jackass841 - 2013-10-31, 11:30 Temat postu: wędkarze syfiarze Witam wszystkich wędkarzy.ostatnimi czasy jezdzilem spiningować na odre oraz kanał odry i co zobaczyłem?co stanowisko to pełno śmieci,worki po zanętach,pudełeczka po robakach,opakowania po haczykach,różnego rodzaju butelki,opakowania po jedzeniu i wiele innych śmieci.Mam pytanie do tych wszyskich syfiarzy co zostawiają po sobie taki śmietnik.Czy tak ciężko zabrać po wędkowaniu śmieci ze soba i wyrzucic je do smietnika?lub nawet spalić je na miejscu.Czy to naprawde jest takie trudne?aż mi sie słabo robi gdy przyjeżdżam na ryby i muszę siedzieć w takim syfie.Z kolegą postanowiliśmy zbierać puszki i butelki po piwach (po sprzedaniu zawsze bedzie pare groszy na jakieś przynety  ).W regulaminie jest wyraznie napisane że przed wędkowaniem należy posprzątać miejsce w ktorym się chce łowić.tak więc wybierając się na spining zamiast wędki trzeba brać same worki na śmieci.Strasznie mnie to drażni więc musiałem o tym napisać.Może niektórzy to przemyślą i nad wodą bedzie czyściej.pozdrawiam wędkarzy,oczywiście tylko tych którzy nie śmiecą
Pioter83 - 2013-12-03, 00:15 Dołączam się do tematu. Jadąc na ryby i zabrać 4pack piwa, worek zanęty, pudełko robaków itp. to nie jest ciężko ale zabrać do domu opakowania po tych rzeczach to już jest cięzko. Pozdrowienia dla Prawdziwych Wędkarzy a nie dla śmieciarzy!!! mulder - 2013-12-03, 05:26 Swoją przygodę z wędkowaniem zakończyłem w 2000 r. , ale też pamiętam stare czasy, gdy na stawach za obwodnicą lądowały muszle klozetowe, worki z wnętrznościami zwierząt i wszelkiego typu odpady. Prawdziwy wędkarz, jak leśniczy dba o środowisko. |
