję sobie na własnej stronie, a ten sam tekst (opisy sesji) pojawia się na portalu www.brzeg.com.pl Jeśli wrócę do pisania słowa drukowanego to zapewne do GB.

Powinien Pan Panie Bartku namówić jeszcze kolegę WSP Kamila specjalistę od mediów pisanych. Razem w tandemie (taki rower z czterema pedałami) możecie stworzyć niezłą spółeczkę "pismakową". Na pewno redakcja GB będzie zachwycona. Nakład się zwiększy, a Pan objaśni swoje zawiłe poglądy. Ludzie w Brzegu będą szczęśliwi, szczególnie po lekturze mrożących krew w żyłach relacji z sesji. Myślę, że problem będzie Pan miał z Panem Bardęgą. W końcu gazetki nie da się rozciągać. Pojemność stron jest stała.
czuwaj :mrgreen:

Baba Riba - 2006-12-20, 16:44

Bartek T. napisał/a:
Jeśli wrócę do pisania słowa drukowanego to zapewne do GB.

GB, to - jak sądzę - Gazeta Brzeska?
Jeśli tak, to czegoś tu nie rozumiem...
Przedstawicielowi społeczeństwa powinno zależeć na jak najlepszym kontakcie z tymi, których reprezentuje,
czyż nie tak?
I co?
I patrzę ja na pierwszą stronę dzisiejszej (20-12-2006) GB, szukam informacji o nakładzie.
I czytam: 3 050 egzemplarzy.
Następnie biorę dzisiejszy numer PP-B, gdzie na pierwszej stronie znajduję takąż informację o nakładzie.
Znowu czytam: 12 000 egzemplarzy!
Tzn. że informacja wydrukowana w Panoramie Powiatu Brzeskiego dotrze do czterokrotnie większej liczby czytelników, niż informacja wydrukowana w Gazecie Brzeskiej!!!
No - chyba, że ja nie umiem liczyć.

Panie Bartku,
Może jednak warto zatroszczyć się o prawo do informacji tych 8950 wyborców,
którzy mogąc przeczytać PPB, nie będą w stanie zdobyć GB?
Chyba, że ma ich Pan w nosie?
Bo nijak inaczej nie umiem sobie wytłumaczyć pańskiej odmowy przyjęcia zaproszenia na łamy PPB.

misterio - 2006-12-20, 16:52

dobrze ,że Pan bartek woli od ilości jakośc
Baba Riba - 2006-12-20, 16:55

misterio napisał/a:
Pan bartek woli od ilości jakośc

Z tego wynika, że ci, którzy docieraja do PPB, a nie mogący dotrzeć z powodu szczupłości nakładu do GB, sa gorszej jakości?
Logika godna tańczących słupka kotków...

Naczelna PP-B - 2006-12-20, 16:58

misterio napisał/a:
dobrze ,że Pan bartek woli od ilości jakośc


A to, że tak powiem, Panie Misterio, to kwestia gustu...
A o gustach się nie dyskutuje...
A ponieważ dyskusja dotyczy PP-B, czy byłby Pan łaskaw (oprócz dość prostych, mało złożonych sformułowań) trochę więcej na temat jakości?
A może pokusiłby się Pan o jakąś analizę, bo mnie na ten moment nie wypada?

[ Dodano: 2006-12-20, 17:00 ]
Dla ułatwienia i do rozpoczęcia analizy podam, że oprócz nakładu różnimy się od GB jeszcze częstotliwością wydań... GB - to dwutygodnik...
Spróbuje Pan dalej, Panie misterio?

[ Dodano: 2006-12-20, 17:06 ]
No to jeszcze dodam, że to nie Pana - Panie misterio, zapraszałm do pisania dla PP-B, ale Pana Bartka T....
I skoro odmówił - takie jego prawo...
Chociaż Pan Gil zawsze doceniał PP-B i dość często gościł na naszych łamach... Ale cóż...to było tylko zaproszenie.
Przed wyborami jednak dla Pana Bartka T. - PP-B była cacy...
Po wyborach już nie....
A za cztery lata znowu wybory... :D

misterio - 2006-12-20, 17:10

- osobiste zaangazowanie pracownikow Panoramy w kampanie wyborczą jednego z komitetów
- niskich lotów ataki na Grzegorza Surdyke w momencie gdy nie pełnił żadnych funkcji publicznych
- publicznie okazywany skandaliczny braku szacunku wobec młodego radnego Kamila Szeremeta przez redaktora P.K.
- brak jakichkolwiek krytycznych artykułów względem Pana Burmistrza
- prowadzenie pyskówki z lokalną konkurencją Kurierem

p.s.

2+2=4 , ale z tym się chyba Szanowne Panie również nie zgodzą

PK - 2006-12-20, 17:21

Jak mniemam Wielce Szanowny Pan misterio wywołał mnie do tablicy. Nigdy nie występowałem na forum jako redaktor gazety. Wszelkie moje opinie są MOIMI PRYWATNYMI nie redakcji.Krótko jednak odpowiem
misterio napisał/a:

- niskich lotów ataki na Grzegorza Surdyke w momencie gdy nie pełnił żadnych funkcji publicznych

Loty i ich wysokość to kwestia względna. Krótka pamięć misterio? Fakty są takie. Pan Surdyka wywołał mnie do dyskusji. Chciał bidula zaistnieć przed kampanią. Po kilku zadanych pytaniach zamilkł. Oczywiście wcześniej mnie obrażając. Jednak jemu wolno bo on charyzmatyczny jest i już. Trochę dystansu misterio.
misterio napisał/a:
- publicznie okazywany skandaliczny braku szacunku wobec młodego radnego Kamila Szeremeta przez redaktora P.K.

Czym wyrażał się brak szacunku? Jeśli już to raczej brak szacunku osoby młodszej do starszej. Na marginesie pierdoły moim zdaniem opowiadał Pan Kamil.
misterio napisał/a:

- prowadzenie pyskówki z lokalną konkurencją Kurierem

Jeśli ktoś tytułuje się "niezależną prasą" a najzwyczajniej w świecie manipuluje faktami to należy się temu przyglądać?
misterio napisał/a:

2+2=4 , ale z tym się chyba Szanowne Panie również nie zgodzą

Na tym pewnie kończy się twoja "matematyczna wiedza" misterio
czuwaj :mrgreen:

Naczelna PP-B - 2006-12-20, 17:23

misterio napisał/a:
- osobiste zaangazowanie pracownikow Panoramy w kampanie wyborczą jednego z komitetów

A szczerze powiedziawszy - to w kampanię kilku komitetów. Na naszych łamach gościli kandydaci z: PiS, SPP, PO, TRZB, LiD...

misterio napisał/a:
- niskich lotów ataki na Grzegorza Surdyke w momencie gdy nie pełnił żadnych funkcji publicznych

A tu już się kłania historia niskich lotów.... Proponuję rozpocząć od wątku : Burmistrz wykluczony z PO....

misterio napisał/a:
- publicznie okazywany skandaliczny braku szacunku wobec młodego radnego Kamila Szeremeta przez redaktora P.K.

Czy szacunek obowiązuje tylko jedną stronę? Czy też obydwie? Proszę wczytać się w posty obydwu panów....

misterio napisał/a:
- brak jakichkolwiek krytycznych artykułów względem Pana Burmistrza

Proszę podać temat, poparty faktami, który moglibyśmy opublikować w PP-B. I nie mogą to być informacje nieprawdziwe, domysły, insynuacje, ale sprawdzone i faktyczne. Gwarantuję, że nie uciekamy od faktów. I jeśli Burmistrz popełnił rzecz godną krytycznego artykułu - osobiście go napiszę. Proszę o dane do takiego artykułu. Sprawdzone, nie kłamliwe i oszczercze, prawdziwe dane.

misterio napisał/a:
- prowadzenie pyskówki z lokalną konkurencją Kurierem

Czy to ma związek z analizą porównawczą z GB?
Jeśli tak... to i owszem... coś się musi dziać przecież w branży... :D
Proszę zatem o analizę porównawczą od strony GB.
Ale proszę jeszcze pokusić się o konkrety.


misterio napisał/a:
2+2=4 , ale z tym się chyba Szanowne Panie również nie zgodzą


Ależ oczywiście, że 2+2 równa się cztery, chyba że chodzi o 2 i 2. Wtedy to będzie 22... :wink:

Baba Riba - 2006-12-20, 17:43

Pani Naczelna, Panie PK, szkoda Waszego czasu na próby polemiki z panem misterio. Dla niego wszystko, co nie jest bałwochwalczym peanem pochwalnym dla jego ajdola, pana GS (nie mylić z Gminna Spółdzielnią, to "niskich lotów brutalne i pozbawione szacunku ataki".

Nie mam ochoty cytować tutaj pseudo-polemicznych inwektyw, które wygłaszał wielokroć pod moim adresem, nie przytaczając żadnych argumentów. Poziom jego "rozmowy" dobitnie świadczy, że nawet postać z jego avataru nie do tego stopnia stoi słupka przed forumowiczami, jak pan misterio przed Panem GS-em.

Przypominam, że wątek jest o Panu Radnym Bartku T., którego poprosiłam o wyjaśnienie, dlaczego lekceważy blisko 9 tys. swoich wyborców. Proponuje poczekać na jego odpowiedź, nie wdając się w dyskusje z tymi, którzy ujadają, pomimo, iż karawana i tak idzie dalej.

PK - 2006-12-20, 18:04

Baba Riba napisał/a:
szkoda Waszego czasu na próby polemiki z panem misterio. Dla niego wszystko, co nie jest bałwochwalczym peanem pochwalnym dla jego ajdola, pana GS (nie mylić z Gminna Spółdzielnią, to "niskich lotów brutalne i pozbawione szacunku ataki".

Ja też bardzo lubie Grzesia
I Mariana też oczywiście

czuwaj
ps.
6+3=9
i też umiem dodawać :mrgreen:

Dario - 2006-12-20, 20:34

To, że rada miasta narazie jeszcze nie uchwaliła budżetu na 2007r to jedno ale z doświadczenia wiem, że poprawki często mają charakter kosmetyczny, ponieważ przesunięcia w budżecie, chyba polegają na tym, że tu zabrac a tutaj dodać, więc mam nadzieje Panie Bartku, że dopilnuje pan aby kultura w naszym mieście była na odpowiednim poziomie tzn. odpowiednio dofinansowana z budżetu miasta. Z ciekawością obejrzę budżet już po uchwaleniu. I wrócimy do tematu.
Bartek T. - 2006-12-21, 14:10

Pani Baba Riba ma specyficzne właściwości interpretacyjne moich zachowań i wypowiedzi, więc nie dziwi mnie nawet zinterpretowanie braku mnie na łamach PPB jako olanie 9 tyś. wyborców :) Brzmi to cokolwiek śmiesznie, ale co tam - każdy ma prawo mówić co chce. Na zdrowie zatem :) Swoją drogą - chciałbym mieć "9 tyś. swoich wyborców" ;) Do Parlamentu Europejskiego czy na urząd Prezydenta RP nie wystarczy, ale do krajowego Sejmu i owszem :D

Naczelna PP-B napisał/a:
Przed wyborami jednak dla Pana Bartka T. - PP-B była cacy...
Po wyborach już nie....
A za cztery lata znowu wybory... :D

Nie bardzo łapie myśl przewodnią tego postu. Dla normalnego śmiertelnika, nie wtajemniczonego wynikało by z niego, że na łamach PPB w jakimś tam okresie czasu przed wyborami ukazywały się moje teksty, a po wyborach już nie (z mojej winy zresztą). Bo taki jest kontekst tej rozmowy. Wytężam pamięć, przeglądam pocztę wysłaną i żadnych moich tekstów poza jednym wyborczym (płatnym) nie znajduję. Pamiętam, że w lutym ukazało się zaproszenie ode mnie na spotkanie z panią Poseł Lidią Geringer, nie pamietam jednak czy ukazał się tekst po spotkaniu. Pamiętam, że nie było nikogo z przedstawicieli PPB na konferencji prasowej z Panią Poseł. I na tym moja pamięć w kontekście bycia "cacy" PPB się wyczerpuje.
GB to zupełnie inna historia. Moja współpraca z GB trwa zdajsie od 2004 roku, kiedy to ukazał się na łamach mój pierwszy artykuł. Póżniej było jeszcze kilka innych. Ostatnio GB objęła patronatem medialnym organizowany przeze mnie konkurs wiedzy o UE prowadzony w szkołach średnich.
Co do tego, kto pisuje w GB nie mogę się odnieść. Nie znam w redakcji GB nikogo poza redaktorem naczelnym. Pana Bardegę "poznałem" (wymiana życzeń świątecznych) w przed wczoraj na opłatku w przerwie sesji Rady Miasta. Podobnie jak panią Seredę, z którą wymieniliśmy życzenia, a która widnieje na okładce ostatniej GB. Niestety - z przedstawicielem Panoramy nie było dane radnym przełamać się opłatkiem. Pani Naczelna bowiem w tym czasie zwiedzała balkon ratuszowy i podziwiała z wysokości parking w Rynku, pojawiając się, to niknąc w oknie Sali Stropowej.
Pani Beato (pozwolę sobie tak pofolgować z okazji Świąt) - czy mam to rozumieć jako fakt, iż brzescy rajcy niegodni są przełamać się z Panią opłatkiem?

Dario napisał/a:
poprawki często mają charakter kosmetyczny, ponieważ przesunięcia w budżecie, chyba polegają na tym, że tu zabrac a tutaj dodać

I znowu nie mogę się z Panem zgodzić: to nie jest kosmetyka! "tu zabrać a tu dać" to właściwie cały problem z układaniem całego budżetu. Budżet musi się zbilansować. Nie możemy dodrukować pieniędzy, więc całe przedsięwzięcie to zabieranie tu a dawanie tu. Jak mówiłem (pisałem) wcześniejzajmę się problemem wydatków na brzeską kulturę bo też wydają mi się za małe.

Baba Riba - 2006-12-21, 14:37

Bartek T. napisał/a:
Pani Baba Riba ma specyficzne właściwości interpretacyjne moich zachowań i wypowiedzi, więc nie dziwi mnie nawet zinterpretowanie braku mnie na łamach PPB jako olanie 9 tyś. wyborców

To nie interpretacja.
To suche liczby.
PPB - 12 000 czytelników (potencjalnych wyborców)
GB - 3 050 czytelników (potencjalnych wyborców)
12 000 - 3 050 = 8 950 czytelników (potencjalnych wyborców) nie będzie miało szansy zapoznać się z Pańskimi, Panie Bartku T. poglądami, jesli odrzuci pan zaproszenie na łamy PPB. I żadna Pańska próba ośmieszania mnie, tej arytmetyki nie zmieni.

Ponadto, Panie Bartku T., proszę mi wskazać, gdzie i kiedy użyłam sformułowania cytuję: "olanie" ?
Z całym szacunkiem, ale taki wyszukany język być może przystoi radnemu (nie mnie Pana oceniać), ale napewno nie przystoi mnie, dlatego nie posługuję się równie kulturalnymi określeniami.

Bartek T. - 2006-12-21, 14:46

No to jak to jest: potencjalnych wyborców czy moich wyborców? Bo moich było 125.
Z jednej strony Pani Naczelna mnie zaprasza, z drugiej Pan PK odstrasza. Ja, nie pisząc do żdengo medium drukowanego (nie aspirując nawet!) nie o.. przepraszam nie lekceważę moich wyborców. Moi wyborcy, nawet gdyby była ich rzesza 9 tyś. mogą zapoznać się z moją pracą radnego, z pracą Rady Miejskiej, z pracami Komisji do których należę z mojej strony internetowej. O sesjach tekst także pojawia się na portalu brzeg.com. Przepraszam, który radny obecny czy już nie obecny może to powiedzieć o sobie? Kiedyś robił to pan Ogonek w Kurierze tyle że obszerniej i bardziej zubiektywnie.
Pani wybaczy, ale zarzut, jakobym lekceważył swoich (9 tyś.!) wyborców jest cokolwiek... delikatnie mówiąc i z całym szacunkiem bzdurą.

Baba Riba - 2006-12-21, 15:02

Bartek T. napisał/a:
No to jak to jest: potencjalnych wyborców czy moich wyborców?

Proszę nie udawać niegramotnego...
Doskonale Pan wie, że każdy, dziś potencjalny wyborca, może być rzeczywistym pańskim wyborcą jutro. Zwłaszcza, że wybory są nie dziś, a kiedyś tam.

Bartek T. napisał/a:
Z jednej strony Pani Naczelna mnie zaprasza, z drugiej Pan PK odstrasza.

A to Pan taki delikatny-obrażalski jest?
Jeśli tak, to nie wiem, czy w takim razie polityka jest właściwym polem aktywności, bo obrażalscy słabo się w niej odnajdują. :-P
Poza tym, kto jest Redaktorem Naczelnym, pan PK? :P

Bartek T. napisał/a:
zarzut, jakobym lekceważył swoich (9 tyś.!) wyborców jest cokolwiek... delikatnie mówiąc i z całym szacunkiem bzdurą.

Nie napisałam, że Pan ich lekceważy, tylko, że odrzucenie zaproszenia na łamy PPB byłoby, w moim mniemaniu, takim lekceważeniem. Ale Pan jeszcze niczego nie odrzucił. Chyba, że ja o czymś nie wiem?

I cały ten pański wywód nijak nie podważa logiki liczb, którą przedstawiłam wyżej, więc po co tyle słów? Trzeba napisać wprost: Tak lubie GB, że rezygnuję z publikowania w PPB. I wtedy jest wszystko jasne, a 8950 potencjalnych wyborców będzie wiedzieć, co o tym myśleć. :-P

Dario - 2006-12-21, 19:34

"Zapewne wie Pan do jakiej partii politycznej należę. Zapewne wie Pan czym jest opieka socjalna. Proszę nie oczekiwać, że przedstawiciel SLD nie przydzieli bezdomnemu (ze stałym dochodem, a więc rokującemu nadzieję opłaty za lokall) 12 metrowego lokum"

Powiem panu szczerze, że wogóle nie interesuje mnie, z której partii lub ugrupowania radny zdobył mandat. Pana i innych radnych wybrali mieszkańcy naszego miasta i zaufali im, że będą ich reprezentować a nie interesy jakieś ugrupowań politycznych. Najwazniejsze aby radni stali na straży przepisów, szczególnie tych, które sami tworzą. Mam nadzieje , że zdaje pan sobie sprawę, jakie mogą z "tego" w przyszłości wypłynąć konsekwencje, bo w przyszłości mogą znaleść się za waszym przyzwoleniem następni naśladowcy i co wtedy? A wykład tego typu jak wyżej to jest stąpanie pana po "śliskim lodzie" ,nie mam ochoty wchodzić z panem w spory ideologiczne czy polityczne ale SLD szczególnie jak była ostatnio u władzy moim zaniem nie rozpieszczała lud pracujący. Żeby nie być gołosłownym to tylko kilka haseł: prywatyzacja, "powszechne uwłaszczenie", niekorzystne zmiany w kodeksie pracy i w ustawie o związ. zaw. ( poseł Manicki ) itp. I myślę, że chyba lepiej wiem od pana na czym polega dobrze pojęta opieka społeczna, bo nią akurat od lat się zajmuję.
Temat wogóle by mnie nie poruszył, gdyby chodziło o jakąs biedną osobę lub kobietą po prześciach a nie osobę, która niestety ma prawdopodobnie poważne problemy z alkoholem. bo wtedy pana rokowania na opłaty za ten lokal mogą poważnie zagrożone.

Bartek T. - 2006-12-21, 23:07

Baba Riba napisał/a:
Proszę nie udawać niegramotnego...

Ja nic nie udaję. To Pani miesza się w tym co chce mi nieudolnie przekazać.

Baba Riba napisał/a:
A to Pan taki delikatny-obrażalski jest?
Jeśli tak, to nie wiem, czy w takim razie polityka jest właściwym polem aktywności, bo obrażalscy słabo się w niej odnajdują. :-P

Nie jestem delikatny, dziekuję za troskę, poradzę sobie.

Baba Riba napisał/a:
Nie napisałam, że Pan ich lekceważy, tylko, że odrzucenie zaproszenia na łamy PPB byłoby, w moim mniemaniu, takim lekceważeniem.

+
Baba Riba napisał/a:
którego poprosiłam o wyjaśnienie, dlaczego lekceważy blisko 9 tys. swoich wyborców.

To może ja nie umiem czytać? A może czas kończyć ten śmieszny wątek?

Baba Riba napisał/a:
I cały ten pański wywód nijak nie podważa logiki liczb, którą przedstawiłam wyżej, więc po co tyle słów? Trzeba napisać wprost: Tak lubie GB, że rezygnuję z publikowania w PPB. I wtedy jest wszystko jasne, a 8950 potencjalnych wyborców będzie wiedzieć, co o tym myśleć. :-P

Napiszę wprost bo widzę, że tylko takie argumenty do Pani przemawiają: To czy i gdzie piszę to tylko i wyłącznie moja sprawa. A Pani może mnie posądząc o lekceważenie koto Pani sobie tylko życzy - na zdrowie.

[ Dodano: 2006-12-21, 23:20 ]
Dario napisał/a:
Powiem panu szczerze, że wogóle nie interesuje mnie, z której partii lub ugrupowania radny zdobył mandat. Pana i innych radnych wybrali mieszkańcy naszego miasta i zaufali im, że będą ich reprezentować a nie interesy jakieś ugrupowań politycznych

A ja powiem Panu szerze, że dla mnie kolosalne znaczenie ma z list jakiego ugrupowania startuję. Zagłosowanie za tą konkretną uchwałą nie ma nic wspólnego z reprezentowaniem interesów jakiegokolwiek ugrupowania!
Bardzo się cieszę, że opieka społeczna jest Pana "mocną stroną" bo nie znalazłem jak dotą innej w Pańskich wypowiedziach. Pisał Pan o interpelacjach radnych, co już wyjasniłem chyba wystarczająco. Co do dworku na Chrobrego to Zakłady Tłuszczowe nie chciały go kupić ale dostać za darowiznę na rzecz Brzegu. Gdyby chciały go wprost kupić pewnie by kupiły. Czerwone koszary mógł kupić każdy, z tym że wtedy nie było chętnych (dysponujących pieniędzmi). Jedyne z czym się zgadzam to to, że szkoda że je sprzedano. Co do niep[rzygotowanych na sesję radnych to też nie zgadzam się z Pana pogladem, jakoby obecność mieszkańców miała ich motywować. Albo ktoś podchodzi do mandatu poważnie albo nie i nie zmieni tego chyba nic. Zresztą nik nie broni mieszkańcom ani przebywać na sali podczas sesji ani jakkolwiek inaczej kontrolować radnych czy burmistrza. Otwarte są także posiedzenia Komisji w tym Rewizyjnej. Każdy może się zapoznać z uchwałami i projektami (na BIP'ie), zarówno burmistrz jak i członkowie prezydium Rady Miasta mają dyżury dla mieszkańców, są komisje przy burmistrzu, itd. To tyle z tematów jakie Pan poruszył, a które udało mi się zapamiętać.

Dario - 2006-12-22, 13:55

:|
Bartek T. napisał/a:
A ja powiem Panu szerze, że dla mnie kolosalne znaczenie ma z list jakiego ugrupowania startuję.


Panie Bartku myślę, że czasem się nie rozumiemy. Po pierwsze dla pana startowanie z listy partyjnej oczywiście miało kolosalne znaczenie, bo pana szanse w zdobyciu mandat radnego były oczywiście dużo większe, lewica od lat bardzo często w poszczególnych okręgach zdobywała mandaty , wystarczyło tylko pokonać w wyborach swoich konkurentów z listy. Ale prawda jest rownież taka, że większość głosów to są głosy na partię a nie na konkretnego kandydata.
Natomiast ja miałem na myśli, że jak się już ktoś do rady miasta dostanie to powinien zachowywać się jak bezpartyjny ( treść ślubowania radnego ) i uczciwie tak sprawować mandat radnego aby było to z korzyścia dla naszego miasta jak i jego mieszkańców.

Bartek T. napisał/a:
Bardzo się cieszę, że opieka społeczna jest Pana "mocną stroną" bo nie znalazłem jak dotą innej w Pańskich wypowiedziach.


W przyszłości postaram się panu udowodnić, że jeszcze pare innych dziedzin jest moją mocną stroną a jeśli chodzi o odpowiedzi na interpelacje nasi burmistrze prawie zawsze odpowiadają na pismie, choć na pewno tak samo dobrze znają statut miasta. Wystarczy tylko poprosić.
Natomiast jeśli chce pan funkcjonować jako wiarygodny radny musi pan na forum podawać sprawdzone informacje, Zakłady Tłuszczowe dawały konkretną kwotę o ileś tam tysięcy mniej od ostatecznego nabywcy ale dodatkowo deklarowały nie tylko wyremontowanie pałacyka ale również remont fontanny Trytona ( dla pana informacji tej, która poniewiera się teraz na dziedzińcu zamku ), wykonanie zabruku oraz dotowanie różnych innych dziedzin życia w naszym mieście tj. sport, kulturę itp. a to także byłby zysk dla miasta. Dlaczego w tedy podjęto taką decyzje ja również nie wiem ale z prespektywy czasu widzę jej opłakane skutki skutki. Czego owczesnym radnym brakło wiedzy, czy nie odrobili "zadania".
Na resztę odpowiem panu później.

[ Dodano: 2006-12-22, 16:02 ]
Bartek T. napisał/a:
Co do niep[rzygotowanych na sesję radnych to też nie zgadzam się z Pana pogladem, jakoby obecność mieszkańców miała ich motywować.


Tu nie chodzi czy pan panie Bartku się zgadza z moim poglądem, czy się nie zgadza. Jak ktoś sie uprze to czarne może nazywać białe i odwrotnie. Fakty najlepiej świadczą kto ma racje. A spór nasz może łatwo rostrzygnąć np. pani Naczelna PP-B, która jako pierwsza w jednym ze swoich artykułów w gazecie, kiedyś oceniła prace poszczególnych radnych na jednej z sesji. Jaki wtedy był raban ale jedno jest pewne, głównych bohaterów tego artykułu zmusiła, żeby przynajmniej nie opuszczali tak często sali obrad. A mogła to ocenić, ponieważ jako nieliczna z osób, choćby z racji swojego zawodu czynnie uczestniczyła w obradach sesji Jak będą pracować obecni nasi wybrańcy z pewnością pani Beata nas z czasem poinformuje a pan panie Bartku będzie należał do tych do którego pracy nie będzie zastrzeżeń.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group