steve - 2006-11-09, 19:23 Temat postu: Tak się bawią studenci jak się nudzą... :) ....na ćwiczeniach hehe...  i na wykladach też...
A jak tam u was się dzieje ?? Bo u mnie to dopiero początek zabawy Pozdrawiam
Pecik - 2006-11-09, 19:29 nie wiem czy wygrałeś czy przegrałeś  ale ten co przegrał to jakiś amator
myszka - 2006-11-09, 19:31 Piłkarzyki to standard (dzisiaj wygrałam 2 razy) A we wtorek na bilogi graliśmy w statki, a później na geologi to w państwa miata steve - 2006-11-09, 19:32
jasne, żę wygralem  zobacze gdzie jest S :p
myszka - 2006-11-09, 19:34
Po opisie wnioskuje że wygrał.
No tu się zgadzam. Najlepiej sie gra jak są dwa kolory długopisu 
smooth - 2006-11-09, 19:35 W trakcie naszych wykładów mieliśmy różne rozrywki. Na przykład ktoś brał kartkę, rysował na niej coś, puszczał to w obieg i każdy coś dorysował i tak tworzyła się historyjka. Na przykład na jednym z wykładów liczyliśmy ilość powtórzeń danego słowa wypowiadanego oczywiście przez wykładowcę.. kurcze nie pamiętam rekordu..ale jakoś koło 400 ..wyobrażacie sobie..za 400 uśmiechów porozumiewawczych ?
KtOŚ - 2006-11-09, 19:40
Czyzbyś z tonim wygrał 
Zdjecie z mojego wykładu (tego co robie nie bedzie zbyt ciekawe).....zresztą sam mozesz zrobić symulacje
załozenia: kładziesz ręce na biurku, lekko ugięte i na nich lokujesz głowę, tak by czoło spoczywało na ze tchnięciu łokcia z dłonią ....zamykasz oczy i gotowe 
myszka - 2006-11-09, 19:42
To my rysujemy pociąg. Ostatnio liczyliśmy ile razy babka się zawiesiła na wykładzie myszka - 2006-11-09, 19:45
Tak się zachowywaliśmy wczoraj na wykladzie z fizyki
kisiol - 2006-11-09, 19:46
nigdy nie zrozumiem jak mozna spac na wykladzie... [; KtOŚ - 2006-11-09, 19:47
jakbyś musiał chodzić na coś, co już wiesz (bo sprawdza obecność  ) to byś wiedział jak można spać
myszka - 2006-11-09, 19:49
No ale na szczeście u nas na geologi nie sprawdza i chodzą tylko nieliczni. A tam gdzie sprawdza to się chodzi i śpi bo albo zamula albo to już wiesz
kisiol - 2006-11-09, 19:53 myślałem raczej o oglnej kwesti a nie konkretnym przypadku... spanie to tylko przyklad... do tego worka wrzucam rowniez inne rzeczy, ktore sprawiaja, ze siedzenie na wykladzie staje sie bezcelowe. Necia - 2006-11-09, 19:57
oooo mamy tu pilnego studenta  ja juz w szkole sredniej sie bawie w podobny sposój jak wy( niestety na wybranych lekcjach) to co bedzie jak pojde na studia
kisiol - 2006-11-09, 20:02 raczej chciałem zwrócić uwage na co innego. Po prostu nie mam w zwyczaju iść na wykład, na którym będe spał, grał w piłkarzyki itp... wole: dłużej pospac/póżniej wyjść z domu/ wcześniej wrócić. KtOŚ - 2006-11-09, 20:03
w końcu z Elektroniki ......toz to 2 wydział polibudy pod względem Mózgów i jeden z dwóch uznawanych za godny do dyskusji z ludźmi z WM
myszka - 2006-11-09, 20:08
No ja też ale jak jest sprawdzana na nim obecnosc to sie chodzi blaster - 2006-11-09, 20:10 ja tam spie na wykladach albo ogladam filmiki na smogu hehe jak mi sie jazda wkreci to wypraszaja mnie z wykladu
kisiol - 2006-11-09, 20:24 blaster, super...
pokaże Wam w jakich warunkach te "mózgi" musza się uczyc... tak to jest jak sie chce przekazac za duzo wiedzy przez osatanie 3 minuty cwiczen... 
KtOŚ - 2006-11-09, 20:29 to teraz już nawet ćwiczenia są ........w zeszłym roku, to miałem tylko same wykłady
smooth - 2006-11-09, 20:34 zgadzam się z kisiolem (apropos sensu uczestnictwa w wykładzie itp..), niemniej jednak za warunek konieczny do uniknięcia senności na wykładzie jest aktywnośc, zainteresowanie, oraz chociaż minimalne przygotowanie.. a to jakby przeczy definicji współczesnego studenta ..niemożliwe ?
Necia - 2006-11-09, 20:36 ale moc  o co tam chodzi hehehe
steve - 2006-11-09, 22:48
wlaśnie  glupia obecność ja już nie bylem na takich wykladach wlaśnie i mam dużo nieobecności
zobaczy się póżniej co z tego wyniknie, ale Kisiol ma racje ja wole szybciej wrócić do domku... tak Ktoś wygralem z Tonim
Sawka - 2006-11-10, 17:40
Studiujesz geologię 
A ja wam powiem, choć studentem nie jeste, co u nas jest miejscem przemyśleń na fizyce- ławka, przy której siedzę
Wypisane cytaty z ok. 20 piosenek, dowcipy, pociągi (jak się nudzisz dorysuj wagonik) dialogi prowadzone między uczniami z różnych klas, którzy się nie znają, choćby jeden z nich zaczyna się tak: "To jak, buraczki, jutro weekend, nie?"- dopisek - "Yes, pomidorki, jeszcze tylko 9 lekcji", dopisek- "A co ja mam na siebie założyć na imprezę"....itd, rozmowa zajmuje pół ławki, jakże długa i szeroka
Zawsze się śmieję, że jak mam fizykę, to "loguję" się do "fizycznego forum"
Po za tym, co w ciągu 2, 5 miesięcy wyniosłam z drugiej klasy z lekcji polskiego, to cały blok rysunkowy obrazków, z lekcji religii jakieś sto rozgrywek w kółko i krzyżyk
kisiol - 2006-11-10, 17:49
sorry, ale chyba czegos nie skumalem... KtOŚ - 2006-11-10, 17:53
chodzi o to, że na wyższych latach dołożyli ćwiczenia z "matmy" ......bo na 1 to tylko same wykłady
DuLi - 2006-11-10, 17:56 co wy trzezwi chodzicie na wyklady ?!
to se ne da w wiekszosci dni hehe- tak wyglada oblicze studenta:mrgreen:
I wtedy jest zabawa... KtOŚ - 2006-11-10, 17:58 Mapet, ty sie nie udzielaj ........ zresztą, nie wszyscy to jeszcze alkoholicy
DuLi - 2006-11-10, 18:01
Juz w alkoholika zamieniasz osobe, ktora chce osiagnac cos w zyciu
Mapet znikł - od teraz kiper 
Sawka - 2006-11-10, 18:37 WOW, cóż to za przemiana
I pewnie się nie nudzisz na zajęciach, tylko chciwie chłoniesz wiedzę
myszka - 2006-11-10, 20:35
Nie inżynierię środowiska. DuLi - 2006-11-11, 09:57 no ba, a jak elegancko wchodzi jak woda mineralna po wczorajszym dniu hehe
bzyku - 2006-11-11, 13:49 Tin '2005, polibuda, metro/echo/metropol - codzienny przegląd prasy po 9.00
myszka - 2006-11-11, 14:04
A to to jest standard u nas tak wyglada zawsze na wykładzie z technologii w piatki o 7:30. A do tego częstym zajeciem jest też pisanie smsów KtOŚ - 2006-11-11, 14:06
a ja się potem dziwię, że nie moge dorwać gazetki
smooth - 2006-11-11, 14:50
Poważnie ? Czy to wyreżyserowane ??
myszka - 2006-11-11, 14:58
My czytamy na wykładzie ale nikt nie zrobił zdjęcia Sawka - 2006-11-11, 17:04
W moje ręce wpadła dwa razy w ciągu 2,5 miesiąca
Koleżanka mojej siostry studiuje na wrocławskiej polibudzie, w piątek mi opowiadała, że jakiś gościu zasnął to napisali mu duży transparent- "prosimy o ciszę, kolega chce spać"
kisiol - 2006-12-30, 23:41
chcesz troche? mam duzo tej makulatury i to nawet w wiecej niz jednym egzemplarzu. Maga - 2006-12-31, 00:07
a jaki jest pierwszy? Mój brat jest na architekturze i też nieźle kuje... Najgorsza podobno jest mechanika. O profesorach też się dużo nasłuchałam... KS - 2006-12-31, 00:11
Hehe kisiol chciales powiedziec ze 'mamy' trochę tej makulaturki..
Sawka tylko nie wrzucaj po przeczytaniu do wc bo sie zatka
Myszka gdzie Ty tą inżynierię środowiska studiujesz że masz biologię <mysli>
Bo ja też ją studiuję ale będąc na 3cim semestrze jeszcze nie miałam bioli
Ale jak nie Polibuda to co
U nas na wykładach zdaża się czasami nawet oglądanie filmów w laptopach... często ( podpisuję sie pod tym ) - gra sie w karty... czyta sie w/w brukowce... słucha się muzyki, pisze sms'y...? czyta się książki... KtOŚ - 2006-12-31, 00:27
PPT
pewnie jakiś uniwerek opolski ......czy coś podobnego
smooth - 2006-12-31, 00:33
...zawsze u KtOŚ'ia podziwiałem zmysł detektywa
myszka - 2006-12-31, 07:39
Uniwersytet Opolski
To też i to w dużych ilościach
On coś za dużo wie trzeba będzie to chyba zmienić
Franco Zarrazzo - 2006-12-31, 09:22 Kurna podziwiam Was. Ja się na wykładach raczej nie nudzę - nie ma na to czasu. Ale jak się płaci za studia, to może trochę inaczej się podchodzi do zajęć...
kisiol - 2006-12-31, 09:44
powiem kumplowi - ucieszy sie.
oczywiscie - 'mamy' ale nie troche, a cale pudlo juz. myszka - 2006-12-31, 09:58
Mechanika nie jest aż tak trudnym przedmiotem. Tylko zależy jaka
Derian - 2006-12-31, 10:29
Kumplami nie jesteśmy bo się nie znamy. I cieszyć się też nie będe Bzdury gadacie
ps. pozdrów kolege Myrdka
Nie grzesz, niewierna Jest, i tego się trzymajmy
Lotnik - 2006-12-31, 11:24 nie ma trudnych przedmiotow, zalezy na kogo sie trafi i jak ten ktos potrafi wytlumaczyc lub nie oraz od tego czy sie chce tego czegoś nauczyć czy też nie. mechanika 1 jest porypana mechanika 2 to zupelnie co innego niz 1 przynajmniej u mnie tak bylo. o wiele gorsze były: procesy i układy,mikroprocki, elektra 1 2 3, technologia prod i remontu i jeszcze pare takich było jak np. funkcje zespolone. Sawka - 2006-12-31, 11:27
Wolałabym bardziej aktualne
A u was ktoś wrzucał i się zatkało, że wspomniałaś? 
Brawo za pełną wiedzę
A gra w statki , czy już wszyscy zapomnieli o niej : wink:
Woźny - 2006-12-31, 14:49
W tym momencie chciałem pozdrowić kolegę Myrdka :D:D
myszka - 2006-12-31, 15:24
To też a do tego państwa miasta
Necia - 2006-12-31, 17:01
piłkarzyki, itd..
Morg - 2006-12-31, 18:33 my z kumplem (co prawda w ogólniaku ale co tam) graliśmy namiętnie w karciochy (2 ławka szczególnie jak były 3 matmy pod rząd) ponieważ te karciochy zostały nam skonfiskowane, nudzac się niemiłosiernie wpadliśmy na pomysł zrobienia talii własnym sumptem. Z racji obawy przed wykryciem została ona odpowiednio pomniejszona a także "zalaminowana" taśmą klejącą zakupioną w szkolnym sklepiku. Oczywiście ma swoje pudełko. Pepe - 2007-01-03, 22:05  nieładnie takie rzeczy wyprawiać. Ja tam jak mam jakiś nudny wykład to na niego nie idę po prostu po co mam się męczyć. A jak mi się już w trakcie nudzi to pewnego dnia szukałam ile słów można ułożyć z literek ze słowa BRZOSKWINIA i podczas wykładu to jakieś 70 znalazłam a ogólnie później to mi jakieś 300 wyszło zdolna jestem niesłychanie ...
|
