Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Aktualności Brzeg - Dotacje na brzeskie zabytki w 2017 roku.

brzegwbudowie - 2016-12-23, 21:34
Temat postu: Dotacje na brzeskie zabytki w 2017 roku.
Na stronach Urzędu Miasta w Brzegu pojawiła się lista zabytków, które zostały zakwalifikowane do przygotowania uchwał o przyznaniu gminnej dotacji w 2017 roku. Ostateczną decyzję podejmie rada miejska na jednym z pierwszych noworocznych posiedzeń.

Pozniżej przedstawiamy trzy pierwsze zabytki:
1) budynek kościoła p.w. Św. Mikołaja (remont elewacji prezbiterium),
2) budynek przy ul. Jabłkowej 6 (remont elewacji),
3) budynek przy ul. Plac Młynów 8 (remont elewacji).

CDN.

brzegwbudowie - 2016-12-24, 15:29

Druga część listy zabytków, zakwalifikowanych do przyznania. dotacji w 2017 roku:
4) budynek przy ul. Plac Zamkowy 4 (remont elewacji),
5) budynek przy ul. Plac Zamkowy 5 (remont dachu),
6) budynek przy ul. Plac Zamkowy 6 (remont elewacji).

brzegwbudowie - 2016-12-25, 12:27

Trzecia część listy zabytków, zakwalifikowanych do przyznania. dotacji w 2017 roku:
7) budynek przy ul. B. Chrobrego 11 (remont elewacji),
8) budynek przy ul. Staromiejskiej 11 (remont elewacji),
9) budynek przy ul. Rybacka 13 (remont elewacji).

yasiu - 2016-12-26, 00:06

Czy po remoncie na ul. Staromiejskiej znikną reklamy na elewacji?
tadjurek - 2016-12-26, 11:26

Do kompletnego zakończenia obiektów przy kościele św. Mikołaja brakuje jeszcze odnowienia elewacji kamienicy przy ul. Zakonnic 1 oraz budynku BCK. Wtedy postanie znakomity fragment dawnej zabudowy śródmiejskiej, którego nie będziemy musieli się wstydzić przed przyjezdnymi do Brzegu.
brzegwbudowie - 2016-12-26, 12:09

yasiu napisał/a:
Czy po remoncie na ul. Staromiejskiej znikną reklamy na elewacji?
Reklam na ścianie szczytowej budynku przy Staromiejskiej 11 nie ma już od pewnego czasu. Nowych nie będzie, gdyż takiej formy reklamy zabrania uchwała powołująca brzeski park kulturowy.

tadjurek napisał/a:
Do kompletnego zakończenia obiektów przy kościele św. Mikołaja brakuje jeszcze odnowienia elewacji kamienicy przy ul. Zakonnic 1 oraz budynku BCK.
Elewacja BCK ma być zrobiona przy pomocy środków unijnych. Oczywiście jeżeli projekt wygra w konkursie. Niestety budynek przy Zakonnic 1 nie jest wpisany do rejestru zabytków. Remont elewacji pozostaje tylko na barkach wspólnoty.

PS. Może nie w przyszłym roku, ale np. w 2018 będzie natomiast szansa na remont Dzierżonia 5.

brzegwbudowie - 2016-12-26, 12:42

Ostatnia część listy zabytków, zakwalifikowanych do przyznania. dotacji w 2017 roku:
10) budynek przy ul. Jana Pawła II 11 (remont elewacji),
11) budynek przy ul. Krzyszowica 5 (remont elewacji),
12) budynek przy ul. Szkolnej 36 (remont elewacji).

Zapraszamy taże do komentowania na profil fb "Brzeg w budowie"

kwm - 2016-12-26, 19:16

Takie informacje bardzo cieszą. Brzeg pięknieje. Te wszystkie kamienice i wiele innych, przepięknych są po prostu zniszczone one zawsze tam byly. Czasami wystarczy przejść się na spacer i unieść lekko wzrok, by zobaczyć przepiękne fasady naszych budynków praktycznie w każdej części miasta. Cieszy fakt, że jak pisał tadkurek okolice kościoła św mikołaja będą prawie całkowicie odrestaurowane. Podobnie z placem zamkowym, z hotelem arte, kościołem zamkiem i przewidzianymi do remontu kamienicami.ulica piastowska również zaczyna przypominać znana nam że starych pocztówek reprezentacyjna arteries. Mnie osobiście bardzo cieszy remont dwuszczytowego budynku ( o ile się nie mylę części dawnego klasztoru franciszkanów(?) /choć tadjurek jest tutaj eskpertem i proszę o poprawę jeśli się myle/) przy pl. Mlynow, to przy odnowionej ( dwuszczytowej)elewacji kościoła minortytow daje szansę na ożywienie tamtej, zapomnianej części miasta.
mulder - 2016-12-27, 06:26

Jak Kolegów, tak i mnie cieszy przemiana Brzegu. Miasto pięknieje. Są jednak jeszcze widma, które będą straszyć przez lata. Co z kamienicą, która przy ul. Długiej straszy przyjezdnych stojących w korku od mostu ? Co z bulwarami nadodrzańskimi, a szczególnie pomiędzy Placem Młynów a ul. Szpitalną ? Podwórka, patrząc od młyna, wołają o pomstę do nieba, podobnie ruina przy ul. Szpitalnej.
kwm - 2016-12-27, 11:34

Nie od razu Kraków zbudowano. Brzeg był zaniedbany przez kilkadziesiąt lat. Przywrocenie miasta do w miarę przyzwoitego wygladu zajmie trochę czasu.zwlaszcza, że praktycznie każda jego część wymaga remontu. Do tego trzeba dodac fakt onktorym ktos wczesniej wspominal, mianowicie wspilnoty same musza zlozyc wbiosek o dotacje a ich budynki musA byc zarejestrowane jako zabytki. Ja osobiście muszę przyznać, że tempo w cale nie jest takie najgorsze. Tych budynków i zakątków BrEgu odzyskujacych swój dawny blask naprawdę przybywa. Wystarczy popatrzeć na listę obiektów które "załapały sie" na prYszly rok. Do tego dodajmy remont ulic, skwerów, parków.
adagre - 2016-12-27, 15:33

kwm napisał/a:
Nie od razu Kraków zbudowano. Brzeg był zaniedbany przez kilkadziesiąt lat. Przywrocenie miasta do w miarę przyzwoitego wyglądu zajmie trochę czasu zwłaszcza, że praktycznie każda jego część wymaga remontu. Do tego trzeba dodać fakt onktorym ktos wczesniej wspominal, mianowicie wspilnoty same musza zlozyc wbiosek o dotacje a ich budynki musA byc zarejestrowane jako zabytki. Ja osobiście muszę przyznać, że tempo w cale nie jest takie najgorsze. Tych budynków i zakątków BrEgu odzyskujacych swój dawny blask naprawdę przybywa. Wystarczy popatrzeć na listę obiektów które "załapały sie" na prYszly rok. Do tego dodajmy remont ulic, skwerów, parków.

Nic tylko popierać i prosić o więcej. To wszystko prawda, że Brzeg jest pięknym ...lecz zaniedbanym miastem. Szkoda, że do tego by stał się zadbanym, nie wystarczy - parafrazując Napoleona - tylko 3 rzeczy (pieniędzy, pieniędzy i raz jeszcze pieniędzy). Oczywiście bez kasy ani rusz, ważnie, że jest dotacja- BARDZO WAŻNE, ale ważniejsza wydaje mi się mentalność ludzi. Jeśli nie będzie nawyku dbania o przestrzeń publiczną, nie pomogą same pieniądze. Graficiarze już czyszczą końcówki sprayów, by pomazać świeżo pomalowane elewacje i co tylko farbę przyjmie, a właściciele kamienic często mają w d... jak ona wygląda, bo i ci co tam mieszkają sami do stanu ruiny często budynek doprowadzają. O podwórkach nawet nie wspomnę, bo sami wiecie jak się prezentują (wiem bo co dnia widzę) Ot taka nasza wschodnia mentalność troszkę. Kiedyś gnojownik był na podwórzu, to i teraz nie przeszkadza, że syf wokoło. Ludzie musza sami zacząć dbać o to, co publiczne, wspólne i domagać się by przestrzeń nie odstraszała. Ale bravo bravo, że wreszcie coś się dzieje w kwestii brzeskich zabytków. Tak trzymać.

kwm - 2016-12-27, 15:50

Mentalność to zupełnie inny temat. Poszanowanie wspólnej własności. Dotyczy to choćby tak drobnej czynności jak wyrzucanie papierków do śmietników. Potem dochodzą inne sprawy: sprzątanie po czworonogach, uprzejmość wobec innych, zero wandalizmu.... myślę że solidne kary w jakimś stopniu rowiazalyby te problemy.
Ivonn - 2016-12-27, 17:47

Do mentalności dorzuciłabym wstrętny nawyk deptania trawy-np. przy Orlenie na Łokietka i przy cmentarzu komunalnym. Nie wspomnę o okolicach marketu Netto i wielu takich miejscach w mieście. Ludzie skracają sobie drogę. A przecież można kulturalnie iść po chodniku. A graficiarze powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności materialnej i sami odnowić szkody, które zrobili.
brzegwbudowie - 2017-01-26, 20:18

Dotacje do remontu zabytkowych budynków

Koszt remontu obiektów zabytkowych przewyższa często możliwości finansowe właścicieli budynków. O tym, kto może starać się o dofinansowanie remontu, gdzie to zrobić i jakich terminów dochować, przypomina Radosław Preis, powiatowy konserwator zabytków.

Ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami poza określeniem przedmiotu, zakresu i formy ochrony zabytków, wskazuje także na możliwości dofinansowania prowadzonych prac przez instytucje państwowe oraz samorządowe. Ustawodawca wprowadził taką możliwość przede wszystkim ze względu na szereg obostrzeń, jakim podlegają właściciele zabytkowych budynków i budowli, m.in. konieczność uzyskania pozwoleń na prowadzenie wszelkich prac, koszty sporządzenia dokumentacji konserwatorskiej i budowlanej, niemożliwość zrealizowania części prac (np. ociepleń zewnętrznych), a także wyższą cenę stosowanych materiałów konserwatorskich i budowlanych.

Inwestor, który przymierza się do renowacji zabytkowej nieruchomości (co ważne - wpisanej do rejestru zabytków województwa opolskiego), może starać się o dotacje z kilku źródeł: Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, samorządów wojewódzkich i gmin oraz z Unii Europejskiej. Co warto podkreślić, poza niewielkimi wyjątkami, ustawa nie pozwala ograniczyć katalogu podmiotów mogących ubiegać się o przyznanie dotacji – mogą to być zarówno indywidualni właściciele, firmy, a także wspólnoty mieszkaniowe. Z reguły przyznaje się dotacje do 50 proc. kosztów kwalifikowanych, a w przypadkach budynków szczególnie cennych lub takich, których stan wymaga natychmiastowej interwencji, nawet do 100 proc. poniesionych nakładów. Dofinansowanie można uzyskać m.in. na: sporządzenie dokumentacji, programów konserwatorskich i ekspertyz; przeprowadzenie dodatkowych badań; wykonanie izolacji przeciwwilgociowych; odnowienie i uzupełnienie tynków oraz detalu architektonicznego; wymianę szczególnie istotnych dla trwałości zabytków pokryć dachowych i instalacji odgromowych; naprawę lub wymianę stolarek okiennych i drzwiowych.

Poszczególne wnioski przyjmowane są w różnych terminach. Do 31 października przyjmowane są one w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Termin złożenia podania w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Opolu upływa 28 lutego br. Urząd Marszałkowski w Opolu najprawdopodobniej rozpocznie przyjmowanie wniosków na rok 2017 w miesiącu marcu. Gminy, które uchwaliły podobne programy dotacyjne, określają indywidualne terminy składania podań, np. w Brzegu gdzie od dwóch lat realizowanych jest szereg remontów cennych zabytków, dokumenty należy złożyć do 30 września. Szczegółowe informacje na temat możliwości uzyskania dofinansowania znajdziemy na stronach internetowych oraz w siedzibach poszczególnych instytucji.

Radosław Preis

Materiał Starostwa Powiatowego w Brzegu
Foto: Autor

mulder - 2017-01-27, 04:15

Podczas remontu budynku dworca PKP zapowiadano pokrycie jego ścian warstwą środka umożliwiającego łatwe usuwanie napisów wykonanych przez wandali. Ne wiem, czy udało się to wykonać, czy nie, ale takie rozwiązanie mogłoby pomóc w walce z wandalami w przypadku innych zabytków naszego miasta.
brzegwbudowie - 2017-01-28, 09:57

Brzescy radni w dniu wczorajszym zdecydowali o przyznaniu dotacji dla budynków, które przedstawiliśmy w pierwszych postach. Prace będą realizowane w 2017. Proporcje głosów były różne, choć w praktycznie wszystkich przeciw przyznaniu dotacji dla zabytków był radny Surdyka.


mulder napisał/a:
Podczas remontu budynku dworca PKP zapowiadano pokrycie jego ścian warstwą środka umożliwiającego łatwe usuwanie napisów wykonanych przez wandali.
Na pewno pokryto ściany holu, nie wiem czy na zewnątrz. Najważniejsza jest jednak całodobowa ochrona z systemem kamer. Niestety bez fizycznej ochrony, chemia tylko spowolni proces dewastacji.
kwm - 2017-01-28, 12:13

"Niestety bez fizycznej ochrony, chemia tylko spowolni proces dewastacji"
To niestety jest prawda. Kamery mogą powstrzymać lamiacych prawo lub pomoc w ew. zidentyfikować. Często mogą też uratować życie.
Wracając do renowacji, to świetna wiadomość. Wygląda na to że plac Zamkowy będzie powodem do dumy, podobnie jak okolice kościoła Mikołaja. Wygląda na to że i płac Mlynow odzyskuje piękno.

brzegwbudowie - 2017-01-28, 14:11

kwm napisał/a:
Kamery mogą powstrzymać lamiacych prawo lub pomoc w ew. zidentyfikować. Często mogą też uratować życie.
To prawda. Kamery monitoringu obiektów prywatnych plus przemyślany system monitoringu miejskiego to w dzisiejszych czasach konieczność. Niestety także dla ochrony zabytków.
kwm napisał/a:
Wygląda na to że plac Zamkowy będzie powodem do dumy, podobnie jak okolice kościoła Mikołaja. Wygląda na to że i płac Mlynow odzyskuje piękno
Na placu Zamkowym po remoncie elewacji budynku gdzie znajduje się poczta zostanie do odnowienia tylko kościół i jego własność naprzeciw wejścia głównego.
Kościół Św. Mikołaja to inna bajka. W tym roku tylko prezbiterium. Ze względu na ogromne koszty cała elewacja będzie robiona etapami przez kilka lat.

GNOM - 2017-01-28, 23:08

http://www.bikds.art.pl/dokumenty/wyceny.html
http://www.zawod-architek...IARP_0809_5.pdf

Powyżej możecie poczytać dlaczego remont zabytków jest drogi- same prace remontowe (budowlane) to pestka- najwięcej inwestor traci na różnego rodzaju ekspertyzy, projekty itd. Strona 69 od punktu 7 (zawód-architekt)- możecie zobaczyć ile można zarobić dodatkowo na jednym projekcie. Właśnie dlatego właściciel zabytku woli go spalić/zburzyć/zniszczyć niż remontować.
Co do dotacji z Ministerstwa- aby ją uzyskać projekt musi zdobyć odpowiednią liczbę punktów- widziałem już projekty wielu cennych zabytków którym brakło 1 lub 2 punkty. Punktacja jest tak specyficznie stworzona że kasy na remont pojedynczej kamienicy nikt nie dostanie ale za to :
http://www.mkidn.gov.pl/p...na-zabytkow.php

Oto jedne z pytań na które trzeba odpowiedzieć:
IV.3. Zakładana publiczna dostępność zabytku po zakończeniu zadania
IV.4. Zakładane udostępnianie obiektu na cele społeczne (np. dom kultury, muzeum, świetlica, 
miejsce kultu)
IV.5. Zabytek położony na terenie uboższym gospodarczo i/lub turystycznie
IV.6. Planowane działania promujące obiekt zabytkowy po przeprowadzeniu prac (np. strona 
internetowa, sesja naukowa, informacje w prasie, itd.)

każde jest punktowane - jeśli wpiszesz NIE to masz 0 punktów i po dotacji- a jak tu udostępnić do zwiedzania kamienice w której mieszka 10 rodzin. No chyba że kamienica to unikat- wówczas szanse są. Dlatego wielu ludzi mających stare budynki nie ma szans na dotacje- wiem bo bardzo wielu z nich do mnie dzwoni i prosi pomóż- i pomaga- wystarczy ze wpisze się do wniosku chęć utworzenia ścieżki dydaktycznej czy izby regionalnej w jednym z pomieszczeń i od razu szanse rosną.
Poniżej link do programów na ten rok
http://www.mkidn.gov.pl/p...-mkidn-2017.php

kwm - 2017-01-29, 11:00

Niestety GNOM masz rację. Sam od kilku lat śledzę listę mkdin dotyczącą dotacji na zabytki. Np. Nasz ratusz nie lapal się przez kilka lat aż w zeszłym roku się udało. Podobnie kosciol minorytow niespodziewanie otrzymal ogromna dotacje na przebudowe dacchu. Musimy takze pamiętać, ze konieczny jest dość duży wkład własny. Należy jeszcze dodać, że po ogłoszeniu listy zabytków do dotacji istnieje możliwość odwołania w przypadku jeśli zabrakło nam kilku punktów. Tak jak pisał przedmowca największe szanse mają miejsca dostępne dla publiki: kościoły, zamki, pałace, muzea... tym bardziej brzeski władzom szacunek za dotacje na nasze kamienice.
Z jednej strony dość zrozumiałe jest przywiązanie wagi do projektów odbudowy, żeby nie zatracać historycznego charakteru zabytków, z drugiej zaś strony horendalne kwoty odstraszają od remontów i doprowadziły w wielu przypadkach do zniknięcia zabytków ( u nas najlepszym przykładem może być pałacyk przy Chrobrego który dozywa ostatnich dni (o ile już nie umarl)).

brzegwbudowie - 2017-02-25, 16:08

Kontrowersje wokół gminnych dotacji do remontu brzeskich zabytków.

W mediach pojawiła się informacja, na temat kontrowersji jakie wzbudziło przyznanie dotacji do remontu elewacji kamienicy przy ul. Krzyszowica 5. Władze miejskie zdecydowały o przyznaniu pomocy w kwocie 90 tys. zł., dzięki czemu miałaby zostać wyremontowana elewacja. Łączny koszt prac, zaplanowanych przez wspólnotę, ma wynosić ponad 300 tys. zł. W kamienicy mieszkanie własnościowe ma sekretarz gminy Krystyna Bider, co zdaniem części radnych mogło zaważyć na decyzji.

Informacja Radia Opole

Jakie jest wasze zdanie w tej sprawie?

Dziedzic_Pruski - 2017-02-25, 17:42

Co mogło zrobić na decyzji?
tadjurek - 2017-02-25, 17:55

Dziedzicu- sprawa może być niezwykle prosta: Radni zwykle są bardzo dobrze poinformowani i mogą np. wiedzieć, iż sekretarz gminy w swoim własnościowym mieszkaniu warzy sól czyli ma prywatną warzelnię soli. Podejrzewam, że taką warzona solą dzieli się z radnymi po wyjątkowo korzystnych cenach. I dlatego warzenie w oczywisty sposób zaważyło w podjęciu własnie takiej a nie innej decyzji przez radnych
Brzeski - 2017-02-25, 22:25

tadjurek, w punkt. Choć bardziej byłbym skłonny przypisać te ważkie decyzje bardziej warzonemu piwu, niż soli. Ten płyn warzy się łatwiej, a ważkie decyzje podejmuje odważniej.
brzegwbudowie - 2017-02-26, 02:14

Po rozważeniu wszystkich za i przeciw mogła zostać podjęta tylko jedna decyzja. Poprawiamy!

Radnych w temat nie mieszajmy, odpoczywają na lutowych feriach. O słuszności podjętej decyzji będą dyskutować lub nie na sesji w marcu.
Wtedy też przekonamy się czy sprawa kamienicy przy Krzeszowica odbije się na całym programie w przyszłym roku.

brzegwbudowie - 2017-02-26, 20:38

Zachęcamy do skomentowania funkcjonowania brzeskiego programu dotacji do zabytków. W sprawie wypowiadają się głównie politycy, a my chcemy zebrać opinię "zwykłych" mieszkańców miasta.
GNOM - 2017-02-26, 23:35

Rozpoczynając tę dyskusję powinien Pan zapytać:

Dlaczego Brzeskie kamienice są w takim złym stanie? bo o nich jest głównie mowa w tych dotacjach.
Odpowiedź jest w miarę prosta: bo nikt ich nie remontował przez lata.
Tutaj powinno paść kardynalne pytanie: dlaczego? bo były komunalne czyli niczyje, bo pieniądze które płacili lokatorzy w postaci czynszu były przejadane przez rozbuchaną biurokracje, a nadwyżki (jeśli jakieś pozostawały) zabierało miasto.
To dlatego na wymianę okien czy naprawę dachu czekało się latami. Łatano jedynie pilne poważne awarie- choć i tak zdarzało się że „fachowcy” z komunalki przyjechali, zawór zakręcili a na naprawę czekało się tygodniami. Podobnie było w Brzegu z budynkami należącymi do różnych przedsiębiorstw i przez nie zarządzanymi.

Dziś wiele z tych budynków to tzw. wspólnoty, ludzie wykupili mieszkania i nagle stał się cud……
Podam na przykładzie kamienicy w której mieszkam – przez lata nie mogliśmy się doprosić remontu dachu, wymiany pionów, drzwi, itd…. Od kilku lat płacimy 2,50 za m2 remontówki i 1 zł eksploatacji co daje razem 3,50 gdy w mieście jest chyba coś koło 6 zł. (nie wiem dokładnie)- i stał się cud. Mamy NOWY dach, klatkę schodową po kapitalnym remoncie, nowe okna na klatce schodowej, dwoje nowych drzwi wejściowych do kamienicy (robione na zamówienie, identyczne jak te stare które ledwo wisiały na zawiasach), antenę zbiorczą do telewizji satelitarnej, nowe piony wodne, kanalizacyjne i gazowe, odbudowaliśmy nawet zabytkowe ogrodzenie.
Zapytacie jak? Odpowiem- nie mamy kosztów administracyjnych. 100% wpłat mieszkańców idzie na budynek. I tak jest w większości budynków w mieście w których nie rządzi Zarząd Nieruchomości Miejskich w Brzegu.

Dziś władze miasta postanowiły wydać nasze wspólne pieniądze na ratowanie tych budynków o które przez lata miasto nie dbało, przy okazji skłócając mieszkańców nie podając kryteriów którymi się przy tym kieruje. Ludzie w takich wypadkach kierują się prostym myśleniem: dlaczego nie dokładają do remontu naszej kamienicy tylko sąsiedniej, a przecież nasza jest starsza, a na naszej jest więcej zdobień, a na naszej są figury, a na naszej ………. Itd. itd.. gdy w grę wchodzą pieniądze ludzie tracą trzeźwe myślenie. Przykład: remont dachu kamienicy w której mieszka obecny burmistrz, oraz obecna dyskusja nad remontem kamienicy w której mieszka pani sekretarz.

Wczoraj usłyszałem w tej sprawie taką opinie od emeryta: „ my musimy na elewacje kredyt brać prawie
200 tyś. zł i nikt nam nic nie dokłada ,a tu panie na 11 rodzin 8 to emeryci mieszkają i spłacać to będzie trzeba, a im miasto daje 100 tyś…… „

Remonty zabytków są drogie- bo wymogi które trzeba spełnić przy ich remoncie są specyficzne, a dodatkowo jak chyba każdy wie niekiedy remont jest droższy niż postawienie nowego budynku.
KONKLUZJA

Miasto wprowadzając ten program powinno przeanalizować KOMU pomóc- jeśli wspólnota składa się z 4 czy 6 rodzin (są takie kamienice) a remont elewacji czy dachu ma kosztować 200 czy 300 tysięcy to wiadomo że oni na ten remont będą zbierać latami i szybciej ten dach im na łeb spadnie nim go wyremontują. To samo z wspólnotami gdzie jest nawet 10 rodzin , ale metraż wspólnoty mały- tam będzie to samo – i uważam że TYM wspólnotom należy pomagać . Ale gdy wspólnota (np. tak jak moja) ma 10 czy 12 rodzin, ale za to metraż użytkowy 1200 metrów, to wiadomo że oni na taki remont nazbierają w 3 do 5 lat (w zależności od stawki) – przy 4 zł to prawie 50 tyś. rocznie a więc 200 tyś. to około 4 lat zbierania. Więc widać że dadzą sobie rade bez dotacji z miasta- i takie powinny być kryteria wyboru budynków.

Wówczas nie było by dyskusji o kolesiostwie i układach.

brzegwbudowie - 2017-03-01, 20:01

GNOM, ciekawy głos w dyskusji. Wprowadzenie kryterium możliwości finansowych wspólnoty na pewno jest możliwe. Pytanie tylko czy założy się pewne korekty dla nietypowych przypadków, np. wspólnot teoretycznie "bogatych" gdzie jeden dłużnik potrafi rozłożyć całe finansowanie na lata (choć stawki będą wysokie).
GNOM - 2017-03-01, 21:32

Nieznajomość prawa kosztuje. Ale na szczęście znam temat :)
Dłużnik to żaden problem dla wspólnoty.

W Ustawie o własności lokali zawarte są uregulowania, które ułatwiają dochodzenie należności od osoby uchylającej się od wpłacania zaliczek. Ustawa umożliwia wystąpienie przeciwko takiej osobie na drogę postępowania sądowego w trybie upominawczym bez względu na wysokość roszczenia, czyli długu. Procedura takiego postępowania jest zdecydowanie prostsza niż zwykły proces.

Po uprawomocnieniu się nakazu ma on moc wyroku sądowego. Jeśli dłużnik nawet po otrzymaniu nakazu nie chce spłacić zaległości wobec Wspólnoty, pozostaje już tylko egzekucja za pośrednictwem komornika, który część dochodów dłużnika przekazywać będzie na poczet zaległości we Wspólnocie aż do spłaty całej należności.

Jeśli egzekucja okaże się nieskuteczna, bo na przykład właściciel lokalu nie osiąga żadnych dochodów, wspólnota może zażądać sprzedaży lokalu w drodze licytacji.
To wyjście ostateczne, ale jedyne skuteczne w przypadku bardzo opornego właściciela i zasadne, bo chroni majątek pozostałych właścicieli we wspólnocie.
Prawo zlicytowania zadłużonego lokalu nadano wspólnotom z mocy prawa. Zgodnie z art. 16 ustawy o własności lokali: – Jeżeli właściciel lokalu zalega długotrwale z zapłatą należnych od niego opłat lub wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, wspólnota mieszkaniowa może w trybie procesu żądać sprzedaży lokalu w drodze licytacji na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji z nieruchomości.

Powództwo o upoważnienie do sprzedaży lokalu w drodze licytacji musi zawsze poprzedzać uchwała wspólnoty upoważniająca zarząd do jego wytoczenia, ponieważ jest to czynność przekraczająca zakres zwykłego zarządu. Wyraźnie o tym mówi art. 22 ust. 2 i ust. 3 pkt 7 ustawy.
Sam proces ogranicza się do wykazania przez wspólnotę mieszkaniową łącznie dwóch przesłanek ustawowych: że doszło do zaległości opłat oraz że ma ona cechę długotrwałości. O ile pierwsza przesłanka to sprawy czysto matematyczne i księgowe (w tym wykazania obowiązujących uchwał lub innych aktów i czynności będących podstawą skutecznego zobowiązania właściciela lokalu), o tyle długotrwałość budzić może spór.
Wyjściem z sytuacji jest podjęcie przez Wspólnotę uchwały, w której właściciele określą, co oznacza termin długotrwałe zaleganie z zapłatą i wskażą konkretną długość np. 3 miesiące.
Wówczas sprawa jest prosta i dłużnik nie może się od niej odwołać. Mieszkanie zostaje sprzedane, dług spłacony z pozyskanych środków ze sprzedaży, a ewentualną pozostałą kwotę przekazuje się dłużnikowi.

brzegwbudowie - 2017-03-02, 18:56

Wszystko to racja, przy czym mieszkańcy muszą jeszcze interesować się działaniem swojej wspólnoty. Dziś często zdarza się, że z 12 właścicieli na zebranie przychodzi 3 osoby. Dodatkowo przy prowadzeniu spraw wspólnoty przez zarządcę on także musi działać sprawnie. Nie mówiąc już o szybkości sądów. Te i inne czynniki wpływają często na kondycję wspólnot.
brzegwbudowie - 2017-03-16, 20:55

Brzeżanie za kontynuacją programu dotacji dla zabytków.

W związku z kontrowersjami dotyczącymi przyznania dotacji dla zabytkowych budynków, w których mieszkania posiadają Burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak (dotacja na rok 2016) i Sekretarz UM Brzeg Krystyna Bider (dotacja na rok 2017) postanowiliśmy poznać opinię brzeżan.

W zdecydowanej większości opowiedzieli się oni za kontynuacją programu w obecnym kształcie.
Pani Sabina sprawę skomentowała w następujący sposób: "Każdy gdzieś mieszka. Jakie to ma znaczenie że akurat w tej czy w tamtej kamienicy ma mieszkanie pracownik UM? Przecież to nie prywatna własność tej Pani będzie dotowana a wspólnoty. Kwota wcale nie taka wielka biorąc pod uwagę całość kosztów".

Więcej na "Brzeg w budowie"

kwm - 2017-11-02, 13:19

Mamy kolejna odrestaurowana perelke w miescie. Mowa o najstarszym budynku mieszkalnym na rogu ul. Dlugiej i Jablkowej. Wyglada naprawde imponujaco.
Niestety jest tez jedna rzecz, ktora oszpeca te kamienice. Mowa o szkaradnej, obstrupialej skrzynce telefonicznej sporych rozmiarow, ktora rzuca sie chcac nie chcac, na pierwszy plan, zaslaniajac np. blende przy ul. Jablkowej.
Zastanawia mnie fakt, czy nie warto bylo dogadac sie z telekomunikacja, i przeniesc skrzynke w inne miejsce, badz tez zamontowac inna, mniejsza, lub po prostu ladniejsza... chyba, ze o czyms nie wiemy a takie kroki juz zostaly poczynione.

Ocencie sami...

mulder - 2017-11-03, 06:37

Zgadzam się z tobą. Szpetne to teraz, gdy kamienica wypiękniała. Ciekaw jestem, co stanie się z kamienicą-ruiną przy ul. Długiej, która straszy przyjezdnych jadących od mostu ( widać ją po prawej stronie ) ?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group