Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Odra Brzeg (koszykówka) - 12 GWIAZD PLKK

Robertinho_93 - 2006-11-12, 20:59
Temat postu: 12 GWIAZD PLKK
Wszystko jasne, znamy już dwanaście zawodniczek, które w najbliższą niedzielę o 14.30 wybiegną na parkiet hali przy Reymonta by zmierzyć się z ekipą Mistrza Polski Wisłą Can Pack Kraków. W pierwszej piątce jedna zmiana z powodu kontuzji w Krakowie nie zobaczymy Magdaleny Leciejewskiej z Lotosu Gdynia, jej miejsce zajęła Magda Bibrzycka z Arcus SMS PZKosz Łomianki. Prezentujemy skład ekipy Gwiazd Ford Germaz Ekstraklasy.

Gwiazdy Ford Germaz Ekstraklasy

1. Magdalena Gawrońska (AZS KK Jelenia Góra)
2. Monika Veselovski (Lotos Gdynia)
3. Jocelyn Penn (AZS KK Jelenia Góra)
4. Magda Bibrzycka (Arcus SMS PZKosz Łomianki) – zastąpiła kontuzjowaną Magdalenę Leciejewską
5. Sabrina Scott (AZS KK Jelenia Góra)
6. Monique Coker (CCC Polkowice)
7. Paulina Pawlak (Lotos Gdynia)
8. Ewelina Kobryn (Lortos Gdynia)
9. Agnieszka Pałka (Polfa Pabianice)
10. Aleksandra Karpińska (AZS PWSZ Sowood Gorzów Wlkp.)
11. Beata Krupska - Tyszkiewicz (Polfa Pabianice)
12. Anna Marczewska (KS Cukierki Odra Brzeg)

Trener: Krzysztof Koziorowicz (Lotos Gdynia)
II trener: Andrzej Nowakowski (CCC Polkowice)
Opieka medyczna: Jarosław Popiołkiewicz (Lotos Gdynia)
Dyrektor drużyny: Adam Greczyło

Zawodniczki na pozycjach 1-5 zostały wybrane w głosowaniu internetowym. Zawodniczki na pozycjach 6-10 zostały wybrane przez trenerów Drużyny Gwiazd. Zawodniczki na pozycjach 11-12 zostały wybrane przez Zarząd PLKK.

qiero - 2006-11-12, 21:12

Pobudka! Ten mecz był tydzień temu...
qiero - 2006-11-12, 21:13

Gwiazdy FGE na remis2006-11-05 16:10Remisem 85:85 zakończyło się dzisiejsze spotkanie w Krakowie pomiędzy drużynami Wisły Can-Pack Kraków a Gwiazdami Ford Germaz Ekstraklasy. Mecz, który miał charakter typowo zabawowy, dostarczył zgromadzonym kibicom nie tylko dużą ilość efektowych zagrań, ale także wiele zabawnych sytuacji z obu stron.

Koszykarską zabawę rozpoczęła Jocelyn Penn zdobywając cztery punkty, co tylko zmotywowało krakowski zespół. Wreszcie dobry mecz zagrała Anna DeForge, która po rzucie za trzy wyprowadziła Wisłę na prowadzenie 7:4. A ponieważ Gwiazdy Ligi nie chciały tracić zbyt wielu punktów z ławki rezerwowych rozległo się głośne: obrona! obrona! Zaskoczenia i rozbawienia nie krył trener Krzysztof Koziorowicz. Trwała więc wyrównana walka. Najpierw 13:13 po rzucie Canty i 17:17 po trafieniu Karpińskiej. Wisła Can-Pack odskoczyła, bo dwa razy celnie trafiała Natalia Trafimava i było 25:19. Do końca kwarty Gwiazdom Ford Germaz Ekstraklasy udało się zniwelować stratę do dwóch punktów - 25:23.


Po krótkiej przerwie rozpoczął się festiwal trójek: dwukrotne trafienia Sabriny Scott oraz Wielebnowskiej i Krupskiej-Tyszkiewicz. A że na parkiecie było zbyt poważnie, do akcji wkroczyła Jelena Skerović. Serbka efektownie rozgrywała, próbowała w ekwilibrystyczny sposób trafiać z dwutaktu i co najpiękniejsze, trafiła celnie ze środka boiska! - To wspaniała promocja żeńskiego basketu - mówił świetnie znany w Krakowie trener Andrzej Nowakowski. Zawodniczki i publiczność świetnie się bawili, a tymczasem... drużyna Gwiazd FGE powolutku zwiększała przewagę. Pierwszą połowę zakończyły wynikiem 52:47.


Po przerwie doszło do zmiany pokoleniowej. Na parkeicie pojawiła się dziesięciolenia córka Beaty Krupskiej-Tyszkiewicz. Julia oczywiście zdobyła dwa punkty po bardzo ładnym ataku, w czym nie przeszkadzały jej "zaskoczone" zawodniczki Wisły. Zabawa na parkiecie i trybunach trwała nadal. Przez długą część gry Wisła minimalnie przegrywała, jednak w końcówce pozwoliła rywalkom na zwiększenie dystansu. Głównie za sprawą Monique Coker, która zdobyła tych punktów najwięcej i została wybrana MVP drużyny Gwiazd. W zespole krakowskim takie wyróżnienie przyznano Dorocie Gburczyk, która znakomicie zbierała w obronie i grała z wysoką skutecznością.


Ostatnią odsłonę zdecydowanie wygrały wiślaczki. Rozpoczęła Trześniewska, która po chwili pozwoliła oddać jeden z rzutów wolnych Paulinie Pawlak, która oczywiście zdobyła... punkt dla krakowskiego zespołu. Jednak największym zaskoczeniem była próba - druga w meczu - rzutu za trzy Daliborki Vilipić. Bośniaczka, która w meczach oficjalnych nie próbuje trafiać zza linii 6,25 m ku zdziwieniu wszystkich i samej siebie - trafiła. Gdy dodamy do tego skuteczne trafienia za trzy Gburczyk i Suez Karni, to nagle na tablicy ukazuje się wynik 85:85. Zdecydowanie sprawiedliwy, który zadowolił chyba wszystkich.

www.plkk.pl


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group