Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Polska i Świat - Perspektywy pracy w przemyśle kosmicznym

ASTRON - 2018-04-17, 06:34
Temat postu: Perspektywy pracy w przemyśle kosmicznym
Cytat:
Wielu z Was zadało nam już to pytanie, a reszta pewnie nadal chce je zadać - „czy to, co robicie, da się skomercjalizować?” Wychodząc Wam (i też trochę sobie) naprzeciw zapraszamy serdecznie na współorganizowany przez nas wykład prowadzony przez przedstawiciela firmy SENER, jednej z najważniejszych międzynarodowych firm branży kosmicznej, podczas którego dowiecie się wszystkiego o zatrudnieniu w kosmosie 👽✨
W środę każdy będzie mógł usłyszeć na własne uszy co, jak i gdzie oraz zadać każde turlające się po głowie pytanie 🚀
Wstęp jest wolny, ale rejestracja jest niezbędna, by wziąć udział w wydarzeniu.

Rejestracja: TUTAJ TRZEBA KLKINĄĆ, ŻEBY SIĘ ZAREJESTROWAĆ

data: 18.04.2018 (środa)
godzina: 17:15-19:15
miejsce: s. 140, bud. B-2, AGH (Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie; Al. Mickiewicza 30, 30-059 Kraków)

See you in space !!!


Organizatorzy: AGH Space Systems - interdyscyplinarny zespół konstrukcyjny Akademii Górniczo-Hutniczej specjalizujący się w technologiach przemysłu kosmicznego.

Gaderep - 2018-04-17, 10:14

No dobrze, ale co my z tego całego kosmosu mamy? Sięgasz, jak mały bolszewik, do gwiazd, które i tak nigdy nie będą dla Ciebie osiągalne. Po kiego grzyba żyć w świecie marzeń? Z tych całych osiągnięć kosmicznych pożytek taki sam będziemy mieli, co zwykły kołchoźnik z wysłania Łajki w kosmos - jedna sobaka we wsi mniej. Teraz siedzi na gołej żopie, żre kapustę, popija bojarysznikiem i zagryza czarnym chlebem - ale żyje w przeświadczeniu, że jest lepszy od innych, bo lata w kosmos. Jak już polecisz, to zamieść zdjęcia na forum - wtedy będziemy podziwiać, bo jak na razie podziwiać nie mamy czego - dawnośmy to już przerabiali.


Wiesz czemu tematyka SF była w CCCP i krajach satelickich tak popularna, a przede wszystkim nie była zakazana? Bo wprowadza ludzi w inną rzeczywistość, otumania i, w konsekwencji, robi z ludzi debili.

KTO NIE ZEBRAŁ ZŁOMU NA KSIĘŻYC NIE LECI!

Eurorealiści - 2018-04-17, 12:03

Gaderep napisał/a:
Wiesz czemu tematyka SF była w CCCP i krajach satelickich tak popularna, a przede wszystkim nie była zakazana? Bo wprowadza ludzi w inną rzeczywistość, otumania i, w konsekwencji, robi z ludzi debili.

Na szczęście nie zżera resztek mózgu, jak wlewany litrami podły alkohol. Na temat popularności SF czy też fantastyki czy tu czy tam, mam nieco inne zdanie. Otóż to właśnie bolszewickim kmiotom wydawało się, że fantastyka, jak to piszesz, jest dla tępaków. Tymczasem okazała się ona na całym świecie oazą myśli i postępu. Była i socjologiczna S-F w Polsce - rozprawiająca się z totalitaryzmem. Była i filozoficzna. Mówiła o sprawach, które przez normalną cenzurę nie przechodziły w "normalnej" literaturze. Tylko dlatego, że wyżarte gorzałą mózgi półdebili nie potrafiły nawet przeczytać tego, o czym mówią te "zabawne książeczki", tudzież teksty linkowane na forach. Byli (i jak widzę, nadal są) tak tępi i zarozumiali w swoim absolutyzmie, że widzieli tam tylko "rakiety kosmiczne i kosmitów". Bywaj. I sam wiesz kto lub co z tobą. I kto cię...

Gaderep - 2018-04-17, 13:48

Eurorealiści napisał/a:
I sam wiesz kto lub co z tobą. I kto cię...

Myśloł żech, że życie w kręgu science fiction prowadzi jedynie do future fiction, ale widzę, że i do culture fiction tyż :)

Eurorealiści - 2018-04-17, 14:14

Gaderep napisał/a:
Myśloł żech
Zawsze miałeś zawyżone mniemanie o sobie. Zdecydowanie się przeceniasz.
Gaderep napisał/a:
ale widzę,
aby nie podwójnie? Potrójnie?
Gaderep napisał/a:
że i do culture fiction tyż :)
- faktycznie, odkrywcze spostrzeżenie. Zważywszy, że najbardziej doceniana, zmarła niedawno pisarka S-F - Ursula Kroeber Le Guin był córką jednego z najznamienitszych antropologów kultury - Louisa Alfreda Kroebera. A taki na przykład Kurt Vonnegut jr - nie obronił dyplomu magisterskiego w czasie studiów. Tytuł magistra antropologii przyznano mu... za antropologiczne walory, które przekazywał w swoich książkach. I tak dalej. Takie dam, debilne opowieści z mchu i paproci. W sam raz dla, jak to określiłeś, debili? Czy jak to tam?

No, może warto jeszcze wspomnieć, że twórca legendarnych Gwiezdnych Wojen (zupełnie błędnie klasyfikowanych przez ignorantów jako science-fiction) George Lucas - też studiował antropologię, a tworząc swoje historie korzystał z prac na przykład niejakiego Josepha Cambella. Nie pomyl z innym Józefem, bliższym ci zapewne z racji ciągłego egzystowania na bolszewickich serwerach i powiązań z Rosjanami.

No i jeszcze przy okazji - z Astronu wywodzi się co najmniej jeden brzeski prokurator (lub pracownik prokuratury) oraz sędzia, skazujący także w sprawach o najcięższe przestępstwa. Inny kolega pracuje w Opolu jako szef bklura maklerskiego, jednego z większych banków. Kilku kolesi udzielało się na forum, dzieląc się swoimi pasjami. Robią fotoreportaże, dostępne na przykład na Facebooku. I tak dalej, i tak dalej. A Ty? Spojrzyj w lustro i popatrz na miejsce, w którym siedzisz. I na swoje umocowanie społeczne. Nam debilom, nijak ku tobie. Szlachcie w potarganych portkach. Gawędą próbującej dowartościować swoje ego.

Gaderep - 2018-04-17, 15:03

Cytat:
nie obronił dyplomu magisterskiego w czasie studiów. Tytuł magistra antropologii przyznano mu...

E tam, jakiś honorowy magister. Tutaj patrz:
Cytat:
Doktorat honoris causa: (1981) Alliance College (Cambridge Springs), (1981) Uniwersytetu Columbia (Nowy Jork), (1981) Katolickiego Uniwersytet w Louvain, (1981) Providence College, (1982) MacMurray College (Illinois), (1982) Uniwersytetu Notre Dame, (1982) Uniwersytetu St. Denis, (1982) Uniwersytetu Seton Hall, (1983) Uniwersytetu Paryskiego, (1983) Uniwersytetu Harvard, (1984) Uniwersytet Fordham, (1984) Uniwersytetu Dundee (Wielka Brytania), (1989) Uniwersytetu Mac Master (Hamilton), (1989) Uniwersytetu Simona Frasera, (1990) Uniwersytetu Gdańskiego[97], (1990) Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, (1996) Uniwersytetu Stanowego Connecticut, (1996) Uniwersytetu Anahuac del Sur (Meksyk), (1997) Uniwersytetu del San Salvador (Buenos Aires), (1997) Uniwersytetu Mendoza, (1997) Uniwersytetu Meiji w Tokio, (1997) Uniwersytetu Korei (honorowy prof.), (1998) Westminster College (Fulton), (1998) Uniwersytetu Lynn (Miami), (1999) Uniwersytetu Gannon (Erie), (1999) University of Hawaii (Honolulu), (2000) Lewis and Clark College, (2000) Middelbury College VM, (2001) Portland (Oregon), (2001) Pontificia Universidad Catolica Madre Y Maestra (Santiago de los Caballeros, Republica Dominicana), (2001) St. Ambrose University (Davenport, Iowa), (2001) Ramapo College of New Jersey (Mahwah, NJ), (2002) University of North Carolina at Charlotte (NC), (2005) Uniwersytetu Quebec w Trois-Rivieres (Kanada), (2011) Uniwersytetu Europejskiego w Madrycie, (2011) Uniwersytetu w Opolu.

To dopiero geniusz z tego Bolka ;)

Cytat:
No i jeszcze przy okazji - z Astronu wywodzi się co najmniej jeden brzeski prokurator (lub pracownik prokuratury) oraz sędzia, skazujący także w sprawach o najcięższe przestępstwa.

Straszysz mnie kolegami? A koledzy o tym wiedzą? Całkiem ocipiałeś od tego Sy-Fu?
Tak na marginesie, jeśli oni żyją w świecie SF to nie dziwota, ze trzeba reform wymiaru sprawiedliwości. :P

ASTRON - 2018-04-17, 22:53

Gaderep napisał/a:
Tutaj patrz:
Cóż mogę powiedzieć... Gratuluję autorytetu.
Cytat:
Tak na marginesie, jeśli oni żyją w świecie SF to nie dziwota, ze trzeba reform wymiaru sprawiedliwości.

Tak na marginesie, to oni raczej sprzątają burdel po tych, co byli przed nimi. Resztę sobie dopowiedz. Tobie również wszystkiego dobrego.
PS Spojrzałeś w lustro? Czy już się nawet własnego odbicia brzydzisz?

ASTRON - 2018-04-19, 14:05

Takie coś wpadło:
Cytat:
Jeśli poeci są niedocenianymi prawodawcami świata, pisarze science fiction są jego nadwornymi trefnisiami. Jesteśmy Mądrymi Błaznami, mogącymi skakać, brykać, wygłaszać proroctwa i drapać się publicznie. Możemy bawić się Wielkimi Ideami, bo nasza krzykliwa pstrokacizna pulpowego pochodzenia czyni nas pozornie nieszkodliwymi.

Gibson, "Wypalić chrom", tłum. PWC

Gaderep - 2018-04-19, 14:43

ASTRON napisał/a:
Takie coś wpadło:
Cytat:
Jeśli poeci są niedocenianymi prawodawcami świata, pisarze science fiction są jego nadwornymi trefnisiami. Jesteśmy Mądrymi Błaznami, mogącymi skakać, brykać, wygłaszać proroctwa i drapać się publicznie. Możemy bawić się Wielkimi Ideami, bo nasza krzykliwa pstrokacizna pulpowego pochodzenia czyni nas pozornie nieszkodliwymi.

Gibson, "Wypalić chrom", tłum. PWC

i tu się zgadzam

Eurorealiści - 2018-04-20, 08:54

Gaderep napisał/a:
i tu się zgadzam

Fantaści też. Nie przejmuj się.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group