Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Kino i film - Moje propozycje filmowe na każdą porę !!

kompnet - 2006-10-05, 10:49
Temat postu: Moje propozycje filmowe na każdą porę !!
W sieci zła

Gatunek: Dramat / Horror / Thriller
Kraj: USA
Czas trwania: 123 min.
Wytwórnia: Warner Bros

Mroczy, demoniczny thiller z wielce interesującą narracją. Detektyw John Hobbes ściga seryjnego zabójce. Jego sposób działania przypomina, sposób innego seryjnego zabójcy, którego sprawa została zamknięta kilkadziesiąt lat temu. Problem w tym, że to nie jest kwestia zabójcy, a demona, Azazela, z którym przjdzie się zmierzyć. Tylko pytanie czy John Hobbes da mu radę?

Detektywi Hobbes Jonesy są świadkami egzekucji zabójcy. Kilka dni potem zostają wezwani na miejsce makabrycznego morderstwa. Zabójca działa dokładnie tak jak niedawno stracony zabójca. Stanton ma dwie teorie na temat zbrodni...

Detektywi Hobbes i Jonesy doprowadzają do aresztowania i osądzenia seryjnego zabójcy. Są także świadkami jego egzekucji. W kilka dni po śmierci mordercy policjanci zostają wezwani na miejsce kolejnej zbrodni. W ciągu kilku sekund orientują się, że zabójca działa dokładnie tak samo jak niedawno stracony zbrodniarz. Drobiazgowe śledztwo prowadzi detektywów do wstrzasającego odkrycia...

Lśnienie

Gatunek: Horror
Kraj: Wielka Brytania
Czas trwania: 146 min.
Wytwórca: Warner Home Video

Jack Torrance (Jack Nicholson) pracuje jako kurator w hotelu Overlook w górach stanu Colorado. Hotel jest zamknięty na zimę i Jack z rodziną są jedynymi mieszkańcami w budynku. Kiedy burze śnieżne blokują rodzinę Torrance'ów w hotelu Danny, syn Jacka, który ma nadprzyrodzone telepatyczne zdolności odkrywa, że hotel jest nawiedzony i duchy powoli doprowadzają jego ojca do obłędu. Kiedy Jack spotyka ducha pana Grady, poprzedniego kuratora hotelu, sytuacja staje się coraz groźniejsza.

Jack Torrance (Jack Nicholson) otrzymuje pracę w górskim hotelu, którego ma pilnować. Hotel w zimie jest odcięty od świata, więc Jack z rodziną są jego jedynymi lokatorami. Wszystko przebiegło gładko aż do momentu, w którym syn Jacka zaczyna widzieć dziwne rzeczy. Okazuje się, że hotel jest nawiedzony a duchy zaczynają wpędzać Jacka w obłęd. Z dnia na dzień sytuacja staję się coraz bardziej groźna, aż pewnego dnia mężczyzna przestaje nad sobą panować.

Jest to jeden z najlepszych współczesnych horrorów. Nastrój grozy i napięcia potęguje z każdą minutą. Pięcioletni Danny znalazł się z rodzicami w opustoszałym na zimę hotelu. Wrażliwe, obdarzone zdolnościami wizjonerskimi dziecko, odbiera fluidy czające się w murach starej budowli.
Tytułowe 'Lśnienie' to makabryczne obrazy, wywołane przez tajemniczą siłę, jakie widzi syn Jack'a - Danny. Ów Jack (Jack Nicholson) dostaje pracę w Hotelu Overlook. Do tegoż miejsca, zamkniętego na czas zimowy, bohater sprowadza swoją żonę i syna. Są tam zupełnie sami, początkowo zadowoleni i spragnieni wypoczynku. I właśnie podczas ich pobytu zaczynają dziać się dziwne rzeczy, które doprowadzają do kompletnego załamania nerwowego Jack'a. Wszystko zaczyna toczyć się w coraz gorszym, przerażającym kierunku...
Były nauczyciel, a obecnie pisarz, poszukujący weny Jack Torrance (Jack Nicholson) otrzymuje pracę dozorcy w opuszczonym na okres zimowy górskim hotelu. Hotel ten wybudowany w latach 1907-1909, skrywa pewną tajemnicę, mianowicie jeden z poprzednich dozorców Charles Grady zatrudniony w 1970r. doznał załamania nerwowego i wpadł w szał zabijając siekierą żonę i dwie córeczki, a następnie zastrzelił się z dubeltówki. Jack przeprowadza się tam z żoną Wendy oraz synkiem Dannym, który ma swego niewidzialnego przyjaciela Tonnego. Tonny, jak twierdzi Danny, mieszka w jego ustach i jako jedyny nie chce jechać do hotelu. Co więcej Danny ma straszne wizje związane z hotelem, widzi różne obrazy, które napawają go przerażeniem. Jack wraz z rodziną zostają w końcu jedynymi lokatorami opuszczonego hotelu. Kiedy hotel zostaje odcięty od świata przez zamiecie śnieżne, Jack zaczyna się zachowywać coraz dziwniej, zamyka się w sobie, staje się coraz bardziej drażliwy i doznaje różnych wizji, ale to dopiero początek ...


Poza w/w ekranizacjami polecam: Śmiertelna gorączka (horror), Statek widmo (horror), Blair Witch Project (horror), BraveHearth - Waleczne serce (przygodowy), Trylogię Władcy Pierścieni (przygodowy), Ostatni samuraj (przygodowy), Helikopter w ogniu (wojenny), Na tyłach wroga (wojenny), Wróg u bram (wojenny), 1492 Wyprawa do raju (historyczny/przygodowy), Pan życia i śmierci (sensacyjny)


Podawajcie swoje typy

Bartosz - 2006-10-05, 14:31

A ja polecam......


Szybcy i wściekli: Tokyo Drift" to kontynuacja historii Shauna Boswella, który zawsze był gaijin - outsiderem. Ten typ samotnika, odnajduje związek z obojętnym mu otaczającym światem jedynie poprzez nielegalne wyścigi samochodów, które dodatkowo nie przysporzyły mu popularności wśród lokalnych przedstawicieli władzy. Chcąc uniknąć kary więzienia, Shaun zostaje "oddelegowany z kraju" i wysłany do Tokio, gdzie przychodzi mu dzielić niewielkie mieszkanie w zapuszczonej dzielnicy miasta z pracującym dla wojska ojcem.
Teraz Shaun czuje się jeszcze bardziej wyobcowanym w kraju, gdzie panują inne zwyczaje i kodeks honoru. Jednak wszystko zmienia się, kiedy jego kolega Twinkie pokazuje mu podziemny świat wyścigów driftowych. W swoim pierwszym wyścigu Sean, nieświadom klasy przeciwnika, ściga się z D.K. - lokalnym mistrzem drift'u. Za swoją porażkę Sean będzie musiał zapłacić wysoką cenę - będzie musiał stać się najszybszym i najwścieklejszym ze wszystkich z samochodowego podziemia Tokyo!

Lot 93
Lot 93" to film zrealizowany na podstawie autentycznych wydarzeń z 11 września 2001 roku. Samolot linii United Airlines, lot 93, latał regularnie na trasie z Newark do San Francisco. 11 września 2001 roku lecący tą trasą Boeing 757-222 był jedynym z czterech uprowadzonych samolotów, który nie dotarł do celu wyznaczonego przez terrorystów. Obiektem ataku miał być prawdopodobnie Biały Dom. Uzbrojeni w noże porywacze, grożąc wysadzeniem maszyny, dostali się do kabiny pilotów.
Film "Lot 93" opowiada o losach pasażerów i członków załogi samolotu, a także ich rodzinach na ziemi i kontrolerach lotu, którzy obserwowali tragiczne wydarzenia z wieży nawigacyjnej.

kompnet - 2006-10-08, 19:20

Nie oglądałem jeszcze tego filmu Lot 93, lecz oglądałem reportaż niby niskobudżetowy filmik, bez efektów specjalnych, lecz z wizją dotarcia do widza...
Muszę go oglądnąć..

Martuska - 2006-10-08, 19:56

Ja ostatnio byłam w kinie na "step up -taniec zmysłów".... Bardzo podobne do "Dirty dancing 2" , polecam niekoniecznie na "chłodna jesien" ale... :)
Bartosz - 2006-10-08, 20:01

O S A C Z O N Y
Po przeżyciu osobistej tragedii, policyjny negocjator Jeff Talley (Bruce Willis) rezygnuje z pracy w Los Angeles i przyjmuje posadę szefa policji w sennym miasteczku Bristo Camino w hrabstwie Ventura. Jednak w pewien poniedziałkowy poranek jego spokojna egzystencja zostaje nagle zakłócona i wszystko wskazuje na to, że życie Talleya - tak zawodowe, jak i osobiste - zmieni się bezpowrotnie.

Trójka nastolatków włamuje się na teren prywatnej posesji, skąd zamierza ukraść samochód. Na miejscu czeka ich jednak nieprzyjemna niespodzianka. Warta wiele milionów dolarów posiadłość okazuje się prawdziwą twierdzą. Gdy złodzieje orientują się, że nie mają żadnych szans na ucieczkę, wpadają w panikę i biorą zakładników, stawiając Talleya w sytuacji, której tak bardzo pragnął uniknąć. Policjant zmuszony jest ponownie odegrać rolę negocjatora, aby ocalić uwięzioną rodzinę. Ale to, z czym ma do czynienia, jest o wiele groźniejsze, niż przypuszczał...

Naprawde dobry film polecam. . . :)

Bartosz - 2006-10-08, 20:02

kompnet napisał/a:
Muszę go oglądnąć


Jak chcesz to ci moge pożyczyć ten film :)

kompnet - 2006-10-08, 20:15

Bartosz, już zacząłem go pobierać :) Na jutro powinien się zassać:) Ale dzięki za chęci.
KtOŚ - 2006-10-08, 21:43

a ma ktoś moze nowego Asterixa :?: ......bo to bym sobie z chęcią obejżał :)
steve - 2006-10-08, 21:47

KtOŚ napisał/a:
a ma ktoś moze nowego Asterixa :?: ......bo to bym sobie z chęcią obejżał :)


ja tak samo :) noo i jakieś nowe komedie ??

Pecik - 2006-10-08, 22:14

ja mam Asterixa :P ale to straszna wersja kinowa i wdodatku w ''rmvb'' :/ wiec tej wersji nie polecam :(
smooth - 2006-10-08, 22:33

Bartosz napisał/a:
O S A C Z O N Y

...a jakiś taki typowy dla Willisa..że aż za bardzo..

To może jeśli chodzi o filmy z dużą dawką emocji to:
- wyżej wymieniony Lot 93
- Egzorcyzmy Emily Rose
- War of the Worlds (jakoś tak wyjatkowo trafiał w moja wyobraźnie)
- Podejrzani (stary..ale świetny)
- Pride and Prejudice (żartuje :) )
- Efekt motyla (widzieli pewnie)
- ...


Ponadto bezwzględnie:
- Crash
- Big Fish
- Marzyciel
- Braveheart (pewnie wszyscy widzieli)
- ...

Koszą umysl np.
- Old Boy
- Closer
- ..

Na razie starczy :)

Devon - 2006-10-09, 11:16

World Trade Center

wiecej tutaj, zdjecia =-
Kod:
http://www.imdb.com/title/tt0469641/

myszka - 2006-10-14, 23:23

Ja polecam do obejrzenia "Czerwonego kapturka - prawdziwa historia" bardzo fajna bajeczka albo "Epoke lodowcowa 2"
yasiu - 2006-10-15, 14:06

myszka napisał/a:
Ja polecam do obejrzenia "Czerwonego kapturka - prawdziwa historia" bardzo fajna bajeczka albo "Epoke lodowcowa 2"


Właśnie dzisiaj zakupiłem oba tytuły i zaraz zabieram się za oglądanie :jump: :brawo: <tak2> :rewelka:

myszka - 2006-10-15, 14:17

yasiu napisał/a:
Właśnie dzisiaj zakupiłem oba tytuły i zaraz zabieram się za oglądanie


To napisz mi później swoje wrażenia

yasiu - 2006-10-15, 22:38

Epoka 2 super normalnie ten z żołędziem mnie bawił do łez.

Kapturek jeszcze nie oglądnięty :wink:

myszka - 2006-10-15, 22:45

yasiu napisał/a:
Epoka 2 super normalnie ten z żołędziem mnie bawił do łez.


Wiewiórka jest najlepsza tego nawet nie ma jak skomentowac.

yasiu napisał/a:
Kapturek jeszcze nie oglądnięty


Obejrzyj naprawdę warto. Ja miałam fajną zabawe ogladac to

Ella - 2006-10-16, 13:16

yasiu napisał/a:
Epoka 2 super normalnie ten z żołędziem mnie bawił do łez


To prawda że z tego to miałeś ładny ubaw ale przy końcu komuś się zasnęło i obejrzałam ją sama do końca :wink:

yasiu napisał/a:
Kapturek jeszcze nie oglądnięty


Dzisiaj Kochanie go obejrzymy :wink:

Sawka - 2006-10-16, 14:35

smooth napisał/a:
Egzorcyzmy Emily Rose


Oglądałam z pięć razy i ani razu mnie to nie wystraszyło....a ja jestem straszny "straszydupek", co to się nawet na komedii romantycznej boi, więc jeśli ja mówię, że cos nie jest straszne, to nie jest :wink:

smooth - 2006-10-16, 16:07

Saw_woman napisał/a:
Oglądałam z pięć razy i ani razu mnie to nie wystraszyło....a ja jestem straszny "straszydupek", co to się nawet na komedii romantycznej boi, więc jeśli ja mówię, że cos nie jest straszne, to nie jest


To ja odsyłam między innymi do tematu iluzji, percepcji itp.
Egzorcyzmy... jak większość dobrych współczesnych horrorów, nie polegają rzecz jasna na ukazaniu potworów itp itd...tylko na grze emocji, odpowiednim zestawieniu dzwięku i obrazu.. i przez to manipulowaniu psychiką.. przy czym jak wiadomo każdy inaczej reaguje na różne bodźce..
aha.. przypuszczam, że za drugim razem oglądając też nie odczuwałbym tego samego..i chyba nie ma wątpliwości dlaczego.
Saw_woman napisał/a:
więc jeśli ja mówię, że cos nie jest straszne, to nie jest

Jeśli stwierdzisz : "więc jeśli ja mówie, że dla mnie to nie jest straszne, to nie jest"
..to jak najbardziej nie będe miał zastrzeżeń :)

xpikolox - 2006-10-16, 16:22

Jeśli chodzi o mine to bezwzględnie polecam "requiem for a dream" czyli "reguiem dla snu" .
film jest po prostu obowiązkowy... rzucił mnie na kolana... zupełnienie inny od wszystkich filmów jakie widziałem...

smooth - 2006-10-16, 16:32

Masz bezwzględnie racje xpikolox, ..film masakrator.. i szczerze mówiąc nie spotkałem sie z inną opinią niż typu "3 dni doła" i tej podobne.. i też świetna realizacja dzwięku i obrazu... niektóre ujęcia po prostu miażdżyły..
xpikolox - 2006-10-16, 16:39

smooth napisał/a:
i też świetna realizacja dzwięku i obrazu


Po obejrzeniu "reguiem dla snu" zawsze jak sobie puszczam główny motyw muzyczny z tego filmu, drszcze mnie przechodzą... nie ma siły, muzyka jest genialna...

Sawka - 2006-10-16, 17:22

xpikolox napisał/a:
Po obejrzeniu "reguiem dla snu" zawsze jak sobie puszczam główny motyw muzyczny z tego filmu, drszcze mnie przechodzą... nie ma siły, muzyka jest genialna...


Oczywiście, na moim komputerze jest taki folder z soundtrackiem :D I też czasami słucham :wink:

sedzia DRED - 2006-10-21, 12:30

xpikolox napisał/a:
"requiem for a dream"
- właśnie jestem po emisjiiiii-wymiata ;-)
dobry polecam,trochę zakręcony,ale jak prowadzi się zycie takie jak bohaterowie filmu to nie ma sie czemu dziwić - pozdrawiam :evil: :wink: :evil:

danrow1 - 2006-10-24, 11:27

jeżeli ktoś napalił się na "demon pawdziwa historia" :cry: to szczerze odradzam,polecam "shaggy dog" fajna komedia familijna z dubingiem :)
Tymcio - 2006-10-24, 14:27

ja na jesień polecam pooglądanie Szeregowca Ryana lub wszystkie odcinki 4 Pancernych (dla tych co lubią :D )
Necia - 2006-10-24, 14:44

Ja serdeczne poleca kilka komedii:
* Wieczny student,
* Eurotrip,
* Jak to się robi z dziewczynami

Andrzejbrzeg - 2006-10-24, 14:53

Ja przymierzam się do obejrzenia „Sztorm stulecia”. Czy ktoś oglądał ten film?
smooth - 2006-10-24, 16:20

Ostatnio oglądałem "Wzgórza mają oczy"... słabizna i jakieś takie głupie :) jakby druga część "Złego zakrętu" :)
steve - 2006-10-24, 16:22

Andrzejbrzeg napisał/a:
Ja przymierzam się do obejrzenia „Sztorm stulecia”. Czy ktoś oglądał ten film?


Taki sobie film... myslalem, że będzie lepszy, ale warty do obejrzenia :)

draq - 2006-10-24, 16:56

"Requiem for a dream" - po oglądnieńciu tego filmu stwierdziłem, że niegdy nie wezme "twardych" narkotyków, chciałem sobie nawet takiego avatarka ustawić, ale za duży :/


Sawka - 2006-10-24, 17:08

Efekt Motyla 2 (Pierwszą część w sumie też, jeśli ktoś jeszcze nie oglądał)

Wyznania Gejszy

Omen

Kostnica

Stick it

Click

Luzacy

Polowanie na druhny

Ministranci

Hostel

Grzeszni chłopcy

steve - 2006-10-24, 17:11

Saw_woman napisał/a:
Efekt Motyla

Saw_woman napisał/a:
Wyznania Gejszy

Cytat:
Click

Cytat:
Polowanie na druhny

Saw_woman napisał/a:
Hostel


to polecam szczególnie :)

Lord Martin - 2006-10-24, 21:46

Oszukać Przeznaczenie :)
xpikolox - 2006-10-25, 22:01

draq napisał/a:
"Requiem for a dream" - po oglądnieńciu tego filmu stwierdziłem, że niegdy nie wezme "twardych" narkotyków


Rzeczywiście film odrzuca od narkotyków... Powinni go puszczać W szkołach na godzinach wychowawczych... żadna pogadanka z Panem żulem czy stróżem prawa nie przebije tego filmu... "Requiem for a dream" naprawdę uświadamia, czym jest dno... Wcześniej tak o tym wszystkim nawet nie myślałem...

Saw_woman napisał/a:
Efekt Motyla 2


właśnie w tej chwili zabieram sie za oglądanie:) mam nadzieje, że conajmniej dorówna pierwszej części...

smooth - 2006-10-26, 13:44

xpikolox napisał/a:
właśnie w tej chwili zabieram sie za oglądanie:) mam nadzieje, że conajmniej dorówna pierwszej części...


Otóż, właśnie mam prośbę... napisz po oglądnieciu czy warto... bo czy dorównać może.. raczej nie ...choć w przypadku "Piły" spodziewałem sie kichy po IIgiej cześci, ale całkiem miło mnie zaskoczyła.

Sawka - 2006-10-26, 16:24

smooth napisał/a:
choć w przypadku "Piły"


He he jakby się uprzeć, to zdanie ma drugie dno :mrgreen: (Saw=piła)

Ja jeszcze dodam jeden tytuł, a mianowicie

Tristan i Izolda (podobno, bo ja jeszcze nie widziałam)

smooth - 2006-10-26, 17:27

Saw_woman napisał/a:
Tristan i Izolda


Jeśli masz na myśli najnowszą ekranizacje, to przyznam, że całkiem dobra :)

Sawka - 2006-10-26, 17:39

smooth napisał/a:
Jeśli masz na myśli najnowszą ekranizacje


Tak, tą, ale napiszę, czy rzeczywiście dobra, kiedy "otrzymam" drugą płytkę, bo narazie mam tylko 2 płytę

steve - 2006-10-26, 17:57

Saw_woman napisał/a:
ristan i Izolda (podobno, bo ja jeszcze nie widziałam)


co do tego filmu to już nawet powstal temat na forum: http://www.forumbrzeg.pl/...opic.php?t=2605

ja ogladalem film i naprawde świetny :)

Bartosz - 2006-10-26, 18:18

smooth napisał/a:
choć w przypadku "Piły" spodziewałem sie kichy po IIgiej cześci, ale całkiem miło mnie zaskoczyła.


Jest już Saw 3. . .
Premiera
kino (USA): 27.10.2006, Lions Gate
kino (Polska): 5.01.2007, Kino Świat



Oficjalna strona: www.saw3.com

margaretka - 2006-10-26, 22:15
Temat postu: polecam...
polecam film silent hill. Jest to film dla tych , którzy lubią się naprawde bac. Tylko troche jest tam za duzo fikcyjnych postaci, których wygląd przestrasza:0. Polecam również ultimatum- na chłodne wieczory hahaha . :D
Sawka - 2006-10-26, 22:23

Widziałam jakieś ogłoszenie w heliosie o wieczorze horrorów - o ile się nie mylę to 4 horrorosy, m. in silent hill i omen
xpikolox - 2006-10-26, 23:17

smooth napisał/a:
Otóż, właśnie mam prośbę... napisz po oglądnieciu czy warto... bo czy dorównać może.. raczej nie


Obejrzałem go dopiero dzisiaj.... Film świetny, naprawdę szkoda, że nazywa Sie "Efekt Motyla 2”..., Bo mimo wszystko myślę, że nie dorównuje "jedynce" i podczas oglądania ma sie, co do niego zbyt duże wymagania... Mówiąc krótko... Film jak najbardziej warty obejrzenia podczas chłodnej jesieni:)... Jeśli nie patrzeć na niego przez pryzmat pierwszej części to można, sie zachwycić... Jednak do pierwowzoru mu daleko ;)

smooth - 2006-10-27, 00:22

margaretka napisał/a:
silent hill

margaretka napisał/a:
Tylko troche jest tam za duzo fikcyjnych postaci


hmmm...

To na podstawie serii gier wideo. Nie grałem, ale film mi się podobał !

Anka - 2006-10-27, 08:49

W mojej topliście miejsca pierwsze permanentnie zajmuje "Ważka" i "Czekając na Joe" - polecam szczególnie miłośnikom gór.
KtOŚ - 2006-10-27, 10:22

smooth napisał/a:
To na podstawie serii gier wideo. Nie grałem, ale film mi się podobał !


gierki fajne :) ....szczególnie wcześniejsze części :D .....jak młodszy byłem :P i się grało na takim odludziu w górach, gdzie żywej duszy nie było widać :twisted: ......nocny powrót do domu to był sajgon :D

ja to moze polece, nie film ale stary występ Ediego Murphy...show nosi nazwę "delirious" ....całkiem dobre :D .....tylko jak oni go po tym show wpuścili do TV to ja nie wiem :P

jadore - 2006-10-29, 13:11

Anka napisał/a:
Ważka"

co to takiego? interesuje mnie wszystko co dotyczy ważek...
Ja bym może poleciła coś co oglądałam ostatnio: "Diabeł ubiera się u Prady" i ewentualnie "Dom nad jeziorem", natomiast nie polecam - nie wiem jaki jest polski tytuł, coś w tylu: ja, ty i on, z Kate Hudson i Owenem Wilsonem - kiepski filmik wg mnie.

Bartosz - 2006-10-29, 14:28

Polecam film OMEN :
data premiery: 2006-06-06 (Polska) , 2006-06-06 (Świat)

Dla wielu słowa z Apokalipsy Św. Jana są zapowiedzią przerażającej przyszłości, inni uważają wszak, że to fragmenty historii, jaka ożyje w naszych czasach. Znaki – jak twierdzą – są wokół nas: choćby ataki terrorystyczne czy gwałtowne zmiany pogody, a to przecież nie wszystko...
Bywa, że czas nadejścia Antychrysta wiąże się z numerologiczną sekwencją cyfr „666”, oznaczeniem Szatana. Antychryst ma zostać obdarzony swą siłą bezpośrednio przez Szatana, aby ustanowić swoje królestwo na Ziemi – znak nadchodzącego Armagedonu...
Ale Robert Thorn nie zważa na takie mroczne przepowiednie. Doświadczony amerykański dyplomata myśli o czym innym. Jego żona, Kathryn, przeszła właśnie ciężki poród i jeszcze nie wie, że ich dziecko zmarło. Zrozpaczony po stracie Thorn koncentruje swoje myśli na Kathryn, która ma za sobą już dwa poronienia. Wiadomość o śmierci trzeciego dziecka może ją ostatecznie zdruzgotać.
Szpitalny kapelan, ojciec Spiletto, pokazuje Thornowi inne dziecko urodzone tej nocy, którego matka zmarła przy porodzie. Kapłan przekonuje dyplomatę, by uznał chłopca za swego, nigdy nie powiedział prawdy Kathryn, by wspólnie wychowywać Damiena, jak nazwali chłopca, jak swego własnego syna. Kathryn przytula niemowlę, ciesząc się macierzyństwem – wydaje się, że Thorn podjął właściwą decyzję.
Kariera dyplomaty rozwija się pomyślnie – Thorn zostaje amerykańskim ambasadorem w Wielkiej Brytanii i rodzina zamieszkuje w posiadłości pod Londynem. Jednakże dochodzi do paru niepokojących zdarzeń, dotyczących w jakimś sensie pięcioletniego obecnie Damiena. Oto opiekunka chłopca wiesza się podczas przyjęcia urodzinowego malca, jakiś dziwny ksiądz próbuje przed czymś ostrzec Thorna, wycieczka do zoo kończy się wybuchem szału, Damien dostaje histerii przed pójściem do kościoła, a na serii fotografii pojawiają się bure plamy zwiastujące nagłą śmierć.
Kłopotliwe incydenty stają się coraz częstsze: z Damienem dzieje się coś złego, bardzo złego. Pojawia się pani Baylock, nowa opiekunka, która zdaje się oddawać chłopcu dewocyjną cześć. Na rodzinę pada cień tragedii. Wkrótce Thorn poznaje prawdę: Damien nie jest zwyczajnym dzieckiem, ale od dawna wieszczonym Antychrystem. Thorn musi poświęcić siebie, aby ocalić świat przed niewyobrażalną trwogą, jaka go czeka. Przepowiednia jest jasna, a znaki niepodważalne: nadchodzi Armagedon.
Dnia 6.6.06 objawi się omen – i wypełnią się nasze najczarniejsze


smooth - 2006-10-29, 14:43

Bartosz - ja się zastanawiam czy nie lepiej dawać ewentualnie linka (np. http://omen.filmweb.pl/Om...tions,id=231336 ) do recenzji filmu... bo nie każdy lubi czytac recenzje przed oglądnięciem filmu (ja osobiście nie lubie ).
Bartosz - 2006-10-29, 15:09

smooth napisał/a:
bo nie każdy lubi czytac recenzje przed oglądnięciem filmu (ja osobiście nie lubie ).


Ale ja nikogo nie zmuszam żeby czytał recenzje.Jak ktoś chce sobie przeczytać to jest jego sprawa.Zamieszczam recenzje po to żeby zachęcić kogoś do oglądnięcia tego filmu.

smooth - 2006-10-29, 15:16

Bartosz napisał/a:
Ale ja nikogo nie zmuszam żeby czytał recenzje.Jak ktoś chce sobie przeczytać to jest jego sprawa.Zamieszczam recenzje po to żeby zachęcić kogoś do oglądnięcia tego filmu.


Ok. To tylko była moja sugestia, bo przecież nie wszyscy muszą podchodzić do oglądania filmów tak jak ja. Niemniej jednak jeśli znajdą sie osoby, które myślą podobnie sugestia stanie sie prośbą :wink:

Bartosz - 2006-10-29, 15:45

smooth napisał/a:
Niemniej jednak jeśli znajdą sie osoby, które myślą podobnie sugestia stanie sie prośbą


oki nie ma problemu.Następnym razem dam tylko linka i tytuł filmu :wink:

smooth - 2006-11-02, 02:24

No i w końcu jakiś dobry film. Jaki ?

Hard Candy (Pułapka).

Co prawda po końcówce spodziewałem sie czegoś ciut lepszego..ale 99% filmu...to naprawdę duże napięcie - film obowiązkowo do oglądnięcia. Polecam.

danrow1 - 2006-11-12, 14:31

Bartosz napisał/a:
Polecam film OMEN :

można obejrzeć,ale pierwowzór o niebo lepszy :D
czy ma ktoś może: sezon na misia i garfilda 2 :?: moge sie wymienić na inne

Bartosz - 2006-11-12, 14:51

Poleca haddcorowe filmiki typu Jackas albo Dirty Sanchez :P :evil:
smooth - 2006-11-22, 20:43

Właśnie oglądałem "Efekt motyla 2"

Ale wstyd.. straszna kiepszczyzna... nawet jeśliby nie porównywać do I części, która była bez wątpienia świetna, to i tak słabiutko...

Dodatkowo miałem genialne tłumaczenie:
np.

A:"where are you going"
B: "somewhere"

zostało przetłumaczone na:

A: gdzie idziesz
B: do dupy na raki

:wink:

I ten dialog chyba oddaje całokształt filmu !!

mystery - 2006-11-23, 10:27

Ja z chęcią zaproponuje kino czarno - białe ... idealne na jesienne wieczory ... może ten film trafi w gusta jakiegoś fana komedii romantycznych. Film "Ich noce" (It Happened One Night (1934)) z Clark'iem Gable i Claudette Colbert.
http://www.filmweb.pl/Film?id=31784

A swoją drogą fajnie by było gdyby w "kinie brzeskim" puszczano klasykę, wieczorki ze starym kinem ..hmm

smooth - 2006-11-23, 10:30

mystery napisał/a:
A swoją drogą fajnie by było gdyby w "kinie brzeskim" puszczano klasykę, wieczorki ze starym kinem ..hmm


Cool pomysł.. ale to musieliby tak chyba raczej na zamówienie, albo co.. musieli by wiedzieć, że będzie grupa odbiorców ..ale to naprawdę fajny pomysł !!

mystery - 2006-11-23, 11:52

smooth napisał/a:
Cool pomysł.. ale to musieliby tak chyba raczej na zamówienie, albo co.. musieli by wiedzieć, że będzie grupa odbiorców ..ale to naprawdę fajny pomysł !!

ja się pisze na takiego odbiorcę :D tylko kto tam zarządza tym brzeskim kinem i decyduje o repertuarze?
Chociaż raz w miesiącu można by było taki seans zoorganizować ...albo chociaż jeden raz na próbę, a może takie próby juz były?

HS-R - 2006-11-25, 16:16

Polecam Wam dwa filmy (wojenne), które ostatnio oglądałam:
1. 9 kompania http://www.filmweb.pl/Film?id=181525
2. Zaginiony batalion http://www.filmweb.pl/Film?id=98656

Naprawdę polecam :)

A z innych filmów na chłodną jesienio-już-zimę polecam:
1. Aeon Flux
2. Cerberus
3. Epoka lodowcowa i 1 i 2
4. Imię róży
5. Kroniki Riddicka
6. Pith Black
7. Swimfan - raczej dla kobiet
8. Tristan i Izolda
9. 44 minuty
10. Plan doskonały
11. Then Man
12. The Proof
13. Wesele Haliny i Marcina

No i oczywiście polskie filmy na chłodny wieczór:
Sami swoi, Jak rozpętałęm drugą wojnę światową i wszystkie tego typu :)
Wszystkie filmy posiadam więc mogę pożyczyć (ale tylko na własny użytek!!!:P)

Martuska - 2006-11-25, 22:19

Ja polecam ostatnio obejrzane przeze mnie filmy: "Ona to on", "Jak w niebie"....
Sawka - 2006-11-26, 12:14

sloneczko napisał/a:
Jak w niebie"....


Great film, produkcji szwedzkiej :wink: A jaki wzruszający ehh :cry:

Włóczykij - 2006-11-28, 21:41

ja proponuję obejrzeć film o odkrywaniu swojego miejsca w świecie..."dzienniki motocyklowe" :wink:
steve - 2006-11-28, 22:02

Saw_woman napisał/a:
sloneczko napisał/a:
Jak w niebie"....


Great film, produkcji szwedzkiej :wink: A jaki wzruszający ehh :cry:


Wlasnie, a teraz pytanie o jaki film chodzilo sloneczku, czy o film produkcji USA, czy jak stwierdza slusznie Saw produkcji szwedzkiej ?? :> Bo dla mnie lepszy byl USA :P

Pepe - 2006-11-28, 22:05

Cytat:
"dzienniki motocyklowe"
oglądałam już dawno temu i polecam :D a od siebie dorzuce "idlewild" taki fajny muzyczny troche wzruszający w moich klimatach (lata 20ste lata 30ste )
Martuska - 2006-11-28, 22:09

Chodziło mi o film produkcji amerykańskiej, tego drugie nie widziałam więc trudno mi coś powiedziec :D
mystery - 2006-11-30, 14:44

Ja już jestem po "Pachnidle", ekranizacji powieści Patricka Suskina. Historia seryjnego mordercy posiadającego genialny węch i zabijającego młode kobiety po to, aby stworzyć swój idealny zapach.

Moja wrażenia o filmie? Myslałam że bedzie mroczniejszy ... ale podobał mi sie .. to nasycenie barw i obrazów hmm ..wynagradzał fakt ze podczas oglądania nie czuje się zapachu :D
Polecam!

august - 2006-11-30, 15:25

Ja polecam film "World Trade Center"- Oparty na prawdziwych wydarzeniach obraz opowiada historię dwóch policjantów Johna McLoughlina i Willa Jimeno. Nowojorczycy dotarli na miejsce tragedii z zamiarem ratowania ludzi z płonącego budynku. Tych zamiarów jednak nie mieli okazji zrealizować, gdyż po przejściu kilku pięter zostali przysypani pod gruzami wieży. Większa część akcji filmu to ich oczekiwanie na ratunek. Film godny polecenia i reklamy na forum :D


Bartosz - 2006-11-30, 16:09

august napisał/a:
Ja polecam film "World Trade Center


Ja też polecam.Naprawdę film warty obejrzenia

smooth - 2006-11-30, 17:54

mystery napisał/a:
Ja już jestem po "Pachnidle


...ja też chcę, ja też chcę...aaale pewnie byłaś w kinie..i kurde dlaczego nie dałaś znać.. grrrr.. książka świetna.. zobaczymy jak filmiorz...

smooth - 2006-12-06, 16:08

Shinobi - Heart Under Blade
Warto zobaczyć !
Bardzo kolorystyczne ujęcia, co zresztą wydaje się być rzeczą charakterystyczną dla japońskich filmów, zresztą również podobnie jest z większą ilością scen walki.. które mimo przesadności przykuwają oko subtelnością przekazu, tak że śmierć staje się kolorowa niczym obraz malarza…nie brak również charakterystycznych dla japońskich filmów mądrości !

„Jesteśmy tylko narzędziem do walki.
Jeśli nie będziemy nikomu służyć...
będziemy bezużyteczni.
Bez wroga, nasze życie traci sens.
To jest...
shinobi.”

Polecam !

Pepe - 2006-12-06, 16:12

A ja polecam lekką komedyjkę "7 krasnoludków" bardzo fajny filmik i świetny polski dubbing W sam raz na poprawienie nastroju w długie zimne jesienne wieczory :)
KtOŚ - 2006-12-06, 16:13

Pepe napisał/a:
A ja polecam lekką komedyjkę "7 krasnoludków"


taa .........tylko cos nikt zdobyć jej nie może :P

Pepe - 2006-12-06, 16:33

KtOŚ napisał/a:
nikt zdobyć jej nie może :P
ja mam :D ale nie wiem czy powinnam się chwalić bo zaraz mnie smurffy zwiną :wink:
misterio - 2006-12-06, 16:44

7 krasnoludków już jest w wypożyczalniach DVD - jak dla mnie to jest gniot roku
KtOŚ - 2006-12-06, 16:52

Pepe napisał/a:
ja mam :D ale nie wiem czy powinnam się chwalić bo zaraz mnie smurffy zwiną


przeciez tu nikt nie mówi o piractwie :P ........a jedynie o pożyczenie kopii zapasowej, by oryginał się przez przypadek nie zniszczył :)

Sawka - 2006-12-06, 17:03

To ja wam powiem, tytuł, bez którego filmu znajomości nie obędzie się żaden prawdziwy filmomaniak :P Ten film to.... "Czasem słońce czasem deszcz" :!:
smooth - 2006-12-06, 19:34

Saw_woman napisał/a:
"Czasem słońce czasem deszcz"


jak już gdzieś pisałem... oglądałem ten film produkcji bollywood..zawsze wiatr we włosach :-P ..rozśpiewani ...roztańczeni ... i przez długi czas pamiętałem główne motywy muzyczne ..no oglądałem już w piżamce w wygodnej pozycji zasypiającej u boku strony bardziej zainteresowanej..więc zdaje się nie wytrzymałem tych 3 godzin..ale to było coś innego.. więc również polecam !!

Sawka - 2006-12-06, 19:38

smooth napisał/a:
i przez długi czas pamiętałem główne motywy muzyczne


Nooo ekstra są cały czas mi chodzą po głowie te melodie, zaraz ich poszukam na necie :wink:

smooth - 2006-12-08, 18:30

Miami Vice (2006)
Całkiem miło zaskoczyło mnie Miami Vice. Film od początku trzyma w napięciu, a bardzo realistyczna kamera jeszcze bardziej podkreśla atmosferę..w tym kontekście warto zwrócić uwagę na jedna z ostatnich scen filmu - strzelaninę .. co prawda drażniły mnie w filmie sceny łóżkowe, ale na to jest prosta rada.. poza tym film można śmiało pooglądać...nie jest może porywający, ale ma w sobie element świeżości !

mystery - 2006-12-09, 01:30

No to ja śmiało mogę polecić kolejny film M. Night Shyamalana, reżysera "Szóstego zmysłu" i "Osady". On tez wymyslił fabułę, powstała bodajze podczas wymyślania bajki na dobranoc dla dzieci. Jak wszytskie jego filmy i ten jest mroczny, zaskakujący aha .. a jego tytuł to Kobieta w błękitnej wodzie :)
smooth - 2006-12-11, 02:03

Mała Miss - Little Miss Sunshine (2006)

To jeden z tych filmów, gdzie człowiek prawie do końca zastanawia się dlaczego tak naprawdę taki tytuł. Jeśli wyróżnimy w filmie warstwę fabuły to owszem niemalże od początku osią akcji jest tytułowa "mała miss".
Jeśli jednak dodamy warstwę refleksji, warstwę psychologiczną to dopiero końcówka pokazuję dlaczego taki a nie inny tytuł - bo oto dość specyficzna rodzina "nieudaczników" dokonuje poprzez kluczowy element związany z tytułem filmu - auto-terapii - fundując sobie oczyszczenie ?
Film budzi lęki, niepewność, nerwowość sytuacji może udzielić się oglądającemu i przez nią mało czasu na refleksje.. (ta przychodzi po filmie) ..jednak przewija się dawka uśmiechu oraz parę mądrych, może nawet hartujących myśli.
Ja osobiście zapamiętam jedną myśl budzącą jednocześnie pytanie.
Rodzina - kiedy szukamy i znajdujemy w niej wsparcie, jeśli ona zapewni nam że będziemy się czuć, dobrze, bezpiecznie, dowartościowani.. czy to wystarczy aby poradzić sobie w życiu ? Myślę, ze tak jeśli rodzina nauczy nas, że najważniejsze jest to aby akceptować i lubić siebie..
Reasumując, film uważam za zdecydowanie warty obejrzenia.

kompnet - 2006-12-11, 11:38

Demon: Historia prawdziwa

Wczoraj dostałem natchnienia i wkońcu obejrzałem jakiś filmik wieczorem zanim padłem:D Co do filmu to palce lizać! Dawno nie oglądałem tak wybitnego horroru gdzie nie było ukazane ani grama krwi:D No może jedynie na ubraniu bohaterki ale to jedna kropka:D Serdenicznie polecam, dużo akcji, najlepsze jest to, że cała akcja, fabuła zostaje wyjaśniona dopiero na końcu, a tak to możesz drapać się po głowie w trakcie niewiedząc o co chodzi kto jest demonem itp... POLECAM

Gotycki horror, ekranizacja powieści Brenta Monahana "The Bell Witch: An American Hunting". Historia jest prawdziwa.

W pierwszej połowie XIX wieku posiadłość rodziny Bellów w stanie Tennesee była kilkakrotnie odwiedzana przez tajemniczą zjawę, która najprawdopodobniej doprowadziła do śmierci jednego z jej członków.

Swoje nadejście duch anonsował subtelnie - dźwiękiem dzwoneczka. Jednak z każdą chwilą dźwięk ten stawał się coraz głośniejszy, a z czasem wręcz nie do wytrzymania.


Tytuł polski:
Demon: Historia prawdziwa
Tytuł oryginału:
American Haunting, An
Rok produkcji:
2005
Premiera kinowa:
28 lipca 2006
Premiera dvd:
American Haunting, An: 26 października 2006
Gatunek:
Horror
Thriller
Czas trwania:
94 min
Przedział wiekowy:
od 12 lat (MPAA: G)


OBSADA:
aktor
rola
Donald Sutherland
John Bell
Sissy Spacek
Lucy Bell
Rachel Hurd-Wood
Betsy Bell
James D'Arcy
Richard Powell
TWÓRCY:
reżyser
Courtney Solomon






Adyk - 2006-12-18, 18:58

Gdzies juz byla o tym mowa, no ale... :wink:


Przed chwilą juz chyba 25 raz (nie przesadzam) ogladałem film Kruk (The Crow), mimo iz znam go na pamieć, kazdą scene i wiekszosc tekstu, co jakis czas do niego wracam za gazdym razem jestem pod wielkim wrazeniem, film jest niesamowity! Historia w nim opisana i sposób w jaki zostal zrobiony jest nie do opisania. Nie ma w tym filmie ani jednej takiej chwili aby mogl sie nudzic. Aktorzy, teksty, rezyseria i prze wszystkim muzyka strasznie wkręca w klimat tego filmu!! a jaki to film? na pewno mroczny, mozna by opisac thriller romantyczny z elementami komedii, wszystko sie tam znajdzie!

Do calego filmu dochodzi cala otoczka filmu, niewyjaśniona smierc głównego bochatera (konczyli krecic z dublerem). I pewna ciekawostka, film ten w 2006 roku zajął 8 miejsce w rankingu zorganizowanym przez magazyn "Hotdog" na najwspanialszy film wszech czasów.

za bardzo sie rozpisałem, wszystko przez ten szok po filmie, zdecydowanie polecam :evil:



PS: Speszony Diabeł stał i czuł bezmiar jej dobroci...

Sawka - 2006-12-18, 19:04

Ale wiesz o ktorego "kruka" Ci chodzi bo o ile sie nie mylę, jest ich cztery, sorka za malutki :offtopic:
Adyk - 2006-12-18, 19:07

Saw_woman napisał/a:
Ale wiesz o ktorego "kruka" Ci chodzi bo o ile sie nie mylę, jest ich cztery, sorka za malutki :offtopic:

Kruk jest jeden dła ułatwienia napisalem The Crow, no ale zeby bylo latwiej :D http://kruk.filmweb.pl/

Sawka - 2006-12-18, 19:14

Czyli skoro mówisz o tym Kruku to zrobię Ci antyreklamę nie polecam dla ludzi o słabych nerwach i strachodupków jak ja :-P

Odbiło mi piętnem na mojej psychice :?

Adyk - 2006-12-18, 19:21

Saw_woman napisał/a:
nie polecam dla ludzi o słabych nerwach i strachodupków jak ja

o czym ty piszesz? co tam bylo takiego strasznego? jakby nie jego mroczny klimat uznałbym to za komiedie romantyczną ;)
Saw_woman napisał/a:
Odbiło mi piętnem na mojej psychice

na mojej tez ale tak pozytywnie, mam nadzieje :mrgreen: :mrgreen:

jadore - 2006-12-18, 20:04

Adyk, tak zwyczajnie piszesz o tajemniczej śmierci głównego aktora, a przecież chodzi tu o syna słynnego ojca, czyli Brandona Lee, syna Bruce'a Lee. To był wypadek na planie, miały być ślepaki, a były prawdziwe naboje, w trakcie kręcenia sceny ktoś strzelał z tej broni i przez przypadek zabito Brandona, pytanie tylko czy ktoś celowo podmienił naboje? Kruk to stary film, dawno temu oglądałam go w kinie i przyznam, że bardzo mi się wtedy podobał.
Ja oglądałam ostatnio "Magnolię" - strasznie zakręcony film :)

Bochen - 2006-12-18, 20:05

A ja mimo wszystko polecam Vanilla Sky (takie vaniliowe niebo można teraz ujżeć rankami) oraz List w butelce (letter in the bottle) - ja proponuje takie melodramaty.

pzdr.

Adyk - 2006-12-18, 22:12

jadore, wszystko sie zgadza, tylko wiele ludzi mowi i wierzy w tzw klątwe brusa lee, mowa o tym min w filmach o jego zyciu, a fajnie to pasuje do sytuacji brandona ;)

a film nie taki stary 1994 :D

dobra koniec gadania, film polecam :wink:

mystery - 2006-12-18, 22:19

Adyk napisał/a:

Do calego filmu dochodzi cala otoczka filmu, niewyjaśniona śmierć głównego bohatera (konczyli krecic z dublerem).

Własnie!!! co ciekawe aktor który nie doczekał końca filmu, Brandon Lee był synem Bruce'a Lee, który takze zginął, kilka lat wcześniej, na planie filmowym. Jak to w takich przypadkach doszukuje się jakiejś klątwy nad klanem Lee.

apopo filmu .. dzieki za przypomnienie, zawsze chciałam go obejrzec ale jakis nigdy nie było ku temu okazji, to teraz bedzie.
O jakości tego filmu powinien świadczyć fakt, że makręcona kolejne części, gorsze jakosci jak to zazwyczaj bywa, i chyba nawet jakis serial powstał... hmm

PS nie doczytałam do końca wszystkich postów wiec nieaktualne przekazuje informacje .. sorki :)

Adyk - 2006-12-18, 22:21

mystery napisał/a:
apopo filmu .. dzieki za przypomnienie, zawsze chciałam go obejrzec ale jakis nigdy nie było ku temu okazji, to teraz bedzie.
O jakości tego filmu powinien świadczyć fakt, że kręcona kolejne części, gorsze jakosci jak to zazwyczaj bywa.

3 czesc tez byla fajna, nie to co pierwsza ale... Druga czesc byla slaba, 4 niestetty nie widziałem :x ma ktoś moze?

mystery - 2006-12-18, 22:29

Bochen napisał/a:
A ja mimo wszystko polecam Vanilla Sky (takie vaniliowe niebo można teraz ujżeć rankami) oraz List w butelce (letter in the bottle) - ja proponuje takie melodramaty.

Bardziej przypadł mi do gustu pierwowzór Vanilla Sky, "Otwórz oczy", także z Penelope Cruz ale jeszcze bez Cruise'a :wink:
a "List w butelece" moim skromnym zdaniem to najnudniejszy ruchomy obrazek na świecie. Czasami tak bywa, że utkwi nam jakis film w głowie z etykietka "nudziarstwo" i to jest właśnie taki mój film :D

smooth - 2006-12-19, 00:49

Bochen napisał/a:
A ja mimo wszystko polecam Vanilla Sky


No właśnie.. abstrahując od Kruka.. Vanilla Sky to naprawdę świetny film.. ma specyficzny klimat i gdzieś tam w tle Radiohead..ach !!

Sawka - 2006-12-19, 16:29

Adyk napisał/a:
4 niestetty nie widziałem ma ktoś moze?


Szczerze mówiąc po poście o pierwszej części kruka na moim emulcu wylądowała do ściągnięcia 4- ta część, jak mi się już ściągnie, to mogę użyczyć :D


To teraz zarzucę na prawdę fajnym tytułem :) Stary ale jary, a jest to "Szkoła uczuć" niech mi ktoś powie ze tego nie oglądał, to przełożę przez kolano i wymierzę baty :> :>

A oto krótki opis rodem z osloskopu :


Cytat:
Landon jest lekkomyślnym nastolatkiem, który razem z przyjaciółmi czerpie przyjemność z upokarzania swoich szkolnych kolegów. Jedna z takich "zabaw" kończy się tragicznie. Za karę London musi opiekować się młodszymi uczniami. W ten sposób poznaje Jamie - dziewczynę, która na zawsze odmieni jego życie



OOhhh piękny film :cry:

Martuska - 2006-12-19, 19:15

Piękny, piękny, oglądałam chyba z 10 razy ... :D
smooth - 2006-12-19, 21:50

Wczoraj oglądałem i wiedziałem, że oglądałem to po to by móc wam to polecić.. piszą, że to bajka opowiedziana dla dorosłych... i ciężko się nie zgodzić.. nagle w życie wydawałoby się zwykłych mieszkańców i zarządcy wkrada się baśń... którą wszyscy tak po prostu zaczynają żyć i jakby współtworzyć.. mimo paru momentów z dreszczykiem, naprawdę miło się ogląda.
Polecam.

Kobieta w błękitnej wodzie (Lady in the Water)

mystery - 2006-12-20, 18:23

Saw_woman napisał/a:
To teraz zarzucę na prawdę fajnym tytułem Stary ale jary, a jest to "Szkoła uczuć" niech mi ktoś powie ze tego nie oglądał, to przełożę przez kolano i wymierzę baty

jest duże prawdopodobieństwo że ktoś może nie widział tego filmu .. ja go obejrzałam przez przypadek w TV (leciał w jakimś kinie?) ... i nei wiem co mam o nim napisać i czy polecać ... taki troche wyciskacz łez na siłę, i postać głównej bohaterki pozostawia dużo do życzenia, jest taka nierealna ... dobra, miła, święta.


Ale zdecydowanie polecam film
smooth napisał/a:
Mała Miss - Little Miss Sunshine (2006)

hmm ... zaczytałam sie w recenzje smootha i chyba nie odważe sie na własną ... ale zdecydowanie polecam ...

aghta - 2006-12-20, 21:30

Saw_woman napisał/a:
To teraz zarzucę na prawdę fajnym tytułem Stary ale jary, a jest to "Szkoła uczuć" niech mi ktoś powie ze tego nie oglądał, to przełożę przez kolano i wymierzę baty


Ogladałam, ogladałam..
strasznie naiwny ten film, nawet w którymś momencie (nawet w kilku) zaśmiałam sie z tej naiwności. Lekka amerykańska opowiastka. Eeh. I te miny głównej bohaterki... eeeh...eeeh.

[ Dodano: 2006-12-20, 20:36 ]
Chce znowu zamarudzić!

Bochen napisał/a:
List w butelce (letter in the bottle) - ja proponuje takie melodramaty.


Nudy na pudy! Szkoda właczac, bo i tak po parunastu minutach się zaśnie.

Jesli mówimy o melodramatach, to proponuję te starsze i niezapomniane: np. "Niezapomniany romans" (Cary Grant i Debrah Kerr), oczywiście "Przeminęło z wiatrem" (ale do oglądniecia raz na pięć lat, nie rzadziej!!).

Włóczykij - 2006-12-22, 13:31

Jeśli chodzi o film "Szkoła uczuć" to mam podobne zdanie jak aghta, zwykły amerykański przeciętniak z wiadomym zakończeniem. Wczoraj miałem przyjemność oglądać film: "Za wszelką cenę" (Milion Dollar Baby - mówiąc na marginesie, to bardzo sympatyczne tłumaczenie :D ) w reżyserii Clinta Eastwooda. Film jest dla tych wszystkich, którzy mają już dość bezsensownych, szczęśliwych zakończeń i oczekują jakiegoś głębszego przesłania :!: Gatunek jaki reprezentuje ten film to dramat. Produkcja opowiada o biednej kelnerce( w tej roli Hilary Swank) - Maggie Fitzgerald, która pragnie osiągnąć coś więcej w życiu. Jej pasją jest boks i to właśnie niemu chce podporządkować swoje dalsze życie. Frankie Dunn(Clint Eastwood) - trener boksu, na początku nie przyjmuje do wiadomości, że może trenować kobietę i kategorycznie jej odmawia. Potem następuje całkowity zwrot akcji... jeśli ktoś myśli, że głównym motywem filmu jest kariera bokserska, to wielki błąd. Powiem jedno: "Mo Cuishle"!!! ... obejrzyjcie, kto nie widział - polecam!
smooth - 2006-12-22, 14:19

Garuda napisał/a:
"Mo Cuishle"!!!


No to ja nie powiem co to znaczy...ale powiem, że to kolejny świetny film Clint Eastwood'a ...i świetna rola Swank, Eastwooda oraz Freeman'a

DuLi - 2006-12-26, 23:48

Byłem dzisiaj na filmie Apocalypto rez.M.Gibsona. Film pokazuje zycie starozytnych Majow ( z tego co pamietam :wink: ), film jak najbardziej podobal mi sie nie ze wzgledu na jego dlugosc (138' :D ) lecz ukazanie przyjazni przez druga osobe nawet za wlasne zycie oraz za akcje ktore byly doskonale wykonane przez aktorow bedacymi rodowitymi meksykaninami ( głowny bohater kurcze podobny byl do ronaldhinio :D :D ), film ma granice wiekowa od 18 lat ze wzgledu na krwawe i drastyczne sceny.
Polecam bardzo mocno wszystkim ktorzy chca ujrzec rabek zycia w dawnych czasach :!: :!:


ps. mialem wyjsc po 10min ale dobrze, ze nie zrobilem tego bo pozniej tak naprawde rozkrecil sie film !!!

Włóczykij - 2006-12-27, 22:02

Polecam film "gra" w reżyserii Davida Fincher'a. W główną rolę wciela się Michael Douglas. Film to historia bogatego inwestora Nicholasa Van Ortona, którego życie zmienia się w dniu urodzin( nie pamiętam dokładnie których) , gdy otrzymuje od swojego brata Conrada (Sean Penn) prezent w postaci zaproszenia do CRS. Ja jestem naprawdę w głębokim szoku po obejrzeniu tego filmu, fabuła tak zaskakująca jak w obrazie "Piła". Mam nadzieję, że mi nikt takiego prezentu nie zrobi... :)
Martuska - 2007-01-02, 21:37

Ostatnio obejrzałam film "Komedia romantyczna" i polecam...., płakałam ze śmiechu momentami... kotek jest najlepszy... :D
Sawka - 2007-01-02, 23:19

sloneczko napisał/a:
"Komedia romantyczna


A mnie się tak podobał średnio na jeża :wink:

smooth - 2007-01-02, 23:23

To ja może polecę, krótko i na temat film z serii, świat męskich wartości, z tłem footballu i mądrości z tym światem związanych. Bardzo mądry film bez mocno drastycznych wydarzeń (bo tak często bywa) o dojrzałości, uprzedzeniach, walce !!

Remember The Titans - w roli głównej, charakterystyczny dla tego typu ról Denzel Washington


Polecam !

A żeby sobie nieco "posłodzić" wieczór - z bardzo dobrą obsadą:
Cameron Diaz, Kate Winslet, Jude Law, Jack Black

The Holiday

Czyli słodka miła komedia romantyczna, no i można sobie nieco poprawić filmowe mniemanie o Jude Law

steve - 2007-01-02, 23:24

Saw_woman napisał/a:
sloneczko napisał/a:
"Komedia romantyczna


A mnie się tak podobał średnio na jeża :wink:


a mi się wcale nie podobal :/ jakoś myslalem, ze będzie lepsze... jednak obejrzeć z nudów można:D

myszka - 2007-01-03, 08:04

sloneczko napisał/a:
Ostatnio obejrzałam film "Komedia romantyczna" i polecam...., płakałam ze śmiechu momentami... kotek jest najlepszy...


do kitu jest szkoda czasu na to

Martuska - 2007-01-03, 13:03

myszka napisał/a:
sloneczko napisał/a:
Ostatnio obejrzałam film "Komedia romantyczna" i polecam...., płakałam ze śmiechu momentami... kotek jest najlepszy...


do kitu jest szkoda czasu na to


Sa gusta i guściki.... ::P

mystery - 2007-01-03, 18:36

smooth napisał/a:
To ja może polecę, krótko i na temat film z serii, świat męskich wartości, z tłem footballu i mądrości z tym światem związanych. Bardzo mądry film bez mocno drastycznych wydarzeń (bo tak często bywa) o dojrzałości, uprzedzeniach, walce !!

Remember The Titans - w roli głównej, charakterystyczny dla tego typu ról Denzel Washington
ten film zbytnio nie przypadł mi do gustu, taki odgrzewany kotlet. Za dużo już widziałam filmów o podobnej tematyce, więc ten był tylko następny w kolejce.

smooth napisał/a:
The Holiday
urocza komedia, idealna na święta.
Co do obsady: Cameron Diaz moim zdaniem przeszła bez echa, ale za to Kate Winslet bardzo lubię, w tym filmie troche mnie zaskoczyła. Zazwyczaj wybierała role bardziej poważne, ale tutaj też świetnie się spisała. Jack Balck trochę mało przekonujący i mało zabawny (dziwne)
smooth napisał/a:
no i można sobie nieco poprawić filmowe mniemanie o Jude Law
hmmm... zawsze miałam bardzo dobre mniemanie filmowe o Jude Law ... zatem co tu poprawiać??
Podsumowując: polecam na miły wieczorek.

smooth - 2007-01-03, 19:56

mystery napisał/a:
Za dużo już widziałam filmów o podobnej tematyce, więc ten był tylko następny w kolejce.


No to poniekąd prawda, ale nie jestem pewien czy któryś z nich niósł ze sobą tak mocne przesłania (i opierał się na faktach), może rzucisz jakimś tytułem ?
Poza tym to nie taki znowu nowy film (2000-09-23)

mystery napisał/a:
Jack Balck trochę mało przekonujący i mało zabawny (dziwne)


Dlaczego dziwne ? Taką miał rolę i parę wstawek charakterystycznych dla niego - czytaj - wokalno-zabawnych pojawiło się, choć ja tak naprawdę czekam na jego role wolną od tych wstawek :wink: (co nie oznacza, że ich nie lubię )

mystery napisał/a:
zawsze miałam bardzo dobre mniemanie filmowe o Jude Law ... zatem co tu poprawiać??


Mam na myśli jego role, większość mnie odrzucała, gdzieś tam przewijało się zawsze bagno emocjonalne, które jako aktor w kolejnych rolach powiela, stająć się męczącym i wkurzającym. Tutaj zaś zagrał role już bardziej poukładanego, doświadczonego przez życie mężczyznę... tak ja to widzę :)

mystery - 2007-01-06, 17:14

smooth napisał/a:
mystery napisał/a:

Za dużo już widziałam filmów o podobnej tematyce, więc ten był tylko następny w kolejce.
No to poniekąd prawda, ale nie jestem pewien czy któryś z nich niósł ze sobą tak mocne przesłania (i opierał się na faktach), może rzucisz jakimś tytułem ?

nie każ mi się wysilac, ale pomyśl ile jest filmów z takim motywem "sportowym". Sam w jakimś temacie podajesz kilka filmów. Drużyna, która sie jednoczy podczas walki o jakis tam puchar, film o męstwie (hmm.. a w przypadku filmów o sportach kobiecych?? :-P ) walce, przyjaźni, ble ble ble .. jeśli jest na faktach to jeszcze lepiej .. zazwyczaj jest. Wyobraźcie sobie ile jest jeszcze takich filmów do nakręcenia, bo ile jest róznych dyscyplin, a w kazdej dyscyplinie, ile jest tak fenomenalnych drużyn.
Nie żebym krytykowała takie filmy, bo "dobry film nie jest zły", ale mi się trochę przejadły i po oglądnięciu kolejnego z tej "serii" mam mieszane uczucia.

jadore - 2007-01-06, 17:48

Wzoraj oglądałam coś podobnego do Remember The Titans - tytuł Radio. Oparty na faktach, prawdziwy, aż nierealny, wzruszający i porusza tematykę sportową, mówi także o uprzedzeniach. Podobał mi się i mogę polecić.
Jack Black dla mnie najlepszy był chyba w Szkole Rocka. Grał też chyba w Płytkim facecie. To bardzo specyficzny aktor komediowy, na prawdziwego amanta trochę mi nie pasuje :)

smooth - 2007-01-06, 18:15

jadore napisał/a:
Jack Black dla mnie najlepszy był chyba w Szkole Rocka


No Szkoła Rocka, rządzi :)

jadore napisał/a:
Wzoraj oglądałam coś podobnego do Remember The Titans - tytuł Radio

Z Cubą Gooding Jr. - piękny film, a jak już jesteśmy przy nim, to jestem zaledwie 20 minut po oglądnięciu "Zawód zabójca" ( Shadowboxe) właśnie z nim.
Jestem pod tak ogromnym wrażeniem, że nie wiem co napisać.
Pięknie nakręcone sceny.. między innymi 3 lub 4 z małą subtelną dawką erotyzmu.. muzyka bez zarzutu...
Film ukazuje specyficzne relacje międzyludzkie i w sposób "milczący" niczym w "Fortepianie" pokazuje ich piękno oraz wartości... ech no mówiłem, że nie będę umiał się wysłowić...
Koniecznie to zobaczcie i nie czytajcie, żadnych recenzji :wink:

ps. w Radio genialna rola Cuby Goodinga Jr. ... zresztą również w polecanym przeze mnie filmie...

steve - 2007-01-06, 21:15

Ja wlaśnie obejrzalem bardzo dobry film "Pakt milczenia" i powiem szczerze nie zawiodlem się na nim :) Polecam ten film :)
aghta - 2007-01-06, 22:17

Ja właśnie oglądnęłam "Pana życia i śmierci" (chociaż nie wiem skąd biorą te dziwne i trochę hmm...głupie, tłumaczenia tytułów zważywszy na to, że oryginalny tytuł "Lord of War" świetnie brzmi) i stwierdzam: świetny film! Może padła już ta propozycja w tym temacie. I polecam, polecam, nawet na zimowe wieczory;)
Necia - 2007-01-07, 11:10

Cytat:
Ja wlaśnie obejrzalem bardzo dobry film "Pakt milczenia" i powiem szczerze nie zawiodlem się na nim :) Polecam ten film :)


widziałam i zgadzam sie z stevem, ;)

jadore - 2007-01-20, 21:44

Wczoraj widziałam wreszcie "Pachnidło" i... i niepotrzebnie czytałam książkę :) Nie było tak źle, ale wyraźnie zauważałam różnice między książką, a filmem (chyba jedyny film, który jest dokładnym odwzorowaniem książki, to Harry Potter :) ) "Pachnidło" to dość dobrze zrobiony film, ładnie opowiedziany, ładne widoczki - zwłaszcza pola lawendy w Grasse, muzyczka subtelna, choć nie było "czuć" tych wszystkich zapachów - może na szczęście :) No i najważniejsza rzecz - kobitki - Jan Babtysta jest w filmie strasznie sexy :wink: a w książce był przedstawiany jako potwór bez uczuć - no i to była kolejna różnica na niekorzyść filmu. Film jednak polecam :)
Necia - 2007-01-20, 21:56

Ja dziś oglądałam "Dziewczyna z sąsiedztwa" stary ale fajny :P
Cinek - 2007-01-21, 00:28

Mnie tez sie podobał... Później zobaczyłem teledysk Paris Hilton wzorowany na fabule tego filmu... <rzygi> :P
Maga - 2007-01-21, 00:45

jadore napisał/a:
chyba jedyny film, który jest dokładnym odwzorowaniem książki, to Harry Potter :)

niestety, nie mogę się w tym zgodzić ;) w "Harrym Potterze" strasznie mnie razi, kiedy nie zgadza się filmowa fabuła z tą z książki, zdarzały mi się głośne bulwersy przy owych fragmentach nie zgodnych z książkowymi.

Wracając do tematu; przez weekend obejrzałam 4 filmy, ale sądzę, że godne polecenia są następujące:
- "Pulp Fiction" (hmmm... kto tego nie widział, niech żałuje! A kto widział wie o co chodzi ;) )
- "Iluzjonista" (bardzo mi się podobał nastrój panujący w filmie, efekt sepia, obsada - Edward Norton :) - fabuła ogólnie wszystko mi się podobało, niestety oglądałam film po angielsku, bez napisów, bo coś mi się psuło i nie mogłam ich równo ustawić... :/ )
- "Życie Carlita" (właśnie leci na TVP1, ale film widziałam już dawno, bo na dvd posiadam, świetna obsada, poza tym lubię filmy gangsterskie :) )

Oprócz tego oglądałam "Miasto Gniewu". Film ciekawy, ale chyba zbyt długi. Zaczął mi się podobać dopiero w drugiej połowie, kiedy się wątki zaczęły wyjaśniać. Za dużo historii wymieszanych ze sobą, ogólnie smutny film, ale ciekawy, jednak oglądając go należy uzbroić się w cierpliwość.

jadore - 2007-01-21, 11:42

Ziomek napisał/a:
strasznie mnie razi, kiedy nie zgadza się filmowa fabuła z tą z książki
to musisz koniecznie zobaczyć Pachnidło ;)
Martuska - 2007-01-21, 12:50

Ogladalam "Pachnidlo" w czwratek, ale mi ten film nie podobal sie, zreszta jak wiekszosci osob z ktorymi bylam w kinie... Jak dla mnie zero przeslania i film przereklamowany...
co do aktora to faktycznie byl przystojny, z tym sie zgodze:D

Maga - 2007-01-22, 18:10

jadore napisał/a:
to musisz koniecznie zobaczyć Pachnidło ;)


bardzo chętnie, słyszałam wiele dobrego o tym :) tylko muszę jakoś się wybrać do kina, albo jakoś go zdobyć :)

Martuska, w każdym filmie można jakiegoś plusa znaleźć, heh... nawet przystojny aktor może się przyczynić do zmiany zdania o całokształcie :P hihi... mam jednak nadzieję, że się z Tobą nie zgodzę heh :P

smooth - 2007-01-22, 18:21

Ziomek napisał/a:
bardzo chętnie, słyszałam wiele dobrego o tym :) tylko muszę jakoś się wybrać do kina, albo jakoś go zdobyć


Ja już jestem po "lekturze" tego filmu, ale muszę jeszcze raz pooglądać. Wrażenia w miarę pozytywne, choć jak zawsze czegoś brakło. Nie wiem czy to zmęczenie w trakcie oglądania dało o sobie znak czy to po prostu niedosyt, dlatego konieczne ponowne oglądnięcie.

Morg - 2007-01-31, 10:02

Pursiut Of Happyness (W Pogoni Za Szczęściem) - świetny film, z doskonałą rolą Willa Smitha. Ciepła, wzruszająca i doskonale opowiedziana historia o rodzicielskiej miłości i wytrwałości w dążeniu do celu, bez względu na przeciwności losu. Ogląda się świetnie, polecam.
aghta - 2007-01-31, 10:38

Morg napisał/a:
Pursiut Of Happyness (W Pogoni Za Szczęściem) - świetny film, z doskonałą rolą Willa Smitha.


Jestem tego samego zdania. A co mnie zaskoczyło: film się konczy, lecą napisy i czytam, że główną role dziecięcą (Christophera) odgrywa Jaden Smith:).

A co do aktorki grającej przemęczoną żonę i matkę powyszych - Thandie Newton, znana z m.in. MI 2, nie do rozpoznania.

Morg - 2007-01-31, 10:54

aghta napisał/a:
Jestem tego samego zdania...


Przewinął się jeszcze Dan Castellaneta, podkładający głos pod szereg postaci w serialu The Simpsons - między innymi Homer Simpson, Barney Grumble, Krusty The Clown, Groundskeeper Willie czy Dziadek - Abe Simpson :) )

(prowadził zajęcia w firmie maklerskiej)

aghta - 2007-01-31, 10:56

Morg napisał/a:
Przewinął się jeszcze Dan Castellaneta,


gdzie, gdzie??

Lord Martin - 2007-02-04, 09:55
Temat postu: Dom na przeklętym wzgórzu
Dom na Przeklętym Wzgórzu House on Haunted Hill (AKA Dom na Nawiedzonym Wzgórzu / Nawiedzony dom) (1999)

Opis filmu:
Ekscentryczny milioner proponuje pięciu osobom milion dolarów w zamian za spędzenie nocy w tzw. Nawiedzonym Domu, w którym w latach 30' znajdował się szpital psychiatryczny. Jedyne co mają zrobić to przeżyć.
Każdy z nich liczy na zdobycie łatwych pieniędzy i dobrą zabawę. Kiedy jednak trafiają do domu, zaczynają mieć miejsce dziwne zdarzenia...

OBSADA:

reżyseria:
William Malone (I)
scenariusz:
Robb White (I)
Dick Beebe

aktorzy:
Geoffrey Rush:Steven H. Price

Famke Janssen:Evelyn Stockard-Price
Taye Diggs:Eddie Baker
Peter Gallagher (I):Donald Blackburn
Chris Kattan:Watson Pritchett
Bridgette Wilson:Melissa Margaret Marr
Max Perlich:Schecter
Jeffrey Combs:Dr. Richard Benjamin Vannacutt
Dick Beebe:Pielęgniarz
Debi Mazar:Jennifer
James Marsters:
Channel 3 Cameraman
Slavitza Jovan:Pielęgniarka
Lisa Loeb:Reporterka programu 3
Jeannette Lewis:Sekretarka Price'a
Ali Larter:Sara Wolfe
Janet Tracy Keijser:Girl on Wires
Peter Graves (I):on sam



polecam!!!

smooth - 2007-02-04, 10:37

A nie wystarczyło dać linka Tutaj zamiast wszystko z filmweb kopiować. Byłoby miło gdyby coś tak od siebie dodał, zwłaszcza, że się film polecasz. Zwracam się do wszystkich o zaniechanie tego haniebnego procederu :wink:

A teraz do rzeczy...
Film oglądany dosyć dawno temu, ale pozostawił całkiem dobre wrażenia, zwłaszcza Marylin Manson z coverem "Sweet Dreams" :wink: .. no i jak zwykle dobra gra Geoffrey Rush

Lord Martin - 2007-02-04, 20:42

A ja sobie chciałem skopiować i sobie skopiowałem, i co w tym złego...zabraknie Ci forum...???będę chciał to jeszcze 20 filmów skopiuje...nie wiem dlaczego Ci to przeszkadza... i wcale nie musze nic od siebie dodawać...co zablokujesz mnie to blokuj...
witu - 2007-02-04, 22:38

ej ej spokojnie przeciez smooth, nic złego nie powiedział, wytłumaczył ci tylko ze wszybciej by bylo i wygodniej gdybys wstawił linka
Morg - 2007-02-04, 23:03

Lord Martin napisał/a:
będę chciał to jeszcze 20 filmów skopiuje...
faajnie, może od razu całą bazę filmwebu skopiuj, po co się rozdrabniać, wszyscy będą mieli co czytać. Ani prywatnej opinii, nic, na filmweb to chyba każdy wejść potrafi...

A tak żeby nie było całkiem off topic, to film [House On The Hounted Hill], moim zdaniem nie najgorszy, swój klimat miał, jak zwykle dobra gra Geoffreya Rush'a. Standardowo trochę schematów, ale nie kolących w oczy. Oglądało się nie źle, nawet za drugim razem. :)

Sawka - 2007-02-05, 09:29

Właściwie to tytuł tematu można by zmienić na "Moje propozycje filmowe na ciepłą zimę" (chociaż pogoda jak i chłodnej jesieni to może i nie mam racji :oczko: )

Ja "zareklamuję" interesujący film, pod tytułem Fragile "Delikatna"

Z perspektywy filmweb.pl "Fragiles" - "Delikatna"

Cytat:
Szpital “Mercy Fall” chyli się ku upadkowi po prawie stuletnim istnieniu. Jednak zamykanie szpitala przedłuża się; poszkodowani w wypadku kolejowym „zajęli” wszystkie łóżka i przewiezienie dzieci zajmie kilka dni. Do pomocy w szpitalu zostaje oddelegowana Amy, młoda pielęgniarka z Londynu.

Wkrótce odkrywa ona dziwne rzeczy. Dzieci są zdenerwowane i przerażone. Przerażone czymś nieuchwytnym, niewidzialnym, czymś, co nie powinno istnieć, czymś pełnym bólu, co zwie się „mechaniczna dziewczyna”. Amy musi stawić temu czoła.




A z mojej wygląda to tak:

Kobieta przyjmuje posadę pielęgniarki na zmianę nocną w szpitalu dla dzieci. W szpitalu poznaje dziwną dziewczynkę, która mówi o istnieniu jakiejś "Charlotty"- mechanicznej dziewczynki. W nocy pojawiają się dziwne odgłosy z drugiego piętra, które jest zamknięte od 50-ciu lat. To w połączeniu z różnymi dziwnymi wydarzeniami piętruje atmosferę strachu :evil: :mrgreen: . . .

Mówię wam, film fajniusi, JAKBY co mogę załatwić film :> W kulminacyjnych momentach (nazywam tak momenty po 55 minucie filmu :> ) kazałam siostrze mówić kiedy zniknie z ekranu TO (nie będe uprzedzać co :> ) a i na przekór sobie zaglądałam przez palce na ekran :D polecam :D

smooth - 2007-02-05, 10:43

UWAGA !!

Zmieniłem temat na "Moje propozycje filmowe na każdą porę !!"

Morg - 2007-02-07, 12:39

Spirited Away - oglądałem wczoraj, zachęcony faktem, że to filmn Miyazakiego (m.in.:Princess Mononoke, Ruchomy zamek Hauru) i oczywiście się nie zawiodłem. Doskonała "kreska", świetna oprawa dźwiękowa i muzyczna (co prawda film miał angielski dubbing, ale cóż nie będę marudził, bo był na poziomie), no i oczywiście sama historia; jak dobrze czasem wejść w świat baśni i marzeń, odpocząć...
Grzechu_Overlord - 2007-02-11, 23:04

może być HighWay - komedia z kabaretem mumio w roli głównej, naprawdę polecam, podczas oglądania śmiałem się do rozpuku ;)
sabatina - 2007-02-27, 11:56

ja proponuje wszystkim - ale to wszystkim:) - obejrzenie filmu PACHNIDLO. jest to ekranizacja bestsellerowej powiesci. jest ona powalajaca. zden film nie zrobil na mnie tak ogromnego i pozytywnego wrazenia.
teraz zabieram sie do przeczytania owej powiesci. musze stwierdzic, czy film rzeczywiscie tak wiernie oddaje jej tresc.
poza tym warta szczegolnej uwagi jest rowniez muzyka stworzona do tego filmu. jest to muzyka powazna,ale doskonale oddaje nastroje panujace w kazdej scenie. POLECAM!!! a moze wymienimy sie wrazeniami ????

Natek - 2007-03-04, 19:47

sabatina napisał/a:
stworzona do tego filmu

nie wiem czy całość ale na pewno duża część muzyki została napisana kilkaset lat przed narodzeniem reżysera więc trudno tu mówić o tym, że została stworzona do tego filmu ;) Bach raczej nie miał zwyczaju pisywać soundtracków ;)
wiem, że czepiam się słówek, sorry :evil:

co do samego filmu to, jak już gdzieś wcześniej napisałam, jest to pierwszy prawdziwy film o miłości jaki obejrzałam - a może lepiej będzie powiedzieć "pierwszy film tak na prawdę o miłości"


jestem właśnie na etapie poznawania filmów Woody'ego Allena (wiem, wstyd że dopiero teraz) - poznawania i zachwycania się :mrgreen: także warto, warto ;) choć niewątpliwie facet ma jakiś kompleks na punkcie seksu ;)

jadore - 2007-03-06, 07:45

Natek napisał/a:
co do samego filmu to, jak już gdzieś wcześniej napisałam, jest to pierwszy prawdziwy film o miłości jaki obejrzałam - a może lepiej będzie powiedzieć "pierwszy film tak na prawdę o miłości"

zależy jaką miłość masz na myśli, bo mnie się wydaje, że tam nie było mowy o żadnej miłości, no chyba że fragment o miłości ojcowskiej, może też coś na kształt miłości własnej, bądź ewentualnie miłości do zapachów... ale miłości w potocznym tego słowa znaczeniu - nie. Widziałam już kilkanaście innych filmów, które uznałabym za filmy o miłości i według mnie ten zdecydowanie do nich nie należał (mowa o Pachnidle oczywiście). Może gdyby nie było książki, gdybym jej nie czytała, to zgodziłabym się z Tobą, jednakże film został na niej oparty i miłość o której piszesz została jedynie przez filmowców wymyślona na potrzeby filmu.

smooth - 2007-03-06, 16:50

Ewentualnie jeśli na na pasje spojrzeć jak na miłość.. wszak pasja dla wielu jest tożsama z miłością.. to można znaleźć elementy miłości..tej nie fizycznej .. w znaczeniu słowa które podkreśla większe natężenie pewnych emocji, fascynacji.. niemniej jednak jeśli główny bohater kochał ..to nie kogoś..a raczej coś... zapach...
Niemniej jednak nie ma co się w to zagłębiać.. a przynajmniej nie tutaj :wink:

Grzechu_Overlord - 2007-03-07, 22:10

dobra to jeszcze jednym tytułem sypnę, Hair - ekranizacja Broadwayowskiego musicalu, fabuła oparta na hippisach, dzieciach kwiatów, lat 70-tych itp, polecam wszystkim
Morg - 2007-03-09, 09:34

A Good Year - obejrzałem wczoraj, jeszcze przed seansem wysoko postawiłem poprzeczkę oczekiwań względem tego filmu (w końcu to film Ridleya Scotta). Reżyser, który ostatnimi czasy przyzwyczaił do ogromnych epickich produkcji (Gladiator, Królestwo Niebieskie) tym razem proponuje coś zupełnie innego. Film otrzymał metkę komedii romantycznej, moim zdaniem krzywdząco, biorąc pod uwagę ogólny poziom większości "dzieł" tego gatunku. Tu jest zupełnie inaczej. Lekka, przyjemna historia, z niewymuszonym naturalnym humorem, kilka posunięć realizatorskich, o które bym Scotta nie podejrzewał (ale same na +). Oczywiście klasycznie doskonała oprawa wizualna, która jest wizytówką reżysera. Film ogląda się świetnie, aktorstwo jest na wysokim poziomie (Albert Finney (którego ja pamiętam szczególnie z roli ojca w Big Fish, no i oczywiście Russel Crowe). Ogólnie film bardzo przyjemny, nie męczy, nie nudzi, z humorem i przesłaniem. Polecam
Aithne - 2007-03-26, 09:00

Polecam film "Tango - Carlos Saura. Film bardzo tajemniczy, nastrojowy i poetycki. To wspaniałe widowisko "Światło i Dźwięk". Jest niesamowita choreografia i muzyka...Piękny obraz...Saura w ogóle stworzył tzw"trylogię tańca" filmową.
Natek - 2007-03-31, 12:29

jadore napisał/a:
zależy jaką miłość masz na myśli, bo mnie się wydaje, że tam nie było mowy o żadnej miłości

miłość jest jedna - to po pierwsze ;) a po drugie: jak to nie? ;P a obejrzeliście ten film do końca? może inaczej: zwróćcie uwagę na końcówkę :P to chyba wszystko zależy od tego jak się ogląda filmy - bo na poziomie odbioru bodźców wzrokowych to faktycznie film jest o genialnym szaleńcu który zabijał dla zapachu

nevermind, co do wspomnianego wyżej "Tanga", to muszę je obejrzeć jak tylko będę mieć okazję, bo słyszę na temat tego filmu bardzo skrajne opinie - jedni mówią że genialny, inni że beznadziejny ;)

Grzechu_Overlord napisał/a:
Hair

:D

Grzechu_Overlord napisał/a:
może być HighWay - komedia z kabaretem mumio w roli głównej, naprawdę polecam, podczas oglądania śmiałem się do rozpuku

HiWay :P
i broń Boże żaden "kabaret" :P Mumio, po prostu Mumio - z tego co wiem nie powstali jako kabaret i (przynajmniej jakiś czas temu) baaaardzo się buntowali gdy dodawano im przedrostek "kabaret"
dobra, koniec :offtopic: [*ładnie się uśmiecha do moderatora żeby nie dał jej po głowie za kolejny offtopic* :D :D :D ]

smooth - 2007-03-31, 13:15

Chciałem gorąco ... emocjonalnie polecić "Click", który choć pełen wtórności, choć pełen uśmiechu na twarzy, bo jak może być inaczej kiedy główną role gra Adam Sandler ..to przemyca mnóstwo piękna i pięknych wartości.. i bardzo w ciekawy sposób poruszający parę ważnych życiowych kwestii, choćby takiej jak przyzwyczajenie.. jak programowanie swojego życia i utrata nad nim kontroli..
Jeśli chodzi o zastosowanie pewnego chwytu to film ma coś wspólnego z "Adwokatem Diabła"
Mimo iż jest to komedia, fantasy.. to pozostawił w mojej główce... mnóstwo refleksji i zadumy na sobą...
Polecam !


Click (Klik: i robisz, co chcesz)

Necia - 2007-03-31, 13:38

Ja wczoraj miałam okazje pooglądać film "Szalony Weekend" niezła komedia :D zwłaszcza filmiki pokazywane w miedzie czasie... niektóre sa za mocne.... :P Polewka na maxa :mrgreen:
Sikas - 2007-04-09, 00:07

Ostatnio widziałem "W pogoni za szczęściem" - niezły melodramat...u niektorych wyciśnie łezkę (ale to już wiecie) oraz "Layer Cake" - sensacja narkotykowa 8) , nienajgorsza ale szału nie ma.
Sikas - 2007-04-09, 00:17

oraz w sumie kilka nowości takich jak: 300, Labirynt Fauna, Świadek Koronny. Większego wrażenia niestety nie zrobiły. Natomiast polecam juz nie najswieższy Prestiż, wciąga i zaskakuje,a jeśli komuś brakuje filmów w klimacie kina z Brucem Willisem to zachęcam do obejrzenia "Crank" (szczególnie dobrą scenę można nazwać: I'm alive)
steve - 2007-04-09, 00:58

Sikas napisał/a:
a jeśli komuś brakuje filmów w klimacie kina z Brucem Willisem to zachęcam do obejrzenia "Crank"


Sikas, a w tym filmie nie gral może Jason Statham, a nie Bruc Willis ?? :> Są podobni do siebie, ale można odróżnić... no chyba, że chodzi o inny film... ale myślę, że mówimy o tym wlaściwym i naprawdę dobry film :)

Sikas - 2007-04-09, 13:08

nie chodzilo mi, że gral tam Bruce ale, że film jest w klimacie filmow wlasnie z Brucem. Nie jestem pewien nazwiska, które napisales ale chyba to ten aktor i przyznam - jest troche podobny ale nie az tak bardzo zeby go pomylic, chociaz mysle ze opiera sie on troche na "wielkim mistrzu" tego schematu- Willisie. Jesli chcesz sie upewnic, czy to ten film, prosze--> film pelen mocnych akcji spowodowanych otruciem platnego zabojcy, ktory aby nie umrzec i dokonac zemsty, musi dostarczac sobie mocnych wrazen :evil: . Pozdro
steve - 2007-04-09, 13:26

Sikas napisał/a:
nie chodzilo mi, że gral tam Bruce ale, że film jest w klimacie filmow wlasnie z Brucem. Nie jestem pewien nazwiska, które napisales ale chyba to ten aktor i przyznam - jest troche podobny ale nie az tak bardzo zeby go pomylic, chociaz mysle ze opiera sie on troche na "wielkim mistrzu" tego schematu- Willisie. Jesli chcesz sie upewnic, czy to ten film, prosze--> film pelen mocnych akcji spowodowanych otruciem platnego zabojcy, ktory aby nie umrzec i dokonac zemsty, musi dostarczac sobie mocnych wrazen :evil: . Pozdro


tak to ten film :) i naprawdę dobry jest :)

No to sorki Slawku :) źle wieczorkiem przeczytalem :)

jadore - 2007-05-10, 22:48

Czas odświeżyć ten temacik, zwłaszcza, że chciałam Wam polecić całkiem ciekawy film wg mnie, na taki właśnie pochmurny i nieciekawy wieczór jak np. dzisiejszy :)
Film jest już od kwietnia w kinach i nazywa się Miss Potter
Dodatkowo warta przeczytania jest krótka biografia Beatrix Potter, którą znajdziecie tutaj
Powiem szczerze, że po tym filmie zafascynowała mnie postać Miss Potter :) Sam film bardzo ciepły: czasem wesoły, a czasem smutny, ale bardzo budujący :)

Anaitis - 2007-05-12, 23:26

Wszystkie filmy z Johnnym Deepem :!: (Nie żeby to był mój ulubiony aktor oczywiście.. <tak2> ) mam wiele pozycji filmowych,które mogłabym wypisać. na pewno FRIDA,Piękny Umysł, 6 zmysł, Reqiem dla snu, Sztuczna Inteligencja, Piraci z Karaibów ,Marzyciel,Apocalypto,Amelia, Dzień Świra, Plac Zbawiciela, itd...ip..
Włóczykij - 2007-05-12, 23:38

Ja ostatnimi czasy powróciłem pamięcią do takich pozycji jak: 'Skazany na bluesa' - nie trzeba chyba mówić nikomu o czym i dlaczego? ; 'Joe Black' - genialna rola Brada Pitta, ukazanie drogi do miłości, którą wyznacza na początku Anthony Hopkins wcielając się w rolę Williama Parissh'a i z której później musi się 'tłumaczyć' przed samą śmiercią; no i znowu 'Million Dollar Hotel', czyli witaj obłąkany przyjacielu w moim świecie...
Morg - 2007-05-14, 15:40

"10 items or less" - ciekaw, niesztampowy, z humorem i przesłaniem. Do tego świetna rola Morgana Freemana i Paz Vegi. Bez efektów specjalnych, bez akcji, niby "przegadany", a jednak wciąga. Polecam, szczególnie tym, którzy chcą odpocząć od typowej i przewidywalnej do bólu hollywoodzkiej papki.
smooth - 2007-05-26, 14:05

No to tak zwana "krótka piłka".
Dla rządnych filmów sensacyjnych / szybkiej akcji / "rozwalanek" ..wzbogaconych humorystycznymi scenami polecam dwa filmy:
1. Crank (Adrenalina) - z charakterystycznym dla tego typu kina Jason'em Statham .. czyli szybka akcja, bez zbędnych dialogów .. kilka naprawdę śmiesznych scen (moja ulubiona do bujanie w taksówce w stylu autystycznym... )
2. Smokin' Aces (As w rękawie) - aż mnie korci, żeby ten film zareklamować w stylu "świetna rola Bena Affleck... cóż może się przekonacie dlaczego :D ..
Poza tym hmm można rzec: niezła "rozpierdziucha" ..no i kwestia które zazwyczaj stają się powodem to snucia refleksji przez większość filmu tutaj są ot tak ucięte. I tu również kilka zabawnych scen.
No nic to miłego oglądania !

steve - 2007-05-27, 11:51

smooth napisał/a:
Crank (Adrenalina)


A nie "Chory" ? :>

smooth - 2007-05-27, 12:24

steve napisał/a:
A nie "Chory" ? :>


Według słownika:
1 korba
2 dziwactwo
3 żart
4 dziwak
5 bzik
6 cudak
7 półwariat
8 fioł
9 maniak
10 narwaniec
11 pomyleniec

Według filmweb Crank - Adrenalina. Nie oznacza to, że jest to poprawne tłumaczenie (jak spora ilość polskich tłumaczeń).. dlatego liczę na to, iż jeśli / kiedy powstanie dział angielski - jednym z tematów będzie mógł być właśnie "tłumaczenia tytułów filmów"..
Ale póki co tu offtopica robić nie będziemy :wink:

Włóczykij - 2007-06-06, 13:51

W wyniku mojej absencji w szkole, siedzę sobie i oglądam filmy. Wczoraj miałem okazję zobaczyć produkcję Darrena Aronofsky'ego pt. 'Źródło' (The Fountain). Fantastyczna opowieść o szukaniu sensu w życiu, o narodzinach i śmierci, która swoje ramy czasowe ma rozciągnięte od cywilizacji Majów do dalekiej przyszłości. Podkład muzyczny w zdecydowany sposób nadaje charakter całemu filmowi. Na początku może wydawać się trochę nudnawy, ale z biegiem czasu naprawdę wkręca w fotel. Te przenośnie i 'mgławica'(Xibalba - symbol zaświatów) naprawdę urozmaicają dzieło. Polecam obejrzeć także ze względu na grę aktorów Hugha Jackmana i Rachel Wiesz, która została chyba stworzona do tej roli, kobiety tak abstrakcyjnej, a zarazem delikatnej. Cudowny!

Dzisiaj natomiast zobaczyłem 'Patrol' (The Guardian). Walka, walka, walka o życie...niezwykle psychologiczny film, poruszający wartości tkwiące w ratownikach straży przybrzeżnej, którymi muszą sie kierować podczas akcji ratunkowej. Ukazany ogromny trud pracy, problemy osobiste, z którymi muszą walczyć ratownicy poza nią. Ścieżka dźwiękowa jest bardzo interesująca, a ostatnia piosenka Bryana Adamsa, na zakończenie, wydaje się być motywem przewodnim całego film - 'nigdy się nie podda i nigdy nie odpuści(...)... 'by żyć mogli inni'. Tutaj także nalezy nadmienić dobrą grę Kevina Costnera i Asthona Kutchera.

pytons - 2007-06-12, 20:48
Temat postu: Re: Moje propozycje filmowe na każdą porę !!
Być może fajny film ale go nie oglądalem :D Jednak zapraszam do obejrzenia filmu ''Dirty Dancing 2''
myszka - 2007-06-13, 08:28

Zawsze na poprawę humoru można sobie obejrzać Epokę lodowcową albo Shreka ponoc pomoga ja nie sprawdzałam
Anaitis - 2007-07-01, 21:53

Polecam filmy: "Źródło" (ostatnio miałam okazje obejrzeć-całkiem "świeżutki")
oraz "Solomon i Gaenor" (oglądałam dzisiaj.film dośc stary (1999).Dla ludzi zainteresowanych tematyką prześladowań Żydów)

kylo - 2007-07-04, 18:59

Polecam Dzień Świra :) rozbrajający film :D
Devon - 2007-07-07, 16:08

44 minuty :)
Osaczony
Negocjator
The Shaft

Dzień Świra
Chłopaki nie płaczą

jadore - 2007-07-07, 16:21

Devon napisał/a:
44 minuty
jest taki film? Ja słyszałam o 88 minutach (czyli dwa razy tyle), zaczęłam go nawet oglądać i o ile sama fabuła wydaje mi się zachęcająca, to jakoś dziwnie obecność w nim Ala Pachino wywołuje we mnie uczucie, że rola w tym filmie strasznie go męczy - raz jest pełen takiej jakiejś euforii i działa, po czym za chwile jakby całkowicie opadał z sił.
smooth - 2007-07-07, 19:27

jadore napisał/a:
obecność w nim Ala Pachino wywołuje we mnie uczucie, że rola w tym filmie strasznie go męczy - raz jest pełen takiej jakiejś euforii i działa, po czym za chwile jakby całkowicie opadał z sił.


Al od dłuższego czasu gra sennie...
Zaczął od Bezsenności Insomnia - ale w tej roli, świetnie to pasowało jeśli chodzi o emocjonalny wydźwięk roli.. i przy okazji właśnie polecam film !

jadore - 2007-07-07, 20:11

smooth napisał/a:
Bezsenności Insomnia
tak, widziałam ten film i faktycznie tam nie odczuwało się tej ospałości, ale przez nią w 88 minutach mam wrażenie, że on się meczy grając i w rezultacie ja jestem zmęczona oglądając go.
Martuska - 2007-07-07, 20:36

Ostatnio oglądałam "Zodiak", bardzo mi sie podobał, przez cały czas trzymał w napięciu... :)
smooth - 2007-07-07, 20:57

smooth napisał/a:
Al od dłuższego czasu gra sennie...
Zaczął od Bezsenności Insomnia


jadore napisał/a:
tak, widziałam ten film i faktycznie tam nie odczuwało się tej ospałości,


Nie nie.... właśnie odwrotnie... chodziło mi o odwrotną sytuacje ... i to miało wyniknąć z konstrukcji mojej wypowiedzi.. otóż jak dla mnie właśnie ta rola w tym filmie była baaaaaaaaaaardzo senna i choć mnie to zmęczyło..to uznałem to za dobry i celowy środek przekazu !!

Martuska napisał/a:
Ostatnio oglądałam "Zodiak",


O, a to ciekawe, widzę, że zawsze są jakieś zaległości:), które należy nadrobić !

Devon - 2007-07-08, 21:19

jadore napisał/a:
jest taki film? Ja słyszałam o 88 minutach (czyli dwa razy tyle), zaczęłam go nawet oglądać i o ile sama fabuła wydaje mi się zachęcająca, to jakoś dziwnie obecność w nim Ala Pachino wywołuje we mnie uczucie, że rola w tym filmie strasznie go męczy - raz jest pełen takiej jakiejś euforii i działa, po czym za chwile jakby całkowicie opadał z sił.


Jadore oczywiście że jest :) jeden z moich ulubionych i opartych na prawdziwych wydarzeniach.

    Zapowiada się kolejny mający rutynowo przebiegać dzień w karierze policjanta czy pracownika banku. Tymczasem dwóch szaleńców planuje tego dnia skok na transport pieniędzy. Nieoczekiwana zmiana popycha ich do napadu na bank. W rezultacie dochodzi do nierównej jatki ze słabo uzbrojonymi jednostkami policji (Beretta vs. AK47). Przybycie S.W.A.T. na miejsce strzelaniny opóźniają korki uliczne. Przestępcy mają w pogardzie życie własne i innych. Funkcjonariusze są bezradni przez 44 minuty....


więcej tutaj: >> KLIK<<

KS - 2007-08-20, 20:13

Martuska napisał/a:
Ostatnio oglądałam "Zodiak", bardzo mi sie podobał, przez cały czas trzymał w napięciu... :)


Oj z tym to ja się zdecydowanie nie zgodzę... (!) Dla mnie Zodiac był ciągnącym się filmem , trzymającym powiedzmy w napięciu pod koniec, no i może nieco kilka scen straszniejszych na początku, a po za tym nic wielkiego jak dla mnie. Moze to dlatego ze kilka dni wcześniej oglądałam Mr Brooks'a który bardzo mi się podobał, i tak własnie akcja trzymała w napięciu, gdyż cały czas był pokazywany bohater i jego poczynania.
Także Mr Brooks'a polecam jak najbardziej :!:

Ale napisać chciałam o filmie który widziałam również kilka dni temu a mienowicie
"Słaby Punkt" gdzie główną rolę gra Anthony Hopkins - który oderał fenomenalnie swoją rolę. Idealnie do niej pasuje !
Drugą znaną postacią był Ryan Gosling .

"Asystent prokuratora okręgowego (Ryan Gosling) wplątuje się w skomplikowaną pogoń za niedoszłym zabójcą swojej żony (Anthony Hopkins), który został wypuszczony z aresztu w wyniku formalnych uchybień. "

Naprawdę godzien uwagi film. Ten krótki opisik wyżej zacytowany to właściwie nic w porównaniu do całego filmu, do napięcia, ciekawych scen których momentami nawet nikt się nie spodziewa. Osobiście nie przepadałam nigdy za tego typu filmami jednak ostatnimi czasy coraz bardziej mi się podobają - POLECAM :!:



:) i pozdrawiam!

smooth - 2007-08-20, 23:47

KS napisał/a:
Idealnie do niej pasuje !


Kolejna z serii "milczeniowo-owcowo-hanibalowej" ..poniekąd.. ale i mi się film podobał..

Zodiac - miał swój specyficzny klimat i jako jeden z niewielu filmów nie miał zakończenia jakie zazwyczaj jest ...no ale historia oparta na faktach.. tym bardziej ciekawa.. myślę, że film można zobaczyć.. choć jakiś mega rewelacyjny nie był.

No to teraz ja polecę parę tytułów:

1. Reign Over Me - film z Adamem Sandlerem, który po serii przezabawnych komedii począwszy od Click'a doskonale odnalazł się w poruszających, skłaniających do refleksji filmach. Film smutny i mniej, że tak powiem przebojowy jak Click, ale za to z świetną grą Sandlera i towarzyszącego mu Don Cheadle, znanego chociażby z genialnego (oskarowego) filmu "Crash"


2. Jeśli komuś przypadły 2 pierwsze części trylogii o Jason Bourne (Tożsamość Borna i Krucjata Bourne'a) lub po prostu lubi Matt Damon'a to polecam trzecią część trylogii
The Bourne Ultimatum


3. Rzadko kiedy polecam horrory, ale 28 Weeks Later jakoś mi przypadł do gustu.. dobra muzyka, bardzo dobrze stworzony klimat ... skojarzył mi sie momentami z jedną z moich ulubionych gier Resident Evil (gra klimatu i muzyki) ..jakoś tak w moich oczach wypadł zdecydowanie lepiej niż pierwsza cześć "28 dni później"

4. No i oczywiście komedia... The Simpsons (wersja kinowa) ..dawno się tak nie uśmiałem.. jeśli ktoś zna klimat tego serialu..to film z pewnością go nie zawiedzie..


Polecam również The lookout ..ciekawie zarysowane postać główna i jego współlokator ...



Dobra starczy na dziś !

Pepe - 2007-08-21, 10:58

smooth napisał/a:
Rzadko kiedy polecam horrory, ale 28 Weeks Later jakoś mi przypadł do gustu
hmmm przymierzałam się do tego filmu ale jakoś nie bardzo byłam przekonana, może się teraz przemogę :)

Jeśli chodzi o mroczne klimaty to polecam "The Number 23"- szczerze mówiąc spodziewałam się po tym filmie czegoś innego, ale zaskoczył mnie całkiem pozytywnie :) mniej krwawy, bardziej skłaniający do refleksji, lekko zakręcony :)

jadore - 2007-08-21, 14:02

Ja dziś zamierzam oglądać The Notebook (Pamiętnik). Zobaczymy cóż to takiego i czy mi się spodoba :)
witu - 2007-08-24, 22:27

ja moge polecic film Next oraz Outlaw :) )
aghta - 2007-08-24, 23:12

jadore napisał/a:
Ja dziś zamierzam oglądać The Notebook (Pamiętnik). Zobaczymy cóż to takiego i czy mi się spodoba :)



I jak z tym "Pamiętnikiem"? Ja wczoraj właśnie zabrałam się za ten film, ale trochę o później porze, więc oglądnęłam do połowy. W sumie już mogę się domyśleć o co chodzi z tym tytułowym "pamiętnikiem". I podoba mi się rozległa wiekowo gama gwiazd kina, bo jest Gena Rowlands i James Garner.

Jak zauważyłam na podstawie czyjej książki powstał film, to trochę się zniechęciłam, ale cóż romans to romans.

To na razie tyle moich spostrzeżeń;)

jadore - 2007-08-26, 21:16

aghta napisał/a:
I jak z tym "Pamiętnikiem"?
film dość długi i to może trochę zniechęcić, bo jest taki jakby statyczny, choć tyle się tam dzieje. Oglądnęłam do końca, reakcja właściwa - była :) Ze względu no to, o czym w filmie mowa, wydaje się być prawie z gatunku sf, no ale jeśli komuś takie rzeczy się przytrafiają w życiu to jedynie pozazdrościć :)
Film polecam na romantyczny wieczór we dwoje :)

Natek - 2007-09-08, 21:20

kocham TVN :P w te wakacje pokazali kilka na prawdę świetnych filmów, których do tej pory jeszcze nie widziałam - chwała im za to, że w końcu miałam szansę
tak więc do filmów polecanych dodaję:
całą trylogię "Ojca chrzestnego" + jako osobny film, samą część pierwszą -> bo wciąga w taki sposób, że zanim zdążysz się zorientować, już jesteś uzależniony ;)
"Billy Eliot" -> bo takie krzepiące ;)

smooth - 2007-09-09, 13:41

"Grind House vol. 1. Death Proof" - nie będę się rozpisywał, tylko może zaznaczę, że film reżyseria + scenografia - Quentin Tarantino więc można sobie troszkę dopowiedzieć. Naprawdę dobre sceny, świetna zdjęcia ..dynamika scen podkreślająca charakterystyczne dla Quentina mocne sceny .. no i oczywiście świetne dialogi.
Polecam dla spragnionych mocnego kina.

smooth - 2007-10-06, 23:36

Hmm widzę cisza w temacie.. nikt nic fajnego ostatnio nie oglądał ...ech no to bida :-P

To ja zacznę od tego, że ciut się zawiodłem na Shreku III.. jakiś taki jakby od niechcenia zrobiony.. ale to nie temat, od narzekania..więc ..no dobra zawiodłem się jeszcze na "War" ..bo tak niby jest Jet Li i Jason Statham, ale prawie nic z tego do czego nas w filmach przyzwyczaili, a co nam przypadło do gust..(przynajmniej mi :) )

A teraz
Krótko i zwięźla polecam dobrą sensacje w postaci tytułu "Live Free Or Die Hard" (czyli w dosłownym tłumaczeniu :-P "Szklana pułapka 4") ..dobra akcja i dobre efekty... dziarski wygląd Bruce'a..

No i kolejny świetny film z Adamem Sandlerem (komedia) "I Now Pronounce You Chuck And Larry" czyli "Państwo młodzi: Chuck i Larry" czyli komedia z bardzo dobrym żartem i (pomijając Adama) dobrą obsadą ( Kevin James, Jessica Biel, Dan Aykroyd..)

JOKER - 2007-10-08, 16:03

smooth napisał/a:
Hmm widzę cisza w temacie.. nikt nic fajnego ostatnio nie oglądał ...ech no to bida :-P
No i kolejny świetny film z Adamem Sandlerem (komedia) "I Now Pronounce You Chuck And Larry" czyli "Państwo młodzi: Chuck i Larry" czyli komedia z bardzo dobrym żartem i (pomijając Adama) dobrą obsadą ( Kevin James, Jessica Biel, Dan Aykroyd..)

W porządku film naprawdę polecam dziarski idzie się pośmiać też go gorąco polecam a ja znowu oglądałem ten Film "1408" jest ekranizacją opowiadania Stephena Kinga o tym samym tytule. Mike Enslin jest autorem książek o zjawiskach nadprzyrodzonych. Wierzy tylko w to co sam widział na własne oczy. Zbierając materiały do swojej najnowszej książki postanawia zamieszkać w cieszącym się złą sławą pokoju hotelowym numer 1408 w nowojorskim Dolphin Hotel. Dyrektor hotelu ostrzega go przed niebezpieczeństwem. Enslin jest jednak zdeterminowany, by udowodnić, że przerażające opowieści o zdarzeniach w tym pokoju to jedynie mit i zbieg okoliczności. Jednak to, co czeka Enslina to nie mit - 1408 to pokój, z którego goście nie wychodzą, by się wymeldować. nie wiem czy ktoś go oglądał naprawdę wciąga!!!!Jeszcze te filmy bym polecił \Ghost Rider i Krypotonim Gwiazda

Agnes - 2007-10-08, 17:11

nie wiem czy już ktoś nie pisał przypadkiem o tym filmie(nie chce mi sie grzebać w temacie ;) ) ale jak dla mnie bardzo fajny film na zimne wieczory to "Skazany na blues'a" - biograficzny film o życiu Ryśka Riedla.. tak mi sie przypomniało o nim, bo niedawno leciał w tv... ;) i stary film, o dość podobnej tematyce "My, dzieci z dworca Zoo", no i może jeszcze "Requiem dla snu" :) wszycho o tym, co narkotyki robią z człowiekiem... wg mnie warto obejrzeć... inaczej jest jak sie wie, a inaczej jak sie zobaczy...
Kathia - 2007-10-08, 19:18

Agnes napisał/a:
no i może jeszcze "Requiem dla snu" :) wszycho o tym, co narkotyki robią z człowiekiem...


Ja też polecam. Może trochę przerażający, ale bardzo ciekawy i taki jakiś 'inny'. W ciekawy sposób przedstawiony, potrafi naprawdę trafić do widzów.

A z bardziej weselszych, to polecam film pt. "Jak stracić chłopaka w 10 dni". Być może ktoś już coś o nim pisał, bo to bardzo fajna komedia, dla wszystkich zakochanych i nie tylko :wink:

smooth - 2007-10-08, 19:34

ad_kaska napisał/a:
"Jak stracić chłopaka w 10 dni


Świetna komedia (jedna z moich ulubionych jeśli chodzi o komedie romantyczne), zresztą w podobnym błyskotliwym stylu i też z Matthew McConaughey polecam równie dobrą, komedie "Failure To Launch" a w polskim tłumaczeniu "Miłość na zamówienie".

JOKER - 2007-10-09, 22:32

Dziś obejrzałem 16 Przecznic"16 Blocks" też świetny film polecam wkręca
sigalit - 2007-10-09, 23:58

a ja ogladnelam sobie 9 kompanie na canale, musze przyznac, ze film lepszy niz te amerykanckie, polecam tym ktorzy nie widzieli.
steve - 2007-10-16, 15:08

Dzisiaj polecam wszystkim bardzo dobry film "łzy słońca" na Polsacie o 21 !

Bardzo dobry film i świetna muzyka :)

smooth - 2007-10-25, 01:19

Blues, wiara w Boga i człowieka, siła woli, druga szansa.. tak wiele, tak mądrze i w tak skromnej postaci.
Samuel L. Jackson, Christina Ricci I Justin Timberlake
Polecam bardzo film „Black snake moan”
Naprawdę dobry film !

Recenzja filmweb

JOKER - 2007-10-29, 22:46

A ja polecam "Terminal" opowiada prawdziwą historię Victora Navorskiego (Tom Hanks), który ucieka z ogarniętej II wojną światową Europy Wschodniej do Stanów Zjednoczonych. Moment lądowania jego samolotu na nowojorskim lotnisku Kennedy'iego zbiega się z chwilą, kiedy jego kraj, podbity przez Niemców, przestaje istnieć. W tym momencie jego paszport traci ważność, a on sam możliwość wstępu na teren USA. Jako bezpaństwowiec, pozbawiony wszelkich praw, zamieszkuje w terminalu lotniska, zaprzyjaźniając się z obsługą i zakochując w jednej ze stewardess (Catherine Zeta-Jones). Taki stan rzeczy nie podoba się jednak zarządcy lotniska Frankowi Dixonowi (Stanley Tucci), który uważa Victora za "biurokratyczny problem" i którego chętnie by się pozbył ze swojego lotniska. Naprawdę warto!!!
jadore - 2007-10-29, 23:04

JOKER napisał/a:
który ucieka z ogarniętej II wojną światową Europy Wschodniej do Stanów Zjednoczonych.
oj, chyba nie oglądałeś dokładnie tego filmu, albo miałeś złe tłumaczenie - jaka II wojna światowa????
steve - 2007-10-29, 23:08

jadore napisał/a:
JOKER napisał/a:
który ucieka z ogarniętej II wojną światową Europy Wschodniej do Stanów Zjednoczonych.
oj, chyba nie oglądałeś dokładnie tego filmu, albo miałeś złe tłumaczenie - jaka II wojna światowa????


dokladnie, gdzie tam jest mowa o II wojnie światowej... hmmm i to chyba nie te lata :> :>

smooth - 2007-10-30, 00:56

No to ja może zacznę od nieco innej strony !

Cytat:
Wzruszający film "Terminal" opowiada prawdziwą historię Victora Navorskiego (Tom Hanks), który ucieka z ogarniętej II wojną światową Europy Wschodniej do Stanów Zjednoczonych. Moment lądowania jego samolotu na nowojorskim lotnisku Kennedy'iego zbiega się z chwilą, kiedy jego kraj, podbity przez Niemców, przestaje istnieć. W tym momencie jego paszport traci ważność, a on sam możliwość wstępu na teren USA....
. itp. itd...

Całość można przeczytać na stronie kinomaniaka o tutaj The Terminal

Więc po pierwsze JOKER, szkoda posta na kopiowania całej recenzji z innego serwisu. Po drugie tak nie wolno. Po trzecie nawet nie podałeś źródła, skąd skopiowałeś całą recenzje !
Więc jeśli już polecasz to napisz dlaczego polecasz,... nie kopiuj recenzji z zewnątrz Zresztą to jest prośba do wszystkich, którzy ewentualnie zechcą tak potraktować ten temat.


Druga sprawa - to jak widać w recenzji z kinomaniaka też piszą o II wojnie światowej :o :? podczas gdy chodzi o wojnę domową w zdaje się wymyślonej Krakozji (w latach 80. i 90.) ...
Zresztą znalazłem linka innego..he he nawet w takich kwestiach pomaga wikipedia
Terminal


Co do samego filmu - oglądałem jakiś czas temu i oczywiście jak większość filmów z Hanksem - podobał mi się. (no cóż tak krótko i mało emocjonalnie..no ale trochę czasu minęło)

Grzechu_Overlord - 2007-10-30, 19:10

dla rozweselenia jesiennych smutków polecam film pt."Ostra jazda" :wink:
recenzować filmu nie będę, ale jego tematyka zbliżona jest do takich filmów jak Eurotrip czy American Pie.

Typowa amerykańska komedia dla wszystkich, polecam wszystkim - uśmiać się można do nieprzytomności :wink:

jadore - 2007-10-30, 20:08

A ja ostatnio mialam okazję zobaczyć "Tristana i Izoldę", dośc ciekawy film, ale nie polecam ludziom, którzy lubią historie o miłości z happy endem - bardzo ciekawa (chcialam powiedzieć przystojna :) ) postać Lorda Marka, w tej roli Rufus Sewell. Zresztą historię Tristana i Izoldy znają chyba wszyscy, a film polecam :)
Dodatkowo zachęcam, bo sama jestem go ciekawa, obejrzenie filmu Petera Greenwaya "Straż nocna", film ogólnie mówiąć o życiu Rembranta. No i teraz zrobię małą reklamę, bo po pierwsze film był kręcony we Wrocławiu, a dodatkowo moja współlokatorka zagrała w nim malutki epizodzik :) Będę jednak szczera, to nie jedyne powody, dla których chcialabym go zobaczyć, a raczej dla samego filmu, wydaje mi się że będzie miał on coś z mroczności "Pachnidła" i ciekawej historii o malarzu, podobnie jak "Dziewczyna z perłą". Jeśli ktoś już film oglądał, poproszę o jakieś recenzje :)

KS - 2007-10-31, 09:40

No słuchajcie ja jestem po w/w "The Notebook" - i jestem pod małym wrażeniem :) To oczywiście duży plus ! Film bardzo mi się podobał mimo że płakałam na nim pięć razy... :roll: Ale mimo wszystko, ciekawa fabuła z pamięcią, nadająca dobry klimat !
Podobały mi się charaktery ukazane, zarówno kobiety jak i mężczyzny."Reżyser bardzo dobrze pokazał jak powinno się opowiadać o wielkich uczuciach bez cienia zadęcia. " Dawno nie oglądałam romansidła, gdyż kiedyś stwierdziłam że za wiele ich było w moim filmowym oglądaniu, jednak wcale po oglądnięciu tego, nie czuję się znudzona, wręcz przeciwnie - bardzo mi się podobał. Oczywiście jak najbardziej polecam nie tylko na romantyczny wieczór dla pary ;)


PS. Jadziu o co chodziło Ci z tym sf, odnośnie tego filmu ? :-

jadore - 2007-10-31, 10:03

jadore napisał/a:
wydaje się być prawie z gatunku sf, no ale jeśli komuś takie rzeczy się przytrafiają w życiu to jedynie pozazdrościć
chodziło mi tu o to, że takie wielkie uczucia zdarzają się chyba tylko nielicznym, więc to taka jakby abstrakcja, coś tak nierealnego w naszym normalnym szarym życiu, jak fantastyka (science fiction).
Natek - 2008-01-28, 16:56

ech, a ja jak zwykle pod wrażeniem ostatnio obejrzanego ;)
tym razem jest to "Miasto Boga" - film opowiadający generalnie o życiu na przedmieściach Rio de Janeiro, a właściwie o "radzeniu sobie" - w takiej mierze w jakiej każdy potrafi najlepiej
film jest mocny, nawet bardzo mocny, ale jednocześnie opowiedziany w taki sposób, że oczu nie można oderwać
polecam

Janio - 2008-01-28, 17:54

Natek napisał/a:
ech, a ja jak zwykle pod wrażeniem ostatnio obejrzanego ;)
tym razem jest to "Miasto Boga" - film opowiadający generalnie o życiu na przedmieściach Rio de Janeiro, a właściwie o "radzeniu sobie" - w takiej mierze w jakiej każdy potrafi najlepiej
film jest mocny, nawet bardzo mocny, ale jednocześnie opowiedziany w taki sposób, że oczu nie można oderwać
polecam


Naprawdę trudno uwierzyć, patrząc na ten obraz, że takie rzeczy mają miejsce. (np. dziecięce gangi). Mocno poruszająca pozycja, bezwzględnie ukazująca marginalność tamtejszego społeczeństwa.

Ja od siebie polecam film The Man From Earth. Lekko kontrowersyjna opowieść, w której nieco inaczej ukazane są codzienne wartości wiary chrześcijańskiej jak i ogólnie historii. W sumie czysto-fantastyczny film, jednak to o czym opowiada główny bohater, tworzy ciekawą alternatywę znanych nam współcześnie prawd :)

smooth - 2008-01-28, 21:16

Janio napisał/a:
Ja od siebie polecam film The Man From Earth.


A widzisz moje pierwsze podejście było jakieś takie...no nie wiem nie wyczułem klimatu i zraziłem się zaledwie po paru klatkach..ale po tym jak założyłeś wątek słonecznikowo-filmowy, przy najbliższej okazji film zobaczę.
Ze swojej strony polecam "The Nines" choć film w zasadzie ciężko zaszufladkować ..gdyż krąży po nieco odległej lekko abstrakcyjnej orbicie... ale momentami to bardzo lightowa wersja "Mullholand Drive" choć o wiele bardziej przyswajalny pod względem jakiegokolwiek punktu odniesienia troszkę jakby z worka filmów typu "The Fountain". Myślę zatem, że film warto obejrzeć zwłaszcza jeśli mamy dość takiej typowej komercyjnej papki.
Apropos mimo, że komercyjny to miło mi się oglądało "Hitman".

Janio - 2008-01-28, 22:11

smooth napisał/a:
Janio napisał/a:
Ja od siebie polecam film The Man From Earth.


A widzisz moje pierwsze podejście było jakieś takie...no nie wiem nie wyczułem klimatu i zraziłem się zaledwie po paru klatkach..ale po tym jak założyłeś wątek słonecznikowo-filmowy, przy najbliższej okazji film zobaczę.
Ze swojej strony polecam "The Nines" choć film w zasadzie ciężko zaszufladkować ..gdyż krąży po nieco odległej lekko abstrakcyjnej orbicie... ale momentami to bardzo lightowa wersja "Mullholand Drive" choć o wiele bardziej przyswajalny pod względem jakiegokolwiek punktu odniesienia troszkę jakby z worka filmów typu "The Fountain". Myślę zatem, że film warto obejrzeć zwłaszcza jeśli mamy dość takiej typowej komercyjnej papki.
Apropos mimo, że komercyjny to miło mi się oglądało "Hitman".


Film oparty o podobną konwencję, lecz nieco inaczej skonstruowany, to Meet Joe Black.

Produkcja w mojej ocenie, po prostu genialna, znowuż jeden z najbardziej tajemniczych motywów ludzkości, ukazany w abstrakcyjno-absurdalnej postaci. Przeczytaj sobie opis ( http://www.filmweb.pl/Film?id=74 ). I nie zrażaj się na samym początku do długości filmu, fabuła jest tak stworzona, że historia tworzy intrygę za intrygą, przeplataną gdzieniegdzie specyficznym humorem :)

Naprawdę polecam :)

Włóczykij - 2008-01-28, 22:15

Janio napisał/a:
Film oparty o podobną konwencję, lecz nieco inaczej skonstruowany, to Meet Joe Black.


oj film perełka, tylko o jaki tajemniczy aspekt ludzkości Ci chodzi?

Janio - 2008-01-28, 22:19

Włóczykij napisał/a:
Janio napisał/a:
Film oparty o podobną konwencję, lecz nieco inaczej skonstruowany, to Meet Joe Black.


oj film perełka, tylko o jaki tajemniczy aspekt ludzkości Ci chodzi?


Śmierć ;> Jakby nie patrzeć, jest ona jedną z wielkich tajemnic :)

Perełka, do tego chyba jedna z lepszych ról w karierze Brada Pitta.

Natek - 2008-01-28, 22:29

Janio napisał/a:
Film oparty o podobną konwencję, lecz nieco inaczej skonstruowany, to Meet Joe Black.


po tym filmie pokochałam masło orzechowe :mrgreen:

smooth - 2008-01-28, 22:48

Natek napisał/a:
po tym filmie pokochałam masło orzechowe


HA! To jest to!

Ogólnie! Film oglądałem "100 lat temu" (i to po raz drugi) więc poza ogólnym wrażeniem "świetny film" nie chciałbym więcej pisać! Aha to jeden z tych co dreszcze przechodzą...cóż uniwersalność tak samo dotyczy śmierci jak i miłości................

Janio - 2008-01-28, 23:05

smooth napisał/a:
Natek napisał/a:
po tym filmie pokochałam masło orzechowe


HA! To jest to!

Ogólnie! Film oglądałem "100 lat temu" (i to po raz drugi) więc poza ogólnym wrażeniem "świetny film" nie chciałbym więcej pisać! Aha to jeden z tych co dreszcze przechodzą...cóż uniwersalność tak samo dotyczy śmierci jak i miłości................


Sądzę, że K-PAX również widziałeś ;> Tym którzy nie widzieli, polecam jak najbardziej. Jest to kolejny film typu "pokrętnych historii". Ukazanie ogólnego obrazu i problemów i naszej cywilizacji i niebanalne a jakże proste ich rozwiązanie z perspektywy mieszkańca innego świata, jakby niepojęte przez ludzką logikę. Co prawda swoje lata już ma, lecz obowiązkowa pozycja dla każdego kinomana ;)

smooth - 2008-01-28, 23:31

Kurcze Janio, mimo, że zacofany Cham z Ciebie... to całkiem trafne masz streszczenia... przynajmniej z perspektywy psychologicznej...
Oczywiście K-Pax oglądałem, jak również czytałem. Czytałem również "Na promieniu światła", ale jeszcze nie sięgnąłem po "Światy prota".
Postać Prota nie tyle jest algorytmem dla nas dobrym, co pewnym zdystansowaniem i oderwaniem, a to właśnie z powodu innego pojęcia struktury społecznej.
Ze względu na pewne podobieństwo płaszczyzn ludzkiej psychiki polecam "Patch Adams" - czyli mega genialny film o lekarzu, który uważał, że nie chorobę się leczy lecz człowieka!

Natek - 2008-01-28, 23:39

smooth napisał/a:
HA! To jest to!

ano :mrgreen:

Janio napisał/a:
K-PAX

Janio, ty mi normalnie odświeżasz zwoje mózgowe - te odpowiedzialne za pamięć fajnych obejrzanych filmów ;)
Zdecydowanie obowiązkowa pozycja! Historia po prostu zaczarowana :) No i Kevin Spacey - idealnie pasuje do roli głównej :mrgreen:

smooth - 2008-01-28, 23:46

Natek napisał/a:
No i Kevin Spacey - idealnie pasuje do roli głównej :mrgreen:


No dobra jak tak Kevin S. to ja nie mogę przemilczeć "Podaj dalej (Pay It Forward)".. jak tego nie oglądaliście.. to tak jakbym Was nie lubił.....a "Podejrzani" The Usual Suspects..bosz jak tego nie oglądaliście to macie meeeega zaległości...jakbyście w tej kwestii pomocy potrzebowali. Służę uprzejmie!

Franco Zarrazzo - 2008-01-29, 00:03

Na szczęście oglądali - to filmy z czasów, kiedy film był moim chlebem (który nie okazał się szczęściem...).

K. Spacey - mroczna rola w filmie "SEVEN" - prawie cała sala kina Słońce na każdym seansie w dnaich pokazów premierowych i ... niesamowite napięcie wiszące w kinie...
Wiecie jak się zarąbiście ogląda filmy poprzez reakcje ludzi? Jak wypadali z sali kinowej trzęsąc się z emocji... jak jedna z dziewczyn odbierala nagrodę po pokazie Braveheart i wstydziła się łez... ech to kino... To były czasy. Podczas ostatniego spotkania opłatkowego spotkalem ludzi, którzy wtedy w latach 1993-1996 walczyli dzielnie ze mną i rzeczywistością - samochody kuroswały wożąc filmy z kina do kina... czasami z rolki na rolkę - dzięki Wam LUDZIE !!! :D Po to, aby filmy w Brzegu były w dniu premiery. A już takie cudy, jak 3 czy 4 pokaz którejś części Batmana w Europie... zaraz po prapokazie w Amsterdamie - kto to dziś pamięta:). I to było w Brzegu. W tej ruderze, która teraz straszy na Wrocławskiej.



Sentymentalny się robię...

Janio - 2008-01-29, 00:19

smooth napisał/a:
Natek napisał/a:
No i Kevin Spacey - idealnie pasuje do roli głównej :mrgreen:


No dobra jak tak Kevin S. to ja nie mogę przemilczeć "Podaj dalej (Pay It Forward)".. jak tego nie oglądaliście.. to tak jakbym Was nie lubił.....a "Podejrzani" The Usual Suspects..bosz jak tego nie oglądaliście to macie meeeega zaległości...jakbyście w tej kwestii pomocy potrzebowali. Służę uprzejmie!


Podaj Dalej Jak mógłbym nie obejrzeć. Było to już dosyć dawno, ale w pamięci zostaje. Nazwałbym ten film swobodną alegorią do Jezusa i Apostołów. Urzekło mnie w tym filmie jego prostota, że człowiek, belfer jakich wielu, działa sugestią a nie ideą, dając do myślenia "Jak zrobić?" a nie "Co zrobić?". Pobudza do wielu refleksji na najzwyczajniejsze tematy :)

Co do Podejrzanych, to wybacz i nie krzycz, jeszcze nie oglądałem - lecz już nad tym pracuję :)

Natek - 2008-01-29, 00:36

smooth napisał/a:
"Podejrzani" The Usual Suspects..bosz jak tego nie oglądaliście to macie meeeega zaległości...

:roll: no to chyba mamy, a przynajmniej ja mam ;) ale z drugiej strony - bez jaj, to jest film z 1995 roku, jedyne co wtedy zdarzało mi się oglądać to "Król lew" i ewentualnie "Pocahontas" :P

Janio - 2008-01-30, 11:55

Jakoś ostatnio wzięło mnie na filmy zeszłej dekady :)

Przed wschodem słońca ( http://film.onet.pl/7677,...%F1ca,film.html )

Bardzo ładny film, tworzący swój specyficzny klimat, który albo polubimy albo nie. Historia turystyczno-romantyczno-filozoficzna, z bardzo dobrze ujętym aspektem bliskości między dwojgiem ludzi, gdzie cały świat zostaje odizolowany, skupiając się tylko na głównych bohaterach, ukazując jednocześnie paradoks prostoty a zarazem zawiłości uczucia jakim jest miłość. Taki fajny film do rozkminianai w samotności :)

smooth - 2008-01-30, 22:27

Natek napisał/a:
jedyne co wtedy zdarzało mi się oglądać to "Król lew" i ewentualnie "Pocahontas"

..ach to te same klimaty :-P ..jeśli chodzi zatem o rok to masz do nadrobienia kolejny film (jako, że to dokładnie ten sam rok)

Janio napisał/a:
Przed wschodem słońca


Cóż jako, że szybko zdobyłeś moje zaufanie jako "polecacz", szybciutko nadrobiłem tę zaległość..
Kolejny niesamowity film..z wielgachną ilością wieklo-małych myśli.. subtelności, które urzekły..np.

- rozmowa w tramwaju o reinkarnacji i rozproszeniu dusz
- przeglądanie płyt i pozycja Franka Zappy
- wspólny mianownik urody bohaterów (Ethan Hawke, Julie Delpy) w postaci wątłej i subtelnej urody
- fabuła - tak zwykła i przebieg wydarzeń taki namacalny
- samo przesłuchiwanie płyt jest genialne i pełne niekontrolowanych uśmiechów (widza) i chęci zamkniętych w r.uchach i zagryzaniach warg, chęci rzecz jasna pocałunku
- och no i film z należytym dystansem od komercji
- rześka historia z bezdomnym i banknotem 100-dolarowym
- Ech - motyw wiersza...żebyśmy tez mieli takich nad-rzecznych poetów-żuli..zamiast tych niedorzecznych :)
- film to parę pytań wrażliwców o ich pierwsze kroki w świecie dorosłych w kontekście balansowania miedzy marzycielstwem a presją dorosłego życia

- Ha!! i kolejny moment ..."rozmowa telefoniczna" w wiedeńskim barze..miodzio..
- Ten film to taki Przylądek Dobrej Nadziei"

Dzięki Janio i polecam

A i żeby nie było...ale tym razem bez takiego opisu polecam drugą część, którą jak się okazuję oglądałem kiedyś nie znając pierwszej części
"Przed zachodem słońca".
Film jeśli chodzi o środki przekazu i klimat bardzo podobny do pierwszej części. Z taką samą obsadą, więc po prostu polecam.

Janio napisał/a:
Taki fajny film do rozkminianai w samotności


Lub z pokrewną duszą...

Janio - 2008-01-31, 12:22

Obejrzałem Patch Adams o którym Smooth wspominałeś. No i co powiem - film doskonale pokazuje "że jak się chce, to się potrafi". Jest odskocznią od rutyny postępowania środowiska medycznego, a wybór Robina Williamsa do głównej roli wprowadza w obraz tyle "nadmiernej radości", która jest uzupełnieniem i główną podporą w dążeniu do ucieleśnia ambicji, marzeń i chęci niesienia pomocy potrzebującym jej ludziom. Dla mnie świetna pozycja w filmotece - polecam również! :)

Mam w kolejce jeszcze kilka pozycji do obejrzenia, jak trafi się coś ciekawego, oczywiście dam znać :)

smooth - 2008-02-20, 23:09

Cóż chciałem polecić tudzież zwrócić uwagę na jeden film. Jest nim Awake. To trwający niecałe 1,5h Thriller/ dramat, choć w zasadzie ciężko go stricte traktować w tych kategoriach. Film ma dosyć zwięzłą, dynamiczną i emocjonalną konstrukcje i ciekawe meandry akcji.
Teraz chciałbym (jeśli będziecie mieli okazję oglądnąć) abyście po oglądnięciu filmu (ale tylko w takiej kolejności) weszli na jego opis na www.filmweb.pl (a dokładnie Tutaj ) i porównali to co widzieliście z opisem na ww. stronie, w tym w opisie dystrybutora, a może doznacie podobnego zaskoczenia. pt. "yyyy chyba osoba opisująca / dystrybutor nie oglądał filmu")

Tak czy siak film warto oglądnąć. Polecam.

zalev - 2008-02-21, 02:03

to ja zaproponuję Donnie Darko - coś dla myślących.
dramat psychologiczny sprzed 7 lat, w Polsce niestety nie doczekał się swojej premiery. świetna, nastrojowa muzyka, dobra gra aktorska młodego Jake'a Gyllenhaala (Brokeback Mountain, Jarhead, Zodiak). film z gatunku totalnie ryjących beret, raczej nie dla przeciętnego zjadacza popcornu. porównywany często do Efektu Motyla (a raczej odwrotnie, bo Donnie jest filmem 3 latka starszym), jednak zdecydowanie cięższy.
po obejrzeniu pozostaje w głowie tylko pytanie "o co k***a chodzi?"

jedynym legalnym sposobem na obejrzenie tej produkcji w naszym pięknym kraju jest zakupienie wersji dvd na allegro (bez polskich napisów)

zdecydowanie polecam!

KS - 2008-02-21, 09:22

Ja tym razem zaproponuję coś naprawdę na każdą porę, zarówno na przygnębiające dni, aby poprawić sobie samopoczucie, jak i na dni dobre ;) Aby były jeszcze lepsze (hihi). Guess Who ("Zgadnij kto") - bo o nim mowa, to rewelacyjna komedia, która opowiada o miłości czarnoskórej kobiety (Zoe Saldana) i białego mężczyzny (Ashton Kutcher). Gruntem komedii jest trudność ojca dziewczyny w zaakceptowaniu ich związku (głównie poprzez wzgląd na inny kolor skóry), i temu właśnie towarzyszy wiele ciekawych sytuacji, tekstów, scen... przy których mozna się posmiać :) Niektóre sceny sa nie do rpzewidzenia - możliwe że wam przez mysl nie przejdzie, jak Ojciec może 'konktrolować' córkę, a właściwie jej mężczyznę ;)
Naprawdę świetna komedia, POLECAM !

Juni - 2008-02-21, 11:37

To i ja polecę coś od siebie ;) Ostatnio miałem okazję dostać w swoje ręce australijski film z 2007r. pt. "Gabriel". Opowiada o walce o czyściec pomiędzy Archaniołami i upadłymi. W bardzo ciekawy sposób przedstawia wizerunek aniołów, chęć wykononywania ich odgórnych poleceń, wewnętrzne instynkty...a także odwieczną walkę dobra ze złem. Film też należy raczej do ambitnych. Sam zabierałem się za niego dwa razy, ale było warto. Gorąco polecam.
Agnes - 2008-02-21, 15:07

a ja polecam film "Zielona mila". Na pewno ktoś wcześniej polecał ten film, ale tak pomyślałam, żeby napisać ze względu na to, że w piątek o 20.00(chyba) bedzie leciał na TVNie, a na prawde warto obejrzeć..
KS - 2008-02-22, 16:29

Tym razem jak najbardziej POLECAM film pt."Coach Carter" (Trener) , wprawdzie film z 2005r, jednak ja miąłam go okazję obejrzeć dopiero wczoraj :)
Świetna gra (trenera) Samuel'a L. Jackson'a...
Po bejrzeniu tego filmu, człowiek tylko marzy aby kiedys w swojej 'karierze' sportowej natrafić na takiego trenera ;) Film przedstawia graczy szkolnej drużyny z Richmond, grających w kosza - oraz podejście Trenera do zawodników... który wychodzi z załozenia, że "Koszykówka może być sposobem na wyjście z getta dla kilku, ale dla większości jedyną szansą na lepszą przyszłość jest solidne wykształcenie i wiara w siebie." Film pokazuje, że tak naprawdę inteligentnych i wykształconych zawodowych graczy jest garstka...a najcześciej sa to gracze którzy grają, zaniedbując tym samym naukę, a tak byc nie powinno!
Osoby które kochają sport, musza to obejrzeć, tym bardziej jesli tym sportem jest koszykówka ;) (uwaga! film może działac motywująco :) )
Naprawdę polecam, bo warto.

smooth - 2008-02-23, 00:47

Ok to ja przekrojowo tak.
zalev napisał/a:
to ja zaproponuję Donnie Darko - coś dla myślących.


Cóż myślących, nie myślących film nie należał do najłatwiejszych. Co prawda oglądałem dawno temu i też po "Efekcie motyla", ale nie porównywałbym do "efektu..." no, ale do najłatwiejszych Donnie..nie należy, choć to zdecydowanie nie ta liga co "Mullholand Drive".
Warto zobaczyć.

Junikoks napisał/a:
To i ja polecę coś od siebie ;) Ostatnio miałem okazję dostać w swoje ręce australijski film z 2007r. pt. "Gabriel".




"Gabriel" oglądałem całkiem niedawno. Wrażenia całkiem pozytywne. Jakoś tak odebrało mi się to jako coś między "strażą nocną/dzienną" a "Constantine", więc jeśli któryś z tych filmów Wam się podobał, to moim zdaniem warto też rzucić okiem na "Gabriel".

Agnes napisał/a:
a ja polecam film "Zielona mila".


Cóż, co tu dodać, po prostu polecam również.

KS napisał/a:
uwaga! film może działac motywująco


Zdecydowanie, to jeden z TYCH filmów. Wszystko co piszesz, to w prawda, to dobry film, który pokazuje, że w drodze do osiągnięcia celu poza sympatią, liczą się przede wszystkim:
- konsekwencja
- obiektywizm
- dyscyplina
- zaangażowanie
- itp. itd.
Naprawdę warto film zobaczyć.


Co do moich propozycji, to nie chciałbym się za bardzo rozpisywać, więc:

1) Boys Don't Cry - to pierwsza pozycja.
Świetna gra Hilary Swank, której następnie jedną z lepszych ról staje się rola bokserki w "Million Dollar Baby". Ten poruszający dramat stawia wiele pytań i mało odpowiedzi. Pozostawia pewien niesmak i wielki niedosyt. Nie wiem, może odpowiedzią jest po prostu życie. Przekonajcie się, zobaczcie film.

2) My Blueberry Nights - hmm tu chciałem zaznaczyć, że film o ile ma fajną i ciekawą obsadę bo mamy tu smooth-jazzową wokalistkę Norah Jones oraz dobrego aktora Jude Law, o tyle film podobnie jak Norach jest może i fajni i miły, ale mdły :wink:
, ale uwierzcie mi wciąż fascynujący...prosty i prawdziwy, w pewnym sensie...dlatego polecam.

3) "Into the Wild" - ten film po prostu mnie "rozwalił". Dawno nie widziałem, tak dobrego filmu. Co ok 2,5 h filmu, który niesie fascynującą i porywającą historię, aby w końcu na końcu nam przekazać, żę "szczęście jest tylko wtedy prawdziwe kiedy się nim dzielimy"
Bardzo, bardzo film polecam.

Ok. To na razie starczy. Miłego oglądania.

KS - 2008-02-28, 16:43

Wczoraj ponownie miałam okazję oglądac film należący do TYCH ;)
Mowa tu o filmie 'Glory Road' ("Droga sławy") z 2006r, film bardzo podobny do 'Trenera' jednak bazujących na nieco innych wartościach, towarzyszących graniu w koszykówkę. Tu akcja toczy się o rasizm... Rasizm tak silny, i bezwymiarowy, że aż człowieka w sercu kłuje gdy widzi jacy ludzie potrafią być okropni wobec 'odmiennego koloru skóry' ... jak bardzo potrafi im to przeszkadzac, jak bardzo uprzykrzają życie tym którzy 'nie są biali'... Prawda jest straszna.
Film na faktach, co jeszcze bardziej tworzy klimat, kiedy próbujemy sobie wyobrazić, że tak naprawde kiedyś było... Jak wiele przeszli zawodnicy i ich trener... Jednak na jakich ludzi później wyrośli, to coś fantastycznego (!)
Świetny film, który polecam fanom basketu (i nie tylko) ;)

witu - 2008-02-28, 20:46

ja moge polecic film Rise of the footsoldier :) juz pisalem o nim jeden temat na forum ale nikt sie nie zainteresowal :) mega film :)
steve - 2008-02-28, 22:34

KS napisał/a:
Wczoraj ponownie miałam okazję oglądac film należący do TYCH ;)
Mowa tu o filmie 'Glory Road' ("Droga sławy") z 2006r, film bardzo podobny do 'Trenera' jednak bazujących na nieco innych wartościach, towarzyszących graniu w koszykówkę. Tu akcja toczy się o rasizm... Rasizm tak silny, i bezwymiarowy, że aż człowieka w sercu kłuje gdy widzi jacy ludzie potrafią być okropni wobec 'odmiennego koloru skóry' ... jak bardzo potrafi im to przeszkadzac, jak bardzo uprzykrzają życie tym którzy 'nie są biali'... Prawda jest straszna.
Film na faktach, co jeszcze bardziej tworzy klimat, kiedy próbujemy sobie wyobrazić, że tak naprawde kiedyś było... Jak wiele przeszli zawodnicy i ich trener... Jednak na jakich ludzi później wyrośli, to coś fantastycznego (!)
Świetny film, który polecam fanom basketu (i nie tylko) ;)


Ten film ma mistrza !! :) Również polecam :) :)

Do Tych filmów można dodać jeszcze "Tytan" :)

KS - 2008-02-28, 22:50

steve napisał/a:
Do Tych filmów można dodać jeszcze "Tytan"


Ooo.. steve o tym tytule jeszcze nie słyszałam, tym bardziej jeśli to ma być film z TYCH ;) Trzeba zaczaić się na niego (hihi) :)

steve - 2008-02-28, 22:59

KS napisał/a:
steve napisał/a:
Do Tych filmów można dodać jeszcze "Tytan"


Ooo.. steve o tym tytule jeszcze nie słyszałam, tym bardziej jeśli to ma być film z TYCH ;) Trzeba zaczaić się na niego (hihi) :)


hej KS :) jeszcze sobie czytam ten temat :D

tak tak to jest ten film z TYCH "TYTANI" bardzo dobry film :) więcej możesz przeczytać: Tutaj

Tak sobie jeszcze poszperałem w swoim filmach i znalazłem jeszcze taki film: Światła stadionów [Friday Night Lights]. Też bardzo dobry film :) Więcej możesz poczytać: Tutaj

Pepe - 2008-03-01, 10:30

A ja oczywiście sto lat za afroamerykaninkami i moje propozycje ceciwe są już trochę, ale w końcu sobie obejrzałam "Infiltrację" i "American History X" tu Edward Norton to wiadomo, że dobry film, nim obejrzałam to dostałam cynk, że niby coś w stylu "Fanatyka" (tak na marginesie z drugim moim ulubionym aktorem :oczko: ), ale jak dla mnie to przekaz troszkę inny,bardziej uniwersalny... no i się poryczałam na końcu oczywiście
Jeśli chodzi o "Infiltrację" to samo nazwisko reżysera zachęca do obejrzenia a poza tym ciekawa akcja i zwroty, no i poza zachęcającymi aktorami jeszcze Leonardo DiCaprio, którego dawno nie widziałam i mało przekonana do niego byłam, ale bardzo fajną rólkę miał
Ogólnie polecam jeżeli ktoś lubi bardziej dające do myślenia ambitniejsze niż papka kino :)

Soroslaw - 2008-03-01, 11:01

Polecam każdemu film "zielona mila". Jak dla mnie genialny.
Anaitis - 2008-03-02, 21:15

Soroslaw napisał/a:
Polecam każdemu film "zielona mila".


Ja również :) Pomimo tego,że dość długi potrafi przytrzymać w fotelu !

Janio - 2008-03-02, 22:07

The Invisible - Niewidzialny - http://niewidzialny.filmweb.pl/


Lekka historyjka na wieczór, o zabarwieniu koledżo-amerykańsko-fantastycznym. Tak trochę przypomniało mi "Efekt Motyla", lecz film o wiele, wiele prostszy, jedynie schemat fabuły w niewielkim ułamku podobny. Niektóre motywy przywodzą również na myśl "Miasto Aniołów". Generalnie opowiastka o tym walce z własnym sumieniem, jak to zły staje się dobrym i potem naprawia błędy które gryzą w sumienie. Taki film do piwa i do chipsa :P

jadore - 2008-03-03, 07:16

Janio napisał/a:
The Invisible - Niewidzialny
film widziałam jakiś czas temu, był całkiem niezły, prawie do samego końca, bowiem końcówka mnie trochę rozczarowała i wydała mi się taka nie na miejscu. Ogólnie film mogę polecić, ale nie nastawiajcie się raczej na wielki kino :)
jadore - 2008-03-18, 19:37

Tym razem chciałam Wam polecić coś naprawdę ekstra - wg mnie naprawdę dobre kino - chińsko-amerykańskie polski tytuł: Ostrożnie pożądanie (Se Jie - Lust Caution). Film z 2007 roku. Jestem właśnie po "lekturze" tego filmu i powiem, że już dawno żaden film nie zrobił na mnie takiego wrażenia - a sporo ostatnimi czasy widziałam :)
Mogę powiedzieć z całym przekonaniem że jest to niezły thriller - zobaczcie proszę zwiastun, choć wydarzenia w nim są nie po kolei i po obejrzeniu filmu sami stwierdzicie, że troszkę przekłamuje o całej akcji filmu :)
Zwiastun
O samym filmie przeczytacie np. tutaj
A do tego jeszcze rewelacyjna muzyka aż ciarki przechodzą: tu.
Polecam film :)

witu - 2008-03-18, 22:38

GOdziny Szczytu 3 bardzo fajna komedia na nudy wieczorek :)
Franco Zarrazzo - 2008-03-18, 22:53

jadore napisał/a:
A do tego jeszcze rewelacyjna muzyka aż ciarki przechodzą: tu.


Faktycznie rewelka. A do tego piękna jak zwykle Joan Chen i dość charakterystyczny Tony Leung. Pierwszą pamiętam z Ostatniego Cesarza, Salutt of the Juger, Heaven @Earth oraz Wedlock, drugiego z Dzieci Triady (fantastyczna strzelawka made HongKong) i nieco mniej komercyjnego Rykszarza.

Natek - 2008-03-25, 21:12

a na Polsacie właśnie zaczyna się Braveheart :)
stare ale jare, warto sobie odświeżyć :mrgreen:

amenite - 2008-03-26, 14:05

Ja polecam takiego filmika jak THINGS WE LOST IN THE FIRE :)
Oraz dla wielbicieli japonskich baj VEXILLE-jesli ktos ogladal APPLESEED to wie o czym mowie :)

Juni - 2008-03-26, 19:28

amenite napisał/a:
THINGS WE LOST IN THE FIRE
Nawet dobry film z dobrą obsadą( d. duchovny, halle berry, benicio delToro) ale do konca nie wiem o czym on był...;)

A ja mam dziś do polecenia dwa filmy. Pierszy z nich to "Niezniszczalny"(Unbreakable) z 2000 roku z Brucem Willisem i Samuelem L. Jacksonem. Krótki opis zasięgnięty z Filmweb.pl :David Dunn (Bruce Willis), w przeszłości gwiazda futbolu, obecnie ochroniarz, jest jedynym człowiekiem, który przeżył katastrofę kolejową. Wkrótce po tym zdarzeniu kontaktuje się z nim ekscentryczny miłośnik komiksów i właściciel galerii, Elijah Prince (Samuel L. Jackson), który twierdzi, że David posiada nadprzyrodzoną moc. David uznaje jego teorię za całkowity absurd. Elijah jednak twardo obstaje przy swoim. David powoli uświadamia sobie, że Elijah może mieć rację.

Drugim natomiast filmem,który chce wam polecic jest "Zabójczy Numer"(Lucky Number Slevin) z 2006 roku. Znów z Brucem Willisem, oprócz niego w osadzie znalazli sie Morgan Freeman, Josh Hartnett czy Lucy Liu. I znów posłuże sie opisem z Filwebu gdyż film ten oglądałem dość dawno: Życie nie układa się Slevinovi (Josh Hartnett). Budynek, w którym mieszkał uznano za niezdatny do zamieszkiwania, kieszonkowiec ukradł mu dokumenty, a do tego Slevin przyłapał swoją dziewczynę w łóżku z innym. Przeprowadza się do Nowego Jorku, ale jego niefart dogoni go i tu, a sprawy przybiorą nieoczekiwany obrót.
…Tymczasem w podziemnym światku Nowego Jorku dwóch bossów przestępczych Rabin (sir Ben Kingsley) i Boss (Morgan Freeman), kiedyś wspólnicy, teraz śmiertelni wrogowie, nie wychodząc ze swoich fortec, prowadzą walkę na ulicach miasta. Obaj mają wielką władzę i obsesję na swoim punkcie. Aby pomścić zamordowanie syna, Boss planuje dopaść syna Rabina. Wynajmuje w tym celu sławnego zabójcę, Goodkata (Bruce Willis), którego pomysł jest prosty – znaleźć hazardzistę, który winien jest Bossowi mnóstwo pieniędzy i zmusić go do zabicia syna Rabina. Celem staje się Nick Fisher.
Po przyjeździe do Nowego Jorku Slevin zatrzymuje się w mieszkaniu znajomego – Nicka Fishera. i Kiedy Slevin zaczyna flirtować z piękna sąsiadką Nicka, Lindsey (Lucy Liu) do drzwi mieszkania puka wysłannik Bossa, który przybył, żeby sprowadzić Nicka Fishera. Mimo protestów Slevina, nie daje się przekonać, że to pomyłka i zawozi Slevina do fortecy Boss’a.
Niedługo później znajdą Slevina także ludzie Rabina, którzy również biorą go za Nicka Fishera, który był winien pieniądze również Rabinowi.
Powiązania Slevina z dwoma bossami przestępczymi, powodują także, że zaczynają się nim interesować także najlepsi nowojorscy detektywi, między innymi Brikowski (Stanley Tucci).
I tak rzecz cała zmierza do nieuchronnego, acz zaskakującego finału.

Obydwa filmy są u mnie w czołówce i gorące je polecam każdemu amatorowi kina ;) Pozdrawiam Juni

grampp - 2008-03-26, 22:48

Hmm a ja ogładałem filmik "Meet The Spartans" (Poznaj Moich Spartan) jest to przeróbka filmu "300" i jego totalna parodia. I Powiem że bardziej gupszego filmu nie widzialem :D
Ale mnie takie filmy smieszą :D Polecam!! :D

LiscLisc - 2008-03-27, 21:25

RaVeN napisał/a:
Meet The Spartans


O tak film zabójczy :P

Graham - 2008-03-30, 22:14

Ja polecam:
Jestem Legendą
The EYE
300 i Poznaj moich spartan.

KS - 2008-03-30, 22:27

Ostatnio miałam okazję oglądać dobry film który wzbudził we mnie bardzo pozytywne emocje ale też i łzy, mowa tu o filmie The Bucket List.
Komediodramat, który w bardzo prosty sposób ukazuje nam, że jednak w życiu powinniśmy spełniać swoje marzenia, gdyż kiedyś może to już się nie wydarzyć.. Świetna rola Jacka'a Nicholson'a jak i Morgan'a Freeman'a !

"Edwarda Cole’a, który zbił fortunę na swojej korporacji, i mechanika samochodowego Cartera Chambersa dzieli absolutnie wszystko. Jednak w bardzo trudnym momencie życia obaj spotykają się w szpitalnej sali i odkrywają, że łączą ich dwie rzeczy – chęć spędzenia swoich ostatnich chwil na robieniu tego, o czym zawsze marzyli, i pogodzenia się wreszcie z myślą o tym, kim jest każdy z nich. Wspólnie wyruszają w podróż życia, w trakcie której zaprzyjaźniają się i uczą się korzystać z uroków życia z radością i pełnym jego zrozumieniem. Każda przygoda to kolejny zrealizowany punkt na liście życzeń"



Jesli ktoś jeszcze nie widział filmu - polecam !

Soroslaw - 2008-03-31, 20:48

Zgadzam się z KS film wart obejrzenia :)
Dalville - 2008-04-04, 18:34

Oglądanie filmów uważam za stratę czasu, ale ostatnio miałem okazję zobaczyć jeden naprawdę dobry - "Siódmą pieczęć" Ingmara Bergmana.

Film powstał w latach 50' i na kilometr czuć go rozwijającym się w tym czasie egzystencjalizmem. O ile jednak na poziomie samej treści jest on pewną kompilacją myśli Jaspersa, Kierkegaarda czy Sartre'a, to sama praca Bergmana jako reżysera i scenarzysty w odniesieniu do silnego wkomponowania dzieła w bogatą średniowieczną symbolikę, to już rzecz naprawdę najwyższych lotów.

Krzysieq - 2008-04-05, 17:02

Filmem, który zrobił na mnie największe wrażenie jest 'Że życie ma sens'. Film chyba nie należy do lekkich, aczkolwiek ogląda się go świetnie.
Polecić też mogę 'Głośniej od bomb.
Miłego oglądania. ;)

KS - 2008-05-10, 08:30

Ostatnio miałam okazję być w kinie na filmie do którego nie bylam przekonana zupełnie..
Mowa tu o filmie pt. "Iron Man". Nigdy nie kręciły mnie Sci-Fi , i głównie dlatego nie do końca nawet chciałam iść na film do kina i jeszcze za to płacić :roll:
Jednak moje podejście okazało się wielką pomyłką.
Film jest naprawdę świetny. Począwszy od dobrej gry aktorów (zwłaszcza glównego), poprzez dobre teksty, po dobre efekty, dźwięk kinowy.. Jednak oglądanie 'po za kinem' nie dałoby takiego odczucia potęgi tego co dzieje się w filmie, tych walk.. ach.
No i jakaby nie patrzeć film ma 'zalążki' walki z terroryzmem i przestępczością, są sceny w których az miło się robi, kiedy człowiek ocalał...

Miliarder Tony Stark, jeden z najbardziej pomysłowych wynalazców technologii wojennej służącej do obrony, postanawia odsunąć się od produkcji broni. Potężny konkurent próbuje zabić Starka i prawie mu się to udaje. Aby utrzymać się przy życiu, bilioner postanawia wyprodukować nowoczesny kostium-zbroję. Z czasem zaczyna budować coraz to nowsze, bardziej potężne i rozbudowane wersje kostiumu i zaczyna je używać do zwalczania przestępczości jako niezwyciężony Iron Man.

Jak najbardziej polecam!
Moja Nota: 9/10 ;)

Rich Kramer - 2008-05-10, 19:32

Polecam film krótkometrażowy "x2"


http://www.youtube.com/watch?v=Wb58CwsoEAY

KS - 2008-05-13, 20:40

Znów było mi dane być w kinie, lecz tym razem na komedii romantycznej. Wybralismy ten gatunek, bo każde z nas dziś było w smętnym nastroju, i samopoczucie nie dopisywało, bardziej mi.
Tym razem mówię o filmie 'Co zdarzylo się w Las Vegas' :)
Świetna komedia , pełna wielu (naprawde wielu) przygód pewnych osób, którzy chcąc nie chcąc w pewnym momencie swojego zycia 'muszą' byc razem ;)
Rale główne obsadzone są znanymi aktorami Cameron Diaz oraz Ashton Kutcher'em , którzy jak najvbardziej poradzieli sobie z odegraniem swoich ról.
Wiele fajnych tekstów, śmiesznych scen. Na prawde polecam osobom które mają nie za dobry dzień, na pewno samopoczucie się polepszy ;) Ale i Ci z dobry humorem napewno nie pożałują. Myślę, że z drugą połówką jak najbardziej można się wybrac :P

Natek - 2009-03-15, 12:50

A mnie jakoś tak ciągnie do staroci ;)
I trafiłam w końcu na The Bridges of Madison County (w wersji polskiej: 'Co się wydarzyło w Madison County'). Film z roku 1995, z Meryl Streep i Clintem Eastwoodem w rolach głównych. Ona - gospodyni domowa, żona i matka z prowincji, on - fotograf National Geographic.
Klasyczny melodramat. Aczkolwiek wcale nie taki klasyczny. Gra subtelnych gestów, spojrzeń i tzw. 'międzywiersza'. Trochę ckliwy, jak na melodramat przystało, ale ckliwy w sposób nienachalny ;) jeśli można tak powiedzieć. Mnie najbardziej uderzył kontrast między burzą emocji gdzieś tam wewnątrz bohaterów, a totalnym spokojem bijącym z otoczenia, tła, przyrody, itp. No i muzyka - piękna sama w sobie, ale też idealnie pasująca do całości.
Także jeśli ktoś lubi, to można ;)

Franco Zarrazzo - 2009-03-15, 12:55

Lubi, lubi :) . W filmie można odnaleźć wiele warstw, nieco więcej. Np samego siebie, ale wiesz... trzeba mieć na karku bagaż doświadczeń. Film godny polecenia też dla naszej GTA. Film to też chwila refleksji nad tym, jakież to tajemnice skrywają nasze matki, żony i... no i w ogole. Maryśka jak zwykle rewelka, do tego stopnia jak zwykle, że po prostu jak Maryśka. Clint również ;) . Chociaż zamiast luf coltów i poncho, tym razem obiektywy i chyba dżinsy (z tego co pamiętam).

Oglądałem (i sam chyba nawet "puszczałem") go w "Słońcu", co to już nie zaświeci...

Natek - 2009-08-05, 00:11

A skoro już o Maryśce mowa...
Diabeł ubiera się u Prady :evil:
Świetnie zagrała tam cudowną jędzę. A najlepsze jest to, że sama znam taką Mirandę. Co prawda nie ma na imię Miranda i nie jest szefową najbardziej ekskluzywnego czasopisma modowego, ale miażdży ludzi z niemniejszą gracją i wdziękiem ;)
Może i nie jest to młode ambitne kino niezależne, ale jest w tym filmie coś hm... urzekającego. Takiego, że na prawdę fajnie się go ogląda.
P.S. I na prawdę świetny przepis na dietę - rewelacja, mówię wam. Że ja wcześniej na to nie wpadłam... Kto oglądał ten wie ;)


I jeszcze jeden film zarekomenduję, a co mi tam. Bo warto. Bo ogląda się cudownie. Bo Woody Allen tradycyjnie rozkłada mnie na łopatki rozbrajającą szczerością i poczuciem humoru. No i tym, że zostawia widza samemu sobie, bez odpowiedzi.
Bo po obejrzeniu Vicky Cristina Barcelona (bo o tym filmie mowa) stwierdzam, że co ja tam wiem o życiu i o miłości...
;)

plojdzik - 2010-07-18, 00:13

Kilka lat temu zauroczył mnie "Zmruż oczy"..zauroczenie trwa do dziś :D
Firemaniek76 - 2011-04-01, 00:04
Temat postu: Czwarty stopień
Polecam film "Czwarty stopień" - Milla Jovovich powraca w kolejnym mega hicie. Wraz z nią obudzi się nasz strach... Sceneria niedostępnej i dzikiej Alaski, niewyjaśnionych zjawisk, ludzi kryjących mroczne tajemnice, a wszystko to na podstawie historii napisanej przez życie. Zacznij się bać już teraz..........................Obejrzyjcie go uważnie !!! Najlepsze w tym że to film na faktach !!!!!!!!!!!!!!!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group